Skocz do zawartości
Gracze online

 

 

025. Były przewodniczący GOP w Los Santos, James Morningwood: Trump jest zbyt skalany krwią amerykanów


Ozianin

Rekomendowane odpowiedzi

nad.png

v3vZB4W.png

Z nami jest James Morningwood, były przewodniczący Partii Republikańskiej w Los Santos, biznesmen. Długo się mijaliśmy, James - miło mi cię wreszcie tutaj gościć.
Mi też bardzo miło Luis, cieszę się że mogę tu dziś być.

Gdy Astrid Nilsson składała rezygnację ze stanowiska przewodniczącej Partii Demokratycznej w Los Santos, krzyczałeś o tchórzostwie. Stanowisko w radzie kryzysowej, mija raptem kilka tygodni i siedzimy tutaj, a James Morningwood nie jest już politykiem. Powiedziałbyś o sobie to samo, co o pani Nilsson?
Raczej nie... Gdy pani Nilsson opuszczała swoje stanowisko, było to tuż po aresztowaniu naszej ex burmistrz. Aż do ostatniego momentu dałem z siebie wszystko, byłem nawet gotowy sprzymierzyć się z partią Demokratyczną dla dobra Los Santos. Niestety moim przełożonym się to nie spodobało. Jak już wiesz, nie piastuje już żadnej politycznej funkcji. Niestety moim przełożonym się to nie spodobało. Jak już wiesz, nie piastuje już żadnej politycznej funkcji.

Czyli James Morningwood został wypchnięty ze stołka? W kuluarach mówiło się o twojej wizycie w Waszyngtonie, co możesz nam o niej powiedzieć?
Niewiele niestety. Jako że jak sam powiedziałeś zostałem "wypchnięty ze stołka" nie mam prawa mówić publicznie o przebiegu mojej wizyty w Waszyngtonie. Mogę co najwyżej powiedzieć że cała wizyta przebiegła dość stresowo. Było wiele dyskusji.

Zakładam, że niezbyt przyjemnie dla ciebie, chociaż jesteś wstrzemięźliwy w osądach - nie chcesz palić mostów? Czy zobaczymy jeszcze Jamesa Morningwooda w polityce?
Możliwe że zobaczymy, ale na pewno w innym wydaniu... Jeśli już. Póki co to skupiam się na tym co się dzieje tu i teraz.

Zaraz przejdziemy do twojego nowego zajęcia, jakim jest biznes. Ale zanim to nastąpi, pozostańmy jeszcze przy tej nieszczęsnej polityce. Mid-term elections, biorąc pod uwagę sondaże i historyczne wyniki, to raczej nie jest sukces dla Partii Republikańskiej? Co według ciebie zawiodło?
Co mogło zawieść no co... odpowiedź nasuwa się sama... Partia Republikańska nie jest już tym czym była kiedyś. Brakuje ludzi znających się na fachu, godnych zaufania. Co z tego że Republikanie mają ochotników do każdego ze stanu USA, skoro niemalże każdy z nich nie ma wyrobionego kredytu zaufania wobec obywateli? Tutaj nie liczy się jedynie ilość, ale też kwalifikacje. Tak działa polityka Made in USA.

Sądzisz, że ten słynny "red wave" nadejdzie w wyborach prezydenckich? Wiele mówi się o rywalizacji pomiędzy Trumpem, a gubernatorem Florydy, Ronem DeSantis, o poparcie Republikanów w 2024. W porównaniu do Trumpa, za którym ciągnie się Mar-a-lago i atak na kapitol... Młody DeSantis wypada świeżo, optymistycznie. Na kogo zagłosowałby James Morningwood?
Szczerze... na żadnego z nich. Trump jest zbyt skalany krwią amerykanów, DeSantis był i pozostanie młodym gubernatorem Florydy z podobną do Trumpa charyzmą. Red Wave przyjdzie, ale jeszcze nie teraz. Mam swoich faworytów, którzy jeszcze nie pokazali się publicznie ze względu na tę dwójkę, i gdyby to były wyścigi konne to postawiłbym na moją dwójkę sporą pulę. Ale kto jest ów tajemniczą dwójką, tego nie powiem. Nie chcę palić mostów.

Wiele osób jest niezadowolonych z tego, że naszym pięknym krajem kierują starcy, inni z kolei podnoszą kwestie doświadczenia. Biden ma 80 lat, Trump jedynie cztery lata młodszy. DeSantis jest prawie dwa razy młodszy - sądzisz, że młode pokolenie powinno przejąć pałeczkę, czy jest to kwestia wtwórna?
Młode pokolenie jest jak glina - mozna je formować, o ile gliniarz zna się na fachu. Nie widzę problemu z młodym prezydentem, o ile osoby w okół niego będą doświadczone. I na odwrót. Nasz kraj potrzebuje dwóch rzeczy: świeżej krwii, oraz tradycji.

To może teraz odrobinę lżej. Jak się czujesz po przejściu z polityki do biznesu? - Jest mniej stresu, czy jednak rynek stale weryfikuje?
Jako iż również podczas mojej politycznej kariery prowadziłem różne biznesy, samo przejście było prościzną. Jest stres owszem, ale odczuwam wielkszą ulgę... no i mam czas dla siebie. Mniejsza presja medialna, wiećej pomocy i partnerzy, których jako przewodniczący Republikanów w Los Santos, nie miałem.

