vigua

**Dnia 27.04, chwilę przed godziną 23:00 doszło do kradzieży rozbójniczej na molu Del Perro. Dwójka osób o personaliach Daria_Aslanov, oraz Suro Gevorgyan ucinały sobie pogawędkę przy jednej z barierek. Wtedy z dość dużą prędkością wjechał czerwony SUV, mowa tu o aucie marki Bravado, o dokładnym modelu Gresley Hellhound, który miał na sobie tablice rejestracyjne: 0673KW. Z auta wysiadło dwóch napastników uzbrojonych w broń krótką, którzy automatycznie wprawili parkę w osłupienie celując do nich z broni. Jeden z napastników błyskawicznie podbiegł do faceta stojącego blisko Tempesty, przykładając mu broń do pleców zaczął przeklepywać jego kieszenie w poszukiwaniu kluczyka do samochodu. Nie znajdując przy nim takowego, po chwili skierował się do otwartego supercaru, widząc siedzącego tam faceta, błyskawicznie wypchnął go z pojazdu przykładając mu broń do głowy. Po chwili auto zostało odpalone przy użyciu znalezionego kluczyka, a po napastnikach zostało już tylko nagranie z kamer na mieście. **
Jak przy innych tego typu incydentach, w których zamieszani byli Tureccy profesjonaliści i tym razem nie odbyło się bez poszlak i dalszego wystawiania cierpliwości lokalnego departamentu na próbę.
**W barze obok miejsca przestępstwa akurat kończyła zmianę kobieta o personaliach Jessie_Holt. Widząc napad przy lokalu błyskawicznie wybrała numer alarmowy, dając zgłoszenie do centrali departamentu. Po przyjeździe LSPD na miejsce, kobieta zgodziła się zeznawać.**

Nie za dużo mogę powiedzieć, to wyglądało na zaplanowaną akcję. Przyjechało auto, wyskoczyło z niego dwóch facetów i wycelowało w parę. Jeden z nich przeklepał gościa od góry do dołu, po chwili odbił w stronę sportowego wozu, otworzył drzwi pewnie tak jakby dostał jakąś informację od faceta, do którego należało to auto. Wsiadł, po chwili błyskawicznie wyskoczył z tego auta jakiś facet, który siedział tam na miejscu pasażera, widziałam że był okropnie przestraszony. Auto zostało odpalone i odjechało, to tyle...ah, prawie zapomniałam. W aucie napastników ktoś jeszcze siedział, to kierowca który cały czas czekał przy włączonym silniku, ale mogło ich być tam więcej, mieli przyciemnione szyby no i...było dość ciemno, nie widziałam w sumie za dużo. Jestem pewna tylko trzech osób które brały w tym udział.

Fakty z przestępstwa:
Auto napastników nosiło indeks stanowy 0673KW; Kamery przy barze mogły zarejestrować trzech napastników, jednak jeśli departament zagłębiał się w nagrania kamer na mieście, mogli zauważyć cztery osoby w aucie; Dwóch gości, którzy wyskoczyli z bronią krótką było zamaskowanych, obaj mieli na sobie również rękawiczki; Broń, którą użyli to glock 19, oraz colt m1911; Na miejscu przestępstwa nie padły żadne strzały; Numery kamer, które widziały przejazd pojazdu po mieście: 8, 9, 23, 31, 37 ((co do 23 nie jestem pewien jak ona łapie, więc stawiam przy niej znak zapytania i jak chcecie, to możecie odegrać ją na sprobuj))  

 
 

