Skocz do zawartości
Gracze online

 

 

001 BEHIND THE NAME. Lara Laroi - jedna z niewielu kobiet z ognia.


oliwierr

Rekomendowane odpowiedzi

1(1).png.8f14fc38216dd6616b72fdb1d8ea9fd7.png


Behind The Name - wieczorny talk show prowadzony przez Jonaha Everetta, byłego strażaka z Fire Departamentu. Program skupia się na ludziach biznesu, filantropach, specjalistach i członkach wszelakich służb porządkowych. Prowadzący będzie zwiedzać tajniki zawodów i kwestionować stereotypy z nimi związane. Behind The Name okazjonalnie pojawi się w edycji specjalnej, w terenie, gdzie widzowie będą mieli okazję wcielić się w rolę obserwatora "z tylnej kanapy". 


GTA5_ElNqpYBalg.png


Jonah Everett: Czołem Los Santos, z tej strony Jonah Everett a zaraz przede mną Lara Laroi.. Jedna z kobiety, która nie boi się ognia. Dokładniej Firefighterka z remizy czterdziestej pierwszej. Dzisiaj przeprowadzimy otwartą rozmowę odnośnie jej zajęcia.

Jonah Everett: A więc Lara, jak się czujesz? Czy dzisiejsza służba cię nie zjadła?

Lara Laroi: A dziękuję, bardzo dobrze się czuję, na szczęście służba mnie nie zjadła, akurat teraz to było spokojnie.

Jonah Everett: Idealny dzień do opowiedzenia tego, prawda? Skoro już wchodzimy w pytania, to może powiesz nam co robisz na co dzień? Jak wygląda dzień w Fire Departamencie? Każdy wie, że to strasznie ciężka robota

Lara Laroi: Akurat dzień w Fire Departamencie jest bardzo dynamiczny, jak i ma pełen różnorodnych zadań, tak mówiąc to gdy przyjedziemy na zmianę to rozpoczynamy od porannej odprawy, podczas której omawiamy aktualne informacje, jak i nawet pogody. Następnie przeprowadzamy rutynową kontrolę sprzętu i pojazdów, aby upewnić się, że są w pełni sprawne i gotowe do użycia w przypadku nagłej sytuacji, następnie po wszystkim możemy oczekiwać na kolejne przydzielenie do incydentu.

Jonah Everett: Wiele się nie mówi jak to wygląda na stacjach od środka, ale nie tylko przy wyjazdach macie sporo na głowie. Sam widziałem jak strażacy się obijali przed wozami i gadali.. To normalne, w taki sposób spędzacie czas w mundurze?

Lara Laroi: Wiesz Jonah, jeśli wypełniliśmy swoje obowiązki jak przykładowo zrobienie rutynowej kontroli pojazdów to trzeba jakoś urozmaicić czas, w którym nie mamy nic do zrobienia. Oczekujemy ciągle na jakiś incydent i jesteśmy w pełni gotowi.

Jonah Everett: Czyli chcesz mi powiedzieć, że ta sytuacja gdy nic nie robili to normalna sprawa? Co prawda, szanuję to co robicie dla mieszkańców. Widziałem was nie raz gdy pomagaliście rannemu czy osobie po wypadku drogowym. Opowiesz jak wygląda taki wyjazd?

Lara Laroi: Opowiem z ogromną chęcią, pierw zaczyna się od zebranie wszystkich ze stacji do naszych wozów, zależnych od zapotrzebowania które są przydzielane do danych typów wezwań, następnie podczas drogi do incydentu ubieramy swój ubiór. Na miejscu do razu musimy się zorientować z czym mamy do czynienia. Kapitan zawsze przydziela nas do danych zadań na scenie, gdzie czasami jest ogromna ilość rzeczy do zrobienia, nasza dobra wspólna komunikacja wspomaga te wszystkie działania.

Jonah Everett: Tylko przypomnę, mamy kobietę z Fire Depatramentu w studiu, hah. Tutaj trzeba było wspomnieć o ubiorze, właśnie.. Z czego składa się wasz ubiór? Na pewno nie jest to łatwopalny materiał, musi was w końcu zabezpieczyć przed poparzeniami.

Lara Laroi: Nasze ubrania to odzież ochronna, która jest zwana nomexem. Jest odporny na działanie wysokiej temperatury oraz płomieni, powiem ci że się bardzo przydaje do pracy, bez niego nie dalibyśmy rady pracować.

Jonah Everett: Co do wysokiej temperatury, musisz ją lubić. Mam rację? Chyba inaczej byś nie wchodziła do budynku pełnego dymu i płomieni.

Lara Laroi: Osobiście nie lubię, ale jesteśmy przeznaczeni do ratowania życia, więc musimy się narażać i polubić taką temperaturę.

Jonah Everett: Dobrze, że wspomniałaś na narażenie życia i zdrowia. Sama jesteś młoda więc pewnie nie doświadczyłaś jeszcze problemów ze zdrowiem. Pewnie znasz kogoś kto naraził swoje życie podczas służby, dobrze mówię?

