[Skarga/Nieznajomy KC4R, Nieznajomy XBXU, Nieznajomy 57ZJ + 4 osoba ktorej nazwy nie mam.] - Nickow OOC nie znam.

[Mxsi]

Link do Twojego konta: https://forum.v-rp.pl/profile/1880-mxsi/

Link do konta oskarżonego: Nie znane

Powód składania skargi: Po usunieciu organizacji (School Yard Crips) przez przez lidera organizacji oraz zatwierdzeniu opiekuna org przestepczych dnia 24/12/2021, oskarzeni dalej prowadza gre gangsterow bez panelu organizacji. Napadaja na randomowe osoby w celu pozyskania majatku, bezpodstawny lootgrab, za wszelka cene chca zdobyc majatek mimo ze wlasnie odbyla sie glosna strzelalina i ignoruja fakt ze jeden z napastnikow zostal postrzelony, nie odgrywa rany postrzalowej tylko przystepuje do okradania ofiar. 

Wyjaśnienie sprawy: - Podczas odgrywania ze swoim dilerem odebrania zaplaty za towar, oraz przekazaniu narkotykow, bedac w interiorze udalem sie w strone wyjscia, gdzie zauwazylem jednego z nieznajomych (nie wiem ktory to nieznajomy ale to Tanner Creasy sadzac po panelu gdyz wbil mi BW) w kominiarce i z bronia w rece, moja automatyczna reakcja bylo wyciagniecie broni ze skrolla i otworzenie ognia, dostal z 3-5 strzalow ale padlem gdyz mialem moze z 5hp. Potem dobil on mojego dilera w miedzy czasie do interiora wpadla reszta brygady i doszlo do okradania naszych postaci. Nie robiac sobie nic z oberwania wlasnie paru kulek oraz tego ze wlasnie odbyla sie mocna strzelalina, prosilem o dobicie bym mogl wpisac PK lecz nie zostalo to wysluchane.  IC na pewno ktos z sasiedztwa zadzwonilby po policje, szczegolnie po takiej serii strzalow. Owi napastnicy w ogole nic sobie z tego nie robili. Druga ofiara (Malachai Parker) nie jest doswiadczonym graczem, uczy sie jeszcze gry, zbytnio nie wiedzial co sie dzieje i co ma grac. Doszlo do lekkiej klotni o itemy na /b pomiedzy nim a napastnikami, panowie za wszelka cene chcieli wszystkie wartosciowe itemki od Parkera. Caly napad zajal im wiecej niz 10 minut. Gdyz zdazylo mi zejsc BW i jeszcze na spokojnie z nimi gralem. Po uzyskaniu tego co chcieli uciekli z interiora, napisali na /b ze wezwa LSPD lecz nie wiem czy to zostalo zrobione bo tego nie widzialem. Aktualnie na sluzbie byl 1 gosc z LSPD. Poprosilem by napisali z tego przestepstwo, powiedzieli ze napisza jutro bo juz pozno. Dopiero po akcji dowiedzialem sie ze owym napastnika zostala zamknieta organizacja (School Yard Crips) 4 dni temu (24/12/2021) przez samego lidera organizacji i zostalo to zatwierdzone przez Morfeusza. A panowie dalej prowadza swoje gangsterskie zycie jakby decyzja opiekuna organizacji przestepczych nic dla nic nie znaczyla. Mysle ze skoro opiekun org przestepczych zatwierdzil usuniecie organizacji to owi gracze powinni sie do tego dostosowac a nie prowadzic dalej gangsterskie zycie, szczegolnie takie gdzie jezdza po interiorach i napadaja randomowych ludzi. Owe postacie nie mialy ze mna zadnej stycznosci wczesniej, byl to randomowy napad bo "O, patrzcie auto przy domu, na pewno ktos jest", twierdze tak bo jakie bylo zdziwienie pierwszego nieznajomego do ktorego zaczalem strzelac bo az sie obrucil pare razy nie wiedziac co sie dzieje, co mnie rozbawilo i sie jeszcze mocno smialem po dostaniu BW. Nie jest to placz o majatek bo to mnie akurat nie boli, odpracuje sie. Lecz o fakt ze nie moge nawet sie zemscic IC, znalezc tych ktorzy dokonali owego napadu gdzie stracilem majatek o wartosci 100k bo owa organizacja zostala juz dawno usunieta a owi gracze nie powinni nawet grac takiej gierki bez panelu, rownie dobrze owe postacie nie moga wbic do gry na normalna gierke bym mial szanse sie dowiedziec kto to byl i zareagowac IC tylko pewnie wbija na kolejny napad i tak dalej i tak dalej. 

