Skocz do zawartości
Gracze online

 

 

Znajdź zawartość

Wyświetlanie wyników dla tagów 'stronzo media' .

  • Wyszukaj za pomocą tagów

    Wpisz tagi, oddzielając je przecinkami.
  • Wyszukaj przy użyciu nazwy użytkownika

Typ zawartości


Forum

  • Informacje
    • Informacje
    • Ekipa oraz liderzy projektu Vibe Roleplay
    • Publikacje dt. fabuły serwera
    • Publikacje dt. rozgrywki
    • Regulaminy
    • Discord
    • Rekrutacje
    • Społeczność
    • Poradniki
    • Event Team
  • Modyfikacje
    • Modyfikacje postaci
    • Obiekty
    • Pojazdy
  • Sprawy organizacyjne
    • Skargi oraz pochwały
    • Apelacje od kar
    • Współdzielenie IP
    • Widzę bana innego gracza
  • Organizacje publiczne
    • Opiekunowie organizacji publicznych
    • Projekty oficjalne
    • San Andreas Judicial Branch - SA_Courts
    • U.S. Department of Justice
    • Los Santos County Government
    • Los Santos Police Department
    • Los Santos County Sheriff's Department
    • Los Santos Fire Department
    • San Andreas State Parks
    • University of San Andreas, Los Santos
  • Organizacje
    • Organizacje prywatne
    • Organizacje przestępcze
  • Branża rozrywkowa
    • Informacje
    • Przedsiębiorstwa
    • Materiały
  • Media
    • Media niezależne
    • Daily Globe
    • Weazel News
  • In Character
    • Wydarzenia fabularne
    • Los Santos County & Blaine County
    • Internet
    • Los Santos
    • Biografie postaci
  • Inne
    • Multimedia - zdjęcia i filmy z serwera Vibe RolePlay
    • Twórczość Użytkowników
    • Hydepark
    • Archiwum globalne
  • koalicja anty priscilla ochoa cala prawda o Priscilla Ochoa
  • 7.7.7 | GIGA DC
  • PRAWILNY GENG Tematy
  • capybara team Zdjęcia kapi
  • 12KG MAFIA Rodzina nie znaczy przyjaźń.
  • KR Kumar
  • KR Rajesh
  • Federal Ballin Bureau Club Regulamin warzne!

Szukaj wyników w...

Znajdź wyniki, które zawierają...


Data utworzenia

  • Od tej daty

    Do tej daty


Ostatnia aktualizacja

  • Od tej daty

    Do tej daty


Filtruj po ilości...

Dołączył

  • Od tej daty

    Do tej daty


Grupa podstawowa


O mnie


Discord

Znaleziono 12 wyników

  1. blacksugar

    [SM] RIDE! 03/23

    **Cieplutki magazyn na zimny, marcowy wieczór już tu jest, dostępny w sklepach i na stacjach benzynowych - ogrzeje twoje serduszko i dusze** Zapraszamy do zamawiania internetowo, oraz kupowania magazynu w swoich lokalnych kioskach! Jak zwykle przypominamy, że jeżeli chcecie aby wasze auto pojawiło się w naszym magazynie, wystarczy wysłać o nas wiadomość na adres mailowy: [email protected] (PW NA FORUM). LINK DO WERSJI CYFROWEJ **W wersji fizycznej znajdują się kody QR, odnoszące do aplikacji MeetApp** MeetApp (Odnośniki to zaproszenia na discord)
  2. onimane

