Skocz do zawartości
Gracze online

 

 

Dabby

Gracz
  • Postów

    40
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Aktywność reputacji

  1. Dabby polubił odpowiedź w temacie przez veneye xd szaler w Paleto Bay - Multimedia   
  2. Dabby polubił odpowiedź w temacie przez Garrett w Paleto Bay - Multimedia   
  3. Dabby polubił odpowiedź w temacie przez Garrett w [Projekt IC] Doxey Family Brewings   
  4. Dabby polubił odpowiedź w temacie przez Garrett w [Projekt IC] Doxey Family Brewings   
  5. Dabby polubił odpowiedź w temacie przez Garrett w [Projekt IC] Doxey Family Brewings   
    Doxey Family Brewings - robocza nazwa przyszłego przedsiębiorstwa rodziny Doxey. Mimo braku biznes planu, możliwości finansowych oraz koordynacji przedsiębiorczej, młody Andrew jak i jego ojciec Malcolm powtarzali sobie wzajemnie, że na skale Paleto, są prawdziwym gigantem. Ich zbliżenie z browarnictwem przekazywane było z pokolenia na pokolenie dzięki opracowanemu przepisowi na unikalną konsystencję i smak ciemnego laggera, który w 1901 roku opracował pradziad Andrew w swojej małej warzelni. Piwo te jest kontynuowane w produkcji przez Malcolma i Andrew Doxey na skalę regionalną ograniczającą się na obecny moment do sklepików i zainteresowanych konsumentów w Paleto Bay. Cały kunszt piwowarski zaś znajduje się pod rodzinnym domem rodziny Doxey gdzie w niezbyt sterylnych warunkach w prowizorycznych kadziach zacierany, mieszany i leżakowany jest trunek rodzinny. Na rozwinięcie skrzydeł i ukazanie kunsztu produkcyjnego rodzinnej tradycji stawia młody Andrew, który chce zapomnieć o nieprzyjemnościach życia rodzinnego i skupić się na rozwoju osobistym jak i firmy. Przeciwnikiem zaś tej tezy jest jego własny ojciec, Malcolm, który uważa, że piwo produkowane przez ich rodzinę powinno pozostać w obecnym gronie do jakiego jest ono dostarczane a zwyczajny Amerykanin woli łyk Piswassera od czegoś z rodzimej produkcji stanu San Andreas.
     
     
     
    Andrew Malcolm Doxey - urodzony 20.09.1997r. w Zonah Hospital w Los Santos. Syn Malcolma i Cynthi Doxey - średniozamożnych plantatorów posiadających kilka hektarów ziemi z uprawami chmielu i zboża. Rodzina od pokoleń produkowała wyroby piwowarskie na własny użytek oraz sprzedaż detaliczną, z której w głównej mierze utrzymywali rodzinę. Młodzieniec z Paleto ukończył high school i pozostał w rodzinnym domu chcąc pomóc ojcu przy uprawie roli. Gdy jego matka zmarła ze względu na wykrytego nieuleczalnego raka żołądka młody Andrew załamał się. Widać to również było po jego ojcu, który popadł w nałóg alkoholowy po stracie ukochanej osoby. To właśnie wtedy nad rodzinę nadeszły czarne chmury. Gburowaty, zamknięty na świat i odcięty od realiów dwudziestego pierwszego wieku ojciec starał się żyć z miesiąca na miesiąc przerabiając chmiel w złoty płyn okraszony dobrymi procentami. Nie pozostawiał suchej nitki na pracownikach, którzy za niego zapieprzali w polu by ten miał zbiory. Andrew sporo myślał nad doczesnym życiem i perspektywami. Wielokrotnie spierał się z ojcem iż powinni wyjść z lokalnych ryneczków i rozpocząć produkcję masową, zwłaszcza, że posiadają unikalny przepis własnej roboty przekazywany przez pokolenia kolejnym mężczyznom rodziny. To właśnie tutaj zaczyna się historia młodego Andrew, który chce mały, niezarejestrowany, rodzinny interes wynieść na wyżyny miasta Aniołów i sięgnąć po rąbek złota do swojego worka dzięki determinacji, możliwościom i ambicjom. Gdy osiągnie ustalone cele - zamierza dalej układać swoje plany, lecz jest jedna ogromna przeszkoda. Jego własny ojciec.
    Co zrobi Andrew? Bezczelnie sam weźmie interes rodzinny w swoje ręce i przejmie wszystko czego uczył go ojciec omijając go jak pachołek, czy też przekona starego gbura do otworzenia przedsiębiorstwa w myśl nowoczesnego biznesu piwowarskiego?
     
