Skocz do zawartości
Gracze online

 

 

Ricky Humphrey


Drakew

Rekomendowane odpowiedzi

 

sngine_7b93a5fa24c9e8c3930b76eac9c332c6.thumb.png.57909784e28d989f955c5bbee1b445ff.pngRicky Humphrey(04/15/1998, Bonnyville - Canada), kanadyjski wokalista oraz gitarzysta prezentujący gatunki muzyczne takie jak country i pop.

Ricky urodził się w mieście Bonnyville, zlokalizowanym w Kanadzie, prowincji Alberta znanej z sporych rezerw ropy naftowej oraz silnie rozwiniętym rolnictwie. Od małego wspierany przez rodziców - Jennifer, nauczycielka pobliskiej szkoły i ojca Edward'a Humphrey, zajmującego się rolnictwem, co miało w dalszym czasie skutki narzucenia sporego rygoru na naukę i pomoc ojcu na farmie z zwierzętami czy późniejszą naprawą maszyn i ich obsługą. Mimo tego, chłopiec zawsze znajdywał czas na swoje zainteresowania, chociażby od najmłodszych lat był zafascynowany grą na gitarze przez swojego wielbiciela, postanowił sam się tego nauczyć, zapisując się na dodatkowe zajęcia w szkole wydając przy tym wszystkie swoje oszczędności na pierwszą, słabej jakości gitarę. Na początku, jak każdy chłopiec nie radził sobie najlepiej, mimo tego był dopingowany przez rodziców oraz znajomych, co dawało mu motywację do dalszych działań. Po podjęciu tego kroku, bardziej się otworzył na życie, ciesząc się każdą chwilą oraz czasem spędzonym z rodziną i rówieśnikami, którzy mieli dobry wpływ na niego, dzięki czemu nie sprawiał żadnych problemów swoim rodzicom. Na prostą wyszedł po kilku latach, gdzie zaczął myśleć o swojej przyszłości z czym miał problem, nie myślał wtedy o zostaniu artystą muzycznym, gdyż było to dla niego nierealne, głównie z powodu prowadzonej przez ojca farmy oraz rówieśników, których pomysły szły całkiem w inną drogę. Z dnia na dzień gdy czas leciał, w jego głowie znajdowała się myśl że zostanie u ojca w gospodarstwie, jednak patrząc na jego zamiłowanie postanowił pójść w stronę muzyki, ponieważ to wychodziło mu najlepiej i uwielbiał to robić grając sporadycznie znajomym, bądź pobliskiej kawiarni w której miał dobrą opinię, głównie ze względu na jego głos oraz gatunki muzyczne - country oraz pop. Swoją karierę spróbował rozkręcić w rodzinnym miasteczku - Bonnyville, zyskał dobrą opinię u mieszkańców, a pieniądze które udało mu się zarobić przez sprzedawane materiały przeznaczał na dalszy rozwój swojej kariery, myśląc że kiedyś będzie w stanie się z tego utrzymać. Z miesiąca na miesiąc zauważył że się przeliczył, jego materiały nie osiągały nawet tysiąca wyświetleń, myślał że to już koniec. Na prostą wyszedł dzięki swojej matce - Jennifer, która dała mu kilka życiowych lekcji i postanowił spróbować ponownie, jednak w innym miejscu którym było Los Santos.

