HSKI

Również tak mi się wydaje, chętnie przeanalizuje nawet linijka po linijce logi z tamtego wydarzenia czy na voicie czy tu jeśli będą jakiekolwiek wątpliwości.

No rozumiem natomiast jeśli jest desynchro to powtórka u niego wyglądałaby inaczej niż u mnie natomiast pomimo tego chciałem to odegrać bo liczyłem na jakąś ciekawą akcję RP, ale mniejsza - to kwestia IC oboje się z tym zgadzamy. Znaczy wydaje mi się, że jeśli odgrywany jest sąd to jedna jak i druga strona musi się wypowiedzieć, moja narracja była taka sama jak jej - wypowiedzią w stronie postępowania i niczym innym. Nie narzucałem jej nic co by nie miało miejsca, a jedyne co odegrałem to zarzuty mojej postaci wobec funkcjonariusza podejmującego zatrzymanie. Chociażby zniewaga obywatela przez osobę umundorowaną, która miała miejsce itd. No to moim zdaniem wydaje mi się, tak jak to napisałem u góry. Natomiast moim okiem jeśli już ktoś dokonał power gamingu to byłaby funkcjonariuszka, która nie dała mi szansy na odpowiedź, a zamiast tego wrzuciła mnie skryptem do jaila - może też było to przez późną godzinę bo była to 2 w nocy lecz myślałem, że to nie jest jeszcze koniec akcji. Na początku zapytała na /do czy drzwi są otwarte - napisałem, że tak. Następnie rzuciłem luźnym tekstem, który moja postać ma w zwyczaju od bardzo dawna, kazała nam wysiąść natomiast by ciągnąć grę immersyjną odpowiedziałem jej jedynie IC i wysiadłem dobrowolnie - nikt mnie nie musiał z auta wyszarpywać, kiedy wysiadłem z samochodu dobrowolnie, chciałem pociągnąć immersję napisałem też na czacie IC czy mogę chociaż pod dach przejść ponieważ była wtedy silna burza, a moja postać nie miała kurtki - zostałem wtedy zaciągnięty pod maskę radiowozu gdzie moja postać bez żadnych problemów przeszła, zaczęli następnie zakuwać mnie gdzie sam napisałem akcje "nie przeciwstawia się" więc w moim odczuciu od samego początku akcji do samego końca w żadnych stopniu nie stawiałem się funkcjonariuszowi, ani razu nie byli zmuszeni do użycia siły czy środków przymusu bezpośredniego. Tak patrząc teraz na to wszystko to przynajmniej moim okiem cała ta apelacje zaczyna sprowadzać się głównie do gry IC i tak jak sam powiedziałeś wiele rzeczy powinno rozstrzygnąć się IC, a nie OOC w apelacji, do bardzo podobnego wniosku doszedłem również z administratorem tamtejszej nocy, który spectował akcję od początku odgrywania sądu aż do wrzucenia mnie do Jaila, sam dodał że jedyne co mi zostaje to rozstrzygnąć to w skardze jeśli chcę.

