Pawlik

Dla osób zainteresowanych grą z nami:

Klub Lost MC szuka przystojniaka z tego zdjęcia. Jest nam bardzo potrzebny, a miał jechać tylko na chwilę.

Mateusz dasz radę, już kiedy zobaczyłem cię... ujrzałem przy pierwszym naszym skrzyżowanym /me i oddanym /do wiedziałem... Wiedziałem, że pewnego dnia założysz szarfę lidera. Super sprawa.
 
 
Pozdrawiam.

Mateusz dasz radę, już kiedy zobaczyłem cię... ujrzałem przy pierwszym naszym skrzyżowanym /me i oddanym /do wiedziałem... Wiedziałem, że pewnego dnia założysz szarfę lidera. Super sprawa.
 
 
Pozdrawiam.

Mateusz dasz radę, już kiedy zobaczyłem cię... ujrzałem przy pierwszym naszym skrzyżowanym /me i oddanym /do wiedziałem... Wiedziałem, że pewnego dnia założysz szarfę lidera. Super sprawa.
 
 
Pozdrawiam.

Mateusz dasz radę, już kiedy zobaczyłem cię... ujrzałem przy pierwszym naszym skrzyżowanym /me i oddanym /do wiedziałem... Wiedziałem, że pewnego dnia założysz szarfę lidera. Super sprawa.
 
 
Pozdrawiam.

Mateusz dasz radę, już kiedy zobaczyłem cię... ujrzałem przy pierwszym naszym skrzyżowanym /me i oddanym /do wiedziałem... Wiedziałem, że pewnego dnia założysz szarfę lidera. Super sprawa.
 
 
Pozdrawiam.

**Roy czytając wywiad upewnia się, że żadne jego słowo nie zostało przeinaczone i uśmiecha się do siebie zadowolony ze swojej umiejętności składania pełnych zdań.**

Projekt 101. to najbardziej quality projekt z cyfrą w nazwie na serwerze. Change my mind.

 

Mam totalnie odwrotne odczucia. Sam musiałem wciągać za pół miasta, żeby dilerzy mieli co pograć. Kilkudziesięciu centrumów zrobi rework postaci w 3 sekundy i na krzyku się skończy. Nie pierwszy, nie ostatni.

Już ci tłumaczę ziomek, bierzesz takiego kojota za pysk, patrzysz mu głęboko w oczęta i wiesz, że on w twoich walkach nie zawalczy.

Spokojnie, z walkami sobie poradzimy. Nie szukajcie problemów tam, gdzie ich nie ma. Akurat system dragów został przekminiony w sposób optymalny na warunki GTA, bo na branie dragów dla efektów wizualnych nie można było patrzeć.

**Po mieście rozchodzi się informacja, że walki The Carnage znów stają się tematem rozmów osób zamieszanych w poprzednią edycję. Wiadomo tylko tyle, że chłopaki z Jamestown w poprzedniej edycji dobrze się obłowili, a w składzie mieli gościa, który stawał do walki kilkukrotnie i nie odniósł porażki. Randy, znany już w półświatku z organizowania tej imprezy, członek The Lost MC, zrzeka się profitu z wygranych walk z tym gościem. Byle by dorwać sukinsyna i przełamać dominację.
Kilku powiązanych z organizacjami osób na mieście rozsyła informację, że walki odbędą się w niedzielę 28.02 koło godziny 20, tuż po Charity Runie organizowanym przez klub Mongrels Mob. 
Dla jednych może to być chęć zarobku przez obicie komuś mordy, dla innych okazja do wzbogacenia się na nielegalnych zakładach o walki. Wydarzenie ma formę ligi walk.**
 
 
 
 

**Poszła informacja, że dzisiaj koło 18 będzie się zbierać grupa osób w okolicach doków. Wiadomo o walkach, wiadomo o pieniądzach. Konkretna lokalizacja będzie rozsyłana na chwilę przed wydarzeniem.**
 
 

**W półświatku pojawiają się informacje o organizacji brutalnych, na niespotykaną do tej pory skalę, walk ulicznych, gdzie brakuje zasad. Wszystko odbywa się w miejscu niewiadomym. Ogólne informacje mówią jedynie o tym, że w zarysie dopuszczone będą walki grupowe, walki na sprzęt, a nawet walka do śmierci, wszystko rozchodzi się o pieniądze. Ktoś mógł też dostarczyć informację, że goście w utożsamiający się z klubem Lost MC mogą wiedzieć więcej na ten temat. Krążą plotki, że pierwszy zjazd odbędzie się w tę sobotę, ale o której - nie wiadomo.
Jeśli twoja postać jest obyta w półświatku dalej niż własna dzielnica, to wie jak takie walki wyglądają - istnieje "pakt" o neutralności podczas walk. Agresja jednej ekipy spotka się z natychmiastową brutalną reakcją wszystkich zebranych ekip dla dobra interesu i poufności wydarzenia. Też wie, że w przypadku walki na śmierć i życie, wygrany jest potem zwykle szanowaną osobą w całej wieruszce organizacji przestępczych nawiedzających Los Santos. 
Jeżeli twoja postać spotkała kiedykolwiek Randalla Keighley'a to może się odezwać do niego "czy coś słyszał", bo mówią na mieście, że on stoi za organizacją.**
 
