Skocz do zawartości
Gracze online

 

 

Czechu

Gracz
  • Postów

    1 066
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    51

Treść opublikowana przez Czechu

  1. James Buckley — urodzony 24 marca 1990 roku w mieście Los Santos, USA. Syn Clary oraz Francisa. Wychowywał się na Mission Row, dzielnicy w Los Santos znanej dobrze z przestępczości i przebijającej się tam małej społeczności; włoskich imigrantów, spośród których nieliczni byli owiani złą sławą. Jego dzieciństwo było trudne i naznaczone wpływem miejscowego środowiska przestępczego. W takim otoczeniu młody Jimmy był wystawiony na wiele negatywnych wzorców, podczas swojego okresu dojrzewania. Dorastanie na skrzyżowaniu ulic Fantastic Pl oraz Adam's Apple Bvld, nie było najłatwiejszym zadaniem dla kogoś, kto nie miał włoskiego nazwiska w rodowodzie. James musiał szybko nauczyć się radzić sobie w trudnych warunkach oraz podejmować decyzje mające wpływ na jego przyszłość. Podczas jednego, dość zwykłego dnia podczas powrotu najstarszego z rodzeństwa Buckleyów, znalazł się w sytuacji, która miała ogromny wpływ na jego życie. Gdy przechodził z jednej uliczki do drugiej, został napadnięty przez grupę czarnoskórych mężczyzn, którzy finalnie go pobili. To wydarzenie było punktem zwrotnym i dzięki wpływowi byłego mistrza boksu, Joe "Steel Fist" Thompsona zdecydował się na dołączenie do Los Santos Boxing Association. Chłopak zdecydował się zapisać do klubu, widząc w nim szansę na zdobycie pewności siebie oraz rozwój swoich umiejętności bokserskich. Motywacja do nauki boksu stała się dla niego sposobem na przetrwanie na ulicach Mission Row. Joe Thompson, będący nie tylko mistrzem boksu, ale także mentorem i wzorem do naśladowania. Po dołączeniu do klubu James poświęcił się treningom z determinacją i zaangażowaniem. Joe Thompson, były mistrz boksu, który stał się dla niego mentorem, pomagał mu rozwijać umiejętności techniczne i fizyczne, ale także budować pewność siebie i dyscyplinę. James szybko okazał się utalentowanym bokserem, charakteryzującym się siłą, zręcznością i determinacją. Jego szybki postęp przyciągał uwagę innych członków klubu oraz trenerów, co doprowadziło do tego, że zaczął brać udział w lokalnych turniejach i walkach amatorskich. Jego kariera bokserska nabrała rozpędu, gdy zaczął odnosić zwycięstwa i zdobywać uznanie w świecie boksu. Podczas przygotowań do jednej z najważniejszych walk, Jimmy postanowił pójść za głosem pieniądza i zamienił swojego promotora na innego, który był łasy wyłącznie na forsę — Garry Keaney. Walka miała odbyć się w jednej z najbardziej prestiżowych hal w Los Santos, przed licznie zgromadzoną publicznością. James był w doskonałej formie, pełen determinacji i gotowy stawić czoła swojemu rywalowi. Jednakże, pod wpływem nacisków ze strony swojego promotora, zdecydował się zastosować nieuczciwe metody, które miały mu zapewnić przewagę w walce. Promotor zasugerował Jamesowi, że włożenie nieprzepisowych wkładek do rękawic pomoże mu uzyskać lepsze uderzenia i większą skuteczność w walce. To wydarzenie było wielkim ciosem dla kariery Jamesa. Został zdyskwalifikowany na pięć lat i otrzymał szereg kar, w tym zakaz startu w kolejnych zawodach bokserskich. Dodatkowo reputacja Jamesa jako uczciwego sportowca została poważnie nadszarpnięta. Po nieudanej karierze bokserskiej i dyskwalifikacji na pięć lat, życie Jamesa Buckleya zaczęło zmierzać w złym kierunku. Wobec braku perspektyw w boksie zawodowym oraz problemów osobistych, James zaczął sięgać po alkohol i narkotyki jako sposób na ucieczkę od rzeczywistości. Uzależnienie od tych substancji stało się coraz bardziej widoczne, gdyż James zaczął tracić kontrolę nad swoim życiem. Codzienne picie i sięganie po narkotyki stało się dla niego rutyną. Dodatkowo, James, będąc pod wpływem alkoholu i narkotyków, stał się bardziej skłonny do angażowania się w bójki, drobne kradzieże oraz inny rodzaj przestępczości ulicznej. Jego agresywne zachowanie i skłonność do konfliktów sprawiały, że coraz częściej znajdował się w sytuacjach, które