Karaman-Klan jest zaledwie ułamkiem z wielu części składających się na Muzułmańską przestępczość zorganizowaną w USA. Klany w tej strukturze to komórki odpowiadające rodzinom amerykańskiej mafii – jeden klan działa najczęściej na terenie konkretnego amerykańskiego miasta, ale to wszystkie klany razem tworzą całość organizacji. Dlaczego właśnie Stany Zjednoczone? Ponieważ to właśnie tutaj ludzie pochodzący z państw islamskich mieli największe szanse na ułożenie sobie życia od przysłowiowego “zera”. Główny trzon ugrupowania wywodzi się z niespokojnych uboższych dzielnic Istanbulu. To miasto kształtowało charakter obecnych łamignatów, złodziei, dilerów narkotyków i innych ulicznych “przedsiębiorców” z wielkimi ambicjami i szemranymi intencjami. Od 2020 roku Karaman-klan posiada w swoich aktywnych wpływach pokrewną komórkę w Los Santos, kontrolowaną twardą ręką przez najmłodszych synów z rodu Karamanów. Ci od młodzieńczych lat dorastali w Californi, gdzie mogli spokojnie, z chłodną głową poznać lokalne zwyczaje, nawyki i sektory wpływów prężnie działających w czeluściach półświatka przęstepczego Los Santos ugrupowań, liczących się w wyścigu o street coin, szacunek i lepsze życie. Wszystkich połączył jeden wspólny cel – zrobienie w tym mieście dobrych pieniędzy. Nie dało się tego osiągnąć bez działalności na dużą skalę, która oczywiście musiała być na tyle dochodowa, by zaspokoić żądze wszystkich członków tego nieoficjalnego stowarzyszenia. Priorytetowym punktem stało się zatem stworzenie legalnych firm, które mogłyby tłumaczyć nagłe przypływy dużych kwot.  Pierwszym takim przybytkiem stał się Istanbul beer point – pozornie zwykła turecka restauracja, która jednak miała tylko odwracać uwagę od tego, co działo się za kulisami. I tak też było. W pierwszym odczuciu wydawało się, że to lokal, jakich pełno. Ot, przybysze z obcego kraju próbują zarobić na swoje życie praktykując to, z czego słyną na całym świecie, czyli z genialnej w swej prostocie kuchni okraszonej aromatycznymi przyprawami. Miejscowi przybywający posmakować specjałów tureckiej kuchni przez dłuższy czas nie byli w stanie zorientować się, o co naprawdę toczy się tam gra. W zaułkach przy restauracji, a czasem także w niej, często dochodziło do sprzedaży nielegalnie pozyskanych towarów, takich jak kradziona drobna elektronika, lewa biżuteria, a później także narkotyki i broń palna. Wraz z upływem czasu pokątna działalność przynosiła członkom coraz większe zyski, by finalnie stać się głównym źródłem ich dochodów. Dzięki przytomności Karamanów i ich zmysłom biznesmenów dochody te były na tyle duże, by skutecznie zawrócić w głowie - w końcu żaden z zebranych wokół nich ludzi nie mógłby nawet śnić o takich pieniądzach, gdyby pozostał w ojczyźnie. Wszystko układało się wręcz idealnie, mimo tego, że członkowie grupy czasami musieli brać udział w lokalnych starciach, spowodowanych konfliktami rozmaitych interesów. Na całe szczęście dla nich, zawsze z tych wojenek wychodzili zwycięsko, ucierając przy tym nosa czarnoskórym członkom gangów oraz włoskim czy azjatyckim mafiozom. Bracia dzięki parasolowi ochronnemu i błogosławieństwu Muslim Crime Society, któremu podlega kilkadziesiąt muzułmańskich klanów rozsianych po całym świecie, zawiązywali cenne przyjaźnie tworząc sobie w ten sposób fundamenty pod kolejne interesy. Jednym z takich fundamentów był kontakt z muzułmańskimi braćmi z Maroka, Albanii, Czeczeniii czy Algierii, z pomocą których udało im się rozwinąć skrzydła w różnych sektorach napędzających operatywnie obroty walutą. Pod szyldem legalnie prosperującego Aslanari Pawnshop odbywała się duża sprzedaż towarów luksusowych, ale także tych bardziej pospolitych. Lombard stał się też okazją do dyskretnego nawiązania współpracy z okolicznymi paserami i złodziejami, ale nie tylko. Zdarzali się także pozornie eleganccy goście w garniturach, którzy wpadli właśnie w finansowe tarapaty. Ci byli gotowi sprzedać duszę samemu diabłu, byle tylko jak najszybciej odsunąć od siebie wizję majątkowego upadku i pożegnania z dotychczasowym życiem, do którego przecież tak bardzo zdążyli się już przyzwyczaić


