Skocz do zawartości
Gracze online

 

 

dzikqu

Gracz
  • Postów

    34
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Aktywność reputacji

  1. dzikqu polubił odpowiedź w temacie przez wiechu w [Biznes/Niesprecyzowany] GUΛRDIΛN   
    GUΛRDIΛN - profesjonalna agencja zarządzania ryzykiem i zagrożeniami zapewniająca pełne spektrum usług bezpieczeństwa. Zrzeszająca w swoich szeregach byłych weteranów wojskowych,  oraz doświadczonych osób ze służb mundurowych. W ten sposób zespół jest w stanie świadczyć usługi na najwyższym poziomie w oparciu o dotychczasowe doświadczenia, wiedzę fachową, zastosowania technologiczne, oraz szkolenia operacyjne, które przekładają się na profesjonalizm wykonywanych usług. Personel który trafia do agencji to w pełni sprawdzeni mężczyźni o wysokiej sprawności fizycznej mający za sobą służbę w siłach zbrojnych, agencjach wywiadowczych czy służbach mundurowych. Charakteryzuję ich staranność działania oraz profesjonalizm wykonywanych usług, który jest wymagany przy pracy w ludziach z branży show-biznesu, polityków czy majętnych biznesmenów gdzie obrali swój główny cel. 

    Dla naszych operacji oferujemy pełne spektrum rozwiązań bezpieczeństwa głównie dla klientów indywidualnych a kluczem naszego sukcesu jest analiza ryzyka związana z danym zleceniem. Ochrona osobista jest czymś zupełnie innym niż ochrona wydarzeń, członkowie agencji mają jeden cel - być żywą tarczą dla swojego klienta. To głównie osoby potrafiące panować nad stresem, umiejętności szybkiego reagowania czy zwyczajne wtopienie się w tłum. Są oni w posiadaniu profesjonalnego sprzętu który umożliwia im sprawniejsze działania w danym zakresie czy przede wszystkim, poczucia bezpieczeństwa dla swoich kontrahentów. 
     

    Logan Barkley - urodzony 10/07/1986 w Los Santos. Syn Danny'ego oraz Elizabeth Barkley. Ojciec 6-letniej Laury, do których stracił prawa rodzicielskie i spotyka się z nią bardzo rzadko ze względu na rozwód z byłą żoną. Mający miano weterana były członek sił specjalnych amerykańskiej marynarki wojennej, Navy SEALs. Członek DEVGRU, przynależący do złotej eskadry w operacji na terenie Afganistanu. Po zakończeniu służby zasilił szeregi biura terenowego, po sprawnym przejściu testów psychologicznych jak i sprawnościowych wskoczył na stopień Special Agent w FIB. Trzymając rękę na rozpracowywaniu jednego z oddziałów Mongols OMG czy innych, działających wtedy zorganizowanych grup przestępczych jak i korupcji, wysoko postawionych osób na szczeblu partii republikańskiej. Po zakończeniu kariery w biurze terenowym został osobistym ochroniarzem gwiazd z show-biznesu. Karierę rozpoczął przy pracy z Maddy Cardoso oraz Nunzia De Mattia, pierwsza z nich była rozpoznawalną modelką a jej partnerka producentem muzycznym. Po wyjeździe kobiet i krótkiej przerwie mężczyzny skontaktował się on ze swoją przyjaciółką po fachu oraz rozpoczął pracę przy rozpoznawalnej jak i kontrowersyjnej managerce Nannie Larocque. Oberwał on jednym postem portalu Celebrity Previev, kiedy użył on agresji wobec dwóch paparazzi. Sprawa mimo wszystko dzięki /znajomościom/ została zamieciona pod dywan a on kontynuował swoją pracę z czarnoskórymi kobietami. Od pewnego czasu kręci się przy liderce Soul Evisceration, jednej z głów dużej wytwórni Astaroth Records, Fehu Pandora Skarsgard. Nieoficjalnie mówi się, że z biegiem czasu między nim a kobietą narodziła się relacja - formalnie wciąż jest jej ochroniarzem. 
    ,,The Only Easy Day Was Yesterday''

     
     
    Antti Kääriäinen - urodzony 21.11.1981 w Espoo, w Finlandii. Wychowywany na terenie Stanów Zjednoczonych przez znanego wojskowego służącego w Fińskiej armii. Po ukończeniu 25 lat
    życia wstąpił do szeregów Los Santos Police Department, gdzie pełnił służbę przez 16 lat. Przez ostatnie lata służby w departamencie zasilał szeregi D Platoon (SWAT). Znany z dynamiczności i czułości na otoczenie. W trakcie pełnienia służby w departamencie wielokrotnie nagradzany w różnych zawodach strzeleckich na długie dystanse (zawody departamentowe, stanowe jak i krajowe). Liczny reprezentant zespołu SWAT w maratonach - oddany temu do końca. Prywatnie poza pracą zajmował się szkoleniami bushcraftowymi, kursami wspinaczki - co jest ściśle powiązane z jego jedną głównych pasji. Po wydaleniu z departamentu rozpoczął pracę w firmie ochroniarskiej Gruppe Sechs, gdzie przez swoje doświadczenie został głównym szkoleniowcem oddziału firmy w Los Santos, w tym dowódcą sekcji ochrony personalnej. Po rozstaniu się ze znaną na całe stany firmy rozpoczął współpracę z poszczególnymi celebrytami w tym - Zoe Andersson. Potem wspomógł szkoleniowo zespół Chuff Security Co. w Los Santos. Po zakończeniu tego epizodu wrócił do nielicznych szkoleń z zakresu obrony osobistej i przetrwania w terenie zurbanizowanym jak i nie - korzystając z narastającego napięcia na świecie, które w przekonaniu obywateli Stanów Zjednoczonych Ameryki miało dążyć do WW3.

