maniekmetin2

pZDR

**Na kanał MeForThePeople, prowadzony przez Sadikiego Marou - trafił kolejny filmik, tym razem bohater opowiada o swoim stosunku do wiary i zachęca na nawrócenie się. Komentarze i ocena włączone.** **Nagranie się rozpoczyna.** Sadiki: Pokój bracia, pokój siostry.. Brat Sadiki tutaj... Właśnie wracam z kościoła, muszę wam powiedzieć że nigdy w życiu nie czułem się tak dobrze jak teraz. Mam czysty umysł, czyste serce. Jestem człowiekiem wierzącym, dzisiaj mija rok odkąd nie jestem ateistą. Uwierzyłem że Bóg istnieje, wiem że jest przy mnie i to on daje nam w tym trudnym okresie siłę do życia. Wiedzcie że wiara to najprawdziwsza broń, najskuteczniejsza niż broń palna czy biała. Bez wiary, człowiek jest jak... jest jak pancernik bez pancerza. Ludzie patrzą się na mnie dziwnie, ale niech obserwują.. Albowiem to ode mnie emanuje energia, ta energia jest impulsem do działania i prawdziwym darem. Jesteśmy po okresie świątecznym, mam nadzieję że spędziliście go razem z bliskimi, lub ludźmi dobrej woli. Na ten czas, składam wam życzenia na nowy rok, mam nadzieje że przyniesie wam on dużo dobrych rzeczy, lecz pamiętajcie. Dyscyplina i organizacja jest podstawą, mam nadzieje że nie potraktujecie tego dnia jako "dzień wolny" - każdego dnia musimy ciężko pracować na to co chcemy osiągnąć. Wolna niedziela, wolny czwartek - to wszystko to proces, który musimy podtrzymać. Pamiętajcie, że Bóg na was czeka, zatrzymajcie się nawet na chwilę gdy gdzieś podążacie, poświęćcie sekundę Bogu, wejdźcie do środka, poczujcie to co Bóg dla was przygotował. On na was czeka, on się nie spieszy, on zawsze będzie dla was. Pokój z wami, dobrego wieczoru. Brat Sadiki. **Nagranie się kończy.**

Sadiki Marou alias Papa Sadiki, Brat Sadiki - Urodzony w Portmore na Jamajce, były członek kliki Tree Top Piru, który wydostając się z pod kajdan półświatka przestępczego, obrał drogę jako doradca motywacyjny poprzez przekazywanie swoich doświadczeń życiowych. Obranie takiej ścieżki tłumaczy chęcią służenia pomocą zagubionym osobom szczególnie z sąsiedztw bez perspektyw, lub zwykłym ludziom szukających ukojenia. Był osobą uzależnioną od substancji odurzających. Łącznie za kratami spędził osiem lat. Swoją działalność w internecie rozpoczął pod koniec grudnia 2023 roku, zakładając kanał "MeForThePeople" na V-Tube, na którym publikuje treści związane z rozwojem osobistym, duchowym oraz motywacją do działania. Propaguje zdrowy tryb życia, nakłania młodych ludzi do sportu oraz często porusza kwestie teorii spiskowych. Rok temu nawrócił się z ateizmu na wiarę protestancką, twierdzi że religia jest zbawieniem dla człowieka a kontakt z Bogiem, daje mu siłę i energię do życia. Często staje się obiektem drwin i krytyki ze strony społeczności V-tube, ze względu na swoje przekonania i poglądy. Jednak nie żyje on dość po bożemu, często zarzuca mu się zażywanie środków psychoaktywnych oraz hipokryzję. Użytkownicy forum o rozwoju osobistym, mogą pamiętać Sadikiego ze swoich niezbyt trzymających się jego postulatów wpisów: Konto Sadikiego na forum o rozwoju osobistym: Oczywiście większość wpisów została usunięta przez Sadikiego, jednak w internecie nic nie ginie. Pytany przez internautów, dlaczego propagując miłość do bliźniego, czystość oraz wolność od wszelakich nałogów wypisywał takie komentarze, odpowiada; "To fotomontaż". Ma on też swoją małą grupkę obrońców, którzy zapatrzeni, w jego działania bronią go na każdym kroku a nawet przesyłają mu pieniądze. MeForThePeople - kanał założony przez Sadikiego Marou na platformie V-tube pod koniec 2023 roku. Kontent opiera się na motywacji, rozwoju osobistym oraz poruszaniu teorii spiskowych i czasem dość wariackich tematów, jak np. bieg po lesie w samej bieliźnie, zaczepianie ludzi na ulicy i próba rozmowy o wierze protestanckiej. Często pojawiają się tematy sportu, polityki oraz opinii nt. wypowiedzi forumowiczów na różne tematy. WIDEO: - Kto z nami, kto przeciw? - Bóg dla mnie, dla nas i was