Tak po namyśle wydaje mi się, że tez pominąłem parę kwestii, które chciałbym dodać: Ad 1. Chciałbym jeszcze dodać do pierwszej odpowiedzi, że też później patrzyłem na przód samochodu i żadnego śladu zarysowania/zniszczenia nie było dlatego też wychodzę z wnioskiem, że raczej nie uderzyłem w niego, ale no to tak czy siak powinno pójść drogą czysto IC i wydaje mi się, że moja odpowiedź powinna być w miarę wystarczająca. Ad 2. Jedyne co tu jeszcze chciałbym dodać, że nie dostałem możliwości odpowiedzi na jej kolejne /do ponieważ od razu zostałem wrzucony do więzienia, a w moim odczuciu jeśli ktoś odgrywa sąd to sąd powinien ustosunkować się do każdego zarzutu oddzielnie tak jak to realnie jest natomiast mam wrażenie, że pominął po całości to co napisałem. Natomiast to też jest kwestia IC już więc zostawiłbym to po prostu. Ad 3. No to jak wcześniej napisałem może rzeczywiście było to niepotrzebne natomiast no jeśli ktoś odgrywa przeszukanie (i teraz już nie pamiętam co inni funkcjonariusze pisali) mam jedynie w logach przez jednego PD "dokładne przeszukanie wozu" no to mogłoby do tego dojść co napisałem wcześniej, ale mimo wszystko pominąłbym to, bo po czasie sam widzę, że jest to nieco takie moje czepianie się, które zapewne wyszło przez całą tą akcję, która jakby nie patrzeć mi się w tamtym momencie nie podobała w stu procentach. Dodatkowo chciałbym dodać, że moim zdaniem zatrzymujący mnie PD dokonał nieścisłości w narracji jak to nazwałeś poprzez odegranie na /do "nie wykonywał poleceń funkcjonariusza" co moim zdaniem nie miało miejsca bo wykonywałem każde ich polecenie jedyne co to pozwoliłem sobie napisać na czacie IC odpowiedź w ich stronę żeby gra byłą bardziej immersyjna. No, a co do utrudnienia rozgrywki oraz tego screena to moim zdaniem powinno to się potraktować tak jak to napisałem wyżej, każdy gracz przecież pisze jakieś ofensywne teksty czy wulgaryzmy na PW, ale to jest PW, nie oczerniam nikogo na forum publicznym ani nie mówię nic złego na żadną osobę. Po prostu mam postać, nad którą spędziłem parę lat rozgrywając w ten czas wiele wątków i szkoda mi ucinać to wszystko ze względu na sytuację, którą osobiście nazwałbym drobnym nieporozumieniem. Oczywiście nie mam na myśli nic w stylu, że cała ta sytuacja to nic takiego, ani, że nie popełniłem żadnego błędu, lecz mimo wszystko uważam, że było tutaj trochę nieścisłości, które wtedy mogły wpłynąć na werdykt dot. blokady.

Generalnie jest to kwestia bardziej IC natomiast jeśli o to chodzi to jeśli są złe warunki pogodowe (bo wtedy była silna burza od dłuższego czasu) to nagłe przyspieszenia, a potem wyhamowywania do 0 gdzie można lekko przyhamować żeby utrzymać ciągłość ruchu drogowego tym bardziej w takich warunkach jest zwyczajnym zagrożeniem w ruchu drogowym oraz wymuszeniem. Mimo wszystko, na moje oko gracz ze strony PD od samego początku miał "złe" nastawienie w stosunku do nas, w moim odczuciu nie miał chęci do jakiejś bardziej kreatywnej gry tylko dążył do nagłego ukarania mnie w sumie nie wiem dlaczego bo nie znam tej osoby. Dalej mimo wszystko toczy się tu o rozgrywkę IC, a to że się jej nie słuchałem to w moim odczuciu jest to nieprawda ponieważ wykonywałem każde z jego poleceń tylko pozwoliłem sobie coś odpowiedzieć IC żeby miało to bardziej realny wydźwięk, ale w dalszym ciągu jeśli mówił "wyjdź z auta" to wychodziłem "pójdź pod radiowóz" to podszedłem więc nie rozumiem zbytnio tego. No dobra może fakt, niepotrzebnie się tego czepiłem lecz poprzez to miałem na myśli wejście przemoczonego funkcjonariusza do wozu premium co mogło to spowodować, mogłem to odegrać lepiej i zapytać o to na /do natomiast też widziałem jak to robili więc nie widziałem na tamten moment takowej potrzeby. W żadnym stopniu nie miałem na celu wymuszać żadnej reakcji czy uwolnienia mnie jedynie pytałem o jego opinie o tej sytuacji jako administratora. Co do utrudnienia rozgrywki była to wiadomość prywatna, do znajomego - może nie było to na miejscu natomiast potraktowałbym to tez jako formę żartu, który miał trafić wyłącznie do mojego znajomego, a nie na forum publiczne. Równie dobrze w rozmowach z niektórymi członkami ekipy padają niecenzuralne słowa na temat innych graczy czy wulgaryzmy, które są na porządku dziennym jeśli wymieniasz z kimś prywatne wiadomości i odbierane jest to przez chyba wszystkich jako forma żartu.