  6. Dabby polubił odpowiedź w temacie przez Piklo w Los Santos County Sheriff's Department (2022)   
    (( https://forum.v-rp.pl/topic/12824-projekt-ic-arbiters-law-enforcement-motorcycle-club/ ))
     
     
  7. Dabby polubił odpowiedź w temacie przez Kubaaaa w The Banjaxed   
  8. Dabby polubił odpowiedź w temacie przez Kubaaaa w The Banjaxed   
    **Ostatniego wieczora w okolicy 09:00 PM dwójka napastników wdarła się na teren osiedla na Vinewood. Agresorzy weszli bez jakiegokolwiek pardonu, oddając serię strzałów w trzech mężczyzn. Osiedle w Los Santos, słynącego z narodzin największych gwiazd filmowych ponownie zalała krew w wyniku, najprawdopodobniej - zainicjowanego ataku przez wrogą ekipę. Ten najzwyklejszy akt mordu zapoczątkował na ulicach Los Santos falę terroru, w której mianiownik stanowi tylko i wyłącznie żądza zysku. Jeden z mężczyzn oddał salwę z broni automatycznej o niesprecyzowanym modelu, oczywistym jest jednak, że ów broń należy do niechybnego grona broni nałożonych restrykcjami przez prawo federalne. Najprawdopodobniej akcja ta była następstwem pierwszej rzezi zapoczątkowanej przez wrogą organizację, a, według niektórych doniesień - jej reprezentanci zamieszkują atakowane osiedle. Napastnicy z napływem adrenaliny wybiegli z osiedla, ruszając autem pozbawionych numerów rejestracyjnych i opuszczając finalnie Los Santos.Ostatnie wydarzenia mogą już chyba zwiastować tylko spokój..**


     
  9. Dabby polubił odpowiedź w temacie przez Kubaaaa w The Banjaxed   
  10. Dabby polubił odpowiedź w temacie przez Kubaaaa w The Banjaxed   
  11. Dabby polubił odpowiedź w temacie przez Gtamix w EL NUEVAS MC   
    MOTORCYCLE CLUB:‎ EL NUEVAS
    TERRITORY: sandy shores
    ETHNICITY: mostly latino
    MEMBERSHIP: no information
    CRIMINAL ACTIVITIES: human trafficking, drug trafficking, dope dealing, Identity theft, assault, theft, robbery, arms trafficking, extortion, murder.
    ALLIES: El Nuevas MC Las Venturas, El Nuevas MC North RC, El Nuevas San Fierro, El Nuevas Liberty City.
    RIVALS: Warlords MC
     
     
     