**Na nowo powstały kanał "MeForThePeople" trafił filmik, nagrany kamerką ze smartfona. Bohater filmu przedstawia się jako brat Sadiki. Opowiada o swoich przemyśleniach, film nie jest zmontowany, to surowy plik wrzucony na serwis. Komentarze i ocena są włączone.** **Nagranie się rozpoczyna.** SADIKI: Bratnia duszo, poświęć dla mnie chwilę i mnie wysłuchaj, brat Sadiki naprowadzi cię na dobry trop - pozwól że zadam ci pytanie: powiedz mi co dalej? - Żyjesz w krainie mlekiem i miodem płynącej, najlepszym miejscu na świecie jaki kiedykolwiek mogłeś sobie wymarzyć... Żyjesz w pieprzonej Ameryce, gdzie możesz zrobić wszystko i dojść do celu będąc człowiekiem - a ogranicza ciebie tylko i wyłącznie wyobraźnia... A może strach przed tym że ci się nie uda? Chcesz być na szczycie a nie zaznałeś smaku bycia na dnie, żyjesz marzeniami i w utopii, która pożera cię i zgubnie wypala twój potencjał. A co jeśli ci powiem, że trafiłeś tutaj nie przypadkiem? że właśnie to jest sygnał, który powinien dać ci wskazówkę by zacząć działać teraz? zamiast działać to wkraczasz swoim umysłem w stan transu. Nie jesteśmy stworzeni po to by odnosić porażkę, jesteśmy stworzeni po to by zwyciężać i umacniać swoją pozycję w hierarchii. Zrozumiałeś mnie? - sporządź listę ludzi którym możesz ufać, którzy są godni by być w twoim stadzie, bacznie obserwuj i nadążaj nad ich ruchami... Oni doskonale wiedzą co chcesz osiągnąć i zrobią wszystko żebyś był taki jak oni, leniwi, bez żadnego celu... Bez żadnej motywacji do egzystowania na tej planecie. Skończyć jako zwykły, szary człowiek, który jest jedynie pionkiem na tej planszy. Zrozum przekaz przyjacielu, jeszcze się spotkamy... Pokój z wami. **Nagranie się kończy.**

akcepcik, zglos sie po panel i po pakiet oxy w grze 🙂

Nick postaci:Danko Pyatov Wiek:23 Sposób dołączenia do projektu: in game Zgoda na FCK/ FCJ: Jasne dorzucam moj discord: borz0214 - bede mial pare pytan.