 
Niedługo po tym, kiedy interesy w mieście zaczęły się dobrze układać, jeden z braci Karaman, Tayfun musiał uciekać do ojczyzny, ze względu na depczące mu po piętach wszelkiej maści urzędy i prawników dochodzących swoich roszczeń. To stworzyło wakat na miejscu doradcy i prawej ręki klanu. To było nie do zaakceptowania, zwłaszcza biorąc pod uwagę niestabilność psychiczną Atakana spowodowaną trochę jego porywczym charakterem, a trochę zamiłowaniem do wszelkiej maści używek. Zdarzało mu się działać pochopnie, a czasami nawet psychopatycznie. Nie wróżyło to dobrze, a po jakimś czasie zaczęło ściągać na okolicę niepożądany wzrok stróży prawa i agentów federalnych, którzy coraz częściej zaczęli pojawiać się niby przypadkiem w okolicy. Nie ulegało wątpliwości, że ktoś musi zapanować nad tym wszystkim, zanim będzie już za późno na jakikolwiek ratunek. W tym miejscu do akcji wkroczył Akkin Karaman, także posiadający niemałe doświadczenie przestępcze. Dzięki jego szerokim kontaktom w szeregach Karaman-Klanu zaczęły znów pojawiać się nowe osoby, co skutkowało także zwiększeniem dochodów całej grupy. To jednak nie spodobało się członkom i liderom innych grup, którzy już zacierali ręce patrząc na upadek muzułmańskiego ugrupowania aktywnie zaznaczającym swoją aktywność w szemranych interesach półświatka przestępczego. W związku z tym zaczęło dochodzić do częstszych i większych starć o wpływy, a co za tym idzie część członków islamskiej grupy musiała się ukrywać, przez konflikty z prawem i zatargi ze służbami porządkowymi. Taka nieobecność części osób nie mogła pozostać niezauważona - skoro nie było ich widać na mieście, nie generowali także oczekiwanych dochodów. Wiele osób zaczęło się także zastanawiać, co właściwie dzieje się z Atakanem, który z dnia na dzień stawał się coraz mniej widoczny i obecny w życiu grupy. Dniu upływały mu na oddawaniu się przyjemnościom, czyli ćpaniu i przepuszczaniu pieniędzy na usługi najlepszych prostytutek w mieście. Jego rolę naturalnie przejął Akkin i zaczął sterować całym tym okrętem. Wsparciem dla niego stali się Salahdin, Tezal czy Taylan, czyli persony, których głównym zadaniem było rozwijanie działalności w mieście i ogólne zainteresowanie tym, co dzieje się w szeregach. Właśnie to chciał udowodnić Atakan przed swoją śmiercią - że interesuje się swoimi ludźmi. Jego śmierć zmieniła diametralnie losy całej grupy. Był spokojny wieczór. Wieczór, jakich wiele. Strzelanina na dzielnicy należącej do Włochów, którzy początkowo prowadzili spokojne interesy z klanem, a finalnie stali się ich wrogami. W trakcie ucieczki z miejsca strzelaniny jeden z pojazdów należących do Karaman-klanu odmówił posłuszeństwa. Na szczęście stało się to blisko jednej z dziupli należących do członków klanu. Niewiele myśląc, w pierwszym odruchu schowali auto do środka, zamykając się tam razem z nim. Było już jednak za późno - kilka minut później garaż został otoczony przez funkcjonariuszy służb porządkowych wszelakiej maści, a uwięzieni w nim mężczyźni nie mieli żadnej opcji ucieczki. Jedyne, co mogli w tej chwili zrobić to czekać, aż funkcjonariusze dostaną się do środka i wszystkich aresztują. Atakan nie chciał poddać się bez walki. Wziął do ręki karabin i zaraz po wysadzeniu bramy rozpoczął desperacki ostrzał, raniąc przy tym tylu funkcjonariuszy, ilu tylko dał radę. Nie trzeba nikomu tłumaczyć, jak wielkie szkody u ludzi może wyrządzić seria z broni automatycznej trzymanej przez człowieka, który nie ma już według siebie niczego do stracenia. To jednak nie rozwiązało problemu - chwilę po tym Atakan został zastrzelony, a jego życie zakończyło się w tym garażu. Śmierć Atakana nie poszła jednak tak zupełnie na marne. W ten sposób przywódca kupił swoim ludziom czas na pozbycie się chociaż części obciążających ich rzeczy. Kilka minut po ustaniu świstu kul, pozostali w garażu muzułmanie wpadli w ręce służb porządkowych. Dzięki pozbyciu się tego, co się dało i dobrym adwokatom otrzymali znacznie mniejsze wyroki, niż mogliby dostać. Mleko jednak się rozlało. Służby zaczęły o wiele baczniej przyglądać się działaniom klanu, co z kolei skutkowało zmniejszeniem przychodów i ogromnym zamieszaniem w małej muzułamńskiej społeczności. Członkowie Karaman-klanu szybko doszli do wniosku, że ich zachowanie i sposób działania w dużej mierze także przyczynił się do ściągnięcia uwagi departamentu, więc zaprzestali zbytniego wychylania się. Turecka knajpa w której na codzień spotykały się rodziny jak i członkowie klanu traktowana jako familijny interes została zamknięty przez urzędników z powodu śmierci właściciela, ale także przez możliwe powiązania ze zorganizowaną działalnością przestępczą. Nowi przywódcy muzułmańskiej komórki nie bardzo wiedzieli, z której strony ugryźć problem. Jedno było pewne – potrzebne były nowe, legalne miejsca zarobku, najlepiej zarejestrowane na osoby w żaden sposób z nimi niepowiązane.