sngine_42c03d792d2fab5bb7ae951bffeff2da.thumb.png.5f5e14fda19ae13848f2f5a32e955533.pngI - Welcome Los Santos
Wychodząc z LS Air Port zauważył masę taksówek przed wejściem do których się skierował; wchodząc do jednej z nich poczuł charakterystyczny woń papierosów, a za kierownicą meksykańca który to go miło przywitał. Przez kilkanaście minut podróży na Vespucci rozglądał się przez okno na przechodniów oraz znaki, utrzymując cały czas kontakt z taksówkarzem który opowiedział mu nieco o Los Santos oraz dzielnicach. Po dotarciu na Vespucci uregulował należne za transport udając się do motelu, będąc zafascynowany swoimi pierwszymi krokami czując się jak turysta na wakacjach. Pierwsze dni poświęcił na zwiedzeniu Vespucci oraz pozostałych częściach miasta, poznając to coraz więcej ludzi w okolicznych biznesach. Najwięcej czasu spędzał wieczorami na Vespucci Beach gdzie prezentował swoje dotychczasowe utwory w celu zasięgnięcia opinii oraz małego zarobku który umożliwił mu dalsze realizacje swoich planów. Po kilkunastu dniach na jego oficjalnym profilu pojawił się pierwszy utwór 'Ricky Humphrey - LOVE IS GONE' który nagrał w domowych warunkach. Był to przełom w jego karierze, dzięki niemu otrzymał zastrzyk motywacji do dalszych utworów, a co najważniejsze - otworzyła mu się furtka dzięki nawiązaniu współpracy z DREAMAKERS które udostępniło mu studio nagraniowe oraz wsparcie od personelu. Nie długo było trzeba czekać na kolejne utwory które wyszły od Rickiego, kolejne z nich było 'Ricky Humphrey - Understand Me' a następnie 'Ricky Humphrey - About Damn Time' które przebiło wszystkie jego oczekiwania, do czasu..
 

sngine_b5f4fcef539d6e25a9947d3f02dd310c.thumb.png.caf362c227fb4a18f66e809c1b3a262a.pngII - Everything beautiful comes to an end..
Jego piękne początki musiały się w końcu zakończyć, wszystko szło gładko aż do zamknięcia DREAMAKERS które opiekowało się jego całą karierą. Ricky przystawiony do muru nie wiedział co ma dalej ze sobą uczynić, rozmawiał z wieloma osobami z branży próbując szczęścia wypuszczając nowy utwór 'Ricky Humphrey - Hate Myself', który nawiązywał do jego obecnej sytuacji oraz emocjach które ma w sobie. Mimo że utwór wskoczył na wyższy poziom, przyjął się o wiele gorzej od poprzednich przez słabą promocję która miała tylko miejsce na mediach społecznościowych artysty, które wtedy nie były dość mocno rozbudowane mimo sporej aktywności. Mijały dni w których próbował odbudować wszystko chcąc nawiązać współpracę z nową osoba która pomoże mu z wszystkim, mimo wielu wiadomości - nie otrzymał na większość odpowiedzi, popadając już w przysłowiową histerię. Nie liczni pozostali przy nim którzy go wspierali, licząc że pozbiera się na nogi i wróci do tego co kocha - tworzenie muzyki. Podjął decyzję o wyjeździe do Paleto Bay z najbliższą osoba w celu rozmyślenia wszystkiego.. mijały tygodnie aż słuch po nim zaniknął - na jego mediach społecznościowych od czasu wyjazdu nic się nie pojawiało, znajomi nie mieli z nim kontaktu obstawiając najgorsze, do momentu.. właśnie, do momentu pojawienia się nowego posta na jego profilu społecznościowym wyjaśniającym całą sytuacje przez którą musiał przechodzić oraz rezygnacji z dalszych działań. Wszyscy jego fani oraz znajomi wyciągnęli dłoń pomocną w celu powrotu do Los Santos i powrócenia do kariery na co początkowo się nie godził, jednak po przemyśleniach i sporej ilości wiadomości postanowił zgodzić się.