Gustavo Guevara alias KRUEGER - aktywny gangbanger TEST GANG z wyrytą pazernością na gębie, swój put-on miał rok temu. Urodził się w Salwadorze lecz wychował w Stanach Zjednoczonych, dla pieniędzy jest gotów poświęcić swoje życie, zafascynowany dyktatorami, zbrodniarzami komunistycznymi oraz władzą; bywa wyjątkowo porywczy i lekkomyślny, dziki i omotany adrenaliną i działaniem dyktatorów których uważa za idoli, pewny siebie i bardzo gwałtowny - często szuka kłopotów na siłę i za to obrywa. Lubi eksperymentować z używkami oraz swoim wyglądem, co chwile zmienia fryzurę i jakiś element swojej garderoby. Najbardziej znany jest na osiedlu z fryzjerstwa, każdy bandzior wpada do niego by przyciąć dynię, pomaga ciotce w prowadzeniu zakładu fryzjerskiego. Kiedyś ogolił swoją byłą na łyso z powodu zdrady. Jest chorobliwie zazdrosny o kobiety, nawet te które nie są z nim związane jakimś związkiem, często intrygą i kłamstwem doprowadza do upadku relacji jakiejś kobiety z facetem by potem wykorzystać szansę i zyskać ją dla siebie na wyłączność. Ksywka "Krueger" wzięła się od oszpeconej twarzy blizną po cięciu nożem, pamiątkę te pozostawił mu członek wrogiegu setu. Uczęszcza do Thomas Jefferson High School i powtarza drugi raz 11 klasę. Zyskuje zaufanie koleżanek z klasy a potem nagie fotki i szantażuje je finansowo. W szkolę ma opinie pieniacza i wandala, mimo niewyparzonej gęby potrafi pokornie przyjąć ochrzan i obiecać poprawę. Jest znakomitym aktorem i manipulantem, czasem przejawia się w nim dwulicowość; lubi kolegować się z kimś dla korzyści. Czasem okalecza się dla zabawy.

Greg Pruski ur. 13 grudnia 1981 r. (Grzegorz Stanisław Pruski) - Polak pochodzący z Sosnowca, na stałe mieszkający w Stanach, upadły talent boksu olimpijskiego i zawodowego. Wyemigrował do Stanów w wieku pięciu lat, tam zaczął też uprawiać boks. Jego bilans amatorski to 81 zwycięstw i 26 porażek. Brązowy medalista Mistrzostw Stanów Zjednoczonych w wadze ciężkiej i uczestnik Igrzysk Olimpijskich w Sydney. Bilans zawodowy to dziewięć zwycięstw i trzy porażki. Często można spotkać go na ulicach Los Santos, pijanego, naćpanego i opowiadającego przeróżne historie; zaczepia ludzi ale nie po to by wyłudzić od nich pieniądze, tylko by porozmawiać o tym co się dzieję na świecie; wszyscy mają go za świra lecz to całkiem pozytywny facet, od jakiegoś czasu zaczął pojawiać się na lokalnych imprezach. Wszędzie z dumą podkreśla swoje pochodzenie. OOC: czasem wpadnie tu coś ciekawego z gierki to tyle aUUU ORŁYY.

Imię i Nazwisko:Tigran Manusayan Wiek:19 Krótki opis postaci: Syn ormiańskich emigrantów, niespełniony talent zapaśniczy, który swój prime time zostawił w nocnych klubach i używkach. Pokręcony dzieciak z wrodzonym przewrażliwieniem na punkcie swojego wyglądu, typ pedancika który nie ruszy się z domu bez grzebienia czy nałożenia kilkunastu warstw kremów pielęgnacyjnych na swoją twarz. Koleś ma fioła na punkcie mody, zawsze chce wyglądać stylowo i na czasie; często bywa porywczy, jego znakiem rozpoznawczym jest jego niewyparzona gęba która pakuje go w kłopoty. Łatwo go zmanipulować w zamian za korzyści i szacunek, często zmienia zdanie by przypodobać się grupie; lubi stwarzać konflikty i pociągać za sobą osoby trzecie. Typowy krętacz który nie popuści żadnej okazji na tym by coś zyskać, choćby kosztem innych osób. Stereotypowy materialista z zadatkami na biznesmena, ma problemy psychiczne i skłonności sadystyczno-maniakalne, czasem okalecza się by odreagować złość; nie ma szacunku do kobiet, traktuje je przedmiotowo. Łatwo go wpienić wytykając mu jego niski wzrost który dosyć wyróżnia go z tłumu. Z daleka można go rozpoznać po jego charakterystycznych kalafiorach na uszach i małpim ryju. Nie jest obiektem westchnień u kobiet z powodu niepociągającej twarzy i odrażającej gadki, jednak mimo wszystko myśli że jest na odwrót; myśli że jest piękny i każda kobieta chcę z nim współżyć.

