HooliganZWroclawia

Comanchero MC, to zasłużony jednoprocentowy klub motocyklowy, znany ze swojej długoletniej historii, mocnej więzi społecznej i pasji do dwukołowych maszyn. Powstał w latach 60. XX wieku, a od tego czasu zyskał nie tylko status legendy, ale także szacunek w środowisku motocyklowym. Comanchero angażuje się w różnorodne działania, od charytatywnych po społeczne, zawsze bazując na zasadach lojalności i szacunku. Klub organizuje liczne imprezy, rajdy i zloty motocyklowe, które przyciągają zarówno członków, jak i sympatyków kultury motocyklowej. Ponadto, Comanchero aktywnie wspiera lokalne społeczności poprzez różnorodne inicjatywy charytatywne i wolontariat. Główny przedział wiekowy to dwudziesty a trzydziesty rok życia, a w skład klubu wchodzą zarówno doświadczeni przestępcy, jak i umięśnione karki, werbowani na siłowniach. Klub skupia również ludzi o twardym charakterze, często z brudną przeszłością, którzy łączą siły pod banderą Comanchero.
Motywacja klubu do przeniesienia się do San Andreas jest jasna - przestępczość w tym regionie osiąga ogromne rozmiary, co stwarza nie tylko niebezpieczeństwo, ale również potencjał ogromnych zysków. Comanchero szybko zorientowało się, że w San Andreas można zarabiać na wielu płaszczyznach, od handlu bronią po produkcję narkotyków. Klub działa pod przykrywką legalnych biznesów, inwestując w różnorodne przedsięwzięcia, aby zmylić oczy mediom i utrzymać pozory "dobrego wizerunku".

Comanchero w Los Santos skupia się na różnorodnych przedsięwzięciach, od handlu bronią po produkcję narkotyków, równocześnie angażując się w działalność charytatywną. Mimo konfrontacyjnego wizerunku, klub dba o zdobycie pozytywnej opinii publicznej poprzez udział w lokalnych inicjatywach społecznych.
Zazwyczaj, gdy przeciętni ludzie napotykają gang motocyklowy, z ich wytatuowanymi od stóp do głów członkami w różnych kamizelkach i naszywkach, których dla większości społeczeństwa są nieco enigmatyczni, doświadczają uczucia niepokoju. Ryk silników towarzyszący stadowi sportowych Davidsonów przyciąga uwagę, budząc niepokój i strach. Dla członków klubu motocyklowego, to nie tylko styl życia, lecz rzeczywistość codzienności. Dla pozostałych cywilów zazwyczaj wywołuje to uczucie niepokoju, bądź poczucie zagrożenia, co jest sygnałem, aby jak najszybciej oddalić się z miejsca, w którym przesiaduje klub. Dla pasjonatów motoryzacji to jednak prawdziwa uczta, aż do momentu, kiedy któryś z członków postanowi ich zaczepić. Wtedy sytuacja się diametralnie zmienia. Ludzie z reguły zachowują pasywność wobec całego klubu, bo nigdy nie wiesz, jak potoczy się interakcja z tymi typami. Zawsze jest to coś nieprzewidywalnego, zwłaszcza gdy na horyzoncie pojawi się postać oznaczona mianem kryminalisty.


Support your local Comanchero MC
To niezwykła kolekcja ubrań, wspierająca lokalny jednoprocentowy klub motocyklowy Comanchero MC. Pomysł na stworzenie tej linii ubrań pojawił się krótko po tym, jak ekipa z Australii przeniosła swoje nielegalne interesy do Los Santos. Osobą stojącą za koncepcją i głównym zarządcą marki jest Otto Whitlock, członek klubu, który z determinacją pracuje nad promocją barw klubu w Los Santos. W nowym mieście pojawiają się nowe możliwości, a założyciel marki, choć nie jest ekspertem w dziedzinie odzieży, to jednak we współpracy z klubowymi braćmi tworzą zgraną ekipę marketingu.
Oficjalna strona jednoprocentowego klubu motocyklowego Comanchero MC oferuje wyjątkowe produkty wysokiej jakości, takie jak bluzy, koszulki, longsleeve'y, crewnecki czy różnorodne dodatki, w tym breloczki czy smycze do kluczy. Wspieraj Comanchero MC poprzez noszenie unikalnych ubrań z naszej kolekcji!