 

image.png.4d7660423f8eda72f7bb40bdb4adfe0b.pngIII - Surprising twist!
O statnie miesiące nie należały do najlepszych w życiu artysty, każdy dzień różnił się od siebie… Po powrocie z Paleto Bay do Los Santos otrzymał telefon z propozycją kontraktu w Stronzo Records, po przedstawieniu oferty oraz warunków wyszedł z uśmiechem na twarzy, mając w prawej dłoni podpisany kontrakt. Myślał, że ten dzień wszystko zmieni w jego życiu, lepszy sprzęt, nowe możliwości i utalentowani ludzie. W jego żyłach płynęła euforia, stan który doświadczał był nie do opisania. Każdą swoją minutę życia spędzał jak najlepiej, przenosząc swoje wszystkie odczucia na papier, który następnie zamienił na wersy, chcąc nagrać nowy utwór, który, by przebił jego dotychczasową twórczość. Tutaj był najgorszy początek… po kontakcie dowiedział się o braku producenta w Stronzo Records, szukając innego rozwiązania dla mężczyzny, które jak z czasem wyszło… na marne. Nie wiedział, co robić, czuł się jak przybity do ściany, nie mając żadnego wpływu na dalsze ruchy – wrócił do Bonyville, chcąc przemyśleć wszystko i spędzić kilka dni z najbliższymi. Mijały tygodnie, aż wrócił do Los Santos, chcąc zakończyć wszystkie rozdziały, które zaczął oraz pożegnać się z najbliższymi mu osobami, nastąpił, jednak zwrot akcji. Po spotkaniu się ze swoją byłą menadżerką z DREAMAKERS otrzymał po dłuższej rozmowie propozycje kontraktu w początkującym przedsiębiorstwu PRIME, był w szoku, dowiadując się o zapleczu personalnym, możliwościach oraz dalszych planach. Niedługo było trzeba czekać na decyzję artysty, który dał sobie ostatnią szansę w Los Santos, którą chce wykorzystać jak najlepiej.

 

Fotka_pozioma.pngIV - Ends up starting something new!
Każdy sznurek ma dwa końce.. Ricky zdecydowanie zaczynał od złego jednak jak to mawia - cały czas uczy się na błędach próbując ustabilizować siebie, co nie wychodzi mu dość dobrze ze względu na jego otwartość i pochodzenie. Mimo tego, jego postępy są zauważalne z ostatnich tygodni, w miarę aktywnie prowadzi swoje social media chwaląc się swoimi postępami ukazując przy tym kawałki swojego życia, chociażby poprzez materiały typu VLOG czy też LIVE, które się przyjęły bardzo dobrze według jego opini oraz otoczenia z którym ma bieżący kontakt. Po powrocie do Los Santos i podpisaniu kontraktu z PRIME nie wiedział co będzie dalej, miał plany które chciał zrealizować - finalnie do tego doszło dzięki zakontraktowaniu przez wytwórnię GENERATION-A. Utwór nad którym pracował przed wyjazdem w końcu wyszedł w sieć, zamykając pewny rozdział swojego życia, co wspomniał na transmisji którą prowadził. Zależało mu aby trafił do jak największej ilości odbiorców, dzięki zespołowi z PRIME udało mu się to osiągnąć dzięki promocji którą wspólnie zorganizowali. Do wszystkiego powstał również teledysk dzięki wynajętej firmie która podjęła się tego wyzwania, prace nad nim trwały sporo czasu ze względu na ilość miejsc oraz ujęć które w niektórych przypadkach były ciężkie do wykonania ze względu na warunki miejskie oraz zainteresowanie przechodniów. Jednak.. wszystko zostało zrealizowane pomyślnie i można się cieszyć efektami! Zakończenie a zarazem początek nowej ery w jego życiu którą chce pokazać w swojej EP nad którą niedługo zacznie pracować, kilka tajemnic zdradził na swojej transmisji napominając że będzie to totalnie coś innego niż dotychczas, chcąc cały czas się rozwijać pokazując prawdziwego siebie. Pozostaje tylko czekać na kolejne ważniejsze nowinki z jego życia!

 

 


 

— SOCIAL MEDIA
Lifeinvader

— TWÓRCZOŚĆ
- Ricky Humphrey - Second Chance | [EP] KELLY - KEEPING HEAD UP
- Ricky Humphrey - Old me | Official Video

 

— POZOSTAŁE
- [VLOG][PRIME] DAY OF PHOTO SHOOTS!
- [LIVE] Ricky Humphrey - First and not last live!
 

