Azzu

Najbardziej kochają Cię Ci, którzy chcą za Ciebie walczyć. Na początku XXI wieku w USA przebywało około 300 tysięcy weteranów działań poza granicami państwa pozostających bez schronienia i dachu nad głową błąkających się po ulicy. Bohaterowie wojenni borykający się z PTSD (zespół stresu pourazowego) wielokrotnie pozostawali bez pomocy rządu, środowiska i najbliższej rodziny. Ponad 40% weteranów na terenie stanu San Andreas rozwodzi się. Niemal pół miliona weteranów na terenie całego kraju Cierpi na wspomniane wcześniej post traumatic stress disorder. Weteran nie rozumie dlaczego jego poświęcenie jest niedocenione. Administracja rządowa jest w stanie z obecnymi zasobami pomóc tylko nielicznym z nich. Ci, pozostający bez pomocy niejednokrotnie schodzą na ścieżkę przestępczą, buntują się przeciwko systemowi lub popełniają samobójstwo. Więźniowie wojny, których system zawiódł sami zaczęli organizować grupy pomocy i wsparcia dla swoich przyjaciół z terenów działań. Sandy Shores Vet Center – inicjatywa, która wzięłą się od Leona Cardenas, wieloletniego weterana U.S Army po bolączkach życia weterana, walce z PTSD oraz alkoholizmem. Sergeant First Class postanowił sformować na skrzydle kliniki w Sandy Shores miejsce, mające zapewnić wsparcie wszystkim poszkodowanym przez system amerykański w związku z działaniami wojennymi. Centrum prowadzi współpracę z wykwalifikowanymi lekarzami, psychologami, psychiatrami oraz osobami pomagającymi w walce z uzależnieniem. Blisko działa także z lokalnymi departamentami wśród których także można znaleźć osoby borykające się z problemami natury psychicznej. Centrum Weterana w Sandy Shores to nie jest po prostu organizacja prawna. To społeczność zajmująca się wzajemnym wsparciem, pomocą materialną oraz budowaniem nowego początku. Zadania: Zapewnienie wsparcia i zaspokojenie potrzeby przynależności. Pomoc w poszukiwaniu nowego miejsca zamieszkania oraz dopłaty do niego. Zapewnienie podstawowej opieki zdrowotnej i pomocy psychologicznej. Pomoc w staraniu się o status weterana/weterana poszkodowanego zapewniającego różne profity. Organizacja pogrzebów z asystą honorową. Wypłata renty weteranom. Pomoc w poszukiwaniu nowego zatrudnienia. Integracja wśród środowiska weteranów. OOC: Wychodzę z inicjatywą powołania Centrum Weterana w Sandy Shores. Zauważyłem, że duża część postaci (zwłaszcza zrzeszona w klubach motocyklowych) gra właśnie takie charaktery. Chcę zapewnić możliwość pogłębiania więzi wśród graczy w tym regionie, ożywienia peryferii Santos, ale także prowadzenie działalności edukacyjnej i uświadamiającej naszym graczom jak ważne i trudne postacie chcą kreować. Nie jest to organizacja nastawiona w żaden sposób na zarabianie. Chodzi tu jedynie o stworzenie swobodnego miejsca do gry, niezależnie od statusu postaci – biedny, bogaty, policjant, szeryf, 1%’er, rolnik czy redaktor Daily Globe. Centrum Weterana to strefa neutralna, gdzie każdy będzie mógł poznać inne postacie i nawiązać ciekawą interakcję. Chcę zaangażować do tego projektu służby medyczne z serwera oraz departamenty, tak by także im urozmaicić grę. Będę starał się nawiązać współpracę z LS Gov, tak by zapewnić chociaż część rzeczy wspomnianych powyżej w aplikacji. Chętnych do gry zapraszam do zgłoszeń. Jeśli nie wiesz jak się gra weterana, nie znasz historii wojen prowadzonych przez USA, nie rozróżniasz rodzajów sił zbrojnych – nie bój się. Chętnie wytłumaczę wszystko tak, byś mógł/a w pełni swobodnie bawić się razem z nami. Zależy mi na organizacji event’ów opierających się na współpracy z jak największą ilością innych organizacji, tak by kreować grę pozostałym projektom IC, frakcjom i organizacjom.