 

AKTUALIZACJA #6
Zawsze chciałam mieć swój pamiętnik, jednak zawsze kończyło się to po kilku kartkach. No cóż. Może tym razem będzie inaczej?
27.10.2023 [ROZGRYWKA] Tego dnia dostałam informację odnośnie spotkania w firmie Bloom. Razem z narzeczonym pojechaliśmy na spotkanie, na którym były przedstawicielki Bloom oraz kilka modelek. Spotkanie dotyczyło nadchodzącej kolekcji, którą Bloom miało w planach wydać w nadchodzącym miesiącu. Omawialiśmy takie kwestie jak terminy sesji. Niestety. Po raz kolejny moja kariera modelki zatrzymała się w miejscu. Bloom postanowiło przełożyć kolekcję o dość mrocznej tematyce z powodu wydarzeń jakie ostatnio coraz częściej mają miejsce w mieście. Nie winie Bloom, popieram ich wybór i chęć uniknięcia niepotrzebnych kontrowersji i negatywnych komentarzy. Cieszy mnie, że mam możliwość współpracować z tak empatycznym zespołem wypełnionym ludźmi, a nie bezdusznymi maszynami łasymi jednie na pieniądze.
30.10.2023 [ROZGRYWKA] Dostałam wiadomość od niejakiego Christian'a Calvert'a. Mężczyzna prosił o spotkanie, gdyż był zainteresowany aby zostać moim menadżerem. Oczywiście kierowana jak zawsze ciekawością zgodziłam się na tą propozycję i tego samego dnia pojechałam do kawiarni na spotkanie z mężczyzną. Po rozmowie – że tak ujmę – wstępnej Christian zapytał czy byłabym w stanie pokazać mu moje domowe studio. Jako, że mężczyźnie udało się podczas rozmowy zdobyć moje zaufanie zgodziłam się zaprosić go do swojego domu i pokazać jak pracuję. Dlatego też zaraz po wypiciu kawy pojechaliśmy pod odpowiedni adres. Cóż, za dużo nie miałam mu do pokazania. Chociaż sprzęt jest najnowszy i najlepszy to jednak moje studio mija się z profesjonalnymi dużymi studiami. Mimo to, Christian z jakiegoś powodu wyraził aprobatę i chęć współpracy ze mną, oferując że zostanie moim Aniołem Stróżem. Któż by nie chciał mieć takiego Anioła? Zwłaszcza jeśli potrafi się być tak roztrzepaną osobą jak ja, która potrafi podejmować zbyt nagłe decyzje, a później musi się mierzyć z niemiłymi konsekwencjami. Dlatego ktoś o chłodniejszym umyśle z wiedzą na ten temat byłby tu idealny. Już pomijam fakt, że samo podpisanie z Chris'em umowy tego samego dnia było z mojej strony pospiesznym i nieco lekkomyślnym posunięciem. Ale przecież zdobył moje zaufanie! I z każdym swoim kolejnym krokiem zdobywał go coraz więcej! Jeśli już mówimy o kolejnych krokach to podczas Naszej rozmowy zapytał czy byłabym już gotowa na współpracę z innym twórcą, na co od razu podsunęłam mu Roseana Vanleer – dziewczynę grającą na pianinie, którą poznałam na Los Santos Talents i która sama luźno mi zaproponowała nagranie czegoś wspólnie. Pomysł połączenia mojego wokalu i pianina, spodobał się Chris'owi do takiego stopnia, że od razu napisał do Rose i umówił spotkanie. Tak, wszystko się działo w ciągu jednego dnia. Tak, był to dla mnie jak najbardziej produktywny dzień, który uważam jak najbardziej za udany! Pomimo, że Rose na początku była niemal przerażona i wyglądała jakby miała zemdleć albo uciec to w końcu te negatywne emocje uciekły i pozostał sam entuzjazm dzięki czemu zgodziła się na nagranie wspólnego utworu!
05.11.2023 [ROZGRYWKA] Kolejne spotkanie z Chris'em. Tym razem nie u mnie lecz w biurze. Christian dołączył do Empire Management i owe spotkanie miało być propozycją abym dołączyła w ich szeregi wraz z Nim. Brzmi świetnie, prawda? Jednak tym razem był przy mnie narzeczony i Jego obecność oraz bardziej ostrożne podejście przypominało mi o tym żeby nie zgadzać się na wszystko z entuzjazmem sześciolatki, która trafiła do sklepu ze słodyczami. Dlatego też na chłodno zgodziłam się wstępnie na spotkanie i poznanie wszystkich szczegółów umowy z Empire Management. Tak chyba robią dorośli, prawda?
08.11.2023 Dodam jeszcze tę datę. Może nie wiąże się ona jakoś bardzo z moją karierą, ale na pewno ma duży wpływ na moje życie, ponieważ to właśnie tego dnia pożegnałam się z Elianą Melrose i powitałam Elianę Moore. Wychodząc za miłość mojego życia.
11.11.2023 [ROZGRYWKA] Dziś spotkałam się z Christian'em oraz Viviane Genereux. Musiałam przepisywać nazwisko z LI, dobrze, że nie muszę nauczyć się go na pamięć. W każdym razie, wracając do spotkania było oczywiście na temat podpisania umowy z Empire Management. Poznałam wiele szczegółów tej współpracy i wszystkie wydają się jak najbardziej korzystne. Viviane też wydaje się bardzo miłą osobą, z którą uważam, że współpraca jest owocna i satysfakcjonująca. Oficjalnie jeszcze nie podpisałam umowy, mam się przespać z decyzją i dać znać jutro. Ale kiedy tak sobie siedzę i przeglądam jej kopię, mogę śmiało powiedzieć, że jutro po raz pierwszy podpiszę umowę jako Eliana Moore.