 

 

Spoiler

Imię i nazwisko postaci: Ricky Humphrey
Numer konta postaci: 4240560266
Przynależność: GENERATION A
Imię i nazwisko managera: PRIME Management
Numer konta managera: 8997517164
Numer konta wytwórni: 9814272257
Kontrakt: 10% wytwórnia, 15% manager

 

Edytowane przez Drakew
X3n0, PrZeMo, blacksugar i 7 innych lubią to
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 miesiące temu...

image.png.d74b25a4af5e27903a2a792269696c24.pngIII - Surprising twist!
Ostatnie miesiące nie należały do najlepszych w życiu artysty, każdy dzień różnił się od siebie… Po powrocie z Paleto Bay do Los Santos otrzymał telefon z propozycją kontraktu w Stronzo Records, po przedstawieniu oferty oraz warunków wyszedł z uśmiechem na twarzy, mając w prawej dłoni podpisany kontrakt. Myślał, że ten dzień wszystko zmieni w jego życiu, lepszy sprzęt, nowe możliwości i utalentowani ludzie. W jego żyłach płynęła euforia, stan który doświadczał był nie do opisania. Każdą swoją minutę życia spędzał jak najlepiej, przenosząc swoje wszystkie odczucia na papier, który następnie zamienił na wersy, chcąc nagrać nowy utwór, który, by przebił jego dotychczasową twórczość. Tutaj był najgorszy początek… po kontakcie dowiedział się o braku producenta w Stronzo Records, szukając innego rozwiązania dla mężczyzny, które jak z czasem wyszło… na marne. Nie wiedział, co robić, czuł się jak przybity do ściany, nie mając żadnego wpływu na dalsze ruchy – wrócił do Bonyville, chcąc przemyśleć wszystko i spędzić kilka dni z najbliższymi. Mijały tygodnie, aż wrócił do Los Santos, chcąc zakończyć wszystkie rozdziały, które zaczął oraz pożegnać się z najbliższymi mu osobami, nastąpił, jednak zwrot akcji. Po spotkaniu się ze swoją byłą menadżerką z DREAMAKERS otrzymał po dłuższej rozmowie propozycje kontraktu w początkującym przedsiębiorstwu PRIME, był w szoku, dowiadując się o zapleczu personalnym, możliwościach oraz dalszych planach. Niedługo było trzeba czekać na decyzję artysty, który dał sobie ostatnią szansę w Los Santos, którą chce wykorzystać jak najlepiej.

Relacja z podpisywania kontraktu w PRIME dostępna w temacie Qss'a;

 

 

Edytowane przez Drakew
X3n0, Tyson01, Fafis i 6 innych lubią to
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Zrzut_ekranu_3327.thumb.png.59b97d74670fa3f66ef7744be6034490.pngMaj; miesiąc dość spokojny w życiu artysty, przeznaczył cały czas na przyjemności oraz budowanie swoich relacji towarzyskich, rozmyślając przy tym nad nowym utworem który został tylko pomysłem przez brak producenta który by dysponował odpowiednim sprzętem. Postanowił pozamykać kilka starych rozdziałów chcąc wprowadzić trochę świeżości w swoim życiu prywatnym.

Czerwiec; miesiąc który obrócił karierę artysty o 180 stopni za sprawką przedsiębiorstwa PRIME oraz jego managera - Cloud Loughty. Dzięki nawiązanej współpracy udało mu się dołączyć do znanej każdemu wytwórni muzycznej - GENERATION A, w której ma w planach zrealizować swoje wszystkie większe pomysły co do twórczości artystycznej. Od momentu wyjścia z kontraktem w ręku pracuje nad nowym utworem pod względem tekstu oraz teledysku który ma się pojawić, jednak żadna informacja na ten temat nie została przez niego finalnie ogłoszona. Największym jego kluczowym sukcesem w kierunku rozpoznawalności może być zagrany koncert na wydarzeniu "Leaving Past Behind" organizowanym przez dom mody 'Santo Capra', mężczyznę można było spotkać w każdych możliwych miejscach stworzonych przez organizatorów, skupiając się na rozmowach z ludźmi na wszelakie tematy. Największym jego priorytetem jest wypuszczenie nowego singla o którym mowa wyżej, chcąc poświęcić każdą minutę i pieniądz na zwiększenie swoich obecnych zasięgów.