Leon Cardenas - weteran U.S Army w stopniu Sergeant First Class, zwolniony ze służbu w związku z PTSD oraz alkoholizmem. Ma za sobą kilka deplyomnet'ów w Afganistanie jako działacz SOOP (sekcji obserwatorów ognia połączonego). Z charakteru raczej wolna dusza, przeciwny wszelkim związkom, małżeństwom i wiązaniu się - żyje zgodnie z motywem carpe diem. Po wydaleniu z armii związał się z El Nuevas MC podczas sporu tegoż klubu z Warlords MC. Przestał wierzyć w słuszność systemu wsparcia dla weteranów USA oraz cały system legislacyjny. Za swoją działalność w Los Santos podczas lat świetności El Nuevas został doceniony przy tworzeniu chapteru w Sandy Shores, gdzie objął przy boku Daniela funkcję Vice Presidenta. Znany jest z wszechobecnych kontaktów i ogromnych umiejętności organizacyjnych. **Dziennik L.C, 30.06.2022 r.** Chyba wszyscy zaczęli się tu zadomawiać. W końcu i ja zaczynam czuć się w tym miejscu jakbym był "u siebie". Nowa funkcja póki co sprawia mi dużo satysfakcji, dostałem też pod siebie jakiegoś dzieciaka na przyuczenie. Gówniarz jeszcze nie wie co go czeka. Dzisiaj przyszła do mnie ta pyskata Carmen z nietypową prośbą. Musiałem szybko ogarnąć jej firmę transportową, która nie do końca legalnie przy pomocy moich ludzi "wyniesie" co nieco z baru jej matki. Poszło idealnie. Do tego w końcu wrócił do nas Antonio. Jeśli ten skurwiel nie zostanie nowym RC, to przestanę wierzyć w demokrację. Na razie wszystko idzie gładko. Zyskujemy pieniądze, wpływy i pokazujemy się społeczności. El Nuevas MC wróciło do ludzi. Pytanie tylko komu w końcu zaczniemy przeszkadzać i jak będzie chciał tę przeszkodę usunąć... *** *** ***

W końcu! Pięknie będzie widzieć was we wspólnej gierce 😀

Ależ to będzie dobre 😄

**Juez odpowiedział na komentarz painrossa.** Taa, bo ty się popisałeś sztuką liryczną rymując "coś" z "to" i "siebie" z "lepiej". Pierdolony hipokryta.

**Juez odsłuchał odpowiedź czarnucha, zostawił disslike oraz komentarz:** Zajebisty track, znalazłem dwa rymy w całej zwrotce. Potężny sloob'. Niby kurwa groźne czarnuchy, ale rzucają białe wiersze.

**Na portal V-Tube dodany został utwór nagrany przez jednego z bangerów setu bulldawgz, będący odpowiedzią na zaczepki młodego rapera z Pain Gang. Jakość nie jest co prawda studyjna, ale materiał jest dobrze przygotowany. Autor oznaczył rapera, w stronę którego skierowany jest diss.** ((Koniecznie z napisami))

