Szczeciński

**Przeglądając strony internetowe na temat przestępczości można wpaść na mapę która pokazuje granice oraz podział terenu między Little Chinatown a Little Tokyo.**
 
(Wstawiamy mape aby każdy z graczy półświatka mniej więcej wiedział jaki jest rozkład terenu i gdzie dokładnie się znajduje. Za pozwoleniem @Rezus oraz @DEJWuS wrzucam tu te narracje oraz prosimy ale nie wymagamy o zachowanie immersji przy nas i nazywanie tych części miasta jako Little Chinatown oraz Little Tokyo - dla nas to ogromny smaczek)
 
 
(Grafike wykonała @Apogeum)

***
 

Temat mający na celu uporządkowanie informacji odnośnie funkcjonowania lotnictwa na serwerze, samych lotnisk jak i jego fabuły po blokadzie postaci Enrique Carrera.
 
Enrique Carrera
Co się wydarzyło? Mamy świadomość, że postać miała bardzo wiele godzin i była bardzo mocno związana ze strefą lotniczą, dlatego też nie pozostawiamy dziury narracyjnej i dla wszystkich osób, które miały styczność z postacią lub były z nią w jakiś sposób związane, przedstawiamy narrację poniżej.
 
**Nie od dziś wiadomo, że Carrera zajmował się transportem lotniczym, ale niewielu wiedziało, że poza transportowaniem ogólnych dóbr, towarów, transportował też mniej legalne przesyłki. Enrique powiązany był z kartelem, szmuglował dla niego narkotyki do San Andreas. Chociaż jego współpraca w pewnym momencie się zakończyła, pech chciał, że kartel, z którym współpracował, był pod ścisłą obserwacją DEA, ATF i kilku innych agencji rządowych, nie tylko tych amerykańskich. Poskutkowało to tym, że pewnego dnia, biznesmen został odwiedzony i zaproszony na rozmowę, w kajdankach. Okazało się, że kartel został rozbity, a część z jego członków zaczęła zeznawać, potwierdzając jedynie materiał dowodowy i wywiadowczy rządu. Potwierdzono udział Enrique Carrera w przemycie narkotyków na teren Stanów Zjednoczonych. Postawiono go przed sądem gdzie udowodniono mu jego winę i skazano go na dwadzieścia lat w więzieniu. Dla znajomych, bliskich, facet po prostu nie pojawił się kolejnego dnia w pracy, obrońca Carrera szybko wyjawił najbliższym co się z nim stało, poinformował ich o aresztowaniu ich ulubieńca. Wszystkie jego firmy zostały zamknięte, a środki przejęte przez rząd.**
 
Lotnictwo na serwerze
Plan działania Pewnie większa część graczy wiedziała, że jeśli chodzi o samoloty, chodzi o postać o której mowa wyżej. Był to błąd administracji i taka sytuacja nigdy nie powinna się wydarzyć żeby gracz przejął taki monopol. Enrique Carrera zajmował się wszystkim, pozostawiając resztę graczy bez szansy na rozwinięcie swoich postaci w kierunku lotnictwa, przy okazji też będąc znijaczoną postacią. Wychodzimy temu na przekór i całkowicie zmieniamy system funkcjonowania lotnictwa na serwerze. Utworzona została całkowicie nowa, platforma Los Santos International Airport (LSX), a pod nią szkoła latania, San Andreas Flight School, która będzie zajmować się wydawaniem licencji graczom. Platforma LSX skupiać będzie wszystkie projekty powiązane ze strefą lotniczą i zarządzana będzie w całości przez grono Gamemasterów, o czym przeczytać możecie w głównym temacie platformy, do którego serdecznie Was zapraszam. Nie zamykamy się na graczy, a wręcz przeciwnie. Chcemy oddać w ręce graczy jak najwięcej możliwości, tyle ile jesteśmy w stanie. Wszystko zwyczajnie odbywać się będzie pod nami i kontrolowane będzie przez nas, tak aby nie doszło do powtórki, którą rozwinąłem bardziej kilka linijek wyżej. Poza kontrolą, zapewniamy też pełne wsparcie ze strony administracji, ponieważ zależy nam na tym aby grało Wam się ciekawie i przyjemnie. Wierzymy, że podjęcie tego kroku, umożliwi ludziom, w trakcie gry, spędzić miło czas i zbliży nas ze sobą.
 
