Skocz do zawartości
Gracze online

 

 

#3 WWR Freshman: Little


thelordzibi

Rekomendowane odpowiedzi

FRESHMAN.png

little_5.pnglittle_19.jpglittle_17.png

#3 WWR Freshman: Little

WWR Freshman to inicjatywa zapoczątkowana przez Jamesa Hamptona - redaktora naczelnego magazynu i portalu West Wild Reporter. To bezkompromisowy projekt bez cenzury, który pozwoli każdemu obserwatorowi poznać autentyczność i prawdziwą twarz nowych przedstawicieli muzyki rap w stanie San Andreas. Uczestników czekają różne zadania, z którymi będą musieli się zmagać (do przeczytania na głównej stronie wwr freshman).

Do tej pory poznaliśmy dwójkę freshmanów takich jak MTM Mustafa i T-LOc. Nie zwalniamy tempa. Prezentujemy wam gościa, który w dość szybkim tempie zdobył szerszy rozgłos zaczynając jako zwykły chłopak z podziemia z marzeniami i dołączył do jednego z lokalnych, kontrowersyjnych kolektywów. Trzecim uczestnikiem WWR Freshman jest nikt inny jak Little!

Little, właściwie Quentin Little to 28 letni raper wychowany w okolicach Davis/Strawberry, jest dosyć wszechstronnym raperem, który nie zamyka się tylko na uliczne brzmienia - mimo, że są to jego korzenie. Jest gotowy łączyć starą szkołę z nową i łapać się brzmień melodyjnych rodem z muzyki popularnej, po czym możemy wywnioskować, że ma otwartą głowę i nie boi się eksperymentować. Jest skandalistą na językach celebrity preview, a także członkiem kolektywu GBO zapoczątkowanym przez Duffyego i świętej pamięci Gino.

Prezentujemy wam kolejny wywiad, który został przeprowadzony w składzie James Hampton i Precious Arceneau. Macie teraz okazję poznać naszego nowego freshmana na różnych płaszczyznach - i typowo muzycznych i bardziej prywatnych. Jak zawsze, od poważnych rozmów także mamy odskocznię w postaci dobrze znanej przez was zabawy.

little_21.jpg

(od lewej Precious Arceneau, Quentin "Little" Little, James Hampton)

** Wywiad jest dostępny do odsłuchu i przeczytania. Był nagrywany podczas live'u 10.08 po 23.

1. WSTĘP

James Hampton: Jak leci, Los Santos? Tęskniliście? Tutaj James Hampton i Precious Arceneau z West Wild Reporter. Domyślacie się już w jakim celu się do was odzywam? Cel jest prosty, moi drodzy. Cel to WWR Freshman. Mamy dla was oficjalnie trzeciego uczestnika naszego projektu! Już przestaję was trzymać w niepewności. Trzecim uczestnikiem WWR Freshman jest... LITTLE Z GBO! Kolejna dobra, wiadomość, co? Hej Little, człowieku - jak się dzisiaj czujesz?

Quentin Little: Siemano wszystkim! Ej, u mnie świetnie - cieszę się że tu jestem, myślę, że dam ludziom odpowiedzi na niektóre intrygujące pytania.

James Hampton: Okay, świetnie. Czyli zgodzisz się ze mną - antena dzisiaj zapłonie?

Quentin Little: Zdecydowanie tak, przynajmniej zrobię wszystko co w mojej mocy - wiem, że mam fanów którzy tego wyczekują.

2. AKTUALNOŚCI/KARIERA

James Hampton: Jesteś już trzecim freshmanem, który zasiada na naszych kanapach, stając twarzą w twarz z naszymi pytaniami. Konkurencja i pikanteria rośnie wraz z każdym, kolejnym uczestnikiem tego projektu. Czy czujesz już jakąś presję w tej chwili? Poznaliśmy już takich artystów jak MTM Mustafa i T-LOc.

Quentin Little: Ja tam uważam, że nie bez powodu jestem w miejscu w którym jestem - nie mam wielkiej presji, osobiście czuję się jak ryba w wodzie - miałbym presję gdybym rywalizował z Protaisem.

James Hampton: Wszyscy jesteście pewni siebie, poważnie. To mi się podoba, to oznacza zawziętą rywalizację. Przechodząc do tematu Twoich działań... Z Twoich aktualnych produkcji, w ostatnim czasie cholernie zaskoczyłeś nas, jak i swoich słuchaczy. Na Twoim oficjalnym kanale mogliśmy usłyszeć kawałek "Little Homie", który o dziwo nie jest od Ciebie. To utwór artysty memphis6. Czy mógłbyś nam wszystkim przybliżyć sytuację, jak doszło do tej współpracy?

