Skocz do zawartości
Gracze online

 

 

skibidi Wiktor

Gracz
  • Postów

    179
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    2

Treść opublikowana przez skibidi Wiktor

  1. Mówią że nikt nie rodzi się zły, że nikt nie nabywa tej cechy z dniem narodzin, ponoć jest wpajana przez życie jakiego doświadczamy od maleńkości, to gdzie dorastamy oraz to jakie wartości przekazuje nam najbliższe otoczenie. Ale czy tak naprawdę jest? Wszak często z bogatych rodzin wychodzą najbardziej zdegenerowane persony, nie licząc się z nikim i niczym, gotowe podążać do celu po trupach, ignorując moralne hamulce i zwyczajną ludzką etyczność. Najczęściej obnażenie swojego prawdziwego /ja/ odbywa się w chwili słabości, bądź skrajnych emocji. Każdy ma prawo do popełniania błędów, problem pojawia się gdy błąd który popełnimy nie robi na nas żadnego znaczenia, gdy nie czujemy refleksji a obarczamy nim innych, innych którzy nie mają już możliwości się bronić. Resocjalizacja, ktoś w to jeszcze wierzy? Może i kilka procent osób potrafi wrócić do standardów społecznych, stać się bardziej ucywilizowani - Stać się takimi jakimi wymaga od nas społeczeństwo. Kolejny przypadek gdzie odbywanie kary spowodowało jedynie większą przezorność, ale na pewno nie powrót do szarego życia i pracy na etacie. Życie na wolności nabiera znaczenia, dopiero gdy komuś tej wolności zabraknie - A gdy ją odzyska, będzie się starał chłonąć wszelkie jej dobrodziejstwa pełną piersią, jeszcze bardziej zgniatając moralność i chowając tak głęboko w kieszeń, że wyciągnięcie jej jest bardzo trudne, wręcz niemożliwe. Po krótkiej zabawie na wolności, nadszedł czas działania - Wszak jakoś trzeba zarabiać, a praca na etacie za psie pieniądze, to jeszcze z wyrokiem na karku mało który gość zaryzykuje aby zatrudnić gościa postury goryla do podawania kanapek za ladą.
  2. Prawdę mówisz tłuściochu, plujesz faktami.
  3. spoko, mam nadzieje że statusy pozostaną w aktualnej formie bez nawiasów, jakoś lepiej się prezentują.
  4. Problem taki że nie mają mikrofonu ;x Ale to same dziesiątki tylko że mają fiut.
  5. Ja tylko erp gram. Ale dla Ciebie mogę zrobić wyjątek. @Katharina
  6. Hej, hej. Starczy tego, nie wiem po co się zaczynamy wyzywać, gra była naprawdę mocna przez kilka miesięcy, chłopaki zagrali akcje odwetową, bo IC byli bardzo blisko mojej postaci, od samego początku. Nikt z nas nie ma problemu do Chrzana czy Dawida, bo gra była zajebista, a morderstwo mojej postaci to idealne zamknięcie. Bo moim zdaniem takie właśnie zakończenie powinien mieć każdy większy bandzior.
  7. **Zdawał Sobie sprawę że to porwanie będzie głośne, widząc artykuł spotkał się że zleceniodawcami aby omówić dalsze kroki.**
  8. **W nocy z środy na czwartek doszło do bardzo odważnego ruchu bandziorów, przy skrzyżowaniu na jednej z głównej dróg zaraz obok klubu Palais Royale doszło do porwania jednego z lokalnych celebrytów - Braylon'a Higgins'a, który został wyciągnięty ze swojego pojazdu przez zamaskowanych uzbrojonych mięśniaków gdy wracał z urodzinowej imprezy Chase Love razem ze swoją partnerką Heather Baxter** Media ujawniły zeznania świadków, którzy twierdzą że cała sytuacja była błyskawiczna i widocznie dobrze zaplanowana, zaraz gdy para celebrytów opuściła klub z pobliskiego parkingu wyjechały dwa pojazdy z przyciemnianymi szybami, Buffalo nie miało tablic - Tablice Patriota TH95PA - Zrobiły krótkie kółko po parkingu, aby po chwile ruszyć za swoim