     

    Clayton Raines - urodzony 02.05.1992 w Sandy Shores. W wieku czterech lat został adoptowany przez starszą kobietę meksykańskiego pochodzenia. Prywatnie pasjonat amerykańskiej motoryzacji, a w szczególności marki Vapid. Hobbystyczny muzyk i entuzjasta środowisk ciężkich brzmień. Były wokalista mało znanej kapeli REBELIA pochodzącej z Paleto Bay. Treści utworów zespołu nawoływały do walki z systemem, uciskiem rządu i obalenia władzy ludzi wpływowych nad światem. Jego przygoda z ochroną osobistą rozpoczęła się, gdy po znajomości prywatnie obstawiał Nicole Ortega alias DJ Molly na początkach jej kariery. Podczas tej pracy przeciął się z Jasmine Mikami, właścicielką SecureSense nawiązując z nią i jej zespołem współpracę na eventach na których pojawiała się Dj Molly. Jego pierwsza styczność z Guardian zaczęła się, gdy podczas obstawiania Wattie Reid, gitarzysty znanego zespołu Soul Evisceration poznał Logana Barkley'a. Swego rodzaju świeżynka w środowisku pracowników ochrony osobistej, choć braki w doświadczeniu nadrabia sprytem i przebiegłością. Z racji swojego zamiłowania do psychologii i ludzkich umysłów często stosuje związane z tym sztuczki w życiu codziennym. Nieoficjalnie mówi się o jego powiązaniach z nieżyjącym już gangsterem rosyjskiego pochodzenia Rubenem Semyonovem alias Simo, który był głową zorganizowanej grupy przestępczej wywodzącej się z Magellan Avenue. Jako jeden z nielicznych pojawiał się w prywatnej wili gangstera, a kulisy tej znajomości nadal pozostają pod znakiem zapytania.

     
     

    The meaning of life is to give and help others.
    Khyree Reid (ur. 20 listopada 1987 roku) - 37'letni, czarnoskóry, pochodzący ze skromnej rodziny Reid z której jest najstarszym osobnikiem spośród rodzeństwa (posiada siostrę Maisie). Od początku swojego dzieciństwa wykazywał wzmożoną agresję w swoim zachowaniu codziennym we własnym domu, jak i szkołach do których uczęszczał, lecz pomimo swojego popędu adrenaliny nie popadł w żaden konflikt z lokalnymi władzami. W okresie szkolnym Khyree był często szkalowany i wyzywany za swój kolor skóry przez co odbiło to się na jego psychice popadając w depresję i zaburzenia lękowe z którymi się borykał przez dłuższy okres czasu wdając się w pojedynkę z chorobą nie mówiąc o niej nikomu. Otaczał się on w lewych towarzystwach. Wdawał się w liczne szkolne bójki, które kończyły się na jego niekorzyść w niektórych przypadkach wyrzucając go nawet ze szkoły. Zreflektowany przez swojego ojca Reid ukończył swobodnie swoją edukację po ostatnim wyrzuceniu, obierając sobie za cel ochronę własnej rodziny przede wszystkim - zapisując się na wszelakie programy edukacyjne lokalnych agencji. Podążając w ślady swojego ojca w którego był zapatrzony zapisał się do akademii Miejskiego Departamentu, którą ukończył sukcesywnie pracując w tej samej agencji już piętnasty rok. Aktywnie ćwiczący na siłowni i w stylu walki; MMA od dwudziestego roku życia, jako forma odstresowania się codziennym życiem. Po zdobyciu znaczących dla niego wyników z pracy w terenie dostał szansę na zaistnienie w Metropolitan Division, gdzie początkowo obrał za swój cel (według hobby, zainteresowania) pluton Canine, a gdy pomyślnie przeszedł okres weryfikacyjny w dywizji dokończył wcześniej założony zamysł dostając się do wymarzonego oddziału K9, gdzie do tej pory się znajduję. Pomimo swojej smutnej części życia; Khyree stara się żyć dalej pomimo tego co spotkało go w życiu oferując swoje ciepło, troskę i oddanie dla ważnych mu osób. Na co dzień opiekuję się on swoim psem służbowym (K9 Bear), rodziną zmarłego dla niego dobrego znajomego, który zginął w wyniku napadu na obrzeżach projektów Chamberlain Hills i swoją własną siostrą Maisie, którą często odwiedza w formie troski. 
     
     
    Postać lidera: Logan Barkley UID postaci lidera z panelu gracza: 18095 Link URL do mapy z lokalizacją biznesu/projektu: https://imgur.com/a/sYHiM2P Typ biznesu (Gastro, Salon Tatuażu...): Ochrona Wybrany interior* (jeśli nie dotyczy, to n/a): Executive Ice Link do tematu organizacji** (jeśli nie dotyczy, to n/a): n/a
     
     
  2. dzikqu polubił odpowiedź w temacie przez bombaclap w RFKNᛋIDE | MONGOLS OUTLAW MOTORCYCLE CLUB PACIFIC COAᛋT CHAPTER   
    DZIECI TAK SZYBKO DORASTAJĄ, BYŁO TO PIĘKNE 1.5 MIESIĄCA! 😭😭

  3. dzikqu polubił odpowiedź w temacie przez Sava w [13/05][ASTAROTH RECORDS] Pandora - The Day Is Gone; The Forest Rangers Cover   
    **13 maja na kanale Pandory na v-tube pojawił się niezapowiedziany i zapewne dość spontanicznie nagrany cover utworu głównie znanego fanom serialu Sons Of Anarchy - "The Day Is Gone" zespołu The Forest Rangers. Utwór opowiada o zagubieniu w emocjach, przeminiętych szansach, których już nie da się odzyskać. Niektórzy mogą to powiązywać z różnymi zawirowaniami w świecie muzyków, artykułami Celebrity Preview. Samo nagranie jest nagrane chałupniczo, z miejsca, które można kojarzyć z niedawnego Live, które prowadziła kobieta.**

    Promo:
    Zamieszanie wokół Coyotes Bike Run click Koncert w Oceans Bounty Bar: Click Ploty CP na temat Pandory w ostatnim czasie: 1 2 3 4 Zaskakujące odejście dwójki członków Soul Evisceration: Click OOC:
    Materiał głównie dla celów IC, niż zarobkowych, więc jedynie tu kwestia za same zasięgi jakie laska generuje.
     