Quentin Little: Dawno temu poznałem tego ziomala, zaczęło się skromnie od jakiegoś bitu dla mojego utworu - ziomek zaczynał jako producent, dziś wkroczył na nieco wyższy poziom i próbuje sił w nawijce, a ze mną działa na szerszą skalę - to dobry chłopak, dlatego jakoś tak już to poleciało - warto jego również śledzić.

James Hampton: Czyli na swój sposób wspierasz jego karierę. Planujecie jakiś większy projekt razem? Pole do popisu jest spore, skoro Memphis jest i producentem i raperem.

Quentin Little: Na ogół nie zamykam się na wszelakie współprace i raczej wyciągam rękę do początkujących, widzę duży potencjał - taki też zauważyłem tutaj. Nie wykluczone, że Memphis pojawi się na moim albumie, którego zapowiedź już wleciała ostatnimi dniami, ale nie chce zdradzać zbyt dużo - to straciłoby swój smak.

James Hampton: Właśnie, Little! Dobrze, że wspomniałeś. Widziałem Twoją zapowiedź. Rozumiem, że nie chcesz wyciągać swoich asów z rękawa jeśli chodzi o nowy projekt alee.... Zdradź coś teraz specjalnie dla swoich fanów, co? Jakiś smaczek. Jaką masz koncepcję na ten przyszły album?

Quentin Little: Mogę zdradzić, że pojawi się kilka dobrych ksywek na tym albumie, a może nawet jedna? Tego nie powiem, bo to byłby ten "as z rękawa" - uważam, że lepiej będzie jak ludzie wyczekają tego i sprawdzą sami.

James Hampton: Czyli featuringów nam nie zdradzisz, a szkoda! To może coś innego? Ile numerów możemy się spodziewać na trackliście? I czy planujesz już jakieś ruchy promocyjne? Trasa koncertowa, jakiś festiwal jak Pro Tais i Da KayKay czy może gift w postaci filmu jak MTM Mustafa. Masz jakiś swój plan, który wywoła u ludzi efekt "wow"?

Quentin Little: A no, żadną tajemnicą na pewno nie będzie że powiem, iż każdy utwór spośród aż trzynastu będzie posiadał własny, tematyczny visualizer odpowiadający tematyce utworu, więc myślę że nikt nie będzie zawiedziony bynajmniej nie powinien. Hah, trasa Taisa i Kaykay to był dopiero gruby temat planuje dać występy - ale nie aż tak dobre jak oni, ale nie ukrywam że chciałbym stawić się kiedyś w ich miejscu.

James Hampton: Pracujesz ciężko, Little. Jeszcze trochę i będziesz tak mówił o swoich trasach koncertowych, słowo. Odchodząc od tematu przyszłego projektu... Twoje kawałki takie jak "Shitty Under" czy "Broke" pojawiły się w oficjalnych San Andreas Charts. To dobry wynik, możemy Ci śmiało pogratulować. Zbliżasz się w ten sposób do mainstreamu - czy to oznacza, że Twoja twórczość może być odrobinę bardziej poprawna? Wiesz, tworzyłeś gangsta- rap - dalej się będziesz tego trzymał czy uderzysz w inny klimat?

Quentin Little: Właśnie odrazu pomyślalem o tym-"Shitty Under" to był kawałek z EP "OFF ME" która była bardzo skierowana w stroęe ulicy i gangsta-rapu, "Broke" to już nowszy format - planuje zmienić swoje nastawienie i tworzyć muzykę dla wszystkich - rap ale totalnie luźny i skierowany do szerszego grona, poza tym jestem otwarty na nowe dźwięki, chce zaspokoić oczekiwania moich fanów - nie ukrywam, że skupiam się na tym.

3. BRANŻA MUZYCZNA

James Hampton: Imponuje mi twoje podejście, lubię artystów z otwartymi głowami. Spójrzmy teraz na branże muzyczną - skoro jesteśmy w temacie mainstreamu. Co sądzisz o aktualnej scenie i dominujących na niej gatunkach? Słabe strony? Mocne strony? Coś chwalisz? Czegoś Ci brakuje?

Quentin Little: Zdecydowanie chwalę wspomniany Surf Club, o którym gadaliśmy jak i również wiele innych eventów które były swojego czasu tak jak SBJ, to zawsze bardzo fajne dla artystów szukających rozgłosu. Poza tym nie mogę złego słowa o rap scenie powiedzieć. Wiadomo, że muszą być i osoby związane z gangsta-rapem, z mainstreamem i artyści przebijający się, musimy zachować równowagę. Chyba więcej do dodania nie mam w tym temacie.

Precious Arceneau: Okaaay. Okazujesz ogromny szacunek projektowi, jakim jest Surf Club. Zresztą. Co się dziwić. W końcu najbardziej prawdopodobnie jest to Album of The Year. Little, co sądzisz o aktualnych producentach muzycznych, których  Mamy sporo w Los Santos? Udało Ci się wspólpracować z konkretnymi nazwiskami? Naturalnie, pomijając memphis6.