Troche tez zajezdza mi nijaczeniem postaci gdyz nasze organizacje mialy razem dobra sztame IC. Poinformowalem ich IC kogo napadaja, lecz zignorowali to i kontynuowali napad bez zadnego strachu i oba o konsekwencje IC bo dobrze wiedza ze juz nie maja organizacji i nic im nie zrobimy. 

Tak to wyglada z mojego punktu widzenia, niech druga strona sie wypowie czy beda grali na owych postaciach regularnie by moja postac mogla sie dowiedziec kto stoi za napadem i odegrac. 

Nie doszloby do skargi gdyby byla to aktywna organizacja z pozwoleniem na gre z ktora moglbym zalatwic wszystko droga IC. 

Dowody: -

 

 

 

 

 

 

 

Edytowane 28 Grudnia 2021 przez Mxsi

[wontorek homie]

Czesc odniose sie do skargi najpierw od zamkniecia org fakt slabo zrobilismy ze okradlismy was jeszcze jak mielismy panel, a organizacja zostala zamknieta i wrzucona do archiwum. Jechalismy na burro, nie wiedzac kogo zastaniemy i czy w ogole kogokolwiek zastaniemy zauwazlismy po prostu dwa auta po czym podeslismy do srodka by wejsc wytrychem dom okazal sie otwarty, na poczatek wszedl sam Tanner. C i z tego co wiem to Zacarias Terrazas oddal pierwszy strzal pozniej padl na bw on i jego kolega Malachai Parker, ja i daquan weszlismy dopiero po chwili jak juz oboje lezeli, chcialem tez sie dowiedziec kto dokladnie zaczal strzelaline bo jesli to bylby ktos z kim wykonywalem napad wezwalibysmy tylko departament i bysmy wybiegli. Co do twojej prosby o PK to nie jest koncert zyczen ani nic takiego, nie mielismy takiego zamiaru od poczatku wiec tego nie zrobilismy. Nie rob z nas najgorszych, zjebalismy ale to nie powod do tego, mam na mysli wymiane zdan miedzy mna a twoim kolega/dilerem(Malachai_Parker) gosc po prostu mial przedmioty w eq a nie chcial ich oddac i gral ze ich nie ma przy sobie, wiec ladnie mu tlumaczylem ze tak nie wolno:

Spoiler

tutaj kolega oddal opornie polowe, pozniej wmawial mi ze nie ma tego co pokazuje /przeszukaj g id

?
B)

Daquan Coilier wzywal departament, ale dostal crasha.

Cytat

 /Owe postacie nie mialy ze mna zadnej stycznosci wczesniej, byl to randomowy napad bo "O, patrzcie auto przy domu, na pewno ktos jest", twierdze tak bo jakie bylo zdziwienie pierwszego nieznajomego do ktorego zaczalem strzelac bo az sie obrucil pare razy nie wiedziac co sie dzieje, co mnie rozbawilo i sie jeszcze mocno smialem po dostaniu BW/

co to wnosi do skargi, ty myslisz ze napada sie na tylko na osoby z ktorymi sie wczesniej cos gralo? xD
 

Cytat

rownie dobrze owe postacie nie moga wbic do gry na normalna gierke bym mial szanse sie dowiedziec kto to byl i zareagowac IC tylko pewnie wbija na kolejny napad i tak dalej i tak dalej. 

i tu sie mylisz ja Tanner i Daquan normalnie gramy na tych postaciach, znajdziesz nas na Davis normalnie 

Cytat

 

Troche tez zajezdza mi nijaczeniem postaci gdyz nasze organizacje mialy razem dobra sztame IC. Poinformowalem ich IC kogo napadaja, lecz zignorowali to i kontynuowali napad bez zadnego strachu i oba o konsekwencje IC bo dobrze wiedza ze juz nie maja organizacji i nic im nie zrobimy. 

