Skocz do zawartości
Gracze online

 

 

206. Szturm Los Santos Police Department i jednostek SWAT na lokal pełen cywili – czy funkcjonariusze narazili zdrowie i życie postronnych obywateli?


aliszyja

Rekomendowane odpowiedzi

image.png

Written by Madeline Beckett- DAILY GLOBE, 09/01/2024


spacer.png

5 stycznia bieżącego roku około godz. 22:30 w dzielnicy Ranczo przy Jamestown Street i Carson Avenue przed lokalem Beef’n Pistols zgromadziły się liczne jednostki Los Santos Police Department oraz SWAT. O powyższym zdarzeniu powiadomił nas Vernon R. Fields – działacz społeczny oraz przyszły kandydat na burmistrza Davis, a także naoczny świadek tegoż incydentu. Okoliczności zdarzenia są niezwykle nieprawdopodobne, a wersja wydarzeń przedstawiona przez uczestników interwencji znacząco różni się od tej jaką prezentuje rzecznik LSPD. Co tak naprawdę stało się w Beef’n Pistols i która ze stron mija się z prawdą?

Zgodnie z relacją obecnych na miejscu świadków - pojawienie się jednostek LSPD i SWAT na Ranczo miało wynikać z konieczności realizacji aresztowania poszukiwanego Aston’a Mills’a. Wspomniany mężczyzna jak sam przyznał w rozmowie z nami – kategorycznie zaprzecza swojemu udziałowi w przestępstwie rozboju, o które został posądzony. Jak twierdzi sam zainteresowany - gdy tylko dowiedział się, że jest on obiektem zainteresowania służb znajdujących się przed Beef’n Pistols - wyszedł przed lokal, by dobrowolnie oddać się w ręce władz i zminimalizować narażenie osób postronnych na nie tylko stresującą, ale i niebezpieczną sytuację związaną z interwencją uzbrojonych po zęby jednostek specjalnych. Jednakże obecni na miejscu funkcjonariusze zamiast dokonać aresztowania – nakazali mężczyźnie wejść z powrotem do lokalu pełnego cywili, by następnie rozpocząć działania realizacyjne z użyciem granatów hukowo-błyskowych. Zgromadzeni wewnątrz obywatele otrzymali polecenie położenia się na ziemi, w kierunku niektórych osób wycelowano nawet broń. "Wszechobecny chaos, huki i krzyki przerażonych klientów" – tak świadkowie wspominają moment wtargnięcia SWAT do Beef’n Pistols. Według oświadczenia świadków, stojąca wówczas za barem, właścicielka lokalu – Soraya Myers została obezwładniona, zakuta w kajdanki i przeszukana. Finalnie nie została nawet zatrzymana, a o powodach ww. czynności nikt jej nie poinformował. Dlaczego to wobec kobiety podjęto działania skoro to mężczyzna – Aston Mills -był podmiotem zainteresowania władz? Wspomniany poszukiwany przez organy porządkowe został aresztowany i postawiony przed sądem, by ostatecznie zostać później uniewinnionym z powodu braku dostatecznych dowodów na popełnienie przestępstwa. Jednakże dlaczego aresztowanie nie nastąpiło przed lokalem, kiedy wystąpiła ku temu odpowiednia przesłanka, a sam poszukiwany wywiesił przysłowiową białą flagę? O powyższe zagadnienia, jak również oficjalne stanowisko wobec zaistniałego incydentu zapytaliśmy rzecznika Los Santos Police Department.

Spoiler

Funkcjonariusze użyli granatów hukowo-błyskowych w celu zabezpieczenia sytuacji i uniknięcia potencjalnego zagrożenia dla życia zarówno funkcjonariuszy, jak i osób przebywających w lokalu. W związku z liczbą osób wewnątrz (i np. możliwością naparcia na drzwi, co wywołałoby niebezpieczeństwo w postaci narażenia tych osób na ew. użycie siły śmiercionośnej), otwarty teren nie był bezpieczny do przeprowadzenia działań. Zgodnie z obowiązującymi przepisami, nie możemy udzielić informacji na temat przeszłości karnej osoby aresztowanej i innych osób zaangażowanych w incydent. To również dotyczy Sorayi Myers. Procedura Terry-Frisk została zastosowana ze względów bezpieczeństwa, aby upewnić się, że żadna osoba nie posiada niebezpiecznych przedmiotów lub broni palnej. To standardowa praktyka w przypadku interwencji w miejscach publicznych, gdzie może występować ryzyko dla funkcjonariuszy i obecnych osób. Wszelkie informacje jakoby doszło do nadużyć obecnie niepotwierdzone. Działania były nadzorowane przez dowódcę zmiany obecnego na miejscu incydentu, a cały incydent został przeprowadzony zgodnie z obowiązującymi przepisami i procedurami. Nie doszło do naruszenia prawa, a funkcjonariusze postępowali zgodnie z wytycznymi.