  4. dzikqu polubił odpowiedź w temacie przez Saren666 w Morgan Svendsen   
    Jak to mówią, życie pisze różne scenariusze. Patrząc na Morgana można zobaczyć w nim kilka wcieleń. Większość z nich, a może nawet prawie wszystkie są negatywne. Z jednej strony beztroski pajac, którego jedyną formą wyrażania siebie jest robienie sobie jaj, głupie teksty i brak powagi sytuacji. Z drugiej strony zamknięty w sobie alkoholik, którego bez piwa w ręku zobaczy się tylko jak leży nieprzytomny na ziemi i który traktuje procenty jak jakiegoś bożka, bez którego nie da rady przeżyć jednego dnia. Niektóre jego próby maskowania swoich problemów śmiechem i alkoholem nie kończą się dobrze dla niego, ale jest też kilka dobrych stron blond basisty, w których próbuje stale się doskonalić, nawet nieświadomie. 
     
    KONCERTOWANIE
    Po debiucie Morgana na scenie podczas imprezy urodzinowej Fehu, przyszedł czas na prace nad pierwszym albumem Deception. W Israfel został zorganizowany dzień otwarty, w którym ludzie przychodzili i całkowicie za darmo mogli posłuchać pracy jaką Morgan włożył w projekt zespołu. Spokojna atmosfera w sali, to był dobry czas na powolne przyzwyczajanie się wycofanego basisty do patrzących na niego oczu. Morgan wiedział że musi popracować ze swoim introwertyzmem, żeby móc normalnie funkcjonować na scenie i musi to zrobić szybko, gdyż całe Deception wkrótce miało wkroczyć na pełne obroty z marketingiem i koncertowaniem.
     
     
     
    Pierwszym koncertem w Deception był występ podczas wydarzenia Primal Outlaw Showdown, organizowanego przez Lara Kozlova. Koncert sam w sobie miał całkiem egzotyczne opakowanie, z powodu kaskaderów na motocross'ach, którzy podczas koncertu wykonywali w tle sceny wyskoki i różne profesjonalne sztuczki na rampach. Przebieg koncertu, mimo że był on podzielony na kawałki, wypadł całkiem nieźle w wykonaniu basisty. Nie dał po sobie znać, że stres i świadomość oczu na niego patrzących zjada go od środka.
     
     
     
    Scena nie dała na długo spokoju długowłosemu blondynowi. Niedługo po koncercie podczas wydarzenia Primal Xtreme, nadszedł czas na atrakcje w podobnych klimatach. Fuzzy & Ron Oil zorganizowali Demolition Derby Crash Racing. Na destrukcyjnych wyścigach Morgan w składzie z Deception zagrali na scenie, zaraz po występie MOXXXY. Charakteryzacja którą obrali członkowie Deception na koncert, dała Morganowi większej pewności siebie. Umalowali sobie twarze w motywy czaszek, co w połączeniu z półmrokiem późnego wieczoru i czerwonym oświetleniem, dawał cudowny klimat. Sam fakt podbudowania wewnętrznego oraz śpiewający pod sceną ludzie, sprawiło że Morgan zaczął czuć się pewniej na scenie.
     
     
    Ostatnim do tej pory wydarzeniem koncertowym z udziałem Morgana w składzie z Deception, był koncert organizowany w  Future Pub, którego odbycie się było możliwe dzięki profesjonalnej organizacji Martiny Maslowsky i jej ekipy. Jak to mówią - praktyka czyni mistrza. W tym przypadku można bezsprzecznie powiedzieć, że Morgan idzie zgodnie z tą zasadą. Pewność chwytów na gitarze basowej, czystość wybić, płynne przejścia, plus publika i oczywiście lekkie podchmielenie. Potężne połączenie, którego basista potrzebował dla swojej głowy. Ten wieczór został potraktowany przez Morgana jako część formy terapii i pracy nad sobą. Po koncercie rozmawiał bez żadnych problemów z ludźmi, zapominając o swoim wycofaniu i stresie.
     
     
    WSPÓŁPRACE
    Jedną z pierwszych współprac była praca nad utworem Seth'a Dagaard'a i Matthew'a Pierce'a. Seth znając Morgana z wcześniejszych wspólnych występów, poprosił basistę o stworzenie ścieżki gitary basowej do kawałka. Długowłosy blondyn spędził długie godziny w studiu Horizon na nagrywaniu różnych ścieżek basu, pasujących do utworu. Do studia przyszła też znajoma Morgana, Charlotta. Między kobietą a basistą nawiązała się w studiu mała kłótnia. Finalnie Seth i Matthew wybrali odpowiednią wersję basu.
     
     
     
     
    Noah Alexander po wykonaniu coveru Rick Astley - Never Gonna Give You Up na urodzinach Fehu, zapragnął udoskonalić i nagrać swoją wersję coveru. Morgan razem z Fehu Skarsgard i Noahem spędzili porządny kawałek czasu w Israfel, żeby nagrać dobrej jakości utwór. Przy okazji Noah przyniósł do sali sprzęt do nagrań, żeby nagrać do tego tworu teledysk, co przebiegało w śmiesznej atmosferze. Morgan w pełni swojej powagi, tańczący rickroll do kamer, został uwieczniony w relacji Fehu na Li.
     
     
     
     
    W powstanie utworu Jack'a Muller'a pod tytułem Redemption, Morgan też włożył swoją pracę nad sekcją rytmiczną wraz z Jana Mikesova, która odwaliła kawał dobrej roboty, wybijając dźwięki perkusji. Bas który jest zawarty w utworze to coś całkowicie innego niż to z czym Morgan ma styk na codzień. Tony i wybicia spokojne, zero agresji ani przesteru - czysty, spokojny bas. To dało Morganowi spróbować wykonania gry w lżejszym stylu, w którym na spokojnie mógł się skupić na technice, płynności i czystości nagrywanej ścieżki, oraz poćwiczyć inne rodzaje chwytów. Ten wieczór był dobrą lekcją opanowania i spokoju podczas gry na instrumencie. 
     
     
    ORGANIZACJA
    Blond basista w ostatnim czasie, jest mocno ingerowany przez Eelisa do spraw organizacyjnych zespołu. Morgan przeczuwa, że wokalista Deception jest świadomy tego jaki nieśmiały i wycofany jest basista, dlatego wszystko do tej pory uważał za pomoc w pracy nad sobą. Niby nie bez powodu wplątano go w umawianie i organizację koncertów z kobietami. Lecz nikt nie przewidział, że dla Morgana w stresie gadka w stylu formalnym idzie bez problemu, dlatego rozmowy z Lara Kozlova i Martina Maslowsky przebiegły bardzo gładko.
     