Tak to wyglada z mojego punktu widzenia, niech druga strona sie wypowie czy beda grali na owych postaciach regularnie by moja postac mogla sie dowiedziec kto stoi za napadem i odegrac

 

Ja np nie mialem pojecia ze trafie tam na was, nawet nie znalem was ICi nie widzialem nigdy w gierce wiec dla mojej postaci byles obcy. Poinformowales nas o tym jak lezales juz po BW piszac ''Zacarias Terrazas mówi: Jestescie na pierdolonym terenie Smoke Bastards skurwiele, dojedziemy was i bedziecie blagac o wymaczenie.'' 

Jak pisalem wyzej, popelnilismy blad okradajac gdy organizacja byla w archiwum ale nie tylko my. pozdro

[Mxsi]

Proszę się wypowiedzieć w skardze. 

 

@El Diablo 

@Zazazoez

Oraz proszę o podanie czwartej osoby, i niech też się wypowie.

[wontorek homie]

czwartej osoby nie bylo xd, ja wypowiedzialem sie za mnie i za @Zazazoez

[Thkat Goon In Tha WRLD]

 

W dniu 28.12.2021 o 03:48, Mxsi napisał:

Podczas odgrywania ze swoim dilerem odebrania zaplaty za towar, oraz przekazaniu narkotykow, bedac w interiorze udalem sie w strone wyjscia, gdzie zauwazylem jednego z nieznajomych (nie wiem ktory to nieznajomy ale to Tanner Creasy sadzac po panelu gdyz wbil mi BW) w kominiarce i z bronia w rece, moja automatyczna reakcja bylo wyciagniecie broni ze skrolla i otworzenie ognia, dostal z 3-5 strzalow ale padlem gdyz mialem moze z 5hp. Potem dobil on mojego dilera w miedzy czasie do interiora wpadla reszta brygady i doszlo do okradania naszych postaci. Nie robiac sobie nic z oberwania wlasnie paru kulek oraz tego ze wlasnie odbyla sie mocna strzelalina, prosilem o dobicie bym mogl wpisac PK lecz nie zostalo to wysluchane.  IC na pewno ktos z sasiedztwa zadzwonilby po policje, szczegolnie po takiej serii strzalow. Owi napastnicy w ogole nic sobie z tego nie robili. Druga ofiara (Malachai Parker) nie jest doswiadczonym graczem, uczy sie jeszcze gry, zbytnio nie wiedzial co sie dzieje i co ma grac. Doszlo do lekkiej klotni o itemy na /b pomiedzy nim a napastnikami, panowie za wszelka cene chcieli wszystkie wartosciowe itemki od Parkera. Caly napad zajal im wiecej niz 10 minut. Gdyz zdazylo mi zejsc BW i jeszcze na spokojnie z nimi gralem. Po uzyskaniu tego co chcieli uciekli z interiora, napisali na /b ze wezwa LSPD lecz nie wiem czy to zostalo zrobione bo tego nie widzialem. Aktualnie na sluzbie byl 1 gosc z LSPD. Poprosilem by napisali z tego przestepstwo, powiedzieli ze napisza jutro bo juz pozno. Dopiero po akcji dowiedzialem sie ze owym napastnika zostala zamknieta organizacja (School Yard Crips) 4 dni temu (24/12/2021) przez samego lidera organizacji i zostalo to zatwierdzone przez Morfeusza. A panowie dalej prowadza swoje gangsterskie zycie jakby decyzja opiekuna organizacji przestepczych nic dla nic nie znaczyla. Mysle ze skoro opiekun org przestepczych zatwierdzil usuniecie organizacji to owi gracze powinni sie do tego dostosowac a nie prowadzic dalej gangsterskie zycie, szczegolnie takie gdzie jezdza po interiorach i napadaja randomowych ludzi. Owe postacie nie mialy ze mna zadnej stycznosci wczesniej, byl to randomowy napad bo "O, patrzcie auto przy domu, na pewno ktos jest", twierdze tak bo jakie bylo zdziwienie pierwszego nieznajomego do ktorego zaczalem strzelac bo az sie obrucil pare razy nie wiedziac co sie dzieje, co mnie rozbawilo i sie jeszcze mocno smialem po dostaniu BW. Nie jest to placz o majatek bo to mnie akurat nie boli, odpracuje sie. Lecz o fakt ze nie moge nawet sie zemscic IC, znalezc tych ktorzy dokonali owego napadu gdzie stracilem majatek o wartosci 100k bo owa organizacja zostala juz dawno usunieta a owi gracze nie powinni nawet grac takiej gierki bez panelu, rownie dobrze owe postacie nie moga wbic do gry na normalna gierke bym mial szanse sie dowiedziec kto to byl i zareagowac IC tylko pewnie wbija na kolejny napad i tak dalej i tak dalej. 