**Ollie zapowiedział na swoich mediach społecznościowych gdzie obserwuje go jedynie garstka ludzi; swój debiutancki krążek, problem w tym że artysta popadł w coraz głębszy nałóg związany ze środkami odurzającymi. Grafika została wykonana przez jego znajomego z byłej kapeli za którą zapłacił mu narkotykami. Artysta planuję również swój występ w Luckyleaf Pub lecz musi jeszcze zająć się kwestią sprzętu niezbędnego do rozpoczęcia wydarzenia, ciężkie przed nim początki. **

Ollie MacBrady (ur. 02.01.2001, alias Ollie Bone, Bones, Rowdy Horse, Heartbreaker) - pochodzący z Galway; irlandzkiego miasta pełnego przestępstw i narkotyków dość utalentowany wokalista i gitarzysta lokalnych kapel rockowych i punkowych, ale przede wszystkim wyrzutek społeczeństwa, bawidamek oraz ćpun który nie szczędzi sobie godzin z życia na imprezowaniu i ćpaniu w dziwnych miejscach z jeszcze bardziej dziwnymi ludźmi. Jest powiązany z mniejszością irlandzką z Vinewood. Jego dzieciństwo (a właściwie jego brak) polegało na przebywaniu w domach dziecka, rodziców nigdy nie poznał bo ci oddali go gdy ten miał rok. Od najmłodszych lat przejawiał w sobie niespodziewane napady agresji, gruboskórność i czyste chamstwo. Wychowywał się w rodzinie zastępczej która straciła do niego wszelkie resztki cierpliwości i postanowiła oddać go z powrotem do domu dziecka. Gdy ukończył piętnaście lat, ciotka ściągnęła go do Stanów Zjednoczonych; przez chwilę nawet uczył się w high school gdzie poznał kilku gości z subkultury neonazistowskiej którzy wciągając go w ten klimat sprawili że jego młodociany umysł pochłonął te ideologię jak gąbką. Gość stał się totalnym przeciwieństwem normalnego cywilizowanego człowieka, stracił wszystkie wartości moralne stając się totalnym prymitywem żyjącym zasadą carpe diem z trochę zmodyfikowaną treścią dla samego siebie. Ostatecznie szkoły nie skończył, pochłonął się w ulicznym życiu zajmując się drobnymi kradzieżami czy też przestępstwami z niższej półki. Żyje jak na rockmana przystało; egzystuje w nocy a odsypia w dzień, imprezuje, bzyka napalone panienki i eksperymentuję z używkami. Często w swoich kawałkach nawiązuję do tych rzeczy a wręcz namawia do takiego życia. Styl muzyki którą tworzy jest dość specyficzny; rock przecinający się z punkiem z domieszką heavy metalu; nadaje ciekawe połączenie na scenie muzycznej, dosyć kontrowersyjnym a zarazem charakterystycznym elementem są jego teksty gdzie nie szczędzi sobie swego ciętego języka i wyrzuca z siebie wszystko co uważa za słuszne i istotne, wyzywanie różnych ludzi, krytykowanie rządu, polityków, organów ścigania czy też obrażanie swoich byłych kobiet... To wizytówka łamacza serc z Galway. Jego celem jest założenie kapeli z którą zajdzie na sam szczyt, liźnięcie kawałka sławy i życia w luksusie; chłopak marzy o wielkiej scenie, nagich fankach które rzucają w niego stanikami oraz fali fanów którzy skandują jego ksywę i śpiewają teksty jego kawałków bawiąc się przy tym jakby miało nie być jutra. SOCIAL MEDIA OLLIE BONE TRACKS - FEATURINGS - NEWS, MENTIONS OOC