Link do Twojego konta globalnego: https://forum.v-rp.pl/profile/1195-hski/?tab=activity Nazwa postaci na którą nałożono karę: Vitaliy Lavrentiev Rodzaj kary: (AJ/blokada/ban, itp.) Blokada postaci Powód nałożenia kary: Przekłamywanie narracji, próba oszustwa administracji na własną korzyść. Celowe utrudnianie gry innym, przekładnie OOC do IC. Członek ekipy nakładający karę: Brtmss Wyjaśnienie sytuacji: No generalnie sam nie wiem skąd ta blokada i za co ponieważ wszystko co zostało wypisane na górze nie miało miejsca bytu, zaczęło się od tego że niby spowodowałem kolizję z radiowozem czego nie byłem pewny bo patrzyłem na drugi ekran więc napisałem na /b "że w sumie nie wiem, ale możemy zagrać" czysto zajawkowo żeby cokolwiek zagrać ciekawszego natomiast osoba nas zatrzymująca grała od samego początku bardzo nieprzyjemnie jakby za karę to robił, później zatrzymujący nas zaczął wymyślać jakieś niestosowanie się do poleceń i zatrzymał mnie, odgrywając sąd na /do nie ustosunkował się do żadnego z 6 zarzutów przedstawionych jedynie brnął w zaparte przez co też skarga widnieje już u PD. W między czasie przy graniu sądu napisałem do xd shaller żeby spectował całą akcje jak może bo chciałbym mieć jakiegoś świadka, kiedy to zatrzymujący mnie PD odegrał drugie /do jako sąd ja nie dostałem żadnej szansy na odpowiedź tylko momentalne więzienie i pisałem z shallerem bo strasznie zdziwiło mnie takie must winowe postępowanie o 2 w nocy żeby tylko komuś grę uprzykrzyć natomiast shaller pisał mi, że on w sumie to i tak nic nie może zrobić nawet jakby chciał jedynie napisać jeśli na prawdę chujowo gra, że tak gra po prostu i tyle i żebym skargę pisał na dc PD więc posłuchałem się go i napisałem skargę. Podsumowywując nie było żadnego przekłamywania narracji, oszustwa administracji na własną korzyść czy celowego utrudniania gry innym oraz przekładania OOC do IC. Dodatkowo dodam, że na prawdę co miałbym osiągnąć poprzez takowe działania na postaci, która ma 2,8k godzin, każdy dobrze wie że było dużo więcej akurat udowodnionych wtedy przykadów łamania zasad RP i przez to, że byli to znajomi oraz ludzie z ekipy to dawali sami sobie pouczenia słowne. Ewentualne screeny/świadkowie: Brak, natomiast mogę przedstawić logi krok po kroku i wszystko omówić.

Mi również nie zostały, dodatkowo blipy (na taras itd) w opodatkowanym już domu też pobierają ciągły podatek,

**Vitaliy Lavrentiev przebił ofertę do $1.430.000**

**V.Lavrentiev śmieje się widząc puste słowa nie mające żadnego pokrycia z nagraniami oraz przypominając sobie bandę maratończyków i pontonowców przepływających ocean wpław aż do Los Santos zastanawia się czy nie powinni iść na olimpiadę z ich osiągnięciami**

