Skocz do zawartości
Gracze online

 

 

polski john gotti

Gracz
  • Postów

    99
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Aktywność reputacji

  1. charon polubił odpowiedź w temacie przez polski john gotti w The lonely man strikes with absolute rage.   
    And these children that you spit on | As they try to change their worlds | Are immune to your consultations | They're quite aware of what they're goin' through.
    Wimbledon Holt to na pierwszy rzut oka dosyć przeciętny nastolatek urodzony 08/02/2004 w San Francisco. W tym mieście spędził też swoją młodość, wraz z rodzicami (Jolene i Calvin) oraz siostrą Gertrude. We wczesnym dzieciństwie Wimbledon nie wyróżniał się spośród rówieśników, był całkiem kontaktowy i zawiązał kilka szczenięcych przyjaźni. Kiedy jednak chłopak miał osiem lat, jego ojciec stracił pracę w San Francisco. Dobrze płatną posadę musiał zamienić na znacznie mniej opłacane stanowisko w innym mieście. Padło na Los Santos. Rodzina Holt zamieszkała na El Burro Heights. Pierwszy rok w mieście był dla nich dobry, Wimbledon i Gertrude znaleźli przyjaciół w nowych szkołach, zaś Calvin radził sobie dobrze zajmując posadę kierownika zmiany w lokalnym tartaku. Cała układanka posypała się jednak, kiedy głowa rodziny - ojciec, zmarł podczas wykonywania swojej pracy. Tragicznie spadł z wysokiego rusztowania, zmarł na miejscu. Dziura budżetowa powstała w rodzinie zmusiła Jolene do podjęcia pracy. Szybko okazało się że to nie wystarczy, i jakieś zajęcie musi podjąć również Gertrude - aby pracować rzuciła college. Wimbledon - za młody na prawdziwą pracę pokrył znaczną część obowiązków domowych, co w powiązaniu z tym co spotkało jego ojca (z którym był bardzo zżyty) mocno odbiło się na jego psychice. Wimbledon zamknął się w sobie, tym samym odcinając się od większości rówieśników. Dziesięcioletni, cichy i drobny chłopiec który nie odzywa się do nikogo staje się w szkole łatwym celem. Inne dzieci zaczęły naśmiewać się z chłopaka, którego smutek i żal wobec otaczającego go świata zaczął kumulować się, i po czasie przeradzać w nienawiść. Wchodząc w high school Wimbledon drastycznie zmienił zarówno swój styl ubierania jak i usposobienie. Za sprawą odkrycia w odmętach internetu bloga zbierającego fakty na temat Erica Harrisa i Dylana Klebolda, zafascynował się masakrą w Columbine High School. Zainspirowany zapiskami Harrisa sam zaczął notować swoje przemyślenia, pisać mnóstwo krótkich tekstów związanych z jego światopoglądem, co w szerszej perspektywy zainspirowało go do czegoś wielkiego.
     
