Znajdź zawartość

** Po południu na kanale Matt'a Orton'a w piątek (19.04.2024) ukazał się film, w którym mistrz kategorii średniej VFF przeprowadza trening i rozmowę z muzykiem Seth Ronnie Dagaard. W rozmowie z Mattem - Seth ujawnił nazwę swojej nowej EP-ki, ustosunkował się do paru aferek z swoim udziałem, na koniec odcinka miał miejsce challenge dzięki któremu Matt Orton wysłał 60 tysięcy na Sierociniec Los Santos. Film trwa około pół godziny i jest w jakości 1080p, komentarze są włączone **Kamerzysta zarzucił kamerę na bark, objął ją i włączył nagrywanie - kamera od razu była skierowana na Seth Ronnie Dagaard i Matt Orton** **Matt Orton z uśmiechem zasalutował do kamery, następnie zaczął nawijać** Matt Orton mówi: Yo! Przyszedł czas na drugi odcinek Talk & Punch! Ja jestem Matt Orton, a dziś zaprosiłem do siebie Seth'a Dagaard'a, znakomity i bezkompromisowy muzyk. Jak tam nastawienie? **Mężczyźni momentalnie przywitali sie ze sobą pewnym uściskiem dłoni** Seth Dagaard mówi: Well, od komentarza Pierce'a, aż po tutaj siedzę i zastanawiam się co do ciężkiej cholery miałbym tutaj robić, ale ciekawość wygrała z siedzeniem na dupie więc zobaczymy, huh? Matt Orton mówi: Wychodzenie z strefy komfortu nie zawsze jest łatwe, ale jak będzie dzisiaj? To się dopiero przekonamy. Słyszałem, że medytowałeś z Matthew'em Pierce'm i Watt Reid'em - jak to jest? Seth Dagaard mówi: Szczerze? Spontaniczna rzecz trójki debili, która po prostu była sobą przez chwilę bez udawania. Ale trochę kontekstu dam, no dobra - chcieliśmy się dostać na after party po Celebrity Awards, mnie wpuścić nie chciano, bo w planach miałem siedzieć w studio i w końcu skończyć EP, które szykuje - więc nigdzie im się nie wpisałem. Kayes, Chase, Pandora, Matt i Wattie próbowali mnie tam przemycić, a skończyło się tak że siedzieliśmy przed lokalem i robiliśmy własne posiedzenie. Nachlajste.. **Seth Dagaard złączył dłonie, skłonił się lekko imitując czyn robiony przez praktykantów yogi** Matt Orton mówi: Kumam **zaśmiał się** Czasem lepiej złapać ten vibe przy swoich bliższych znajomkach niż typowo na jakiejś masowej imprezie. Słuchaj, może to pora byś zdradził nazwę tej EP'ki, huh? Ludzie chcą wiedzieć| Seth Dagaard mówi: Nazwa EP, huh? No może to i pora, fakt. **poprawił czapkę, spojrzał w kamerę na moment, wrócił wzrokiem na Ortona** Anesthesiac, o czym dokładnie będzie opowiadało wyjdzie z momentem wydania, powiem tylko tyle - jest dość personalna. Kamerzysta mówi: Krótko mówiąc będzie grubo? Seth Dagaard mówi: Yeah, taki lekki teaser to słuchacz ma być kur **urwał nie wiedząc czy może bluzgać** ma być smutny, ale też pobujać głową. Matt Orton mówi: Spokojnie, jak przeklniesz to montażysta ogarnie **zaśmiał się** Ja sam bardziej doceniam treść niż formę. Lubię słuchać takich wykonawców, którzy mają coś do przekazania, ale oczywiście nie pogardzę również numerami gdzie można potupać nóżką. Seth Dagaard mówi: Nie kuś, bo jak się odpalę to będziesz mu musiał premię sprezentować **zaśmiał się, poprawił grzywkę, odchrząknął i dodał** przekaz jest zdecydowanie most important. Gdzieś już widziałem, że latają fragmenty jak gram nowości, niech to będzie zachęta. Matt Orton mówi: Właśnie widziałem urywki z koncertu w Total Explode, granie numerów przedpremierowo dla fanów. To jest docenienie każdego wiernego fana w mojej opinii. **pokiwał lekko głową** Seth Dagaard mówi: Wiesz, zawsze to coś co pozwala przypomnieć, że dalej działasz a nie opierdalasz się tylko rzucając słowem, ze tak tak robię drogi słuchaczu, poczekaj jeszcze osiemnaście lat, wydam spokojnie. Nah, nie mój styl. Chujowo się czułem, kiedy musiałem przesunąć premierę pierwszej EP - Spite The Mind, także teraz nie rzucam datami, jedynie kiedy skończę i będzie to na finishu. Matt Orton mówi: Lepiej zrobić dopracowany album, który będzie wymagał czasu - niż na szybko i z wątpliwą jakością. Dobra, to co? Pora się rozgrzać. Seth Dagaard mówi: Na to wychodzi, śpiewać ani rapować tutaj nie przyszliśmy **przeciągnał się** Matt Orton mówi: Pooow **przybliżył się do kamery salutując** **Momentalnie pojawiło się ujęcie z maty, na której Matt Orton i Seth Ronnie Dagaard rozgrzewali się, ujęcie z maty trwało półtorej minuty, następnie przenieśli się do worków treningowych - można było zauważyć jak główni bohaterzy odcinka pokazują swoje umiejętności na worku. Przez większość rozgrzewki w tle leciał utwór "Seth Ronnie Dagaard - Killer Clowns & Boys in Blue/Paparazzi", lecz momentalnie po treningu na worku, znów wróciło audio gdzie można było usłyszeć rozmowę Matta z Sethem** Seth Dagaard mówi: Yeah, jeśli o MMA chodzi to miałem epizod taki, że w dosiadzie lekko przemodelowałem facjatę gościa z ex-zespołu, za ot sobie trochę beknąłem. Matt Orton mówi: Aaa, to słyszałem, fakt. Green - nie? Seth Dagaard mówi: Yeah, ch** z nim. Nie powiem, że dobrze zrobiłem - ale sobie zasłużył. Matt Orton mówi: Też wyszła z tym krzywa akcja pamiętam, że to on zaczął - a wina spadła na Ciebie Seth Dagaard mówi: No ku**a, jak byś zareagował jakby typ obrażał Ci całą rodzinę na koncercie w pubie, gdzie wszyscy Cię znają? Plus dość narwany byłem, także to dla mnie był powód idealny. Jedyne co bym zmienił teraz to przestać po jednym sierpowym i rzucić coś do mikrofonu. Matt Orton mówi: Przesadził, naprawdę. Co z nim w ogóle? Seth Dagaard mówi: Słyszałem od Jamiego, że coś planował wracać na scenę, ale od tamtej pory cisza więc zgaduje, że dalej siedzi i pluje sobie w brodę czytając o mnie czy kimkolwiek innym. **Matt Orton pokiwał głową, założył tarczę treningowe na dłonie i kolana** Matt Orton mówi: Lecimy z tarczą, show me what you got. **Seth Dagaard poprawił rękawice na dłoniach, które zostały nałożone wcześniej przy worku, strzelił karkiem raz jeszcze i przyjął podstawową gardę, dla niepoznaki braku umiejętności. ** **Przez dwie minuty Matt skutecznie na tarcze przyjmował ciosy i kopnięcia Seth'a** Matt Orton mówi: Wyobraź sobie, że musisz to robić dzień w dzień. Jaka by była Twoja reakcja? **Seth Dagaard złapał większy oddech, zaczął nawijać** Seth Dagaard mówi: Yeah, zostanę przy darciu mordy do mikrofonu i byciu wodzirejem na koncercie, thanks Matt Orton mówi: Dobra, parter czy stójka? Lecimy z sparingiem Seth Dagaard mówi: Stójka, zdecydowanie - w parterze zdechnę od razu. **W przeciągu paru sekund rozpoczął się sparing pomiędzy Matt Orton a Seth Ronnie Dagaard. Mistrz kategorii średniej VFF - Matt Orton z luzu prezentuje swoje umiejętności w stójce, dając również miejsce do popisu Seth'owi. Seth wkrada od czasu do czasu kilka ciosów, które najpewniej i tak wiele Ortonowi nie robią z racji na jego doświadczenie. Może jednak lekko poczuć ich wagę, mimo wszystko.** **Po paru minutach sparing zakończył się bez większych problemów, Matt z racji na doświadczenie zaznaczał swoją dominację jak i pozwolił czasem by Seth przejął tempo przebiegu sparingu** **Matt Orton mocnym uściskiem dłoni oddał szacunek Seth Ronnie Dagaard** **Seth Dagaard zgiął się niemalże w pół łapiąc oddechy, nie mając kompletnie kondycji do sparingów z profesjonalnym fighterem. Zebrał się jednak na dość szybko i poprawił włosy** Matt Orton mówi: Green musiał nieźle oberwać, yeah **napiął bicepsy do kamery** Seth Dagaard mówi: W porównaniu do Ciebie, on to kaleka. Matt Orton mówi: Pora troszkę odsapnąć Seth, Acknowledge The Sins, powiedz więcej o tej książce - skąd pomysł na nią, co można się dowiedzieć mniej więcej, zapewne jest tam opisana droga jaką przebyłeś? Seth Daagard mówi: O sam w sobie pomysł musiałbyś zapytać Leona Baldwina, szczere pozdrowienia dla tego człowieka. On wyszedł z inicjatywą, ja się jedynie zgodziłem pogadać o tym skąd w ogóle jestem i co działo się przed tym gdzie jestem teraz. Kilka grzeszków, jeden główny jak tworzę, co i po co... Taki obrał sobie styl, tak to zrealizowaliśmy. Matt Orton mówi: Książka o danej osobie, to jest już coś, też nie wszystkich powinno się w taki sposób uwieczniać. Muzyka też jest swego rodzaju książką, a nawet rzekłbym - pamiętnikiem. Ludziom w tych czasach bliżej do numerów, niż jakiejkolwiek książki - choć zdarzają się wyjątki. Seth Dagaard mówi: Sam siebie nie uznaję za jakiś idealny materiał do czegoś takiego, ale cóż - stało się i mogę jedynie podziękować Leonowi, że akurat na mnie padło. Matt Orton mówi: Przeczytam - zapowiada się ciekawa lektura. Równie ciekawe są te twoje tatuaże - mają jakieś większe znaczenie? Seth Dagaard mówi: No i uderzyłeś w niezłą górę lodową **pokazał dłonią na swoje tatuaże** Każdy z nich co innego jeśli mam być szczery. Licząc te, które zakryłem to mamy jeszcze większą encyklopedię do odkrycia. Tak najkrócej gadać to o tych na nogach mam kilka okładek z moich wydań, które były dla mnie jakąś pomocą, inspiracją - you name it, a na drugiej nodze całą tą historię z Greenem i jak się skończyła **Na ogół ciało Setha jest czymś pokryte, od nawiązań do popkultury i różnych uniwersum filmowych aż po nawiązania do jego życia. Co może zwrócić uwagę na całkowity blackout prawego przedramienia** Matt Orton mówi: Masz ich znacznie więcej niż ja, ja również nie robiłem dziar tak sobie. Każdy ma jakieś znaczenie - przykładowo na plecach - never surrender, na lewym przedramieniu mikrofon owinięty kablem i mini mp3, to znaczy że muzyka również wpłynęła na moje życie, a reszta to głównie nawiązania do walk. No i jeszcze na lewej ręce Yin & Yang, każdy człowiek ma dwie twarze. Seth Dagaard mówi: Ręce niedawno też kończyłem, wcześniej miałem bardziej konturowo i bez koloru, teraz masz kompletny przekaz tego co chciałem pokazać samemu sobie. Ta twarz tutaj otoczona czerwoną mgłą **wskazał na lewą rękę** trzeba iść ostrożnie bo nigdy nie wiesz czy nie idąc w mgłę nie spotkasz jakiegoś demona, którzy przewróci Ci życie do góry nogami. Tak jak mi kiedy ruszyłem bez pomysłu z "pomocą" do jednej grupy ludzi, a tylko sprawę pogorszyłem. Prawe przedramię to zakryte - miałem tam moją historie i ckliwe nawiązania do braterstwa. Zakryłem bo nigdy nie masz pewności, że nie czeka na Ciebie nóż za plecami. Ufaj tylko tym, którzy pokazali w dwustu procentach, że są tego warci. I nawet mając okazję do wbicia Ci tego noża, nie zrobili tego. Matt Orton mówi: Uważaj komu ufasz, sam siię na tym przejechałem. Teraz mam tylko paru ziomali za którymi skoczyłbym w ogień jak i oni dla mnie. A propo, co się ostatnio działo pod Lucky Strike? Najpierw był taniec a potem przepychanki, o co poszło? Seth Dagaard mówi: To? Na początku ja i Pierce byliśmy mną i Piercem - po ogarnięciu jednej sprawy o którą nas poprosiła Malia. Pozdrowienia Paryżanka, uważaj na siebie czasem. Zaczeliśmy się wydurniać, potem paru gości wyszło z wozu - jeden ewidentnie sobie dogodził wcześniej jakimś specyfikiem. Popchnął mnie, nagle podeszli oficerzy i wszystko uchwyciły kamery, thats all. Matt Orton mówi: Specyfiki? To samo Ci zarzucili po jednym z ostatnich foto. Co to było konkretnie na tym zdjęciu? Seth Dagaard mówi: Szczerze? Nawet nie mam pojęcia, zwykły prop, który Preview jak to oni podpięli pod branie dragów i promowanie tego. Drogi Preview **spojrzał w kamerę** jestem już czysty długi czas i ch** was to obchodzi. Just Smile **wyszczerzył się** Matt Orton mówi: Redaktorzy z byle czego potrafią zrobić szum, tak naprawde - No ale co? Taka ich praca, za to im płacą Seth Dagaard mówi: Miłość rodzica jest nieoceniona, ale nikt Ci takiej troski o zdrowie nie pokaże jak Daily Globe **Matt Orton zaśmiał się na cały głos, Seth Dagard wyszczerzył się spoglądając na niego** Matt Orton mówi: Dobre, cool. Przechodzimy do tego o czym przewineliśmy wcześniej. Widzowie! Teraz mały challenge dla Seth'a. Seth będzie musiał zrobić tyle pompek ile zdoła, zaznaczam że 1 pompka to moje 500 dolarów na cele charytatywne tudzież inne jakie sobie wybierze. Seth Dagaard mówi: Nie pozostaje chyba nic innego jak dorzucić do puli drugie tyle ode mnie i zabrać się do roboty, nie? Matt Orton mówi: Whoaah, lecimy z tym! Go! **Seth Dagaard westchnął, przybrał pozycję do pompek i zaczął je powoli wykonywać** **Muzyk starał się pompki wykonywać tak, by zachować energię na jak najwięcej powtórzeń** **Seth Dagaard odniósł sukces próbując osiągnąć czterdzieści pompek, bez większego problemu. Nie padł ze zmęczenia również przy pięćdziesiątej** **Widać po nim znaczne wyprucie z sił - leci jednak dalej z determinacją w oczach** **Seth Dagaard odniósł sukces próbując zrobić sześćdziesiąt i po tym paść na matę bez sił** **Resztą sił Seth dobił do sześćdziesięciu i walnął się na plecy ciężko oddychając i śmiejąc się** Seth Dagaard mówi: Fuuuck.. Koniec aktywności fizycznej na następne trzy miesiące. Matt Orton mówi: Nieźle! Jak obiecałem tak zrobie, na jaki cel Seth? Seth Dagaard mówi: Dorzucam się do tego.. ja pie**** **odchrząknął, nabrał większy wdech** Sierociniec... Lokalny tutaj w LS.. Niech mają dzieciaki... Matt Orton mówi: Dobrze to ująłeś, bardzo im się należy. **wyciągnął rękę do Seth'a chcąc mu pomóc wstać** **Seth Dagaard złapał Ortona za rękę, podniósł się z jego pomocą** Seth Dagaard mówi: Nie palcie szlugów.. Matt Orton mówi: Mosty palcie, phahh. Moi drodzy to wszystko na dzisiaj. Ze mną był Seth Ronnie Dagaard **wystawił dłoń w jego stronę** **Seth Dagaard zaśmiał się jeszcze łapiąc oddech, zbił grabę z Mattem** Matt Orton mówi: 60 tysięcy pójdzie na Sierociniec Los Santos, pozdro lokalsi. Potwierdzenie wrzucam w opisie. Piszcie w komentarzach, kogo chcecie zobaczyć w kolejnym odcinku. Seth Daagard mówi: Tak od siebie.. Ku*** jak będę w stanie wydukać sensowne zdanie.. Anesthesiac wkrótce.. Już wiem czemu Orton ma pas, wracam być muzykiem **rzucił salut do kamery** **Matt Orton w swoim stylu klasycznie zasalutował do kamery z uśmiechem** Matt Orton mówi: Do następnego! **Odcinek miał swój koniec po blisko 30 minutach**