AKTUALIZACJA #5
03.10.2023 wypełnienie formularza zgłoszeniowego do Los Santos Talents [LINK]
08.10.2023 wzięcie udziału w Los Santos Talents, na którym zaśpiewała dwie wydane piosenki oraz trzecią, która ma wyjść w najbliższym czasie [SCREENY]
09.10.2023 zamieszczenie filmiku na Instagramie, na którym mówi o emocjach i ludziach jakich poznała podczas Los Santos Talents, dziękując im za wsparcie [INSTAGRAM]
19.10.2023 wydanie trzeciej już piosenki również nagranej w domowym studio [LINK]

**wstając sobie z leżaka odpalił muzyke, posłuchał chwile i zostawił łapke w góre pod klipem**

**Tak jak było zapowiedziane w poście Eliany na Instagramie utwór pojawił się o godzinie 15. Kolejny utwór został nagrany w domowym studiu Eliany, co oczywiście można wychwycić w nagraniu. Mimo to po głosie dziewczyny słychać jak bardzo podczas nagrywania podchodziła do piosenki w sposób emocjonalny, przelewając w te słowa wszystkie swoje uczucia i emocje jakie w niej siedziały, dzięki czemu piosenka jeszcze bardziej zyskuje. Co więcej utwór już raz było można usłyszeć kiedy to został zaśpiewany przez dziewczynę podczas jej występu na Los Santos Talents.**
 
 
 
TEKST
 

**Od samego rana na Instagramie Eliany można zauważyć charakterystyczną obwódkę wokół zdjęcia profilowego oznaczającą nowy post dodany na story. **
 
 
 
 