  2. viver polubił odpowiedź w temacie przez polski john gotti w The lonely man strikes with absolute rage.   
    And these children that you spit on | As they try to change their worlds | Are immune to your consultations | They're quite aware of what they're goin' through.
    Wimbledon Holt to na pierwszy rzut oka dosyć przeciętny nastolatek urodzony 08/02/2004 w San Francisco. W tym mieście spędził też swoją młodość, wraz z rodzicami (Jolene i Calvin) oraz siostrą Gertrude. We wczesnym dzieciństwie Wimbledon nie wyróżniał się spośród rówieśników, był całkiem kontaktowy i zawiązał kilka szczenięcych przyjaźni. Kiedy jednak chłopak miał osiem lat, jego ojciec stracił pracę w San Francisco. Dobrze płatną posadę musiał zamienić na znacznie mniej opłacane stanowisko w innym mieście. Padło na Los Santos. Rodzina Holt zamieszkała na El Burro Heights. Pierwszy rok w mieście był dla nich dobry, Wimbledon i Gertrude znaleźli przyjaciół w nowych szkołach, zaś Calvin radził sobie dobrze zajmując posadę kierownika zmiany w lokalnym tartaku. Cała układanka posypała się jednak, kiedy głowa rodziny - ojciec, zmarł podczas wykonywania swojej pracy. Tragicznie spadł z wysokiego rusztowania, zmarł na miejscu. Dziura budżetowa powstała w rodzinie zmusiła Jolene do podjęcia pracy. Szybko okazało się że to nie wystarczy, i jakieś zajęcie musi podjąć również Gertrude - aby pracować rzuciła college. Wimbledon - za młody na prawdziwą pracę pokrył znaczną część obowiązków domowych, co w powiązaniu z tym co spotkało jego ojca (z którym był bardzo zżyty) mocno odbiło się na jego psychice. Wimbledon zamknął się w sobie, tym samym odcinając się od większości rówieśników. Dziesięcioletni, cichy i drobny chłopiec który nie odzywa się do nikogo staje się w szkole łatwym celem. Inne dzieci zaczęły naśmiewać się z chłopaka, którego smutek i żal wobec otaczającego go świata zaczął kumulować się, i po czasie przeradzać w nienawiść. Wchodząc w high school Wimbledon drastycznie zmienił zarówno swój styl ubierania jak i usposobienie. Za sprawą odkrycia w odmętach internetu bloga zbierającego fakty na temat Erica Harrisa i Dylana Klebolda, zafascynował się masakrą w Columbine High School. Zainspirowany zapiskami Harrisa sam zaczął notować swoje przemyślenia, pisać mnóstwo krótkich tekstów związanych z jego światopoglądem, co w szerszej perspektywy zainspirowało go do czegoś wielkiego.
     
  3. cyxz polubił odpowiedź w temacie przez polski john gotti w The lonely man strikes with absolute rage.   
    And these children that you spit on | As they try to change their worlds | Are immune to your consultations | They're quite aware of what they're goin' through.
    Wimbledon Holt to na pierwszy rzut oka dosyć przeciętny nastolatek urodzony 08/02/2004 w San Francisco. W tym mieście spędził też swoją młodość, wraz z rodzicami (Jolene i Calvin) oraz siostrą Gertrude. We wczesnym dzieciństwie Wimbledon nie wyróżniał się spośród rówieśników, był całkiem kontaktowy i zawiązał kilka szczenięcych przyjaźni. Kiedy jednak chłopak miał osiem lat, jego ojciec stracił pracę w San Francisco. Dobrze płatną posadę musiał zamienić na znacznie mniej opłacane stanowisko w innym mieście. Padło na Los Santos. Rodzina Holt zamieszkała na El Burro Heights. Pierwszy rok w mieście był dla nich dobry, Wimbledon i Gertrude znaleźli przyjaciół w nowych szkołach, zaś Calvin radził sobie dobrze zajmując posadę kierownika zmiany w lokalnym tartaku. Cała układanka posypała się jednak, kiedy głowa rodziny - ojciec, zmarł podczas wykonywania swojej pracy. Tragicznie spadł z wysokiego rusztowania, zmarł na miejscu. Dziura budżetowa powstała w rodzinie zmusiła Jolene do podjęcia pracy. Szybko okazało się że to nie wystarczy, i jakieś zajęcie musi podjąć również Gertrude - aby pracować rzuciła college. Wimbledon - za młody na prawdziwą pracę pokrył znaczną część obowiązków domowych, co w powiązaniu z tym co spotkało jego ojca (z którym był bardzo zżyty) mocno odbiło się na jego psychice. Wimbledon zamknął się w sobie, tym samym odcinając się od większości rówieśników. Dziesięcioletni, cichy i drobny chłopiec który nie odzywa się do nikogo staje się w szkole łatwym celem. Inne dzieci zaczęły naśmiewać się z chłopaka, którego smutek i żal wobec otaczającego go świata zaczął kumulować się, i po czasie przeradzać w nienawiść. Wchodząc w high school Wimbledon drastycznie zmienił zarówno swój styl ubierania jak i usposobienie. Za sprawą odkrycia w odmętach internetu bloga zbierającego fakty na temat Erica Harrisa i Dylana Klebolda, zafascynował się masakrą w Columbine High School. Zainspirowany zapiskami Harrisa sam zaczął notować swoje przemyślenia, pisać mnóstwo krótkich tekstów związanych z jego światopoglądem, co w szerszej perspektywy zainspirowało go do czegoś wielkiego.
     