mogły zakończyć się dla niego odsiadką. Jednakże, mimo wszystkich problemów, James miał wsparcie swojego brata, który zawsze starał się pomagać mu w trudnych chwilach. To właśnie jego brat, zaniepokojony widząc, jak James traci kontrolę nad swoim życiem, postanowił podjąć desperacki krok i zmusić go do zmiany. Zdecydował się skierować Jamesa do wojska, widząc w tym szansę na odbudowę jego życia i zmotywowanie go do przezwyciężenia nałogów oraz powrotu na właściwą ścieżkę. Służba w wojsku miała być dla Jamesa szansą na nowy początek. James Buckley wstąpił do wojska i został przydzielony do 1. Dywizji Piechoty Morskiej, gdzie służył na misji w Afganistanie w 2014 roku, w prowincji Helmand. Brał udział w operacji Moshtarak. Była to operacja, rozpoczęta w lutym 2014 roku, była to międzynarodowa operacja prowadzona przez amerykańskie, brytyjskie i afgańskie siły w prowincji Helmand. Operacja Moshtarak miała na celu odbicie talibskich bastionów w okolicach miasta Lashkar Gah oraz zapewnienie bezpieczeństwa dla cywilów. Była to jedna z największych operacji prowadzonych w Afganistanie od czasu inwazji w 2001 roku. James uczestniczył w akcjach bojowych, patrolach oraz aktywnie wspierał afgańskie siły bezpieczeństwa w działaniach mających na celu stabilizację regionu. Jego jednostka była zaangażowana w walki z talibami, odbijanie zajętych przez nich obszarów oraz zapewnienie bezpieczeństwa lokalnej ludności. Podczas misji w Afganistanie, James Buckley został uwikłany w skandal, który miał ogromne konsekwencje dla jego dalszej służby wojskowej. Incydent ten miał miejsce podczas patroli w prowincji Helmand, gdy James został oskarżony o nadużycie siły wobec cywilów. Według raportów, podczas rutynowego patrolu w jednej z wiosek, James i jego jednostka zostali zaatakowani przez uzbrojonych rebeliantów. W wyniku chaotycznej wymiany ognia, doszło do przypadkowej śmierci kilku cywilów, w tym dzieci. Według relacji świadków, James miał być widziany strzelający w kierunku cywilów, co skłoniło do wszczęcia dochodzenia w sprawie nadużyć. Skandal ten wywołał burzę medialną i międzynarodową krytykę, co miało poważne konsekwencje dla Jamesa i jego jednostki. Po przeprowadzeniu dochodzenia wojskowego, James został uznany za winnego nadużycia siły i naruszenia zasad działania wojennego, co doprowadziło do jego wykluczenia z dalszej służby wojskowej. To wydarzenie było tragicznym zakończeniem dla kariery Jamesa w wojsku. Skandal ten nie tylko zniszczył jego reputację jako żołnierza, ale także sprawił, że musiał zmierzyć się z konsekwencjami moralnymi i psychologicznymi swoich działań. Dla Jamesa był to czas trudnych refleksji nad własnymi decyzjami i postępowaniem, a także próba pogodzenia się z tragedią, którą spowodował w wyniku swoich działań. Po wykluczeniu z dalszej służby wojskowej z powodu skandalu w Afganistanie, James Buckley powrócił na Mission Row, gdzie musiał zmierzyć się z konsekwencjami swoich działań i próbować odbudować swoje życie. Niestety, powrót do cywilnego życia okazał się trudny, a James walczył z problemami psychicznymi i uzależnieniem od narkotyków, które zaostrzyły się po traumatycznych doświadczeniach wojennych. W tym czasie, James nawiązał kontakt z klubem motocyklowym Redriders Motorcycle Club, którego członkowie również doświadczyli trudności i trauma. Wspólna więź z klubem stała się dla Jamesa wsparciem i ukojeniem w trudnych chwilach, ale jednocześnie przyczyniła się do jeszcze głębszego pogrążenia się w świecie przestępczym i narkotykowym. W międzyczasie, James zaczął pracę jako kierowca ciężarówki w SATL, co miało być dla niego sposobem na zarobienie pieniędzy i utrzymanie się. Jednakże, praca ta nie przynosiła mu satysfakcji ani poczucia spełnienia, a jedynie utrzymywanie się na granicy egzystencji. W miarę upływu czasu, James coraz bardziej pogrążał się w nałogach, próbując uciec od koszmarów przeszłości. Traumatyczne doświadczenia z Afganistanu stale go nawiedzały, powodując nocne koszmary, lęki i depresję. Znalezienie ukojenia w narkotykach