Quentin Little: Jeszcze nie miałem okazji, ale z pewnością jeżeli mowa o DJ DOOM, Nunzii De Matti to mamy do czynienia z najlepszymi - wrócę tu na chwile do mojego nadchodzącego albumu, nie wykluczone że jakieś bardziej znane nazwisko zagości również od strony producenckiej właśnie na tych utworach.

Precious Arceneau: Oh... Ciekawą herbatę w tym momencie wylewasz, Little. Cóż, nie pozostaje nam nic innego, jak tylko czekać na wspólny owoc Waszej współpracy! Okay, Little.. Słuchaj mnie uważnie - wskaż czterech raperów, lub raperki - jak wolisz, dwóch z Los Santos, a dwóch spoza, którzy według Ciebie nie przestaną być na językach.

Quentin Little: Jeżeli chodzi o naszą scenę to zdecydowanie Pro Tais i Da KayKay, jeżeli chodzi o scenę poza Santos - myślę, że Juice WRLD zapisał się na zawsze, no i Travis Scott.

James Hampton: Skupmy się teraz na ksywkach z podziemia. Jeszcze nie tak dawno sam w nim siedziałeś. Śledzisz w ogóle aktualny underground? Pewnie tak, skoro wspierasz świeżaków. Masz jakiś ulubieńców? Kto ma szansę się wybić najszybciej i dlaczego?

James Hampton: Sprawdzałem sam twórczość Daemosa, jest niezły, ciekawe kiedy wypuści coś świeżego. Okay, Little, kultura hip-hopowa bywa totalnie bezkompromisowa i niecenzuralna, rap jest częścią hip-hopu, a beefy są częścią rapu. Niektóre konflikty bywają naprawdę ostre i wychodzą poza ramy muzyczne. Jaki jest według Ciebie najciekawszy, lokalny beef?

Quentin Little mówi: Najciekawszy beef moim zdaniem to MTM Mustafa z J-Low, obserwuje nadal sytuacje, no ale cos słyszałem, że dwie te grupy nie za bardzo przypadają sobie do gustu, reszty do końca nie śledzę, bo szczerze to trochę nie mój temat.

James Hampton: Nie twój temat? Co sądzisz w ogóle o samych beefach w muzyce rapowej? Są potrzebne czy Twoim zdaniem dzielą i słuchaczy na różne obozy?

Quentin Little mówi: Jeżeli sam miałbym mieć beef nie mógłbym sobie odmówić takiej potyczki, naturalnie czasami przyda się jakaś skromna dawka rywalizacji, nie dzielą - czasami być może nawet umacniają osobowość.

James Hampton: Trzymając się tematu sceny muzycznej - czy w większych, lokalnych wytwórniach Twoim zdaniem są jacyś artyści, którzy nie  poradziliby sobie, gdyby nie pomoc wielkiej korporacji? Takie trochę produkty w stylu industry plantów.

Quentin Little mówi: Z pewnością gdyby nie pomoc GBO Duffy i GBO Gino dziś z pewnością mi byłoby ciężko **zaśmiał się**. Poza tym raczej nie mam takiego zdania o nikim innym z naszego środowiska, jeżeli wyskakujemy na skalę światową to może Kid LAROI? Myślę, że jego mógłbym nazwać śmiało takim industry plantem - ale zdania są totalnie podzielone, to tylko moje.

4. BLIŻSZE POZNANIE

Precious Arceneau mówi: Okay, Little. Pora odejść od tematów MUZYKI, porozmawiajmy stricte o Tobie. Czym się kierujesz w życiu, podczas dokonywania różnych decyzji? Serce, czy rozum i. Dlaczego akurat w ten konkretny sposób?

Quentin Little mówi: Zdecydowanie wybieram drugą opcje kierowania się rozumem, w tej branży trzeba robić przemyślane ruchy - działania podejmowane sercem mogą być czasami tragiczne w skutkach, co przełoży się na dalsze postrzeganie Ciebie.

Precious Arceneau mówi: W ostatnim czasie miałeś wiele nieprzyjemności, Little. Z informacji, które udostępnił CELEBRITY PREVIEW, udało nam się dowiedzieć, że na otwarcie klubu "Exotic 80's" Spędzileś. Miły wieczór w towarzystwie pięknej kobiety, jak i NARKOTYKÓW. Mógłbyś nam rozjaśnić tą sytuację? Dlaczego zrobiłeś to publicznie, na lożach dla każdego gościa klubu?

Quentin Little mówi: Tutaj raz padło zdanie, że ciężko pracuje i nie zamierzam z tym przestać, ja nie odmawiam sobie przyjemności a wszystko jest dla ludzi. W ograniczonych ilościach nie wpływa to na moją pracę, a pozwala mi się odprężyć.