    — Problems with the law 
    Można rzec, że region Red County od dawna miał problemy z gangami motocyklowymi. Osoby interesujące się działalnością takich grup na terenie stanu San Andreas na pewno kojarzą postać Dominica Chaveza, twórcy EL NUEVAS MC. Ten niezbyt wysoki mężczyzna słynął z wyjątkowej brutalności, która stawiała go na piedestale obok innych znanych amerykańskich motocyklistów z lat dziewięćdziesiątych. Dominic z pozoru niepozorny chłopak, syn emigrantów z Meksyku, swoje pierwsze kroki stawiał właśnie w Los Santos. Okoliczni mieszkańcy północnej części South Central pamiętają zapewne strzelaninę pod jednym ze znanych strip-klubów w mieście. W jej wyniku życie straciło wiele osób. Młody Dominic, wtedy członek znanej grupy motocyklowej WARLORDS MC, wdał się w szarpaninę z innym motocyklistą Hells Angels - Timonem Murpheyem. Łamiąc przy tym odgórny zakaz dotyczący jakichkolwiek kontaktów między ekipami. Bójka przerodziła się w strzelaninę, w której śmierć poniósł jeden z czołowych motocyklistów WARLORDS MC - Benjamin Mardock. Co najgorsze, całe wydarzenie skupiło uwagę lokalnych stróżów prawa, którzy znacząco utrudnili działalność klubu w stanie San Andreas. Furia zarządu wyładowała się na młodym Dominicu, który cudem uniknął samosądu. Jako, że miał on wielu zwolenników postanowił odciąć się na dobre od WARLORDS MC i wspólnie ze swoimi zaufanymi ludźmi założyć nowy klub, EL NUEVAS MC.

     
    — War between motorcycle clubs 
    Ruch, który wykonał młody Chavez został potraktowany przez WARLORDS MC jednoznacznie - śmierć za zdradę. Było jasne, że doświadczony, były już nabytek, musi zniknąć na dobre. Istniało zbyt duże ryzyko, że większość oddanych motocyklistów WARLORDS MC, przejdzie do nowego mc. Zwłaszcza, że atmosfera i problemy w klubie WARLORDS MC po aferze w strip-clubie narastały. Większość klientów wycofywała się z transakcji, dochodziło do licznych błahych zatrzymywań na ulicach Santos, a co najgorsze część biznesów borykała się z problemami finansowymi. Mowa o popularnym studio porno klubu “MMM”, które nie było w stanie produkować nowych filmów. To były zbyt duże ciosy dla klubu w tym ciężkim czasie. Finalnie za młodym Chavezem poszło wielu znanych weteranów, którzy nie zgadzali się z obecnym prezydium i bali się narastających “ruchów” ze strony funkcjonariuszy. W 2001 doszło do kolejnej w skutkach, krwawej strzelaniny na ulicach Los Santos. EL NUEVAS MC, które zebrało już wystarczającą siłę uderzyło w salon samochodowy WARLORDS MC, w którym odbywały się wszystkie kluczowe narady. W wyniku strzelaniny śmierć poniosła część reprezentantów klubu, włącznie z Danielem Brianem - presidentem WARLORDS MC, San Andreas.
     
     
    — Great success
    Co by nie mówić o Dominicu Chavezie, był jednym ze zdolniejszych, presidentów klubów w całym stanie San Andreas. Nie dość, że praktycznie zniszczył klub WARLORDS MC na terenie Los Santos, to jeszcze zebrał wystarczająco siły aby mierzyć się z najlepszymi, jak Hells Angels. Napięta sytuacja w mieście rozniosła się na całe zachodnie wybrzeże stanów, a do klubu wstępowały coraz to nowsze nabytki. Jednym z nich, był sławny aktor Vinewood, George Walkowitz. Zazwyczaj jednak jest tak, że jak przychodzi sława, to przychodzą również problemy. Działalność służb skupiła się na EL NUEVAS MC, w związku z czym 14 czerwca 2010 roku, Dominic Chavez został zatrzymany i postawiono mu zarzuty dotyczące m.in. kierowanie zorganizowaną grupą przestępczą, prania brudnych pieniędzy czy morderstwo pierwszego stopnia. Sytuacja klubu stała pod wielkim znakiem zapytania, jednak Chavez miał świetny instynkt przywódczy i udało mu się zbudować struktury klubu tak, że i bez niego stanowi on śmiertelne zagrożenie dla wrogów. Dziś klubem zajmuje się Daniel Chavez, który stara się przywrócić chwałę EL NUEVAS MC i odbudować mocno nadszarpnięte struktury.
     