Lotniska
Los Santos International Airport (LSX) Lotnisko w Los Santos dostaje nowe życie, będzie głównym miejscem do gry jeśli chodzi o platformę, która powstała w wyniku Gamemasterskiej inicjatywy, która skierowana jest do graczy zainteresowanych grą związaną z lotnictwem i szeroko pojętą strefą powietrzną. Działanie portu lotniczego się nie zmienia, w dalszym ciągu jest on w pełni funkcjonalny i ruch lotniczy odbywa się tam zwyczajnie, tak jak to miało miejsce do tej pory.
Pas startowy w Sandy Shores Postanowiliśmy o oddaniu pasa startowego do swobodnego użytku przez graczy wyrażających chęci rozegrania tam jakiejkolwiek akcji role-play. Poniżej znajdziecie narrację jak i dlaczego tak się stało, a kierowała nami wizja ciekawego miejsca do zorganizowania sobie gry. Od momentu pojawienia się tego tematu, Sandy Shores Airfield staje się opuszczonym obiektem. Zmotoryzowani gracze mogą swobodnie zorganizować sobie w tamtym miejscu nielegalne wyścigi, a przestępcy szemrane interesy. Zmiana nie jest stała, jeśli zauważymy, że pomysł nie przypadł większości do gustu, zmienimy to. Chcemy eksperymentować i wprowadzać odrobinę świeżości do rozgrywki, ale nie widzimy też przeciwskazań do tego aby było jak dawniej.
 
**Po zajęciu lotniska przez organy ścigania, to pozostało opustoszałe. W trakcie trwania całego śledztwa zabrano cały dorobek Enrique Carrera, który w późniejszym czasie został wystawiony na licytację, w której przeróżne firmy lotnicze mogły zakupić maszyny lotnicze po okazyjnych cenach. Z racji długości trwania śledztwa, pas startowy w Sandy Shores przez bardzo długi okres czasu pozostawał nieaktywny. Przez pierwsze miesiące zauważyć można było dziesiątki agentów różnych agencji, głównie DEA. Zabierali oni wszystkie pojazdy, nie tylko te lotnicze. Konfiskowano też komputery, dyski, dokumenty. Dziś wiadomo jedynie, że lotnisko należy do rządu, a przynajmniej tak mówią mieszkańcy pustynnego miasteczka. Sam obiekt nie został znacznie zniszczony, ale brak dbania o wiekowe hangary i konstrukcje rzuca się w oczy. Najwyraźniej te nie zdały egzaminu czasu, są pordzewiałe i poniszczone.**
 
Pas startowy w Grapeseed Ten obiekt znajduje się na sprzedaż, a zakupić go można będzie przez odpowiednią drogę IC lub w formie aplikacji na projekt IC czy biznes, w zależności od tego kto na jaki pomysł wpadnie. Generalnie rzecz ujmując, działające miejsce, które może trafić do rąk jednego z graczy i taką też przyszłość dla tego obiektu przewidujemy. W celu nabycia lotniska drogą IC, skontaktujcie się w wiadomości prywatnej ze mną, a jeśli obiekt chcielibyście wykorzystać w ramach swojego projektu/biznesu, zróbcie to przez aplikację na konkretny charakter wybranej przez Was aktywności. Pisząc temat w odpowiednim dziale, nie zapomnijcie dodać, że planujecie wykorzystać właśnie pas startowy w Grapeseed, jako główne miejsce Waszej rozgrywki. Kto pierwszy ten lepszy.
 
**Lotnisko należące do rodziny Harrelson zostaje wystawione na sprzedaż. Jest to szeroko rozpowszechniona informacja przez mieszkańców miasteczka Grapseed. Każdy wie, że stary Joel kopnął w kalendarz. Stary, otyły farmer wykorzystywał pas startowy do poruszania się swoją zraszarką. Dbał przy jej pomocy o tamtejsze uprawy, z których utrzymywała się ich rodzina. Teraz, po jego śmierci, nikt nie interesuje się już tym co właściwie dzieje się z pasem startowym i starym samolotem, który spoczywa w blaszanym hangarze Joel. Dzięki inicjatywie agentki nieruchomości, która zamieszkuje Grapseed, żona Joel otrzymuje pomoc w postaci rozesłania ogłoszenia na większą skalę. Pas startowy i wszystko to co się na nim znajduje, trafia do ogłoszenia w internecie. Zainteresowanie wzrasta, a lotnisko tylko czeka na klienta, który zaoferuje jak najwyższą cenę za wszystko co się na nim znajduje.**
 

edit: mały update, doszło parę ssów z dziś

\


 
 

Po dyskusjach akceptuje aplikacje. Trzymaj się tego co ustaliliśmy. Zgłoś się na discord po rangę, panel i resztę rzeczy. Powodzenia.

Dane rejestracyjne spółki 
Nazwa: Palm’s Spirits co.
Adres: Textile City, Little Bighorn Ave
Członkowie zarządu:
CEO: Thomas DePalma
vCEO: Sammy DePalma
Udziałowcy: Thomas DePalma - 51% Sammy DePalma - 19% 
Kapitał: $250,000
Czy drogi czytelniku wiesz co to jest lichwa? Lichwa według fachowej definicji jest nieetycznym udzielaniem pożyczki z uwagi na zawyżone odsetki. A z jakim innym interesem lichwa staje się niebezpiecznym związkiem pochłaniającym życia, rodziny oraz majątki? Spieszę Ci z odpowiedzią mój drogi czytelniku jest to hazard. Aby zrozumieć tą historię w pełni należy wiedzieć, że kontrolę nad sektorami wymienionymi wyżej pełniły zorganizowane grupy przestępcze, tzw. rodziny mafijne. Wiecie kim jest Jason Murray? Bohaterem, któremu miłość do kart zrujnowało życie a lichwa, dzięki której karta miała się odwrócić na jego korzyść nigdy nie nadeszła. 
 