** Na kanale Matt'a Orton'a w sobote (06.04.2024) w godzinach wieczornych ukazał się film, który jest jednocześnie pierwszym z serii, w której mistrz kategorii średniej VFF będzie zapraszał celebrytów do treningu i luźnej rozmowy w formie mini-wywiadu. Pierwszym gościem okazał się Matthew Pierce, znany artysta który w swoim czasie miał kilka afer. Film trwa około pół godziny i jest w jakości 1080p, Orton i Pierce oprócz treningu i luźnej konwersacji, poruszyli w filmie kilka kontrowersyjnych tematów** **Kamerzysta zaczął nagrywać Matt'a Orton'a i Matthew'a Pierce'a** **Matt Orton pokazał pozdrowienia w stronę kamery, z uśmiechem na twarzy, zaczął nawijać** Matt Orton mówi: Yo, z tej strony Matt Orton, zaczynam serię Talk & Punch, do odcinków będę zapraszał celebrytów, kolegów jak i koleżanki z branży - seria będzie polegała na treningu i rozmowie na wszelkie tematy. Ze mną dzisiaj Matthew Pierce! Matthew Pierce mówi: Cześć, cześć! Jak ktoś mnie nie zna - robię muzykę, której o dziwo - ktoś słucha **Matthew Pierce zaśmiał się** Matt Orton mówi: Znajdujemy się oczywiście na salce WSG, no to co? Przebierzemy się i lecimy z tym **Ujęcie zmieniło się i w filmie widać jak Matt Orton oraz Matthew Pierce rozgrzewają się - w tle leci muzyka typowa pod trening, mężczyźni rozgrzewają wszelkie partie swojego ciała na macie, wykonują bieg wokół niej** Matt Orton mówi: Jesteśmy po rozgrzewce, jak się trzymasz? **Matt Orton zaśmiał się, kiedy Matthew Pierce do niego dobiegł po skończeniu rozgrzewki** Enrique Scott mówi zza kamery: Dziwne, że zadyszki nie ma. Matthew Pierce mówi: Czemu mam mieć zadyszkę, co? Jestem w niezłej formie, jak na muzyka. Enrique Scott mówi zza kamery: Nieźle, szanuje Matthew Pierce mówi: A ja Ciebie nie **Matthew Pierce, Matt Orton i Enrique Scott śmiali się przez krótszy czas** Matt Orton mówi: Doświadczenie masz, mówiłeś że powaliłeś Williama Travolte - jak do tego doszło? Matthew Pierce mówi: Sparowaliśmy razem. Nie jestem pewny, ale to mogło się nawet dziać w tym budynku. Szczerze mówiąc, to poprostu mogłem mieć szczęście. On się bije profesjonalnie, nie? Ja swoje umiejętności mam z walk ulicznych, ale to było lata temu.. Matt Orton mówi: Też wiadomo, że to był sparing. Życzę mu w takim razie, żeby nie został powalony na LSBA **Matt Orton zaśmiał się** Matthew Pierce mówi: A ja mu życzę, aby zmienił fryzurę. Matt Orton mówi: Nie podoba Ci się jego stilo? Matthew Pierce mówi: Powiedzmy, że lubię mu docinać na każdej płaszczyźnie.. I vice versa w sumie. Matt Orton mówi: Cool, skoro sparowałeś z Travoltą - to teraz pora na sparing z Ortonem, cmon Matthew Pierce mówi: Czeka mnie wpi***ol Enrique Scott mówi: Aż sam bym wskoczył do tego oktagonu **Matt Orton zaśmiał się** Matt Orton mówi: No cóż, dziś kamerujesz, stary. Enrique Scott mówi: Travolcie to chyba każdy lubi docinać, choć on też jest nieźle wygadany. Matt Orton mówi: On też się odwinąć potrafi, gadka ważna - między innymi na konferencjach się przydaje. **Nagle ujęcie zmienia się i przez 2 minuty widać jak Matt Orton i Matthew Pierce sparują ze sobą w oktagonie Worldwide Sports Group, Mężczyźni sparowali raz w normalnym tempie, raz przyśpieszali. Matthew Pierce pomimo, że nie jest sportowcem to dobrze się pokazał.** Matt Orton mówi: Jesteśmy po sparingu! Musze rzec, że Matthew ma potencjał - pomimo tego, że jest muzykiem. Matthew Pierce mówi: Artystą, muzykiem, gitarzystą, wokalistą.. eeee **Matthew Pierce wymieniał na palcach, zaśmiał się po wszystkim** Matt Orton mówi: Z jednej strony to dobrze, bo Twoi fani mają co przebierać jak się bawisz gatunkami - a to rap, a to rock Matthew Pierce mówi: Rap, rock.. Ostatnio nawet liznąłem trochę popu, czy nawet punku.. Lubię się poprostu.. bawić muzyką i tym co oferuję. Nie powiedziałbym, że szukam swojego stylu, ale z każdym kolejnym albumem chcę zrobić coś nowego, innego. Matt Orton mówi: Teraz jesteś na swoim z tego co widze, ale jak to wygląda w wytwórni? Jak z Twoimi znajomościami jak odszedłeś - nadal sie utrzymują? Matthew Pierce mówi: Jak to wygląda w środku? Kurcze, nie powinienem się na ten temat wypowiadać. Mówiąc szczerze, wciąż jestem podpisany, ale tymczasowo odsunąłem się od tego grona. Dużo konfliktów się na siebie nałożyło w ostatnim czasie. Matt Orton mówi: Z wytwórnią lepiej jest to, że oni zajmują się promocją i wszelkimi sprawami wokół płyty Matthew Pierce mówi: To jest dość oczywiste. Póki co - i tak nic nie wydaję. Moge jedynie powiedzieć, że w ciszy pracuję nad albumem i jeśli wszystko się uda to na krążku pojawi się znajoma twarz, która zajmuje się cięższymi brzmieniami.. Sam Album będzie w pełni horrorcorowy, jak coś zaczynam to dopinam to do końca. Matt Orton mówi: Wiadomo, lepiej dać fanom dopracowany projekt niż taki zrobiony na jedno kopyto. W takim razie sam czekam na nowości. Matthew Pierce mówi: Niektórzy artyści zapominają, że warto dopiąć pracę nad produktem, który chcesz sprzedać, a dopiero później go promować. Popełniłem ten błąd przy mojej pierwszej EP'ce, nigdy więcej bo nienawidzę Dead-Line'u. Matt Orton mówi: Co do odwyku, skąd ta decyzja? Matthew Pierce mówi: Raz już przechodziłem odwyk, aby rzucić alkohol i niedawno do niego wróciłem, a potem wszystko się rozsypało. Odwyk to pierwszy krok do zebrania tego wszystkiego do kupy, w tym siebie. A sama terapia... Jeśli ktokolwiek czuję, że potrzebuje pomocy, to ma prawo jej szukać. Celebrity Preview otwarcie to wyśmiewa, ale zdanie ich dziennikarzy się nie liczy. Szczególnie po tym jakie fuck-upy zaliczyli. Matt Orton mówi: Na mnie też ostatnio pluli, jak pomagałem ziomkowi na parkingu Vespucci Terapia to nie wstyd, w dzisiejszych czasach myśle, że to normalne - co raz więcej osób po to sięga. Matthew Pierce mówi: Żyjemy w stanie, w którym sięganie po pomoc specjalisty jest czymś zupełnie normalnym. Ale Santos jest odcięte od reszty USA, więc mamy to co mamy.. Matt Orton mówi: Na terapie to powinien pójść Monroe, albo najlepiej do ośrodka zamkniętego. Takie rzeczy co on wygaduje w tych wywiadach to brak słów. **Matthew Pierce zaśmiał się po słowach Orton'a** Matthew Pierce mówi: Nie śledziłem tego, co między wami zaszło - ale czuję w powietrzu złą krew. Matt Orton mówi: Bardziej chodzi o to, że on szuka atencji. A ty co sądzisz Enrique? **Matt Orton kiwnął głową w stronę kamerzysty** Enrique Scott mówi: Tonący brzytwy się chwyta, to widać.. Matt Orton mówi: Ale i Ciebie nie omijają afery Matthew, musiałem o to zahaczyć **Matt Orton zaśmiał się** Matthew Pierce mówi: Spodziewałem się tego, strzelaj więc. Matt Orton mówi: Przesłuchałem nowy numer, ale teraz powiedz - o co chodzi z Terri? Czy jest potrzeba wyjaśnienia tego w mediach w ogóle? Wiadomo, że ludzie sie rozstają.. Matthew Pierce mówi: Powiem to otwarcie, bo podchodzę do tego z nowym, trzeźwym spojrzeniem. Wypuszczenie tego kawałka to była moja duża pomyłka. Nagrałem go pod wpływem emocji, a decyzja o jego wypuszczeniu padła, gdy byłem pod wpływem **Matthew Pierce wzruszył ramionami i pomasował swój kark** Matthew Pierce mówi: Obiecałem jej, ze nie będę rozstrząsać tego tematu, o ile nie ma takiej potrzeby. Po prostu czara goryczy sie przelałą i stało się to co się stało. Ja i ona ruszyliśmy dalej, tyle co mogę w tym temacie powiedzieć.. Matt Orton mówi: Rozumiem, w takim razie - myślę, że to wszystko w tym odcinku moi drodzy. Dajcie znać w komentarzach kogo mam zaprosić do następnego odcinka! Dzięki wielkie za trening Matthew! **Matt Orton i Matthew Pierce uścisneli sobie nawzajem dłonie** **Matthew Pierce obrócił się w stronę kamery i dodał** Matthew Pierce mówi: Do usłyszenia! Matt Orton mówi: Czekajcie na środę, na profilu VFF będzie bomba. Pozdrooo **Matt Orton zasalutował do kamery** **Odcinek zakończył się po około 30 minutach, sekcja komentarzy jest włączona**

