Skocz do zawartości
Gracze online

 

 

[WCTR] 001. CarCast - Tuning, inwazja JDM i jak nie zepsuć auta na tle wizualnym!


Djabeu

Rekomendowane odpowiedzi

West_Coast_Talk_Radio_(GTA_V).png

BY ALICE SARVER | 08.08.2021


Alice Sarver: Witajcie Los Santos, nazywam się Alice Sarver i zaczynamy pierwszy odcinek CarCastu. Dla wyjaśnienia, jako że to jest pierwszy odcinek, każdy epizod będzie dzielony na trzy części - wiadomości, gdzie będą omawiane. W dzisiejszym epizodzie - boom na importowane auta. Czy nadchodzi powtórka z czasów po kryzysie paliwowym? Grand Tour Presents: Lochdown, czyli brytyjskie trio znowu w akcji. Temat ostatniej sekcji poznacie na końcu, w końcu to wasza, słuchaczy, sekcja. A zatem zaczynajmy!


salon_1.png

Alice Sarver: Z pewnością wszyscy, którzy dziś wyszli z domu, zauważyli, że w porównaniu do ostatniego miesiąca na ulicach Santos wykwitło dużo aut produkcji kraju kwitnącej wiśni. Już pojawiają się spekulacje, że jest to spowodowane dużą falą popularności filmu "Szybcy i Wściekli: Tokyo Drift", który zanotował niedawno wzrost wyszukiwań w Google mimo tego, że ma już swoje lata. Prawda, jak to zazwyczaj bywa, jest na wierzchu. Wszyscy fani motoryzacji mogą kojarzyć, że te same modele, które dzisiaj zalewają ulice Santos, bywały a portalach ogłoszeniowych wystawione za drakońskie ceny. Niektórzy mieli również problemy przy importowaniu aut z Japonii, spowodowane 25-letnią zasadą sprowadzania aut, reliktem przeszłości z czasów, gdy po kryzysie paliwowym importowane auta rosły w silę, dzięki swojej bezawaryjności i niskiemu spalaniu w porównaniu do ówczesnych aut rodzimego rynku. Jeśli ktoś jeszcze nie wie, auta te są dostępne na sprzedaż w salonie Prodigy Motorsports na Zachodnim Vinewood, w naprawdę atrakcyjnych cenach, wszystko to dzięki tajemniczej personie, która stoi za owym "salonem". Na pewno właściciel musiał wyłożyć niemałe pieniądze, żeby zajmować się specyficzną gałęzią handlu aut i żeby na tym nie wyjść stratne. Teraz tak naprawdę możemy zobaczyć, jak bardzo prywatne osoby chcące importować dany pojazd mają pod górkę w porównaniu do firm. Przez trudną dostępność ceny szybowały do chorych poziomów, ale gdy w mieście pojawił się stabilny importer, ich ceny drastycznie spadły. Stąd też to nagłe zainteresowanie autami importowanymi - dla niektórych powtórka z historii, gdy już coś podobnego miało miejsce w naszym kraju, a da niektórych to gloryfikowana chwila Niestety, jedynie dla owych person mogę życzyć wszystkiego najlepszego - nie ma przewidzianej żadnej rekompensaty, o ile ktoś prywatnie nie ubezpieczy się na taką okazję. Za to reszta miasta musi przygotować się na jazgot "nisko litrażowych" silników na naszych ulicach. Sądząc po kolejkach do Kilnaya Workshop, większość z tych samochodów będzie mieć niestandardowe, głośniejsze wydechy, znając gusta mieszkańców Los Santos.