((screeny uciekły z dysku więc wrzucam bez nich))

Edytowane przez Drakew
Mafio, Fafis, yungg i 4 innych lubią to
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Fotka_pozioma.pngIV - Ends up starting something new!
Każdy sznurek ma dwa końce.. Ricky zdecydowanie zaczynał od złego jednak jak to mawia - cały czas uczy się na błędach próbując ustabilizować siebie, co nie wychodzi mu dość dobrze ze względu na jego otwartość i pochodzenie. Mimo tego, jego postępy są zauważalne z ostatnich tygodni, w miarę aktywnie prowadzi swoje social media chwaląc się swoimi postępami ukazując przy tym kawałki swojego życia, chociażby poprzez materiały typu VLOG czy też LIVE, które się przyjęły bardzo dobrze według jego opini oraz otoczenia z którym ma bieżący kontakt. Po powrocie do Los Santos i podpisaniu kontraktu z PRIME nie wiedział co będzie dalej, miał plany które chciał zrealizować - finalnie do tego doszło dzięki zakontraktowaniu przez wytwórnię GENERATION-A. Utwór nad którym pracował przed wyjazdem w końcu wyszedł w sieć, zamykając pewny rozdział swojego życia, co wspomniał na transmisji którą prowadził. Zależało mu aby trafił do jak największej ilości odbiorców, dzięki zespołowi z PRIME udało mu się to osiągnąć dzięki promocji którą wspólnie zorganizowali. Do wszystkiego powstał również teledysk dzięki wynajętej firmie która podjęła się tego wyzwania, prace nad nim trwały sporo czasu ze względu na ilość miejsc oraz ujęć które w niektórych przypadkach były ciężkie do wykonania ze względu na warunki miejskie oraz zainteresowanie przechodniów. Jednak.. wszystko zostało zrealizowane pomyślnie i można się cieszyć efektami! Zakończenie a zarazem początek nowej ery w jego życiu którą chce pokazać w swojej EP nad którą niedługo zacznie pracować, kilka tajemnic zdradził na swojej transmisji napominając że będzie to totalnie coś innego niż dotychczas, chcąc cały czas się rozwijać pokazując prawdziwego siebie. Pozostaje tylko czekać na kolejne ważniejsze nowinki z jego życia!

 

 

- Pojawienie się z utworem `Second Chance` w [EP] KELLY - KEEPING HEAD UP. (odnośnik)
- Pojawienie się na spotkaniu branżowym zorganizowanym przez Tia Tavares na rzecz premiery powyższej EP; występ na żywo z przemową. (odnośnik)
- Wypuszczenie nowego singla Ricky Humphrey - Old me | Official Video. (odnośnik)
- Nakręcenie materiału typu VLOG z sesji zdjęciowej zorganizowanej przez PRIME. (odnośnik)
- Wzięcie udziału w promocji magazynów sesji zdjęciowej PRIME. (odnośnik)
- Pojawienie się w sieci poprzez transmisję LIVE podczas której napomniał chociażby o utworze i dalszych planach. (odnośnik)
- Pojawienie się na sześciu billboardach rozmieszczonych w różnych zakątkach miasta, tematyka promująca utwór. 
- Rozwieszenie plakatów zachęcających do zapoznania się z twórczością artysty.