    UMIAR W PICIU
    "Mam umiar", "wiem kiedy przestać", "tylko jedno piwo" - znajome słowa? Z ust Morgana jak najbardziej. Mężczyzny nie widuje się bez butelki piwa w dłoni, chyba że prowadzi. Ale w barze, pubie, klubie... wszędzie gdzie można napić się piwa Morgan czuje się jak w niebie. Zgubny nałóg który był do tej pory niewinnym popijaniem w towarzystwie, ostatnio przemienił się w serię alkoholowych zgonów. Teraz nie ma dnia w którym Morganowi nie uciąłby się film. Zawsze znajdzie się okazja do napicia, jak nie ma imprezy to są otwarte bary, a jak jest okazja do napicia się - tam jest za kilka chwil leżący jak martwe zwłoki blond mężczyzna. Do tej pory miał szczęście, że przydarzało mu się to w obecności bliskich i znajomych którzy mu pomogli, ale wystarczy poczekać na efekty jakie sprawi tragedia, kiedy Morgan będzie sam. Czy ten alkohol jest mu tak potrzebny do życia? Pewnie znajdzie się jakiś argument do przemyślenia.
    Ale sam alkohol to jest pikuś. Podczas spotkania w barze 310 Basement Morgan oprócz spożycia alkoholu, zażył też kokainę. Mieszanka wybuchowa dla basisty, który zaczął wykazywać nagłą otwartość do ludzi, czy chęć flirtu z kobietami. Przypływ gorąca i chwilowy brak zahamowań wpłynął na wykonanie aktu zdjęcia spodni w barowej ubikacji i paradowanie przez Morgana bezwstydnie w samych gaciach i koszulce do końca pobytu w barze.  
     
     
     
     
     
     
     
     
    WYPADEK
    W nocy z 12 na 13 maja w mieszkaniu Fehu Skarsgard, Morgan doigrał się swoich alkoholowych libacji. Szybki wzrost stężenia alkoholu w organizmie basisty, wywołał standardową procedurę wyłączenia systemów. Niefortunnie przy Morganie nikogo nie było kto mógłby go przytrzymać albo złapać. Lecąc na podłogę podczas utraty świadomości, blond basista uderzył głową o jeden z blatów w kuchni. Rozcięcie unerwionego łuku brwiowego w połączeniu z rozrzedzeniem przez alkohol krwi, wpłynął na ilość krwotoku jaki wydobywał się z rany. Przynajmniej w jednym miał farta - w tym, że na miejscu już był jeden z paramedyków, który zajmował się będącym w ciężkim stanie psychicznym i fizycznym Seth'em Dagaard'em. Opatrzeni wstępnie mężczyźni zostali przetransportowani do DCMC. Morgan do rana się nie obudził.
     
    BACK SOON...

  5. Maltretacja polubił odpowiedź w temacie przez dzikqu w Elo czego sluchasz mordo :)   
    Dzieki 
     
    Dziena ziomy 
    nominuje @Maltretacja @Sava @batycki @5element @xydhc
  6. Sava polubił odpowiedź w temacie przez dzikqu w Elo czego sluchasz mordo :)   
    Dzieki 
     
    Dziena ziomy 
    nominuje @Maltretacja @Sava @batycki @5element @xydhc
  7. dzikqu polubił odpowiedź w temacie przez bombaclap w RFKNᛋIDE | MONGOLS OUTLAW MOTORCYCLE CLUB PACIFIC COAᛋT CHAPTER   
    PROBLEMY PSYCHICZNE 😭🤑🤐

  8. dzikqu polubił odpowiedź w temacie przez Sava w [19/05] Coyotes Bike Run - Rajd motocyklowy   
    WATERFRONT NA COYOTES BIKE RUN!

    Waterfront to kolektyw miejskich skaterów, który powstał na przełomie lata 2017, zrzeszający lokalne legendy podziemnej sceny do promowania młodych graczy i publikowania charakterystycznych zinów z świata deski i wszelkich sportów x-treme. Aktualnie marka stała się brandem, oferującym asortyment, merch i limitowane gadżety w swojej sprzedaży.
    To właśnie u nich podczas rajdu będziecie mogli zaopatrzyć się w gadżety rajdowe, zobaczyć specjalnie przygotowane na wydarzenie blaty do deskorolek oraz wiele innych!
     
     
  9. dzikqu polubił odpowiedź w temacie przez Kicek230 w [09.05] Jack Müller - Redemption   
    **W godzinach późno popołudniowych w sieci pojawił się pierwszy po zawieszeniu działalności Lost Empire, kawałek Jack'a byłego wokalisty i lidera w.w. zespołu - Sam utwór jest czymś innym, ponieważ jest poprowadzony w spokojnym klimacie, takim w jakim Jack jeszcze nie był znany - czy jest to zarazem zapowiedź spokojnej drogi, bez wydzierania się w niebogłosy?
    Sam w sobie utwór posiada również własny teledysk, nagrany w warunkach samodzielnych lecz dobrze zmontowany.
    W opisie utworu znajdują się podziękowania dla Morgana Svendsan odpowiedzialnego za bass w utworze, jak i Jany Mikesova odpowiedzialnej za paerkusję. **
     


    Promocja:
     
    Koszta, Screeny, dane:
     