  4. devil shawty polubił odpowiedź w temacie przez polski john gotti w The lonely man strikes with absolute rage.   
    And these children that you spit on | As they try to change their worlds | Are immune to your consultations | They're quite aware of what they're goin' through.
    Wimbledon Holt to na pierwszy rzut oka dosyć przeciętny nastolatek urodzony 08/02/2004 w San Francisco. W tym mieście spędził też swoją młodość, wraz z rodzicami (Jolene i Calvin) oraz siostrą Gertrude. We wczesnym dzieciństwie Wimbledon nie wyróżniał się spośród rówieśników, był całkiem kontaktowy i zawiązał kilka szczenięcych przyjaźni. Kiedy jednak chłopak miał osiem lat, jego ojciec stracił pracę w San Francisco. Dobrze płatną posadę musiał zamienić na znacznie mniej opłacane stanowisko w innym mieście. Padło na Los Santos. Rodzina Holt zamieszkała na El Burro Heights. Pierwszy rok w mieście był dla nich dobry, Wimbledon i Gertrude znaleźli przyjaciół w nowych szkołach, zaś Calvin radził sobie dobrze zajmując posadę kierownika zmiany w lokalnym tartaku. Cała układanka posypała się jednak, kiedy głowa rodziny - ojciec, zmarł podczas wykonywania swojej pracy. Tragicznie spadł z wysokiego rusztowania, zmarł na miejscu. Dziura budżetowa powstała w rodzinie zmusiła Jolene do podjęcia pracy. Szybko okazało się że to nie wystarczy, i jakieś zajęcie musi podjąć również Gertrude - aby pracować rzuciła college. Wimbledon - za młody na prawdziwą pracę pokrył znaczną część obowiązków domowych, co w powiązaniu z tym co spotkało jego ojca (z którym był bardzo zżyty) mocno odbiło się na jego psychice. Wimbledon zamknął się w sobie, tym samym odcinając się od większości rówieśników. Dziesięcioletni, cichy i drobny chłopiec który nie odzywa się do nikogo staje się w szkole łatwym celem. Inne dzieci zaczęły naśmiewać się z chłopaka, którego smutek i żal wobec otaczającego go świata zaczął kumulować się, i po czasie przeradzać w nienawiść. Wchodząc w high school Wimbledon drastycznie zmienił zarówno swój styl ubierania jak i usposobienie. Za sprawą odkrycia w odmętach internetu bloga zbierającego fakty na temat Erica Harrisa i Dylana Klebolda, zafascynował się masakrą w Columbine High School. Zainspirowany zapiskami Harrisa sam zaczął notować swoje przemyślenia, pisać mnóstwo krótkich tekstów związanych z jego światopoglądem, co w szerszej perspektywy zainspirowało go do czegoś wielkiego.
     
  5. polski john gotti polubił odpowiedź w temacie przez gmc w [5.01] Sideshow Takeover   
    **Ludzie obeznani w roznych kregach mogli uslyszec informacje o planowanym Sideshow Takeover -(Sideshow Takeovers to spotkania mocno zmodyfikowanych samochodow z publicznoscia, w wiekszosci przypadkow nielegalnie, na drodze publicznej lub parceli, na ktorej kierowcy wykonuja tzw "doughnuts" i inne manewry samochodowe), ktory odbedzie sie 05.01 o 21 - wtajemniczeni wiedza o meetingu na Mega Mall w miescie Davis jednak dalszy przebieg eventu nie jest do konca znany.**
     
     
    Doing doughnuts - zataczanie ciasnych kolek samochodem, czesto zostawiajac na ulicy slady opon przypominajace paczki.
     