Spoiler

— DOKUMENTACJA GRY PLAKATÓW

Spoiler

ss1.png

Ylva Koivisto mówi: Heeeey! *uśmiechnęła się do kierowcy wchodząc do trapcar, zbiła z nim żółwia* Tradycyjne metody, co? Lecimy z plakatami.
Ricky Humphrey mówi: Szybko ci zeszło! *uśmiechnął się* No coś tak mnie wzięło na te plakaty, żaden koszt a cieszy jak się to widzi.
Ylva Koivisto mówi: Drobne poprawki - tak zasadniczo, to byłam cały czas gotowa do wyjścia.
Ricky Humphrey mówi: Wow! Przygotowana na wszystko, haha. Mam już pierwsze miejsce, idealne będzie.
Ylva Koivisto mówi: A z plakatami.. Świetny pomysł, serio! Więcej ludzi dowie się o Tobie, a my spędzimy czas i zrobimy lekkie cardio.
Ylva Koivisto mówi: Czysta perfekcja - mnóstwo ludzi tu zawsze jest! *rozejrzała się z uśmiechem po okolicy, podeszła do bagażnika Dubsty* Mów jak mogę Ci pomóc.
Ricky Humphrey mówi: Dokładnie, to będzie to. *podeśmiał się* Jak możesz mi pomóc? Uśmiechnąć się i dotrzymać towarzystwa, tak!
* Ricky Humphrey otworzył bagażnik w pojeździe; chwycił za taśmę z plakatem, rozwinął go spoglądając na treść.
Ylva Koivisto mówi: Pasuje! *parsknęła śmiechem, przytaknęła* Wymarzone zajęcie.
Ricky Humphrey mówi: Nieźle to wygląda.. solidna robota, ciekawe kto te zdjęcie robił... *uśmiechnął się*.
** Na plakatach jest ta sama grafika, co na bilboardach? (( Ylva Koivisto ))
** Dokładnie, wymiary dostosowane pod plakat. (( Ricky Humphrey ))

