Skocz do zawartości
Gracze online

 

 

[GRA/XD shaller] Misza


Misza

Rekomendowane odpowiedzi

Link do Twojego konta globalnego: https://forum.v-rp.pl/profile/24967-misza/
Nazwa postaci na którą nałożono karę: Samir Ozturk
Rodzaj kary: (AJ/blokada/ban, itp.)blokada postaci
Powód nałożenia kary: Ochroniarz, tatuator, sprzedawca w coffeshop, a po godzinach gangster. Grupa RODZINY karaman-klan family, to nie jest panel organizacji przestępczej
Członek ekipy nakładający karę: @xd shaller
Wyjaśnienie sytuacji: Wraz z moim kolegą @aNNexatioN otrzymaliśmy blokadę postaci za powód wspomniany wyżej. Generalnie chodzi o sytuację, w której niejaki Zack Tremblay (https://forum.v-rp.pl/profile/24846-rizzalotti/) sprzedał mi motocykl na który był nałożony list gończy czy jak to nazwać, oczywiście odsiedziałem za to wyrok, zostałem wydalony również z SecureSense (od razu po otrzymaniu wyroku zgłosiłem się do szefostwa IC, bo nie można grać ochroniarza, który ma kartotekę - to nie logiczne), pracowałem tam jako ochroniarz/monter. Do rzeczy nie było mnie kilka dni na serwisie wiadomość IC dotarła do Zack'a Tremblay'a, że mam do niego problem za ten motor. O godzinie 19:00 był restart serwera, po restarcie siedzieliśmy w lokalu Smoke on the Water wraz z kolegą Zack'a OOC, aNNexatioN'em i przez chwilę pojawił się Zack, natomiast gdy nas zobaczył dynamicznie opuścił serwer. aNNexatioN napisał do jego kolegi czy się znają ooc, ten odparł, że tak - zapytał też czy wraca to odegrać - ten odparł, że "może" lub "zapytam" coś w tym stylu (mamy chatlogi). Gdy już Zack wszedł na serwer zaprosiliśmy go przed lokal by wyjaśnić tą sytuację, chcieliśmy się z nim udać w ustronne miejsce by po prostu wbić mu BW, nikt nie miał żadnych innych zamiarów - warto wspomnieć, że Zack okłamał administrację mówiąc, że sprzedał mi motocykl nieświadomie, bo zarówno podczas tej sytuacji jak i wcześniej się na siebie sprzedał. Mało tego gdy aNNexatioN wczoraj w godzinach wieczornych spotkał go na parkingu na Vespucci ten od razu opuścił serwer - da się z tego wywnioskować, że świadomie unikał z nami interakcji. Jeszcze podczas tej sytuacji uderzył jakąś simke na parkingu i od razu wyszedł z serwera. Co do pracy jako ochroniarz, tatuator i sprzedawca w coffiku...Studio tatuaży to była nasza pierwsza praca po stworzeniu postaci, jako iż studio znajduję się na Davis normalnym faktem jest to, że poznaliśmy tam trochę ludzi z półświatka, nasze postacie IC po prostu otrzymały pewną możliwość zarobku, która wykorzystaliśmy dorabiając na cornerze.Praca w ochronie to była nasza druga praca, dosłownie raz byliśmy na patrolu następnie przerzuciliśmy się na montaże, bo nie pasowało to do naszej postaci, poza tym w naszej intencji było być "niewidzialnym" na mieście - dorabialiśmy jako dilerzy, NIE GANGSTERZY. W karaman klan jedyne korzyści jakie nam płynęły z tej grupy to możliwość poruszania się ich samochodami oraz chłopacy użyczyli nam mieszkanie - mieliśmy limit cornerów etc. wszystko jak normalni cywile
Ewentualne screeny/świadkowie: https://imgur.com/a/Puh1Ba0

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z mojej perspektywy mogę dodać, że w momencie gdy jakaś osoba łapała mnie na cornerze - kończyło się to tym, że kroili mnie do zera z fantów, a ja się nikomu nie stawiałem, bo nie pasuję to do naszych postaci. Nigdy nie odgrywaliśmy kogoś wpływowego w mieście mimo kontaktów, które nabyliśmy... Nie byliśmy również w żaden sposób powiązani/spokrewnieni z karaman-klan family - w grupie mieliśmy rangę "Krzak" czy jakoś tak. Nie wydaję mi się, że poprowadziliśmy źle swoje postacie, a na pewno nie w taki sposób by otrzymać blokadę postaci.

