Arcon

**R.Arcon korzystając z dóbr etnicznych i pogodowych w Argentynie trafił na filmik który ukazał mu partner zawodowy i przyjaciel Michael Crasher. Widząc w tle swoją ex roześmiał się, podsumowując ** - Nasze czasy sie skończyły. Gangsterka przejęła V-Tube. @KlejsonN

**15 maja odbyła się impreza, pt. "Drift Out" w którym uczestniczyło Los Santos Shrimp Company jako jeden ze sponsorów oraz zaopatrzenie imprezy.**

Jasne! Polepszy RP

**Richard usłyszał kawałek puszczony przez Felipe. Pokiwał głową i zniesmaczony dodał.** - Co ty mi puszczasz? Chętnie przesłuchałbym płytę Phila Collinsa.

Obejrzałem od razu podczas premiery i mialem mokry sen. Dzięki Młody

bardzo dobra robota

*** *** *** ***

wtf

Ekipa w pytę, Chopin też. Dziś w nocy miałem przyjemną interakcje!

*** *** ***

*** ***

***

fura fajna tylko właściciel psuje wszystko

****

*** Kilka dni później

Konglomerat przestępczy, którego początki to eksperyment zgrupowania planującego pozyskać kolejne obszary działalności wewnątrz półświatka, w szczególności o rynki motoryzacyjne i o obrót narkotykami na ograniczoną skalę. Projekt ten został jednak z niewyjaśnionych przyczyn porzucony, w wyniku czego zdecydowana większość członków została zneutralizowana, głównie przez wymiar sprawiedliwości, lub też samo ugrupowanie. Po latach byli członkowie, którzy z nie do końca jasnych powodów uniknęli konsekwencji, stopniowo zaczęli wznawiać swoją działalność, funkcjonując na marginesie świata przestępczości zorganizowanej. Funkcjonowanie rozpoczęło proces odradzania się na podwalinach dawnej siatki kontaktów, bogatszej o doświadczenia z przeszłości. Z dotychczasowych ustaleń wynika, że organizacja ta nie cechuje się żadnym, szczególnym znakiem rozpoznawczym – nie ma też również żadnych przesłanek o wewnętrznych zasadach, czy wewnętrznym credo. „Czwórka” to pewnego rodzaju metafora obecnych czasów, w których jakiekolwiek granice są tak rozmyte, że już niemal nieobecne. W jej wnętrzu uznaje się tylko dominację silniejszego, a hierarchia jest respektowana nie z wewnętrznego poczucia lojalności, a raczej z chęci, by po prostu przetrwać. Jeśli mamy szukać tutaj jakiejkolwiek cechy wspólnej, która w jakikolwiek sposób łączy członków – to jest nią bez wątpienia chęć zysku. Podstawowym założeniem projektu jest wykreowanie nowoczesnej organizacji przestępczej w prawdziwym słowa tego znaczeniu. W praktyce oznacza to, że skupiamy się tak naprawdę na wykreowaniu przestępczej alternatywy dla modelu biznesowych z dużym polem do rywalizacji wewnętrznej. Zgrupowanie nie posiada uprzedzeń rasowych; adekwatnie do obecnych czasów. Organizacja skupia w sobie również najemników, którzy posiadają przestępczą przeszłość. V4 to modern mob, gdzie poza liderem, będącym najwyżej - czołówkę organizacji stanowi trzech oficjalnych Koordynatorów odpowiadających za funkcjonowanie organizacji, łącznie z podziałem obowiązków, oraz prowadzeniem interesów. Każda z Głów i jej członkowie z założenia kreują grę pod konkretną specjalizację (od włamań, przez kradzieże wozów, po obrót narkotykami). Dołącz do nas:

Organizacja złoczyńców, mająca na celu nielegalne bogacenie się jej członków i występująca jako pasożytniczy pośrednik, narzucony przemocą, między własnością a pracą, produkcją, a konsumpcją, między obywatelem a państwem. To kapitalizm pasożytniczy, który zarabia, ale nie kreuje niczego, poza narkotykami i śmiercią. Konglomerat przestępczy, którego początki datuje się na pierwszą dekadę 2000 roku. Początkowo był to eksperyment Narodowego Syndykatu Przestępczego planującego pozyskać kolejne obszary działalności wewnątrz półświatka, w szczególności o rynki motoryzacyjne i o obrót narkotykami na ograniczoną skalę. Projekt ten został jednak z niewyjaśnionych przyczyn porzucony, w wyniku czego zdecydowana większość członków została zneutralizowana, głównie przez wymiar sprawiedliwości, lub też sam Syndykat. Po latach byli członkowie, którzy z nie do końca jasnych powodów uniknęli konsekwencji, stopniowo zaczęli wznawiać swoją działalność, funkcjonując na marginesie świata przestępczości zorganizowanej. Funkcjonowanie w ramach tzw. „Czwórki” rozpoczęło proces odradzania się na podwalinach dawnej siatki kontaktów, bogatszej o doświadczenia z przeszłości. Do teraz niejasna jest jej szczegółowa geneza, choć wśród nielicznych weteranów frakcji istnieje przekonanie o nieustannym wpływie Syndykatu na każdy obszar jej funkcjonowania, zarówno w przeszłości, jak i obecnie. Z dotychczasowych ustaleń wynika, że organizacja ta nie cechuje się żadnym, szczególnym znakiem rozpoznawczym – nie ma też również żadnych przesłanek o wewnętrznych zasadach, czy wewnętrznym credo. „Czwórka” to pewnego rodzaju metafora obecnych czasów, w których jakiekolwiek granice są tak rozmyte, że już niemal nieobecne. W jej wnętrzu uznaje się tylko dominację silniejszego, a hierarchia jest respektowana nie z wewnętrznego poczucia lojalności, a raczej z chęci, by po prostu przetrwać. Jeśli mamy szukać tutaj jakiejkolwiek cechy wspólnej, która w jakikolwiek sposób łączy członków – to jest nią bez wątpienia chęć zysku. Struktury V4 to administracja, której podlegają trzy, niezależne od siebie frakcje. Każda z nich jest zarządzana przez Koordynatora, który nie tylko przewodzi swojemu zespołowi, ale też odpowiada za niego głową. Kwestia hierarchii wewnątrz takiego zespołu jest sprawą całkowicie indywidualną każdego z nich, w myśl zasady – „chcesz rządzić, to pokaż, że potrafisz”. Koordynator ma przed sobą tylko jedno zadanie: regularnie wypracowywać zysk. Kiedy najwyższy szczebel hierarchii podejmuje decyzję, rzadko zwraca się bezpośrednio do członków – jego uwagi przekazywane są w dół łańcucha dowodzenia. Dzięki temu zapewnia się ochronę najbardziej strategicznych struktur wewnątrz organizacji. To pozwala na rozproszenie na tyle intensywne, by zacierać wszelkie ślady – z drugiej strony pozostając ze sobą na tyle blisko, by wciąż zdobywać wpływy na mapie miasta. Dlatego też zwykli członkowie raczej nie widują osób decyzyjnych, a już z całą pewnością nie znajdują się z nimi w stałym kontakcie. Gotówka to najbardziej uprzywilejowany podmiot, który jako jeden z nielicznych odbywa całą tę podróż – wzdłuż i wszerz całej organizacji. ---

@southside tadona HG

Ładnie no

Kurła, ogień w tłoki