Trzeba było także ułożyć od nowa całą strukturę grupy i rozejrzeć się za świeżą krwią, która pomoże ponownie osiągać takie zyski, jak wcześniej. Śmierć Atakana i jego ostatnie “pozdrowienie” dla funkcjonariuszy stała się dla służb wyraźnym punktem zapalnym. Zaczęli przyglądać się członkom ugrupowania z nieprawdopodobnym zapałem i dokładnością, jakby uparli się że wsadzą każdego, kto tylko jest z nimi jakkolwiek związany. Wielu z żyjących tam muzułman zostało indywidualnie wziętych pod obserwację przez agentów federalnych, co nierzadko kończyło się wieloletnimi wyrokami pod zarzutem przynależenia do zorganizowanej grupy przestępczej. Klan potrzebował nowych przywódców i przede wszystkim zmian. Szefem, teraz już oficjalnie, został Akkin Karaman, który nabrał odpowiedniego doświadczenia pracując z nieżyjącym już swoim bratem Atakanem. Do pomocy dobrał sobie człowieka z którym łączą go więzy krwi Salahdina, z którym pracował już wcześniej. Obaj od początku wiedzieli, że stoją na grząskim gruncie i każdy fałszywy krok może zakończyć się klęską. Zdawali sobie także sprawę z tego, jak wiele wysiłku będzie ich kosztować przywrócenie klanowi dawnej świetności. Pierwszym krokiem było jednak zawieszenie wszelkiej działalności do czasu, aż cała sprawa przycichnie – pod czujnym okiem służb niczego i tak nie dałoby się zbudować. Następnymi krokami było odnowienie starych kontaktów oraz reaktywowanie firm. To udało się dopiero po długiej batalii z urzędnikami, którzy jak tylko mogli utrudniali ponowne otworzenie przedsiębiorstw w tej okolicy.



Po tych wszystkich przejściach, Karaman-klan wrócił do początków. Sprawy federalne zostały pozamykane, urzędnicy wydali wszystkie pozwolenia niezbędne do prowadzenia działalności gospodarczych. Zmieniło się tylko tyle, że duża część członków grupy nie zapomniała tego, co zaszło - pozwoliło im to wyciągnąć odpowiednie wnioski z tamtych doświadczeń i wiele nauczyć się na dawnych błędach. Karaman-klan zaczął ponownie stawać na nogi, tym razem z solidniejszym niż poprzednio zapleczem. Wiele osób, skuszonych pieniędzmi do których zdążyli się przyzwyczaić, wróciło na łono muzułmańskiej zorganizowanej komórki przestępczej okupującej Coguar Avenue znów czuć aromatycznymi, tureckimi przyprawami. Znów widać postawnych, nieprzyjemnie wyglądających ciapaków w okolicach restauracji. Tym razem są oni jednak lepiej ubrani i bardziej zadbani, niż przy pierwszym otwarciu. Znów słychać arabski język, co wśród mieszkańców dzielnicy budzi niemiłe skojarzenia. Teraz nikt już nie da się zmylić - każdy jest świadom tego, że Istanbul beer point to tylko zasłona dymna, stworzona do odwracania uwagi od nielegalnych interesów.

OOC:
 

Alienated Architecture jest to biuro powstałe wraz z początkiem września 2022 roku na terenie Los Santos, z siedzibą w dzielnicy Burton. Założycielem jest Harry Coates - pasjonat architektury, który nie posiada stricte wykształcenia architektonicznego a jedynie kursy i szkolenia z dziedziny architektury. Biuro projektowe Alienated charakteryzuje się niepowtarzalnym wykończeniem wnętrz w nowoczesnym wydaniu, co nie znaczy że właściciel zamyka się na jednym typie projektowania. Biuro podejmuje się każdej pracy projektowej, a ich dewizą jest niepoddawanie się i zawsze szukanie odpowiednich metod do usatysfakcjonowania klienta.
 

 
 
Charakterystyczną cechą biura projektowego jest niepowtarzalna i jednocześnie śmieszna reklama która na pewno przyciągnie oko nie tylko osoby które potrzebują pomocy biura ale także przechodniów. Firma stawia na stały rozwój i innowacyjność aby przebić się do głównego nurtu przedsiębiorstw o charakterze architektonicznym.
Biuro projektowe jest zlokalizowane pośród największych przedsiębiorstw w Los Santos, w dzielnicy Burton, na ulicy San Vitus lokal 34. Przechodnie zdecydowanie dostrzegą wyróżniającą się witrynę lokalu.
 