OOC: Użyłem koloru /me, bo /do jest imo nieczytelny. Więcej informacji tutaj, ew. discord.  
 

Projekt 101. to najbardziej quality projekt z cyfrą w nazwie na serwerze. Change my mind.

 

dzien dobry czy jazda motocyklem jest non rp?

^

a fancy-free cat
is about to catch
a quail
 

W starej meksykańskiej tradycji koń był symbolem statusu społecznego. Ich właściciele wydawali fortuny na złote i srebrne ozdoby. W XX wieku konie zastąpiono maszynami, które zostały wyniesione na ten sam poziom kultu stając się niesamowitymi dziełami motoryzacji. Termin "lowrider" może być zastosowany do każdego pojazdu maksymalnie obniżonego w stosunku do oryginału. Najważniejszym elementem jest hydrauliczne lub pneumatyczne zawieszenie, które pozwala na jak na jak najniższe zlokalizowanie samochodu. Dzięki temu ma się wrażenie, że sunie on tuż nad ziemią jak poduszkowiec. Takie zawieszenie pozwala kontrolować wysokość prześwitu, także w czasie jazdy. To dzięki niemu lowridery nazywane są  "skaczącymi samochodami" - działa ono jak katapulta, z dużą siłą i szybkością podnosi zawieszenie powodując, że auto podskakuje. W ekstremalnych sytuacjach, najczęściej na zlotach kierowca poprzez podnoszenie i opuszczenie kolejnych osi jest w stanie sprawić, że lowrider wykona specyficzny taniec. Można również sprawić że auto będzie poruszało się na 3 kołach (czwarte w górze). Oprócz wspomnianych wyżej cech lowridery wyróżniają się paroma innymi rzeczami. Styl "oldschool" charakteryzuje się niezwykłymi kolorami nadwozia najczęściej z malunkami, chromowanymi nietypowymi felgami oraz rozbudowanym systemem audio. Styl zwany "newschool" wykreował się pod koniec XX wieku i stanowi bardziej modernistyczną wersję wersje starej szkoły. Samochód posiada jeden wyrazisty kolor lakieru, a główny nacisk kładzie się na estetykę wnętrza.
Piękno oczywiście wymaga wyrzeczeń, więc przerobione auta straciły swoją praktyczność - po zwykłych drogach prawie niemożliwe było ich prowadzenie. Aby zwrócić na siebie jeszcze więcej uwagi, każdy właściciel zmodernizowanego samochodu zastosował airbrush w stylu gangsterskim. Ponieważ wśród ludności latynoskiej kwitła przestępczość, przedstawiciele grup gangsterskich mogli sobie pozwolić na droższe egzekucje takich samochodów. Z tego powodu styl low-ride początkowo kojarzył się z półświatkiem. W miarę rozwoju kierunku lowridery chromowały różne elementy samochodu, a niektóre były nawet pokryte złoceniami. Szczyt „chłodu” to pozłacany układ wydechowy i dźwignie samochodowe. Dziś te samochody są wyposażone w piękne neony na kołach i spodzie samochodu. Aby zaprezentować to wykończenie, lowridery używają specjalnego hydraulicznego (i tańszego pneumatycznego) zawieszenia, które umożliwia skakanie samochodu. Ta technologia została wynaleziona przez dwóch braci Aguirru (Luis i Ron). Ich rozwój umożliwił niedocenianie lub maksymalizację transportu bez wpływu na charakterystykę podwozia. Dzięki temu lowriding został wyniesiony na maksymalny poziom. Nowoczesne samochody są w stanie podskakiwać prawie do pionowej pozycji nadwozia, a niektóre są w stanie podnieść wszystkie koła z ziemi w tym samym czasie.

Low & Slow to miejsce zrzeszające społeczność zainteresowaną lowriderami i udzielającą się w ramach jej działań. Cotygodniowe motoryzacyjne spoty, przejazdy przez miasto w celu zaprezentowania swoich ranfli, oraz tworzenie spójnego community dla wszystkich zainteresowanych to główny cel zaprezentowanego projektu.