    [SM] Stronzo Media

    STRONZO MEDIA - Redakcja zajmująca się publikowaniem między innymi; satyrycznych, oryginalnych wywiadów ze znanymi osobami - Stronzo Talks. A także drukowaniem i promowaniem jednego z pierwszych magazynów motoryzacyjnych w Los Santos - Nagareboshi Magazine. Stronzo Media przede wszystkim stara się skupiać na branży rozrywkowej, oraz dostarczaniu swoim czytelnikom powodów do śmiechu i rzetelnych informacji, które nie są w żaden sposób manipulowane przez jakiekolwiek zewnętrzne organizacje. Dzieła wychodzące z redakcji Stronzo Media przeznaczone są głównie dla młodzieży i młodych dorosłych. STRONZO TALKS to satyryczna forma wywiadów, prowadzonych przez dwóch ludzi sukcesu - Gregorego Russela, czyli biznesmena; CEO spółki piwowarskiej Stronzo, oraz jednego z czołowych adwokatów działających w Los Santos - Ilario Gallo. Do programu zapraszane są różnorakie osobistości, od celebrytów, do naukowców aż po biznesmenów czy lekarzy. Same wywiady kojarzone są z uszczypliwymi, czasem wręcz denerwującymi pytaniami w stronę gości oraz oryginalną formą. Pierwsza część wywiadu przeprowadzana jest w samochodzie, materiał zaczyna się w momencie kiedy gość siada na miejscu pasażera, prowadzący jadą ze swoim rozmówcą do studia, gdzie wywiad jest kontynuowany. Sama forma wzbogacona jest w kreatywne i unikalne segmenty, które mają rozśmieszyć widza a samym prowadzącym jak i rozmówcy zapewnić trochę nietypowej rozrywki, która odróżnia "Stronzo Talks" od innych talk-show, programów czy nawet podcastów NAGAREBOSHI MAGAZINE jest zaś magazynem motoryzacyjnym, tworzonym przez dwójkę amatorów i pasjonatów motoryzacji; J.Shinoda i C.Walkera. W samym magazynie możemy przeczytać o najciekawszych projektach samochodowych w mieście, każdy numer zawiera szczegółowy opis jednego auta, który wzbogacony jest cieszącymi oko fotografiami. Do tego czytając czasopismo, możemy dowiedzieć się o tym co się dzieje obecnie w mieście, jeżeli chodzi o strefę motoryzacyjną, dowiemy się o nowo dostępnych samochodach, działaniach poszczególnych tunerów i tym podobnych. W środku znajdują się także relacje z eventów, informacje o przyszłych wydarzeniach jak i okazjonalne wywiady z właścicielami biznesów, obracających się dookoła samej motoryzacji w Los Santos. Sam magazyn jest prowadzony w luźnej, przyjemnej formie RIDE MAGAZINE jest po części kontynuacją Nagareboshi. Po swoim wyjeździe Jake oraz Curtis działali prężnie, aby zebrać nową ekipę i umożliwić jej kontynuacje dzieła, jakim było prowadzenie jedynego, prawilnego magazynu motoryzacyjnego Los Santos, jednak aby sprawiedliwości stało się zadość, projekt wymagał nowej nazwy, aby odróżnić jedno czasopismo od drugiego. Projektem "RIDE!" zarządza bliski przyjaciel dwójki, Cedric Davis, właściciel ENDO Performance. W skład samego teamu odpowiadającego za wydawanie tego cuda wchodzą: Koichi Handa, Curtis Parker, Lyle Murphy, Herd Case, Jack Speed, Sophie Bird, Nikorasu Shiki, Toby Dieau, Mikael Kaurismäki, Chao Sima, Jordan Kent oraz Lavender Jenkins. Sam magazyn zachowuje koncepcje Nagareboshi w lekko zmodyfikowanej formie, jednocześnie z racji tego, że tworzy go więcej osób będziecie mogli znaleźć w nim jeszcze więcej ciekawych segmentów, wiadomości ze świata motoryzacji czy też po prostu dobrych i ładnych projekktów. Stronzo Media założone zostało z inicjatywy dwóch biznesmenów, ludzi sukcesu - Ilario Gallo, oraz Gregorego Russela. Mężczyźni wspólnie stwierdzili, że w Los Santos brakuje rozrywki w mediach i postanowili to zmienić tworząc redakcje, która będzie zajmować się głównie wydawaniem materiałów w luźnej, rozrywkowej formie - z dala od powagi, lecz nie z dala od kontrowersji. Dawne centrum rekreacyjne drużyny Stronzo Racing, która to brała udział w lidze SARS, zostało przekształcone w "Stronzo Media Tower". Sale z symulatorami zamienione zostały na pomieszczenia biurowe, oraz studio. W ich zamysł wpasował się idealnie magazyn Nagareboshi, który nie dość że dotyczy jednej z rzeczy, które faceci kochają najbardziej - czyli motoryzacji, to sam w sobie prowadzony jest w luźny sposób odpowiadający wizji mężczyzn. Jake i Curtis postanowili dogadać się więc ze swoimi znajomymi, Gregiem i Ilario na temat wydawania swojego czasopisma pod skrzydłami Stronzo Media. RIDE! MAGAZINE - Dnia 13.01, piątek trzynastego światło dzienne ujrzał pierwszy "sneak peak" z magazynu RIDE! tworzonego przez członków środowiska motoryzacyjnego w Los Santos. Projektowi przewodzi Cedric Davis, wraz z ekipą zapalonych pasjonatów stara się dalej tworzyć pismo od fanów motoryzacji, dla fanów motoryzacji tak jak to robiło Nagareboshi. Chłopaki pozostają w bliskim kontakcie z Jakiem i Curtisem, którzy przenieśli swoją działalność do Japonii. Pismo powstało z chęci utrzymania jednego z lepszych i bardziej przyziemnych czasopism w społeczności, chłopaki i dziewczyny tworzące magazyn RIDE! dokładają wszelkich sił, aby społeczność motoryzacyjna w Los Santos była zżyta oraz jak najbardziej aktywna. W skład tworzących wchodzą ludzie z różnych środowisk, prawdziwi dziennikarze, mechanicy, graficy jak i po prostu pasjonaci. Siedziba Stronzo Media znajduje się we wspominanym już wcześniej "Stronzo Media Tower", które mieści się na Rockford Hills przy Marathon Avenue. Sam budynek wpasowuje się odpowiednio w klimat redakcji. Jest to nietypowa, łatwo wpadająca w oko, wielopiętrowa budowla. INFORMACJE OOC:
  3. **Wieczorem 26 stycznia ukazał się dziesiąty i zgodnie z zapowiedzią prowadzącej Aishy Huxley ostatni odcinek miscreated. by Aisha na ten moment. Jak na chwilę obecną przyszłość programu jest nieznana i nie wiadomo, czy nie zostanie on po prostu porzucony na rzecz innych formatów influencerki, czy chociażby jej kariery muzycznej. W dzisiejszym odcinku gościem Aishy została viralowa w ostatnim okresie MOXXXY, która odpowiedziała dziewczynie na pytania dotyczące jej kariery, tworzenia swojego wizerunku, premiery jej albumu - który okazał się ogromnym sukcesem, dodała również kilka słów na temat gier komputerowych, cyberpunka, przyszłości naszego świata, oraz jej managera - Kane Saleha o którym głośno w ostatnim czasie.** Skrót odcinka: W odcinku MOXXXY, oraz Aisha poruszyły wiele tematów na temat kariery producentki, oraz DJ’ki - zaczynając od pytania o ostatni singiel Judy, który pojawił się w internecie. Dziewczyna oznajmiła, że tworzenie muzyki sprawia jej ogromną radość i lubi sporo eksperymentować z muzyką i chce zabierać słuchaczy w ‘trip’ - każdy będzie inny. Później temat zszedł na album, oraz jego ogromny sukces - oczywiście niespodziewany jak to powiedziała MOXXXY i nie oczekiwała aż tak ciepłego przyjęcia albumu, oraz ilości fanów, która się pojawiła po jego wydaniu - jej życie się totalnie odmieniło i zawdzięcza to fanom. A sam sukces na pewno przyczyni się do tego, że następne projekty będą tylko lepsze. Co do informacji na temat sprzedaży albumu - tutaj dziewczyna nie znała konkretnych wyników ale powiedziala, że całość z pierwszego nakładu jaki został stworzony, w ilości 7 tyś, zeszła momentalnie i potrzebny był kolejny nakład. MOXXXY również zdradziła jak wygląda jej proces produkcyjny - na początku zaczyna się na mapie myśli, a potem.. część rzeczy jest dodawana do setów podczas występów jako DJ’ka - w taki sposób dziewczyna bada reakcje fanów, odczucia na temat danych rzeczy i przez to wie co dalej tworzyć. Dziewczyny bardzo szybko przeszły do następnego tematu - CYBERPSYHOSIS SHOW, czyli występu, oraz imprezie stworzonej właśnie przez producentkę po wydaniu jej EP. Ta zdradziła też skąd biorą się jej pomysły, jak doszło do tego, że karty tarota znalazły się w specjalnej edycji krążka, który został wydany. Bardzo dużo tego co zobaczyliśmy powstało dzięki jej managerowi Kane Saleh, oraz 101 Records, którzy wszystkie jej pomysły wprowadzili w życie. Dziewczyna na pewno jest otwarta na stworzenie czegoś potężnego i niekoniecznie w Los Santos, a jest otwarta też na trasę poza miasto aniołów. Kane jest również odpowiedzialny za promocję całego wydarzenia, czy płyty dziewczyny i to jest jego główny konik. Menadżer na pewno zrobił niesamowitą robotę i pewnie gdyby nie promocja to sam projekt nie dotarłby to tak dużego grona słuchaczy. Judy też powiedziała skąd tak właściwie wziął się cały motyw Cyberpunka, dodatkowo przeprowadziła dyskusję na temat przyszłości naszego świata, oraz tego jak technologia się rozwija. Nastepnie temat odbiegł trochę od kariery dziewczyny, a skręcił w stronę anime Edgerunners od CD Projekt RED, ogólnych adaptacji gier komputerowych w serialach, czy filmach, a na sam koniec gier - na które czeka dziewczyna, a jakie już ograła. Po temacie gier cały podcast wrócił do początku, a w sumie Aisha zahaczyła temat Kane Saleha - managera MOXXXY, ta wypowiedziała się o nim w superlatywach podsumowując też kontrowersje wokół jego osoby, a na samym końcu krótko komentując sprawę postrzelenia Jill i postu CP na ten temat. Następnie rozmowa zeszła na temat wizerunku dziewczyny, oraz tego jak go kreuje - dziewczyna stawia po prostu na bycie sobą. Popularność - ta bywa dobra, ale jednak są jej też złe strony, dziewczyny obgadały ten temat a Judy wspomniała o sytuacjach jakie miała z fanami. Później krótko, ale treściwie dziewczyna porozmawiała na temat NEMESIS - która jak twierdzi jest jej idolką i niesamowitym uczuciem była możliwość występowania u jej boku, czy chociażby pracy w jednej wytwórni, bo o wytwórnię Aisha też zapytała i Judy jest kolejną osobą, która 101 Records stawia w bardzo dobrym świetle. A przed tematem samej wytwórni Aisha wspomniała o jej filmie z MOXXXY, jak obie zaczynały - w filmie dziewczyny żartowały, że Healife wypuści ich wspólne płatki. Judy powiedziała, że coś z Kane na pewno wymyślą, jeśli chodzi o jej produkty, ale nie chce być maszynką do robienia pieniędzy.
  4. **Drugiego stycznia we wszystkich portalach streamingowych pojawił się kolejny odcinek specjalny podcastu miscreated. by Aisha. Gościem specjalnym w tym odcinku została NEMSIS, która kontynuuje promocję swojego świeżo wydanego krążka zatytułowanego DESTINY. DJka nie rozmawiała tylko o swoim albumie, a została zapytana też o współprace, jej pracę nad projektami, angaż kobiety w album LE FOUNDATION. W filmie dodatkowo pojawił się dość krótki fragment o Tori Ramirez w którym DJka nie mówi o byłej podopiecznej 101 Records przychylnie. Sam odcinek jest jednym z dziesięciu odcinków, które wylicza influencerka, został jeszcze jeden, który jak narazie nie wiadomo co zwiastuje** Skrót odcinka: Odcinek bardzo przypomina formą ten z Nightmare, dziewczyny w tym odcinku odwiedziły studio 101 Records, posłuchały singla z świeżo wydanego albumu Nemesis. Sama Nemesia w odcinku wypowiedziała się między innymi o pracach nad swoim albumem, opisała drogę jaką przebyła wszystkimi albumami i ten uznała za pierwszy który robi z zajawki i wpływu na niego nie mają żadne uczucia, jej pierwszy album stworzony z czystą głową. Wypowiedziała się o długiej promocji krążka, wyczekiwaniu jej fanów, oraz jej ostatnich imprezach w klubach, na których oczywiście zajmowała się DJką. Dodatkowo wypowiedziała się o innych DJach Los Santos wymieniając ksywy Fireblade, UymiN, DJ DOOM, oraz MOXXXY, która od samego początku pojawiała się przy konsolecie obok Nemesis, czy chociażby dostawała od niej support. To ona według Nemesii jest największym odkryciem sceny muzycznej 2022 roku i na pewno ma wiele przed sobą. Porozmawiała też o swojej współpracy z radiem SOULWAX, zapowiada że na pewno będzie więcej ruchów z jej strony na antenie radia. Wypowiedziała się też na temat pracy producenckiej, jak to wygląda z jej punktu widzenia, praca z artystami, oraz angażu jej osoby w produkcję projektu LE FOUNDATION. Dodała też kilka słów o byłej podopiecznej 101 Records, Tori Ramirez, uważa że razem z Rawlingsem zrobili dla niej bardzo dużo, a jedyne co usłyszeli to gwiazdorzenie i problemy. Na końcu wspomniała też coś o swoich występach w nadchodzącym roku, potencjalnych współpracach i ruchach w następnym roku.
  5. **29 Grudnia w godiznach wieczornych pojawił się ostatni odcinek podcastu miscreated. by Aisha w 2022 roku. Gościem odcinka została Zoe Anderson, która wypowiedziała się między innymi na temat swoich poczynań w internecie, modelingu, oraz rzeczy związanych z motoryzacją.** Skrót odcinka: Dziewczyna podczas odcinka między innymi wspomniała, że jej domowe strony, czyli Skandynawia pomagają jej bardziej wczuć się w klimat świąt, nastepnie podsumowała swój rok 2022, który uznała za udany. Następnie odniosła się do swojego wyzwania wrzucania danej ilości fotek do końca roku - twierdzi, że jeśli w Santos nie odłączą internetu, czy prądu to na pewno uda jej się zrobić challenge, a dodatkowo w następnym roku jest skłonna to kontynuować jeśli ktoś będzie chciał się podjąć wyzwania - oczywiście też warunkiem jest przekazanie pieniędzy na cele charytatywne. Wypowiedziała się też o modelingu, tak właściwie to na początku Zoe tego nie lubiła i dopiero gdy internauci i jej obserwatorzy ją przekonali do pokazywania swojej twarzy. Teraz sam modeling i robienie fotek jej się podoba. Opisała też swoją pracę kilkoma słowami - spontaniczność, nadmiar planów a brak czasu, praca ponad życie prywatne, chora pewność siebie, sporo zawzięcia i nie zwracanie uwagi na pieniądze. Zapytana o takie typowo modelingowe sprawy tj. agencje modelingowe i managera odpowiedziała że na razie tego nie planuje, a jeśli już to na jej luźnych warunkach - takich, które będą jej pasować. Zapytana o to skąd jej pomysły na zdjęcia odparła, że głównie wygląda to tak, że albo męczy kogoś kto ma ciekawy wózek, albo to ta osoba męczy Zoe o opinię - konceptu nie ma, tylko ubranie ma pasować do auta. Opowiedziała też historię skąd wzięła się motoryzacja w jej życiu, poza tym wspomniała że klasyczne wozy to jest jej hobby i jej ulubiona marką samochodów jest Skandynawskie Överflöd, a poza tymi rodzinnymi to na pewno nie azjatyckie - tak nie widzi innego faworyta. Zapytana o chęci do współpracy z jakąś marką aut w przyszłości powiedziała, że byłoby to spoko, ale jednak by ją w pewnym sensie ograniczało. Gdy otrzymała pytanie o swoje marzenia odparła że jej marzeniami są jej cele i jest ich sporo - chhciałaby w przyszłości otworzyć muzeum z motoryzacją, a co do modelingu to fajnie by było otrzymywać więcej ofert na sesje z innymi, bo sesje solo powoli ją nudzą. Została zapytana też o S2 Parts, oraz Fukaru, ale dużo na ten temat nie dodała. A na sam koniec wypowiedziała się na temat samochodów elektrycznych, głównie na temat ich wad, bo ta nie jest wielką zwolenniczką elektrycznych pojazdów.