     
  10. dzikqu polubił odpowiedź w temacie przez TheRealKubin w ANGELS OF DEATH MC​ ☠️ || LOS SANTOS CHAPTER   
    ANGEL OF DEATH MOTORCYCLE CLUB ☠️ To nic innego jak mniejszy jednoprocentowy klub motocyklowy założony w 1949 roku. Na ich oficjalnej stronie AngelsOfDeath.com można się dowiedzieć, że klub swoje początki miał w stanie San Andreas, dopiero później bikerzy idąc za swoimi ideami przekształcili się w gang motocyklowy zakładając Chapter w Aloquin na Liberty City, który stał się ich głównym oddziałem. Klub w pewnym momencie zaczął się rozrastać i z czasem można było zobaczyć coraz więcej bikerów z ich barwami nie tylko Ameryce.. Jeśli chodzi o Chapter w Los Santos, to można powiedzieć, że tamtejszy oddział nigdy nie mierzył wysoko i nie udało im się osiągnąć większej renomy jak i siły. Bikerzy z A.O.D byli zwykle dobrze nastawieni na inne kluby w mieście, starając się tym samym nie przyciągać do siebie większej uwagi ze względu na potencjalne zagrożenia ze strony RICO oraz większych klubów. Oddział pod kontrolą Lazarusa Gallardo stał się bardziej nowoczesny, przedsiębiorczy i rozważny, w porównaniu do poprzedników, uderzając tym samym w legalne interesy takie jak Gallardo Tows bądź All Or Nothing, które służyły nie tylko jako pralnie pieniędzy ale również jako źródło legalnego zarobku dla klubu. Poza wyżej wymienionymi biznesami, klub zarabia również ze swojej strony internetowej, która oferuje takie rzeczy jak; Merch typu Hoodie bądź T-shirt z barwami klubu, kufle, lampki, czaszki,  naszyjniki i inne akcesoria nawiązujące do A.O.D. Oczywiście, jak na gang motocyklowy przystało - zarabia się tam również nielegalnie, w głównej mierze członkowie klubu zajmują się handlem narkotykami w stanie San Andreas oraz Liberty City, do tego dochodzą również wymuszenia oraz porwania. W szeregach klubu zwykle znajdują się biali bądź chicano mężczyźni w średnim wieku, a najważniejszymi z członków gangu i najbardziej szanowanymi z nich wszystkich jest aktualny National President Lester Arnold urodzony w San Francisco, SGT. At Arms Albert Lawson, którego pochodzenie jest nieznane oraz Road Captain Joseph “joe jon” Johnson z Carcer City. Jest 2024 rok, klub stara się iść z biegiem czasu nie zostając przy tym w tyle w stosunku do innych klubów, jeśli chodzi o ubiór, spotkanie stereotypowego bikera jest coraz rzadsze, członkowie klubu nie ograniczają się już tylko do skór, ich styl bardziej teraz uderza nawet street wear, nawiązując tym samym bardziej do gangów ulicznych. dzisiejszych czasach nawet noszenie vesta z barwami klubu jest coraz rzadziej spotykana ze względu na zachowaniu ostrożności przed RICO. Aktualnym wrogiem klubu po dziś dzień jest The Lost MC, które aktualnie w mieście aniołów jest większym oddziałem od Angels Of Death. Kluby rywalizują ze sobą na każdej płaszczyźnie, z czego bardziej agresywną polityke prowadzą właśnie The Lost MC, jednak z dnia na dzień coraz rzadziej dochodzi do zabójstw i porwań pomiędzy gangami albowiem obie grupy są pod obserwacją.
     



    Zdecydowana większa część bikerów z klubu Angels Of Death prowadzi swoje własne, niezwiązane z przestępczością życia, w których posiadają rodziny, dzieci i swoje własne prywatne problemy. Członkowie gangu próbują unikać problemów, które mogłyby ich wsadzić na długie lata w więzieniu stanowym i na dodatek narazić klub na RICO. Agresywny stereotypowy biker jest rzadkością, jeśli nie zdisrespektujesz członka gangu to nie masz się o co bać, a nawiązując do stereotypów;  W gangu nie każdy jest miłośnikiem motocykli, ludzie dołączają do takich klubów ze względu na różne poglądy, idee i przede wszystkim dla szansy zarobienia większych pieniędzy i zasmakowaniu przestępczego życia oraz korzyści, jakie ono za sobą niesie. Najczęściej bikerzy skupiają się na najbardziej dochodowych l interesach klubu, tych legalnych jak i nielegalnych, w przypadku Angels Of Death jest to okoliczny pub oraz salon gier hazardowych. W grę zarobkową również wchodzą te mniej legalne opcje, zaczynając od handlu nielegalnymi substancjami psychoaktywnymi kończąc na wymuszeniach. Do klubu również należą osoby, które nie mają innego wyboru i żeby utrzymać członków rodziny bądź zadbać o ich zdrowie zmuszeni są do podejmowania jak największego ryzyka. Wielu ludziom podoba się taki lifestyle i ze względu na to postanawiają dołączyć do klubu Aniołów śmierci. Po wstępnym zweryfikowaniu takiego chętnego, czeka go tak zwany okres szkoleniowy, w którym staje się prospectem; czyli osobą, która jest na każde skinienie oficjalnych członków klubu. Podczas tego etapu, prospect ma za zadanie udowodnić wszystkim członkom klubu, że jest przydatny i godny ich zaufania, często się zdarza, że taka osoba nie przechodzi okresu próby i automatycznie zostaje wydalony z klubu.

    2023 Rok nie był najbardziej udany dla LS CHAPTER AOD, bowiem 25 lipca doszło do morderstwa byłego presidenta chapteru Stanleya Lyncha, który został postrzelony tuż pod drzwiami club house. Było wiele spekulacji na ten temat, jednak wewnątrz oddziału mówiło się o nieostrożności Lyncha i zaatakowaniu werbalnie niewłaściwej osoby na imprezie. Chapter znajdował się totalnym dołku jeszcze przed śmiercią presidenta, a samo morderstwo było gwoździem do ich trumny w los santos; tym samym klub na dłuższy czas zawiesił działalność w mieście. Spora część oddziału opuściła miasto, dołączając tym samym do innych oddziałów, mniejszy procent bikerów pozostał w mieście bądź jeździli jako Nomadzi. Jednym z Nomadów w mieście był Lazarus Gallardo. Biker, który wcześniej był bardzo zaangażowany w działalność klubu i w jego przedsiębiorczą stronę. Po upadku wcześniejszego oddziału, Gallardo aktywnie prowadził swoje interesy w mieście, tym samym badając grunt pod założenie nowego oddziału, które zostało mu zlecone przez national presidenta po długich rozmowach przy stole. 9 Maja 2024 wraz ze swoim starym przyjacielem Leonem Saavedra dostali zielone światło na uformowanie oddziału w Los Santos. Bikerzy po nieudanym 2023 roku mają zamiar odbudować swoją renomę i utrzymać oddział w jak najlepszej formie.
     