stało się dla niego sposobem na ucieczkę od rzeczywistości i zapomnienie o swoich cierpieniach. W wyniku tego spiralnego pogorszenia się sytuacji, James wielokrotnie znajdował się w kryzysach psychicznych, które prowadziły do autodestrukcyjnych zachowań i jeszcze większego zagłębienia się w nałogach. Pomimo prób wsparcia ze strony klubu motocyklowego i osób bliskich, James był coraz bardziej pogrążony w beznadziejności i otępieniu, nie widząc wyjścia z tego ciemnego okresu swojego życia. Gdy Buckley zbliżał się coraz bardziej do furtki, za którą miało być utracone życie na horyzoncie jego dużego nosa, ponownie pojawiło się stowarzyszenie Los Santos Boxing Association, które ponownie postanowiło wyciągnąć do niego pomocną dłoń. Stowarzyszenie, zaproponowało mu pracę jako trenera boksu. Oferta ta była dla Jamesa szansą na odzyskanie sensu życia i odbudowę swojej reputacji, a także na znalezienie nowego celu i sensu w życiu. James, mimo wcześniejszych trudności i upadków, postanowił przyjąć tę propozycję. Praca trenera boksu dawała mu nie tylko szansę na zatrudnienie i zarobienie pieniędzy, ale także możliwość uczestniczenia w czymś, co kiedyś było dla niego pasją i sposobem na ucieczkę od trudności. Dzięki pracy trenera boksu, James powoli zaczął wychodzić z nałogów i odzyskiwać kontrolę nad swoim życiem. Niestety, mimo pozytywnych zmian w życiu Jamesa, powrót na Mission Row przyniósł nowe trudności. Stając się kuszącym celem dla lokalnych przestępców, James został zwerbowany przez Paula Ruggiero i Pasquale Lucchetti, którzy obiecali mu wyjście z finansowych tarapatów w zamian za pewne przysługi. Z powodu narastających długów i presji finansowej, James zgodził się na przyjęcie jednej z propozycji, co wpędziło go w kolejne kłopoty i zagroziło jego nowemu życiu poza nałogami. Dla Jamesa było to kolejne wyzwanie, które musiał przezwyciężyć, aby odzyskać kontrolę nad swoim życiem.. Siema. Po raz pierwszy wystawiam aplikację na freelancera, tym samym to jest mój debiut w takiej roli na przestrzeni tylu lat. Poprzez swoją grę, temat i dokonania na postaci, chce pokazać jak we właściwy (oby) sposób, zbudować bohatera od samych podstaw po sam szczyt. Chce utrzymać też postać jak najdłuższej na niskim profilu, aby czerpać przyjemność ze "zwykłych" akcji. Resztę pozostawiam grze, amen.
  2. MONGOLS FOREVER FOREVER MONGOLS
  3. witam, kiedy zaktualizujecie serwer do najnowszej wersji bo obecną wulgarnie mówiąc wypierdala?
  4. XXI wiek, słoneczny stan San Andreas - dla niektórych to idealne miejsce do życia, zaś dla innych wręcz odwrotnie, niektórzy ludzie chcąc upodobnić się do gwiazd Vinewood rozpoczynają swoje dorosłe życie, chcą gonić swoich idoli z social mediów - drogie auta, jeszcze bogatsze penthousy. Banki stają się dla spłukanych pozerów jedynym sposobem, w jaki mogą przeskoczyć z samego końca łańcucha pokarmowego na sam szczyt, oferując przy tym system ratalny. Wszystko jest w jak najlepszym porządku, do czasu regularnego spłacania pożyczek z zawyżonymi procentami podatkowymi. Niespłacona rata działa w systemie bankowości jak krew w oceanie - zaraz pojawia się rekin, który chce to wykorzystać. Na nieszczęście pożyczkobiorcy pojawia się agencja, która (czasem siłą) przejmuje prawowitą własność banku na poczet nieopłaconych rachunków. Prawo w Stanach Zjednoczonych jest bardzo dynamiczne, co chwila wprowadzane są nowe przepisy, czego nie są świadomi zwykli, szarzy obywatele, nieznajomość prawa nie zwalnia ludzi z jego przestrzegania. Niespłacone raty stawiają pożyczkobiorcę w złym świetle, gdyż nie posługuje się on swoją prawowitą. Ze względu na charakter wykonywanego zawodu, często podejmują się go karki z siłowni, którzy wykorzystując swoją aparycję znacząco ułatwiają przejęcie długu na poczet banku. Jedną z licznych firm windykacyjnych jest Debt CO., która nie ma problemów z zatrudnianiem osób, przymykając przy tym oko na background check.
  5. @pdg z dedykacją dla Ciebie, bracie.
  6. I to jeszcze za czasów gdy używanie Mongols było zakazane..
  7. Czechu

