Skocz do zawartości
Gracze online

 

 

021. Vapid Blade - Dwoje drzwi, cztery pokolenia


RaszkoV

Rekomendowane odpowiedzi

6qf9qKy.png

Written by Stanley Parks - Daily Globe 15/11/2023


Vapid Motor Company należy do grona producentów, którzy przez lata działalności w sercach obywateli USA zapewnili sobie specjalne miejsce. Czy zdajemy sobie jednak sprawę z tego, jak niektóre egzemplarze ustanowiły pierwsze kroki w kierunku namcalnej kapsuły czasu? W dzisiejszym wydaniu "Behind The Wheels" przedstawiamy samochód, który w momencie premiery filmu Dirty Dancing mógł legalnie zakupić butelkę dobrej szkockiej whiskey.

gbRtvAy.png

Prezentowany na zdjęciu powyżej Vapid Blade światło dzienne ujrzał w październiku 1963 roku- W swoim życiu miał zaledwie trzech właścicieli, i do dzisiaj posiada swoje pierwsze tablice rejestracyjne. Pierwszy wpis w indeksie stanowym opiewa na 15 listopada 1963, co w dniu publikacji wpisu zapewnia mu równe 60 lat udokumentowanego pobytu w stanie San Andreas. Jednak czy historia modelu wypisana jest jedynie na nadwoziu tego konkretnego egzemplarza? Odpowiedź oczywiście będzie negatywna, bowiem działania producenta podjęte już w latach sześćdziesiątych na długo nie pozwolą nam zapomnieć o tych samochodach. Podczas wędrówki w pryzmacie kartek kalendarza, bohater naszego wpisu zdołał przewozić w swojej kabinie na miejscu kierowcy pokolenia zaczynające się od Baby Boomers; X; kontynuując poprzez Y; kończąc na pokoleniu Z rozpoczynającym się od 1997 roku. Samochód na ulicy rozpozna bardzo wielu z nas, i zapewne w sporej ilości starych albumów zdjęciowych odnajdziemy charakterystyczną sylwetkę modelu Blade. Nie mówimy o posiadaniu samochodu na własność przez każdą z rodzin, jednak do lat 80 pozostawał bardzo częstym bywalcem wszystkich parkingów plażowych, i nie tylko.

Marketing modelu w duch i trendy panującej w trakcie produkcji epoki wstrzelił się idealnie- Jeden z innowacyjnych pomysłów promocji "Najprostszego z możliwych do posiadania samochodów" powiązany był z chłopcem o imieniu Charlie Brown, z popularnej wówczas serii "The Peanuts"- Wykorzystanie postaci rysunkowych w emisjach telewizyjnych sprowadzało na siebie uwagę nie tylko klientów, ale całych ich rodzin. O modelu Blade mówili zarówno dziadkowie, najmłodsi, rodzice- Jak i całe otoczenie. Rozmaite slogany reklamowe powiązane były jednak nie tylko z serią modelową, ale każdą jej wersją- Samochody u dealerów dostępne były w kilku wersjach nadwoziowych, pakietach wyposażenia oraz z dodatkami stylistycznymi. Nie zapominajmy również o  obecnej wówczas gamie silników, która w przypadku palety producenta Vapid powoli się rozwijała.

wgl1kgD.png

Popularne stwierdzenie mówi o tym, że to właśnie oczy są zwierciadłem duszy- I nie sposób odmówić tutaj racji, jednak ile ujęć możemy kierować jedynie na reflektory tego pojazdu? Oferuje on tak wielką ucztę małych smaczków, że podział musimy przeprowadzić dosyć sprawnie i sprawiedliwie. Skoro był przód, przyszła pora na pokazanie "rufy" modelu Blade- Samochód w swojej stylistyce odbiega od minionego dziesięciolecia, w którym wciąż panowała ogromna moda na chromowane eleganckie skrzydła- Jeżeli ktoś nie jest zbyt mocno zaznajomiony z tematem, gorąco zachęcamy do zapoznania się z filmem "Christine" z 1987r. Tytułowy Plymouth Furry z '58 idealnie obrazuje najbardziej klasyczną stylistykę aut amerykańskich, którą jak łatwo możemy zauważyć- W przypadku modelu Blade producent mocno przełamał. Nie zabrakło jednak miejsca na wiele chromowanych akcentów, dopieszczonych we lśniące oprawy ramek lampy- Bądź też białe wstawki na lakierze, które zmieniając warstwę lakieru na dwutonową, zgrabnie podkreślają charakterne kształty nadwozia.