**Instastory zaczyna się od obrazu Eliany stojącej na tle czarnej ściany. **
Hej Wam? 
**Dziewczyna posyła uśmiech patrząc w kamerę telefonu.** 
Jestem strasznie zachwycona. Serio. Już zaczynałam godzić się z tym, że NIGDY nie wstawię żadnej ze swoich piosenek. A tu proszę! Jedna już jest na VTube'ie, a druga zbliża się wielkimi krokami. 
**Odetchnęła uśmiechając się promiennie.** 
Korzystając z okazji i z tego, że rozpiera mnie energia pomyślałam, że pokażę Wam moje małe domowe studio. Jasne. Nie jest to takie wow, jak u prawdziwych producentów ale sprzęt jest naprawdę dobrej jakości, co w sumie słychać w piosenkach. 
**Dziewczyna odwróciła wzrok od kamery patrząc gdzieś przed siebie. Można było zauważyć, że otwiera szklane drzwi.** 
No i jesteśmy! 
**Zakręciła się dość wolno wokół własnej osi, pokazując w swoim tle studio.** 
To tutaj powstają moje piosenki. To tutaj spędziłam ostatnio sporo czasu pracując nad kolejnymi nagraniami. Nie, nie narzekam! Świetnie się przy tym bawię. Lubię ten proces powstawania muzyki. 
**Eliana odwróciła kamerkę telefonu pokazując to co miała przed sobą - stół ze sprzętem nagraniowym, w tle widać salkę z mikrofonem.** 
Tak to mniej więcej wygląda. Jak na początek jest dobrze. Z czasem może dorwę jakiegoś porządnego producenta. 
**Zaśmiała się cicho, znów kierując kamerę na siebie.** 
A więc jutro wrzucam kolejną piosenkę, mam nadzieję, że Wam się spodoba. W sumie tekst płynie prosto z serducha,
a to chyba ważne, prawda? No cóż, do usłyszenia. Miłego wieczoru!
**Uniosła dłoń, pomachała w stronę kamerki posyłając uśmiech.**
**Obrazem uśmiechniętej i machającej Eliany zakończyło się Instastory.**

**Instastory zaczyna się od obrazu uśmiechniętej Eliany, na tle drzew**
Witajcie! Muszę się z Wami koniecznie czymś podzielić. Szkoda, że dopiero teraz, ale wczoraj towarzyszyło mi tyle emocji, że nie byłam w stanie tego zrobić! 
**Zaśmiała się cicho, poprawiła kosmyk włosów, który zsunął się na jej twarz i znów spojrzała w kamerę telefonu.**
Wczoraj, jak może wiecie odbył się Los Santos Talents. I było mi dane tam wystąpić. Mój pierwszy występ na tak wielkiej scenie! To było po prostu niesamowite. Na sam widok tej sceny nie wiedziałam czy uciekać czy mdleć. Przed występem mega się stresowałam. Czym? Sama do końca nie wiem. Może tym, że zrobię z siebie debila i zapomnę własnego tekstu. To byłby wstyd i to nie tyle przed publicznością ale przed samą sobą! Na szczęście nic takiego się nie wydarzyło, choć sam występ pamiętam jak przez mgłę - tyle emocji mi towarzyszyło! Po samym występie również byłam pełna emocji dlatego też nawet nie myślałam o tym żeby nagrać coś czy zrobić zdjęcie. To wszystko zeszło ze mnie dopiero w domu. Ale naprawdę mega się cieszę i jestem z siebie strasznie dumna, że się odważyłam to zrobić! 
**Wyszczerzyła się do kamery, bawiąc się przy tym pierścionkiem na palcu**
Poznałam też super ludzi. Serio. Na backstage'u nie było osób, które by się wywyższały albo chciały być lepsze od innych. Za to było niesamowicie pozytywne grono, które nawzajem siebie wspierało. W końcu nie tylko mnie zjadała trema, zazdroszczę tym, którzy podeszli do tego na spokojniej. Ci ludzie byli cudowni, wspierający i mili. Tak naprawdę mili, a nie tylko na pokaz. Dzięki Nim będę wspominać ten dzień miło i z sentymentem. Niestety nie poznałam wszystkich. Najwięcej czasu spędziłam z Roseaną @amnilka, damn co ta dziewczyna wyczynia na pianinie to jest po prostu kosmos! Przenosi ludzi do innego świata, gdzie jest tylko muzyka! Inne występy również były cudowne, niesamowite, piękne i pełne emocji! Słowa szczere, a muzyka płynęła z serca! Jak w przypadku Talyi @Michasiek, której dziękuję za słowa otuchy tuż przed występem, tulaska i klapsa na szczęście. 
**Zaśmiała się do wspomnień, pokręciła lekko głową**
Cóż jeszcze mogę powiedzieć... 
**Zrobiła przerwę, popatrzyła gdzieś w bok myśląc nad słowami. Po czym uniosła spojrzenie znów na kamerę.**
Ostatnia piosenka jaką wtedy zaśpiewałam była nowa, jeszcze nie została nagrana i nie ma jej nigdzie dostępnej, ale jako, że miałam już podkład muzyczny do niej i słowa, chciałam się nią podzielić właśnie na scenie. Zwłaszcza, że tuż przede mną przy scenie stała ważna mi osoba, dla której ta piosenka powstała. Sam utwór mam zamiar oczywiście wydać i dodać do swojej listy wypuszczonych singli. I już niedługo powinna się pojawić żeby każdy mógł ją usłyszeć. 
**Posłała delikatny uśmiech.**  
To chyba tyle. Jeszcze raz dziękuję wszystkim, którzy byli na widowni w tą cudowną noc dla artystów tam występujących i dziękuję samym artystom, którzy są tak pozytywnymi osobami. Miłego dnia!
**Nagranie zakończyło się obrazem uśmiechniętej Eliany, która pomachała na koniec do kamery.**