NeuroFunk - Nowopowstały klub na dzielnicy Eastbourne Way/Hawick Ave mieszczący się zaraz obok Portola Drive Rockford Hills, ulicy słynącej ze sklepów i usług najbardziej prestiżowych marek takich jak Sessanta Nova czy Perseus. Sam klub tak samo jak lokale przecznice obok charakteryzuje spory przepych i bogactwo, wchodząc do klubu można wyczuć prawdziwy klimat high class. Lokal cechuje wykwalifikowany personel przygotowany do spełnienia każdych oczekiwań postawionych przez klientele. Główna zaletą NeuroFunk jest współpraca z wytwórnią muzyczną 101 Records której artyści, często występują na scenie klubu. Założeniem klubu jest zapewnienie miejsca do rozrywki obywatelom Los Santos i przyjezdnym bez ograniczeń na status. Założycielem klubu jest Vitaliy Lavrentiev, który zdecydował się wejść w spółkę z wytwórnią muzyczną należąca do marki 101 i stworzyć club który będzie stolicą nocnego życia Los Santos. NeuroFunk jako stolica nocnego życia Los Santos. Miejscem gdzie ludzie mogą przyjść, zabawić się na organizowanych przez zarząd dużych imprezach z najlepszymi muzykami na scenie, a także miejscem gdzie co wieczór będzie można wpaść się zabawić czy napić drinka w towarzystwie znajomych przy dobrej muzyce. OOC: Głównym założeniem clubu jest wprowadzenie życia w nocne życie Los Santos w którym ostatnimi czasu brakuje rozrywek. Poza organizowanymi większymi eventami z udziałem artystów z branży rozrywkowej, club będzie działał codziennie i zapewniał chętnym graczom miejsce do interakcji i rozgrywki. Będzie to także jedno z miejsc podległych pod 101 Records i cała marke 101. Właściciel: V.Lavrentiev Współwłaściciel: B.Rawlings

"Dlaczego?" Jeśli jechałbym vmaxem przez środek centurm albo sam deptak - tak jest to do tego powód, ale jeśli robię niewinny skręt na ręcznym, poza częściami dostępnymi dla ludzi do tego w środku nocy to nie uważam tego za rążacy błąd, a jeśli ktoś miał się tego przyczepić to mogłoby być to LSPD nikt więcej. " Ostrzeganie za grę RP jest złe? Dlaczego? RP i RPG oznacza to samo, tak na przyszłość. Różnica w tych skrótach na polskich serwerach to błędna próba znalezienia różnicy pomiędzy stylem." Źle mnie zrozumiałeś, jak najbardziej należy karać za grę wbrew RP i jego powszechnym zasadom, ale ja tu nic nie zrobiłem wbrew RP oraz regulaminowi dostępnemu na serwerze przez co wnioskuję, że zostały nadużyte prawa administratora, które powinny zakończyć się co najwyżej intwerencją LSPD jeśli takowa miałaby miejsce.

"Rozmawiam z Tobą wciąż na tym samym poziomie. Twoje argumenty w grze i tutaj są niezmienne, owszem. Ale są po prostu dziwne jak na gracza, który nie jest tutaj wcale świeży, więc powinien wiedzieć, że za taką jazdę może zostać ostrzeżony lub ukarany. Dając Ci prosty przykład - nie moglibyśmy w ten sposób karać też osób z postaciami znijaczonymi, bo przecież to, że jest znijaczony wynika z gry IC lub osób, które nie czują strachu przed bronią, bo przecież inny gracz może ich za to rozliczyć IC. Takich absurdalnych jak Ty wymieniasz w swoim przypadku przykładów mógłbym Ci wymienić tutaj mnóstwo, ale Ty wciąż nie rozumiesz abstrakcji swoich słów i tego, że za tego typu przewinienia MOŻEMY ostrzegać lub karać." Otóż nie, w grze IG nie byłeś skory do takiej rozmowy, a co ma do tego kto ile na serwerze gra? Faworyzujesz ludzi poprzez ile tutaj czasu spędzają czy jak mam to odebrać? A postacie znijaczone właśnie karacie blockiem co ostatnio usłyszałem od jednego z waszych supporterów na co mam ss'y i tak powinno być, a to że to wymieniasz nie wiem do czego w ogóle nawiązuje bo jest to poza sprawą "To chyba nie masz świadomości tego, że to NIE JEST strefa bezpieczna od ludzi ani w grze, ani w realnym świecie. Ponadto Twój cel wyglądał na zamierzony i nie wyglądający ANI trochę realnie, wszystko masz opisane wyżej." Zrobiłem jedynie lekką zawrotkę na ręcznym co nie wypawało poza jak to określiłeś "miasto to nie tor" nie przekroczyłem żadnej prędkości, a sam manewr został dokonany poza obszarem największego zaludnienia nie mówiąc, że był to środek nocy. "Opierasz swoje argumenty na podobno BEZPIECZNEJ jeździe pojazdem, która z bezpieczeństwem nie miała nic wspólnego. Więc tego dotyczy skarga, a dalszym etapie tego zdania nie rozumiem o co Ci chodzi. Nie zwracam uwagi na emocję, bo gdybym się nimi kierował to prawdopodobnie mógłbyś we mnie wpoić swoje abstrakcyjne argumenty, dzięki którym może zmieniłbym zdanie. Na Twoją niekorzyść jestem konsekwentny w tym co robię i nie karam, bo mam zły dzień lub tak mi się podoba. " Tak była bezpieczna bo był to jedynie niewinny nawet nie bączkek, a zawrócenie na ręcznym w strefie poza największemu zaludnieiu dodając fakt, że był to środek nocy obala to Twoją argumentację "miasta duchów" do którego ani razu się nie odniosłeś i nie uważam, że argument dla któregoś dałeś mi ostrzeżenie czyli "miasto to nie tor" jest adekwatny do sytaucji.