James Hampton: ldạc za ciosem. Oliwy do ognia dokłada kolejny artykuł CELEBRITY PREVIEW, w którym wyczytaliśmy, że miałeś gości z Federal Investigation Bureau. Czy miało to związek z Twoim występkiem w klubie? A może masz coś za uszami i chciałbyś to wyjaśnić - szczególnie dla swoich fanów?

Quentin Little mówi: Oczywiście, że nie byli w żadnym temacie ćpania ani w temacie niczego, czym mogłem odpowiedzieć kamie - to dość nieprzyjemny temat wizyty, z resztą. Nie warto wykopywać tego, co dotyczyło osoby, której już z nami nie ma.

James Hampton: Okay, rzućmy te nieprzyjemne tematy. Zastanów się teraz poważnie. Wolałbyś robić typowo komercyjną muzykę, byleby się tylko sprzedała czy uzewnętrzniać się w swojej twórczości bez dużych zysków i sławy? I dlaczego?

Quentin Little: Fani doceniają na pewno działalność którą prowadzę teraz i to do nich chce trafiać najbardziej, do tych którzy ze mną pozostaną przy okazji robić muzykę, która trafia i do mnie i do słuchaczy. Nie ma co mówić, jeżeli mam wybrać najlepszych fanów bez pieniędzy to zdecydowanie wybiorę tą opcje.

James Hampton: Teraz znowu będziemy mieli okazję poznać twój gust muzyczny. Da KayKay, Raven Lockheart, Pro Tais, T-LOC, MTM Reecey, DJ Doom, J-Low, wybierz z tej siódemki dwóch artystów, których wrzucisz na playlistę. Takie standardowe zadanie, które dostaje każdy uczestnik.

Quentin Little: Naturalnie wrzuciłbym tutaj Pro Tais i MTM Reecey.

5. SZYBKIE STRZAŁY

James Hampton: Dobra, Little! Najcięższa część już za nami! **śmiech** Teraz same przyjemności, gry i zabawy. Co powiesz na klasyczne SZYBKIE STRZAŁY?

Quentin Little: Moje ulubione, lecimy z tym. **zaśmiał się**

James Hampton: Zaczniemy od muzycznych klimatów, reguł nie muszę Ci wyjaśniać pewnie czujesz się w tym jak ryba w wodzie. Współczesny rap czy rap z lat 90?

Quentin Little: Zdecydowanie współczesny rap.

Precious Arceneau: Kingsley Lacazette czy Ronnie West?

Quentin Little: Wybieram Ronnie West.

James Hampton: Dobra, mamy już fighterów MMA to trzymamy się dalej sportu. Hokeista Mathias Parsen czy gwiazda moto-sportu Logan Moreau?

Quentin Little: Śledzę obu zawodników ale dzisiaj bardziej Logan Moreau.

Precious Arceneau: Ouu... Okay. A kto według Ciebie robi lepsze zdjęcia? Diego Conslotto czy Carnell Royal?

Quentin Little: Carnell Royal.

James Hampton: Dolejmy znowu oliwy do ognia... Dwóch wcześniej ogłoszonych freshmanów przed naszym celownikiem. MTM Mustafa czy T-LOc?

Quentin Little: Pytanie z gatunku, w którym nie ma i nigdy nie będzie jednoznacznej odpowiedzi, dziś powiem że Mustafa.

James Hampton: 0kay, kończymy nasze dzisiejsze spotkanie w klasyczny sposób, Little. Nie może obyć się bez słynnego kiss, marry, kill. W zestawieniu Mia Parker, Laura Rose i Maddy Cardoso.

Quentin Little: To leci tak... Kiss - Laura, marry - Maddy, kill - Mia.

6. ZAKOŃCZENIE

James Hampton: Poszły strzały, drodzy słuchacze. Łuski leżą jeszcze na podłodze w naszej siedzibie. **śmiech** To wszystko na dzisiaj, niestety. Wywiad oczywiście pojawi się na naszej stronie internetowej - niestety tym razem może trochę późnej, niż zazwyczaj. Little, jakieś ostatnie słowa specjalnie dla fanów?

Quentin Little: Pozostaje mi podziękować każdemu za wytrwałość na tej audycji, wyczekujcie mojego albumu, bo naprawdę warto - był z wamí Little.

James Hampton: Wooooo, Los Santos, specjalnie dla was - James Hampton i Precious Arceneau z West Wild Reporter w ciekawym spotkaniu z LITTLE. Do usłyszenia!

Zdjęcia: Azumi Zavala

302, randomer, Mitsu i 11 innych lubią to
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Warunki użytkowania Polityka prywatności Regulamin