PS. Ważne jest to, że JASON MURRAY jest właścicielem rozlewni a jego ponadprzeciętna inteligencja pozwala mu na sporządzanie własnych receptur. Jaki to ma ze sobą związek? A no ma..

Murray’s Spirits istnieje od lat 90-tych i jest tworem powstałym po rozpadzie zakładów Chastain (sieci rozlewni produkujących wódkę od lat 70-tych) Firma została podzielona na mniejsze 20 przedsiębiorstw, a jedna z tych rozlewni została umiejscowiona w mieście aniołów - Los Santos. Tak też powstał koncern alkoholowy Murray’s Spirits z własną destylarnią. W 1991 roku firma wprowadziła na rynek niezwykle ekskluzywną wódkę ziemniaczaną Mlovka, bo to o niej mowa, zapisała się w historii Murray’s Spirits, jako destylat, który doprowadził do powstania odrębnej, luksusowej kategorii w segmencie wódek.
 
Zarządzana przez rodzinę Murrayów destylarnia słynie przede wszystkim z produkcji wódek serii Mlovka. Po przejęciu większości udziałów firmy w 2015 roku Pan Jason Murray został prezesem zakładu Murray’s Spirits, a także stał się jedynym właścicielem marki Mlovka Vodka, dzięki czemu jest to w 100% lokalny produkt! Rodzina Murrayów odrestaurowała destylarnię wraz z przyległymi budynkami oraz zmodernizowała rozlewnię i pakownię.
 
Pomijając te kilka niezbędnych renowacji, destylarnia Murray’s niewiele się zmieniła od ponad stu lat. Nadal używane są te same tradycyjne techniki, do których stosowali się pierwsi właściciele i pracownicy zakładu Chastain, polegające na pracy z niezwykłą dbałością o szczegóły. Oczywiście takie podejście do powstawania alkoholu ogranicza ilość produkowanej wódki Mlovka, ale zapewnia jej niezrównaną jakość oraz nieskazitelny, rzemieślniczy smak.
 
Jeśli chodzi o nasz wstęp i nawiązanie do pana Jasona Murraya to spieszymy się z odpowiedzią i rozwikłaniem tej niezbyt ciekawej historii, których wiele w kręgu przestępczo-biznesowym a sama historia nadawałaby się na jedną ze scen w kultowych produkcjach takich jak Rodzina Soprano, John Gotti z 96 czy Chłopcy z ferajny. Największym uzależnieniem naszego specjalisty od wyrobu napojów wysoko-procentowych ku zdziwieniu wszystkich nie są alkohole, a są nim karty. Od trzydziestu lat w rodzinie Murrayów dział finansowy to sinusoida i to głównie za sprawą głównego żywiciela domu, który na każdym kroku daje się złapać na lichwiarską pożyczkę i hasło ‘TERAZ SIĘ ODKUJESZ JASON, TO JEST TWÓJ CZAS! TO JEST TWÓJ MOMENT! NAPEŁNIJ KIESZENIE PIEPRZONYCH CWANIAKÓW Z RODZINY RIZZOLO!’
A co się dzieje z ludźmi, którzy są niewypłacalni dla rodzin przestępczych? Stają się problemem i takim problemem stał się Jason Murray dla domniemanego kapitana rodziny przestępczej Rizzolo, Thomasa Playboy DePalma. Kim jest cwaniak Tommy? To 50 letni wizjoner, biznesmen oraz jedna z legend rodziny Rizzolo. Najważniejsze co można o nim powiedzieć to jest to, że jest świetnym fachowcem jeśli chodzi o zarabianie pieniędzy a swój garbaty nos potrafi włożyć we wszystko co przynosi pieniądze. W swojej długoletniej biznesowej karierze miał swoje udziały w wielu projektach oraz przedsiębiorstwach w Los Santos oraz Chicago. To specjalista, którego można porównać do Jezusa. Tak jak Jezus w Kanie przemienił wodę w wino, tak Thomas przemienia gówno w forse. Sami federalni, którzy nieustannie go śledzą od trzydziestu lat w swoich raportach mają dodaną taką adnotacje: ‘Tommy? Tommy to szycha, nie jesteśmy w stanie zliczyć wszystkich jego biznesów na przełomie ostatnich trzydziestu lat.’ Sami federalni mają ogromny szacunek dla Playboya za spryt w swoich działaniach. To facet z zasadami, cholerny wizjoner tego miasta.
 

