Wariat

Jako gracz grający dość dużo w Paleto, śmiało mogę stwierdzić, że bardzo przyjemnie gra się z MC Hell Raiders. Mogę dodać jeszcze, że grupa tworzy zajebiste wątki, które wciągają, czy to narracje czy zwykłe wątki między graczami. Trzymam kciuki. 
Pozdrawiam Lia Veress 😁

Rockefeller's Law Office - nowopowstała kancelaria prawna stworzona przez trójkę zrzeszonych ze sobą prawników, ściągniętych do kooperacji przez założycielkę, Kate Rockefeller. Po namowach na utworzenie wspólnej działalności w ich fachu nie musiała długo czekać na odpowiedź i w ten sposób połączyła swoje siły oraz wieloletnie doświadczenie w branży z zaangażowaniem i pracowitością drugiego, określonego formalnie jako Chief Operating Officer - Tony Washington. Do zespołu we dwójkę postanowili dobrać trzecią osobę, która mimo dużo mniejszego doświadczenia w branży zasiadła w zarządzie ich wspólnej firmy - Corine Aceves. Wcześniej wspomniana trzecia członkini tego ugrupowania przystała na ich propozycję szukając życiowej szansy na osiągnięcie sukcesu zarówno w karierze jak i swoim koncie bankowym. Trójka prowadząca nową na rynku kancelarię prawną ma za sobą dość długi okres wspólnej znajomości. Corine Aceves wraz z Kate Rockefeller uczęszczały na jednym roku do ULSA i tam zaznajomiły się ze sobą na długie lata jeszcze przed tym, gdy ktokolwiek pomyślał o rozpoczęciu własnego startu z przedsiębiorstwem. Tony Washington, czyli druga najwyżej postawiona osoba w kancelarii prawnej toczyła batalię sądową o dobroć własnego imienia, gdy poznał główną założycielkę firmy.
Zamysł firmy jest jasno określony - przywracać sprawiedliwość tam, gdzie jest ona pozbawiona jakiegokolwiek znaczenia. Sama kancelaria prawna zajmuje się ochroną osób pokrzywdzonych w procesach, stosowaniu apelacji od wyroków sądowych, prowadzeniu działalności w kierunku oskarżania osób dopuszczających się przestępstw materialnych, niematerialnych i przestępstw fizycznych na osobach prywatnych bądź ugrupowaniach określanych jako firmy prywatne bądź agencje państwowe. Biuro Kate Rockefeller zawsze stoi otworem dla tych, którzy czują się zagubieni, a ich zgubę przypieczętował sąd, bądź agencje egzekwujące prawo na terenie całego hrabstwa Los Santos. Począwszy od procesów karnych do procesów cywilnych które walczą o odszkodowania, dobre imię czy uznanie sprawiedliwości przed sądem - cały szereg swoich wydziałów gwarantuje firma Rockefeller's, zapewniając do realizacji tych zadań kompetentną osobę z doświadczeniem oraz wiedzą prawną.
Kancelaria prawna Rockefeller's założona została na początku roku dwutysięcznego dwudziestego drugiego - gdy po lekko ponad sześciu miesiącach działalności osiągnęła dość głośny sukces, w którym to Kate Rockefeller i Tony Washington wywalczyli w sądzie $200.000 odszkodowania i uznania niewinności dla dość mocno stąpającego po scenie życiowej biznesmana, który prowadząc swoją działalność gospodarczą został oskrażony o kradzież dóbr włączonych pod imię firmy konkurencyjnej na kwotę około pół miliona dolarów. Proces prowadzony przez dwójkę prawników zapewnił mu jednoczesne odszkodowanie za bezpodstawne oskarżenie, naruszenie mienia osobistego pojętego jako opinii publicznej jak i przywrócenie dobrego imienia wśród tych, dla których pracował. Kate Rockefeller's i Tony Washington nigdy więcej nie odnieśli się co do prowadzonej sprawy, ale ich nazwiska trafiły na języki wielu mieszkańców Los Santos. Mimo wspomnianych wydarzeń, ani Kate Rockefeller, Tony Washington, ani Corine Aceves nie mają wpływowych czy bogatych korzeni rodzinnych, a do wszystkiego dochodzą z własnych ambicji.