Imię: Jaquan "BabyQuan" Collins Wiek: 17 Wzrost: 185 cm Waga: 82 kg Profesja: Bokser Zamieszkawszy dwudziestą pierwszą ulice na Long Beach, czarnoskóry dzieciak nie miał w dzieciństwie łatwo, ponieważ był wyśmiewany w szkole przez swój niski wzrost co skutkowało dużą ilością bójek w niej, przez co przynosił dużo kłopotów swoim kochającym rodzicom, którzy i tak mieli dużo na głowie bo ledwo wiązali koniec z końcem. Od trzynastego roku życia zaczął uczęszczać na lekcje boksu i a jego jednym z głównych marzeń było zostanie profesjonalnym bokserem. Jaquan w młodym wieku próbował zarobić na różne sposoby po zatrudnienie się w lokalnej sieci fastfoodowej aż po usługi mycia samochodów na lokalnej myjni, ale szybko z nich rezygnował ze względu na niewielki zarobek jaki dostawał, nie wiedział za co się zabrać do czasu kiedy ten miał zaledwie 15 lat i zaczął przebywać w przesiąkniętym patologią towarzystwie bangerów Baby Smash Gankg, dla których zaczął rzucać towarem. Jaquan robił to, ponieważ zarabiał na tym dużo, więcej niż w zwykłej pracy poza tym chciał wstąpić do gangu. W wieku 16-stu lat dostał put on, od tamtego czasu jest aktywnym bangerem dla Filthy Insanes. Warto również wspomnieć, że jest artystą i tatuuje swoich ziomków w lokalnym studio tatuażu w którym pracuje na codzień. To własnie w towarzystwie Filthy Insanes poznał Drakeo który zauważył jego talent do boksu, zaczął jeździć z nim na treningi zakupywał mu suplementy i wciągnął młodego Quana w sparingi bokserskie w Colloseum Gym na które systematycznie przychodził. Po wielu latach ciężkich treningów i rygorystycznych walk na niewielkich arenach, Jaquan nie tak dawno za pomocą Drakeo podpisał kontrakt z VFF profesjonalnej organizacji MMA. Od tamtej pory jego kariera nabrała tempa, a jego umiejętności stały się obiektem podziwu w oczach innych trenerów. Swoją pierwszą walkę na gali WAF przegrał na punkty po bardzo kontrowersyjnej decyzji sędziów. Jaquan "BabyQuan" Collins słynie ze swojego agresywnego stylu walki, opartego na sile i precyzji. Jego mocne uderzenia potrafią znokautować przeciwnika w zaledwie kilku rundach, jednak nie brakuje mu także zwinności i umiejętności unikania ciosów jak i podstaw partetu. Jest znany z wytrzymałości i niezłomności, potrafiąc przetrzymać ciężkie uderzenia i wracać do walki silniejszy niż kiedykolwiek. Poza ringiem Jaquan jest sympatyczny i skromny jednak cięższe dzieciństwo zostawiło w nim ten jeden promyk i potrafi czasem wybuchnąć , oddany swojej rodzinie i przyjaciołom. Pomimo sukcesów, które powoli spełnia pozostaje lojalny wobec swoich korzeni i często angażuje się w działania charytatywne, pomagając młodym talentom z trudnych środowisk w jakich sam się wychowywał. Jego celem jest nie tylko osiąganie sukcesów na ringu, ale także inspiracja dla innych do pokonywania własnych ograniczeń i dążenia do lepszego życia. PRO RECORD 1/1/0 SOCIAL MEDIA Bkloccboyathree POWIĄZANIA VFF, WAF WZMIANKI N/A

Matt Orton - Sportowiec, zawodnik MMA, mistrz kategorii średniej w federacji VFF. Urodzony 17 października 1998 roku w Los Santos. W wieku nastoletnim był zdolnym chłopakiem, niestety trafił w złe towarzystwo, czego skutkiem było trafienie na parę miesięcy do poprawczaka. Opuszczając poprawczak Matt zdobył więcej pewności siebie, zaczął być bardziej konsekwentny w tym co robi. Od kiedy pamięta interesował się sztukami walki, długo się zastanawiał nad rozpoczęciem treningów. Pewnego dnia po imprezie Matt'a zaczepiło dwóch nieznajomych, doszło do bójki - w jego obronie stanął kuzyn. Bójka zakończyła się rozdzieleniem przez ochronę, która również opuszczała miejsce imprezy. Po tej sytuacji mężczyzna podjął najważniejszą dotychczas decyzję w swoim życiu - zaczął chodzić na treningi. Sumienne treningi dały mu możliwość rywalizacji na wyższym poziomie. Zdobywając już pewien staż, mężczyzna zapisał się na walki amatorskie. Z pojedynków amatorskich najczęściej wychodził zwycięsko, zdarzało się parę porażek, ale każda go umocniła. Przez pewien czas mężczyzna mieszkał w Liberty City, w poszukiwaniu nowego miejsca dla siebie, jednak nic z tego nie wyszło. Orton wrócił do Los Santos, jego marzeniem po powrocie w dalszym ciągu było przejście na poziom zawodowy. Zawodnik zapisał się w tamtym czasie do klubu Worldwide Sports Group, gdzie zaczął czynić ogromny progres. Po paru miesiącach został dostrzeżony przez Worldwide Federation, marzenie Matt'a się spełniło, nadszedł czas pierwszej zawodowej walki. Przed wyjściem do pierwszej walki Matt był zestresowany, wierzył w swoje umiejętności. Gdy wchodził już do oktagonu wraz z swoim utworem wejściowym - stres z niego zszedł, miał tylko jeden cel - WYGRANA. Matt wygrał swoją pierwszą walkę poprzez nokaut w drugiej rundzie. Od tamtej pory Matt zdążył stoczyć 4 zawodowe walki i każdą wygrać. Jego wygrana na VFF 81 z Oakley Clarke, była przepustką do walki o pas kategorii średniej. Matt Orton wygrał z Paulo Rodrigues w Main Evencie gali VFF 83 przez Walkover, bo jego przeciwnik nie pojawił się na gali - Matt zdobył tym samym pas kategorii średniej i otwarcie mówi o tym, że jego przeciwnik po prostu się go przestraszył. Matt zawsze uparcie dąży do wyznaczonego przez siebie celu. Trenuje, by w dalszym ciągu rozwijać swoją karierę. PRO RECORD 4 WIN'S / 0 LOSE'S / 0 DRAW'S ( WIN'S AGAINST Damon Cariaz, Todd Jones, Oakley Clarke, Paulo Rodrigues ) AMATEUR RECORD MMA : 24 WIN'S / 2 LOSE'S / 0 DRAW'S K1 : 11 WIN'S / 0 LOSE'S / 0 DRAW'S BOKS : 6 WIN'S / 0 LOSE'S / 0 DRAW'S SOCIAL MEDIA LIFEINVADER POWIĄZANIA VFF Worldwide Sports Group WZMIANKI /\ 031. Udana akcja krwiodawstwa DCMC - osoby znane i lubiane dające przykład innym 013. Matt Orton o swojej walce z Paulo Rodrigues: "Moim zdaniem się po prostu wystraszył, wiedział, co go czeka". Jak odnajduje się na co dzień w pobocznej roli trenera? 008. Zayuan "Lights Out" Monroe bez skrupułów o federacji VFF: "Kontrakt wygasł i oferowali śmieszne stawki, gdzie ja ryzykuję życie". Bokser wypowiedział się bez hamulców na temat Matt Orton, czy to zapowiedź nadchodzącej walki w oktagonie? K.O Fight News - Z JAKIMI PROBLEMAMI BORYKA SIĘ NAJWIĘKSZA FEDERACJA W MIEŚCIE?!' Orton x Cardoso vs Carter Gordon Cardoso odpowiada na zaczepki Tione Cartera, mocno propsując Matt Orton'a jako mistrza kategorii średniej 034. Gordon ps. "Donso" Cardoso, czyli IKONA w świecie sportu. Porusza m.in temat nadchodzącego seminarium BJJ, młodego pokolenia, bycia na emeryturze oraz opisuje początki swojej przygody. "Charakter i ciężka praca na treningu to klucz do sukcesu". 033. VFF 83 pod lupą - nokauty, zwroty akcji i rozczarowująca walka wieczoru. K.O Fight News - Podsumowanie gali VFF 83 Celebrity Preview - krótkie podsumowanie konferencji VFF 83 082. Testosteron vs zdrowy rozsądek – kulisy konferencji VFF83 K.O Fight News - Portal komentuje brak Paulo Rodriguesa na konferencji VFF 83, oraz udostępnia post Orton'a który wypowiedział się w tym temacie K.O Fight News - Ankieta dotycząca walki Matt Orton vs Paulo Rodrigues, w którym publiczność nie widzi szans Rodriguesa 032. Zmiany na najwyższych szczeblach w VFF. Maurice Murdock, Gordon Cardoso i Marshall Silva w wyczerpującej rozmowie o przyszłości federacji 030. LXXXII gala VFF. Matt Orton o nadchodzącym wydarzeniu oraz o swoich planach na przyszłość. K.O Fight News - Matt Orton wyrasta na pretendenta do pasa mistrzowskiego kategorii średniej VFF 81: Emocje, Nokauty i Poddania w Maze Arena Los Santos! Heavyweight: Uncensored Talks | Blog #7: Konferencja prasowa przed gala VFF81 i moje wrażenia. Jocelyn Gugliemetti dla Daily Express - wydanie z dnia 28 września 2023 roku [powtórka audycji] VFF 80 - podsumowanie osiemdziesiątej profesjonalnej gali. Heavyweight: Uncensored Talks I Blog #1: Wypowiedź na temat The Champion's Clash oraz co sądze na temat wczorajszego .101 Charity Run heavyweight uncensored Understrive Athletics - TCC 1: Worldwide Club vs American Boxing Team Paulo Rodrigues & Oakley Clarke - Podsumowanie trzeciej profesjonalnej gali. KnockOUT! I Summary #2: Podsumowanie pierwszej amatorskiej gali Worldwide Freak Fighting!

#Model #CarInfluencer #101inc #ModernArt Jordan Toiguchi a.k.a. 101 Toy, urodzony 20 marca 1996 roku i wychowany w San Fierro. Do Los Santos przeniósł się ze względu na wybraną uczelnię University of San Andreas, Los Santos (ULSA), gdzie studiował Management do 2021 roku. W lipcu tego samego roku dołączył do 101 inc. gdzie zaczynał jako detailer, lecz ze względu na swoje zamiłowanie do kosmetyki samochodowej dość szybko wspinał się po szczeblach kariery zdobywając uznanie klientów i od września zarządza ogromnym 101 Studio mieszczącym się w dzielnicy Burton, w Los Santos. Uczęszczając do szkoły średniej prowadził bardzo leniwy tryb życia, co przeniosło się na znaczny wzrost jego wagi, gdzie w najgorszym momencie ważył ponad 231lbs (105kg), przy wzroście 5.8" (178cm). Toy począł chodzić na siłownię od samego początku, gdy zawitał na kampusie uniwersytetu, gdyż chciał poprawić własne samopoczucie. Od tamtej pory regularnie ćwiczy. Jakiś czas temu ze względu na dość bolesne rozstanie ze swoją byłą narzeczoną postanowił zająć czymś głowę. Blake "Be" Rawlings, serdeczny przyjaciel Toya chciał mu w tym pomóc, więc podczas spotkania z Mistrzem Wagi Średniej Violent Fighting Federation, Tomasem Domino odbyli z nim dość motywującą rozmowę, a następnego dnia Jordan zapisał się na treningi mieszanych sztuk walki do Domino Fighting & Fitness. Od pierwszego dnia treningów Toy dąży do osiągania jak najlepszych wyników, rzucił palenie papierosów, które towarzyszyło mu przez niespełna dziesięć lat, zaczął regularnie biegać, jeździć na rowerze, jeść zdrowo. To wszystko przełożyło się na jego osiągnięcia, gdyż po czasie został dostrzeżony przez włodarzy wcześniej wspomnianej federacji. Toiguchi otrzymał od nich kontrakt na jedną walkę, dostał więc niespotykaną szansę by zaistnieć w świecie MMA. Social media: Aktywność medialna:

Nicholas Perez [ur. 27 grudnia 1998, Barcelonia] - Początkujący freak fighter który chciałby osiągnąć wiele w świecie sportu. Perez pochodzi z Hiszpanii, a dokładnie z Barcelony. Od małego samodziele wychowywała go matka. Za młodego był uzdolnionym uczniem i zawsze miał dobre sprawowanie. Niestety przez różne ataki ze strony rówieśników młodzieniec przejawiał ataki agresji przez co atakował swoich kolegów za obraźliwe teksty w jego stronę. Po ukończeniu szkoły został podziemnym pięściarzem. Walczył w kilkunastu walkach podziemnych, na zasadach bokserskich, niestety przez sytuację z matką, musiał zacząć zarabiać prawdziwe pieniądze, które przeznaczał na leczenie swojej rodzicielki. Całe leczenie nie powstrzymało choroby która dolegiwała kobiecie, więc ta po niecałym miesiącu zmarła zostawiając Nicholasa samego. Facet chcąc zmienić swoje życie sprzedał niewielką posiadłość którą dostał w spadku po mamie, następnie wybrał miasto marzeń - Los Santos. Nicholas przez dwa miesiące opiekując się matką mocno się zapuścił, duży procent masy faceta mowa tu o tkance tłuszczowej. Nie chcą wracać do wcześniejszego sposobu na zarobku, zatrudnił się w knajpie gdzie po kilku dniach został doceniony. Finalnie dostał się na stanowisko kierownika. Pewnego dnia podczas dyżuru, spotkał tam pewnego faceta Dimitrieva, z którym spędził dobre trzydzieści minut ciągle rozmawiając o federacji VFF. Nicholas poinformował faceta o swojej przeszłości, mimo to chciałby spróbować w profesjonalnej federacji. Chcąc wrócić do poprzedniej formy, zaczął stosować dietę od jednego z fachowców, przytym wydając wszystkie swoje oszczędności. Facet wrócił do wcześniejszej formy, teraz imponując dobrze rozbudowanym ciałem. Dokładnie dnia 20.01.2022, znalazł post w sieci, że właśnie ta federacja potrzebuje zawodników, ten nie wahając się, momentalnie napisał podanie.. - Po kilku dniach Nicholas otrzymał wiadomość, sam właściciel Ander Mayer zaprosił go na spotkanie na żywo, które oczywiście przebiegło bez żadnych problemów. Po trzydziesto minutowej rozmowię Andres postanowił dać szansę Nicholasowi. Perez był tym zachwycony, momentalnie zaczął brać się do pracy. - Pierwszymi jego krokami było poinformowanie aktualnych pracodawców faceta, zaczynając od David'a McCarsena, ten zachował się bardzo dobrze w stosunku do faceta. Za porozumieniem stron, postanowili rozwiązać umowę o pracę, a finalnie dogadali się o sponsoringu młodego pięściarza. Tym samym Nicholas Perez, zdobył swojego pierwszego sponsora, był bardzo podekscytowany tym faktem. Już na sam drugi dzień, zaczął rozglądać się nad ofertami klubów fighterskich, chciał trenować pod okiem najlepszych. MMA RECORD; PRO RECORD: 1-1-0 AMATEUR RECORD: 3-0-0 OPONENTS (W-WIN, D-DEFEAT) Esteban Ramirez (D/DEC) Jayden Scott (W-WIN/KO) - FEDERACJA; WFC - SOCIAL MEDIA; https://li.v-rp.pl/NicholasPerez