     
  11. dzikqu polubił odpowiedź w temacie przez darkangel w [07/05] [EP] BLACK WIDOW, MY LOST SOUL   
    **Dnia 7 kwietnia w godzinach popołudniowych na najpopularniejszych serwisach streamengowych  ukazała się pierwsza w życiu Epka artystki metalcore/deathcore Deborah Manson (Black Widow). Jak wspominała artystka wcześniej na portalach, każdy utwó  który stworzyła opowiada w pewnym sensie historię zmagania się artystki z mocnymi problemami życiowymi. Począwszy od trudnego dzieciństwa, a kończąc na trudnej dorosłości, Black Widow przelała wszystko to, co ja dręczyło na papier a następnie stworzyła z tego nagrania. Począwszy od Dark Shadows a kończąc na Stranger, każdy utwór jest krzykiem bezradności oraz wołaniem w jakimś sensie o pomoc.**
     

    TRAKCLISTA
    1. Black Widow- Dark Shadows
    2. Black Widow- The Soul of Demon
    3. Black Widow- Wake up,Stand,Go
    4. Black Widow- Stranger
     
    1. Black Widow- Dark Shadows
    2. Black Widow- The Soul of Demon
    3. Black Widow- Wake Up,Stand,Go
    4. Black Widow- Stranger
     
     
    ROZGRYWKA
    PROMOCJA
    INFORMACJE
     
  12. dzikqu polubił odpowiedź w temacie przez Sava w [06.05] Pandora Live - Coyotes Bike Run Q&A   
    **Wieczorem 06/05/2024 osoby, które weszły na vtube mogły napotkać się na live prowadzony przez vCEO Astaroth Records jak i członkinię kapeli Soul Evisceration - Fehu Pandory Skarsgard. Relacja na żywo zapowiadana wcześniej w social mediach, na celu ma przybliżyć widzom i ciekawskim Coyotes Bike Run. Wiele osób, dla których rajd motocyklowy może być czymś nowym miały możliwość zadać kobiecie pytania**

    Śmiało zachęcam do zadawania pytań w postach, byśmy mogli rozwinąć temat wydarzenia!

    **Fehu Skarsgard poprawiła na sobie koszulkę, upewniła się, że wszystko działa jak należy. Podparła się dłońmi o blat i wsunęła na niego tyłek, siadając wygodnie.**
    Fehu Skarsgard mówi: Dobra... chyba działa? Na bogów, nigdy nie robiłam live wcześniej takiego, więc wybaczcie mi wtopy techniczne, ale jestem w tym bardziej zielona jak Wattie Reid w grze na perkusji. Co to my na dzisiaj... Coyotes Bike Run moi mili! To już w przyszłą niedzielę, więc postanowiłam, że super będzie pogadać z Wami o tym.
    **Fehu Skarsgard zerknęła na czat, poprawiając warkoczyki. Napiła się łyka energetyka i odstawiła puszkę na boku**
    Fehu Skarsgard mówi: Co to za miejsce...? Sklep muzyczny. Niedługo o nim usłyszycie więcej, ale! Jak już mamy tu pewne grono, to podyskutujmy o rzeczach, które nurtują część z Was względem nadchodzącego wydarzenia.
    **Fehu Skarsgard wzięła przygotowaną kartkę, pokazala krótko do kamery wylistowane punkty.**
    Fehu Skarsgard mówi: Tak, mam to wypunktowane. Zacznijmy od podstaw. Czym jest w ogóle Rajd motocyklowy i co będziemy tam robić?
    Główna zabawa polega na tym, że zbierzemy się na parkingu przy barze Ocean's Bounty Bar. Każdy motocyklista może wpaść - czy to na crossie, szlifierce, czy cruiserze. Razem, pojedziemy szykiem w parach na miejsce docelowe w Sandy Shores. Trasa długa? Owszem, dlatego zatankujcie swoje maszyny i sprawdźcie ich stan techniczny przed podróżą - to istotne.
    O szyku i jak w nim jechać będziemy wrzucać post na stronie wydarzenia, więc polecam obserwować. Dobrze jednak już teraz szukać kogoś, kto pojedzie obok nas w parze!
    **Fehu Skarsgard zerknęła na czat, napiła się ponownie, by zwilżyć gardło**
    Fehu Skarsgard mówi: Jakie motocykle najlepiej się sprawdzą? Wygodne. Crossy, czy ścigacze pewnie podołają, ale uprzedzam - po takiej drodze tyłek może wołać o pomstę do nieba. Niemniej, jest to impreza dla każdego miłośnika jednośladów.
    Osobiście moje typy, w co warto pójść na taką trasę..? Hmmm...
    **Fehu Skarsgard zaczęła wyliczać widocznie czasem zastanawiając się nad wyborem.**
    Fehu Skarsgard mówi: Western Chief, to na pewno... spory, masywny, ale wygodny. Marabunda też tu zrobi robotę. Ogółem sakwy są zbawienne na takie wypady... Co dalej... Western Big Dude czy Western Zombie Chopper... Western Sovereign - oooo to też dobry wybór. Mam jednego, wiele lat mi służył i sprawdza się mega na drogę. No i WMC Wintergreen... to by było moje top of the top. Niemniej pamiętajcie - to Wam ma się dobrze jechać, bylebyście mogli spakować najbardziej niezbędne rzeczy na drogę.
    **Fehu Skarsgard buja lekko głową w rytm muzyki, która leci w tle. Czyta chwilę wiadomości na czacie.**
     
