rebelski

Link do Twojego konta globalnego: rebelski Nazwa postaci na którą nałożono karę: Keene Mulvihill Rodzaj kary: ban Powód nałożenia kary: Łączenie postaci Keene Mulvihill z Wayne Breedlove - odgrywasz upozorowanie śmierci Breedlove, na co wyraźnie nie dostałeś zgody. Członek ekipy nakładający karę: @Madeleine Wyjaśnienie sytuacji: Cześć, chciałem się odwołać od kary nadanej mi przez @Madeleine i przy okazji chciałbym prosić o rozpatrzenie apelacji przez inną osobę z ekipy serwera, ponieważ uważam że podejście @Madeleine co do mnie nie jest adekwatne przez wydarzenia z przeszłości, tym samym uważam, że kara jest bardzo mocno przesadzona. Spytacie mnie pewnie czemu? Postaram się odpowiedzieć Wam na to pytanie bardzo rzeczowo i sensownie. Tak, wiem że błąd wynika z mojej strony lecz moim zdaniem nie zaburzył on nikomu wątków fabularnych, a cała sytuacja dotyczyła tylko mojej osoby i @NaZeL, przez co tak naprawdę nie zrobiliśmy nikomu krzywdy. Spójrzmy więc na całą sprawę wzrokiem osoby postronnej i przyjrzyjmy się całemu comunnity Vibe Role Play, no właśnie. Dlatego uważam, że kara jest mocno przesadzona, a cała sytuacja powinna zakończyć się jedynie blacklistą w branży rozrywkowej oraz blokadą postaci, do których nie miałbym żadnych uwag i pretensji, ponieważ cała sytuacja dotyczyła tylko gry In Character. Finalizując moją wypowiedź chciałbym powiedzieć, że jestem świadomy przewinienia i mojego błędu, za co z miejsca przepraszam, lecz uważam że ban jest mocno przesadzoną karą w stosunku do rzeczy, którą zrobiłem. Ewentualne screeny/świadkowie: Niżej zamieszczam screeny wyjęte z apelacji @NaZeL, które pokazują naszą prywatną rozmowę i pokazują absurd nadanej mi kary, ponieważ uważam, że mogło to się skończyć słownym pouczeniem, które dałoby mi możliwość niepopełniania tego błędu więcej i zrozumienie go oraz blokadą postaci, do której nie miałbym żadnej pretensji, Tutaj dołączam też wycinek z mojej kartoteki, drugą karę rozumiem lecz pierwsza jest dla mnie absurdalna bo nie mam pojęcia czym jest dodatek do kary i to pokazuje stronniczość @Madeleine

**Francis Y.L czyta newsa przy jedzeniu kurczaka z ryżem.**

**Francis Y.L lajkuje**

**Francis Y.L zostawił łapkę w dół oraz masę negatywnych i obraźliwych komentarzy pod utworem. W komentarzach pojawiły się również groźby w kierunku rapera.**

**Francis lajkuje i udostępnia.**

**Francis Yin Lai po wyjściu z więzienia odsłuchał kawałek artysty.**

**Francis Yin Lai lajkuje i udostępnia.**

**Daystar Armant leżąc plackiem w mieszkaniu odsłuchał utwór Kelly'ego.** **Breedlove przewraca się w grobie.**

@amnilka

**Dnia 17.12.2023 równo o godzinie 21:30 na różnych serwisach streamingowych oraz na stronie www.v-tube.com ukazał się utwór pod tytułem "UNHEALTHY" w wykonaniu nieznanego do tej pory artysty pod pseudonimem Daystar Armant. Utwór opisuje dotychczasowe życie i walkę z nałogami rapera, jakimi są narkotyki i walka z samym sobą. Opisuje tam również chęć rzucenia wszystkiego w piach i wyjście na prostą drogę ku marzeniom. Tekst utworu można znaleźć na stronie www.genius.com, a sama jakość utworu jak na pierwszy wydany kawałek przez Yves'a Armentrout jest na znośnym poziomie.**

**Daystar Armant odebrał paczuszke z płytą oraz akcesoriami z paczkomatu wysłaną przez Kelly'ego. Propsuje Kenny'ego za jego nowy projekt i udostępnia kawałki wszędzie gdzie się da.**

**Daystar Armant lajkuje i udostępnia. **

**Daystar Armant lubi to i udostępnia dalej.**

**Daystar Armant lubi to.**

**Daystar Armant lubi to.**

**Yves Armentrout aka Daystar Armant podjarany albumem rapera zakupił jedną fizyczną kopię projektu do swojej kolekcji.**