 
 
Kate Rockefeller
Jedna z trzech założycieli firmy prawniczej Rockefeller's - Chief Executive Officer, zasiadająca w zarządzie od samego początku istnienia firmy, uznana za głowę kancelarii na której spoczywa jednocześnie odpowiedzialność prawna oraz wizerunkowa i gospodarcza przedsięwzięcia. Jej droga rozpoczęła się wiele lat temu, kiedy pod naciskiem rodziców obrała kierunek prawny w ULSA i uczyła się pod przymusem. Końcowo po przejściu przez próg dorosłości stanęła przed własnym lustrzanym odbiciem i zrozumiała, że droga na którą została wepchnięta siłą jest przepełniona jej osobowością, a praca do której jest szkolona przyniesie jej spełnienie życiowe. Posiada wieloletnie doświadczenie w branży. Po zakończeniu nauki w ULSA spędziła kilka lat na dość owocnej pracy pod ramieniem firmy prawnej bogatego przedsiębiorcy. To tam zyskała swoje doświadczenie, które może wykorzystać podczas utworzenia własnej firmy.
 
Tony Washington
Druga z osób zasiadających w zarządzie kancelarii prawnej Rockefeller's - Chief Operating Officer. Tony wraz z Kate zdecydowali się na założenie firmy prawnej ze względu na długą znajomość oraz zapoznanie w warunkach, które udowoniły jego osobie, że Kate jest osobą wartościową i przepełnioną ambicjami. Tony uczył się w uniwersytecie Kryminologii i Sprawiedliwości Karnej w stanie Maryland. Przeszedł do nauki w tym miejscu po zdaniu HS z wybitnymi wynikami w nauce. Tony Washington walczył na drodze sądowej z lokalnym departamentem policji w Los Santos o swoje dobre imię. Przeszedł proces karny - który udało mu się wygrać właśnie z pomocą firmy prawniczej w której wcześniej pracowała założycielka Kate. Tony był oskarżony o nieregulaminowe i niezgodne z prawem użycie broni palnej wobec cywila. Tony'emu udowodniono niewinność, a ten nigdy więcej nie wrócił w szeregi departamentu policji.
 
Corine Aceves
Trzecia z osób zasiadających w zarządzie kancelarii Rockefeller's. Corine Aceves do czasu przyjęcia jej w struktury firmy pozostawała prawniczką niezrzeszoną z żadną z firm. Na swojej karcie historii posiada kilkuletnie doświadczenie na stażu w firmie prawniczej po ukończeniu ULSA na kierunku prawniczym. To tam postawiła swoje pierwsze kroki jako prawnik w świecie kariery, która stała przed nią otworem ze względu na jej umiejętności i charyzmę, która przecież prawnikowi jest potrzebna jak powietrze dla ognia. Jej codzienność to opieka nad podopiecznym który przebywał na terenie domu dziecka. Pozostawiona przez rodziców sierota usadowiła się przy Corine, a ta stała się dla niego jedną z najważniejszych w życiu osób. Corine kończyła kierunek prawniczy w ULSA wraz z założycielką Kate Rockefeller, łączyła ich długa znajomość i przyjaźń lecz po ukończeniu uniwersytetu ich drogi nieszczęśliwie się rozeszły, a scaliły dopiero w momencie gdy przyszedł czas otwarcia kancelarii prawnej.
 
 


 
Część OOC
Cześć, z tej strony znany Wam dobrze @nvr forgive, wraz z @TerrorKitoli @arsonzdecydowaliśmy się na otwarcie naszego pierwszego wspólnego biznesu jakim jest kancelaria prawna. Nie mamy zamiaru zamykać się tylko i wyłącznie w swoim gronie, a chcemy być otwarci na ludzi, którzy są chętni zjednoczyć się z nami i grać klimatycznych prawników, czyli udrękę agencji egzekwujących prawo w świecie In Character. Out of Character cała trójka z nas gra w frakcjach porządkowych, więc wiemy z czym to się na co dzień je i jak powinniśmy grać takie chary. Wszyscy z nas gwarantują od siebie wysoki poziom umiejętności gry, gwarantujemy od siebie oczywiście wczucie się w rolę i zapewniamy od siebie dobrą kreację i poprawne prowadzenie tego biznesu. Jesteśmy skłonni do współpracy z wieloma osobami na serwerze, którzy również prowadzą własne działalności, jak wspomniałem na początku nie chcemy się zamykać w swoim gronie a wręcz przeciwnie wychodzić do graczy z wyciągniętą ręką na miarę naszych możliwości. Każde jedno z nas zapewnia iż poświęcimy temu biznesowi wystarczająco dużo czasu, aby zarówno opiekuni, my jak i sami (co najważniejsze) gracze byli z tej drogi rozwoju zadowoleni. Pozdrawiam Was cieplutko wszystkich i liczę że zobaczymy się w gierce niedługo. Od razu przy tej części chciałbym podziękować @overdoseza znakomitą pomoc w tworzeniu grafik do tego postu.