 
Biuro projektowe Alienated jest otwarte na nowych projektantów i osób odpowiedzialnych za marketing. Jeżeli jesteś chętny do pracy pod skrzydłami naszego biura projektowego to możesz liczyć na uczciwą wypłatę i premie. Dla projektantów jest to 70% z całego zlecenia, pozostałe 30% to opłacenie firmy budowlanej i kosztów utrzymania biura. Jeżeli jesteś jednak osobą która zna potrzeby ludzi i umie zapewnić ekranizacyjną rozrywkę to stanowisko specjalisty ds. marketingu będzie dla Ciebie idealne. Nasza firma działa na zasadach poleceń, za zdecydowanego klienta którego przyciągnie Twoja reklama możesz liczyć na 15% premii ze zlecenia. Oczywiście podane kryteria są stricte za zlecenia, do tego dochodzi wypłata.
Jeżeli chcesz zasilić szeregi naszego zespołu, aplikacje wraz z portfolio wyślij na mail: [email protected]((PW Forum))
 
 
----
Nota OOC:
Cześć, przychodzę na serwer z propozycją biznesu biura projektowego. Przygodę z interiorami rozpocząłem lata temu jeszcze na platformie SA-MP, a ten kto korzystał z moich usług projektowych na pewno był zadowolony. Na Vibe długo wstrzymywałem się z otworzeniem takiego projektu, ze względu że zawsze było co robić to teraz jest idealny moment na urozmaicenie sobie gry.  Jeśli chodzi o biuro i jego lokalizację, zaktualizuje to dokładniej po ogarnięciu interioru i wcześniejszego wykupienia lokalu.  Osoby chętne do gry jak i klientów zapraszam na discord, pw forum lub bezpośrednio do biura! Widzimy się w grze.
 

 

podoba mi sie, chłopaki dobrze robią, to robią, dobrze grają. Pozdrawiam legnice z chłopakami na Davis nie dajcie sie PD leci dobry przekaz dzięki 👍

Hej, tak jak możecie przeczytać w naszej aplikacji- nie prowadzimy żadnego otwartego HP, które pozwoli wam w łatwy sposób zbliżyć się do nas. Pojawiło się kilka pytań jak można do nas dołączyć, a więc jedynym oficjalnym punktem w którym możecie nawiązać z nami otwartą grę jest sklep z suplementami. ANIMALS znajduje się w okolicy Davis Park, obok siłowni. Jeśli masz ochotę pograć w naszym projekcie, zapraszamy właśnie w to miejsce. Mimo wszystko, nie jest to żadna droga na skróty, czeka was nie łatwa droga do przejścia. 
Masz czas aby poświęcić kilka godzin tygodniowo na rozwój swojej postaci przy naszym projekcie? Odnajdujesz się w sytuacjach, które często stawiają cię w pozycji przegranego, nie traktujesz tego personalnie i czerpiesz mimo wszystko fun z gry? Liczysz się możliwością szybkiego zakończenia życia swojej postaci i nie przywiązujesz dużej wagi do e-forsy i majątku? Masz pomysł na postać, chcesz aby wyróżniała się i nie była szarym mieszkańcem Los Santos? Rozumiesz czym jest projekt Eastern Circle i potrafisz postawić sobie granicę, której nie przekroczysz aby nie zepsuć sobie i innym przyjemności z gry? Eastern Circle to nie organizacja wzorująca się na Rosyjskiej przestępczości. Nasze postacie mają korzenie wschodnio-europejskie ale nie ma dla nas znaczenia na jakiej postaci ty do nas dołączysz.  Twoja postać musi być założona z myślą o grze w naszym projekcie. Nie odkupuj starej postaci, nie próbuj innych zagrywek. Jedna postać- jeden projekt.   

ANIMALS
SUPPLEMENTS SHOP


Vespucci to dzielnica będąca mieszanką wszystkiego, co może zapewnić nam Los Santos. Będąc tam można szybko narobić sobie kłopotów, udać się na różnorodne zakupy, zjeść dania wielu kuchni i trafić do sklepu z suplementami. Raju dla zwierząt, które wypacają swoje poty na siłowni, wspomagają się wszelkiego rodzaju suplementami, zaczynając od tych ogólnodostępnych. Szyld migający od niechcenia nad drzwiami nie dużego sklepu, może i nie zachęca specjalnie do zwiedzenia wnętrza, jednak każdy szanujący się dominator stali zdaje sobie sprawę, że w tym miejscu dostanie to czego szuka, a parszywa gęba po drugiej stronie lady dobrze mu doradzi. Sklep ma swoich stałych klientów, którzy regularnie robią w nim zakupy. Ciężko szukać ich produktów w sieci, reklam i promocji również, to miejsce raczej działające na sztywnych i prostych zasadach. Pozerzy i lanserzy to klienci z przypadku, ale i tacy zostawią tu swoje pieniądze.
 
W biznesie będą zatrudnione osoby, które wyrażą chęć i będą członkami projektu Eastern Circle. Nie zamierzamy robić wielkich rekrutacji w celu utrzymania tego miejsca przez 24/7 z kimś za ladą. Chcemy stworzyć spot do gry dla siebie i osób chcących w jakiś sposób przy nas pograć, a jednocześnie wypełnić lukę i postawić na interakcje z graczami na Davis. Lokal nie będzie medialnym miejscem, brak profilu w mediach, reklam i promocji. Wszystko dla zachowania sztywnego klimatu, miejsca w którym przychodzi się po suplementy i aby zamienić kilka zdań o treningu i formie. Nikt nie zamierza robić z tego lokalu strefy komfortu, chłodne powietrze i napakowani goście za ladą. Relacje na linii klient- sprzedawca, bez rozkładania tego na elementy. Pracownicy to w 90% będą gracze wywodzący się z projektu Eastern Circle. To 10% to taka furtka dla tych, którzy poczują klimat tego miejsca i będą chcieli je tworzyć dalej razem z nami. 
 