Troche tez zajezdza mi nijaczeniem postaci gdyz nasze organizacje mialy razem dobra sztame IC. Poinformowalem ich IC kogo napadaja, lecz zignorowali to i kontynuowali napad bez zadnego strachu i oba o konsekwencje IC bo dobrze wiedza ze juz nie maja organizacji i nic im nie zrobimy. 

Tak to wyglada z mojego punktu widzenia, niech druga strona sie wypowie czy beda grali na owych postaciach regularnie by moja postac mogla sie dowiedziec kto stoi za napadem i odegrac. 

Nie doszloby do skargi gdyby byla to aktywna organizacja z pozwoleniem na gre z ktora moglbym zalatwic wszystko droga IC. 

Witam, jako iż oznaczyłeś mnie abym się wypowiedział z mojej strony to na początek chciałbym się wypowiedzieć że czwartej osoby nie było. Wpadliśmy do ciebie z Nieznajomym XBXU i Nieznajomym KC4R ze względu iż dwa pojazdy stały przed twoim domem co natychmiastowo rzuciło się w nasze oczy aby sprawdzić czy ktoś jest w domu, co miało na celu okradnięcie osób wewnątrz domostwa. Co prawda słabo się zachowaliśmy że zrobiliśmy to po wrzuceniu organizacji do archiwum, ale czasu nikt nie cofnie. Nie wiem dokładnie, czy napastnik, z którym się strzelałeś po prostu zapomniał czy nie wiedział, że trzeba takie coś ogarnąć więc sam napastnik, którego postrzeliłeś sam się wypowie. Co do odstrzelenia twojego dilera to wyglądało dosyć naturalnie, że zestrzelił go, bo nie wiedział IC, czy był uzbrojony więc od razu strzelał, a nie pytał, czy się podda, bo był sam tymczasowo w tym domu bez nikogo za sobą, kto mógł go ubezpieczać. Twoja prośba o PK też była nieco śmieszna, bo to wyglądało tak jakbyś wiedział co całe zajście miało na celu i prawdopodobnie chciałeś wykorzystać PK, aby nie oddać reszcie napastników upragnionych itemów spod p, bo myślałeś, że PK wszystko załatwi. Co do twojego sąsiedztwa, że ktoś mógł usłyszeć to tak, wiedziałem, że to okolica twojego klubu motocyklowego więc napisałem ci czy nie chciałbyś napisać na tym @1, że jeżeli ktoś był w okolicy El Burro Heights to, że mógł usłyszeć strzelaninę w jednym z domów na waszym terenie. (Widać to na jednym z twoich screenów). Co do "kłótni" to wyrwała się ona, że twój znajomy/diler ukrywał, że nie ma tego co ma pod /p, nawet gdy sam napastnik przeszukiwał go z któryś tam raz, no ale nic.... Jeżeli myślisz, że przy akcji napadu rabunkowego nie będziemy okradać waszych postaci z itemów nawet ponadto, że będą z tego ogromne konsekwencje z twojej strony lub twojego klubu to się mylisz. Co do wezwania akcji wezwania LSPD to zostało to zgłoszone przez telefon przed waszym domem z zewnątrz, aby jednostki LSPD miały realne zgłoszenie z tego, co się dzieje. W sumie to sam napisałem ci na którymś z ssów że zrobię to na zewnątrz i faktycznie to zrobiłem. A!... Nie wiem, czy wiesz, ale nawet jeśli gang zostanie wrzucony na drogę archiwum to wiesz że dalej postacie mogą prowadzić te "gangsterskie życie"? To nie ma tak, że gang zostaje wrzucony i nagle postacie, które strzelały do swoich opps, rabowali osoby, które były im wrogie czy po prostu rabowali osoby po to, aby wyżywić swoje rodziny (Jak w tym przypadku) i zmieniają swoje życie o 180 stopni i już pracują w biurze czy pracują w McDonaldzie, bo ich gang, który faktycznie funkcjonował na Davis nagle zniknął bo zaszła taka decyzja? Co do twojego problemu, z tym że nasze postacie nie miały z twoją postacią nic wspólnego to nic nie trzeba aby cię zrabować z pieniędzy bo musimy cię znać IC żeby cię zrabować. Nikt nie musi się znać, żeby kogoś zrabować, bo na tym jest cel rabunku, nie wchodzisz do jakiegoś lokalu, bo kogoś tam znasz tylko wchodzisz tam aby zrabować pieniądze dla kontynuacji czy kończenia fabuły twojej postaci. Co do tego, co napisałeś, że ciężko nas znaleźć IC to wystarczyło napisać na /do czy napastnicy mieli jakieś tatuaże. Nikt nie będzie cię prowadził za rączkę i podawał ci dowody przy każdym kontakcie z tobą czy jakimś rabunku, który miał na celu wzbogacenie się fabularnie naszych postaci, a co do twojego zdania, że nie możemy wbić do gry na normalną gierkę, bo tak byś miał szansę nas znaleźć to tak jak napisał wontorek nade mną. Ja, jak i reszta napastników nawet nie wiemy i nie mieliśmy żadnego kontaktu ze sobą ani nie widzieliśmy się na osiedlu IC to wiadome, że was okradliśmy was, bo czego się spodziewaliście?