Whiteyard to stary klub hardcore punk dobrze znany większości mieszkańców z Del Perro. Wokół siebie skupia on środowiska skinheads oraz skates, surfers. Zaraz po Del Perro Pier jest to drugie najbardziej znane i charakterystyczne miejsce na wybrzeżu Del Pero w Los Santos. Muzyka hardcore punk sprzyja specyficznemu środowisku w zażywaniu narkotyków, głównie w Whiteyard serwuje się heroine i metaamfetaine. Ze względu na narkotyki, przy lokalu jak i wewnątrz można natknąć się na nie jednego 'zombie'. Lokal jest zdecydowanie przesiąknięty ideologią białej supremacji. Jest to jedno z miejsc w którym swoje początki miał nie jeden biały przestępca z Del Perro. Organizowane weekendowe wydarzenia często przyciągają departament, w celu łagodzenia klubowych konfliktów. Klub znajduje się w zaułku Red Desert Avenue/Maggelan Ave.



 
whiteyard to pierwszy i jedyny spot do rozgrywki dla Del Perro Repaers, w tym miejscu jako nowi gracze będziecie mogli spotkać gangsterów  Del Perro, kupić narkotyki od dilera czy po prostu naleźć prace. w głównej mierze jest to stworzenie miejsca dla nowych graczy chcących dołączyć do naszej organizacji, jest to zdecydowanie dobre miejsce do postawienia pierwszych kroków waszych białych postaci na del perro. znajdziecie tu kluczowe postacie które w przyszłości wprowadzą was do gangu ulicznego 377 Del Perro Reapers.
nie mamy żadnego tematu HP, więc po prostu przychodzicie do Whiteyard i gracie swoje. nie ma reguły co musicie grać tu, możecie po prostu spróbować znaleźć prace za za barem, jako ochroniarz albo po prostu dobrze bawić się wewnątrz klubu nawiązując przy okazji nowe znajomości. więcej informacji znajdziecie na naszym discordzie, jak coś jest dla was nie jasne to piszcie do mnie na discorda albo do @ODB Del Perro Community (discord.com)
 
 
 

Gospodarstwo na południowo-zachodniej części Grapeseed powstało w XVIIw, nikomu nieznajome i położone na odludziu miejsce przez dłuższy czas sprawowało miejsce jedynie domostwa. Później, około XIXw. miejsce to wyposażone było w czarnej maści niewolników, którzy wykonywali podrzędne prace. Kolejno wynajmowani byli dla lokalnych gospodarstw. Domostwo rozwijało się latami, inwestując w chociażby zwierzęta, jednak skupione było na okolicznych polach, które wypełniane były czarnymi niewolnikami. Po wojnie secesyjnej, gospodarstwo pozbawione głównej siły roboczej zaczęło podupadać, również tracić swój stary, spory dobytek w postaci pól uprawnych i zwierząt. Wraz z rozwojem techniki farma zaczęła stawać na nogi, nabywać nowych pracowników, specjalizowała się wtedy w udostępnianiu siły roboczej i zakupionych maszyn. Dwójka właścicieli gospodarstwa szła równo z przemysłem, wyposażając się w nowe maszyny, -  unowocześciała swoje gospodarstwo i rozwijała biznes. Niefortunnie, dobrze rozpoczęty biznes z pokolenia na pokolenie podupadał, a nowi, omoceni przez media i wszechobecny dobrobyt właściciele postanowili spróbować czegoś nowego - rozwijając się w przeciwne kierunki i osiedlając tereny pobliskiej metropolii - Los Santos. Gospodarstwo w "ruinie" upadło, zostało z czasem zaniedbane i porzucone. Finalnie zostało wystawione na jednej z niepopularnych stron internetowych - zakupione zostało przez młodego, zdeterminowanego i pracowitego Earla Dillarda.
 