Ten biznes będę prowadził razem z @aikon. Zarówno on jak i ja, prowadziliśmy już kilka projektów w różnych strefach na Vibe i nie tylko. Znamy swoje możliwości, wiemy jak bardzo możemy otworzyć się na innych i swoimi atutami możemy ich zachęcić do odwiedzania tego miejsca częściej. Nie tylko sam klimat jest drogą do sukcesu, ale aktywność w tym miejscu ma stać się naszą wizytówką. Miejsce to Davis, rzut beretem od siłowni, a ta, jest dla nas niezwykle ważnym miejscem ze względu na charakter postaci i organizacji jaki prowadzimy. Wiemy też, że siłownia i aktywny sklep z suplementami pod nosem to dobre rozwiązanie i jeśli wszystkie nasze założenia zepną się w całość, mamy receptę na sukces.



 
 
 

Prologue...
 
 
 
 
Chapter One...
 
 
 
 
 
 
Out Of Character....
 
 

Ankara Kebab
Mała gastronomiczna budka założona przez młodego chłopaka oraz kilku braci z Bałkanów. Założycielem jest młody Ibrahim Karacan, który postanowił przedłużyć rodzinną tradycje i wykupić od miasta niewielki lokal, w którym serwowane jest jedzenie z jego rodzinnych stron. Lokal od początku swojej działalności serwuje podstawowe dania pochodzące z Turcji. Młody właściciel stawia na najwyższą jakość więc mięso jest z prywatnej hodowli a pieczywo wytwarzane w piecu na zapleczu. Ankara kebab oferuje nie tylko jedzenie z Turcji ale również inne znane dania i napoje a jedną z ich głównych zasad to Brak Alkoholu oraz produktów wieprzowych - wszystko jest Helal przygotowywane. Lokal zajmuje się też dostawami do domów, lokalów oraz jako catering na różne eventy. Nie bez przyczyny lokal stoi w tym miejscu - Ankara Kebab kooperuje z Klubem Fiestazy 2.0 jako dostawca prowiantu na imprezach. W przyszłości jest plan zakupienia Food-trucka, by zaoferować mobilność i świeże kebaby na każdej imprezie. Ibrahim wykupił lokal od miasta za niewielką część gotówki, którą zarobił na przeróżnych robotach, by spełnić swoje marzenie.
Lokal jest mały, zaopatrzony w ladę oraz trzy stoliki - kuchnię na widoku oraz piec na zapleczu. Większość jedzenia jest zamawiana na wynos bądź w dostawach. Znajduje się na środku metropolii Los Santos, Vespucci dokładnie obok Zacca Kush oraz Lesslie Tattoos. Na przeciwko jest nowootwarty klub Fiestazy, co daje imprezowiczom oraz popalaczom możliwość by po sesji lub imprezie zjeść dobrego kebaba, by nabrać sił i bez końca brać udział w nocnym życiu Los Santos!
 
 

OOC
Wykorzystując swoje pochodzenie i doświadczenie OOC gdzie pracowałem w takim lokalu u mojego wuja - chcę otworzyć własnego IG kebaba. Wszystkie serwerowe restauracje to miejsca gdzie można dostać standardowe jedzenie więc pomyślałem, że otworzę coś oryginalnego co pasuje do mojej postaci i pochodzenia tureckiego. Będę starać się otwierać lokal przeważnie w porach wieczorowych ale też za dnia - oczywiście zależy jak mi czas OOC na to pozwoli oraz od ilości pracowników.
 
Głównym celem jest dostarczanie żarcia klientom Coffee Shopu oraz klubu Fiestazy czyli współpraca z biznesami założonymi przez moich znajomych, z którymi w przyszłości planujemy założyć grupę przestępczą. Dobrze wiemy, że taki kebab jest dobrym miejscem na pranie pieniędzy oraz zdobywania kontaktów, co bardzo pomogło by mi się wklimacić w grę mojej postaci ale też powinno wzbogacić grę na serwerze. Mój styl gry jest rozbudowany i nie ma miejsca na /me robi kebaba i /do podał. Wręcz przeciwnie - będą prowadzone dialogi z klientami tak samo jak to my ciapaci chętnie rozmawiamy podczas wykonywania swoich robót dla klienta oraz gra owego biznesu ma też być związana z koorperacją innych lokali, z którymi współpracuje moja postać IC.
 