    — A few words about the project (OOC) 
    Projekt jest nasz, autorski. Postanowiliśmy opowiedzieć Wam historię klubu założonego przez fikcyjnego bohatera, Dominica Chaveza, który w wyniku podziałów tworzy jedną z lepszych MC w stanie San Andreas. Nasza historia będzie kręcić się wokół problemów klubu. W ten sposób zapoczątkujemy pierwszy wątek fabularny, który mamy zamiar pociągnąć przez cały proces aplikacji i nie tylko. Mamy mnóstwo planów dotyczącej rozgrywki, a nasza gra nie będzie opierała się tylko i wyłącznie na prostym schemacie. Planujemy rozbudować cały trzon, tak aby każdy czerpał z niego przyjemność i jednocześnie profit. Oczywistym jest, że będziemy z biegiem czasu formować się w klub i proces aplikacji wykorzystamy w stu procentach na to, aby uporządkować wszystko w jedną całość. Zredukowaliśmy liczbę osób w ekipie po to, aby nie robić rozgardiaszu i aby trzymać ekipę w ryzach. Wróciło kilka ważnych osób, dzięki czemu wiemy, że organizacja będzie prowadzona twardą ręką. Każdy member, który jest niżej wypisany w ekipie będzie odgrywał bardzo ważną rolę w organizacji, dlatego na ten moment nie potrzebujemy nikogo więcej i jest to ostateczna grupa. Będzie agresywnie, ale z głową i bez przesady. Liderka się zmieniła i mamy nadzieje, że wszystko przebiegnie zgodnie z planem. Jeżeli chodzi o cel gry, to chcemy rozwijać grę poza Los Santos generalnie głównie w Sandy. Chcemy zajmować się tam obrotem dragów, prowadzeniem walk, tworzeniem ciekawych projektów IC czy różnego rodzaju przemytami. Natomiast swoją główną grę będziemy opierać na tym co jest w aplikacji czyli na odbudowie struktur klubu.
     
    — New changes
    El Nuevas w Los Santos ma swoją trudną historię za sobą. Głównie z powodu wydarzeń jakie miały tam miejsce. Wiele lat temu FIB rozbiło klub doszczętnie wraz ze wszystkimi jego oddziałami: El Nuevas MC Las Venturas, El Nuevas MC North RC, El Nuevas San Fierro, El Nuevas Liberty City. Kilka miesięcy temu El Nuevas znów wróciło na szosy za sprawą Daniela Chaveza. W małej miejscowości u wybrzeży potężnego miasta Los Santos stworzono ponownie oddział-matkę. Decyzją Daniela powołano do życia następujące chaptery:
    - El Nuevas MC Sandy Shores
    - El Nuevas MC Las Venturas
    - El Nuevas MC San Fierro
    - El Nuevas MC Liberty City
    Daniel wiedział, że klub dalej musi się rozrastać, więc powołał do życia kolejny oddział - tam gdzie wszystko się zaczęło - w Los Santos - El Nuevas MC Los Santos. Na jego czele stoi Lenny Gamboa wraz z kilkoma baikerami, którzy wyruszyli z Sandy w kierunku wielkiego miasta. Daniel ogłosił się founderem klubu a na swoje miejsce w oddziale Sandy powołał Jerrego Nolana i Antonio Camacho. Obecnie obok Los Santos działają dwa duże oddziały klubu: El Nuevas MC Sandy Shores i El Nuevas MC Los Santos.
     