AKTUALIZACJA #4
 
23.09.2023 pojawienie się na spotkaniu przygotowującym do rozpoczęcia prac nad nową kolekcją w Bloom
23.09.2023 odbycie wstępnej rozmowy dotyczącej współpracy z domem mody Covgari
dbanie o aktywność w social mediach poprzez dodawanie w sposób regularny posty i zdjęcia ze swojego życia
28.09.2023 udostępnienie na V-Tube kolejnej piosenki nagranej w swoim domowym studio [LINK]

**Równo w południe na kanale na V-Tube pojawił się kolejny utwór nagrany przez Elianę. Jest to kolejna piosenka nagrana w jej domowym studiu. Słuchając jej bardziej profesjonalne ucho może wychwycić różnicę w brzmieniu nagrania, co może oznaczać, że dziewczyna już lepiej obsługuje się sprzętem jakim sama dysponuje. Co do samej piosenki, słychać, że słowa płyną z serca i są ważnym przekazem dla autorki, której przy pomocy piosenek łatwiej jest się otworzyć. **
 
 
TEKST
 

**Pociągnął nosem, odpalił przeglądarke, spojrzał na sesje, podrapał się po głowie, dał lajka, poszedł do kuchni i strzelił jej klapsa**

Aktualizacja #3
 
28.08.2023 była obecna na spotkaniu BLOOM dotyczącym omówienia nowej kolekcji kosmetyków 02.09.2023 podpisanie na nowo umowy z agencją BLOOM 04.09.2023 spotkanie z menagerem z agencji BLOOM i uzgadnianie kolejnych kroków w początkach kariery 08.09.2023 opublikowanie sesji zorganizowanej przez Elianę SESJA Regularne wstawianie postów i zdjęć z życia na profilu na Lifeinvaderze [LINK]  
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 

Aktualizacja #2
Korzystając z wolniejszego czasu w początkach modelingu Eliana postanowiła zająć się spełnianiem swojego kolejnego marzenia. W końcu po wielu za i przeciw i jeszcze większej ilości wymówek zaczęła tworzyć piosenkę, którą chciałaby podzielić się z resztą świata. Gotową piosenkę postanowiła nagrać w studiu w domu, który niedawno został kupiony przez jej narzeczonego. Po wielu godzinach pracy, w końcu jej się to udało i odważyła się wrzucić swoją pierwszą piosenkę na V-Tube. LINK
 

Aktualizacja #1: 
 