    Fehu Skarsgard mówi: Dobra... co ze sobą zabrać? Ogółem na miejscu będzie pole namiotowe z możliwością wynajęcia namiotu dla siebie. Nie musicie więc takowego pakować. Warto spakować coś na przebranie, wodę. Na pewno dokumenty i gotówkę, by móc operować na miejscu. 
    Jest to też teren pustynny, wiec pamiętajcie o osłonie twarzy podczas jazdy jak i oczu. Nie ciężko o to, by ziarna piachu wpadły w oko, a to już krok od nieprzyjemności. 
    **Fehu Skarsgard przeciągnęła się, nucąc dalej utwór Mansona pod nosem przy czytaniu wiadomości od ludzi**
    Fehu Skarsgard mówi: Dalej... Jakie atrakcje Was czekają? O człowieku haha! Największą na pewno jest sam przejazd w szyku motocyklowym.
    Kolejne rzeczy?
    **Fehu Skarsgard ponownie zaczęła wyliczać na palcach**
    Turniej bokserski... Turniej Dart czy tam jak kto woli - rzutek... Konkurs na najlepszy strój... No i istotna dla mnie rzecz - zbiórka krwi. Tutaj zachęcam, by każdy nim odda się chłodnemu alkoholowi, by odwiedził punkt od DCMC! Wiecie, dla Was to chwila, a dla kogoś może być zbawienne, naprawdę. 
    Na zawody bokserskie i w dart obowiązują zapisy, więc wrzucę Wam na czat link i zapraszam chętnych, bo trochę do wygrania jest.
    **Fehu Skarsgard mówiąc o tym zapostowała w czat link:** click
    Fehu Skarsgard mówi: Dodatkowo, dalej też sprzedajemy koszulki rajdowe. Przypomnę, że dochód z ich sprzedaży jest CAŁKOWICIE przekazywany na wsparcie ochrony kojotów, zamieszkujących tereny pustynne w San Andreas. Tu macie więc kolejny link i do nich... o pyk
    **Fehu Skarsgard mówiąc o tym zapostowała w czat kolejny link:** click
    Fehu Skarsgard mówi: Ogółem pamiętajcie, że impreza nie jest tylko dla motocyklistów. Mając wóz też możecie wziąć udział. Tu po prostu zapraszamy już bezpośrednio na miejsce docelowe imprezy w Sandy Shores - dokładne namiary damy już na dniach.
    **Fehu Skarsgard zerkęła krótko na wejście do lokalu, napiła się znów energola**
    Fehu Skarsgard mówi: Dobra, bo monolog mnie nuży... jak macie jakieś pytanie? To odpowiedni czas na to, byśmy podyskutowali o wydarzeniu. Dawajcie swoje uwagi, spostrzeżenia, czy pytania, byśmy mogli wspólnie je rozwinąć!
     
     
    OOC:
    Materiał nie podlega wycenie, jest bardziej jako działanie promocyjne wydarzenia 🙂
     
     
  13. dzikqu polubił odpowiedź w temacie przez Sava w [19/05] Coyotes Bike Run - Rajd motocyklowy   
    **Na stronach związanych z rajdem pojawił się kolejny update**
     

    PARTNER MEDIALNY - PRIMAL XTREME

    Primal Xtreme - marka o której jest ostatnio coraz głośniej, nie tylko wśród miłośników sportu, ale też zgarniająca serca fanatyków zmotoryzowanych atrakcji!
    Spółka założona w 2023 roku przez Larę Kozlovą szybko zdobyła nasze serca, pokazując, że mieszkańcy Los Santos mają prawdziwą werwę do działań sportowych, nad swoim ciałem, jak i do tworzenia niepowtarzalnej społeczności otwartej na nowe wyzwania i doznania.
    Działając w duchu wspólnego działania, by stworzyć niesamowite wydarzenie dające możliwość nowego doświadczenia dla każdego, jesteśmy bardziej niż szczęśliwi, mogąc ogłosić, że Primal Xtreme zostało Patronem Medialnym pierwszego Coyotes Bike Run!
     
     
     
    Link do spółki:
     
  14. dzikqu polubił odpowiedź w temacie przez Sava w [19/05] Coyotes Bike Run - Rajd motocyklowy   
    Trzecią atrakcją, która czeka na przyjezdnych jest zbiórka krwi, którą przeprowadzą medycy z Davis Community Medical Center. 
    Krew zbierana będzie głównie w przeznaczeniu dla ofiar wypadków komunikacyjnych - każda grupa krwi jest istotna, a dla każdego chętnego czeka niespodzianka przygotowana przez DCMC!
     
    Każdy chętny może wspomóc zbiórkę krwi, oddając ją w wyznaczonym punkcie na rajdzie. Co jest istotne?
    Przed pobieraniem:
    nie spożywaj alkoholu ani narkotyków zadbaj o odpowiednie nawodnienie organizmu bądź wyspany Dołącz do akcji - każdy mililitr się liczy!
  15. dzikqu polubił odpowiedź w temacie przez Sava w [19/05] Coyotes Bike Run - Rajd motocyklowy   
    Czwartą atrakcją jest konkurs na najlepsze przebranie!
    Wczuj się w klimat Dark Western/Country i zaprezentuj swoją kreatywność!
    Najbardziej oryginalne pomysły zostaną nagrodzone pieniężnie, a najlepszy z nich również statuetką!
     
    Tematyka: Country/ Dark Western/Western
    Nagrody:
    #1 $15.000 + statuetka #2 $10.000 #3 $5.000  
     
     
  16. dzikqu polubił odpowiedź w temacie przez Meph w ⸸ Eelis Forsberg ⸸   
    Początek roku zapowiadał się dobrze - po albumie Self Diagnosis: Fathomless Dark od Soulsów, który okrył się finalnie złotem - przyszła również kolej i na Celebrity Awards gdzie Eelis Forsberg wraz ze swoim zespołem otrzymał aż trzy nominacje - za najlepszych artystów ciężkich brzmień, najlepszy album oraz najlepszy performance. Finalnie Soul Evisceration zdołało dostać jedną nagrodę za najlepszych artystów ciężkich brzmień w roku 2023. Można uznać iż to dobre podsumowanie roku działań w wykonaniu Soul Evisceration pod przywództwem Eelisa Forsbega, niemniej, pewien niedosyt pozostał, a sam głód osiągnięcia więcej również dał o sobie znać. Zespół zresztą jak to miał w zwyczaju, wywołał dramę i przy okazji Celebrity Awards. Początkowo wiązała się z niecenzuralnymi krzykami ze sceny w wykonaniu Fehu "Pandory" Skarsgard, w komplecie z Noahem Alexander czy też przez pokazywanie pośladków przez Wattiego Reida z Turnerem Fjeldstadem do kompletu. Jaka rola w całym tym zdarzeniu leżała po stronie Eelisa Forsberga? Nijaka, sam bowiem zachował spokój, nic nie krzyczał ani nie podjął się jakichkolwiek zachowań prezentowanych przez resztą, jedyne co to lekko się zaśmieał z sytuacji - na ile z rozbawienia a na ile z nerwów czy zażenowania, ciężko stwierdzić biorąc pod uwagę, że raczej Forsberg przyzwyczaił ludzi do tego, że nie pokazuje po sobie zbyt wiele aż do momentu finalnego wybuchu. Co stało się dalej? Wieczór na pewno obfitował w kontrowersje, zwłaszcza temat podsyciła późniejsza akcja jednej artystki na scenie z krwią, co wpłynęło na Asami Kiyoko - działającej pod Astaroth Records. Ta sytuacja także została mocniej poruszona w mediach przez część członków Soulsów oraz Astaroth, w tym samego Forsberga, co finalnie wywołało konflikt na linii wytwórni a jednym z prowadzących wydarzenie - Richardem Sutliffem. Jeden wieczór przyniósł wiele emocji, niewątpliwie też miał finalny wpływ na dalsze psucie się relacji w środku Soul Evisceration co miało niebawem przejść do kolejnego stadium bez opcji odwrotu. Eelis Forsberg do spółki z Cecillą Morgan opuścili zespół Soul Evisceration po ponad roku gry - nastąpiło to pod koniec kwietnia 2024 roku. Co do samego Celebrity Awards - warto wspomnieć iż wytwórnia Astaroth Records, której CEO jest właśnie Forsberg - zgarnęła znaczącą większość nagród muzycznych za 2023 rok. Przypadek?
     