     
  6. Whiplash polubił odpowiedź w temacie przez polski john gotti w Kierunek w jaki powinien pójść serwis   
    Co ty w ogole przewijasz o czarno białej wizji ekipy jak sam blokowałeś rozgrywkę poza miastem pierdoląc coś o immersji LA i że projekty poza miejskie się wysypują po trzech tygodniach, dam ci taki niezły gryps mądralo, że może by się nie wysypywały, jakby dostawały wsparcie na równi z innymi, a nie że od początku mamy pod górkę.
  7. polski john gotti polubił odpowiedź w temacie przez plewa w [Skarga/Szymon, v3rso, Spectre] plewa   
    Link do Twojego konta: - https://forum.v-rp.pl/profile/806-benfreud/
    Link do konta oskarżonego: - https://forum.v-rp.pl/profile/200-szymon/ https://forum.v-rp.pl/profile/41-v3rso/ https://forum.v-rp.pl/profile/674-spectre/
    Powód składania skargi: - Brak umiejętności zarządzania sektorem, brak umiejętności funkcjonowania na serwerze jako gamemaster, jednostronność, chęć stworzenia monopolu z własnej frakcji pomimo bycia opiekunem sektora, hipokryzja, personalna nienawiść wobec innych graczy i utrudnianie im przez to gry, kłamstwa, oczernianie innych graczy w oczach społeczności, niesprawiedliwe decyzje, kolejne z rzedu usuniecie frakcji bez powodu, frajerstwo
    Wyjaśnienie sprawy: Zastanawialem sie tak na prawde nad napisaniem tej skargi, ale nie moglem juz przejsc obojetnie wokol tego co tutaj sie dzieje i przegladajac jakies stare wiadomosci zlapalem sie za glowe widzac to, co ci ludzie robia na tym serwerze. W ciagu paru ostatnich miesiecy bylem caly czas przesladowany przez opiekunkow, ktorzy wytworzyli w swoich glowach negatywny obraz mojej osoby i powielaly go gdzie sie dalo. Kazda proba wyjasnienia tego konczyla sie wrecz zalosnymi odpowiedziami, ktore jedynie utwierdzaly mnie w fakcie ze mamy tutaj doczynienia ze zwyklym przekretem i kondoniarstwem.



    Zaraz mamy 2030, funkcjonujemy teraz i piszemy w spoleczenstwie internetowym a trzech opiekunow ma problem z wykazaniem winy innej osoby? I jawnie sie do tego przyznaje? Jawnie kreuje moj zly wizerunek? Wielka czystka byla prawie 100 lat temu panowie. Niech ci wszyscy ludzie ktorzy sie tak na mnie skarzyli kiedys albo teraz przyjda do tego tematu i napisza to wprost, bo nie moglem sie doczekac tego a przez pare miesiecy mialem problem z graniem w pierdolona gre, bo bylo mi to stale utrudniane. Troche sprawiedliwosci zawsze sie przyda, a tutaj z pewnoscia jej nie odczulem.


    Tutaj kolejne zarzuty o jakies buntowanie kogokolwiek, rowniez zmyslone - widac ze nie wiedza o co totalnie chodzi i opieraja sie na swoich mozdzkowych domyslach. Jednoczesnie jest to zwykly pokaz hipokryzji z ich strony. Roznica jest jedynie taka, ze mi nie potrafili tego w zaden sposob udowodnic a oni sami sie przyznali do swojej dwulicowosci. Wszystko pisza te same osoby

    ^ Ich zmyslone zarzuty wzgledem mnie, oskarzaja mnie o buntowanie sie, wychodzenie z frakcji i jakies spiskowanie. Krytykuja opor graczy wobec decyzji liderow po czym zamykaja mi frakcje za rzecz, ktora sami krytykowali i utrudniali mi przez nia granie na serwerze xD:


    Wykorzystuja bande kapusi @808Masterus, @szeryfuwa, @vxnewood, @ADVGierki ktorym jedyne co przeszkodzilo to usuniecie jednego wydzialu z gry. Stworzyli swoj serwerek discordowy i obrabiali razem z opiekunami nam dupe chcac nas wyjebac wlasnie za takie gowno. Moge miec prawo przypuszczac, ze byly to typowo personalne zagrania. Wspominalem wam panowie wielokrotnie, ze gigant oddaje zawsze z podwojna sila. Ja oddalem z taka ze przyjdzie wam tutaj grac z latka zwyklego donosiciela i potwierdzacza.
    Kolejna bardzo wazna rzecza jest wpisanie mnie, krystofera i bartuli na blackliste frakcyjna i kazdy z widniejacych tam powodow jest rowniez (niestety) isnym wymyslem i glupota, ktora za chwilke odbije.