     
    — HP
    Link do HP: 
     
  12. Łest polubił odpowiedź w temacie przez Dabby w [24.06] [HoD] DICK IN DIXIE - OLD HABITS (LP) (Official Music Video)   
    **Hayley czekała na album pamiętając zapowiedź samego Dicka i dorwała się do niego najszybciej jak tylko mogła. Przesłuchała całość przy posiadówie w domu i po wszystkim przysiadła przy motocyklu, który dostała od wokalisty kapeli, żeby sobie nieco powspominać.**
  13. hadson polubił odpowiedź w temacie przez Dabby w [24.06] [HoD] DICK IN DIXIE - OLD HABITS (LP) (Official Music Video)   
    **Hayley czekała na album pamiętając zapowiedź samego Dicka i dorwała się do niego najszybciej jak tylko mogła. Przesłuchała całość przy posiadówie w domu i po wszystkim przysiadła przy motocyklu, który dostała od wokalisty kapeli, żeby sobie nieco powspominać.**
  14. Dabby polubił odpowiedź w temacie przez hadson w [24.06] [HoD] DICK IN DIXIE - OLD HABITS (LP) (Official Music Video)   
    **Po miesiącu od śmierci członków Dick in Dixie niespodziewanie ukazał się album “Old Habits”, który został lakonicznie zapowiedziany jeszcze przed serią zgonów muzyków. Jedyna zajawka, która mogła nakierować fanów na fakt, że kapela pracuje nad jakimś nowym projektem, została opublikowana na tydzień przed zgonem Roya i Harry’ego w postaci zdjęcia kapeli na tle ich starego Dixiebusu. Ze względu na ostatnie tragiczne wydarzenia, będący niewiadomą projekt pogrzebano wraz z muzykami i powszechnie uznano, że nigdy nie ujrzy on światła dziennego.
    Jak się jednak okazało, zespół zdążył nagrać większość kawałków w swoim studio w Harmony, a nad uzyskanym materiałem przez długi czas ciężko pracował ich realizator dźwięku Kyle - były pracownik AKAN Records. Całość prac nadzorował gitarzysta Lenny Maguire, który chciał, aby album był godnym pożegnaniem z chłopakami i całym zespołem. Utwory, które znalazły się na płycie, w kontekście ostatnich wydarzeń zyskały nieco na nowym znaczeniu i można je potraktować jako podsumowanie pewnych wątków i historii związanych z Dick in Dixie. Ostatni i jednocześnie pośmiertny album kapeli będzie miał z pewnością szczególną wartość dla jej fanów.
    Warto również wspomnieć o klipie do utworu Old Habits, który przeszedł niemałe piekło w fazie produkcji. Skrypt w roboczej wersji został napisany przez Dicka Flame’a, któremu pomagał Speedball. Wypociny chłopaków trafiły następnie do ich znajomego eks-producenta filmowego Rogera Dunswortha, który kolejny raz wykorzystał swe możliwości i kontakty (a także pieniądze kapeli), by zebrać ekipę i środki do nagrania teledysku. I choć zdjęcia udało się zakończyć przed wymarciem sporej części grupy, to studio mające zająć się montażem i post-produkcją materiału, wycofało się nieoczekiwanie z realizacji projektu. Zdesperowany Dunsworth wraz ze swym reżyserem Mikiem Franconą finalnie zdołał namówić do dokończenia produkcji Roya Wallera z Richard’s Majestic Productions. Waller szybko dostrzegł okazję, by wybić się na popularności wymarłej kapeli i podratować tym samym sytuację podupadającego studia.**
     