celem. Świadkowie którzy byli najbliżej opowiadali media o tym że było widać że napastnicy mieli jasno wyznaczony cel, całkowicie zignorowali kobietę - Nagle usłyszałem ryk silnika, później usłyszałem pisk opon i dźwięk pękającego plastiku, jakby kierowca tego Patriota nie wyhamował i uderzył na światłach w tył wozu tego faceta. A gdy tylko dojechał drugi samochód, kierowca offroadowego wozu, wrzucił wsteczny i momentalnie zajechał drogę, blokując możliwość ucieczki gwiazdy. Nagle z obu pojazdów wyskoczyło kilku napastników, celując w kierowcę, dosłownie wyszarpali go ze środka i wrzucili na tył terenówki, ale to były dosłownie sekundy - Jak podkreśla jeden z naocznych świadków. Kilka osób potwierdziło że widziało jak samochody porywaczy kierują się w kierunku autostrady, ślad za pojazdami kończy się na wylocie z miasta. Jeden z bliższych znajomych celebryty widział go kilka godzin od porwania jak wracał w asyście ochroniarzy - Ale był jakiś przybity, smutny.. Nie wiem jak to opisać - Dodaje, nie chcąc ujawniać swojej tożsamości. Napastnicy: Nieznajomy G8BQ, Nieznajomy RI8A, Nieznajomy DXLL, Nieznajomy 1PU1, Nieznajomy ZZJU Nieznajomy,Nieznajomy VBIW. Pojazdy które brały udział: Bravado buffalo hellhound bez tablic, Patriot Mammoth Sport - TH95PA.
  9. Gejowe gangowe gówno, pozdro.
  10. **Apple Jam w niebie zastanawia się czy Susan znalazła już ojca. **
  11. W polsce używanie swastyki nie jest zabronione/karalne.
  12. **Six usłyszał kawałek i jest pod wrażeniem zniszczenia kawałka który dobrze wspominał**
  13. 6-7's crime numbers Jedna z wielu małych grup przestępczych działających na terenie Los Santos, w dużej mierze odpowiedzialna za rozprowadzanie broni po stanie San Ann. W świadomości półświatka, owa grupa kojarzona jest z działań w okolicach Del Perro. - Dokładniej Pubu o wdzięcznej nazwie 'Dunes O’S Beach Pub', który z pozoru nie wzbudza podejrzeń wymiaru sprawiedliwości. W rzeczywistości służy jednak całej bandzie jako miejsce legalizacji forsy zarobionej z działań przestępczych. Jednym z trzonów ugrupowania jest gość znany szerzej w środowisku jako Six-Seven Sporych rozmiarów skurwiel, który miał liczne powiązania z Ghetto Angels, nim cały klub szlag trafił po śmierci lidera, zmuszając pozostałych członków do wyjazdu. Ludzie współpracujący z 6-7, to głównie młodociani przestępcy, oraz innego rodzaju freaky, które młodzieńcze ambicje rządzenia miastem mają już za sobą, bądź nigdy nie przejawiali chęci zyskania przestępczej sławy, która doprowadziła wielu samozwańczych królów na koniec swojej drogi życiowej, nierzadko napiętnowane ciężkimi pobiciami, brutalnymi morderstwami z użyciem tępych narzędzi i bóg wie jakich jeszcze półśrodków. W grupie nigdy nie było miejsca na osoby z przypadku. Nim ktokolwiek dostał się do zamkniętego grona, musiał zaistnieć w oczach pozostałych, stać się przydatnym dla innych jej członków. Brak skomplikowanych struktur wymagało sporo kreatywnego myślenia. - Zaufanie niewłaściwej osobie mogło wpakować całą grupę za kratki, o czym każdy z członków owej grupy dokładnie zdawał sobie sprawę. Kolejnym aspektem trwania w małej społeczności był fakt, że każdy znał każdego, wiedział na co może sobie pozwolić - jednocześnie znając swoje słabe i mocne strony, co trzyma całą grupę w ryzach, motywuje do wspólnego zarabiania forsy i trzymania mordy zamkniętej na kłódkę. – the beginning of crime Kolejna odsiadka Six’a w więzieniu Bolingbroke była z początku