    Osoby Krystofera i Bartuli totalnie nic nie zmienily, totalnie nie mialy zadnego wplywu na frakcje i totalnie nie planowaly tego. Skad opiekunowie tak pomysleli? Wyzej wymienieni konfidenci dostarczali caly czas zmanipulowany material, ktory rowniez byl motywowany checia personalnego dojebania komus i w taki wlasnie sposob wpisano kogos na blackliste  - zwykle kurestwo spoleczniarskie. Ciezko mi odbic zarzuty wystosowane wobec chlopakow, bo nie dano nam mozliwosci obrony, a tymbardziej nwm jak mam udowodnic ze ktos nie probowal usulnie elitaryzowac frakcji xD Ale dobrze wiedziec, ze granie pod sztywna immersje (gdzie serwer daje otwarcie dowolnosc) jest spostrzegane jako powod wykluczenia. Co do moich wpisow odnioslem sie do nich w dyskusjach i zrobie to jeszcze raz odwolujac sie do blacklisty, a w przypadku frakcji do stalinowskiego oswiadczenia z wczoraj
    link: 
     Zaczynajac od poczatku, samowolka zwiazana z bodycam? Podobno zrobilismy to czyjejs zgody. Kolejne prostackie klamstwo szymona ale bardzo latwo mu to przychodzi na jezyk widze

    Nie bylismy kontaktowi? Faktycznie ciezko bylo o kontakt, ale nie w ta strone. Ani razu nie zostalem zaproszony na rozmowe, ani razu mnie o to nie poproszono a moje CHECI pogadania konczyly sie m.in tak jak na skrinie nizej. To byla akurat sytuacja ktora moim zdaniem wymagala rozmowy, ale opiekunom lepiej bylo to przemilczec i zalozyc z gory ze mam wyjebane by potem zamknac frakcje ehhh. Jakby co to wycinek z kanalu liderzy-opiekun

    Opiekunowie nie wiedza czym jest rola opiekuna. Oceniaja dzialania na podstawie jakiejs tam frakcji sprzed paru miesiecy, nie pozwalaja na samodzielne dzialania liderow pomimo zapewnien o ich niezaleznosci w zarzadzaniu frakcja. Widac juz pokaz niecheci personalnej, powiazywanie decyzji calkowicie roznych osob byleby tylko stworzyc sobie kolejny pretekst. Krytykuja decyzje o usunieciu teamspeaka - od kiedy teamspeak jest obowiazkowym elementem gry? Od kiedy glosowe RP jest tutaj praktykowane? Gramy opierajac sie na tekscie jakbyscie nie wiedzieli. Ja nie potrzebuje teamspeaka by szybciej i latwiej lapac uciekinierow, nie zalezy mi na tym. Na skrinie jest jednoczesnie moj maly manifest, ktory chyba zostal uznany jako elitaryzowanie frakcji albo cos takiego.

    Odnosnie usuwania wydzialow i samowolki to temat jest krotki. Nikt nie zareagowal gdy to robilismy, a pisalem o tym do opiekuna i nie spotkalem sie ze sprzeciwem. Mam rozumiec, ze jako opiekunowie latwiej jest przemilczec temat by potem miec argument do wyjebania frakcji niz probowac to jakos naprostowac? Chyba tak, bo o tym wszystkim dowiaduje sie juz teraz. No i ten tekst "a co ludzie beda gadac, bywa" no w sumie zgadzam sie z tym, ale ty to napisales wiec nie wypada wtedy kompletowac ekipki potwierdzaczy ktorym nie podpasowalo usuniecie im wydzialu i jedyne co robili to wynosili wam informacje. Sami pisaliscie wielokrotnie, ze SD ma byc mala frakcja i skupiona czysto na patrolu. Nie pamietacie tego?