  6. **13 grudnia w portalach streamingowych pojawił się nowy odcinek miscreated, tym razem prowadzącej Aishy Huxley w studio towarzyszyła manager Nannie Larocque, która wypowiedziała się na różne tematy związane z pracą jako managerka i swojej pracy w 101 Records, dodatkowo zdradziła kilka szczegółów ze swojej pracy z Kulture De Betances podając przyczynę zakończenia współpracy między gwiazdą a manager, oraz oceniła odrodzenie Generation A.** Skrót odcinka: Była manager takich gwiazd jak Little, Daji, Kulture De Betances na samym początku wywiadu wypowiedziała się o swoich obowiązkach jako manager - powiedziała, że nie traktuje swoich podopiecznych jako osoby z których dostaje paycheck, a jak przyjaciół, czy rodzinę. Pomaga im w życiu prywatnym i przykładowo zajmowała się dziećmi Kulture gdy jeszcze pracowały razem. Zapytana o zakończenie współpracy z KDB odpowiedziała, że w ostatnim okresie miała sporo problemów prywatnie i De Betances musiała być dla samej siebie manager, więc po prostu zdecydowała się zdecydować na inny management - “sama bym tak zrobiła” - skomentowała. Jako kolejna osoba pytana przez Aishę o pracę w 101 odpowiedziała, że ma pełną swobodę oraz elastyczność, lubi pracować z Rawlingsem. Dodała również kilka słów o kontrowersjach tworzonych przez gwiazdy jako osoba, która zajmuje się nimi typowo pod względem managementu - kontrowersje są zazwyczaj planowane z góry przez sztab ludzi, a to czy to się odbije negatywnie czy pozytywnie to jest zależne od tego jakim się jest artystą i jakie ma się grono odbiorców. Manager o każdego podopiecznego dbała i dba osobiście, kolejny raz wspomina że trakruje ich jak bardzo bliskie osoby dla siebie, zawsze robi wszystko tak, aby to podopiecznym było jak najlepiej. Nic im nie narzuca i wszystko z nimi ustala, ma stały kontakt z podopiecznymi. Dodatkowo wypowiedziała się na temat procesu ustalania współprac dla podopiecznych - zawsze najpierw rozmawia ze stroną która jest zainteresowana, a potem z gwiazdą. Dodała tutaj zakulisowy smaczek i przykład jak producent Astro chciał współpracować z De Betances, ale ta odrzuciła ofertę bo nie czuła że ta współpraca wypali. Zaraz po tym została zapytana o Diddy i Little, opowiedziała jacy byli prywatnie, oraz jak wyglądała ich współpraca. Kończąc temat jej przeszłości, oraz spraw typowo dotyczących manager została zapytana czy planuje naprawić swój zszargany wizerunek - stwierdziła że tym się nie przejmuje. Dodatkowo manager wypowiedziała się o przejściu Kulture z GEN-A do 101 Records, wspomniała jakie były wszystkie warunki, dlaczego Kulture chciała odejść, oraz twierdzi, że artystka jest gwiazdą wytwórni i to ona niesie ją na plecach - jej nazwisko wynosi label na wyższy poziom, a nie ich ruchy. Dodała też swój komentarz na temat obecnego zarządu Generation A i stwierdziła, że Memphis, oraz Kulture nie powinni być w zarządzie póki tworzą muzykę. Jedno i drugie nie idzie ze sobą w parze i wysoka pozycja w wytwórni wpływa na jakość wydawanego nakładu i odwrotnie. Sama do tego przytoczyła swoją sytuację i klub który prowadziła - zrezygnowała z tego, aby móc w pełni skupić się na zajmowaniu podopiecznymi. Jednak nadal życzy dobrze całemu GEN-A, bo uważa że monopol nie jest najlepszym zjawiskiem i konkurencja pozwala się dalej rozwijać. Na sam koniec dodała, że nadal planuje pracować w 101 Records, bo dobrze jej tam i chce otaczać się ludźmi z którymi dobrze jej sie pracuje.
  7. **4 grudnia w serwisach streamingowych pojawił się odcinek specjalny podcastu influencerki Aishy Huxley, tym razem jej gościem jest Nightmare, a sam epizod znacznie się różni od poprzednich - tym razem nie jest nagrany tylko w formie do odsłuchu, a można też go obejrzeć. Dziewczyna razem z raperem jeżdżą sobie po mieście, zrobili kilka stopów - dom rapera, oraz studio. W domu raper pokazał swoje stare amatorskie studio w którym tworzył pierwsze piosenki jeszcze jako nastolatek, a w studio dwójce towarzyszył quayve, który nagrywał feat na album rapera, oraz mont2k. Producent podczas odcinka udzielił również krótkiego i szybkiego wywiadu.** Skrót odcinka: Sam odcinek nie różni się tylko tym, że jest w formie nagrania, a też formy - raper wraz z influencerką rozmawiają na bardziej luźne tematy, zahaczając w tym o zdanie rapera na różne tematy, przemyślenia czy po prostu to co myśli. Epizod jest zdecydowanie luźniejszy niż poprzednie i taka będzie forma odcinków specjalnych podcastu influencerki. Raper w odcinku wypowiedział się między innymi o swoim poprzednim wypadku, jego stanie zdrowia - czuje się już dobrze i na szczęście wypadek nie był grożny. Później artysta wspominał o problemach z albumem - tym że kilka rzeczy przełoży się w czasie i będzie można zobaczyć je dopiero po premierze krążka. Wspomniał o sukcesie jaki osiągnął w bardzo krótkiej chwili i dodaje, że chce tworzyć taką samą muzykę nie ważne jak popularny będzie w przyszłości - woli mieć zamknięte grono słuchaczy niż mieć je duże co spowoduje zmuszenia go do tworzenia takiej muzyki jakiej nie chce robić. Dodatkowo pogadał chwilę o albumie, powiedział jaki będzie, ile będzie featów i kogo będziemy w stanie na nim usłyszeć czy chociażby jaka jest jego ulubiona piosenka z albumu. Po rozmowie o albumie ruszyli w drogę do jego domu, a podczas tej drogi porozmawiali o jego sukcesie w branży muzycznej - tym że jest to dla niego w pewnym sensie nierealne i nawet tego nie oczekiwał. Raper porozmawiał też z influencerką o jego życiu na South Central, jego początkach jako część gangu TTP, oraz obecnych czasach jako gang member. Następnie raper porozmawiał o swoich początkach jako raper pokazuje swoje studio, a później rozmowa przeszła po prostu na temat muzyki i tego co lubi Nightmare, jeśli o nią chodzi. Po dojechaniu do studia Nightmare wspomniał o swojej współpracy z producentem mont2k, a następna scena to był właśnie wywiad z Flynnem, który opisał swoją pracę i synergię z raperem, oraz ostatnie ruchy jakie poczynił w swojej karierze producenckiej - track z Chase Love, czy chociażby to co będzie robić w przyszłości. Po tym było można zobaczyć kilka przebitek z pracy w studio, oraz na koniec wywiad z samym Nightmare bardziej o pierdołach, który zakończył odcinek.