Po samym zamknięciu organizacji możemy się jeszcze spotkać bo nie zamykamy postaci po tym jak was okradliśmy przez jakieś konsekwencje tym że odetniecie nam palce czy ucho...

To chyba tyle, jeżeli będzie trzeba się jeszcze wypowiedzieć to proszę mnie oznaczyć, a póki co peace out.

[Zazazoez]

Siema, jako bylem pierwsza osoba z ktora skonfrontowales sie podczas akcji, a wyjasnienia wontorka ci nie wystarcza tez sie do tego odniose. Wszedlem do domu z wyciagnieta 9, pierwsza rzecza ktora zobaczylem po wejsciu do interioru byliscie wy, wiec od razu w was wycelowalem czekajac na ruch z waszej strony, wyciagnales bron i zaczales we mnie strzelac, odpowiedzialem na ogien tym samym, padles na bw a Malachai Parker pobiegl do drugiego pomieszczenia, pobieglem za nim i jemu rowniez wbilem bw bo myslalem ze po prostu jest uzbrojony i idzie wyciagnac bron za sciana, na dodatek nikt mnie nie ubezpieczał wiec nie mialem okazji aby sprobowac go poddac. Po tym jak padliscie na bw, Nieznajomy XBXU i Nieznajomy 57ZJ weszli do srodka. Odrazu zaczal sie na /b placz z waszej strony abysmy wbili wam pk, nieznajomy XBXU zapytal grzecznie kto zaczal ogien wtedy Zacarias terrazas zapewnial ze to ja oddalem pierwszy strzal, gdy padlo zapytanie na czacie ooc o klip, przyznales sie odrazu. W czasie trwania waszego bw odgrywalismy wstepne opatrzenie, a Nieznajomy 57ZJ caly czas kontrolowal sytuacje odgrywajac ic uchylanie drzwi. IC mielismy caly czas na uwadze ze ktos mogl uslyszec strzaly, odrazu po przekazaniu przez was itemow wybieglismy z mieszkania po czym Nieznajomy 57ZJ wezwal departament na zewnatrz. Nie rozumiem tez dlaczego podkreslasz informajce ze miales 5hp jakbys byl pieprzonym terminatorem i chcial zaznaczyc jak bardzo napastnicy byli nieudolni, gdzie ta informacja byla nie prawdziwa bo dostales kilka strzalow. Tak, popelnilismy blad okradajac was bez organizacji, ale jak juz 'El diablo' napisal, postac gangstera nie bedzie zamieniac sie w cywila ktory bije duty w amnesi (@kapixxo Malachi Parker). Co do braku mozliwosci zemsty, jest taka normalnie krecimy gierke ze soba na davis, albo ostatnio jezdzimy po calym santos z braku ludzi grajacych na brouge. Zadna osoba oprocz Mnie (Tanner Creasy), Nieznajomy 57ZJ oraz Nieznajomy XBXU nie uczestniczyla w akcji, wiec nie wiem skad ubzdurales sobie tą 4, nasze postacie nie mialy wczesniej zadnej stycznosci ze soba, wiec nie wiem skad ponowny placz tym razem o "sztame" organizacji. Reszte kwestii poruszyli Wontorek i El diablo, wiecej nie mam do dodania.