Piszemy i piszemy. Zmierzamy do końca przygody J. Murraya i jeśli jesteś na tyle kumaty, to już wiesz jak połączyć te puzzle. Jeśli nie jesteś na tyle ogarnięty, to spieszymy Ci z odpowiedzią. Właściciel rozlewni często przebywał na wieczorach hazardowych organizowanych przez ludzi Tommiego, a lichwa działająca na tych spotkaniach doprowadziła go do ogromnych długów. Jako, że wódka Mlovka coraz słabiej radziła sobie na pozycjach rynkowych w stanie San Andreas to nasz główny bohater nie miał jak spłacić zadłużenia. Bracia DePalma wiedząc o tej sprawie, złożyli propozycję nie do odrzucenia na którą musiał przystać dłużnik. W ramach rozliczenia za swoje długi, oficjalnie zarządzanie w spółce przejęli Thomas oraz Sammy DePalma. 

Bracia składając ultimatum Murrayowi mieli już w głowie ułożony cały plan dotyczący rebreandingu czyli zmiany marki. Mieli na ten cel przygotowane około pół miliona dolarów, które miały zostać zainwestowane w nową spółkę Palm’s Spirits co. Dzięki fundamentom, które zostały zbudowane przez Jasona i dzięki jego recepturom, zmiana marki jest głównie formalnością i kierowana mottem ‘mamy ten sam produkt, zmieniamy tylko opakowanie’. Pieniądze zostały głównie przekazane na zmiany technologiczne, w tym utworzenie od nowa wszystkich elementów tożsamości marki, zmiana wzoru butelek i produkcja nowych etykiet. Część tej kwoty została przeznaczona też jako poduszka finansowa, którą zarząd przeznaczył na amortyzacje konsekwencji tak odważnego ruchu marketingowego. Tak rozpoczął się nowy rozdział..
 
Hey.
Plany dotyczące założenia tej spółki narodziły się około miesiąca temu. Dowodem tego stwierdzenia jest dwukrotnie wysłany ticket z prośbą o udostępnienie slota. Jeśli chodzi o samą spółkę to zakładam ją wraz z użytkownikiem @Th3Pitterr oraz sztabem ludzi głównie pochodzących z organizacji LOS SANTOS OUTFIT. Jeśli chodzi o samą koncepcję prowadzenia tego, wszystko zostało zawarte w powyższym tekście. Jest to spółka, która kilkanaście lat działała na rynku ale przez działania właściciela i miłość do hazardu mocno podupadła. Produkty, które głównie sprzedawał w Los Santos oraz stanie San Andreas straciły na swojej popularności i już nie przynosiła dużych zysków. Tu pojawia się dług właściciela, oraz wsadzenie w to rąk organizacji przestępczej (czyt. LSO). My wkładamy w to siano i na fundamentach tamtej spółki głównie dotyczących rozlewni i produktów, przeprowadzamy zmianę marki (rebreanding). Tu powstaje już nasza spółka pod naszą nazwę. Chce tu też poinformować, że będziemy grać przejęcie udziałów i rozegramy to w grze. Aplikacja przedstawia wyprzedzone fakty w grze. Co jeszcze mogę tu napisać? Napisze w ten sposób. Sprawdźcie biznesy, projekty czy organizacje w których gramy i się obracamy, co prowadziliśmy. Jestem przekonany, że w 90 procent wykładamy dobry i poprawny kontent a nasze inicjatywy na rzecz serwera i graczy są na pewno aktywnie i dobrze prowadzone. Oboje mamy wiedzę, doświadczenie i marnujemy łącznie dwadzieścia lat na ten tryb. Na devgaming oboje prowadziliśmy podobną spółkę Saints, która skupiała się na produkcji piwa. Uważam, że jesteśmy kandydatem którego szukacie. Na sam koniec chce poruszyć nasze główne atuty, które brakuje zwykłym cywilom. Dzięki temu, że tworzymy sporą społeczność jako organizacja mamy wiele projektów pod sobą. Posiadamy dwa kluby premium The Vault oraz Gemstone gdzie nasz alkohol może być sprzedawany, mamy też De La Sapore z którą możemy nawiązać współpracę. Na sam start mamy trzy miejsca, w którym nasz alkohol może zostać sprzedawany. Pójdźmy tą drogą dalej, okay? Mamy też własną firmę All Route Logistics, która zajmie się dystrybucją naszego alkoholu. Kontrolujemy w pełni port, mamy swoje portale przeładunkowe które nam umożliwiają wysyłkę alkoholu po za obręb miasta. A zapomniałem! Jeszcze mamy Viceroy Casino, w którym ludzie będą przy naszych butelkach tracić swoje majątki. Na sam koniec dodam, że mamy agencje modelek Luchessi oraz wytwórnie VMW która posłuży nam jako narzędzia marketingu. To wszystko się zazębia pokazując, że jesteśmy odpowiednim kandydatem na miejsce, które udostępniliście. 