Podpisanie umowy i rozpoczęcie współpracy z marką Bloom dnia 31.05.2023
Pierwsza poważna sesja promująca nową kolekcję różów Bloom
Pojawienie się po raz pierwszy na bilbordzie promującym róże do policzków Bloom
Zawarcie umowy z agencją Bellezza dnia 09.07.2023
Wzięcie udziału w sesji zdjęciowej promującej agencję Bellezza SESJA
Zerwanie umowy w sposób ugodowy z agencją Bellezza obowiązującą od 05.08.2023 z powodu niestosowania się agencji do istotnych podpunktów umowy

Eliana Moore (Melrose) to 24 letnia córka Ethana Melrose – doskonałego chirurga, oraz Liliany Adams – prywatnej pani adwokat. Oboje połączyli się węzłem małżeńskim 25 lat temu, poznając się w czasie studiów i odnajdując w sobie nawzajem idealne uzupełnienie swoich osobowości.
 
1 maja 1999 roku na świat przyszła ich mała księżniczka, którą nazwali połączeniem swoich imion. Zapewniali dziewczynce wszystko co najlepsze choć sami nie poświęcali jej za dużo uwagi, zbyt zajęci rozwojem swoich karier. Eliana miała wszystko, zaczynając od markowych ubranek, przez najnowsze zabawki, kończąc na nowym samochodzie, kiedy już osiągnęła odpowiedni wiek. Żyć nie umierać.
W wieku ośmiu lat po raz pierwszy zetknęła się ze sztuką, bowiem rodzice zabrali ją na występ jej babki, a matki Liliany. Charlotte Adams była wówczas jedną z bardziej znanych śpiewaczek operowych w Miami. Miała piękny, donośny głos, który odziedziczyła po niej jej jedyna córka oraz jak się okazało wnuczka. To właśnie wtedy mała Eli zakochała się w muzyce. Jednak nie dane jej było spróbować swoich sił, gdyż dziewczynka – zdaniem rodziców - miała się skupić przede wszystkim na dobrych wynikach w nauce, musiała być po prostu najlepsza.
Jako, że dziewczynka była bardzo zdolna, bez problemu radziła sobie z zadaniem postawionym przez rodziców. I tak mijały lata, aż w końcu zaczął się okres High School. Trafiła do jednej z najlepszych szkół w Miami, gdzie poznała swoich przyjaciół – Misaki, Lucasa oraz Nicholasa. Ich przyjaźń rozpoczęła się przez przypadek kiedy to Misaki podsłuchała wokal Eliany na próbie do szkolnego musicalu i zapytała dziewczynę czy nie chciałaby dołączyć do małego zespołu. Blondynka lubiąca wyzwania jak i muzykę zgodziła się bez namysłu. Pomysł oczywiście nie spodobał się Ethanowi i Lilianie, którzy często dawali to córce do zrozumienia wszczynając w domu kłótnie. Mimo to dziewczyna nie brała tego do siebie. Zespół okazał się wspaniałą odskocznią i dawał dużo radości, pomimo tego, że był jedynie zabawą. Grali rockowe covery różnych piosenek czy to w garażu Nicholasa czy w barze jego ojca. Życie nabrało nowych barw. Za dnia szkoła i nauka, wieczorem śpiew, a nocami imprezy. Okres High School był zdecydowanie bardzo intensywny, ale nawet to nie przeszkodziło dorastającej dziewczynie w ukończeniu szkoły z wyróżnieniem, ku uciesze rodziców.
Następnym etapem jej życia były studia, wybrane oczywiście przez rodziców, którzy chcieli zrobić z córki lekarza. Eliana jak zawsze podchwyciła zadanie postawione przez państwo Melrose wykonując je sumiennie, w pewnym momencie nawet zaczynając lubić to co robi. Z początku okres studiów nie różnił się za bardzo od tego z czasów High School: śpiew, imprezy i wciskanie w każdą lukę nauki, aby jak najlepiej zaliczać kolejne egzaminy. Książki towarzyszyły jej na każdym kroku, zawsze miała pod ręką podręczniki i zeszyty.