Po sytuacji pod Smoke on the Water zarejestrowały nas kamery - w końcu to jedno z głównych miejsc rozgrywki na klimaciku. Aleem powinien ubrudzić sobie kartotekę, bo zapewne Departament został o wszystkim poinformowany, następnie zwolniony z SecureSense jak w przypadku Samir'a i kolejno ze Smoke on the Water. Warto dodać, że regulamin nie zakazuje takiego stylu rozgrywki, a my zatrudniając się do każdej pracy na starcie informowaliśmy, że przyszliśmy tu tylko i wyłącznie po pieniądze - zbieraliśmy na biznes, który mieliśmy w planach założyć. Mieliśmy ciekawy pomysł na grę, który wysypał się przez tą blokadę.

Próbowałem wyjaśnić sytuację z shallerem na DM na Discordzie, natomiast rozmowa zakończyła się na tym, że przestał nam odpisywać - co po części rozumiem, natomiast uważam, że nakładając ową blokadę zobowiązujesz się do pewnych rzeczy, tym bardziej pełniąc rolę Supportu - chyba tłumaczyć tej frazy nie trzeba. Pozwolę sobie załączyć wspomnianą rozmowę odnoszącą się tylko do tej sytuacji.

Konwersacja

Podsumowując nikt nie ma żalu o "zajebanie" narkotyków z mieszkania mimo, że jak wspomniałem w screenie - nie widzę powodu dlaczego nie mają one prawa się tam znajdować. Korzystaliśmy/stosowaliśmy się do Regulacji nt. Gangsterki po Cywilu...

Pojęcie to od dłuższego czasu budzi kontrowersje i niedomówienia zarówno od strony szarych graczy, jak i członków ekipy, którzy dotychczas interpretowali "gangsterkę po cywilu" po swojemu. Określenie to ma na celu wyznaczenie jasnej granicy między graniem cywila, małego przestępcy, a przestępcy z krwi i kości. Mimo kilku przykładów które padną w tym temacie, pamiętać musicie dalej o poprawnej kreacji postaci oraz o wyraźnym zaznaczeniu kierunku, w którym ma zmierzać Wasza postać. Pchając się do gierki w kilku legalnych biznesach, niepowiązanych z grupami przestępczymi, bądź samymi przestępcami, dobrym wyjściem będzie nie kierowanie swojego chara w stronę przestępczą - w końcu zwykły cywil niechętnie będzie ryzykował swoje życie oraz wolność po to, by zarobić nieco więcej dolarów - zamiast tego postać poprowadzić możecie w osobę która przykładowo ma problemy finansowe, przez co musi handlować narkotykami.

Narkotyki na serwerze to coś, co tworzy dość prosty skrypt do generowania gotówki. Stąd też często widzimy postacie niepowiązane z przestępczością zorganizowaną, które zwyczajnie sprzedają je dla innych graczy, czy przez mechanikę /corner. Nie bronimy tego, ale warto jednak zastanowić się, czy Wasza postać aby na pewno musi sięgać po sprzedawanie narkotyków. W końcu John Doe pracujący w kilku legalnych przedsiębiorstwach raczej zarabia na tyle wystarczająco, by móc zaspokoić swoje podstawowe potrzeby.

Edytowane przez aNNexatioN
Kaczor Kadafi i Misza lubią to
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18 godzin temu, Misza napisał:

Wynik apleacji w 2026?

🤓

W powodzie blokady są grupy, które miałeś, więc je napomnijmy na samym początku: ochroniarz, tatuator, sprzedawca sklepowy. Taki właśnie wachlarz umiejętności. Na łamanie zasad gry przez Rizzalotti musisz napisać skargę, jeżeli Ci przeszkadzają, bo nie jest to sprawa na apelację od Twojej kary.

Stałeś na cornerach no fajnie, nieistotne tutaj, zarabialiście sobie, bo złożona gra IC to jest żadna. Na Twoją niekorzyść i finalnie blokadę wpłynęło tworzenie jakiś planów na zemstę, co sam przyznałeś w tej apelacji i ostateczne zrealizowanie tej zemsty. Idąc dalej - tak jak Ty napisałeś, chodziło o wbicie BW, a nie o grę IC. Piszesz, że chciałeś udać się w ustronne miejsce, a udałeś się przed lokal, tam też wbiłeś mu BW. Takie to ustronne miejsce.

W dniu 31.01.2024 o 20:45, Misza napisał:

wszystko jak normalni cywile

No nie wszystko jak normalni cywile, bo normalny cywil zacząłby tłumaczyć się przed sądem, że sytuacja jest taka i taka; gorący motocykl został mu sprzedany, on tego nie zrobił. Ty postanowiłeś rozliczyć się w stylu półświatkowym. Niestety panelu organizacji nie miałeś.

Maltretacja lubi to
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Warunki użytkowania Polityka prywatności Regulamin