"Nie rozumiem co Ty właśnie napisałeś. Nie mam nagrań z tej sytuacji, bo to ostrzeżenie i z ostrzeżeń nie zapisuje powtórek. Nigdy ich nie miałem i nie mam. Nigdzie nie pisałem, że mam na Ciebie jakiekolwiek nagrania, więc proszę, żebyś nie wysysał sobie z palca DODATKOWYCH argumentów, które nigdy nie ujrzały światła dziennego. To moje ostatnie stanowisko ws. nagrań, bo widzę, że prostych komunikatów nie potrafisz zrozumieć." Sam mi napisałeś na PW, że masz takowe nagranie więc dalej czekam na jego odesłanie chyba, że to było kolejne kłamstwo OOC. "Wciąż nie rozumiem do czego dążysz. Twoja jazda nie była OK, podjąłem decyzję o ostrzeżeniu Cię i staram się zrozumieć Twoje rozgoryczenie, ale od decydowania o ostrzeżeniach czy karach jest ADMINISTRACJA i jeśli w którymś momencie zauważyłem niedogodności z Twojej strony, to po prostu zwróciłem Twoją uwagę, nadając Ci ostrzeżenie. Ty powołujesz się na dość dziwne nadal dla mnie argumenty i cały czas w nie brniesz, gdzie ja Ci zdążyłem już kilka razy wytłumaczyć, że Twoje rację nijak mają się do tego, co zaważyło na takiej, a nie innej decyzji." Jedyne w co brnę to to, że ingerujesz w grę IC prez komendy, które ci dają taką możliwość co od początku podkreślam "Odpowiedziałem na każdy Twój argument z wyjątkiem dwóch Twoich wiadomości, bo wyrzuciło mi w tym momencie grę. Gdy wróciłem i odszukałem Twoje ID, chcąc dalej kontynuować rozmowę - Ty powiedziałeś mi, że będziemy ją kontynuować w odpowiednim dziale. OK, jeśli ja w tej chwili nie pokazałem ze swojej strony profesjonalizmu i ugodowego podejścia do gracza to nie wiem czego jeszcze ode mnie oczekujesz. Ja przekierowałem Cię do działu apelacji i skarg po tym, jak poinformowałeś mnie, że się tam znajdziemy." Jeśli administrator nie wykazuje chęci do dyskusji, a jedynie przekierowywuje mnie do działu skarg/apelacji tak to się właśnie kończy i od początku mnie tutaj przekierowywałeś nie wykazując chęci normalnej rozmowy jedynie bombardowanie normalnego gracza gdzie ma się odwołać. "W żadnym momencie naszej rozmowy nie wyjąłem Twoich słów z kontekstu. Ciągle jesteś zapatrzony w siebie, w Twoim mniemaniu to Ty bombardowałeś mnie argumentami, a ja może byłem jeszcze Twoim potulnym pieskiem. Zacznij zauważać to, co ktoś do Ciebie piszę, bo aktualnie mam wrażenie, że nie przeczytałeś żadnego mojego zdania od momentu rozpoczęcia naszego epizodu do teraz lub nie chcesz czytać, a bardzo bym polecał to robić." Zacznij czytać ze zrozumieniem bo zacząłeś wyciągać słowa z kontekstu podczas skargi a nie interwencji gdzie nie byłeś nawet skłonny żeby porozmawiać normalnie jak teraz to ma miejsce, szkoda tylko że skarga zmusiła Ciebie do tego. "To Twoja opinia, bo nie szło po Twojej myśli, a jednak od Ciebie padły takie słowa i wciąż padają." Wszystko szło po mojej myśli, sam nadwyrężasz komend, które zostały Ci przydane. "Powtórzę więc jeszcze raz. Ostrzegłem Cię w słusznej kwestii, tak samo ostrzegani lub karani są inni gracze." Powtórzę raz jeszcze jeśli gracz wykonuje manewr niezgodny z przepisami IC PD to do nich należy obowiązek jego zatrzymania nie do administratora, zrobiłem jedynie manewr zawracania na ręcznym poza deptakiem w środku nocy gdzie nikogo nie powinno być jak sam to ująłęś "nie gramy miasta duchów" 🙂