kontrolowana przez Sands’a, który nie dożył wyjścia swojego podopiecznego. Sam wielkolud nie próżnował i dzięki referencjom bandziorów, zyskał kluczowy kontakt, który stanie się jego przyszłym źródłem utrzymania. Po zakończeniu odsiadki z łatką lokalnego złodzieja i dealera, zaczął szybko zdobywać uznanie w oczach nowo uformowanego chapteru MC, który zaczął przejmować wpływy na El Burro Height. Po zaledwie miesiącu został jednym z kluczowych dostawców chromu dla bikerów, zapewniając im sprzęt o wartości kilkuset tysięcy dolarów tygodniowo i umożliwiając dalszy wzrost wpływów. Facet w pewnym momencie doszedł do wniosku, że aby rosnąć, potrzebuje grona kilku zaufanych osób, które pomogą mu w uzyskaniu wpływów, wszak pojedynczą jednostkę łatwo uciszyć - o czym przekonał się osobiście, gdy nawiedzeni bikerzy z Sandy próbowali go ustawić, narzucając własne reguły gry. Pierwszą osobą zasilającą nową grupę została Fain - Rudzielec ze swoimi kontaktami, który w znacznej części przyczynił się do zrekrutowania kilku kluczowych osób, jako były członek jednej z większych grup przestępczych z doświadczeniem w nielegalnym procederze - głodna sukcesu i życia w dostatku, kojarzona ze swojego bezlitosnego podejścia, była jednym z cenniejszych wspólników, których uporczywie szukał. Ich spotkanie było zupełnie przypadkowe. Wpadli na Siebie po latach w jednym z nocnych klubów. Z tą różnica, że ani Six, ani Fain nie reprezentowali już swoich pracodawców. Byli freelancerami o sporych ambicjach finansowych i jeszcze większych możliwościach. Kobieta znalazła kilku swoich starych znajomych, kojarzących ją jeszcze z działalności na Vinewood - Kontakt z nielicznymi osobami które zostały w mieście zaowocowało pozyskaniem kilku mułów przydatnych do przerzutu broni przez granicę z Meksykiem. Ostatnią osobą która mocno przyczyniła się do rozwoju grupy jest Rissa, pseudonim /Burn/. Lata spędzone na Mission Row nauczyły ją, jak przetrwać w brutalnej rzeczywistości przestępczego półświatka. Była chwilami wycofana, ale również impulsywna podejmując się nieprzemyślanych działań, nie kalkulując tego co przyniesie kolejny dzień, traktując osoby wokół jak kukły z których miała tylko jakąś korzyść. Kiedy zaczęła się zadłużać u okolicznych dostawców, poczuła, że jej pozornie ułożony life-style na dealowaniu wkrótce się skończy. Była zdesperowana i rozbita, zrobiła wszystko, co w jej mocy, aby uniknąć rozliczenia na ulicy. Niestety, to tylko pogorszyło jej sytuację, aż w końcu musiała uciekać z Mission Row paląc za sobą miejsce w którym czuła się bezpiecznie. 6-7 okazał się dla niej ratunkiem, znalazła się w nieoczekiwanym miejscu, wciągnięta ponownie w świat handlu narkotykami. Mając już swoje doświadczenie, szybko stała się jedną z ważniejszych osób w planie Sixtena, pomagając mu w kwestiach związanych z rozprowadzaniem dragów. Jej nowe życie było niebezpieczne i pełne ryzyka. Często musiała podejmować ciężkie decyzje, aby nie utopić siebie i ludzi których poznała. –group goals Grupa kierowana przez Sixtena działa w sposób dość specyficzny jak na standardy organizacji przestępczych w mieście. Są jedną z mniejszych siatek, ale działają skutecznie i bez większych zgrzytów. Ich działalność skupia się głównie na przemytach broni i narkotyków - Z czego najważniejszą rolę pełni właśnie dystrybucja chromu. Wspomniana już wcześniej broń jest pozyskiwana z bardziej liberalnych stanów - Takich jak Arizona czy Teksas, a następnie