Lokalizacja;
Farma ulokowana jest na południowo-zachodniej części Grapeseed.
 
 
Specjalizacje;
Główne gałęzie rynkowe w jakich stronę farma będzie się rozwijać, to uprawa różnego rodzaju zbóż, które uprawiane będzie na zakupionych w okolicy, nadający się na uprawę ziemiach. Niestety, w porównaniu do prawdziwych potworów roli jakie panują w ameryce gospodarstwo sprzedawać będzie zboża i inne uprawy jedynie okolicznym skupom, które następnie będą szły na różnej maści przetwórstwa. Właściciele takich skupów skupiają się na przyjmowaniu plonów, które nie były wcześniej faszerowane chemią jak bywa to w przypadku amerykańskich gigantów w dziedzinie roli. Kolejną z gałęzi będzie destylacja, mianowicie produkcja alkoholu - starego i kultowego whisky. Alkohol będzie wyposażał bary, sklepy i restauracje, a w przyszłości być może trafi na odleglejsze tereny ameryki. Prócz tego lokalni mieszkańcy Hrabstwa Blaine będą mogli wyposażyć się w świeże, swojskie ekologiczne mleko i domowe, kurze jaja.
OOC;
Chciałbym stworzyć coś ciekawego dla siebie, jak i również dla serwera co mogłoby urozmaicić grę dosłownie dowolnej grupie osób - zależnie od zachcianek. Pomimo małej ilości budynków mam nadzieję odwzorować klimat pozamiejskiej, skromnej amerykańskiej farmy. Gałęzie przemysłu w stronę jakich chciałbym się ukierunkowywać to rolnictwo, produkty zwierzęce i destylacja. Mam parę pomysłów na pomyślne prowadzenie takiego "interesu", więc na pewno klimatycznej gry nikomu nie zabraknie. Jest to dosłownie projekt nad którym chcę spędzić pare wolnych chwil, być może kiedyś powstanie z tego sensowne przedsiębiorstwo i gra rozwinie się również dla barów i restauracji. Wraz z rozwojem będę uaktualniał temat o najnowsze informacje i zmiany. Wszystkich chętnych do grania przy projekcie zapraszam na moje pw: Wariat#6186 
 

Edytowane Poniedziałek o 19:48 przez Wariat

Gospodarstwo na południowo-zachodniej części Grapeseed powstało w XVIIw, nikomu nieznajome i położone na odludziu miejsce przez dłuższy czas sprawowało miejsce jedynie domostwa. Później, około XIXw. miejsce to wyposażone było w czarnej maści niewolników, którzy wykonywali podrzędne prace. Kolejno wynajmowani byli dla lokalnych gospodarstw. Domostwo rozwijało się latami, inwestując w chociażby zwierzęta, jednak skupione było na okolicznych polach, które wypełniane były czarnymi niewolnikami. Po wojnie secesyjnej, gospodarstwo pozbawione głównej siły roboczej zaczęło podupadać, również tracić swój stary, spory dobytek w postaci pól uprawnych i zwierząt. Wraz z rozwojem techniki farma zaczęła stawać na nogi, nabywać nowych pracowników, specjalizowała się wtedy w udostępnianiu siły roboczej i zakupionych maszyn. Dwójka właścicieli gospodarstwa szła równo z przemysłem, wyposażając się w nowe maszyny, -  unowocześciała swoje gospodarstwo i rozwijała biznes. Niefortunnie, dobrze rozpoczęty biznes z pokolenia na pokolenie podupadał, a nowi, omoceni przez media i wszechobecny dobrobyt właściciele postanowili spróbować czegoś nowego - rozwijając się w przeciwne kierunki i osiedlając tereny pobliskiej metropolii - Los Santos. Gospodarstwo w "ruinie" upadło, zostało z czasem zaniedbane i porzucone. Finalnie zostało wystawione na jednej z niepopularnych stron internetowych - zakupione zostało przez młodego, zdeterminowanego i pracowitego Earla Dillarda.
 
Lokalizacja;
Farma ulokowana jest na południowo-zachodniej części Grapeseed.
 