Colosseum Gym - niewielka, tradycyjna siłownia utworzona z inicjatywy działającego w branży od wielu lat  Valdemara Javorskyego. W swojej karierze odnotował sukcesy w zawodach bodybuildingu i pracy trenera personalnego. U szczytu formy i kariery rozwinął się również w sferze biznesowej, będąc współwałaścicielem sieci Colloseum Gym operujacej w Los Santos. Przez działania w lokalnym półświatku, trafił do więzienia, a po wyjściu na wolność postanowił wrócić do branży, w której się odnajduje. Dzięki pomocy zaufanych wspólników i gangsterów z Little Italii, ponownie uruchamia siłownię. Tym razem bez szeroko zakrojonego biznes-planu i marketingu, jego siłownia staje się typową "kuźnią siły" - oldschoolową, prostą i prawdziwą, zupełnie tak jak jej właściciel. Miejsce to wrasta się w lokalny koloryt Mission Row. Dniami przesiadują tam lokalni pakerzy i zakapiory, co może odstraszać, jednak odważny nowicjusz szybko przekonuje się, że w siłowni Valdemara nie liczy się szpan, a ciężka praca. Stali bywalcy ochoczo wprowadzają początkujących adeptów w tajniki odpowiednich technik, diety i farmakologii, która wiedzie prym w Colosseum Gym.
Wielu spośród stałych klientów siłowni to domorośli gangsterzy, cyngle i gońcy towaru z Małej Italii. Są groźni, jednak w siłowni grają według honorowych zasad. Traktują ją poważnie, tak samo jak traktują postać podstarzałego ale nadal wzbudzającego swą siłą szacunek Polaka. Nie wszczynają niepotrzebnych konfliktów, jednak gdy niedoświadczony i nieświadomy panujących zasad naruszy spokój świątyni kulturystyki, może liczyć na poważne konsekwencje.
Daleki od komercji charakter siłowni, sprzyja  popularności i dostępności kontrowersyjnych praktyk dopingowych stosowanych przez trenujących w Colosseum Gym. Nie czyni to jej najpopularniejszą i najbardziej dostępną w mieście, jednak dla wielu to właśnie te kwestie są kluczowe.
 
 
 
OOC: 
Wychodzę z propozycją siłowni na Mission Row, która stanie się kolejnym miejscem do rozgrywki w Little Italii ożywionej głównie przez społeczność powiązana z Los Santos Outfit. Postać właściciela siłowni ma rozbudowaną i wykreowaną w pełni In Character historię związaną ze sportem. W przeszłości był trenerem personalnym i współwłaścicielem marki Colosseum Gym, która jako pierwsza i nieliczna budowała siec siłowni na terenie Santos. Po odbyciu wyroku i powrocie z więzienia Javorsky wraca do biznesu, otwierając małą i niekoniecznie szeroko promowana siłownię. Miejsce to jest proste i oldschoolowe, zupełnie jak jej właściciel.
Colosseum GYM jest typową "kuźnią siły", popularną wśród miejscowych kafarów. Trudno odnaleźć ją w sieci czy w social mediach. Za jej promocją nie stoi żadna agencja marketingowa, stoją za nią ludzie i ich wyniki.
Projekt jest częścią sieci powiązań Javorskyego z właścicielem sklepu z odżywkami - Lucky Punch, lokalnymi bramkarzami i grupą wpływowych działaczy promujących boks w Los Santos.

**Dnia 9 września bieżącego roku około godziny 11:30 na policję wpłynęło zgłoszenie o rzekomym zaginięciu Timothy Hardwell. Znanym dziennikarzu śledczym zajmującym się aferami gwiazd.. Zgłaszającym był jego współpracownik z którym pracowali nad nowym artykułem obsmarowującym jednego z wznoszącej się gwiazdy na scenie muzycznej. Kiedy Timothy nie pojawił się na czas w pracy facet wykonał do niego kilka telefonów natomiast żaden nie został odebrany. Następnie udał się do motelu w którym chwilowo pomieszkiwał zaginiony. Na miejscu zastał otwarte drzwi do pokoju, a w środku zupełnie splądrowane pomieszczenie. Razem z Timothy zaginęły również wszelkie kosztowności które posiadał oraz co najważniejsze wszelka dokumentacja dotyczącej sprawy którą się zajmował. Kiedy policja dotarła na miejsce oprócz powyższych rzeczy powinny rzucić im się w oczy jeszcze dwa szczegóły. Najpewniej była to powycinana w niektórych miejscach wykładzina, całość była zrobiona bardzo nieschludnie i w pośpiechu. Mogli zauważyć również całą ubrudzoną krwią miskę. Kiedy przepytali mieszkańców zapewne dowiedzieli się, że dzień wcześniej zaginiony miał gości. Na parkingu motelu zaparkował czarny minivan bez tablic rejestracyjnych z którego wyszło trzech dobrze zbudowanych facetów. Jeden z nich posiadał brązową bluzę z kapturem na głowie oraz szerokie spodnie w kratkę, jeśli się mu przyjrzeli mogli dostrzec dość obfity zarost na twarzy oraz okulary przeciw słoneczne. Dwójka z facetów posiadała czarne kurtki przeciwdeszczowe z kapturem na głowie, oraz zwykłe czarne dresy oraz okulary przeciw słoneczne, a jeden z nich miał na sobie torbę sportową Z pokoju wyszli po około półtorej godziny, co dziwne każdy z nich niósł przynajmniej jeden worek na śmieci.**
 **Około godziny dwudziestej pierwszej samochód został zarejestrowany na kamerze 17 oraz 13 zmierzając w stronę Dell Perro, natomiast około godziny 23 na kamerze 18 kiedy pojazd wyjeżdżał z miasta.**
 