  8. **15 listopada o godzinie 17:30 na platformach streamingowych pojawił się trzeci odcinek miscreated. by Aisha, w odcinku dziewczyna wraz z psycholog Evelyn Wright poruszyła temat wpływu hejtu na ludzi, oraz celebrytów, zmiany wizerunkowe, oraz problemy, które może spowodować napływająca popularność, oraz działań pod publikę, co ostatnio jest bardzo popularnym zjawiskiem wsród celebrytów na całym świecie.** Skrót odcinka: Dziewczyna wraz z psycholog w odcinku poruszają wiele tematów zaczynając od wpływu hejtu na ludzi. Psycholog tłumaczy, że jest on zjawiskiem wszechobecnym i coraz to częsciej poruszamy w mediach. Wyjaśnia genezę problemu i skutki jakie może ze sobą nieść - od zaniżonej samooceny przez problemy ze stresem, które mogą rzutować na zdrowiu osób, które zmagają się z mową nienawiści. Kobieta wyjaśnia po krótce dlaczego na jednych mowa nienawiści wpływa mocniej a na innych źle oraz porusza temat wpływu hejtu na przykładzie bardziej znanych, publicznych osób. Poruszona zostaje również kwestia Tori Ramirez jako, iż jest ona jednym z przykładów wpływu tego zjawiska na osoby z lokalnej sceny muzycznej. Pod lupę jest wzięty ostatni live Tori, gdzie ta przedstawiła swoją wizerunkową zmianę i zostało wskazane, że może to być krok w przód w budowaniu samooceny dziewczyny po terapiach u psychologa, bądź jest to też jej porażka i zmiana, która została podjęta by “zadowolić publikę”. Prócz tematu hejtu poruszony został również temat uzależnień, gdzie Aisha wskazuje na przykład MOB Prince. Psycholog wyjaśnia, iż niekoniecznie musi być to spowodowane wcześniej wspomnianą mową nienawiści a może być to po prostu ucieczka od natłoku obowiązków i sławy bądź konsekwencje błędnych decyzji za młodu. Biorąc MOB Prince na tapetę poruszony został również temat uzależnień a wraz z nimi i samookaleczania. Powracając do tematu Tori omówiony został również przypadek wcześniej wspomnianych zmian wizerunkowych pod publikę, gdzie zostało pokrótce wytłumaczone dlaczego taki ruch zawsze kończy się źle i jakie są jego skutki. Zwieńczeniem debaty było krótkie podsumowanie omawianych tematów i zachęcenie wszelkich ofiar mowy nienawiści, problemów ze stresem bądź popadnięciem w nałóg o zasięgnięcie specjalistycznej pomocy.
  9. **2 listopada we wszystkich serwisach streamingowych pojawił się drugi odcinek podcastu influencerki wraz z gościnnym występem rapera Baby Ray. W odcinku między innymi można usłyszeć o krytyce w stronę byłego labelu artysty, słowach o jego obecnej wytwórni, przyszłych planach, oraz osobistym podejściu do muzyki rapera.** Skrót odcinka: Raper wypowiedział się o swoim kontrakcie z 101 Records - artysta czuje się komfortowo i ma dużą swobodę jeśli chodzi o podpisaną przez niego umowę z wytwórnią. Zapytany o ostatnie negatywne wydarzenia związane z jego labelem odpowiedział, że zbytnio się tym nie interesuje i woli skupić na swojej pracy. Zapytany o nadchodzące projekty powiedział, że nie zamierza robić sobie przerwy i powoli pracuje nad kolejnym krążkiem, do tego podzielił się swoją wizją muzyczną - traktuje to jak grę RPG i zbieranie punktów, aby ewoluować jako artysta. W dodatku podziękował fanom za gorące przyjęcie jego EP - zapowiada, że pełnoprawny krążek zrobi jeszzec większe wrażenie na fanach. Artysta podziela też zdanie Niny Kryukovej o podboju rynku muzycznego i mówi, że taki był jego cel do którego chce dążyć. Jego zdaniem stworzenie merchu wraz z Prince to w pewnym sensie formą wylania swoich pomysłów na coś innego niż tylko muzykę, potwierdza on też zdanie swojego wspólnika na temat brandu w kwestii podążania za modowymi nowinkami, a tak właściwie braku takiego zamysłu i tworzeniu tego co tylko chcą. - Ich planem jest stworzenie czegoś dla każdego. Braylon zapytany o plany co do własnych produktów stwierdził, że chciałby zrobić własne płatki śniadaniowe - tak samo jak jego partnerka, poza tym pracuje nad jakąś dużą kolaboracją, może nie porównywalną do tego co zaprezentował Prince z marką Pegassi, ale nadal jest to coś sporego. Współpraca ta jest dla niego ogromnym kamieniem milowym w drodze na szczyt. Dodaje do tego, że marka z którą będzie działać ma dla niego spore znaczenie sentymentalne. Raper oznajmia swój słaby performance jeśli chodzi o występ na Daily Globe Anniversary, przyznaje, że zjadł go stres, a występy na żywo są dla niego czymś nowym i dostał ważną lekcję. Mówi, że następne koncerty będą tylko lepsze i lepsze - co do wydarzenia raper ocenia je dobrze, stwierdza, żę dobrze sięna nim bawił. A jeśli chodzi o jego nadchodzących występów na żywo mówi, że lubi występować i z pewnością pojawi się na scenie. Dementuje on również plotki co do ciąży jego partnerki, bo takie ostatnio wystąpiły. Powiedział też o osobie, na której się zawiódł - jest nim memphis. Opisuje on sytuację przed podpisaniem umowy z 101 - został nazwany “pieskiem” przez CEO GEN-A, gdy stwierdził swoje odejście, ale Memphis powiedział mu że zawcze chciał dla niego dobrze, lecz raper twierdzi, że ten przeczy sam sobie. Braylon chciał i dalej chce rozwijać skrzydła, a były label mu tego nie gwarantował. Jako kolejny artysta stwierdza - wytwórnia nie wspierała artystów, a jedynie zgarniała z nich procent. Raper wyjawił, że dostał ofertę przedłużenia kontraktu od wytwórni Tavaresa - w przeciwieństwie do CHA$E i MOB Prince. Oferta jednak nie była dla niego satysfakcjonująca i ją odrzucił - nie przekonały go formy wsparcia jego twórczośći przez label.
  10. **22 października zgodnie z zapowiedziami ukazuje się pierwszy odcinek miscreated. by Aisha z gościnnym występem rapera o pseudonimie MOB Prince. W odcinku dziewczyna porusza z artystą masę tematów - od upadku wytwórni w której raper był podpisany - GEN-A, przez wystartowanie merchu artysty, nadchodzące projekty i zapowiedzi nowych ruchów, deal z marką Pegassi, nadchodzące współprace, po ocenę artystów branży muzycznej** Skrót odcinka: Raper w podcaście wypowiedział się o problemach w GEN-A opisał swoje problemy z kontraktem, brak przedłużenia go przez wytwórnię, oraz ogromne problemy z managementem w wytwórni i niespełnione oczekiwania. Zapytany o swoje życie prywatne zwyczajnie odpowiedział, że nie chce o tym gadać i poprosił o zmianę tematu. Opisał dlaczego stworzył merch w kolaboracji z Baby Ray, że nie idą za trendami modowymi, a robią to na co mają ochotę i planują rozwój marki poza ubrania, stworzyli rzeczy, które mają być w normalnych cenach, aby każdy mógł sobie na nie pozwolić. Zapytany o niezależność powiedział, że zawsze chciał być niezależny, ale własna wytwórnia to bardzo odległe plany. Opowiedział nad czym pracuje - nad dwiema EP-kami, jedna powinna ujrzeć światło dzienne do 2 tygodni, oraz o premierze pełnoprawnego albumu do końca roku. Zapytany ile zarobił z deala z pegassi rzucił kwotą - mniej więcej pół miliona dolarów. Wypowiedział się krótko o tym jak przebiegła współpraca i tym, że od dziecka marzył o aucie marki pegassi. Do tego dodał o planie stworzenia chrupków - coś na zasadzie cheetos, oraz o nadchodzącej premierze innych produktów tego typu we współpracy z raperem. Raper wyraził negatywną opinie na temat tak zwanych "industry plantów", uważa, że to kwestia czasu, a ich kariera po prostu się skończy. Twierdzi, że dużo artystów w Los Santos nie ma własnego zdania i są właśnie wcześniej wspomnianymi produktami muzycznymi. Gdy prowadząca nawiązała do Tori Ramirez i jej ruchów bez podawania ksywki, ten wyjaśnił osobom, które mogły nie zrozumieć, że chodzi właśnie o Tori. Dodał też, że artyści z Santos to kopie ze Wschodu, bez kreatywności i tym samym flow przez całą karierę.