    Kto wam szedl na reke caly czas? Sami sobie odpowiedzcie. Spelnialem wasza wizje tylko tego nie widzieliscie, bo nie jestescie zdecydowani. Nie potraficie wyrazic swojej opinii w normalny i uczciwy sposob, objeliscie konkretna taktyke ale na szczescie udalo sie zweryfikowac wasze dzialanie oparte na klamstwie. 
    Odnosnie deputy gang to nie wiem co mam napisac. Gang graly 4 osoby i tylko one, nie dochodzilo do zadnych aktow korupcji (radze sie zapoznac z definicja tego slowa szymon) a tymbardziej nikt nie naginal zasad serwerowych ani tych wytworzonych IC przez procedury oraz regulaminy. Moj temat ktory wstawilem w multimediach zostal usuniety xD pomimo dosc obszernego tekstu ktory tam zawarlem https://forum.v-rp.pl/topic/10449-the-davis-locals-28-50-years-of-deputy-gangs/ i prosilem was wielokrotnie o przeczytanie tego byscie wiedzieli co to w ogole jest, ale nie mieliscie chyba na to czasu i checi bo uwazacie sie za madrzejszych od innych. Ogolnei to ja dostalem blackliste za granie korupcji, chociaz nie moge sobie przypomniec co takiego zagralem i licze na to, ze dacie mi jakies logi gdzie przyjmuje lapowke albo defrauduje pieniadze rzadowe.

    I procedur nikt nie nagial kolezko.
     
    Ogolnie szymon ma problemy z bycia zwyklym gamemasterem, a co dopiero opiekunem. Radze ci pograc przy grupie dobrych graczy bys sie troche poduczyl gierki i pracy w zespole, bo twoje chlopaki wiecznie nie beda kleczec na kolanach przy tobie. Szymon naduzywal praw jako gamemaster zabijajac dynamicznym fck xD (po cos mamy wnioski na fck, dynamiczne fck nie sluzy do odjebania postaci) postacie zastepcy, bo strzelily z tasera postac z organizacji w ktorej gral i wykonywaly przez to jedynie swoja prace IC jako zastepcy departamentu. 

    Gangsterzy moga sie wkurwic i dlatego jada zabic gliniarza - mysle ze to pokazuje juz za jakim typem immersji stoi szymon i z jakiego powodu usunal frakcje.
    Skarga by sie nie pojawila gdyby szymon chcial gadac, ale wolal mnie zablokowac.
    a ty @v3rsomasz czas do dzis by usunac wszystkie materialy z discorda PD i innych, ktore mi ukradles i nie podpisales mnie pod nimi. Jestes zwyklym zlodziejem.
    Jednoczesnie temat z multimediow Davis Locals ma wrocic na forum, bo zostal ukryty z nieznanego mi powodu.
    Czego chcemy? Chcemy odsuniecia tych opiekunow od opieki nad sektorem, chcemy wyznaczenia nowego JEDNEGO opiekuna spoza ekipy - chcemy w koncu sprawiedliwego sektora publicznych.
    Dowody: Wszystko jest wyzej.
  8. polski john gotti polubił odpowiedź w temacie przez Austin. w THE VIPERS SQUAD   
  9. hadson polubił odpowiedź w temacie przez polski john gotti w [Biznes] Paleto Bay Motorbike Emporium   
    Motorbike Emporium to sklep z motocyklowymi akcesoriami oraz ubraniami który postawiło na nogi dwóch zagorzałych zwolenników jednośladów - Wesley Parish oraz Taurus Beetle, nomadzi
    Pissed Off Children Of Earth MC - POCOE MC. Sklep powstał w środku września 2021 r. i można się w nim zarówno zaopatrzyć w ubrania związane z tematyką 1%er bikers, jak i supporterskie
    ciuchy POCOE MC. Ponadto ściany sklepu wprost pękają w szwach od wszelakich wystawek związanych z tym klubem. Całe przedsięwzięcie ma na celu przyciągnąć do miasteczka zarówno
    nowych osób chętnych do wsparcia klubu jak i rekrutów. Kolektyw ma zamiar utworzyć chapter w Paleto Bay, dowodzony przez właścicieli sklepu.

    (jedna z wystaw możliwych do obejrzenia wewnątrz budynku)
     
  10. Strielok polubił odpowiedź w temacie przez polski john gotti w Śnieg na serwerze - ankieta   
    szczerze to mi akurat do powaznego rp daleko, ale kurwa, badzcie konsekwentni, sracie publikacjami o trzymaniu sie uniwersum, po czym wpierdalacie snieg w californii i mowicie ze to jest git XDDD badzcie konsekwentni chlopacy
  11. polski john gotti polubił odpowiedź w temacie przez waxel w MTM Construction   
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Warunki użytkowania Polityka prywatności Regulamin