Poświęcileś swój czas i pieniądze dla International Online Unlimited. Początkowo na stanowisku vice-chief executive officer, teraz zasiadasz w dziale HR. HR niezbyt do ciebie pasuje, James. Wolisz mniej oficjalną posadę, aby ciągnąć sznurki z tylnej ławki?
Haha, od razu myślisz, że coś knuję na zapleczu? Prawda jest taka, że po miesiącu przerwy torchę się zmieniło w IOU - doszły nowe osoby, nowi klienci, a i ja potrzebuje chwili aby wrócić na tor.

To już kolejny twój biznes z Alice Moner, która jest obecnie twarzą IOU. Pamiętam również, gdy dzielnie stała u twojego boku podczas licznych obrad i konferencji - wydajecie się obecnie nierozłącznym duetem, James.
Możliwe... nie zaprzeczam. Powiedziałbym że dopełniamy się wzjaemnie. Alice mimo młodego wieku zna się na targowaniu oraz zarządzaniu dużymi firmami. Ja wchodzę do gry gdy trzeba porozmawiać z klientem, w tym mam większą wprawę niż ona. No i przejmuje pałeczkę przy występach medialnych.

AlDWHD7.png

Do biznesu potrzeba ciężkiej ręki? IOU zdaje się wkraczać na ścieżkę wojenną z CROWN Holdings, najpierw podebrali wam klienta w postaci Green Dream, teraz kolejny pozew w waszą stronę jako reprezentant nikogo innego jak Blake'a Rawlingsa. Czy może powinienem powiedzieć... CROWN wchodzi na ścieżkę z IOU, w Santos jest miejsce dla obu holdingów?
Owszem... Aż mi się przypominają czasy mej wojny z Astrid Nilsson... Podobna sytuacja, odkopany dinozaur wkracza na pole. Owszem... Aż mi się przypominają czasy mej wojny z Astrid Nilsson... Podobna sytuacja, odkopany dinozaur wkracza na pole. I owszem, mamy na stole pozew od samych prawników Blake Rawlings, którym się zajmujemy aktualnie. A czy w tym mieście jest miejsce dla dwóch korporacji lub spółek holdingwych? Na pewno, gdyby nie fakt że CROWN stara się za wszelką cenę wchodzić nam w drogę.

Rozwiniesz swoją myśl, James? Zapewne na temat pozwu niewiele jesteś w stanie powiedzieć, z wiadomych względów. 
Wiadomo, aczkolwiek najwyraźniej nie musze się nawet wypowiadać bo pozew został opubliczniony, na LifeInvader. Co samo w sobie jest śmieszne... pierwszy raz spotykam się z sytuacją gdzie tak poważna marka wytacza pozwy przez Social Media. Co do mojej myśli... Nie mielibyśmy problemów z CROWN... za swoich czasów zrzeszali spółki, budowali swoje apartamenciki i każdy był szczęśliwy. Ale jawne kradnięcie sloganów marketingowych? Tworzenie podmiotów specjalizujcych się na inwestycjach? To cios poniżej pasa, i wyraźna wypowiedź wojny na rynku Los Santos. CROWN zamiast siedzieć w tym co robili kiedyś, postanowili spróbować wtargnąć na rynek, który my zdominowaliśmy.

Mówisz o wojnie i ciosie poniżej pasa, kiedy w takim razie możemy się spodziewać stanowczej i adekwatnej odpowiedzi ze strony International Online Unlimited?
Pracujemy nad odpowiednimi krokami, wolę nie mówić na razie publicznie o tych krokach dopóki nie zostaną one wdrążone w życie. Ale co mogę powiedzieć to to, że nie zostawimy kwestii ów udostępnienia pozwu poprzez LI samej sobie. CROWN publikując pozew, w którym znajdowały się punkty z umowy zawartej między IOU oraz Green Dream złamało Regulamin dotyczący prywatności danych oraz ich publikacji. Dlatego też żadna inna spółka czy firma na rynku tego nie robi. Tym samym pociągniemy konsekwencje prawne, jakie to będą to ustalą nasi prawnicy.

Rzeczywiście dosyć niecodzienne zjawisko na social mediach. Na tym pozostawmy tę kwestię. Dzięki za przyjęcie zaproszenia, James.
To ja powienienem dziękować ci Luis za gościnność.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

**T. Quintana zastanawia się jak długo będzie trwał byt IOU. Ma na uwadze zaprzepaszczoną, o wielkiej tradycji korporację Chocoa przez A. Mooner. To samo myśli o zejściu ze stołka J. Morningwood. Z punktu widzenia biznesowego uważa to za mizerne ruchy, które doprowadzą do upadku /kreowanego/ kolosa.**

**T. Quintana jest ekstra fanką A.A Ferreiry, a więc i wszystkich powiązanych z nią przedsiębiorstw / najbliższych. Nie robiąc researchu, ślepo wierzy, że J. Morningwood wylał pomyje i stek bzdur na CROWN**

Ksunix lubi to
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Warunki użytkowania Polityka prywatności Regulamin