  11. **Na wszystkich serwisach streamingowych zgodnie z zapowiedzią prowadzącej pojawił się odcinek numer zero jej podcastu. Odcinek jest typowo informacyjny, nagrany w celu zaznajomienia potencjalnych słuchaczy z materiałem, ma on też być pewnego rodzaju teaserem następnego odcinka, już z gościem w studio. Dziewczyna w odcinku opisuje po krótce koncept, styl, oraz potencjalną długość epizodów podcastu. Do tego zapowiada pierwszy odcinek razem z gościem w studio - jest nim MOB Prince.** Hej, Aisha z tej strony, a to odcinek numer zero mojego podcastu miscreated. by Aisha - chcę was teraz mniej więcej zaznajomić z formatem, tematami, które będziemy tutaj poruszać razem z moimi gośćmi, oraz ogólnym zamysłem tego jak to wszystko będzie wyglądać. A no i przy okazji ogłoszę pierwszego gościa, ale to dopiero na końcu więc polecam wytrwać. Więc przechodzimy do konkretów, nie chcę tego odcinka sztucznie przedłużać, bo to nie o to tutaj chodzi, hah. Nie chcę was zanudzić już od samego początku, haha. Najlepiej chyba będzie jak zacznę od tego jak będzie to wszystko wyglądać formatowo - zwyczajnie chcę tutaj porozmawiać o rzeczach dziejących się obecnie w branży, wśród celebrytów, porozmawiamy o ich ruchach – na tym będziemy się skupiać, oczywiście rozmowy z osobistościami z branży będą prowadzone w formie luźnego wywiadu. Na pewno nie raz wyjdziemy poza schemat i obgadamy inne, ważne dla mnie tematy, jak na przykład to co obecnie dzieje się na świecie, takie typowo najważniejsze wydarzenia, czy tam nagłośnienie jakiejś istotnej akcji. Odcinki będą raczej krótkie, bo nie chcę zabierać słuchaczom funu z słuchania o ulubionych artystach, haha. Zresztą wiem, z własnego doświadczenia że uwagę casualowego słuchacza ciężko utrzymać przez nie wiadomo ile, nawet jeśli coś jest ciekawe. A jeśli chodzi o gości to będę do programu zapraszać głównie osoby z show biznesu, poprowadzimy luźną rozmowę na przeróżne tematy, od obecnych wydarzeń w branży, jakiś aferek, po ich obecne ruchy na rynku, plany na przyszłość, czy może w nawet zapowiedzi tego co planują, lub nad czym obecnie pracują. No i tak właściwie to w ten sposób raczej będzie to wszystko wyglądać, na pewno samego podcastu nie będę prowadziła specjalnie regularnie, wiecie, hah – jednak muszę chodzić na uczelnie, mam też inne zajęcia i nie zawsze dużo dzieje się w środowisku celebrytów, chciałabym to prowadzić jako taki projekt poboczny co do moich działań w Internecie, coś co mogę zrobić na luzie, sporadycznie i po prostu zadowolić fanów ciekawym i treściwym wywiadem, a może w przyszłości skupię się w pełni na tym projekcie - wiecie, jak będę miała więcej czasu. Myślę, że takie piętnaście do dwudziestu minut, w zależności oczywiście ilu gości w danym epizodzie się pojawi, wtedy odcinki będą proporcjonalnie dłuższe, aby zwyczajnie każdy miał czas, aby się wypowiedzieć. To chyba będzie wszystko co chciałam powiedzieć, no poza najważniejszą informacją – nie ogłosiłam gościa, który będzie mi towarzyszyć następnym razem w studio. Bez zbędnego owijania w bawełnę, przedłużania w następnym odcinku miscreated. by Aisha usłyszycie księcia pegassi, czyli MOB Prince, porozmawiamy sobie o jego ruchach w branży, oraz przyszłych działaniach rapera, zresztą usłyszycie to jutro. A teraz dziękuję wszystkim słuchaczom, którzy dotrwali do końca i słyszymy się jutro! Papaa, pozdrawiam!
  12. **Całość wywiadu zaczyna się ujęciami z momentu wsiadania przez trójkę do białego Oracle XS-LE.** GR: Witam państwa serdecznie, dzisiaj jesteśmy z niesamowicie utalentowanym gościem którym jest Dalla Daji' młoda raperka spod skrzydeł Flair Records. ** Dalla Daji rzuciła spojrzeniem do kamerki, uśmiechneła się szeroko do niej i pomachała dłonią mówiąc;** DD: Cześć wam, cześć... IG: Hej Dalla, dobrze Cię gościć w naszym aucie. Jak się masz? DD: Przyzwoicie... Bywało gorzej, ale dzisiejszy dzień jest całkiem dobry. Jeszcze nic nie zdążyło mi spierdolić humoru. GR: Uh.. Coś ostatnio cię poddenerwowało że tak stwierdzasz? DD: Miałam kilka sytuacji, dość niemiłych... No, ale kto nie miał. Sam wiesz co za wariaty kręcą się na Vespucci... Plus moja siostra wyjechała do Koreii, także... No, zostałam sama na jakiś czas - znowu. GR: Szczerze słabo to słyszeć, miłoby było ugościć Narji w tym wozie - naprawdę. DD: Wierze... Jest tą lepszą wersją mnie. Nie musiałbyś się użerać tylko ze mną, mógłbyś się w każdej chwili nią ratować. ** Dalla Daji zaśmiała się pod nosem, poprawiła się na siedzeniu i zerknęła gdzieś przez szybę na bok.** IG: Skoro mówimy o rzeczach, które psują humor - wywiad dopiero przed nami.. odkładając żarty na bok na początku poruszę kwestie, która mnie interesuje co do twojego.. wizerunku. Bez ofensywy, lecz - co miałaś w głowie decydując się na tatuaże? Głównie mówię tutaj o rogach. No i reszta tatuaży w sumie też mnie interesuje. Zrobiłaś je by być skrajną dziewczynką, czy po prostu Ci się to podoba i ma to jakieś znaczenie? DD: Oh, tatuaże... Wiesz, Ilario... Uważam, że tatuaże w pewnym sensie są ozdobą ciała i można wyrazić siebie, nie mówiąc nawet słowa. Moje tatuaże nie mają większego znaczenia od szyi w dół. Te na głowie... Cóż... Zioło na policzku, rogi na czole... GR: Wybacz że ci wejdę w słowo, jednak z tym tatuażem marihuany na policzku chciałbym zagłębić się w ten temat - jednak to dopiero w studiu. DD: Dużo osób mi mówiło, że... Jestem suką, może to przez mój chłodny charakter... Więc postanowiłam przyjąć ich zdanie i dać im to co uważają. Zrobiłam rogi. Teraz mało tego, że wyglądam jak suka to jeszcze podobno jak diablica... GR: Mrocznie.. Ale mi się podoba takie podejście. Słowo, fajna inicjatywa z takim czymś i mocno pewnie przekminione. ** Gregory Russell wystawił do niej dłoń, aby zbić piątkę.** DD: Mrocznie... No, kiedyś było... Może nie tak mrocznie, jak specyficznie... Zresztą, kiedyś było kiedyś. Inaczej patrzyłam na pewne rzeczy, niż teraz. **Dalla Daji naturalnie zbiła z nim piątkę.** GR: Wiadoma sprawa, każdy się z czasem zmienia - zmieniamy myślenie, nawyki i wygląd. Rzecz totalnie naturalna. DD: Wiesz co się mówi, Gregory? GR: Ewolucja? DD: Że największe zmiany w życiu kobiety zaczynają się od jej fryzury i koloru. **Gregory Russell zaśmiał się, zerkając w lusterko.** GR: Widze zmianę włosów. Pamiętam czasy jak pracowałaś w Amnesii, za czasów Kate' i stałaś za ladą i szczerze, dziwił mnie tak odważny twój styl tam. To było coś dla mnie.. niespotykanego że ktoś aż tak odważnie poleciał z tatuażami. DD: Pare osób mówiło, że... Wyglądam w nich perwersyjnie... Wyglądam? IG: Z drugiej strony żyjemy w Santos Greg, tutaj jest pełno.. dziwadeł. Nie chodzi o ciebie Dalla, lecz wiesz sama co można spotkać na ulicach. GR: Ale nie jest to żadna ofensywna, jedynie takie moje przemyślenie z tamtego okresu. **Dalla Daji spojrzała na Gregory'ego, następnie zerknęła przez ramie na Ilario.