"Nie powiedziałem w żadnym momencie naszej konwersacji, że mam jakiekolwiek nagrania na Twoją kraksę." Wszystko jest w logach, a sam zobowiązałeś się skoro uznałeś to za argument "a już tym bardziej ze zdarzenia, którego jesteś zupełnie świadom" Jesteś świadom jedynie wykroczenia IC, które było rozpatrzone poprez komendy administracyjne co nigdy nie powinno mieć miejsca " Pomijam fakt, że jest to ostrzeżenie i mogliśmy w sposób normalny jak ludzie wytłumaczyć sobie zaistniałą sytuację" Owszem jeżeli nie zachowywałbyś się wobec mnie opryskliwie i chamsko na co nie porzystoi supporterowi nawet " Ty jednak wolałeś powiedzieć mi, że powinienem odpocząć od komputera." na co mi odpowieddziałeś, że sam tak pisałeś "ytłumaczyłem Ci co zrobiłeś nie tak, trzasnąłeś pół bączka na Venice, wjeżdżając w parking na Vespucci jak szalony i będziesz wmawiał mi, że okłamuje Cię na czatach OOC." Zaprzeczasz sam sobie gdyż wjechałem na prędkości minimalnej zakręcając jedynie pół bączką ZZA SIŁOWNIĄ żeby jedynie wykręcić "Brak profesjonalizmu mógłbyś zarzucić w momencie, jak całkowicie zamknąłbym Ci ścieżkę prywatnej wiadomości do siebie, ale ja do samego końca chciałem z Tobą tę sytuację wyjaśnić." Nie wyjawiałeś takiego profesjonalizmu kiedy to nie odpowiadałeś na żaden z moich argumentów na PW co jest w logach i nie tylko, a jedynie przekierowywałeś mnie do działu skarg "Ty jednak wyciągając słowa z kontekstu," Sam pisałem IG żebyś nie wyrywał słów z kontekstu bo zacząłeś to robić, a moje słowa są poparte argumentami "próbując wmówić mi jaki to ja jestem nieprofesjonalny, przeniosłeś rozmowę na forum." Nic nie próbowałem tylko oświadczyłem, CI że te zrobię bo rozmowa z Tobą nie ma żadnego sensu "Ostrzegłem Cię w słusznej kwestii, tak samo ostrzegani lub karani są też inni gracze." Ostrzegać za grę RP i wyręczać w ten sposób PD to chyba pomyliłeś serwery z RP na RPG "Nie wiem dlaczego tak bardzo Cię to zdziwiło, ale jeśli chcesz poruszać się w taki sposób to poruszaj się poza miastem," Jest to czyste wykroczenie IC, za które powinno mnie ukarać PD, a nie administrator tymbardziej, że obaliłem twoje kwestie "miasta duchów" skoro był to środek nocy i nic na to mi nie odpisałeś podpierając argument powyżej,a a drift a samo zawróceniem na ręcznym to dwie różne rzeczy i to nie środek spawna tylko teren poza deptakiem w środku nocy. "Wytłumaczyłem Ci z czego wynikała kara, a Ty dałeś mi jak na tę sytuację dość dziwne argumenty," Dałem ci takie same argumenty jak teraz tylko nagle stałeś się skory do rozmowy i nie traktujesz mnie z góry jak miało to miejsce wcześniej "Jeśli tak bardzo trzymałbym się teraz tego, że PD powinno się tym zająć to Ty przejechałbyś co najmniej kilkunastu ludzi na dzielnicy nadbrzeżnej, gdzie nocą dzieją się tam różne cuda." Uważam na ludzi i skoro uważasz, że nie jest to miasto duchów to dlatego właśnie wyjechałem za strefę bezpieczną dla cywilów i jedyne co to nacisnąłem raz spację i W co spowodowało lekki poślizg, dzięki któremu mogłem wykręcić bo cofając na S musiałbym zrobić to trzykrotnie. "Nie nadałem Ci ostrzeżenia, żeby uprzykrzyć Ci życie, a zwrócić Twoją uwagę na tak istotną kwestię jak prowadzenie pojazdów" Nie do tego dotyczy skarga, źle odczytujesz emocje z czego wnioskuję że jeśli kierujesz się emocjami nie powinieneś sprawować takiej roli