 
 

**Dnia 9 września bieżącego roku około godziny 11:30 na policję wpłynęło zgłoszenie o rzekomym zaginięciu Timothy Hardwell. Znanym dziennikarzu śledczym zajmującym się aferami gwiazd.. Zgłaszającym był jego współpracownik z którym pracowali nad nowym artykułem obsmarowującym jednego z wznoszącej się gwiazdy na scenie muzycznej. Kiedy Timothy nie pojawił się na czas w pracy facet wykonał do niego kilka telefonów natomiast żaden nie został odebrany. Następnie udał się do motelu w którym chwilowo pomieszkiwał zaginiony. Na miejscu zastał otwarte drzwi do pokoju, a w środku zupełnie splądrowane pomieszczenie. Razem z Timothy zaginęły również wszelkie kosztowności które posiadał oraz co najważniejsze wszelka dokumentacja dotyczącej sprawy którą się zajmował. Kiedy policja dotarła na miejsce oprócz powyższych rzeczy powinny rzucić im się w oczy jeszcze dwa szczegóły. Najpewniej była to powycinana w niektórych miejscach wykładzina, całość była zrobiona bardzo nieschludnie i w pośpiechu. Mogli zauważyć również całą ubrudzoną krwią miskę. Kiedy przepytali mieszkańców zapewne dowiedzieli się, że dzień wcześniej zaginiony miał gości. Na parkingu motelu zaparkował czarny minivan bez tablic rejestracyjnych z którego wyszło trzech dobrze zbudowanych facetów. Jeden z nich posiadał brązową bluzę z kapturem na głowie oraz szerokie spodnie w kratkę, jeśli się mu przyjrzeli mogli dostrzec dość obfity zarost na twarzy oraz okulary przeciw słoneczne. Dwójka z facetów posiadała czarne kurtki przeciwdeszczowe z kapturem na głowie, oraz zwykłe czarne dresy oraz okulary przeciw słoneczne, a jeden z nich miał na sobie torbę sportową Z pokoju wyszli po około półtorej godziny, co dziwne każdy z nich niósł przynajmniej jeden worek na śmieci.**
 **Około godziny dwudziestej pierwszej samochód został zarejestrowany na kamerze 17 oraz 13 zmierzając w stronę Dell Perro, natomiast około godziny 23 na kamerze 18 kiedy pojazd wyjeżdżał z miasta.**
 
 
 

**Dnia 9 września bieżącego roku około godziny 11:30 na policję wpłynęło zgłoszenie o rzekomym zaginięciu Timothy Hardwell. Znanym dziennikarzu śledczym zajmującym się aferami gwiazd.. Zgłaszającym był jego współpracownik z którym pracowali nad nowym artykułem obsmarowującym jednego z wznoszącej się gwiazdy na scenie muzycznej. Kiedy Timothy nie pojawił się na czas w pracy facet wykonał do niego kilka telefonów natomiast żaden nie został odebrany. Następnie udał się do motelu w którym chwilowo pomieszkiwał zaginiony. Na miejscu zastał otwarte drzwi do pokoju, a w środku zupełnie splądrowane pomieszczenie. Razem z Timothy zaginęły również wszelkie kosztowności które posiadał oraz co najważniejsze wszelka dokumentacja dotyczącej sprawy którą się zajmował. Kiedy policja dotarła na miejsce oprócz powyższych rzeczy powinny rzucić im się w oczy jeszcze dwa szczegóły. Najpewniej była to powycinana w niektórych miejscach wykładzina, całość była zrobiona bardzo nieschludnie i w pośpiechu. Mogli zauważyć również całą ubrudzoną krwią miskę. Kiedy przepytali mieszkańców zapewne dowiedzieli się, że dzień wcześniej zaginiony miał gości. Na parkingu motelu zaparkował czarny minivan bez tablic rejestracyjnych z którego wyszło trzech dobrze zbudowanych facetów. Jeden z nich posiadał brązową bluzę z kapturem na głowie oraz szerokie spodnie w kratkę, jeśli się mu przyjrzeli mogli dostrzec dość obfity zarost na twarzy oraz okulary przeciw słoneczne. Dwójka z facetów posiadała czarne kurtki przeciwdeszczowe z kapturem na głowie, oraz zwykłe czarne dresy oraz okulary przeciw słoneczne, a jeden z nich miał na sobie torbę sportową Z pokoju wyszli po około półtorej godziny, co dziwne każdy z nich niósł przynajmniej jeden worek na śmieci.**
 **Około godziny dwudziestej pierwszej samochód został zarejestrowany na kamerze 17 oraz 13 zmierzając w stronę Dell Perro, natomiast około godziny 23 na kamerze 18 kiedy pojazd wyjeżdżał z miasta.**
 