** GR: Raczej nie, nie wyglądasz perwersyjnie - wyróżniasz się to fakt i odstępujesz od wyznaczonych norm. DD: Yeah to prawda, ale... Jeśli mówimy już o wizerunku, to kurwa... Musze wam powiedzieć, że odkąd zdecydowałam się na białe włosy to... Dużo lasek w tym mieście zaczęło mnie kopiować. GR: Jednak nazwać to perwersją? To jest trochę za mocne tak szczerze i myśle że żyjemy w takim społeczeństwie co jest w stanie to zaakceptować. IG: Wracając jeszcze do twoich tatuaży - wspominałaś o ziole na poliku. Jesteś stałym palaczem? DD: Paliłam... Dużo, na początku. Nie mówię już o narkotykach twardych, bo też miałam taki okres... Ciężki. No, ale wracając do pytania... Stałym palaczem nie jestem, ale lubie zajarać. Jak mam mood. GR: Nastawienie przy paleniu to w sumie niesamowicie ważne, od nastawienia zależy jaka faza ci wejdzie. Czy będziesz wyluzowana czy raczej wkręci ci się bad trip, wtedy to nawet sobie można krzywdę zrobić nieświadomie. Ale idąc dalej, wolałbym zostawić drugą część tego pytania na element w studiu - jeżeli się nie obrazicie ale chciałbym spokojnie to wszystko rozwinąć, pokazać swój pełen potencjał *zarechotał*. IG: Yeah, cool - zróbmy to w studio, będzie łatwiej rozmawiać o takich tematach. DD: Spokojnie... Nie śpieszy nam się, przynajmniej mi... GR: To co? Chyba możemy przechodzić do studia - nie? DD: Nie widzę problemu. GR: Ilario? IG: Mówiłem, że okej, tam będzie łatwiej rozmawiać o takich problemach. GR: Oh, sorry, nie usłyszałem cię - wybacz. **Przenieśli się do studia Stronzo Talks na drugą część wywiadu.** GR: Okay, wracając do tego tatuażu z ziółkiem - masz może doświadczenie z innymi używkami mocniejszymi? DD: Owszem, mam... Miałam cięższy okres w swoim życiu i troche mnie poniosło ze wszystkim... No, ale sam wiesz jak jest... Każdy próbuje sobie radzić na swój sposób, nie zawsze ten sposób jest przemyślany. IG: Wiesz, myślę, że powinniśmy o tym mówić głośno, że byliśmy uzależnieni. Ja przykładowo jestem już prawie dwa lata czysty od kokainy a byłem od niej cholernie uzależniony. Nie żałowałem też momentami opioidów w moim słabszym momencie. W swojej nazwijmy to.. podróży również próbowałem czysto z ciekawości szerokiej gammy psychodelików. GR: Kurwa.. Czy tylko ja nie miałem styczności z takimi używkami? Fakt było mi proponowane kiedyś jednak nie skorzystałem z możliwości wzięcia. DD: No ja ograniczyłam się tylko do kokainy, chociaż wiesz... Staram się unikać psychodelicznych substancji bo z natury jestem pesymistką... Zdajesz sobie sprawy jak, by to mogło się skończyć w moim wypadku. IG: Z wszystkich moich doświadczeń zauważyłem, że psychodeliki pomagają lepiej niż cokolwiek innego - Holandia z tego co wiem poszła po to by grzyby psylocybinowe były w pełni legalne i jak na moje to dobra decyzja. GR: Wiadomo, z umiarem jest to dobre.. Gorzej jednak jak się człowiek wkręci i nie może bez tego żyć. Wtedy mamy praktycznie.. Całą gromadę narkomanów ale chyba w Holandii też są instrukcje jak to brać odpowiednio aby sobie nie zrobić przysłowiowego /a-ku-ku/. DD: Wiesz, z psychodelikami jest tak, że... Przez ten trip musisz mieć kogoś kto Cię poprowadzi, nie? W stylu LSD; No stary... Musisz być doświadczony i mieć mood, żeby to wziąć, albo mieć kogoś kto serio Cię poprowadzi. IG: Polecam Ci serdecznie ceremonie przyjęcia ayahuasci jak będziesz podróżować po Ameryce Południowej. Ja po takim rytuale odnalazłem swojego własnego Boga, połączyłem się też z swoimi przodkami i dostałem mini wizję najbliższej przyszłości na tamten moment. Wiem, że to brzmi jak dobre Sci-Fi, lecz naprawdę - to zmieniło moje życie. DD: Yeah... Psychodele mogą robić dobrą robotę, ale też słyszałam, że niektórzy lądują w psychiatryku bo nie wyszli z tripa... Nie wiem, nie mam zamiaru próbować. Pewnie byłabym jedną z tych osób. GR: Ja się w tym temacie nie wypowiadam bo jestem niedoświadczony - pozostawię tą kwestie do rozwiązania Ilario po prostu. IG: Changa podobno działa w miarę podobnie, lecz odczuwam jakiś wewnętrzny strach przed nią. Skoro już krążymy w rejonach narkotyków.. narkotyki są powiązane z gangami. Tak samo jak ty, Diddy. DD: Zależy na co trafisz, nie? Każdy narkotyk można mieszać z jakimś gównem, a to potęguje działanie... Oh? Ja jestem powiązana z gangami? IG: Oczywiście to są moje przypuszczenia po przeczytaniu tekstu oraz tytułu twojego debiutanckiego utworu "Sztuka, gang i pieniądze". Brzmi to jak jakieś motto moich kumpli z Berlina, a nie jak koreańska słodka piosenkareczka tworząca w Stanach. DD: Ooh... Nie ukryje, że kropla potu przeszła mi po czole... Wiesz, ten debiut kurwa przyjął się idealnie... Nie spodziewałam się tego nawet. Sztuka, Gang i pieniądze... To były dobre czasy, zajebiste... No, ale prostując twoje słowa- nie, nie należę do żadnego gangu. Po prostu to było mianowane przeze mnie w ten sposób, bo byliśmy dobrymi przyjaciółmi... Wiesz, paczką zajebistych przyjaciół. Przynajmniej ja miałam takie zdanie o tym. Znasz te filmy amerykańskie... Zaczyna się od przyjaźni, a kończy na przysłowiu; Rodziny, nie wybierasz. GR: Szybcy i wściekli? DD: Rodzina. **Gregory Russell zaśmiał się.** IG: Wiem, sam żyję w takim filmie - zresztą, sam niemalże byłbym powiązany z gangiem przebywając na urlopie biznesowym w Niemczech, lecz to temat na zupełnie inną rozmowę, poza kamerami. Wracając, właśnie. Szybcy i wściekli. Prywatnie wiem, że lubisz szybko wozić swój tyłek, to samo twoja siostra. Ale czym jeździsz każdego dnia? GR: Też mnie to interesuje szczerze, jak rozmawiałem z tobą to strasznie podobała ci się moja Tempesta - to twój dreamcar? DD: Wiesz... Mam sporo samochodów, nie swoich. Wiadomo. Ostatnio zainwestowałam w Sunrise'a na przyjazd siostry do Los Santos. Chciałam jej zrobić niespodziankę i chyba mi się udało! Była zadowolona, w szoku... **Dalla Daji przerzuciła wzrok na Gregory'ego i przytakneła do niego głową.** DD: Yeah, Tempesta... Marzy mi się ten samochód. Już nie chodzi o osiągi, po prostu jara mnie wizualnie ten wózek. GR: Jest świetny, słowo ale przechodząc z samochody to.. Z tego co wiemy to twoim menadżerem jest Blake Rawlings jeden z założyciel 101' jeden z naszych znajomych wspominał o twoim prześmiewczym nastawieniu w stosunku tego /studia tuningowego/. Jak teraz na to patrzysz? Coś się zmieniło w twoim nastawieniu co do nich bo nie chcę dokładnie tego przytaczać oczywiście. ** Gdy wspominał o studiu tuningowymi, zagestukulował palcami cudzysłowia. (( Gregory Russell ))** **Ilario Gallo wziął łyka Stronzo Free, spojrzał na dwójkę podczas zadawania pytania.