Zapewniamy, że wszelkie działania podjęte przez funkcjonariuszy były ukierunkowane na zabezpieczenie bezpieczeństwa publicznego i przestrzeganie prawa. Dziękujemy za zrozumienie i gotowość do współpracy w przekazywaniu rzetelnych informacji.

Commanding Officer Media Relations Division, Kaia Sukhoboichenko

Organizacja porządkowa, jaką jest Los Santos Police Department w ramach przeprowadzonej akcji działała jedynie w charakterze wsparcia, a dalsze czynności prowadzone są przez Los Santos Sheriff’s Department. Mając na uwadze powyższe - z ramienia Daily Globe zostało wystosowane oficjalne pismo w tej sprawie do rzecznika LSSD w celu uzyskania odpowiedzi pytania dotyczące okoliczności całego zajścia. Czy możliwym jest, by te same posunięcia były zupełnie różne postrzegane przez obie strony tego incydentu? Świadkowie zdarzenia uważają działania obecnych na miejscu funkcjonariuszy za pochopne, nieprzemyślane i narażające na niebezpieczeństwo osoby postronne. Z kolei stanowisko LSPD jest jasne - zgodnie z ich oświadczeniem, w ramach przeprowadzonych działań nie doszło do żadnych uchybień, a funkcjonariusze działali zgodnie z obowiązującymi procedurami i wytycznymi.  W omawianej historii wciąż jest wiele niewiadomych, w związku z czym będziemy na bieżąco informować o kolejnych ustaleniach poczynionych w ramach tej sprawy.

FOTORELACJA ZE ZDARZENIA

Spoiler

spacer.png

spacer.png

spacer.png

spacer.png

 

 


spacer.png

Chcesz dołączyć do zespołu działu Daily News? Kliknij w reklamę i złóż aplikację!

Spoiler

OOC

Za screeny dziękuję @Mejaru

Muzyka stanowi element OOC

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

*** Aston Mills skomentowal artykul.**

Juz nie jestem dla Ciebie klamca? Juz jakos wypadlas przed redakcja? Twierdzilas, ze wszystko co mowie to klamstwo, a teraz nagle wrzucasz to w artykul? Moze chociaz bys zapytala o zgode, czy mozesz to wypuscic w siec, panno Madeline. Trzy czwarte tego artykulu to polowa moich informacji,  ktore Ci przekazalem oraz te, bez ktorych ten artykul by nie powstal. Nazywasz mnie oszustem, a to rzecznik prasowy departamentu policji robi Cie w chuja podajac Ci nieprawdziwe informacje na temat przeszukania tej laski.. hahahah 🤣🤣

Edytowane przez rodeo
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

** Kaia Sukhoboichenko zadeklarowała podczas standardowo odbywającego się w każdą środę briefingu prasowego, że może odwiedzić Daily Globe - jako Commanding Officer Media Relations Division - ze swoją gotowością do odbycia rozmowy przez nią samą i/lub oficera prasowego na temat powyższej sceny i procedur stosowanych przez departament. Zamierza o ile taka rozmowa w ogóle się odbędzie poruszyć zwłaszcza wątek dlaczego do aresztowania Aston Mills nie mogło dojść przed lokalem, bo zagrażałoby to bezpieczeństwu osób postronnych i naraziło ich na możliwość użycia broni śmiercionośnej (co mogłoby zakończyć się tragicznie). **

Edytowane przez I Feel Dead Inside
aliszyja i Mejaru lubią to
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Warunki użytkowania Polityka prywatności Regulamin