 
 

**Dnia 9 września bieżącego roku około godziny 11:30 na policję wpłynęło zgłoszenie o rzekomym zaginięciu Timothy Hardwell. Znanym dziennikarzu śledczym zajmującym się aferami gwiazd.. Zgłaszającym był jego współpracownik z którym pracowali nad nowym artykułem obsmarowującym jednego z wznoszącej się gwiazdy na scenie muzycznej. Kiedy Timothy nie pojawił się na czas w pracy facet wykonał do niego kilka telefonów natomiast żaden nie został odebrany. Następnie udał się do motelu w którym chwilowo pomieszkiwał zaginiony. Na miejscu zastał otwarte drzwi do pokoju, a w środku zupełnie splądrowane pomieszczenie. Razem z Timothy zaginęły również wszelkie kosztowności które posiadał oraz co najważniejsze wszelka dokumentacja dotyczącej sprawy którą się zajmował. Kiedy policja dotarła na miejsce oprócz powyższych rzeczy powinny rzucić im się w oczy jeszcze dwa szczegóły. Najpewniej była to powycinana w niektórych miejscach wykładzina, całość była zrobiona bardzo nieschludnie i w pośpiechu. Mogli zauważyć również całą ubrudzoną krwią miskę. Kiedy przepytali mieszkańców zapewne dowiedzieli się, że dzień wcześniej zaginiony miał gości. Na parkingu motelu zaparkował czarny minivan bez tablic rejestracyjnych z którego wyszło trzech dobrze zbudowanych facetów. Jeden z nich posiadał brązową bluzę z kapturem na głowie oraz szerokie spodnie w kratkę, jeśli się mu przyjrzeli mogli dostrzec dość obfity zarost na twarzy oraz okulary przeciw słoneczne. Dwójka z facetów posiadała czarne kurtki przeciwdeszczowe z kapturem na głowie, oraz zwykłe czarne dresy oraz okulary przeciw słoneczne, a jeden z nich miał na sobie torbę sportową Z pokoju wyszli po około półtorej godziny, co dziwne każdy z nich niósł przynajmniej jeden worek na śmieci.**
 **Około godziny dwudziestej pierwszej samochód został zarejestrowany na kamerze 17 oraz 13 zmierzając w stronę Dell Perro, natomiast około godziny 23 na kamerze 18 kiedy pojazd wyjeżdżał z miasta.**
 
 
 

**Dnia 9 września bieżącego roku około godziny 11:30 na policję wpłynęło zgłoszenie o rzekomym zaginięciu Timothy Hardwell. Znanym dziennikarzu śledczym zajmującym się aferami gwiazd.. Zgłaszającym był jego współpracownik z którym pracowali nad nowym artykułem obsmarowującym jednego z wznoszącej się gwiazdy na scenie muzycznej. Kiedy Timothy nie pojawił się na czas w pracy facet wykonał do niego kilka telefonów natomiast żaden nie został odebrany. Następnie udał się do motelu w którym chwilowo pomieszkiwał zaginiony. Na miejscu zastał otwarte drzwi do pokoju, a w środku zupełnie splądrowane pomieszczenie. Razem z Timothy zaginęły również wszelkie kosztowności które posiadał oraz co najważniejsze wszelka dokumentacja dotyczącej sprawy którą się zajmował. Kiedy policja dotarła na miejsce oprócz powyższych rzeczy powinny rzucić im się w oczy jeszcze dwa szczegóły. Najpewniej była to powycinana w niektórych miejscach wykładzina, całość była zrobiona bardzo nieschludnie i w pośpiechu. Mogli zauważyć również całą ubrudzoną krwią miskę. Kiedy przepytali mieszkańców zapewne dowiedzieli się, że dzień wcześniej zaginiony miał gości. Na parkingu motelu zaparkował czarny minivan bez tablic rejestracyjnych z którego wyszło trzech dobrze zbudowanych facetów. Jeden z nich posiadał brązową bluzę z kapturem na głowie oraz szerokie spodnie w kratkę, jeśli się mu przyjrzeli mogli dostrzec dość obfity zarost na twarzy oraz okulary przeciw słoneczne. Dwójka z facetów posiadała czarne kurtki przeciwdeszczowe z kapturem na głowie, oraz zwykłe czarne dresy oraz okulary przeciw słoneczne, a jeden z nich miał na sobie torbę sportową Z pokoju wyszli po około półtorej godziny, co dziwne każdy z nich niósł przynajmniej jeden worek na śmieci.**
 **Około godziny dwudziestej pierwszej samochód został zarejestrowany na kamerze 17 oraz 13 zmierzając w stronę Dell Perro, natomiast około godziny 23 na kamerze 18 kiedy pojazd wyjeżdżał z miasta.**
 