    [GRA/sava] Czechu

    ^ sprawa przeniesiona z ticketu na discordzie wedle zaleceń opiekuna, nie wiem czy jest sens aby upublicznić sprawę bo społeczność jest jaka jest i zacznie się gównoburza a już jej było sporo przy tej sprawie. Link do Twojego konta globalnego: Czechu Nazwa postaci na którą nałożono karę: Thomas DePalma Rodzaj kary: (AJ/blokada/ban, itp.): Blokada postaci. [FCK] Powód nałożenia kary: - Członek ekipy nakładający karę: @Sava Wyjaśnienie sytuacji: Hey, od nadania kary minął ponad tydzień. Przez okrągły tydzień wyjaśnialiśmy sytuację na ticket w sektorze przestępczym. Ostatecznie zostałem skierowany tutaj w dział apelacji. Cała sprawa z mojej perspektywy została tam przedstawiona, więc zrobię to samo tutaj. Argumentacja mojej blokady postaci; Moje wyjaśnienia; Chyba ktoś niepoprawnie przedstawił przebieg sytuacji w siłowni. Kobieta przyjechała DO NAS, nie MY DO NIEJ. Ona przyjechała na Mission Row na nasz spot. Dialog był prowadzony ciągle w taki sposób aby DOJŚĆ DO POROZUMIENIA. Tortury wynikały z odpychającej gry phenomana (Lara Kozlov), co za wczasu zgłosiłem na discordzie u Ciebie. Chce tu też podkreślić, że podczas gry z nią - nikt z nas nie wyciągnął broni ani do niej nie celował. WAŻNY JEST TU FAKT, że całą rozmowę prowadził Sammy DePalma (i to nie pionek, a mianowany żołnierz rodziny) To on prowadził dyskusje, nie ja. Okay, byłem tam to fakt. Ale wiem jak to wygląda na role playu, więc unikałem kwestii, które by mnie mogły narazić na konsekwencje - a sam fakt bycia tam to już argument, żeby mnie usunąć? Nie ja zorganizowałem tą akcję, a Sammy i to on ciągle wykładał w tej sprawie karty. Co zabawne, pół akcji przeafczyłem bo wyjaśniałem sprawy na discordzie - mniejsza. Chce też dodać to tutaj; https://li.v-rp.pl/post/54029_hej-odnoszac-sie-do-zdjecia-z-portalu-atomic-chce-tylko-przekazac-ze-nic-mi-nie.html Zero konsekwencji postaci po tych wydarzeniach, a moja postać dostaje FCK - gdzie zapracowałem na swoją pozycję przez półtora roku. Chce też tu dodać, że człowiek Yakuzy przyjechał do nas po naszym telefonie - tak, dobrowolnie. Przyjechał sam na nasz teren, ale NIKT NIE CELOWAŁ DO NIEGO Z BRONI i tak wiedząc jaki jest role play, prowadziliśmy rozmowę w taki sposób aby dojść do porozumienia - i wedle honorowej Yakuzy, podał nam rękę. Z członkiem Yakuzy wymieniłem maksymalnie 2-3 zdania, to wciąż Sammy rozmawiał. Moja obecność? Okay. Przez 700h pojechałem raz zagrać z Turkiem, kebabem coś mocniej ofensywnego. Celem bylo mu wbicie PK aby chlopaki się zangażowali - nie dostalem zgody ani na twarde okaleczenie ani na PK. Co więcej; Gość na następny dzień odrazu pojechał na siłownie i nie grał żadnych obrażeń. Czy taka sytuacja powinna mieć wpływ na FCK T. DePalmy? I byliśmy w trakcie wyjaśnień tego tu na discordzie to czemu zostały podjęte takie a nie inne decyzje wykluczając setki godzin biorących udział graczy w budowie DePalmów i tego co dają w kontekście dla serwera? I to oni zaraz po podaniu ręki przyjechał jak pluton egzekucyjny z bronią długą w ręce na nasz teren, ulice dalej mieści się posterunek policji i chyba siedziba FBI. Paradowali z tym na ulicy, to jak mieliśmy to odebrać? Wielka Japońska rodzina dzieli się z właścicielką spółki i mówi, że nie potrafimy rozmawiać, logi; Poziom gry Lara Kozlov; Wnioski: 97.5 procenta rozmowy prowadził S. DePalmy, ja stałem na AFKu z boku (dorzuciłem 2-3 kwestie, w których nie groziłem w żaden sposób rodzinie Japońskiej ze względu na jej status) Susu przyjechał do nas po grzecznym telefonie jak widać na pierwszych ssach (on przyjechał do nas, na nasz teren) rozmowa była mega kulturalna i prowadziła do znalezienia porozumienia Chce też podkreślić, że Lara Kozlov ciągle była utrzymywania przy życiu - ba! Dostała nawet lekarza i pomoc. Dalsza czesc argumentacji opiekuna (najpierw byl przytocony argument Turka, pozniej zostal wykluczony) Odpowiedzi na poszczegolne kwestie; To on założył ticket i od 10 lat na role play bywało tak, że akcje są wstrzymane jeśli są wyjaśnione. Dodatkowo, wyżej jest screen: O co chodzi z ostrą za akcje z nożem? Nic o tym nie wiem. Tak samo jak nie wiem, że z LSO było coś nie tak - przeprowadziliście ze mną jakąś rozmowę jako opiekunowie? Było o coś zwrócona uwaga? Ile razy byłem na popularnym dywaniku? Tak, 0. Jaki byl odbiór LSO na serwerze? Pozytywny, ba! I to w różnych strefach. Doszło do nawet takich sytuacji, że ludzie z centrum prosili mnie aby przyjechać po haracz aby klimatycznie pograć. Więc nie wiem o czym mowa. Ciężko jest też upilnować dużą, bardzo dużą organizacje więc może o czymś nie wiem - ale też nie zostało mi zgłoszone, Moje uczestnictwo w siłowni to argument za tym aby dostać FCK, poważnie? Czy ja tam napisałem, że wpierdole im kulke w łeb lub zaraz zginie? Nie. Dogadaliśmy temat jak biznesmeni. (wyżej są logi na potwierdzenie moich słów) I tak było. Capo zadzwonił do mademana aby wysłal psy gończe (asso) za gościem, którego znali. Tomek przy Turku był niecałe 3 minuty przerywając sobie chwilowo imprezę w The Vault. Pokazał się, powiedział swoje. Wpis, wpisem. Rob w podobnej sytuacji zrobił podobną akcję z czarnuchem. Kobieta to szwagierka, proste. Mówisz strasznie ogólnikowo obnażając Los Santos Outfit (które cieszyło się dobrą reputacja). Co więcej sama wyżej poruszyłaś temat Turka jako argumentację, więc odpowiedziałem. (edytowane) Chce poruszyć jeszcze kwestie kreta F. Milani który z powodów OOC poszedł do Yakuzy aby