Outlaw Tavern – lokal zlokalizowany na Chamberlain Hills będący ostoją dobrej muzyki, mocnego alkoholu i nikotyny. Powstały w budynku starego magazynu przemysłowego garściami czerpie z surowego klimatu Davis będąc jednocześnie alternatywą dla wszystkich, którzy mają dość przepychu jedwabiu i złota. Miejsce po Juan’ie Espinozie przejął po bardzo niskich kosztach Ramon Quiroz, który wraz z przyjacielem z młodzieńczych lat – Kevinem Maderą i swoją żoną Laylą zmienia owy magazyn w pub z prawdziwego zdarzenia. Ze względu na swoją lokalizację łączy on kultury wszystkich mniejszości kulturowych Davis w jedną całość oferując spot do spotkań dla każdego mieszkańca tego obszaru. ***** **Czuć zapach palonych papierosów, marihuany i alkoholu wątpliwej jakości, słychać głośne dudnienie z głośników i gwar ludzi.** Outlaw Tavern jest miejscem, gdzie niezależnie od przynależności możesz przyjść, napić się dobrego alkoholu i posłuchać jak brzmi Davis. Jeśli akurat nie przypadniesz komuś do gustu – trudno, załatwicie to na zewnątrz, tylko nie mieszajcie do tego pracowników! Miejsce za barem jest jak Szwajcaria, nie ocenia, nie miesza się, a obserwuje. Jeśli szukasz terenu, gdzie nawiążesz kontakty z motocyklistami, czarnymi, białymi, brązowymi, a może nawet federalnymi to dobrze trafiłeś. Pamiętaj jednak, że to co w barze, zostaje w barze. Miejscówka znajduje się na terenie Bulldogs, więc wychodząc dostosuj się do zasad, albo potrenuj na bieżni, bo mogą poszczuć Cię psami jak sprawisz problem. Jeszcze jedna sprawa - jeśli jesteś prosperującym muzykiem, miejscową gwiazdą wolnego stylu, albo chcesz najzwyczajniej w świecie pokazać, że masz to coś – scena Outlaw Tavern chętnie przyjmie takiego wyrzutka jak Ty, którego przemysł muzyczny do tej pory nie pochłonął. Może nawet jesteś lepszy niż sam właściciel? Pamiętaj tylko, że w tym miejscu aż roi się od różnego rodzaju szumowin, bandytów, gangsterów i innych wyrzutków Davis, którzy po odpowiedniej ilości alkoholu lub narkotyków bywają emm.. burzliwi. No, chyba, że jesteś po tej drugiej stronie – wtedy popytaj odpowiednich ludzi i na pewno znajdziesz jakieś menu premium dla specjalnych klientów. Twój wybór! Siemanko. Wraz z Maaxy’m i przy ogromnej pomocy Wredotki startujemy z naszym projektem baru – Outlaw Tavern, który zgodnie z wizją ma być miejscem, gdzie całe zło Davis schodzi się, by dokonać resetu mózgu. Planując ten lokal, stwierdziłem, że chcę iść w stronę tego, czym już na scenie Role Play niejednokrotnie zasłynąłem – freestyle battle (czy to prowadząc projekty z tym związane, wygrywając bitwy lub organizując je), dobra prowadzenie narracji i klimat wewnątrz. Chcę, by było to coś więcej, niż tylko biznes. Osobiście traktuję to jako projekt, który zapewni miejsce do gry, łapania kontaktów, możliwości wykazania się, albo po prostu zabicia nudy. Lokal rusza na terenie, gdzie gra aktualnie 624 Murdaville Bulldawgz, jednak nie powoduje to zamknięcia się tylko na osoby z tej organizacji, a wręcz przeciwnie – zachęcam wszystkich do wspólnej gry i budowania nowej marki, która mam nadzieję, będzie służyła „polepszeniu erpe”.

Tadek tym razem się postarał z graficzką.

**Rafael zostawił łapkę w dół, zawołał kuzyna i zapytał:** Gdzie tu kurwa są rymy?

**Kanał YouTube muzyka został zamknięty.**

**Na V-Tube z konta The Prophet została przesłana pierwsza treść rapera z Davis o tytule The Chance.** **Sesja nagraniowa została zrealizowana w pełni profesjonalnie w New Wave Studio. Utwór został dokładnie zmasterowany.** **O muzyku na Davis mówi się coraz więcej za sprawą wygranych bitew freestyle i planowanego koncertu w Ostrydze. Lokalni mieszkańcy, zwłaszcza zebrani bliżej Covenant Ave znają Propheta i jego twórczość. ** ((Pamiętaj o napisach 🙂 )) ((Nagranie materiału))

**Prophet zostawił komentarz pod filmem.** Damn, czemu ta suka chwali się tym, ile razy dała dupy?

Prooszę, nie zapominajcie o polskich znakach podczas gry, bo nawet na screenach się na to tragicznie patrzy.

Co to się dzieje, staruchy ostatnio odmrażane jak Maryla na Sylwestra.