 
Specjalizacje;
Główne gałęzie rynkowe w jakich stronę farma będzie się rozwijać, to uprawa różnego rodzaju zbóż, które uprawiane będzie na zakupionych w okolicy, nadający się na uprawę ziemiach. Niestety, w porównaniu do prawdziwych potworów roli jakie panują w ameryce gospodarstwo sprzedawać będzie zboża i inne uprawy jedynie okolicznym skupom, które następnie będą szły na różnej maści przetwórstwa. Właściciele takich skupów skupiają się na przyjmowaniu plonów, które nie były wcześniej faszerowane chemią jak bywa to w przypadku amerykańskich gigantów w dziedzinie roli. Kolejną z gałęzi będzie destylacja, mianowicie produkcja alkoholu - starego i kultowego whisky. Alkohol będzie wyposażał bary, sklepy i restauracje, a w przyszłości być może trafi na odleglejsze tereny ameryki. Prócz tego lokalni mieszkańcy Hrabstwa Blaine będą mogli wyposażyć się w świeże, swojskie ekologiczne mleko i domowe, kurze jaja.
OOC;
Chciałbym stworzyć coś ciekawego dla siebie, jak i również dla serwera co mogłoby urozmaicić grę dosłownie dowolnej grupie osób - zależnie od zachcianek. Pomimo małej ilości budynków mam nadzieję odwzorować klimat pozamiejskiej, skromnej amerykańskiej farmy. Gałęzie przemysłu w stronę jakich chciałbym się ukierunkowywać to rolnictwo, produkty zwierzęce i destylacja. Mam parę pomysłów na pomyślne prowadzenie takiego "interesu", więc na pewno klimatycznej gry nikomu nie zabraknie. Jest to dosłownie projekt nad którym chcę spędzić pare wolnych chwil, być może kiedyś powstanie z tego sensowne przedsiębiorstwo i gra rozwinie się również dla barów i restauracji. Wraz z rozwojem będę uaktualniał temat o najnowsze informacje i zmiany. Wszystkich chętnych do grania przy projekcie zapraszam na moje pw: Wariat#6186 
 

Edytowane Poniedziałek o 19:48 przez Wariat

Gospodarstwo na południowo-zachodniej części Grapeseed powstało w XVIIw, nikomu nieznajome i położone na odludziu miejsce przez dłuższy czas sprawowało miejsce jedynie domostwa. Później, około XIXw. miejsce to wyposażone było w czarnej maści niewolników, którzy wykonywali podrzędne prace. Kolejno wynajmowani byli dla lokalnych gospodarstw. Domostwo rozwijało się latami, inwestując w chociażby zwierzęta, jednak skupione było na okolicznych polach, które wypełniane były czarnymi niewolnikami. Po wojnie secesyjnej, gospodarstwo pozbawione głównej siły roboczej zaczęło podupadać, również tracić swój stary, spory dobytek w postaci pól uprawnych i zwierząt. Wraz z rozwojem techniki farma zaczęła stawać na nogi, nabywać nowych pracowników, specjalizowała się wtedy w udostępnianiu siły roboczej i zakupionych maszyn. Dwójka właścicieli gospodarstwa szła równo z przemysłem, wyposażając się w nowe maszyny, -  unowocześciała swoje gospodarstwo i rozwijała biznes. Niefortunnie, dobrze rozpoczęty biznes z pokolenia na pokolenie podupadał, a nowi, omoceni przez media i wszechobecny dobrobyt właściciele postanowili spróbować czegoś nowego - rozwijając się w przeciwne kierunki i osiedlając tereny pobliskiej metropolii - Los Santos. Gospodarstwo w "ruinie" upadło, zostało z czasem zaniedbane i porzucone. Finalnie zostało wystawione na jednej z niepopularnych stron internetowych - zakupione zostało przez młodego, zdeterminowanego i pracowitego Earla Dillarda.
 
Lokalizacja;
Farma ulokowana jest na południowo-zachodniej części Grapeseed.
 