Tomas „TD” Domino urodzony dnia 19.03.1995 roku w Los Santos. Jego ojciec był Afroamerykaninem, a matka Włoszką wynikiem czego Tomas jest mulatem, Jak niektórzy twierdzą posiada więcej genów matki niż ojca, przez co jest dość jasnej karnacji. Gdy Tomas miał 14 lat, jego rodzice zginęli w pożarze ich rodzinnego domu. Podczas katastrofy Tomas wraz ze swoimi braćmi Michaelem oraz Frankiem byli poza domem. Z dnia na dzień zostali bez rodziców. Całą trójkę przygarnęła babcia, która to wychowywała go wraz z Frankiem do pełnoletności. Najstarszy z braci Michael w tym czasie zaciągnął się do wojska. Tomas po stracie rodziców stał się bardzo agresywny, przez co często wdawał się w bójki z błahych powodów popadł w złe towarzystwo, przez co się rozpił i zasmakował wielu narkotyków. Miewał również problemy z prawem, ale dokładnie sześć lat po śmierci ich rodziców do miasta wrócił jego starszy brat Michael. Który momentalnie nauczył go pokory i przetłumaczył mu, że agresja to nic złego, ale może ją wykorzystać w lepszych celach niż bezsensowne bójki. Michael jako człowiek z jakimś doświadczeniem bokserskim zaczął trenować amatorsko Tomasa. W pewnym momencie dla TD było to za mało wiec zapisał się na treningi K1 w San Diego. W 2020 roku przerwał tamtejsze treningi i wrócił do rodzinnego miasta. Znalazł normalną pracę i sobie cicho żył, trenując od czasu do czasu ze swoim bratem. Pewnego dnia obiło mu się o uszy, że powstaje nowa federacja „Violent Fighting Federation”, po namowach brata zapisał się do federacji. I tutaj zaczyna się legenda Tomasa Domino. Media: LIFEINVADER Tomasa Aktualne współprace: Stronzo - Producent piwa -Wolne- -Wolne- Dotychczasowe osiągnięcia w sporcie zawodowym : VFF1 - Wygrana z Yegizarem "Russian tank" Volkanovskim (Najlepsza walka gali) VFF2 - Main event/ Wygrana z Rico Verą VFF3 - Main event/ Wygrana z Willie "White" Sanders (Walka o pas mistrza wagi średniej VFF) VFF4 - Main event/ Wygrana z Raulem Reyesem (Pokonanie ostatniego członka Scorpion MMA) VFF6 - Main event/ Przegrana z Kingsley Lacazette (Utrata pasa mistrza wagi średniej) VFF8 - Main Event/ Wygrana z Ronnie West (odzyskanie pasa mistrza) WMF1 - Main Event/ Przegrana z Raulem Reyesem (Nieudany debiut w wadze ciężkiej)

Esteban "SNE" Ramirez - urodzony 16 kwietnia 1998, pochodzący z Meksyku z miasta Ecatepec. Esteban od 20 roku życia zaczynał swoją przygodę z sportem, począwszy od treningów na siłowni jak i treningów w klubach kick-boxingu. W roku 2020 został wybrany przez trenera klubu do meksykańskiej federacji która prowadziła nabór nowych zawodników na gale amatorskie, Esteban wystąpił 3 razy na gali jako zwyciężca, nie posiadał na swoim koncie żadnej przegranej i postanowił próbować sił w większych federacjach. Jak już postanowił miesiąc przed swoją ostatnią walką w ligach amatorskich, miał się wyprowadzić z Meksyku i polecieć do USA do miasta Los Santos z powodu jego chorej matki która tam mieszka, tak też zrobił. W Santos zaczął nawiązywać nowe znajomości przez które znalazł nowy klub bokserski, trenerzy klubu z treningu na trening widzieli w nim coraz większy potencjał, postanowili więc podsunąć Estebana pod oko zarządu Federacji VFF - Violent Fighting Federation, dzięki trenerom klubu dotarł do rozmowy z zarządem VFF który wystawił w jego stronę kontrakt z długopisem. Zaskoczony Esteban podpisał kontrakt bez przeczytania go, po wróceniu z rozmowy do hotelu, założył profil na Lifeinvader gdzie udostępnił post federacji. W następnym dniu pojechał dogadać dietetyka i karnety na siłownię, pieniądze które zarobi z gali ma zamiar oddać na leczenie dla chorej matki. Record: Esteban /SNE/ Ramirez, Ecatepec/Mexico, Age: 24, Born: 16/04/1998, Height: 196cm, Weight: 85kg, Assocation: Soulja Fighting Club AMATEUR RECORD: 3-0-0 (2 KO/TKO, 0 SUBMISSIONS, 1 DECISIONS, 0 LOSES) PRO RECORD: 1-1-0 (0 KO/TKO, 0 SUBMISSIONS, 1 DECISIONS, 1 LOSES) VFF Record: VFF 9: Esteban Ramirez vs Nicholas Perez (W/D, Decisions) VFF 10: Esteban Ramirez vs James Thomson (W/D, Decisions) Federacja: VFF - Violent Fighting Federation Przynależność: SFC - Soulja Fighting Club Media Społecznościowe: Lifeinvader

Marcus Lopez - Młody mężczyzna pochodzący z Wielkiej Brytanii, urodzony dnia 15.02.2000r. (21) w Londynie. Od dziecka interesują go sztuki walki, samochody i dobra zabawa. Miał matkę Livię i ojca Peter'a. Gdy miał zaledwie 12 lat dowiedział się o wypadku rodziców, po długich próbach i operacjach zmarli. Marcus nie wiedział co ze sobą zrobić, był bardzo przygnębiony przez tą sytuację. Dzieci w szkole zaczęły się z niego wyśmiewać a on biedny nie wiedział co ma zrobić. Przez długi okres czasu zajmowała się nim babcia Emily. Staruszka widząc stan wnuka próbowała z całych sił poprawić mu humor. Dwa miesiące po śmierci Livii i Peter'a, Emily znalazła na tablicy ogłoszeń kartkę reklamującą nowo powstały klub na jednej z ulic Londynu - Strand. Na drugi dzień udała się do klubu i zapisała wnuczka na zajęcia z zakresu mma. Marcusowi bardzo spodobał się styl prowadzenia zajęć i postanowił zostać na stałe. Ćwiczył on regularnie i sumiennie, trenerzy widzieli w nim ogromny potencjał i zaangażowanie, tłumaczyli mu, że jeśli będzie w taki sposób podchodził do wszystkiego zostanie kiedyś legendą i będą o nim pisać w najpopularniejszych magazynach na świecie. Kiedy miał 15 lat stoczył swoją pierwszą amatorską walkę, pokonał swojego przeciwnika w 33 sekundy przez nokaut. Marcusem zainteresował się jeden z zawodników Wielkiej Brytanii, przygarnął go pod swoje skrzydła i wyposażył się w najlepszy na tamten czas sprzęt. Uczył go w swoim klubie do ukończenia 21 urodzin. Któregoś pięknego dnia, Marcus otrzymał ofertę bycia zawodnikiem jednej z największych federacji w Stanach Zjednoczonych Violent Fighting Federation. Bez dłuższego namysłu, odpowiedział na wiadomość i już za kilka dni został sprowadzony do słonecznego Los Santos gdzie miał już jednego bliskiego przyjaciela. Całą podróż sponsorowało VFF z czego Marcus był bardzo zadowolony. Po przylocie został miło przywitany i oprowadzony po mieście. Nawiązał swoje pierwsze kontakty i sprawdził kilka fajnych miejsc. Od tego momentu zaczął mocno się przygotowywać korzystając z min. siłowni, roweru i klubu, w którym jest trenerem - American Boxing Team. Tutaj wszystko się zaczyna... Social Media: - Lifeinvader Federacja: - Violent Fighting Federation - WFC Klub: - American Boxing Team Wzmianki: [InTheCage] Streszczenie ósmej gali Violent Fighting Federation [InTheCage] Streszczenie VFF 9, tabela zawodników. [InTheCage] Kolejny mega debiut American Boxing Team? Wywiad z Marcus'em Lopez'em! Prywatne podsumowanie dziewiątej gali VFF przez Thomasa Nosefielda Record Violent Fighting Federation: - VFF 8 [Marcus Lopez VS Keyarah Burks] WIN | KO/2R - VFF 9 [Marcus Lopez VS Marcus Flair] WIN | DEC/3R - VFF 10 [Marcus Lopez VS Olivier Morales] WIN | PODDANIE (Omoplata)/1R - WFC 37 [Marcus Lopez VS Thomas Brendy] WIN | DEC/5R "Kariera zakończona z bilansem 4-0-0"

Michael "Big'D" Domino urodzony 13/12/1990 w Los Santos. Po utracie rodziców w pożarze domu. Od najmłodszych lat wdawał się w bójki z rówieśnikami, często stając w obronie braci. W wieku 19 lat wstąpił do wojska, lecz nie zagrzał tam długo miejsca. Po powrocie do rodzinnego miasta nie miał dosłownie nic. Lecz los się do niego uśmiechnął, gdyż znalazł pracę w klubie bokserskim, w którym pracował całe pięć lat. Po tym czasie postanowił odwiedzić swoje rodzeństwo, zwłaszcza brata Tomasa. Gdy dowiedział się gdzie jest brat, bez namysłu pojechał go odwiedzić. Od tego czasu, został w Los Santos. I powoli układał sobie życie, zrobił kursy, zatrudnił się w pubach. Lecz nigdy nie zapomniał co przeszedł w dzieciństwie dlatego, zaczął uczęszczać na siłownie, a także, zaczął trenować z własnym bratem, mieszane sztuki walki.

Raymond Mallboro - to Afroamerykanin, urodzony 01.05.2000 w Los Angeles. Jego ojciec był Afroamerykaninem, a matka była Hiszpanką. Niestety Ojciec zostawił Ray`a jak miał zaledwie roczek, a matka zginęła w tragicznym wypadku samochodowym gdy miał 8 lat. kilka godzin po katastrofie przygarnęła go ciotka która go wychowywała na jednej z biedniejszych dzielnic Los Angeles. Po kilku tygodniowym powrocie do szkoły Ray wpakowywał się w bójki między rówieśnikami jak i starszymi od siebie ponieważ nie wiedział jak opanować swoją agresje. Zaczął spędzać więcej czasu z chłopakami znanych z kradzieży, rozbojów oraz większych pobić. W wieku 10 lat zaczął chodzić na pierwszy sport walki którym był boks. Uczył się na nim pierwszych kroków postawy, ruchów oraz jak wyprowadzać ciosy. Ray już w wieku 13 lat zaliczył swoją pierwszą walkę, którą wygrał poprzez decyzję sędziów. Chodził na boks przez 5 lat, a następnie przepisał się na kickboxing w którym już zaliczał swoje pierwsze amatorskie walki. Po kilku pojedynkach w których Ray zadziwiał publiczność, dostał się na turniej między krajowy w wieku 16-20. Pojedynek był wyrównany, a nawet przeciwnik minimalnie wygrywał, podczas 5 rudny w ostatniej minucie znokautował mistrza swoim prawym sierpowym mając 17 lat. Menadżer Raymonda po paru dniach przekazał mu propozycję walk dla federacji VFF, po przemyśleniu podpisał ją, a następnie udał się do Los Santos by pokazać swój talent Social Media: - Liveinvader Federacja: - VFF Współprace: - - - MMA RECORD: ------------------------------------------- Amateur: 15-2-0 (9 KO/TKO, 3 Submissions, 3 Decisions) ------------------------------------------- Pro: 3-0-0 (2 Decisions 1 TKO/KO) VFF 7- (W/DEC) Tony Carter VFF 8- (W/KO) Jason Scott VFF 9- (W/DEC) Juan Reed