Fiestazy 2.0 - Klub nocny położony w centrum miasta na Vespucci, którego głównym celem jest zagwarantowanie mieszkańcom Los Santos rozrywki na możliwie jak najwyższym poziomie poprzez regularne organizowanie eventów i różnego typu imprez, koncertów znanych artystów i zespołów. Klub zarządzany jest przez trzech młodych perspektywicznie patrzących przedsiębiorców: Serhata, Bojko i Bekima, którzy aktywnie pomagają sobie nawzajem by utrzymać wszystko w ryzach. Budynek, w którym znajduje się klub został odkupiony od miasta za stosunkowo niewielkie pieniądze. Wcześniej w tym miejscu działała wytwórnia muzyczna, która od dłuższego czasu miała wielkie problemy z płynnością finansową na skutek czego zmuszona była ogłosić oficjalną informację o bankructwie i końcu działalności. Serhat wynajął odpowiednią firmę, która zajęła się remontem i renowacją lokalu. Bojko i Bekim skupili się rekrutacją według ich mniemania najlepszego personelu w mieście by przed oficjalnym otwarciem Fiestazy, klub był gotowy na przyjęcie tłumu bawiących się ludzi.   Wnętrze lokalu jest dość przestrzenne i konkretnie urządzone a poza ogromnym parkietem, mnóstwem stolików i świetnie zagospodarowanym barem można znaleźć stanowisko, przy którym uczestnicy imprez dzięki współpracy z lokalnym coffee shopem Kush Palace, mogą nabyć medyczną Marihuane      OOC Wraz z @Don Pain i @Wisnia8 chcemy otworzyć klub na Vespucci, który nie będzie bazował na striptizie i prostytucji.. U nas każdy będzie mógł się fajnie pobawić i odpocząć. W planach z większą ekipą jest organizacja przestępcza a ten klub będzie naszym nocnym domem. Klub będzie stricte pod koncerty, sety DJ-skie oraz po prostu dobry chill przy medycznym zielsku, które kocha całe miasto.

Kush Palace - lokal specjalizujący się w sprzedawaniu leczniczej marihuany, wszelakich innych wyrobów zawierających w sobie marihuanę jak i akcesoriów dla palaczy, po drobne przekąski czy napoje.
To miejsce wyzwolone od jakichkolwiek złych emocji, negatywnej energii i codziennych problemów przytłaczających każdego z nas, lokal został otworzony z zamysłem otworzenia oazy spokoju, miejsca gdzie ludzie będą mogli oderwać się od rzeczywistości i przenieść się w inny wymiar popalając blanta w przyjemnej, odprężającej atmosferze spędzając czas na pogadankach z paczką znajomych, czy świeżo poznanymi wielbicielami THC, lokal jest solidnie urządzony, a jego wyposażenie spełnia potrzeby przeciętnych klientów.
Kush Palace mieści się w samym centrum Vespucci, jednak czas w tym miejscu spędzają ludzie z różnych dzielnic w Los Santos i nie tylko, między innymi ze względu na brak podziałów, przyjemną atmosferę czy pozytywnie nastawioną do klientów obsług przyjmującą ich zawsze z szerokim uśmiechem na twarzy
 
 

 

 

Jamaican Haze - $60
Lemon Haze - $60
Devil's Haze - 120$
AK-47 - $75
Blue Heaven - $140
Kosher Kush - $100
Grease Monkey - $75
OG Hash - $100
Palm Hash - $130
Blue Monday - $100
 

Hej jakis czas temu odkupilem coffe shopa, ale jakies nieporozumienie male wyszlo i postanowilem wystawic swoja aplikacje, sprobowac swoich sil w tej branzy, jestem dobrej mysli! 😉

Aktywności fizyczne
 
Obecny zestaw ćwiczeń siłowych był bardzo skromny i ograniczał się właściwie do wyciskania ciężarów na ławeczce, co niekoniecznie dawało szerokie pole do popisu różnym sportowcom, projektom związanym z ćwiczeniami czy zwykłym graczom pragnącym odegrania bardziej unikalnych treningów.
Zostały więc wprowadzone cztery nowe typy ćwiczeń: pompki, joga, jogging na bieżni i sparing z workiem treningowym, które powinny pokryć zapotrzebowania zarówno na ćwiczenia lekkoatletyczne, jak i te bardziej sprofilowane pod postacie fighterów.
Trening możemy rozpocząć z pomocą klawisza = w pobliżu odpowiednich obiektów, które możemy znaleźć w edytorze: prop_punch_bag_l, p_yoga_mat_01_s, apa_p_apdlc_treadmill_s, prop_yoga_mat_01.
Treningi Osobiste
 

Wraz z aktualizacją wprowadzona zostaje także oferta treningu personalnego, która będzie dostępna dla odpowiednio oflagowanych grup. Za pomocą tej oferty, osoba składająca staje się trenerem, którego obecność w pobliżu zwiększa prędkość z jaką nasza postać wbija punkty siły aż dwukrotnie. W praktyce oznacza to, że podjęcie interakcji z odpowiednim projektem pomoże nam w szybszym nabiciu upragnionego poziomu siły. 
Sesja treningowa zostaje automatycznie przerwana w momencie gdy gracz lub trener oddalą się za daleko od siebie, więc nie musicie się martwić o potrzebę zamykania treningu kolejnymi komendami.
 