Ylva Koivisto mówi: O Boże.. Ale to super wyszło! *przeleciała wzrokiem po plakacie, uśmiechnęła się szeroko*.
Ricky Humphrey mówi: Rewelacja jest! *uśmiechnął się spoglądając na Yivę* Dzięki tobie!
Ricky Humphrey mówi: Dobra.. idę go powiesić, pierwsza sztuka.
Ylva Koivisto mówi: Częściowo! Grafik też wykonał świetną robotę!
* Ricky Humphrey przyłożył plakat do ściany; spoglądnął na Yivę.
Ricky Humphrey mówi: Emm.. w sumie możesz pomóc! *podeśmiał się, podał taśmę kobiecie* Przykleić go, nie dam rady jednocześnie tego zrobić samemu.
Ylva Koivisto mówi: Ooookej, jasne! Przytrzymaj w miarę równo. *złapała za taśmę, rozwinęła; przykleiła plakat w czterech rogach całkiem solidnie*.
Ricky Humphrey mówi: Superancko!
* Ricky Humphrey puścił plakat, odsunął się spoglądając na niego.
Ylva Koivisto mówi: Kleimy jeszcze po środku w czterech miejscach, czy wystarczy? Jak myślisz?
Ricky Humphrey mówi: Myślę że jest okey!
* Ricky Humphrey chwycił z bagażnika za plakaty; zamknął go nastepnie.
Ricky Humphrey mówi: Tutaj będzie idealnieee! Jak sądzisz?
Ylva Koivisto mówi: Siłownia brzmi jak bardzo dobrze miejsce na plakat, kleimy!
Ricky Humphrey mówi: I to chciałem usłyszeć! *podeśmiał się, przyłożył plakat do miejsca klejenia i spoglądnął na Yive* Czyń honory!
* Ylva Koivisto zaśmiała się, rozwinęła ponownie taśmę; przykleiła plakat do niepewnego podłoża w rogach, oraz na środkach boków.
Ylva Koivisto mówi: Dla pewnoości.. Damy jeszcze w tych miejscach. Nie powinno odlecieć!
Ricky Humphrey mówi: Super! *uśmiechnął się* Znasz się na rzeczy, co ja bym zrobił bez Ciebie tutaj.. serio!
Ricky Humphrey mówi: Myślę że podjedziemy do taksówek, sporo ludzi się tam kręci.
Ylva Koivisto mówi: A widzisz! *parsknęła śmiechem* Muszę znać się na wielu rzeczach jako fotografka. W tym także na klejeniu plakatów!
Ricky Humphrey mówi: Kobieta złotoooooo!
Ylva Koivisto mówi: Do usług!
Ricky Humphrey mówi: A tutaj strzelimy.. może ktoś zobaczy!
* Ricky Humphrey chwycił za jeden z plakatów; rozwinął go spoglądając na niego.
Ricky Humphrey mówi: Serio.. napatrzeć się nie mogę!
Ylva Koivisto mówi: Wiesz.. Mnie też się meega podoba! Naprawdę miło widzieć, że z mojej pracy powstało coś tak ładnego i przydatnego.
Ricky Humphrey mówi: Widzisz.. połączone siły i wyszło coś rewelacyjnegoooo! *przyłożył plakat do ściany w miarę równo*.
Ylva Koivisto mówi: Duża zasługa modela. *wystawiła język, przykleiła plakat do ściany*.
Ricky Humphrey mówi: Możeeeee.. *śmiejąc się* Myślisz że nadałbym się?
Ylva Koivisto mówi: Wiesz, w gruncie rzeczy - bycie piosenkarzem jest też poniekąd byciem modelem, czemu dowodzi, chociażby, nasza ostatnia sesja fotograficzna!
Ylva Koivisto mówi: Ale tak samo jeśli chodzi o prezencję na scenie, w czasie koncertów na przykład.
Ricky Humphrey mówi: Racja! Chociaż bardziej czuję się tutaj jak turysta. *śmiejąc się* Koncertów do tej pory zagrałem chybaaa... dwa?
Ylva Koivisto mówi: Wiesz.. Ta liczba zawsze może się powiększyć! Jak się czujesz na scenie?
Ricky Humphrey mówi: Różnie.. generalnie fajne odczucia, lubię to - ale to zależy jaka publika jest, w większości trochę taka.. zamulona?
* Ricky Humphrey chwycił za plakat z pojazdu; rozwinął go i przyłożył następnie do ściany.
* Ylva Koivisto wspomagając się taśmą przykleiła plakat do ściany.

Ricky Humphrey mówi: Supeeer! *uśmiechnął się* Myślę że najważniejsze miejsca mamy za sobą, wystarczy raczej!
Ylva Koivisto mówi: Zamulona, mówisz.. Hej, może są jakieś psychologiczne sztuczki do pobudzania tłumu? Nie znam się na tym zbytnio.. Występowanie przed publicznością to nie mój kubek herbaty.
Ylva Koivisto mówi: Superowo! Teraz NIE MA SZANS, że ktokolwiek nie usłyszy o tym.
Ricky Humphrey mówi: Możesz robić wszystko co zechcesz; połowa i tak będzie stała jak słupy, tak bywa!
Ricky Humphrey mówi: Jutro wszystkie billboardy będą widoczne; bodajże sześć zakupiliśmy.
Ylva Koivisto mówi: Meeh.. Szkoda, że tak jest - ale trzeba sobie jakoś radzić, co? EJ, to jak będą, to bierzesz mnie na przejażdżkę i pokazujesz gdzie! Chcę to zobaczyć - w wielkim formacie!
Ricky Humphrey mówi: Zrobimy to; zdecydowanie!

 

— BILLBOARDY

Spoiler

ss2.png

ss3.png

ss4.png

ss5.png

ss6.png

ss7.png

 

Edytowane przez Drakew
X3n0, yungg i Qssixnine lubią to
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Warunki użytkowania Polityka prywatności Regulamin