**Na stronie internetowej, przeznaczonej sportowi można znaleźć artykuł z reportażem po walce Felipe Sancheza z Lyubomyrem Shevczukiem.** Kolejna bardzo ciekawa sytuacja, jaka wydarzyła się na dziewiątej edycji Violent Fighting Federation, a równie bardzo mocno wyczekiwana walka już od samej konferencji prasowej. Felipe 'BoneCrusher' Sanchez, podjął Europejskiego mistrza wagi ciężkiej Lyubomyra Shevczuka! Obaj nastawieni do siebie mocną rywalizacją, ale my mogliśmy wtedy tylko spekulować jak będzie wyglądać walka. Zapewne każdy spodziewał się długiej i zaciętej rywalizacji pomiędzy dwoma zawodnikami wagi ciężkiej, ale jak to wiadomo, tutaj każdy cios się liczy. Z perspektywy trenera mogę powiedzieć, tylko że sam Shevczuk mocno zlekceważył Felipe, nie unosił nawet gardy i myślami był pewnie nastawiony na to, że Sanchez się go wystraszy, ale sam przekonał się, że powinien podchodzić do każdego rywala w oktagonie z należnym szacunkiem, po oddaniu dwóch bardzo słabych ciosów, tylko podirytował samego Crushera, który oddał potężny cios w podbródek rywala, usłyszałem tylko upadek na ziemie i widziałem, że coś jest nie tak, interwencja medyczna wykazała, iż Lyobomyrovi Shevczukowi złamała się szczęka po uderzeniu, tak też potężnym nokautem wygrał Felipe Sanchez. Ja nie wiem, czy doradca w oktagonie przed samą walką powiedział do Shevczuka, że rywal będzie łatwy, czy też sam Shevczuk zlekceważył zalecenia doradcy, tego do tej pory nie wiemy, ale wiemy, co na temat całej walki sądzi sam Felipe Sanchez. **Poniżej znajduje się nagranie audio przeprowadzone z Felipe Sanchezem, można rozpoznać jego głos.** Thomas Nosefield: Siema Felipe, a może wolisz Bone Crusher? Felipe Sanchez: Mów jak Ci łatwiej. Thomas Nosefield: Jasne, postaram się zrobić to szybko by ci nie zawracać głowy za bardzo, nie. Felipe Sanchez: Mam czas więc spokojnie. Thomas Nosefield: Słuchaj, jak to jest posłać chłopa na deski jednym strzałem z biletem w jedną stronę na OIOM. Felipe Sanchez: Jak to jest? Powiem Ci, że to bardzo przyjemne uczucie wygrać walkę po jednym ciosie. Facet po prostu nie nadaje się do tego sportu albo w Europie mają bardzo słaby poziom. Podobno był mistrzem federacji w Europie? Źle to o nim świadczy. Ale... Mam nadzieje, że naprostują mu szczękę jak wróci na swoją Ukraine. Thomas Nosefield: Może w innej dyscyplinie. Może chodziło mu o walkę na PlayStation trzy? Felipe Sanchez: Taa, pewnie zdobył mistrzostwo grając karierę zawodnika w UFC na konsoli. Thomas Nosefield: Słuchaj. Powiedz nam, co ci trener przed walką sugerował, przed samym wyjściem do klatki. Wyglądałeś na mocno nastawionego na walkę. Felipe Sanchez: Trener mówi mi zawsze to samo, wejdź i urwij skurwysynowi głowę, dzisiaj to się udało i to dosłownie. Thomas Nosefield: Haha i taka racja. Zrobić to, co prawidłowe. Powiedz nam może czy bałeś się, że trener mógł cię źle pokierować przed jakąś walką? Nie chodzi mi o te walkę tylko i wyłącznie. Felipe Sanchez: Nah, nie mam nic do zarzucenia trenerowi. Wpadka z Michaelem Domino to była tylko i wyłącznie moja wina, brak chłodnej głowy. Thomas Nosefield: Rozumiem, poprawa błędów i droga po pas, zapewne jak każdy zawodnik w oktagonie, zmierzasz po swoje? Felipe Sanchez: Chce na dziesiątce rewanżu z Michaelem, od dzisiaj to mistrz wagi ciężkiej więc kto wie? Może na szali walki będzie pas. Thomas Nosefield: A może, a może. Z tego, co widze, ksywka jest do ciebie dopasowana niczym ubranie. Powiedz nam, czy w kolejnej walce też zamierzasz połamać swojego rywala? Felipe Sanchez: Plan jest zawsze taki, żeby uśpić przeciwnika, ale Michael to najtrudniejszy przeciwnik, z nim może być to ciężkie. Thomas Nosefield: Najtrudniejszy? W takim razie co sądzisz o Raulu, przecież również z nim jesteście z tego samego klubu i był on też mistrzem wagi ciężkiej. Dzisiaj również dobrze pokazał się w oktagonie. Felipe Sanchez: Raul nie trenuje u nas, nie sparowałem z nim nigdy więc nie wiem czego mógłbym się spodziewać. Thomas Nosefield: Uhh. Słuchaj Łamaczu kości, powiedz nam czy zamierzasz odwiedzić pana z Ukrainy w szpitalu? Felipe Sanchez: Nah, nie mam tego w planie, szkoda mi na niego czasu, poważnie. Miał szanse wykazać się w klatce, ale jego czas już minął. Thomas Nosefield: Co do wykazywania się. Myślisz, że jak na mistrza wagi ciężkiej z Europy, powinien być bardziej przygotowany na tak mocne ciosy? Z tego, co widziałem, słabe doradzanie od trenera skoro nawet gardy nie mógł utrzymać dość wysoko szczęki. Felipe Sanchez: Myślę, że po prostu między Stanami a Europą jest wielka przepaść, gość miał postawę juniora, nie zawodowca. Thomas Nosefield: Rozumiem, rozumiem. Słuchaj, przygotowania pełną parą przed dziesiątą odsłoną i walką z jednym z najlepszych, by zmieść go z oktagonu? Felipe Sanchez: Takie są plany, nie zwalniam tempa i trenuje cały czas tak samo mocno, ale kontraktu jeszcze przed twarzą nie miałem odnośnie do dziesiątej edycji. Thomas Nosefield: I tak trzymaj Crusher, tak trzymaj. Chciałbyś na koniec coś przekazać do publiki albo kogoś pozdrowić? A może dwa naraz? Felipe Sanchez: Chciałbym podziękować za wsparcie mojej narzeczonej, przyjaciołom z Soulja i trenerom za przygotowanie. I moich klubowych braci, mongols forever forever mongols. Thomas Nosefield: My również pozdrawiamy oraz dziękujemy za twoje słowa Felipe. Widzicie, jedni ludzie łamią serca, inni kości. A z nami dzisiaj był Felipe BoneCrusher Sanchez. Mówił dla was, Thomas Nosefield, CNT plus.

**Na stronie internetowej przeznaczonej sportowi, można znaleźć amatorski artykuł poświęcony reportażowi odnośnie Jamesa Thomsona i jego pierwszej wygranej w karierze.** Wczorajszego dnia odbyła się dziewiąta odsłona gali Violent Fighting Federation, która mogła wszystkich mocno zaskoczyć. Sam James Thomson, który był znany wam przedtem z wielu porażek przebił właśnie wczoraj złą passe, tym samym zmuszając przeciwnika do poddania się poprzez założenie mu profesjonalnego duszenia od tyłu. Przebieg walki był dość ciekawy, sam Thomson wszedł do ringu bardzo pewny siebie i w pierwszej rundzie jedyne czego mu brakowało to momentu zaczepki, gdyż jego rywal dobrze blokował mu każdy możliwy grappling. Wszystko zmieniło się w drugiej rundzie, gdzie po rozmowie z doradcą w trakcie przerwy musiał dostać bardzo dobre wskazówki, udało mu się w drugiej rundzie zajść od tyłu rywala oraz zablokować mu widocznie prawą rękę, drugą ręką zakładając blokadę i dociskając, co spowodowało podduszenie rywala, dzięki wyprostowaniu sylwetki Thomsona oraz upewnieniu się iż rywal nie ma szans wyjścia był on na wygranej pozycji, a sam Martin Lease musiał odklepać w siatkę dla swojego bezpieczeństwa. My prezentujemy wam poniżej krótki reportaż jaki udało nam się odbyć po gali z samym Jamesem Thomsonem! **Poniżej znajduje się materiał audio z reportażem przeprowadzonym wraz z Jamesem Thomsonem, można rozpoznać jego głos.** Thomas Nosefield: Witaj James, jestem Thomas Nosefield, lokalny reporter z studia CNT plus. Powiedz nam, jak się czujesz po pierwszej wygranej walce? James Thomson: Cześć, witam wszystkich czytelników, czuje się wspaniale, ciężko pracowałem na tą wygraną, wiele potu wylałem na macie w Domino Fighting Fitness, bardzo poważnie podchodziłem do tej walki i sumiennie trenowałem pod okiem Nate'a Torresa - trenera brazylijskiego jiu jitsu, to dzięki jego poradom wygrałem, sporo się nauczyłem od niego. Thomas Nosefield: Znam dobrze Nate Torresa, w końcu to czarny pas w Brazylijskim Jiu-Jitsu. Powiedz nam może James, czy treningi pod jego okiem były bardzo ciężkie, i musiałeś bardzo się namęczyć by tym razem to twój rywal odklepywał w mate? James Thomson: Treningi były ciężkie ale skuteczne, jak widać po moim duszeniu zza pleców rywal nie miał szans - dużo podobnych chwytów nauczyłem się na zajęciach, posiadam już sam niebieski pas i rozwijam się - przy okazji chciałbym podziękować swojemu przeciwnikowi za walkę, wracaj do zdrowia. Thomas Nosefield: Widzieliśmy, ów duszenie było mega efektowne. Myślisz że twój zawodnik był przygotowany na takiego rywala jak ty? Mocno się zmieniłeś od czasu ostatniej walki. Te przemieszczenia się po oktagonie, robiłeś to z wielką łatwością. James Thomson: Nie wiem czy był przygotowany czy nie... Ja miałem ciężko z tego powodu, że nie wiedziałem czego mogę się po nim spodziewać, na internecie nie widziałem żadnych jego walk, wiadomo nie można lekceważyć przeciwnika - starałem się dopracować wszystkie szczegóły. Moim sparing partnerem był Olivier Morales chciałbym mu z tego miejsca pogratulować bo również wygrał walkę oraz mistrzowi Michaelowi Domino! Thomas Nosefield: Rozumiemy. Również gratulujemy obu, a przechodząc dalej. Moim zdaniem, trenerzy samego Martina Lease dość źle go pokierowali w tej walce. Czy możesz nam zdradzić jakieś szczegóły, jak tobie trener przy klatce doradzał przed walką i w jej trakcie? Czy były jakieś niedociągnięcia, albo obawy? James Thomson: Full skupienie, dobra praca na nogach i kontrola nad przeciwnikiem a czy były niedociągnięcia - nie wiem, na ta chwile nie odpowiem bo jestem świeżo po walce, nie analizowaliśmy tego z trenerem lecz myślę, że wszystko było pod kontrolą. Thomas Nosefield: A jak emocje po pierwszej wygranej w oktagonie? Stwierdzam że cały klub w którym trenujesz był pod wrażeniem. Słyszałem nawet zaskoczenie na trybunach. James Thomson: Mogę w końcu trochę odetchnąć, wiadomo jest to straszny stres jak się wchodzi do klatki, również z tego miejsca chciałbym podziękować wszystkim którzy wierzyli we mnie, dodawało mi to podwójną energie - przyłożyliście cegiełkę do tego że wygrałem. Thomas Nosefield: W takim razie James, przed końcem. Czy masz jakiegoś zawodnika z którym chciałbyś w kolejnej gali przetestować swoje nowe umiejętności w oktagonie? James Thomson: Nie myślałem o tym jeszcze, na razie chciałbym nacieszyć się swoją wygraną. Walczę czysto sportowo, jeżeli ktoś będzie chętny no to czemu nie. Thomas Nosefield: Dziękujemy za twoje słowa James, oraz życzymy ci powodzenia w dalszej karierze zawodowej i jeszcze więcej pięknych walk. Chciałbyś kogoś pozdrowić na koniec? James Thomson: Pamiętajcie ludzie, nie poddawajcie się nigdy - walczcie do końca, wierzcie w swoje marzenia. Dziękuje za reportaż oraz za miłe słowa, chciałbym pozdrowić swoich przyjaciół, fanów, cały klub Domino Fighting Fitness i wszystkich dobrych ludzi - miłej nocy, dobranoc! Thomas Nosefield: My również życzymy dobrej nocy. Naszym gościem był wracający do formy James Thomson, a mówił dla was Thomas Nosefield z CNT plus.