Link do Twojego konta: - https://forum.v-rp.pl/profile/1195-hski/ Link do konta oskarżonego: - https://forum.v-rp.pl/profile/2725-laflare1017/ Powód składania skargi: - Nadużycie komend administracyjnych / okłamywanie na czatach OOC / nieprofesjonalizm w podejściu do gracza Wyjaśnienie sprawy: - Generalnie sytuacja wyglądała tak, że w okolicach godziny 01:10 wjechałem zza siłownie i zawinąłem na ręcznym żeby zawrócić gdyż miejsca na tyle nie było żeby wykręcać, następnie dostałem ostrzeżenie za "tor w mieście" po czym wmawiał mi, że ma nagranie, do którego finalnie przyznał się że nie ma i okłamał mnie dwukrotnie na czacie OOC na sam koniec okazało się że trzykrotnie - czy to postawa godna supportera? Uniemożliwianie gry RP poprzez nadużywanie komend administratora. Dowody: - https://imgur.com/a/WgzLSNW

Zaczynając od początku żadnej skargi na Ciebie nie złożyłem własnoręcznie więc już pierwszy mit mamy obalony, następną sprawą jest niszczenie gospodarki serwera rzucając przedmioty na ziemię i nie reagując jak kto inny to podnosi - dolar to dolar, nie ważne czy jest to $10.000 czy $10, definicja jest jasna. Co do FastBoot'a tłumaczłem CI to nie jeden raz gdy wyrzucałeś przedmiot na ziemię lecz trzy razy, a Ty postanowiłeś mnie olać i iść w zapartę zostawiając dany przedmiot innym graczom, a nie jego prawowitemu właścicielu jakim byłem ja - do tej pory czekam. Więc pomimo niszczenia gospodarki serwera wolałeś olać gracza gdyż jak sam sądzisz "Jest już późno i trzeba lulu" Kiedy jesteś na służbie trzeba dopełnić swoje obowiązki, a nie chować głowę w piasek zasłaniając się obowiązki z dnia jutrzejszego, jeśli były takowe to mogłeś nie wchodzić na /a duty i nie reagować na wezwanie tak jak 75% ludzi będacych na danej randze.