System wspomagaczy
Kolejnym z większych elementów aktualizacji są wszelkiego rodzaju wspomagacze - sterydy, używki oraz inne substancje bliżej nieokreślone, których nazewnictwo zależy ściśle od gamemasterów.

Przedmioty znajdujące się pod tą kategorię umożliwią wam przekroczenie dziennego limitu jotów o określoną wartość, efektywnie boostując wasz potencjał fizyczny w krótkim czasie.
Wspomagacze podzielone zostały na środki legalne, a także nielegalne. Te pierwsze są szeroko dostępne w powszechnym obiegu i niosą ze sobą znikome ryzyko, natomiast po półświatku przestępczym krążyć będą mocniejsze używki, których ryzyko jest odpowiednio wyskalowane do potężnych efektów. 
Efekty Uboczne
 
Zażywanie silnych substancji o nieznanym nam składzie może nieść ze sobą bolesne skutki.
Wraz z wspomagaczami wprowadzony został tzw. "poziom zatrucia", który pokazuje jak bardzo wyniszczone jest nasze zdrowie przez ich zażywanie.
Zależnie od poziomu, nakładane na nas są rozmaite efekty, poczynając od mniejszej pojemności płuc, słabszej staminy, niewydolności układu pokarmowego, a na uśmierceniu postaci kończąc.

Na szczęście sam poziom zatrucia spada każdego dnia, a okres detoksu i powrotu do zdrowia naszej postaci zależy od tego jak bardzo wyniszczyliśmy swój organizm. Możliwe będzie także odegranie detoksu w projektach oferujących usługi medyczne, a administracja z pomocą odpowiednich komend wyzeruje wam wtedy poziom toksyczności po złożeniu odpowiedniego ticketa.
Drugtesty
 

Wprowadzona dla projektów medycznych oraz frakcji porządkowych została także oferta testu na różnego rodzaju substancje. Z jej pomocą po uprzedniej akceptacji drugiego gracza, wykonany zostanie na nim test ukazujący zawartość alkoholu we krwi postaci, zażywane narkotyki czy też poziom zatrucia - wszystko zależy od rodzaju zaoferowanego testu.
 
 
 
Nowa kamera u fryzjera
 

Osoby uczęszczające do fryzjera będą mogły zauważyć, że zaimplementowana została do niego kamera na wzór tej znajdującej się w sklepie. Umożliwi ona nam swobodny podgląd postaci z każdej możliwej strony, znacząca ułatwiając jej oglądanie w porównaniu do poprzedniego slidera.

Podobnie jak w sklepie swobodną kamerę aktywujemy i wyłączamy z pomocą klawisza TAB.
 
 
Tickety Event Team
 
Ostatnią dużą nowością wprowadzoną w tej aktualizacji jest kompletnie nowy typ grupy - ET.
Każdy gracz na serwerze z pomocą komendy /eTicket [treść] będzie mógł napisać krótkie zlecenie o grę, które prześle stosowną notyfikację do wszystkich członków grupy ET znajdujących się w grze.
Następnie osoba chętna do rozegrania oczekiwanego przez was epizodu, będzie mogła z pomocą komendy /etpanel wyświetlić i rozpatrzyć wasze zlecenie o grę oraz skontaktować się z wami.
Gdy zaistnieje taka potrzeba członkowie grupy będą mogli zmienić skina swojej postaci z pomocą komendy /etskin tak aby dopasować się w wymagania waszego epizodu.
 
 
Pomniejsze zmiany:
Dodano możliwość wyłączenia wizualnych efektów narkotyków i alkoholu za pomocą komendy /tog effects Wyłączono stealth - nie idzie już zabić gracza jednym uderzeniem Podczas używania /undercover od teraz dymek chatu nad głową gracza jest odpowiednio dopasowany Dodano komendy administracyjne związane z systemem zatrucia Dodano typ grupy Siłownia pozwalający na bicie jotów w interiorze grupy o tym typie. Dodano nowe itemy typu placeable do zakupienia w sklepie YouTool Autorzy aktualizacji:
@krzysiu bubbletea: clientside siłowni
@MyNick: reszta