 
Specjalizacje;
Główne gałęzie rynkowe w jakich stronę farma będzie się rozwijać, to uprawa różnego rodzaju zbóż, które uprawiane będzie na zakupionych w okolicy, nadający się na uprawę ziemiach. Niestety, w porównaniu do prawdziwych potworów roli jakie panują w ameryce gospodarstwo sprzedawać będzie zboża i inne uprawy jedynie okolicznym skupom, które następnie będą szły na różnej maści przetwórstwa. Właściciele takich skupów skupiają się na przyjmowaniu plonów, które nie były wcześniej faszerowane chemią jak bywa to w przypadku amerykańskich gigantów w dziedzinie roli. Kolejną z gałęzi będzie destylacja, mianowicie produkcja alkoholu - starego i kultowego whisky. Alkohol będzie wyposażał bary, sklepy i restauracje, a w przyszłości być może trafi na odleglejsze tereny ameryki. Prócz tego lokalni mieszkańcy Hrabstwa Blaine będą mogli wyposażyć się w świeże, swojskie ekologiczne mleko i domowe, kurze jaja.
OOC;
Chciałbym stworzyć coś ciekawego dla siebie, jak i również dla serwera co mogłoby urozmaicić grę dosłownie dowolnej grupie osób - zależnie od zachcianek. Pomimo małej ilości budynków mam nadzieję odwzorować klimat pozamiejskiej, skromnej amerykańskiej farmy. Gałęzie przemysłu w stronę jakich chciałbym się ukierunkowywać to rolnictwo, produkty zwierzęce i destylacja. Mam parę pomysłów na pomyślne prowadzenie takiego "interesu", więc na pewno klimatycznej gry nikomu nie zabraknie. Jest to dosłownie projekt nad którym chcę spędzić pare wolnych chwil, być może kiedyś powstanie z tego sensowne przedsiębiorstwo i gra rozwinie się również dla barów i restauracji. Wraz z rozwojem będę uaktualniał temat o najnowsze informacje i zmiany. Wszystkich chętnych do grania przy projekcie zapraszam na moje pw: Wariat#6186 
 

Edytowane Poniedziałek o 19:48 przez Wariat

Okej, zgłoś się do któregoś opiekuna strefy cywilnej.

Raylen "Smokey" Wilson (Ur.18.08.1995)- Los Santos- SGT. AT ARMS Rebels Mc
Znak zodiaku: Lew
Wzrost: 175 centymetrów
Waga: 70 kilogramów
Cechy charakterystyczne: Miłośnik wszelkiego rodzaju używek, średnio inteligentny bandzior bez jakichkolwiek skrupułów. Jest najbardziej oddanym człowiekiem Stoner'a. Działa pod wpływem impulsu, nigdy nie zastanawia się nad konsekwencjami swoich czynów. Gdy mu się coś nie spodoba, katuje do nieprzytomności tego, który stanął mu na drodze. Skrycie zazdrości pozycji Lizzarda, podważa jego lojalność wobec sprawy klubu.
Wygląd: Niskiego wzrostu Amerykanin, blada twarz i podkrążone oczy. Widać, że pomimo wieku, jest wyniszczony przez własne nałogi. W żaden sposób nie dba o estetykę swojego wyglądu, często chodzi w podartych, brudnych ciuchach. - Kolejna fabularna postać pojawiająca się w serialu bikerów 😛

"The hulk of a man with a beer in his hand he looked like a drunk old fool
And I knew if I hit him right why I could knock him off of that stool
But everybody they said watch out hey that's the Tiger Man McCool
He's had the whole lotta fights and he's always come out winner yeah he's a winner
But I had myself about five too many and I walked up tall and proud
I faced his back and I faced the fact that he had never stooped or bowed
I said Tiger Man you're a pussycat and a hush fell on the crowd
I said let's you and me go outside and see who's the winner
Well he gripped the bar with one big hairy hand then he braced against the wall
He slowly looked up from his beer my God that man was tall
He said boy I see you're a scrapper so just before you fall
I'm gonna tell you just a little bout what it means to be a winner
He said now you see these bright white smilin' teeth you know they ain't my own
Mine rolled away like Chicklets down the street in San Antone"