 
 

**Dnia 9 września bieżącego roku około godziny 11:30 na policję wpłynęło zgłoszenie o rzekomym zaginięciu Timothy Hardwell. Znanym dziennikarzu śledczym zajmującym się aferami gwiazd.. Zgłaszającym był jego współpracownik z którym pracowali nad nowym artykułem obsmarowującym jednego z wznoszącej się gwiazdy na scenie muzycznej. Kiedy Timothy nie pojawił się na czas w pracy facet wykonał do niego kilka telefonów natomiast żaden nie został odebrany. Następnie udał się do motelu w którym chwilowo pomieszkiwał zaginiony. Na miejscu zastał otwarte drzwi do pokoju, a w środku zupełnie splądrowane pomieszczenie. Razem z Timothy zaginęły również wszelkie kosztowności które posiadał oraz co najważniejsze wszelka dokumentacja dotyczącej sprawy którą się zajmował. Kiedy policja dotarła na miejsce oprócz powyższych rzeczy powinny rzucić im się w oczy jeszcze dwa szczegóły. Najpewniej była to powycinana w niektórych miejscach wykładzina, całość była zrobiona bardzo nieschludnie i w pośpiechu. Mogli zauważyć również całą ubrudzoną krwią miskę. Kiedy przepytali mieszkańców zapewne dowiedzieli się, że dzień wcześniej zaginiony miał gości. Na parkingu motelu zaparkował czarny minivan bez tablic rejestracyjnych z którego wyszło trzech dobrze zbudowanych facetów. Jeden z nich posiadał brązową bluzę z kapturem na głowie oraz szerokie spodnie w kratkę, jeśli się mu przyjrzeli mogli dostrzec dość obfity zarost na twarzy oraz okulary przeciw słoneczne. Dwójka z facetów posiadała czarne kurtki przeciwdeszczowe z kapturem na głowie, oraz zwykłe czarne dresy oraz okulary przeciw słoneczne, a jeden z nich miał na sobie torbę sportową Z pokoju wyszli po około półtorej godziny, co dziwne każdy z nich niósł przynajmniej jeden worek na śmieci.**
 **Około godziny dwudziestej pierwszej samochód został zarejestrowany na kamerze 17 oraz 13 zmierzając w stronę Dell Perro, natomiast około godziny 23 na kamerze 18 kiedy pojazd wyjeżdżał z miasta.**
 
 
 

**Dnia 9 września bieżącego roku około godziny 11:30 na policję wpłynęło zgłoszenie o rzekomym zaginięciu Timothy Hardwell. Znanym dziennikarzu śledczym zajmującym się aferami gwiazd.. Zgłaszającym był jego współpracownik z którym pracowali nad nowym artykułem obsmarowującym jednego z wznoszącej się gwiazdy na scenie muzycznej. Kiedy Timothy nie pojawił się na czas w pracy facet wykonał do niego kilka telefonów natomiast żaden nie został odebrany. Następnie udał się do motelu w którym chwilowo pomieszkiwał zaginiony. Na miejscu zastał otwarte drzwi do pokoju, a w środku zupełnie splądrowane pomieszczenie. Razem z Timothy zaginęły również wszelkie kosztowności które posiadał oraz co najważniejsze wszelka dokumentacja dotyczącej sprawy którą się zajmował. Kiedy policja dotarła na miejsce oprócz powyższych rzeczy powinny rzucić im się w oczy jeszcze dwa szczegóły. Najpewniej była to powycinana w niektórych miejscach wykładzina, całość była zrobiona bardzo nieschludnie i w pośpiechu. Mogli zauważyć również całą ubrudzoną krwią miskę. Kiedy przepytali mieszkańców zapewne dowiedzieli się, że dzień wcześniej zaginiony miał gości. Na parkingu motelu zaparkował czarny minivan bez tablic rejestracyjnych z którego wyszło trzech dobrze zbudowanych facetów. Jeden z nich posiadał brązową bluzę z kapturem na głowie oraz szerokie spodnie w kratkę, jeśli się mu przyjrzeli mogli dostrzec dość obfity zarost na twarzy oraz okulary przeciw słoneczne. Dwójka z facetów posiadała czarne kurtki przeciwdeszczowe z kapturem na głowie, oraz zwykłe czarne dresy oraz okulary przeciw słoneczne, a jeden z nich miał na sobie torbę sportową Z pokoju wyszli po około półtorej godziny, co dziwne każdy z nich niósł przynajmniej jeden worek na śmieci.**
 **Około godziny dwudziestej pierwszej samochód został zarejestrowany na kamerze 17 oraz 13 zmierzając w stronę Dell Perro, natomiast około godziny 23 na kamerze 18 kiedy pojazd wyjeżdżał z miasta.**