** DD: Nie znam nikogo ze 101' oprócz Blake'a. Prawdopodobnie do tej pory bym go nie znała, gdyby nie to, że Kiyo zgarnęła go do Flair... W 101' może raz w życiu byłam, na początku jak przyjechałam do LS. Lakier musiałam zmienić, a wszystko pozamykane było. Wiesz, nie chce żeby to zabrzmiało jako atak. No, ale mówię prawdę jak jest. GR: Czy to był kolor dwudziesto letniego Obeya? Bo w takim się jedynie specjalizują z tego co pamiętamy z Ilario *zaśmiał się*. DD: Pfff... Kurwa, nie pamiętam nawet czym wtedy byłam, to miesiące temu było. GR: Łapie, jaja sobie robie. **Gregory Russell zaśmiał się, zerkając po ich twarzach oraz poprawiając swoje okulary na nosie.** DD: No tak... W sumie nie znam tak Blake'a dobrze... Nie wiem jaka jest jego historia w tym mieście... Duże też na LI się udziela, ale... Powiem Ci, że nie mam intencji do śledzenia ludzi, z reguły to działa odwrotnie. IG: Właśnie, Flair.. Kiyo.. Rawlings.. to wszystko się łączy. Czy jak twój menager czy też właścicielka wytwórni się dowiedzieli o wywiadzie to wspominali, że masz unikać pytań o 101? Wspominali Ci, że to może narodzić konflikt interesów? GR: Ta.. Bo doszły nas słuchy że nie podoba im się nasze nastawienie i są w pewnym sensie negatywnie do naszego programu negatywnie nastawieni. IG: Jeszcze przed pierwszą emisją - i to jest niesamowite. GR: Nie wiem co w tym złego, wspominamy jedynie o tym co nam się najzwyczajniej się nie podoba. DD: Kiyo, Rawlings... Nikt tak na dobrą sprawe o tym nie wie, bo się nie interesuje tym. Tacy przyjaciele, nie? Nie no, a tak na poważnie wiesz... Nikt mi nie mówi co moge, a czego nie... Ich decyzje to tylko ich decyzję, nie moje. Skoro tak uważają to prawdopodobnie coś się za tym kryje... Z reguły tak to działa. Wracając do pytania... Nie, nic takiego nie mówili. IG: Nie interesują się oni tym? To nie tak, że powinni wiedzieć co się dzieje z twoją karierą? Z drugiej strony moglibyśmy Cię wrzucić właśnie do kompromitującego programu i Yukiyo by miała komu to za złe? Mniejsza, urwijmy ten temat.. nie chcemy rozmawiać też o nieobecnych. Ale zastanawia mnie jedna rzecz - czy w twoim życiu jest osoba, która najlepiej by nie była nigdy nieobecna? Mówiąc wprost - jak się teraz się układa twoje życie emocjonalne, związkowe? DD: Raczej nikt sobie w drogę nie wchodzi... Każdy podejmuje za siebie decyzję, czego chce i co robi. Tak jak w poprzednim wywiadzie, który udzielałam. Narazie wszyscy współpracujemy i nie wchodzimy sobie w drogę. Moje życie emocjonalne... Wiesz, nie mam nikogo. Zawiodłam się na ludziach, trzy razy. Tyle wystarczy żeby zrozumieć, nawet jak na mnie. Nie mam nikogo, ale wiesz... Czasem mi brakuje właśnie takiej osoby... Normalnego związku. IG: Wiesz, pytam o to bo po prostu w swojej piosence wspominałaś, że jebać miłość i zaufanie i zastanawiało mnie jak do tego podchodzisz. Ale też nie uważasz z drugiej strony, że nie da się połączyć miłości z ciężką pracą jaką przejawiasz tworząc swoją muzykę? Bo wiem z doświadczenia, że jest ciężko pogodzić takie życie muzyczne z okazywaniem wystarczających uczuć i uwagi. **Ilario Gallo zadał pytanie utrzymując poker face, wziął kolejnego łyka Stronzo Free.** DD: Nie powiem, że to jest łatwe... Jest to kurewsko ciężkie, ale da się... Wiele razy próbowałam, ale to zazwyczaj wbrew pozorom to druga strona nie miała czasu dla mnie. No i tak, jebać miłość... Wiesz to troche chujowe, bo mój punkt widzenia na ten temat wygląda w ten sposób, że... To jest fifty/fifty. Już nie chodzi o to, że nie mam czasu dla kogoś, bo zawsze go znajduje dla najbliższych, ale... Jeśli jesteś w związku i jest on toksyczny, bo zaczynasz się kłócić o pierdoły no to bądźmy szczerzy, to nie jest zdrowe. Z jednej strony brakuje mi kogoś, ale z drugiej wiem, że właśnie będzie to toksyczny związek. Także, sam wiesz co mi zostaje... FWB. GR: Święte słowa Dalla, mamy dla ciebie prezent - coś co ci się podobało na naszej posesji więc masz takie drobne.. Wyzwanie. Każdy z nas chyba wie że wielu artystów w naszej części świata i ogolnie korzysta z ghostwrite'ów chcę się upewnić że twoja muzyka płynie z twojej głowy i serca. Może chcesz nam i naszym słuchaczom zaprezentować swoje umiejętności co? Bez autotune'a czysta nawijka, czysty przekaz tego co teraz czujesz co o tym myślisz? DD: Huh... No... Myśle, że nie będzie problemu. Nie jestem zajebista na freestyle'u, ale możemy spróbować. Nie oczekuj cudów w każdym bądź razie. **Dalla Daji zaśmiała się po cichu, zerkając na Gregory'ego.** GR: A oczekiwałem.. No nic, nie szkodzi. DD: Mów! GR: To leć zdolniacho - Ilario odpalisz może bit? DD: Czego oczekiwałeś! GR: Ostrego freestyle'u pełnego technicznych wbić w innych artystów. I z niesamowitym i niespotykanym dotychczas flow. DD: Jara Cię kontrowersja, co? IG: Ale ona rapuje po angielsku, nie niemiecku. **Ilario Gallo przewinął na laptopie bit przygotowany przez niemieckiego producenta, odpalił go od początku.** GR: A.. Faktycznie. **W studiu rozbrzmiał agresywny bit wykonany na potrzeby programu. (( Ilario Gallo ))** DD: Dobra... Ej, znasz mnie. Jedyna oryginalna na tej scenie, mam się świetnie, ukamieniowałam meduzę za jej krzywe spojrzenie. Zimna suka, czujesz chłód, będzie jeszcze ciężej. Odcinam tej kurwie głowę, czas posypać jakieś węże. Na policzku zioło, bo takie ziółko ze mnie.. Nie flexuje się kurwo, ale jak będzie trzeba to wygryzę konkurencję. W tym mieście śmiecie, mają wygórowane loty. Mało tego kurwy z LI robią portal do promocji. Nawinę o tym, że dzieciaki są naiwne. Daj im igłę, wchodząc w biznes, skoczą przy mnie na linę. I chuj, tyle wystarczy. Dzięki. GR: Nice, to teraz mamy coś dla ciebie. **Ilario Gallo zatrzymał bit, klasnął pare razy w dłonie.** IG: Wow, to było dobre - zasłużyłaś na wynagrodzenie. DD: Tempeste macie dla mnie?! **Gregory Russell wstał z krzesła po czym udał się do szafki z której wyciągnął krasnala ogrodowego oraz pare butelek Stronzo w kartonowym opakowaniu i położył ją przed nią.** GR: Niestety wywiady nie kręcąc jeszcze tak dobrych wyników abyśmy ci Tempestę kupili - jednak mówiłaś ostatnio że chcesz tego krasnala. DD: Ten krasnal jest zajebisty... Postawie go sobie w rogu. A Stronzo wypije myśląc o swoim bogatym życiu seksualnym, kurwa... Tss... IG: Chcesz jeszcze coś przekazać do widowni? DD: Oczywiście, że tak... Standardowo, pozdrawiam Reece'a, Nannie, Nari, Felipe. No i chce podziękować Kulture za nominację do Challengu, wyjdzie na czasie. GR: Okay, to ja chciałbym pozdrowić Curt'a, Jake'a za świetną robotę nad ich magazynem - działajcie chłopaki dalej oraz oczywiście Ilario i Larę - peace. IG: Jasne, dzięki wielkie i również ich pozdrawiamy... a skoro wy pozdrawiacie to ja pozdrawiam Yukiyo i Amber. DD: Ale Ilario siedzi obok Ciebie... IG: Kończąc program - kochajcie rodziny, nie bierzcie narkotyków i słuchajcie muzyki Dalli popijając Stronzo - jeśli macie ukończone dwadzieścia jeden lat. Ja byłem Ilario Gallo, ze mną była.. DD: Ah, to ja teraz mam powiedzieć, tak? GR: Dokładnie. DD: Dalla, Diddy, Daji... Pozdrawiam. IG: Oraz.. GR: Gregory Russell, zapraszamy was do obejrzenia również wcześniejszego wywiadu oraz wyczekujcie nowinek od nas - peace. IG: Dzięki wielkie, do zobaczenia, peace and love! DD: See'ya!
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Warunki użytkowania Polityka prywatności Regulamin