The-Grand-Tour-Presents-Lochdown-trailer-release-date-announced.jpg

Alice Sarver: Tym krótkim podsumowaniem kończymy część pierwszą i płynnie wskakujemy prosto w... Lochdown. Słyszeliście ten tytuł? Słynne trio zza oceanu, James May, Richard Hammond i Jeremy Clarkson nakręcili przepiękny odcinek z serii Grand Tour. Co brzmi komicznie, jeśli "Wielka Podróż" nawet nie przekracza granic ich kraju, Wielkiej Brytanii. Jednak nie zawiedziecie się, sięgając po te show - już w samym trailerze jest przedstawiona główna idea, poza samą rozrywką. Mianowicie cała trójka, która wychowywała się w Wielkiej Brytanii, przyznaje się do tego, że czasy ich dzieciństwa były trochę drętwe w porównaniu do amerykańskich realiów z podobnych lat. Gdy w Wielkiej Brytanii na salony wjeżdżał pierwszy model Retinue, na naszych ulicach i w naszych telewizorach mogliśmy podziwiać mocarne sylwetki Dominatorów, Vamosów, czy Deviantów. Różnice wydają się naprawdę ogromne. A co oni postanowili zrobić? Wzięli trzy klasyczne, krążowniki szos i wybrali się w wyprawę na kilkaset mil przez autostrady, wąskie brytyjskie uliczki, drogi szutrowe, a nawet prowizoryczne mosty. Bez większych spoilerów, oczywiście musiało zdarzyć się kilka komicznych wypadków, więc jeśli nie wiecie co obejrzeć, gorąco zachęcam was do obejrzenia Grand Tour Presents: Lochdown. Dostępny na Amazon Prime.


cropped-phone-mobile-phone-icon-call-costs-uk-phone-398465.png

Alice Sarver: Tym samym przechodzimy do ostatniej sekcji, sekcji słuchaczy, w której to WY możecie podjąć głos w dyskusji. Temat na dzisiaj to modyfikowanie aut. Ma swoich przeciwników, jak i zwolenników. Jak myślisz ty? Dawajcie znać na numer 500.

**W tym momencie pojawia się przerwa w programie, gdzie ludzie zgłaszają się pod wcześniej wskazany numer.**

Mamy pierwsze telefony od słuchaczy. Pierwszy jest od 101, znanego studia tuningowego, na pewno kojarzycie. Usłyszcie ich apel. "Apeluje o nierobienie wiejskich buildów ze słabymi paintjobami." Dołączam się do tego apelu. Niestety wielu myśli, że "więcej" znaczy "lepiej", co widać, gdy na stację benzynową podjeżdża Kanjo ze spoilerem szerszym niż nadwozie. Ja dodatkowo apeluję do wszystkich studiów tuningowych - doradzajcie klientom w kwestii wizualnej auta!

Mamy również kolejną wiadomość. Z japońskim przysłowiem. "Ile byś nie włożył do interesu, dobre koło - pół sukcesu". Ciężko się nie zgodzić, chociaż nie jestem pewna, czy to na pewno narodziło się w Japonii. **śmiech** Przy stylu minimalistycznym, gdzie chodzi w większości o prostotę linii nadwozia i unikanie masy dodatków wizualnych, koło w mojej opinii jest tak samo ważne, jak lakier. Z prostej przyczyny -to dwie najbardziej rzucające się w oczy rzeczy. Z dyskusji, która miała być debatą, co ludzie sądzą o modyfikowaniu aut, wyszła dyskusja o rodzajach modyfikacji. Zdaje się, że mieszkańcy Santos nie mają problemu z istnieniem zmodyfikowanych aut, ale często z tym, JAK są zmodyfikowane. Niestety albo stety, mamy na tym polu "wolną amerykankę" - jeśli twój samochód nie łamie regulacji prawnych, policja ma związane ręce, gdy do pomarańczowego Schwartzera ktoś montuje niebieskie 20-calowe felgi na seryjnym prześwicie. Inaczej za to sprawa ma się do oświetlenia auta. Jeśli modyfikacje zmieniają kolor światła, bądź ograniczają ich widoczność w znaczny sposób, jak choćby dymione klosze z niskiej półki. Police Department ma pełne prawo skontrolować taki pojazd i wystawić odpowiednią cytację, ale to tylko ostrzeżenie z mojej strony, ludzie jak to ludzie - zawsze znajdą swoje sposoby, a kreatywnych dróg do obejścia prawa na pewno nie brak. Dodatkowe światła RGB zmieniające kolor z pilota, wożenie ze sobą drugiego kompletu świateł, czy najzwyczajniej w świecie oświetlenie "na przycisk" to tylko część z nich.


Alice Sarver: Na dzisiaj to wszystko, co CarCast ma dla was do zaoferowania. Pamiętajcie, że odcinek będzie dostępny również na stronie West Coast Talk Radio do odsłuchania. Mówiła do was Alice Sarver. Szerokiej drogi i do usłyszenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Warunki użytkowania Polityka prywatności Regulamin