Lara Laroi: Niektórzy potrafią ponieść obrażenia podczas pełnienia służby, robią to dla ratowania bezpieczeństwa, dlatego trzeba pamiętać żeby uważać na siebie. Bo ranny firefighter to już nikogo nie uratuje.

Jonah Everett: Jednak jesteście zabezpieczeni do takich rzeczy, próbujecie unikać wypadków przy pracy. Za każdym razem się to udaje? Jednak walczycie z żywiołem.

Lara Laroi: Są sytuacje których czasami nie da się przewidzieć, lecz wykonujemy wszystko aby być najbardziej bezpieczni.

Jonah Everett: Odpowiada za was cała kadra kapitanów, możliwe że z latami służby ty się na ich stopniu znajdziesz. Ile lat już spędziłaś w Fire Departamencie i na jakim stopniu jesteś, Lara?

Lara Laroi: Aktualnie jestem już pięć lat w Fire Departamencie, przeniosłam się z Fire Departamentu w Fresnie, właśnie do Los Santos. Jestem na pozycji Fire trzeciego stopnia.

Jonah Everett: Przez te trzy lata jakieś zdarzenie zapadło ci w głowę? Każdy ma coś, co zapamięta na zawsze. To czym się zajmujesz gwarantuje ci sporo nowych doświadczeń.

Lara Laroi: Sądzę że ratowanie małego dziecka zapadło mi w głowę, nadal pamiętam jego krzyk pomocy. To zostaje w głowie lecz nie możemy się złamać i poddać, tylko ciągle iść do przodu.

Jonah Everett: Służba bardzo wchodzi na głowę? Tak jak sama mówisz, to są drastyczne widoki i wspomnienia.

Lara Laroi: Wiesz, aktualnie nie. Człowiek się przyzwyczaił do tego widoku, niestety musimy być do tego przyzwyczajeni i podchodzić neutralnie, jeśli załamałabym się to nie mogłabym dalej pracować.

Jonah Everett: Ale z czego widzę i słyszę, bardzo dobrze sobie z tym radzisz. Mówisz o tym otwarcie.

Lara Laroi: Nabyłam sobie wraz z czasem doświadczenia radzenia sobie z takimi sytuacjami.

Jonah Everett: Jednak te lata robią swoje, pierwszy wyjazd był dla ciebie czymś nowym zapewne. Byłaś na niego gotowa? Fire Academy cię przygotowało do służby?

Lara Laroi: Byłam delikatnie zestresowana, lecz od razu moi przyjaciele pomogli mi go zniwelować, lecz nadal trzeba pamiętać że Fire Academy dość mocno przygotowuje do służby.

Jonah Everett: Sama byłabyś za tym, żeby więcej ludzi dołączyło w wasze szeregi? Macie bardzo dobre warunki do pracy, sama praca przygotowuje was do życia. Widzicie więcej niż inni, przez wiedzę jesteście w stanie pomóc innym bo znacie się na tym.

Lara Laroi: Im więcej osób w Fire Departamencie tym lepiej, z pewnością takie osoby, które chciałyby dołączyć do Fire Departamentu są mile widziane, lecz muszą pamiętać o ciężkiej akademii, dlatego promuję dołączenie do naszych szeregów.

Jonah Everett: Tak jak Lara mówi, zapraszamy do dołączenia w szeregi Fire. Początki nie ważne gdzie są trudne, ale ta praca to coś innego.

Jonah Everett: Powoli zbliżamy się do końca dzisiejszego wywiadu. Z pewnością wiele osób nie wiedziało jak to wygląda w tej profesji. Chciałabyś coś od siebie dodać, pozdrowić kogoś?

Lara Laroi: Nic od siebie nie mam do dodania. Pozdrawiam serdecznie mojego chłopaka Treya!

Lara Laroi: Oraz pozdrawiam wszystkich firefighterów, o tym najważniejszym zapomniałam.

Jonah Everett: Pozdrawiamy Treya! Jeśli to słuchasz, to możesz wiedzieć że twoja kobieta ma wielkie serce oraz ogromną odwagę.

Jonah Everett: Tym samym dochodzimy do końca dzisiejszego programu. Było mi niezmiernie miło rozmawiać z tobą Lara, dziękuję za przybycie do nas.

Lara Laroi: Również bardzo dziękuję Tobie Jonah, bardzo przyjemnie mi się z tobą rozmawiało.

Jonah Everett: Jedyne co zostaje mi to podziękować WAM za spędzenie czasu przed nadajnikami. Życzymy wam miłej oraz bezpiecznej nocy. Trzymajcie się, Santos!


ECMxxx9.pngChcesz dołączyć do zespołu działu Daily Talk Shows? Kliknij w reklamę i złóż aplikację!

Edytowane przez MarceI
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Warunki użytkowania Polityka prywatności Regulamin