     

     
    Co przyniósł także początek roku? Nowy projekt muzyczny na czele którego ponownie stanął Forsberg - w tym przypadku był to zespół alt/nu metalowy, ze znacznie odmiennymi brzmieniami od tych do których zdążył przyzwyczaić fanów w Soulsach. Same zawirowania w aspekcie składu zespołu miały miejsce jakiś czas, finalnie klarując na ostateczny skład zespołu w postaci 2 muzyków z dawnego Soul: Eelisa Forsberga i Cecillę Morgan, 1 muzyka z dawnego Lost Empire: Jacka Mullera oraz dwóch kompletnych świeżaków na scenie muzycznej - Morgana Svendsena oraz Danny'ego Torresa. Jaki był początek? Niepozorny, zespół sporo pracował w ciszy nad swoim, chcąc doprowadzić wszystko do perfekcji, tak by móc wystartować z naprawdę wartościowym materiałem i faktycznie móc trafić z nim w grono nowych odbiorców. Finalnie Extended Play pod tytułem "True Colors" trafiło na rynek 24 kweitnia 2024 roku, składając się z 6 utworów o odmiennej tematyce czy agresywności brzmień. Dla wielu fanów mógł to być świeży powiew i coś czego początkowo mogliby się zapewne nie spodziewać. Jednakże czy na tak prostych działaniach mogłoby się zakończyć? Skądże. Wiele biznesów na terenie miasta i poza nim zostało obklejonych plakatami dotyczącymi albumu, informacje o nim pojawiały się na stronach do których przekierowywano odbiorców z kodów QR, finalnie też zyskując kilka tematów, które mogły wpłynąć na kliknięcia. Wpływ na pewno miało na to także rozstanie Fehu "Pandory" Skarsgard z Eelisem Forsbergiem, jego gorszy stan zdrowia czy finalnie - potencjalny atak i postrzelenie po którym wokalista wylądował w szpitalu, wracając do siebie przez jakiś czas. Pomimo przeciwności losu - album został wydany i dodatkowo, zaczął się także etap koncertowania i pojawiania się dla widowni ze swoim dotychczasowym dorobkiem. Pierwszym krokiem był event organizowany przez Primal Xtreme - Primal Outlaw Showdown, gdzie zespół wystąpił przed finałem oraz po nim, grając utwory z najnowszego EP, pokazując się na scenicznych deskach po raz pierwszy. Jaki był to koncert? Ciężko odtrąbić ogromny sukces, niemniej show zrobiło swoje - zwłaszcza kaskaderzy na motocyklach latający nad sceną w trakcie gry. Rzadki widok, prawda?
     

     
    Kolejne dni przyniosły kolejne nowe wątki i działania. Zespół najwyraźniej stał się obiektem działań na eventach z zakresu motoryzacyjnego, gdyż niedługo potem wylądował na innym wydarzeniu tego typu. Konkretnie - Demolition Derby Crash Racing by Fuzzy & Ron Oil. Tam też wystąpili na samo zakończenie eventu w trakcie finałowej rundy oraz po niej, goszcząc na scenie naprawdę kilka dłuższych chwil, grając także kilka utworów na bis. Biorąc pod uwagę iż utwory były prawdopodobnie ich a nie pojawiły się na EP - rodzi się pytanie... czy zespół zaczyna powoli iść za ciosem i działać także w kierunku przyszłego pełnoprawnego krążka w postaci LP? Kto wie, nikt nie udzielił takich informacji, więc tym bardziej może to nakręcać i budzić spekulację czy domysły. Powracając jednak do samego wydarzenia - tym razem na pewno było bardziej owocne na zasadzie współgrania z publiką. Ta dzielnie trzymała się aż do samego końca, aktywnie uczestnicząc w przebiegu koncertu, śpiewając z zespołem czy ustawiając się całą grupą pod samymi barierkami. Przy nich zresztą też spędził większość koncertu sam Eelis Forsberg, już po 1 utworze zeskakując na dół i nieustannie wchodząc w interakcję z fanami - zbijając z nimi piątki, wystawiając do nich ręce, śpiewając z nimi czy też kierując ich ustawieniem pod sceną. Forsberg nie byłby też sobą gdyby nie dorzucił kilku dodatkowych atrakcji - w trakcie koncertu bowiem wyrzucił koszulkę i opaskę na głowę w tłum, a także po skandowaniu przez niego z prośbą - wspiął się na scenę, na kilka chwil pokazując swoje pośladki, by finalnie znów zeskoczyć i kontynuować grę jak gdyby nigdy nic. Jedno jest pewne - Deception z biegiem czasu zyskuje coraz większą sceniczną chemię i zrozumienie, co pozwala pozytywnie patrzeć w przyszłość i w rozwój nowego zespołu, który już teraz działa coraz prężniej, mądrze i w nastawieniu na muzyczny sukces oraz czystą zabawę. Istotnym elementem jest także otwarcie na fanów i odbiorców, co mogły już pokazać przykładowo otwarte próby zespołu, gdzie mieli okazję zamienić słowo, napić się piwa czy pobawić wspólnie ze znajomymi jak i tymi kompletne nieznajomymi osobami, które były ciekawe ich muzyki. Efekty? Na pewno była to czysta przyjemność dla obu stron i obie strony dobrze zapamiętają te chwilę.
     
     
     
     

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Warunki użytkowania Polityka prywatności Regulamin