[wontorek homie]

Cytat

Druga ofiara (Malachai Parker) nie jest doswiadczonym graczem, uczy sie jeszcze gry, zbytnio nie wiedzial co sie dzieje i co ma grac. Doszlo do lekkiej klotni o itemy na /b pomiedzy nim a napastnikami, panowie za wszelka cene chcieli wszystkie wartosciowe itemki od Parkera.

Troche tez zajezdza mi nijaczeniem postaci gdyz nasze organizacje mialy razem dobra sztame IC. Poinformowalem ich IC kogo napadaja, lecz zignorowali to i kontynuowali napad bez zadnego strachu i oba o konsekwencje IC bo dobrze wiedza ze juz nie maja organizacji i nic im nie zrobimy. 

Swoja droga niezle tez nasciemniales, napisales ze twoj kolega jest niedoswiadczonym graczem w co watpie, bo jestem pewien ze po przegraniu 1107h (https://forum.v-rp.pl/profile/626-kapixxo/?tab=node_vrp_VibeProfileTab - link do jego profilu Malachai Parker) nauczyl sie czegos i zna podstawy takie jak ze trzeba odgrywac to co ma sie przy sobie, a twoj kolega ewidentnie nie chcial nam oddac itemow.
Kolejna sprawa zarzuciles mi nijaczenie postaci a ja dowiedzialem sie czegos innego i to na temat twojego dilera.. wystarczylo tylko troche porozmawiac z ludzmi i dostalem informacje, ze twoj diler(malachai Parker) to pracownikow az dwoch biznesow takich jak Cow's i Lighthouse w ktorych normalnie bije duty, a dodatkowo NIE MA panelu org przestepczej. (https://imgur.com/a/f6hA9B5, https://imgur.com/a/s6FwhJu)
Po tym jak wyszukalem Kapixxo na dc przypomnialem sobie ze kojarze skas ten nick i sie nie mylilem, 2 listopada napadalem na niego, on gral na (Davina Claire) mialem sciagnac z niego kluczyki do cometa zielonego w perle z bodykitem(bodajze comet classic) oraz to co mial na sobie, akcja szla dosc opornie a gosc wymyslal i gral terminatora gdy celowalismy do niego, po czasie napisalem do @anti ktory specowal cala akcje finalnie @Kapixxo wylecial na blokadzie postaci(https://imgur.com/a/xdPxCfy, https://imgur.com/a/270Vzyj, https://imgur.com/a/mvvUPtx). Pisze o tym dlatego, ze to nie jest niedoswiadczony tylko osoba ktora ma pojecie o grze i po prostu nie chcial oddac itemkow za wszelka cene. 😉 
@Mxsinastepnym razem jak napiszesz na kogos skarge to przemysl to dwa razy, pierwsze pomysl czy nie piszesz bzdur i klamstw, a po drugie ze jesli zarzucasz komus cos to czy ktos z kim grasz nie robi tego samego. Pozdro

Edytowane 30 Grudnia 2021 przez wontorek homie

[Mxsi]

Dobrze że wszyscy się już wypowiedzieli, dziękuję za poświęcony czas i odnosienie się do skargi. Poprosiłbym jeszcze tylko o przeczytanie ze zrozumieniem powodu składania skargi. Za nim przejdę do powodu składania skargi to pozwolę sobie wyjaśnić postać Malachai Parker.

Jest to postać która została zrekrutowana przez grę IC przez moja postać (Zacarias Terrazas). Moja postać wyśledziła go IC, zebrała odpowiednie informacje, gdzie pracuje, gdzie mieszka, czym jeździ, po czym skonfrontowala się z nią w celu zastraszenia, Malachai Parker został zastraszony przez moja postać by wszedł z nią w współpracę, Zacarias zmusza go do handlu narkotykami, jeśli odmówi współpracy Zacarias grozi Malachai że zrobi krzywdę jego rodzinie informując go że wie czym jeździ i gdzie mieszka i że jeśli będzie cwaniakowac to źle się to dla niego skończy. Jest to czysty rozwój postaci in character, gdzie stoczył się z pracownika klubu, że strefy cywilnej w ciemną strefę miasta po przez bycie zastraszanym, bojąc się o swoje życie. A OOC mimo że ma powyżej 1000h przegrane i po przegraniu paru akcji IC z nim uznałem że pomogę mu i nauczę go dobrej gry RP, jest moim uczniem, staram się mu pomóc być lepszym graczem. Nie jest to jedyna osoba której pomagam odnaleźć się w świecie RP. Jak widzę jakiegoś gracza który wymaga poprawy to staram się mu pomóc by stał się lepszym graczem RP. To akurat może potwierdzić parę osób, jak np 20 dilerów którzy pracują dla mojej postaci, w sumie wszyscy co mnie znają. Pamiętajmy że każdy kiedyś zaczynał i nie każdy był pro na początku, niektórych uczą się dłużej dobrej gry. Najważniejsze jest too że wyraża chęć do nauki i polepszenia swojej rozgrywki i właśnie w tym chce mu pomóc.