Beekers Garage- Warsztat mieszczący się przy drodze wyjazdowej z miasteczka Paleto Bay. Jako jedyny w okolicy specjalizuje się w naprawie oraz przeróbce motocykli. Miejsce cechuje niespotykany w nowoczesnych warsztatach klimat starej szkoły Wszechobecny smar, zimne piwo oraz plakaty nagich kobiet na ścianach jedynie dodają uroku temu miejscu. Znaczna część kadry pracowniczej to członkowie klubu motocyklowego Hell Raiders, co sprawia, że miejsce jest dość popularne wśród miłośników jazdy na jednośladach. Cechuje go wysoka jakość świadczonych usług oraz ich szeroki wachlarz. Poza naprawą oraz wszelkiego rodzaju modyfikacjami motocykla, zakład podejmuję się podstawowych napraw pojazdów samochodowych. Jest to jeden z bardziej znanych zakładów w okolicy, jego właścicielem jest prezes wcześniej wspomnianego klubu Rodney Munson. Wśród miejscowych panuje przeświadczenie, że każdy pojazd, którego modyfikacji się podejmie, nabiera zupełnie nowego charakteru i jest jedyny w swoim rodzaju. Patrząc na to miejsce z perspektywy czasu, odnosi się wrażenie jakby od jego otwarcia nic się nie zmieniło, dalej praktykowana jest tradycja prostych, sprawdzonych rozwiązań. Mimo to wraz z rozwojem miasteczka, klientów tylko przybywa. Na pierwszy rzut oka widać, że to miejsce ma ogromny potencjał, a swego rodzaju monopol na tę usługę w okolicy sprawia, że klub jest w stanie zarabiać z niego spore sumy pieniędzy.
 
Paleto Bay 33
 

 
 

Bruno"Lizard" Hicks (Ur. 22.01.1980 - gdzieś w Kanadzie) - V.President Rebels Mc
Znak zodiaku: Wodnik
Wzrost: 185 centymetrów
Waga:  97 kilogramów
Cechy charakterystyczne: Fanatyk dziarek oraz ciężkiego metalu skąd wzięła się jego fryzura. Zażarty motocyklista odkładający każdy grosz na ulepszenia swojej bestii. Nieraz pokazał, że potrafi dążyć do swojego celu /po trupach/. Egoistyczny dla ludzi z zewnątrz; swoich braci traktuje z wielką empatią oraz zrozumieniem. Jego jedynym uzależnieniem są papierosy, które pali w opór; alkoholu również nie brak w jego dziennej rutynie. Zaniedbana sylwetka to jedna z rzeczy, które można poznać po pierwszym spojrzeniu.
Wygląd: Włochaty Amerykanin z zapuszczoną brodą; piwne oczy. Charakteryzują go tatuaże na obu rękach, które zrobił za młodu pod nieobecność pracujących w innym stanie rodziców. Posiada jeden pasek, który mu nie odstępuje na krok, można rzec, że traktuje go jak "syna"

/del

"The hulk of a man with a beer in his hand he looked like a drunk old fool
And I knew if I hit him right why I could knock him off of that stool
But everybody they said watch out hey that's the Tiger Man McCool
He's had the whole lotta fights and he's always come out winner yeah he's a winner
But I had myself about five too many and I walked up tall and proud
I faced his back and I faced the fact that he had never stooped or bowed
I said Tiger Man you're a pussycat and a hush fell on the crowd
I said let's you and me go outside and see who's the winner
Well he gripped the bar with one big hairy hand then he braced against the wall
He slowly looked up from his beer my God that man was tall
He said boy I see you're a scrapper so just before you fall
I'm gonna tell you just a little bout what it means to be a winner
He said now you see these bright white smilin' teeth you know they ain't my own
Mine rolled away like Chicklets down the street in San Antone"

@LSPD
Całkiem nieźle, ale odsyłam do pozostałych poradników dmu
@2kilo gg

"The hulk of a man with a beer in his hand he looked like a drunk old fool
And I knew if I hit him right why I could knock him off of that stool
But everybody they said watch out hey that's the Tiger Man McCool
He's had the whole lotta fights and he's always come out winner yeah he's a winner
But I had myself about five too many and I walked up tall and proud
I faced his back and I faced the fact that he had never stooped or bowed
I said Tiger Man you're a pussycat and a hush fell on the crowd
I said let's you and me go outside and see who's the winner
Well he gripped the bar with one big hairy hand then he braced against the wall
He slowly looked up from his beer my God that man was tall
He said boy I see you're a scrapper so just before you fall
I'm gonna tell you just a little bout what it means to be a winner
He said now you see these bright white smilin' teeth you know they ain't my own
Mine rolled away like Chicklets down the street in San Antone"