**Sadiki Marou przebywający w Chicago, spalił blanta i odpalił muzę dając lajka w ciemno.**

Ollie /BONES/ MacBrady Łobuz, pasożyt i wrzód na dupie społeczeństwa; lubi wysługiwać się innymi a nie lubi się przepracowywać; woli za to ćpać, korzystać z usług prostytutek i w wolnej chwili pobić się z jakąś losową osobą na ulicy; czasem zaczepia ludzi by ci dorzucili mu na uncje cracku a czasem okrada dostawce pizzy z czyjegoś zamówienia. Jest wyrzutkiem, nie nadaje się do życia w społeczeństwie, cham i prostak który najchętniej wszystko załatwiłby wyzwiskami i przemocą, okropnie niewdzięczny oraz złośliwy. Nie ma stałego miejsca zamieszkania, włóczy się po mieście i odsypia na melinach czy też mieszkaniach jakichś znajomych; chociaż widok kimającego go gdzieś na ławce w centrum na zrzucie to też nie dziwota. Kocha ostry rock i paluszki rybne, często zajeżdża od niego papierochami i tanią wodą po goleniu przeplatającą się z zapachem śmierdzącego zielska. Ma zamiar wrócić do muzyki i odzyskać swoją gitarę którą wymienił na parę sztuk cracku. Facet nie ma w ogóle pojęcia o stylu, sweter do dresów czy też bezrękawnik do szortów to u niego normalka; gość żyje awangardowym stylem i często czepia się do kogoś kto go nie rozumie. Gościa można rozpoznać po jego zapachu, tatuażach neonazistowskich z koniczynką czy też po jego ognistej czuprynie która jest unikalna w mieście. W oczy rzuca się jego niski wzrost, kurdupel mierzy zaledwie metr sześćdziesiąt osiem a jego waga nie przekracza sześćdziesięciu kilo. Często można spotkać go na próbach jakichś lokalnych kapel czy nocnych klubach gdzie totalnie wystrzelony tańczy sam ze sobą bo wszyscy inni już dawno uciekli na widok jego brzydkiej gęby.

Ollie /BONES/ MacBrady Łobuz, pasożyt i wrzód na dupie społeczeństwa; lubi wysługiwać się innymi a nie lubi się przepracowywać; woli za to ćpać, korzystać z usług prostytutek i w wolnej chwili pobić się z jakąś losową osobą na ulicy; czasem zaczepia ludzi by ci dorzucili mu na uncje cracku a czasem okrada dostawce pizzy z czyjegoś zamówienia. Jest wyrzutkiem, nie nadaje się do życia w społeczeństwie, cham i prostak który najchętniej wszystko załatwiłby wyzwiskami i przemocą, okropnie niewdzięczny oraz złośliwy. Nie ma stałego miejsca zamieszkania, włóczy się po mieście i odsypia na melinach czy też mieszkaniach jakichś znajomych; chociaż widok kimającego go gdzieś na ławce w centrum na zrzucie to też nie dziwota. Kocha ostry rock i paluszki rybne, często zajeżdża od niego papierochami i tanią wodą po goleniu przeplatającą się z zapachem śmierdzącego zielska. Ma zamiar wrócić do muzyki i odzyskać swoją gitarę którą wymienił na parę sztuk cracku. Facet nie ma w ogóle pojęcia o stylu, sweter do dresów czy też bezrękawnik do szortów to u niego normalka; gość żyje awangardowym stylem i często czepia się do kogoś kto go nie rozumie. Gościa można rozpoznać po jego zapachu, tatuażach neonazistowskich z koniczynką czy też po jego ognistej czuprynie która jest unikalna w mieście. W oczy rzuca się jego niski wzrost, kurdupel mierzy zaledwie metr sześćdziesiąt osiem a jego waga nie przekracza sześćdziesięciu kilo. Często można spotkać go na próbach jakichś lokalnych kapel czy nocnych klubach gdzie totalnie wystrzelony tańczy sam ze sobą bo wszyscy inni już dawno uciekli na widok jego brzydkiej gęby. ((OOC: Temat będzie stanowić background mojej postaci przynależnej do organizacji przestępczej, będę chciał ją rozwijać w kierunku artystycznym za równo jak i przestępczym.))