Wracając do powodu skargi, oskarżam was o świadome nadużywanie skryptu organizacji przestępczych mimo iż owa organizacja została zamknięta przez samego lidera organizacji oraz zostało to zatwierdzone przez opiekuna organizacji przestępczych. Byliście swiadomi że organizacja została zamknięta a mimo to dalej prowadzicie rozgrywkę gangsterów ignorując całkowicie decyzję swojego lidera i opiekuna organizacji przestępczych. To że wasze postacie dalej IC są gangsterami nie usprawiedliwia was to do prowadzenia rozgrywki jakby organizacja dalej istniała, jeśli chcecie dalej prowadzić gangsterskie życie mimo usunięcia organizacji to uważam że owszem możecie to zrobić, lecz jest milion innych sposób na prowadzenie rozgrywki postaci “po organizacji” jak np, gra low-mob, dilerka, pozyskiwanie kontaktów w mieście i praca dla innej organizacji, bądź zaaplikowanie o postać freelancera, mógłbym tak wymieniać i wymieniać. Prowadzenie postaci w ofensywę po zamknięciu organizacji jest co najmniej nie smaczne, gdyż wasza organizacja IC się rozpadła, nie macie pleców całej grupy. Jest to istny tryb samobójcy i wszelakie akcje ofensywne dla takich postaci zwykle źle się kończą. Nie gramy miasta duchów.

Cała ta akcja nie powinna miec miejsca, jeśli chcecie dalej prowadzic postacie po zamknięciu organizacji powinniście zaprzestać gry ofensywnej że względu na fabułę waszych postaci i zadbanie o ich bezpieczeństwo, gdyż fabularnie takie postacie zostały by zjedzone przez silniejsze grupy. Po to sie zakłada organizacje, pisze aplikacje by zdobyć pozwolenie od opiekuna organizacji przestępczych, by móc grać taka rozgrywkę, jak porwania, napady, zastraszanie, morderstwa etc. Jeśli uwazacie że mimo braku organizacji mozecie prowadzić rozgrywkę ofensywna bez pozwolenia opiekuna organizacji przestępczych to mysle że się mylicie. A jesli chcecie prowadzić taka rozgrywkę na serwerze powinniście napisać aplikacje i spróbować swoich sił, niech opiekun organizacji przestępczych zadecyduje czy dostaniecie zgodę czy nie.

Bylem supporterem oraz pomocnikiem opiekuna org przestępczych na VibeRP. Odszedłem dobrowolnie. Lecz za mojej służby taka rozgrywka była karana grubymi AJ a nawet blokadami postaci w sytuacji gdzie gracze po zamknięciu organizacji dalej sądzili że mogą sobie jeździć, napadać, dmic, robić chaos bez organizacji. Nie zabranialem gry postacią po organizacji, wystarczy ze robili to dobrze i ze smakiem. A jeśli ktoś nie umial prowadzić takiej rozgrywki to był surowo karany.

Tym razem nie jestem w administracji i to nie będzie moja decyzja jaki będzie werdykt owej skargi, zostawię to w rękach odpowiednich do tego osób.

Jeśli rozpatrujący uzna owa skargę za słuszną to chce jedynie powiedzieć że jeśli panowie będą chcieli współpracować i obiecują poprawę i przeproszą za swoje zachowanie to jestem skłonny na to się zgodzić, ze względu że jestem dobrym człowiekiem i staram się dawać druga szansę, uczyć i pomagać.

 

@El Diablo

@wontorek homie

@Zazazoez

 

 

 

 

 

[Spectre]

Zamykam do rozpatrzenia.

[Spectre]

okay, ustaliliśmy sobie pewne sprawy, chłopaki wyrazili skruchę i rozumieją co zrobili oraz dlaczego, sprawę zakończę na ostrzeżeniu "słownym". Mam nadzieję że takiej sytuacji więcej nie zastaniemy.