    OLD HABITS
    **Kawałek Old Habits to swoiste rozliczenie muzyków z ich problemami, które ciągnęły się za nimi całymi latami. Podręcznikowym przykładem jest tu Dick, który by zwalczyć traumy z przeszłości (m.in. wypadek, który oszpecił trwale jego twarz), zażywał przed koncertami narkotyki - najczęściej MDMA i kokainę. Wokalista oszukiwał sam siebie, że to tylko tymczasowe rozwiązanie, aż będzie w stanie samodzielnie poradzić sobie ze swoimi demonami i zacznie grać “normalnie”. Ćpanie na backstage’u (a z czasem także poza nim) dość szybko stało się dla niego jednak nową normalnością, która coraz bardziej odbijała się na jego zdrowiu. Próby zerwania z nałogiem działały zwykle na krótko i często prowadziły do jeszcze gorszych epizodów. Do tego wszystkiego doszły także alkoholowe problemy Roya i Terry’ego oraz heroinowe przygody Speedballa. Ich wspólne doświadczenia doprowadziły do powstania tego tekstu, całość została jednak przedstawiona z typowym dla kapeli dystansem i przymrużeniem oka.**
     
    LA CHUPACABRA
    **Otwierający płytę instrumental to w głównej mierze dzieło Terry’ego Watsona i Lenny’ego Maguire, które powstało na jednej z prób w Rhythm&Booze. Całość brzmi trochę, jakby banda punków spotkała pianistę z saloonu na Dzikim Zachodzie, po czym poczęstowała go speedem. Nazwa Chupacabra nawiązuje do starej ksywki Terry’ego, pod którą miał być niegdyś dobrze znany licznym prostytutkom zza południowej granicy kraju. To jedna z tych historii, o którą lepiej nie dopytywać. **
     
    PHARISEE - פְּרוּשִׁים
    **Jak mówi Ewangelia wg św. Rolfa: Na początku był Siegel… A przynajmniej na początku Dick in Dixie. To właśnie Rolf Siegel, pentekostaliczny Wielebny z Kościoła Odrodzenia w Blueberry, dostrzegł komercyjny potencjał na założenie kapeli, gdy dostrzegł wystylizowanego na Elvisa Dicka. Według pierwotnych ustaleń kapela miała grać christian rock, ale muzycy szybko odeszli od tego pomysłu. Dla Siegela Dick in Dixie mogło jednak grać sobie nawet i black metal, najważniejsza była mamona. Współpraca ta z początku jako tako działała - zespół grywał próby w kościele, na koncerty woził sprzęt karawaną pogrzebową, a członkowie kapeli mogli liczyć na zniżkę przy rozgrzeszeniu. Wkrótce okazało się jednak, że zespół nie generuje oczekiwanych przychodów, a sam Siegel wyjechał do Las Venturas, by robić tam karierę medialnego duchownego. I choć Wielebny pozostał niemiłym wspomnieniem, grubym nietaktem byłoby zapomnienie o roli, jaką odegrał w tym całym bajzlu. **
     
    THE KIDS WILL HAVE NO SAY
    **Tekst utworu to zbiór wspomnień i przemyśleń Speedballa o życiu w Blueberry w latach młodzieńczych, choć porusza tematykę dotyczącą niezliczonej ilości innych małych amerykańskich miasteczek gdzie diabeł mówi dobranoc. Imprezy, narkotyki, szalone zabijanie czasu w utworze przedstawione zostały jako skutek beznadziei i marazmu życia w miejscu bez perspektyw, w miejscu gdzie młodzieży nikt nie zapewnił należytej opieki w rozwoju, ani nie poświęcił dostatecznie dużo uwagi. Stąd też chcąc przeżyć musieli poradzić sobie sami, niekoniecznie mądrze, jak to młodzież.**
     
    I SMELL A RAT
    **Zdecydowanie najdziwniejszy kawałek z całej płyty, w którym dzikich, niezrozumiałych wrzasków całej kapeli jest tyle samo, co samego tekstu. Podobnie jak Nailhead z albumu Nuthin’ to Lose utwór opowiada o jednym z nielicznych i nieudanych związków Dicka, jeszcze sprzed czasów wypadku. Jeden odsłuch z pewnością wystarczy, by stwierdzić, że kapela podczas nagrywek musiała być dobrze porobiona.**
     