Podczas jednego z wypadów na plażę Eli i Misaki natrafiły na pewne ogłoszenie. Pobliski sklep surfingowy poszukiwał modelek do promowania nowej kolekcji bikini oraz sprzętu surfingowego. Miała to być niewinna dodatkowa praca na swoje wydatki za plecami rodziców, jednak pozowanie przed aparatem obudziło w Elianie fascynację równą tej, która budziła się przy muzyce. Niestety będąc w Miami, nie miała kiedy rozwijać swojej pasji do modelingu. Wiedziała, że rodzicom się to nie spodoba, a taka kariera za ich plecami była po prostu niemożliwa. Dlatego też zakończyła się jedynie na współpracy ze sklepem, którego kierownik raz na jakiś czas dzwonił do obu dziewczyn. Prócz tego Eli ożywiła swoje social media wrzucając na nie coraz więcej zdjęć. Chociaż tak mogła spełniać swój sen modelki.
Zmiana nastała w chwili gdy Eliana podjęła staż w jednym ze szpitali w Miami – załatwiony rzecz jasna przez ojca posiadającego wiele ciekawych znajomości w świecie medycyny. To tam dziewczyna poznała młodego lekarza – Lorenzo. Jej życie mocno się zmieniło. Zaprzestała występów choć nie zrezygnowała z kontaktów ze swoimi przyjaciółmi. Nie miała też czasu na małe sesje fotograficzne. Całe dnie spędzała z chłopakiem, który barwił chwile spędzane nie tylko w szpitalu ale i poza nim. Jak często mówiła sama Eliana: „nauczył mnie jak żyć”. Zmienił również miłość dziewczyny do muzyki sprawiając, że stała się z nią jednością. To wtedy zaczęła po raz pierwszy pisać własne teksty. Co więcej Lorenzo pokochali również państwo Melrose, widząc w nim przyszłego zięcia, idealnego partnera dla swojej córki. Niestety los zmienił te plany, zabierając miłość jej życia… To wydarzenie załamało dziewczynę. Znienawidziła medycynę z całego serca, mimo to chciała pokazać wszystkim z jaką łatwością zdobędzie dyplom z wyróżnieniem. Oddała się więc nauce, funkcjonując niemal jak robot. Zdobyła dyplom, dostała kolejne wyróżnienie i wyjechała z miasta, chcąc zostawić wszystko za sobą trafiła do Los Santos.
Z początku całkowicie skreśliła swoje dawne pasje, skupiała się na innych aspektach chcąc odsunąć się od wcześniejszego życia jak najdalej. Zmieniło się to kiedy poznała pewnego mężczyznę, który wkroczył w jej życie i stał się jego znaczącą częścią. Wówczas jej serce znów zaczęło wybijać odpowiednią melodię, udało jej się kogoś pokochać i wrócić do życia. A kiedy narzeczony poznał jej skrywany „talent” dał jej nową motywację budząc dawną miłość, więc: „czemu nie?”. W końcu muzyka to coś co kochała od dziecka całym sercem. Dodatkowo jego wsparcie sprawiło, że poczuła się pewniej, znów była dawną sobą – dziewczyną pełną życia i energii. Nic więc dziwnego, że nie tylko muzyka do niej wróciła, bo skoro już nie jest pod kontrolą rodziców, dlaczego miałaby nie spróbować na poważnie z modelingiem i zalśnić w blasku fleszy?
SOCIAL MEDIA: Eliana Moore
PRZYNALEŻNOŚĆ: 
ANGELS&DEMONS LABEL TWÓRCZOŚĆ:
Single:
[19.08.2023] Eliana "Elirose" Melrose - Myth [28.09.2023] Eliana "Elirose" Melrose - Bad Hater [19.10.2023] Eliana "Elirose" Melrose - Only Yours [22.11.2023] ELIROSE (feat. Roseana Vanleer) - Forever [06.12.2023] ELIROSE - Christmas Love [08.12.2023] ELIROSE - My Wish [01.01.2024] ELIROSE - Let's Fly Away [prod. H3XE] Kolaboracje:
[07.02][ANGELS&DEMONS]KELLY & ELIROSE - WASTE LOVE [PROD. KELLY] PORTFOLIO:
[08.09.2023] Sesja zdjęciowa "White Flowers Secret" by Eliana Melrose  
 

Ok, spróbujmy. Napisz na DM discord.