Droga na sam szczyt utalentowanego zawodnika MMA, czy wielki upadek i koniec kariery zawodowej? W dzisiejszym artykule zagłębimy się w dramaturgię ostatniego wydarzenia, które boleśnie odczuła niewątpliwie jedna z najsłynniejszych osób ze świata Mixed Martial Arts w Los Santos. Zwolennicy go kochają i oczekują powrotu do oktagonu, a przeciwnicy ogłosili jego koniec - nieustępliwość to cecha prawdziwego mistrza, czy Ronnie West wzbije się ponownie na wyżyny i udowodni nam ile jest wart?! Written by Oscar Smith - DAILY GLOBE, 29/01/2021 Emocje po gali Violent Fighting Federation 8, która odbyła się 9 stycznia w Maze Bank Arena opadały powoli z każdym kolejnym tygodniem. Niewątpliwie działo się tak za sprawą szokujących dla fanów wyników sportowych z, którymi część mogła się pogodzić, zaś niektórzy do tej pory niedowierzają w jaki sposób przebiegła cała karta walk, która była bardzo interesująca patrząc przez pryzmat umiejętności, doświadczenia i konfliktów panujących pomiędzy przeciwnikami. RONNIE WEST MMA RECORD; Ronnie /The Relentless Soulja/ West, Liberty City/United States, Age: 22, Born: 7/04/1998, Height: 5'99'' (174cm), Weight: 149 lbs (68kg), Assocation: Soulja & Scorpion Fighting Club PRO RECORD: 5-1-0 (4 KO/TKO, 0 SUBMISSIONS, 1 DECISIONS, 1 LOSES) AMATEUR RECORD: 14-2-0 (7 KO/TKO, 4 SUBMISSIONS, 3 DECISIONS, 2 LOSES) OPONENTS (W-WIN, D-DEFEAT): Frank Kastner (W/KO), Timo Alvarez (W/TKO), Kingsley Lacazette (W/KO), Bruno Silva (W/KO), Jordan Toiguchi (W/DEC), Tomas Domino (D/KO) Ronnie West jako profesjonalny zawodnik w swojej karierze przechodził przez lepsze, bądź gorsze momenty. Jak dobrze wiemy jest to sportowiec przyciągający uwagę portali sportowych z całego Los Santos i poza nim. Swoją drogę na sam szczyt, aż po pas mistrzowski kategorii lekkiej zawdzięcza ciężkiej pracy, treningom i doświadczeniu, którego nabywał trenując z najlepszymi trenerami i zawodnikami w tej dziedzinie - osoby mu bliskie określają go mianem faceta o tytanowej pracy i stąd wziął się jego pseudonim The Relentless Soulja. Dwudziestotrzyletni Afroamerykanin od młodzieńczych lat był prowadzony na początku pod okiem swojego ojca, który był ponad przeciętnym zawodnikiem bokserskim, zakończył karierę w 2004 roku z bilansem 19-7-0. Chłopak musiał zmierzyć się z utratą swojego mentora na sali treningowej i poza nią, jego tata zginął podczas drastycznego wypadku na drodze pod koniec 2006 roku. Przez resztę czasu dorastania zajmowała się nim jego matka - Violetta West. Mężczyzna wychowywał się w nienajlepszych warunkach, mianowicie w jednym z biedniejszych projektów mieszkalnych w Liberty City, lecz dzięki zarobkom jego ojca udało im wyrwać się z tamtejszej patologii i zapewnić godne życie w społeczeństwie, gdzie niekoniecznie chłopak zawsze był akceptowany z racji byłego miejsca zamieszkania, trud i poświęcenie, które musiał włożyć nakreśliły jego postępowania, które szlifował, aby dojść i sięgnąć samego szczytu. W wieku osiemnastu lat udało mu się zadebiutować w amatorskim sporcie, jego trener Jevone Brewer został dodatkowo jego menadżerem przed jego pierwszą walką. Od tamtego momentu większość swoich amateur fights wygrywał, zaś na profesjonalizm przeszedł kończąc z bilansem 14-2-0. Wyróżniała go od zawsze szybkość i siła mentalna, jednak jego największą wadą wydają się być prowokacyjne zagrywki w oktagonie, przez to przegrał swoje dwie amatorskie walki. W marcu ubiegłego roku podpisał swój pierwszy kontrakt z federacją Violent Fighting Federation, zadebiutował pokonując Franka Kastnera przez KO w pierwszej rundzie, nie pozostawiając złudzeń, że nadchodzi wielka zmiana a wszelkie błyski fleszy były skupione na nim. Oprócz wielkich wygranych jest to osoba ściśle powiązana medialnie z największymi korporacjami, czy biznesami wchodząc z nimi w kolaborację, nie można odebrać mu, czy jego managmentowi dobrej reklamy i podpisanych sponsoringów opiewających na setki tysięcy dolarów. Jego afilacja to klub sportowy, którego jest założycielem - Soulja Fighting Club. Otwarty został na przełomie 2015 roku kładący duży nacisk na osoby trenujące mieszane sztuki walki zawodowo, jednak otwarty jest również dla osób które uprawiają sport hobbystycznie. Klub sportowy umiejscowiony jest w Zachodnim Vinewood przy Eclipse Blvd. Zajęcia grupowe odbywają się przeważnie w weekendy, informacja o nich zawsze pokazuję się na stronie internetowej na portalu LifeInvader bądź wysyłana jest drogą telefoniczną do osób zapisanych na zajęcia. Dla zainteresowanych jest możliwość indywidualnych treningów pod okiem profesjonalistów. W SFC trenuje dużo gwiazd federacji VFF takich jak - Ronnie West, Felipe Sanchez, Juan Reed i nie tylko. Motto panujące w klubie to "A WINNER IS A DREAMER WHO NEVER GIVES UP". Przechodząc do konkretów, oczy całego miasta tego dnia były zwrócone na walkę wieczoru, która przyciągała i elektryzowała fanów. Obaj zawodnicy przygotowywali się miesiącami przesuwając swoje limity. Na pewno oprócz przygotowań fizycznych, limitu wagi i innych problemów związane ze ścisłą dietą, odpowiednią ilością treningów kluczową rolę odgrywało przygotowanie mentalne co jest jedną z najważniejszych rzeczy, które podkreślają trenerzy, sportowcy i psychologowie sportowi. Sama karta walk przeszła w niektórych momentach w sposób, którego były pewne osoby zasiadające na trybunach, mogliśmy zauważyć kilka kontrowersji, bądź werdyktów z, którymi nie koniecznie godzili się kibice, zaś największy rozdźwięk niewątpliwie przypadł właśnie na main event Tomas Domino vs Ronnie West. Zawodnicy przygotowywali się do tej walki miesiącami, poświęcenie i zaangażowanie, które włożyli w okres przygotowawczy dla jednego przyniósł oczekiwany efekt, zaś drugi musiał pogodzić się z porażką. Tomas za wszelką cenę chciał ponownie zdobyć pas mistrzowski i zarzucić go na swoje barki, przed jeszcze większą okazją stał Ronnie West, który był i jest mistrzem wagi lekkiej, gdyby wygrał tamtej nocy zapisałby się na kartach historii federacji będąc jednocześnie podwójnym mistrzem w dwóch innych kategoriach wagowych co niestety nie stało się tego dnia. Przejdźmy teraz do samej walki, która rozbudziła wszystkich ludzi zgromadzonych na trybunach areny. Pierwsza runda przebiegła na korzyść Tomasa, wchodzi pewnie i narzuca swoje tempo, kontroluje pewnie przebieg walki i próbuje zagonić przeciwnika w róg oktagonu. Jednocześnie West wchodzi bardziej statycznie w pojedynek, aczkolwiek agresja rywala nie wpływa diametralnie na rezultat rundy, kilka wymian ciosów - bardziej badanie przeciwnika i jego dyspozycji dnia. Z gongiem rozpoczynającym drugą rundę mogliśmy zobaczyć odwrócenie losów, od początku Ronnie narzuca swoją inicjatywę, silne i szybkie wymiany - spychanie przeciwnika i skracanie dystansu i próba zmniejszenia tlenu Tomasowi - koniec końców runda kończy się z lekką przewagą na korzyść Westa. W trzeciej Ronnie West wchodzi jeszcze silniej, dominuje rywala w każdy możliwy sposób, czy to stójka - parter, czy chociażby rzuty wrestlingowe i techniki grapplingowe. Ostatnie trzydzieści sekund i przeciwnik powoli zaczyna unikać wymian, traci tlen i wygląda na to, że będzie niespodziewane szybkie zakończenie przez KO, gong otwiera szansę i ratuje Tomasa Domino przed porażką. Do czwartej rundy wychodzą obaj z wielkim zmęczeniem, widać już pierwsze ślady walki - krew, rozdarcia na twarzy, mata klatki w większości jest pokryta krwią obu zawodników. Co przyniosła kolejna runda? To kompletne odwrócenie losów i przebiegu walki, Tomas Domino rozpoczął wielką dominację nad przeciwnikiem, zepchnął go i skrócił dystans - rozpoczął wymęczanie Westa, zaś mężczyzna nie miał czasu na wykonywanie swojego game planu i chaotycznie próbował ratować się z pressingu tym samym wynikiem tego było odniesienie kontuzji, jedno wielkie zamieszanie w przerwie pomiędzy 4 i 5 rundą. Ronnie West postanowił szarpać i kłócić się z własnym trenerem, sztabem i lekarzem VFF, którzy odradzali mu wyjście do piątek rundy, Afroamerykanin nie skorzystał z tej opcji i wyszedł kontuzjowany. W międzyczasie całe trybuny dopingowały swojego ulubieńca skandując jego imię i inne hasła próbując podnieść go na duchu i zmotywować do dalszej walki, gdy ten toczył spory w narożniku. Wynikiem tak nieodpowiedzialnego zachowania była wielka przegrana i KO, które powaliło Ronniego na ziemię, runda trwała dosłownie z półtora minuty - zaś ostatecznie wielka dramaturgia wydarzyła się po nokaucie, gdy zespół medyków przez około piętnaście minut zajmował się rannym mężczyzną, ostatecznie wyjechał z oktagonu na deskach i został przetransportowany na badania do szpitala. Przyjrzyjmy się informacjom, które uzyskaliśmy już na jakiś czas po całym evencie. "To ciężkie dla mnie coś tutaj napisać. Nie wyobrażałem sobie tak tego wieczoru. Chcę przeprosić fanów, którzy we mnie wierzą. Odbieram to jako lekcję - wygrywam albo się uczę. Dziś dopiero zobaczyłem jak skończyła się piąta runda. Nie chcę używać żadnych wymówek. Wielu z was zarzuca mi, że to było nieodpowiedzialne podchodzić do piątej rundy. Mam inną mentalność, zawsze walczę do końca. Dziękuje za każde słowa wsparcia, za wszystko. Czuje się już coraz lepiej. Czas odpocząć. Szacunek dla Tomas Domino, Felipe MFFM, Marcus Flaire. Keyarah Burks nie poddawaj się, młody." (https://li.v-rp.pl/posts/50631) "Wielka droga pełna sukcesów, upadków. Gdy myślę o tym chciałbym zatrzymać czas. Co teraz?" (https://li.v-rp.pl/posts/51086) Jak widzimy zawodnik zreflektował się i postanowił przeprosić fanów i sympatyków na swoich social mediach, ciekawe tylko w jaki sposób oni to odebrali, bo patrząc na społeczeństwo jest ono podzielone, ale na pewno ostatnie momenty jego kariery nie budują PR na jego korzyść, wielu zarzuca mu brak odpowiedzialności, wręcz głupotę, zaś druga kocha go za podejście i wolę walki? A po jakiej stronie stawiają go nasi czytelnicy? Zamieśćcie komentarze i sprawdzimy! Dodatkowo zawodnik próbuje pokazać, że nie szuka wymówek komentując w/w zajście, aczkolwiek właśnie to robi postując w ten sposób, chociaż trzeba mu przyznać jedno, że nie wyciszył sprawy i nie zniknął gdzieś na wakacjach odłączając się zupełnie od sociali. Koniec końców przyznał, że kwestia poddania nie wchodziła w grę - dziwi mnie jedynie fakt, że lekarz, który asystował przy narożniku dopuścił go do kolejnej rundy, takie sytuacje nie powinny mieć miejsca. Pomimo chęci woli, którą wykazywał jego kontuzja uniemożliwiała mu kontynuowanie pojedynku - właśnie przez tak nieodpowiedzialne zachowania dochodzi później do wielkich tragedii a nawet w wielu przypadkach śmierci, pomimo, że wina nie leży po stronie sportowca, dlaczego? To są emocje, adrenalina - inne odczuwanie bólu, i wiele tego więcej - a decyzyjność co do takich momentów ma lekarz i sędzia główny, czemu nie zareagowali? Też stawiam sobie to pytanie na, które nie znajduję odpowiedzi. Ostatnią ważną kwestią jest to, czy Ronnie West robi sobie przerwę na dłużej? Skoro ma zamiar odpocząć jak sam powiedział to co z pasem mistrzowskim wagi lekkiej, jego potencjalnym rywalem powinien być Kieran Diaz, który sam przegrał swoją walkę w wadze średniej na tej samej gali co West. Obecny ranking prezentuje się w następujący sposób: Oscar Smith: Pierwszym pytaniem oczywiście będzie Twój stan zdrowia, jak się czujesz - na jakim etapie jest rehabilitacja, co dokładnie wydarzyło się i jakiego rodzaju kontuzji nabawiłeś się podczas walki? Ronnie West: Czuje się dużo lepiej, wracam do siebie mimo, że gdy obudziłem się w szpitalu to płakałem jak... - miałem pęknięta kość oczodołu, złamany nos i lekki wstrząs mózgu. Oscar Smith: Chciałbym zapytać Cię, jaką miałeś motywację i czym kierowałeś się wychodząc do piątej rundy z kontuzją, która praktycznie i teoretycznie dyskwalifikowała Cię z kontynuacji pojedynku? Czemu decyzyjny sędzia i lekarz nie przerwał walki? Ronnie West: Chciałem walczyć bo to moja mentalność - nieustępliwość. Nie żałuje tego, nauczyło mnie to czegoś. Nie mam pojęcia, to pytanie do włodarzy VFF i ich lekarzy plus sędziów. Do dziś oglądam highlitshy z tego jak stawiam na swoim i walczę mimo kontuzji, to mentalność wojownika. Ludzie to kochają a ja nie przegrywam, wygrywam albo się uczę. Oscar Smith: Jak wiemy ogłosiłeś przerwę, chcesz odpocząć, ale dzierżysz na swoich barkach pas wagi lekkiej, który musisz obronić - prawdopodobnie z pretendetem Kieran Diaz. Chcesz zwakować pas i to tylko taka rozgrywka czasowa i trzymanie się dalej na fali "mistrza", czy realnie będziesz kontynuował walczenie w owej federacji? Według prowadzącego to wszystko zależy od Ciebie, oni nie mają żadnej informacji, ponieważ pytałem ich na konferencji przed najbliższym wydarzeniem 13 lutego. Ronnie West: Wspominałem wielokrotnie, jak obudzę się i będę miał na to ochotę to po prostu wrócę. Może stanie się to wcześniej niż w VFF w kat. lekkiej Kieran Diaz skopie komuś tyłek i zdobędzie pas, a może nie. To moja waga, siedzę tam na tronie. Oscar Smith: Chciałbyś jeszcze wypowiedzieć jakieś słowa do fanów sportu, którzy stawiali na Ciebie dosłownie i w przenośni? Ronnie West: Kocham was wszystkich, gdy oglądam różne filmy z moim udziałem, gdy nokautuje różnych zawodników i najciekawsze skróty, mam ciary. To mnie motywuje ale teraz czas na odpoczynek. Dzięki Oscar za poświęcony czas i pytania.