XrhSXtH.png

Vapid we wnętrzu zdecydował się odejść od szaleństwa i multum dodatków (naturalnie jedynie z wyłączeniem wersji DeLuxe). W wymienionym już wyżej sloganie samochód został określony mianem "najprostszego", co zdecydowanie miało swój przekład na rzeczywistość. Nie znajdziemy tutaj multum chromowanych akcentów, materiałowych schowków i licznych kieszeni. Samochód nadrabia jednak braki innymi, bardziej praktycznymi aspektami- Jakość materiałów użytych do wykończenia wnętrza pojazdu jest bardzo przyzwoita, dzięki czemu skóra przy prawidłowej konserwacji i odpowiednim podejściu test czasu potrafi znieść rewelacyjnie. Namacalnym przykładem i dowodem jest prezentowany na zdjęciu egzemplarz, który poza ostatnią wizytą u detailera dokonaną celem dogłębnego czyszczenia- Nigdy nie widział innego fachowca powiązanego z regeneracją skór. Obecny stan (w tym wnętrza) Blade w większości zawdzięcza swojemu pierwszemu właścicielowi, który pielęgnował go jak najcenniejszy skarb. Przyszli nabywcy zdecydowali się jedynie na kosmetyczne obniżenie samochodu oraz wymianę kompletu felg- Bezinwazyjna przeróbka w każdej chwili pozwala na powrót do całkowicie fabrycznej kondycji. Największy brak we wnętrzu dla większości użytkowników stanowi tylna kanapa, bo o ile w roli przewozu zakupów/przypiętego fotelika sprawdza się idealnie, o tyle pasażerowie podczas wojaży na tylnych siedzeniach z komfortem miejsca na nogi mogą się pożegnać. Co musimy przyznać wprost, pełen komfort podróży Blade jest w stanie zapewnić jedynie dla dwóch osób.

frHr8eB.png

Sercu o pojemności 4.3 litra towarzyszą w komorze fabryczne tabliczki znamionowe, chromowane pokrywy.. I niemal całkowicie fabryczny osprzęt. Ośmiocylindrowy 'mały blok' o mocy maksymalnej 166 KM pojawił się w tym modelu dopiero w czerwcu 1963 roku. Pierwszego właściciela pojazdu kosztował on nieco dodatkowej gotówki (lepsza jednostka była elementem dodatkowo płatnym), co jak jednak pokazała dłuższa perspektywa- Było inwestycją opłacalną. Jednostka napędowa przy prawidłowym serwisowaniu i regularnym przeglądzie potrafiła na fabrycznych podzespołach pokonać całkiem spore przebiegi, naturalnie bez konieczności wykonania generalnego remontu. Prezentowany egzemplarz przejechał aktualnie łącznie 93 tysiące mil, i wciąż daleko mu do utraty kompresji bądź innych usterek mechanicznych. Charakterystyka pracy i osiągi bez problemu pozwalają na dynamiczne użytkowanie samochodu nawet w obecnych drogowych realiach- Auto słucha się kierowcy, nie wykonując żadnych manewrów wbrew jego woli. Blade pomimo sześciu dekad od opuszczenia taśmy produkcyjnej, wciąż utrzymał całkiem przyzwoite właściwości jezdne, dzięki czemu samochód w jeździe jest bardzo uniwersalny- W naszej redakcji po serii jazd próbnych jednogłośnie wybrzmiało przyznanie mu sporej aprobaty za uniwersalność dla indywidualnych kierowców. (Nawet i tych bez wcześniejszego doświadczenia z samochodami tej klasy.)

WSE7hZ4.png

Przechodząc powoli do podsumowania- Czy Blade jest dobrym wyborem dla młodego amatora motoryzacji bądź osoby poszukującej nostalgicznego wspomnienia dawnych lat? 

Odpowiedź będzie twierdząca, jednak z naciskiem na kilka kwestii. W przypadku zakupu wozu spod szyldu Vapida nasza uwaga skupić musi się przede wszystkim na aspektach blacharskich. Samochody były bardzo podatne na korozję, przez co egzemplarze ocalałe do dzisiaj zazwyczaj wymagają ingerencji blacharskiej. Ta pozostaje dosyć kosztowna, i w przypadku braku zaufanego źródła do zakupu części, potrafi przysporzyć nieco problemów. Większość egzemplarzy ratuje jednak rama, bo o ile ta nie była w przeszłości uszkodzona- Zazwyczaj próbę czasu znosi dosyć przyzwoicie. Inaczej Względem nadwozia, sytuacja inaczej wygląda jednak przy elementach technicznych, gdyż mechanika tego pojazdu nie należy do złożonych- Dzięki czemu liczne fankluby dzielące się wiedzą i dostępne schematy pozwalają na "wykucie" jego budowy na pamięć. Samochód można w dosłownym znaczeniu naprawić na poboczu przy pomocy zaledwie kilku podstawowych narzędzi oraz oczywiście podstawowej wiedzy. Rynek mechanicznych części zamiennych pozwala na złożenie podwozia niemal jako nowego, a przy odrobinie szczęścia- Nasz pojazd mogą zasilić również elementy w stanie NOS. Kolekcjonerzy mogą liczyć również na wiele smaczków reklamowych powiązanych z prezentacją tego modelu. Należy jednak pamiętać o najważniejszym, bowiem zakup modelu Blade w dobrej kondycji zawsze niesie za sobą koszt alternatywny- Brzmienie w postaci nostalgicznych dobrych wspomnień, wiele uśmiechów na twarzy starszych przechodniów i dawnych posiadaczy oblegać obecnego właściciela będzie jeszcze przed długie lata.

 


 

ECMxxx9.png

Chcesz dołączyć do zespołu działu Daily News? Kliknij w reklamę i złóż aplikację!

Edytowane przez RaszkoV
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Warunki użytkowania Polityka prywatności Regulamin