**Carlos Moore Chodząc po lesie w poszukiwaniu szyszek odpalił nute, zebrał kilkanaście listków, zmienił piosenke, zaśmiał się pod nosem**

Uzupełnię później

**Osoby odwiedzające Muzeum mogli dostrzec nowo sprowadzony zabytek, a dokładnie czołg t-34-85**

Galileo Observatory Museum
W stanie San Andreas znajduje się jedno z najstarszych a zarazem największych muzeów w stanie, budynek Galileo Observatory który już sam w sobie jest historycznym obiektem wpisanym w księgę miasta Los Santos. Budynek na początku zajmował się jak jego nazwa wskazuje obserwowaniem ciał niebieskich na nieboskłonie ich ruchów oraz zachowaniu jednak z czasem technologia parła na przód i miasto zdecydowało że nie będzie opłacalne rozbudowanie go i zamienili kompleks na muzeum. Muzeum posiada w swojej ekspozycji różne artefakty przeszłości z różnych epok, niektóre relikty przeszłości są stałe i związane z stanem San Andreas a niektóre są cykliczne jak obrazy nowoczesnych malarzy oraz zdjęcia artystyczne fotografów. Samo miejsce oferuje także sporej wielkości aule konferencyjną z nieograniczonymi miejscami stojącymi oraz 133 miejsc siedzących, również jest sala VIP która posiada w swojej ofercie 21 miejsc siedzących, nieograniczone miejsce stojące oraz własny bar. Galileo Observatory posiada w swojej ofercie mały bar znajdujący się obok wejścia, goście który przybędą spędzić miło czas w gronie znajomych lub rodziny poznając historie oraz ciekawostki o niej będą mogli tam zakupić różnorakie jedzenie jak i napoje bezalkoholowe lub zjeść pożądny posiłek po całym dniu zwiedzania. Parking dla muzeum znajduje się przed budynkiem obserwatorium oraz wzdłuż białych krawężników wzdłuż drogi dojazdowej. Wejście do muzeum kosztuje jedyne 100$, zebrane pieniądze trafiają na utrzymanie jak i rozbudowę San Andreas State Parks.
OOC:
Siemano przychodzę tutaj z pomysłem otwarcia muzeum wraz z restauracją w Santos, dostałem propozycję od Jesusa abym prowadził owy biznes, jako iż wcześniej dla niego prowadziłem chętnie chciał abym to również wziął. Zwracając uwagę na moją wcześniejszą aktywność podczas prowadzenia lokalu, mogę szczerze powiedzieć, że nie będzie to trwało przez chwile. Sam biznes będzie polegał na oprowadzaniu ludzi i opowiadania historii związanych z zabytkami jakie tam się mieszczą ale również jak i ogólnie o stanie Los Santos a w czasie przerwy będą mogli skorzystać z naszej restauracyjki.

**Po zmianie zarządu w muzeum można dostrzec zmiany aranżacji muzeum, które przyciągają większą liczbe osób**

**W zwykły poniedziałkowy wieczór pojawiła się szokujący dla niektórych materiał. Jest to kolejny odcinek Awful but Lawful - prowadzony przez Ilario Gallo. Całość jest zrobiona w prześmiewczy sposób, o zabarwieniu humorystycznym. Nagranie mogło wywołać lekkie oburzenie u niektórych przez zniszczenie na nagraniu Dubsty, Rebela i paru innych rzeczy. Całość jest nagrana profesjonalnie z celowym, lekko żenującym montażem. Odcinek może być swego rodzaju zapowiedzią dalszych wielkich, planowanych materiałów. W odcinku wystąpiła również Mikaila Lozano wykonująca swój utwór z niespodzianką w tle - jako przytyk do ostatniej afery z nią związanej w celu pokazania, że wytwórni zupełnie nie zależy na pieniądzach. Komentowanie i ocenianie włączone.**