James Thomson urodzony 19/05/1995 w New Yorku, postanowił zmienić swoje życie i zacząć działać w realizacji swojego największego marzenia jakim była zawodowa kariera, lecz jego fundusze nie pozwalały mu kształcić swoich umiejętności ponieważ wychowywała go samotnie matka Laura, mieszkał wraz ze swoim młodszym bratem Tomem. Po skończeniu osiemnastu lat wziął się za samodzielną prace i zaczął dorabiać w każde sposoby jak tylko się dało. Gdy zobaczył ogłoszenie do najlepszej federacji `Violent Fighting Federation` od razu postanowił zgłosić się i spróbować swoich sił. Kiedy dostał pozytywny odzew od federacji, od razu wziął się za mocniejsze treningi. Historia walk: 30 Maja 2021 - GALA VFF 3 - James Thomson przegrał swoją walkę na punkty z Michaelem Domino - walka była bardzo wyrównana i widowiskowa. 12 Wrzesien 2021 - GALA VFF 5 - James Thomson przegrał swoją walkę z Juanem Reedem. 17 Pazdziernik 2021 - GALA VFF 6 - przegrana przez kontuzje, po walce udał się do szpitala. (odośnik do postu po tej walce) 13 Luty 2022 - GALA VFF 9 - wygrana przez spektakularne duszenie. 6 Marzec 2022 - GALA VFF 10 - wygrana na punkty 2:0. Social - Media: Lifeinvander Jamesa

_____________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________ Ronnie West to młody Afroamerykanin, urodzony 7 kwietnia 1999 roku w Liberty City. Jest synem zawodowego pięściarza Dhoriana Westa, który zakończył karierę w 2004 roku posiadając na swoim koncie rekord 19-7-0. Niestety jego ojciec zginął podczas drastycznego wypadku na drodze pod koniec 2006 roku. Violetta West jako jego matka musiała zmienić swoje życie po śmierci męża i zająć się młodym Ronnie. Zdecydowała, że powróci do nauczania w szkole średniej i przyłoży dużą uwagę do nauczania syna, by ten w przyszłości poszedł na dobrą uczelnię. Wydawało się, że Ronnie od zawsze miał w życiu łatwo lecz przed kluczowym momentem w karierze ojca, mieszkali w jednym z ciężkich projektów mieszkalnych w Liberty City. Jego ojcu w szczytowym momencie swojej kariery udało się zarobić pieniędzy aby starczyło im na lepsze życie. Od roku po stracie ojca na jego matkę spadły większe kłopoty, okazało się, że jego ojciec był zadłużony przez co musieli sprzedać swoje mieszkanie. Violetta razem z dzieciakiem ponownie wróciła na jedno z najbardziej niebezpiecznych projektów mieszkalnych w mieście. Starała się wychować dobrze syna, jednak Ronnie często spędzał czas razem z chłopakami z projektów, bawiąc się na ulicy czy grając w koszykówkę. W okresie dorastania było coraz gorzej, ponieważ zaczęły się późniejsze powroty do domu. Coraz częściej jego matka dowiadywała się, że ciężko się z nim dogadać w szkolę. Ronnie by zarobić dla siebie na nowe buty, ciuchy czy inne gadżety, których brakowało mu, często brał udział w ulicznych walkach w starych budynkach. Z pomocą dla niego przyszedł trener - Jevone Brewer. Był on właścicielem lokalnego klubu do którego zaczął uczęszczać na treningi. Ronnie jest bardzo pewny siebie, niektórzy twierdzą, że jest arogancki. Nie zadziwia fakt, że można go spotkać w towarzystwie osób, które nie zawsze zachowują się zbyt mądrze. On sam przyjmuje zasadę, że wie kiedy jest odpoczynek a kiedy trening czy przygotowania do walki. W wieku osiemnastu lat udało mu się zadebiutować w amatorskim sporcie. Jego trener Jevone Brewer, został dodatkowo jego menadżerem przed jego pierwszą walką. Od tego czasu Ronnie świetnie pokazywał swój talent co potwierdza jego rekord w amatorskim MMA - 14-2-0. Wyróżnia go szybkość i siła mentalna, jednak jego największą wadą wydają się być prowokacyjne zagrywki w oktagonie, przez to przegrał swoje dwie amatorskie walki. Młodego Westa najbliższe otoczenie nazywa The Relentless Soulja od czasu gdy ten zaczął trenować z samego rana, prawie każdego dnia. Od ostatniej walki w Liberty City Fighting League minęło trzy miesiące. W marcu 2021 roku podpisał kontrakt z federacja VFF, który był tylko formalnością. Wygrał swoja walkę w debiucie z Frank Kastner przez KO w pierwszej rundzie, nie dając mu żadnych szans. The Relentless Soulja zbiera w Los Santos coraz większą grupę fanów, umowa sponsorska z energetykiem Willie Sandersa - Scorpion True Power pomogła mu w dużym stopniu, gdyż w większości sklepów handlowych znajdowały się puszki z jego ksywką. Ciężką pracą umacnia swoją pozycję w zawodowym MMA będąc niepokonanym mistrzem w wadze lekkiej zdobywając w ostatnim czasie pas mistrzowski. Soulja pracuje nad swoją marką osobistą z która liczy na ogromny sukces. Jest popularny w Los Santos i cały czas rozwija się na wielu płaszczyznach. _____________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________ - RONNIE WEST MMA RECORD; Ronnie /The Relentless Soulja/ West, Liberty City/United States, Age: 22, Born: 7/04/1998, Height: 5'99'' (174cm), Weight: 149 lbs (68kg), Assocation: Soulja & Scorpion Fighting Club PRO RECORD: 5-1-0 (4 KO/TKO, 0 SUBMISSIONS, 1 DECISIONS, 0 LOSES) AMATEUR RECORD: 14-2-0 (7 KO/TKO, 4 SUBMISSIONS, 3 DECISIONS, 2 LOSES) OPONENTS (W-WIN, D-DEFEAT): Frank Kastner (W/KO), Timo Alvarez (W/TKO), Kingsley Lacazette (W/KO), Bruno Silva (W/KO), Jordan Toiguchi (W/DEC), Tomas Domino (D/KO) - TWÓRCZOŚĆ; vlog | preparation for vff 2 | vlog | preparation for vff 3 | - FEDERACJA; VFF - PRZYNALEŻNOŚĆ KLUBOWA; SOULJA FIGHTING CLUB - WZMIANKI; LEVIS HUROCKTY NT. ZDJĘCIA FRANKA KASTNERA, O KTÓRYM MÓWIŁ RONNIE PODCZAS KONFERENCJI VFF 2. FINN FROST - PRIVATE PR & HR MANAGER - POST O ZAKONTRAKTOWANIU RONNIE WEST'A I REPREZENTOWANIU JEGO USŁUG. RONNIE WEST - NOWA TWARZ SCORPION TRUE POWER. CELEBRITY PREVIEV - RONNIE WEST ZŁAPANY NA PALENIU MARIHUANY W MIEJSCU PUBLICZNYM. REKLAMA EGO CHASER #1 - RONNIE WEST. CELEBRITY PREVIEW - RONNIE WEST I PRZEPIĘKNA BLONDYNKA. ROMANS CZY ZWYKŁA PRZYSŁUGA FANCE? CELEBRITY PREVIEW - KASKADERSKIE SZTUCZKI RONNIEGO WESTA! CZYŻBY SZUKAŁ NOWEJ PRACY? RONNIE WEST ODPOWIADA MEDIOM ODNOŚNIEGO JEGO RELACJI Z K. LACAZETTE. DARK ZONE ODNOŚNIE PALENIA MARIHUANY PRZEZ THE RELENTLESS SOUJLA. WYWIAD Z RONNIE WESTEM W BLONDEDLS. CZY BRANIE UŻYWEK TO DOBRY PRZYKŁAD DLA FANÓW? RONNIE WEST KOMENTUJE BEEF GBO VS MTM. MASK OFF ZAPOWIADAJĄC 5 ODSŁONĘ VFF I WALKĘ RONNIEGO WESTA. RELACJA KONFERENCJI 5 GALI VFF. MASK OFF ODNOŚNIE NAPIĘTEJ SYTUACJI W MEDIACH NA LINI RONNIE WEST - KINGSLEY LACAZETTE. AUDYCJA LS SENSATIONS #1 - RONNIE WEST VS KINGSLEY LACAZETTE. AUDYCJA LS SENSATIONS #2 - RONNIE WEST VS KINGSLEY LACAZETTE. DOCTOR KUSH X THE RELENTLESS SOULJA. THE RELENTLESS SOULJA - CHAMPION COLLECTION. MASK OFF NT. SPOTKANIA RONNIEGO Z A. RASHKOVSKYM. IN THE CAGE | VFF NEWS #1 | CO SŁYCHAĆ W VFF..? CELEBRITY PREVIEW NT. TRAFFIC STOP WYKONANEGO NA NIM. CELEBRITY PREVIEW NT. JEGO POBYTU W KASYNIE I WYWOŁANEGO TAM ZAMIESZANIA. STEP IT UP WITH ERIS - RONNIE WEST. CELEBRITY PREVIEW NT. ROZDAWANIA AUTOGRAFÓW PRZEZ R. WESTA W VINEWOOD Z NIEZNANĄ DLA MEDIÓW KOBIETĄ. STAY HYDRATED WITH FUZZY - RONNIE WEST. OFICJALNY TRAILER VFF 7. IN THE CAGE | VFF NEWS #2 | STRESZCZENIE VFF 7. - SOCIAL MEDIA; LIFEINVADER _____________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________