przemycana do San Andreas, nierzadko korzystając z bezpośrednich połączeń drogowych między Sandy Shore a miastem Mexicali Co istotniejsze grupa 6-7 nie zajmuje się okupacją żadnego konkretnego terytorium w mieście, co znacznie odróżnia ich od grup które próbując walczyć o utrzymanie wpływów na danym terenie. Grupa działa w całym stanie, czasami nawet przekraczając granice Stanów Zjednoczonych, często pomagając innym grupą w pozbyciu się ciepłego towaru, na powrót wysyłając go do Meksyku w celu ochrony interesów i zwodzenia śledczych, co pozwala im na kontynuowanie działalności bez większych przeszkód. Mała liczebność członków grupy, jak również ich kontrola nad dystrybucją broni, zapewniając im względne bezpieczeństwo i działanie poza spojrzeniami organów ścigania. Każdy z członków grupy był wcześniej umoczony w jakieś lewe interesy, co skrzętnie wykorzystał Six-Seven, dobierając jednostki do pracy wyjątkowo przemyślanej maszyny zarabiającej góre forsy. Lojalność i przynależność do grupy są traktowane bardzo poważnie, a zeznania jednego z członków mogą doprowadzić do rozpadu całej siatki. Właśnie dlatego każdy z nich trzyma się ustalonych reguł i nie przyciąga niepotrzebnej uwagi morderstwami, czy wymuszeniami, skupiając się wyłącznie na zarobku. Potężne pieniądze leżące w tym biznesie, spajają całą grupę w całość. –ooc Cześć, ta organizacja jest w zamyśle kontynuacji wątków mojego freelancera, który dobrał Sobie kilka osób do współpracy, cały zamysł wyszedł z gry IC, co można było śledzić w moim temacie. Chce utworzyć grupę która będzie jedną wielką siatką goniącą głównie broń, omijając wszelkie konflikty - Albo przynajmniej się starając, nastawiamy się na fajne interakcje z innymi organizacjami, jak dotychczas. Prowadzę taką grę od kilku miesięcy, więc temat organizacji był po prostu kwestią czasu. Zebrałem fajną ekipe, która się utrzymuje od dłuższego czasu, każdemu pasuje taki styl gry, więc nie pozostaje nam nic innego jak próbować jako coś większego niż wolny agent. Mamy naprawdę niezłe zaplecze fabularne, jednak wstrzymywaliśmy się z jakąś większą grą w tym stylu do momentu aż zdecydujemy się że czas wystawiać aplikacje. W zasadzie nie mamy planów opuszczać kategorii nieoficjalnych, nasza gra jest mocno zależna od organizacji przestępczych, a my mamy zamiar prowadzić ciekawe intrygi, nie chcąc sławy w półświatku. Oczywiście jesteśmy gotowi na wszelkie ustępstwa, aby tylko dać nam szanse pokazać swój poziom w grze. Dzięki!
  14. **media najpewniej zrobiły kilkudniowy szum, trąbiąc o zamordowaniu 14-letniego dziecka, wrzucając zdjęcia zamordowanej dziewczyny oraz jej ojca na pierwsze strony gazet. Kilka osób mogło zgłosić się do departamentu z informacjami jakoby widzieli dziewczynę ze zdjęcia z jakimś czarnoskórym nastolatkiem w okolicy Chamberlain hills. Jakaś starsza kobieta zamieszkująca blokowisko nieopodal zeznała również że widziała dziewczynkę w towarzystwie dwóch zamaskowanych facetów, którzy zapakowali nieprzytomną Ann do czarnego speedo.**
  15. **Nie ogarnia dzisiejszej mody na flexowanie się gnatami i dragami, ale podobają mu się dupy w klipie więc zostawia lajka.**
  16. idealne żeby dwóch hetero homofobów mogło odgrywać swoje simeczki i nożycować dziko.
  17. **Kojarząc gościa z którym ćwiczył, zostawił lajka, mimo że nie jest fanem tego gatunku potuptal nozka**
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Warunki użytkowania Polityka prywatności Regulamin