    ALL I'VE LOST
    **Kolejny kawałek na płycie wpisuje się w typową dla kapeli tematykę poczucia beznadziei, straty i generalnej frustracji na wszystko dookoła. W refrenie Dick wylewa z siebie żal, mając dość osób, które nie wiedzą, kiedy się przymknąć i narzucają się ciągle ze swoimi bezcennymi radami. Pod koniec utworu autor dochodzi prawdopodobnie jednak do wniosku, że źródło wszelkich problemów tkwi w nim samym. W trakcie utworu pojawia się tradycyjnie solówka na saxie w wykonaniu Harry’ego McPhersona.**
     
    SPEEDBALL
    **Utwór został napisany przez perkusistę Roya Stevensona, a jego tekst obraca się wokół zniknięcia basisty grupy Patricka ‘Speedballa’ Sohraniego, który przepadł w październiku na blisko trzy tygodnie. Jak się później okazało, rudzielec spędził większość tego czasu w więzieniu w Las Venturas, skąd wyciągnął go w końcu niejaki Frankie Rogers, ale to już zupełnie inna historia. Jeśli w kontekście ostatnich wydarzeń kogoś nadal zastanawia “GDZIE ON KURWA JEST?”, to odpowiedź brzmi: w prosektorium ULSA, gdzie przekazał swoje ciało na cele naukowe.**
     
    IRON OUT THE IRONY
    **Jeden z nielicznych kawałków na płycie z dość pozytywnym przesłaniem napisany został przez Dicka w okresie, gdy ich medialny ban w Daily Globe trwał najlepsze. Przekaz tekstu jest całkiem prosty i sprowadza się do tego, by nie pozwalać armii wszystkowiedzących moralistów sterować naszym własnym życiem. Albo prościej: by mieć ich w dupie. Może niekoniecznie doprowadzi to do czegoś dobrego, ale jak już pluć w brodę, to w swoją. **
     
    I'VE HAD ENOUGH
    **Najdłuższy, najwolniejszy i najbardziej jazzowy kawałek z całej płyty. Tematycznie dość bliski I Smell a Rat, możliwe że jest nawet częścią tej samej historii i traktuje o tej samej kobiecie, która finalnie okazała się być kimś zgoła innym, niż Dick początkowo przypuszczał. Wybitnie długa przerwa na solo była prawdopodobnie spowodowana tym, że Dickowi zabrakło weny na dalszą część tekstu.**
     
    FIGHT SONG FOR FUCK-UPS
    **Fight Song for Fuck Ups jest dokładnie tym, na co wskazuje nazwa - hymnem dla pojebów. A konkretniej wszystkich tych, którzy gdzieś po drodze wypadli z torów systemu i stety bądź niestety musieli pójść swoją własną drogą. Do tej kategorii z pewnością kwalifikują się także członkowie Dick in Dixie. Chcąc pozostać sobą w opozycji do całej branży muzycznej, postanowili znaleźć sobie swoje własne miejsce. W tym przypadku był to założony z inicjatywy Roya klub Rhythm & Booze, gdzie mogli grać na własnych zasadach oraz wyciągnąć pomocną rękę do artystów, którzy mieli na siebie pomysł, ale nie byli w stanie się przebić do szerszej publiki. **
     
    ANOTHER YEAR
    **Another Year stara się opisać próbę przerwania błędnego koła, w którym każdy kolejny rok wygląda dla autora tak samo jak poprzedni i nie przynosi żadnych pozytywnych zmian w jego życiu. Mimo upływu lat popełnia on stale te same błędy i pakuje się w te same gówniane sytuacje, które zdają się nakręcać tę całą beznadziejną spiralę. Autor wie jednak jednocześnie, że nawet gdyby mógł cofnąć się w czasie, nie potrafiłby podjąć innych, lepszych decyzji, co dopełnia tylko obraz nędzy i rozpaczy.**
     
    WYDARZENIA:
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Warunki użytkowania Polityka prywatności Regulamin