**Yves Armentrout aka Daystar Armant zostawił polubienie udostępniając go potem na swoim stories. Uważa, że Chiara jest najbardziej hot spośród artystek z branży.**

Materiały: Wzmianki:

Yves Armentrout (ur. 02.02.2000r), znany pod pseudonimem Daystar Armant, urodził się w urokliwej miejscowości Północnej Karoliny. Już od najwcześniejszych lat życia odczuwał w sobie niepohamowaną miłość do rytmu i rymów. Dorastając w małym miasteczku, gdzie tempo życia było znacznie wolniejsze niż te na błyszczących ulicach wielkich metropolii, Yves marzył o czymś większym. Zafascynowany kulturą hip-hopową, zaczął kreować własne teksty i eksperymentować z dźwiękami na starym keyboardzie, jaki znalazł na strychu swojego domu. Kiedy nadszedł czas, aby podjąć decyzję o swojej przyszłości, Yves nie wahał się ani chwili. Zdecydował się opuścić rodzinne strony i ruszyć w świat w poszukiwaniu swojej szansy. Podjął decyzję, która miała go zaprowadzić do Los Santos, legendarnej krainy nie tylko dla miłośników muzyki, ale także dla tych, którzy marzyli o karierze show-biznesowej. Przybycie do Los Santos nie było jednak bezproblemowe. Młody artysta zderzył się z surową rzeczywistością wielkiego miasta. Walka o przetrwanie, brak stabilnego dachu nad głową i brak środków finansowych zmuszały go do podjęcia różnych prac dorywczych. Często zdarzało mu się zaryzykować noclegiem w parku, gdy zasoby finansowe były na wyczerpaniu. Mimo tych trudności Daystar nie tracił wiary w swoje marzenia. W dzień pracował fizycznie, a wieczorami oddawał się swojej prawdziwej pasji – muzyce. Zdobywał uznanie w lokalnych klubach, a jego teksty odzwierciedlały życie na ulicach, z problemami, z jakimi się zetknął od pierwszego dnia pobytu w Los Santos. W miarę jak Daystar próbował wybić się na lokalnej scenie, zaczęły pojawiać się trudności osobiste. Uzależnienie od narkotyków stało się ucieczką od frustracji i presji. Los Santos, które miało być dla niego miejscem spełnienia marzeń, stało się także areną walki z własnymi demonami. Ksywka "Daystar Armant" powstała nie tylko jako etykietka muzyczna, ale również jako symboliczny odzwierciedlenie osobistych doświadczeń i transformacji Yvesa Armentrouta. Głęboki związek między pseudonimem a artystą kształtował się na przestrzeni lat, uchodząc jednocześnie za kluczowy element jego tożsamości artystycznej. "Daystar" jako pierwsza część pseudonimu odnosi się do światła o poranku, do nowego dnia i nadziei, która wiąże się z każdym wschodem słońca. Dla Yvesa, Daystar symbolizuje nowy początek, szansę na odnalezienie się w sztuce muzycznej i pokonywanie własnych ograniczeń. Drugą część, "Armant", to hołd w stronę jego rodzinnych korzeni i dziedzictwa. Chociaż z pozoru może brzmieć jak połączenie słów "Armor" i "Ant", to dla niego ma znacznie głębsze znaczenie. "Armant" wyraża siłę w delikatności, pokazuje, że nawet coś tak subtelne jak mrówka może posiadać niezwykłą moc i determinację. Ta część ksywki jest wyrazem szacunku dla korzeni, które, choć skromne, mają potężną siłę ukrytą w swoim wnętrzu. Powstanie ksywki Daystar Armant było więc procesem samoopisania i określania tożsamości artystycznej. Wspólnie "Daystar" i "Armant" stworzyły nie tylko pseudonim, ale też narrację, która miała głęboki sens dla samego artysty. To imię artystyczne stało się dla Yvesa symbolem odkrywania własnej siły i światła w świecie, który nie zawsze był łaskawy.

**Delilah Reid jest załamana celebryckim światem. Zastanawia się po co Stormi wyszła za mąż, skoro w niedalekim czasie rzuciła piosenkarza i przekreśliła ich małżeństwo. Po wszystkim wciągnęła dawkę kokainy i wyłączyła telefon śmiejąc się z całej tej sytuacji z artystką.**