wsypać T. DePalme. Chcąc nie chcąc okazało się, że postacią F. Milani stoi szkodnik z pernamentnym banem za odwalanie, intrygi i granie gówna na Vibe. (droggy, sroggy) Razem ze swoim przyjacielem Quake od tygodnia zaczeli działać na szkodę LSO (zgłoszone) gdyż w sobotę jeden z nich rzucił sobie narracyjkę o powrocie i wprowadził zamęt w organizacji, co odrazu zablokowalem. (gość wyjezdza na weekend i rzuca narracje aby skłócić ze sobą dwa obozy) Dochodzi do sytuacji, w której goście ugadują sobie całe intrygi na discordzie namawiając wbków do wejścia w moje struktury i bycia kretem. Gdy wybuchła gówno-burza na discordzie to poprostu zablokowałem wojnę za pomocą discorda bo nie miałem innej możliwości. (wejście do gry) Wtedy urażony dumą F. Milani postanowił rozjebać organizacje i pójść do Yakuzy aby mnie wsypać z powodów OOC. (zagrywki chlopakow do losowych wbkow z org) narracja powoduja zamieszki w LSO; nie dalem zgody na zabijanie naszych to poszedl sie rozjebac do yakuzy. Podsumowanie. Podstawcie się z mojej perspektywy. Prowadzisz coś tyle czasu, budujesz a giniesz kurwa z rąk bo dwóch odwalaczy na multikoncie chce zrobić przewrót, który zablokowaleś dla dobra organizacji i żeby się nie pozabijali? Uwierz, że gram w półswiatku kupę czasu i jakby mnie zajebali z jakiś słusznych powodów IC to poprostu bym podziękował. A tutaj? Knucie OOC, jakieś przepychanki po takim czasie budowania organizacji i postaci, no c'mon.. chryste. Dodatkowo: Asso z Chicago Outfit ubija kapitana gdzie już jakikolwiek mianowany z Chicago Outfit jest na poziomie kapitana z 5rodzin. Asso to taki karaluch bez znaczenia na ulicy. Uważam, że akcja nie była czysta IC/OOC stąd należy rozpatrzeć sprawę jeszcze raz. Jako precedens dam tu FCK na lidera Mongols, które zostało cofniete jak i V. Smitha. Ewentualne screeny/świadkowie:
  8. Czechu

    Los Santos Outfit

    656h. Ze swojej strony chciałbym podziękować wszystkim, którzy weszli z Los Santos Outfit w interakcje. Rodzina DePalma(Rizzolo) była na tyle mocna, że swoje macki umieściła we wszystkich mozliwych sektorach/strefach serwera. Nasi gracze byli autorami dużych, kreatywnych projektów. Mógłbym tu pisać i pisać, ale.. z wątków i historii postaci można by stworzyć niejeden scenariusz filmowy lub napisać książkę. Mission Row, The Vault, Gemstone i reszta naszych aktywnych projektów pozwoliła na to, aby jako organizacja przestępcza swobodnie pograć z strefą cywilną, rozrywkową i to nas cieszy. Dodam tylko, że podczas kreacji Tommiego, niektórzy gracze potrafili otworzyć po 5-8 organizacji.. satysfakcja, dziękuje. Cholerne cwaniaki z Mission Row!!!
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Warunki użytkowania Polityka prywatności Regulamin