Violent Fighting Federation 2021: Fast Recap Wszyscy wiemy jak wiele emocji oraz ducha walki do końca dało nam Violent Fighting Federation, nie zapominając już o zawodnikach, którzy pokazali się z dobrych, jak i tych gorszych stron. Pamiętajmy o sytuacjach i osobach, które utkwiły nam w pamięci aż do dzisiejszego dnia. Świetne pojedynki znanych nam zawodników, emocje z rundy na rundę, nokauty oraz wygrane na punkty, wrażeń było od groma. Ale pamiętajmy, te osoby spędzają pół swojego dnia na profesjonalnym treningu oraz przygotowaniach do gali. Oni doskonale wiedzą, że muszą wyjść i dać z siebie sto procent. Nie zawsze dało się to zauważyć gołym okiem, choć adrenalina towarzyszy im na co dzień, co dla szarego człowieka jest czymś wyjątkowym. Tymczasem zapraszam Was na podsumowania zawodników! Ronnie West Znany nam z posiadania pasa mistrzowskiego wagi lekkiej przez bardzo długi czas. Pretendent do pasa wagi średniej, mający na swoim koncie same wygrane. Wygrywając z swoimi zawodnikami w większości przez nokaut, ale po zmianie kategorii wagowej borykający się z problemem. Jak wiadomo, zawodnik miał ciężką walkę z Jordanem Toiguchim i został pretendentem do walki o pas i była to jego pierwsza walka, którą wygrał na punkty! Ronnie pokazał, że jego słowa na LifeInvaderze pokazują nie tylko pewność siebie, ale zarówno i motywację do zdobywania samych wygranych. Jak wiemy, posiada on również swój klub sportowy Soulja, w którym trenuje z takimi osobowościami jak Raul Reyes, Juan Reed oraz Felipe Sanchez! Ciężko nam przychodzi zaakceptować to, że na najbliżej gali VFF zawalczy on prawdopodobnie ostatni raz przed przerwą. Co prawda, wszyscy wskazują na jego rychły powrót i wierzą, że to się ziści. Tomas Domino Tomas Domino, pierwszy posiadacz pasa wagi średniej, teraz pretendent do odzyskania go z powrotem! Jak to się stało? Jak zdobył pas? Odpowiedział prosto - pokazał, że jest najlepszy, choć ostatnio ten pas stracił. Jego niedawna walka z tragicznie zmarłym Kingsley'em Lacazette pokazała, iż Tomas nie był w najlepszej formie i przegrał walkę na punkty, dzięki czemu stracił pas. Wszyscy wiemy, że realia to jedno, a pas to drugie, choć jego posiadanie to spore osiągnięcie. Pamiętajmy jednak, że Tomas od ostatniego czasu trenuje sporo osób, m.in. ze swoim bratem Michaelem, narzeczoną Vesper Andromedą i Jordanem Toiguchim. Takie osiągniecie jest czymś wielkim w jego karierze, zrzeszając zarówno w klubie Kierana Diaza czy Jamesa Thomsona. Raul Reyes Posiadacz pasa wagi ciężkiej, miłośnik kobiet oraz jeden z potężnych ludzi w branży MMA. Tak, to właśnie Raul Reyes. Dobry przyjaciel Ronniego Westa, aktualnego mistrza wagi lekkiej oraz znany z bardzo zawziętej walki z Michaelem Domino. Dość długo nie było go w oktagonie po wygranej z Michaelem i niewiele wiadomo o jego treningach i predyspozycjach do najbliżej gali. Na pewno czeka go kolejna walka z Michaelem, która może być dla niego niezwykle ciężka. Mamy nadzieję, że klub Soulja odpowiednio go wytrenuje i życzymy powodzenia w walce o utrzymanie tytułu mistrzowskiego. Kingsley Lacazette Tragicznie zmarły mistrz wagi średniej. Był to jeden z dość ciekawych zawodników. Posiadał mocny wpływ na ludzi swoimi dogryzaniem w Violent Fighting Federation, udało mu się pokazać przewagę nad poprzednim posiadaczem Tomasem Domino. Zdołał wygrać pojedynek z Ronnie Westem pod klubem Amnesia. Skandalista, który borykał się z wieloma problemami zdrowotnymi. Vesper Andromeda Mistrzyni wagi piórkowej kobiet! Znana nam bardzo dobrze, Vesper Andromeda. Kobieta w trakcie swoich walk pokazała, co potrafi w oktagonie. Swoje przeciwniczki pokonywała bez większych problemów - można by powiedzieć iż początki u każdego są ciężkie, ale czy dla niej? W to wątpimy. Pokazując klasę w swoich pojedynkach zdobyła pas bez żadnych problemów przez co zdobyła wielką ilość fanów, którzy jak wiedzą że Vesper ma walczyć, to jej walki są z reguły jednostronne. Nie ma innej kobiety, która pokazałaby tyle techniki, ile pokazała ona. Aktywnie prowadząc swój LifeInvader, nie informuje w nim sporo o treningach. Jak wiemy, trenuje ona pod okiem byłego mistrza, a teraz pretendenta do pasa wagi średniej Tomasa Domino. My życzymy jej dalszych zwycięstw oraz czystej perfekcji w swoich pojedynkach! Michael Domino Tego pretendenta do mistrza wagi ciężkiej nie trzeba nikomu przedstawiać - kto by nie znał Strongmana z Los Santos, Michael'a Domino? Tak, to właśnie on wygrał przedtem kilka pojedynków z Thomsonem. Zarówno udało mu się wygrać ostatni pojedynek z Felipe Sanchezem, który był bardzo groźnym dla niego rywalem oraz pokazał wraz z Raulem Reyesem niezapomniane emocje w trakcie walki o pas wagi ciężkiej. Aktywnie prowadzi do tej pory swoje social media. Udało mu się dotrzeć już drugi raz, by mógł kolejny raz zawalczyć o pas wagi ciężkiej, ale czy treningi które pokazuje na LifeInvaderze będą skuteczne? Tego się przekonamy w ósmej odsłonie! Juan Reed Zawodnik, który pokazał już wiele razy że się nie poddaje i przyjmuje wszystkie walki z honorem. Czy to wygrana czy porażka, nic go nie powstrzyma przed próbą bycia legendą. Wygrał już dość sporo pojedynków, przegrał również wiele, ale co najważniejsze w tym zawodniku to fakt, że dotrzymuje obiecanego słowa. Zawsze wychodzi do oktagonu, by pokazać na co go stać. W ostatnich czasach przegrał walkę z Paulo Rodrigues'em oraz Michaelem Domino, lecz pamiętajmy iż wyszedł do tych walk i pokazał na co go stać w danym momencie. Życzymy mu powodzenia, oraz dalszego rozwoju jego potencjału! Nowe Twarze VFF Zacznijmy od Jordana Toiguchiego. Swój debiut wygrał z Jamesem Thomsonem, który po przegranej z nim musiał odwiedzić szpital z kontuzją nogi. Tak, to właśnie zapisało się każdemu w pamięć, przez co szósta odsłona zapisała się na kartach historii jego nazwiskiem. W trakcie siódmej odsłony - mimo przegranej - pokazał iż nie jest słabym przeciwnikiem, gdyż był pierwszym zawodnikiem z którym Ronnie West wygrał na punkty, a nie przez nokaut. Kolejnym z zawodników, jedną z nowych twarzy tymczasem wagi ciężkiej jest Felipe Sanchez, znany nam BoneCrusher. Moim zdaniem bardziej pasowałaby mu ksywka Agile Destroyer, a dlaczego? Proste, pokazał już na obu galach, że nie jest łatwym przeciwnikiem, a jego zwinność z dodatkiem siły, potrafią wyprowadzić cios przy którym nie jeden kolos straci stabilność, o czym w trakcie pierwszych rund mógł dowiedzieć się Michael Domino. Może gdyby nie rozproszył się dwiema wygranymi rundami to mógłby wygrać ten pojedynek, kto wie? Ale przejdźmy do kolejnego zawodnika, który pokazał świetnie siebie w federacji, a będzie nim Kieran Diaz, możliwe że jeszcze nie walczył z jakimiś wielkimi nazwiskami ale wiemy że chłopak ma potencjał, który może wykorzystać. Narastający z jego strony konflikt z Paulo Rodriguesem przeradza się w walkę na ósmej odsłonie, a tutaj już buduje się kolejny konflikt z Ronnie Westem, ale czy Diaz jest na niego gotowy? Tego nie wiemy. Wiemy, że kolejnym zawodnikiem, którego nie może tutaj zabraknąć jest Paulo Rodrigues, znany z pokonania Juana Reeda oraz narastającego konfliktu z Kieranem Diazem, zarówno jak i prowadzeniem swojego własnego Boxing Clubu. Jak wiemy z Social Mediów, raz trenuje, raz odpoczywa i się regeneruje, co pokaże w walce z Kieranem Diazem, tego nie wiadomo. A my przechodzimy do ostatniej nowej twarzy Violent Fighting Federation, jaką jest Raymond Mallboro, i jak wiemy wykazał się on niemałym doświadczeniem w swojej pierwszej walce, ale już na ósmej odsłonie czeka go walka z wspomnianym wyżej Jordanem Toiguchim, jak wiemy, ta walka nie będzie dla niego łatwa i życzymy ów panom by pokazali nam niezapomniane emocje w zbliżającej się gali! Pre-Season 2021 Rozpoczynając sezon od Las Venturas na szczytowym miejscu w trakcie przed sezonu, tabela była dość zaciśnięta. Drużyny z Los Santos ścigały się o drugie miejsce, a za nimi było dumę San Fierro Seagulls. Jak wiemy wyścig o szczytowe miejsce był zawzięty, a drużyny pokazywały iż zależy im na zdobyciu jak najwyższego miejsca w tabeli przed rozpoczęciem głównego sezonu ligi UMHL! Fakt jest taki, że w pierwszym miesiącu LV Bandits mocno trzymało swoje pierwsze miejsce, a San Fierro wybiło się na trzecie miejsce w tabeli, co było wielkim krokiem w przód i zapowiadało to, co miało wydarzyć się już niedługo. I tak właśnie się stało, San Fierro zdobyło pierwsze miejsce w trakcie przed sezonu 2021, zaraz za nimi było Las Venturas Bandits które nie zdołało zatrzymać San Fierro Seagulls przed zdobyciem pierwszego miejsca, tak samo świetna organizacja Paleto Bay Hunters zdołała im wybić się na trzecie miejsce w trakcie przed sezonu. Emocje były wielkie, fani nie mogli opanować emocji i mieli w nadziei iż w sezonie ich także nie zabraknie! UMHL Championship 2021 Już w sierpniu rozpoczęły się pierwsze mecze głównego sezonu UMHL, w którym to Liberty City Pelicans pokazało iż w pełni przygotowało się do mistrzostw. Jeszcze przed końcem sierpnia prowadzili w tabeli, a pod nimi były takie drużyny jak San Fierro Seagulls oraz Paleto Bay Hunters. Kolejny miesiąc był pełen walki, lecz Liberty City Pelicans, tak samo jak Paleto Bay Hunters nie odpuszczało i starało pnąć się w górę, lecz nie na długo. Pod koniec września tabela się delikatnie zmieniła, mimo prowadzenia LC Pelicans, na drugim miejscu było LS Demons a na trzecim PB Hunters którzy równo walczyli o wybicie się jak najbliżej LC Pelicans, ale cała presja była na marne. PB Hunters po stracie jednego z dobrych obrońców, borykało się z problemem i tak stracili trzecie miejsce przez SF Seagulls. I jak też wiadomo, liga hokejowa podpisała wtedy zarówno kontrakt z DigiByte, co przyprawiło im posiadanie nowych techników oraz zaawansowanej technologii w trakcie meczów, co zarówno zredukowało problemy techniczne podczas meczów o całe 63 procent! Ale wracając do mistrzostw. LC Pelicans miało chwilowy problem, LS Demons coraz bliżej z SF Seagulls zbliżało się po pierwsze miejsce, ale wszystko zmieniło się już w listopadzie, kiedy to LC Pelicans zaczęło pokazywać swój potencjał, i wtedy też SF Seagulls wybiło się na drugie miejsce w tabeli! Do tego doszły reklamy wsparcia dla takich spółek jak EcoStyle, by więcej ludzi zdaje sobie sprawę z zdrowego trybu życia, również była reklamowana siódma odsłona gali Violent Fighting Federation, jako iż sporty uwielbiają siebie wspierać, i nagłaśniać. Emocje były coraz to mocniejsze, a wyniki nam dobrze znane. Na pierwszym miejscu w 19 Grudnia 2021 była drużyna LC Pelicans, Drugie miejsce należało do SF Seagulls, trzecie do LS Demons, czwarte do LS Knights, piąte miejsce bez większej niespodzianki PB Hunters, zaraz za nimi Vandals na szóstym miejscu, LC Lions na siódmym miejscu oraz z wielkim zaskoczeniem LV Bandits na miejscu ostatnim. Tutaj też pojawiło się dodatkowe połączenie, gdyż liga połączyła siły z Green Dream oraz Roses Diet! Co przyniesie nam rok 2022? Tego się przekonamy już niedługo!

— Juan Reed (ur. 02/01/1999 w Los Santos) HEIGHT: 74 inches (190 cm) WEIGHT: 185 LBS (84 kg) WIN/LOSE/DRAW RATIO: 2/1/0 Osoba interesująca się sportem od początku swojego życia, uwielbia oglądać w wolnym czasie walki MMA. Uczęszczał na treningi w Montenero Boxing Club, po upływie czterech lat przeniósł się do Los Santos, aby mieć większe pole do popisu. Osiągał wcześniej mniejsze lub większe sukcesy w wadze lekkiej. Często można go spotkać na imprezach masowych i tych bardziej prywatnych, różnorakich eventach czy nawet na zwykłych zakupach w supermarkecie. Niekiedy jego zachowanie wzbudza niemałą kontrowersję. Aktualnie jest członkiem w jednym z klubów sportowych - Soulja & Scorpion Fighting Club. Po pewnym czasie zaprzyjaźnił się z Ronnie West, umawia sie z nim na wspólne treningi. Chłopak jest zawzięty oraz waleczny, jego celem w życiu jest zostanie profesjonalnym zawodnikiem MMA oraz aby uzyskać sławę wśród mieszkańców Los Santos. — Powiązania Violent Fighting Federation SOUJLA Fighting Club — Social media Lifeinvader

**Jakiś czas temu chwile po szóstej odsłonie VFF poinformowano fanów sztuk walk o kolejnej nadchodzącej gali poprzez wrzucenie grafik zapowiadających reprezentantów walk wieczoru.** **Natomiast trzy dni przed konferencją została ona zapowiedziana odpowiednim postem i animowaną grafiką na socialmediach (w tym również na stories) zarówno federacji jak i zawodników w niej uczestniczących.**

**Po różnych sklepach w Los Santos oraz okolicach można zakupić magazyn sportowy "Sportivity", magazyn kosztuje $15 za egzemplarz, czytając go można dowiedzieć się rzeczy odnośnie świata sportu.**

Yegizar 'Russian Tank' Volkanovski to urodziny w Petersburgu dwudziestodwulatek, który po przeprowadzce to Los Santos kontynuował szlifowanie swojej pasji jaką są sztuki walki. Chłopak od urodzenia przejawiał zdolności do walki wręcz jak i zapaśniczej hulanki na macie. Swoje treningi w mieście zaczął niewinnie od ćwiczeń siłowych i przebieżce na słonecznej plaży Los Santos. Stabilnie zaczął kroczyć dopiero po zaprzyjaźnieniu się z Willie Sandersem, który pomógł doszlifować mu jego technikę. Medialne zakosy na Lifeinvader sprawiły, że włodarze Violent Fight Federation podpisali z nim kontrakt. Russian Tank stał się oficjalnie zawodnikiem wagi ciężkiej w VFF, jego ponadprzeciętna budowa to jego atut, mimo wszystko zawodnik kategorii królewskiej świetnie odnajduje się w zapasach i brazylijskim jiu jitsu, a jego mocną stroną w stójce jest boks. Na co dzień trenuje w klubie Scorpion MMA. Imię i nazwisko postaci: Yegizar Volkanovski Numer konta postaci: 7243711341 Przynależność: - Imię i nazwisko menadżera: Gregory Rebel Numer konta menadżera: 8581846887 Kontrakt zawarty z menadżerem: 10%

Andy "AndyDoubleD" Fox to urodzony w Ameryce chłopak pochodzący z Las Vegas wychowywał się w dobrej rodzinie nigdy nie brakowało mu matki i ojca, po przyjeździe do Los Santos poznał kilku kumpli którzy trenowali sporty walki Andy jako młody chłopak zajawił się na sporty walki i zaczął uczęszczać do Domino Fighting & Fitness, tam zaczęła się jego kariera zawodnika w federacji VFF MMA

Ramzan Sadulaev - rosyjski zawodnik mieszanych sztuk walk pochodzenia czeczeńskiego. Urodzony w 1999 roku w Nazraniu. Rozpoczynał swoją sportową karierę w Nazran Fight Club, gdzie uchodził za duży talent. Kilka miesięcy przed ostatnią walką Ramzan na jednym z treningów doznał poważnej kontuzji: złamania żebra. Efektem była przełożona walka i odłożony w czasie wyjazd za granicę, walka została przełożona na 20 lutego 2021 roku. Po dojściu do sprawności, obserwowany przez skautów VFF, czeczeński zawodnik wygrał w pierwszej rundzie przez duszenie. Po swojej trzeciej wygranej z rzędu walce Ramzan wraz ze swoim menadżerem postanowili skorzystać z szansy debiutu w profesjonalnej lidze, czyli Violent Fighting Federation. Po przylocie do Los Santos jego głównym planem jest utrzymanie się na profesjonalnym poziomie rozgrywek, a następnie atakowanie pasa mistrzowskiego.

**Przeglądając V-Tube natrafić mogłeś na najnowszy i zarazem jedyny dotychczas trailer gali VFF MMA odnoszący się głównie do pierwszej edycji.**

** .. bannery reklamujące drugą edycję konferencji oraz tydzień później gali VFF MMA. **