Znajdź zawartość

**Przeglądając serwis V-Tube co niektórym osobom mógł się pojawić profil szerszej nie znanej artystki DIVINE a przeglądając jej profil mogli dostrzec niedawno wrzucone video w formie "shorts" gdzie artystka puściła przedpremierowy "snippet" debiutanckiego kawałka "NEWCOMER" zdradzając tym samym przed potencjalnymi słuchaczami co tak naprawdę będą mogli usłyszeć już w pełnej wersji w serwisach streamingowych**

**Dnia 13 lipca na praktycznie wszystkich socialach Zoe pojawiło się krótkie nagranie promocyjne. Na nagraniu widać jak Z' korzysta z uroków lata. Oglądający mogą zobaczyć ją w wielu pozach, sytuacjach i miejscach. Poza samą kobietą nie brakuje motoryzacji, dookoła której ta kreuje swoją postać. Nagranie nie jest długie, ma około pięćdziesiąt sekund. Posiada klasyczną muzykę jak i montaż. Utwór został wybrany jako jeden z tych, które ostatnimi czasy podbija tiktoka, rolki, shortsy i nie tylko.** Odgrywki IC z kosztami: Dane postaci:

Sally Crusoe Wydana na świat 28.10.2001 roku w stolicy Stanów Zjednoczonych posiadająca Niemieckie korzenie, niewiasta z bujnymi blond włosami zachodzącymi do jej obojczyków, królewskim kolorem oczu posiadająca ponadprzeciętny wzrost, oraz wysublimowany charakter który z każdym dniem pokazuje jej zaangażowanie do określonych przez nią samych wykonywalnych, czasem można rzec że nierozsądnych celów. Drugie dziecko Nicole Higgins oraz Hectora Crusoe na którym nie pozostawili łatki sierotki z dwoma lewymi rękoma, starszy brat zaledwie o trzy lata jak i ona sama odziedziczyli nazwisko po Ojcu który w wyniku wypadku samochodowego zmarł na miejscu wracając ze swojego biurowca oddalonego o parę mil od ich miejsca zamieszkania które mieściło się w ścisłym centrum Los Santos w jednej z kamienic oblanych nie tyle co zamożnością, lecz nie subiektywną biedotą. Dzieciństwo Na tamte lata mająca na sobie określenie upasionej, nie dbającej o siebie niewiasty uczęszczała do pobliskiej placówki edukacyjnej gdzie obrała za swój cel nie naukę, a zrzucenie wagi nie chcąc być już pośmiewiskiem na całym ogóle uczniów jak i nauczycieli którzy drwili z niej dzień w dzień zapisała się na dodatkowe zajęcia poza szkolne z P.E na których spędzała większość swojego wolnego czasu, angażowała się to w stu procentach oddając się swojemu szkoleniowcowi który miał ją wyprowadzić z drwin oraz poczuć się wreszcie według niej piękną istotą. Parę dobrych miesięcy przysporzyło zrzucenie kilkunastu kilogramów lecz to było za mało, młoda dziewczyna nie czuła się w swoim ciele dobrze, postanowiła się nie poddawać tylko kontynuować swoją podróż tym razem nie u boku szkoleniowca a wziąć sprawę w swoje ręce, za zgodą rodziców wykupiła wejściówkę na oddaloną o parę mil siłownie na którą dojeżdżała swoim biało-różowym rumakiem zwanym rowerem z koszyczkiem na przodzie kierownicy. Pierwsze zajęcia minęły szybko, za szybko by dziewczyna poczuła satysfakcje z wylanych siódmych potów jak i łez, nie chcąc się zajechać z samego początku odpuściła sobie dodatkowe ćwiczenia tylko ruszyła z pełnym zaangażowaniem i chęcią pokazania że nie jest już celem do wytykania palcami swoim rowerem na którym podczas powrotu do swojego miejsca zamieszkania obróciła dodatkowe parę mil dzięki którym wreszcie poczuła spełnienie, lecz spełnienie to nie było jedynym uczuciem jaki czuła. Przez jej ciało podczas wieczornych rutyn przechodziły fale skurczy, bóli mięśni i okazywania oznak pracy partii ciała. Finalnie po dobrych kilkunastu miesiącach, wylanych potach i spędzaniu czasu na aktywnościach fizycznych dziewczyna osiągnęła swój wymarzony cel, zrzuciła kilogramy które zdatnie przez całe dzieciństwo wisiały na jej kręgosłupie powodując przy tym przeciwieństwo wcześniej nie schlebiających w jej kierunku zwrotów od swoich rówieśników z czasów szkolnych. Pierwsze ślady Dzięki swojemu zaangażowaniu i wkład w rozwój swojego ciała w latach młodzieńczych, siedemnastoletnia dziewczyna została zauważona w jednym z supermarketów podczas zakupów ze swoją matką przez jednego z przedsiębiorców który produkował młodzieżową odzież, po wymienieniu się kontaktem z opiekunką nastoletniej dziewczyny umówili się na spotkanie na którym doszło do wymiany zdań jak i zapoznania z całym personelem planu a w większej szczególności z fotografem który miał wykonać sesję promującą nową markę która za niedługo miała ruszyć do wszystkich sklepów odzianych metką odzieżowych. Po uzgodnieniu wszelakich warunków umowy zawartej pomiędzy Nicole jak i samej Sally z mężczyzną następnego dnia odbyła się sesja w której jakże inaczej poczatkująca modelka wzięła udział prezentując się na niej wybornie, trafiła do gazetek zakupowych które promowały odzież tym samym początkując nową pasję którą odkryła w sobie nastoletnia niewiasta. Starszy brat widząc jak jego młodsza siostra uzdalnia się w swoim nowo poznanym hobby w pewnym sensie chciał zastąpić ich zmarłego Ojca pchając swoją siostrę w obranym przez nią kierunku, rodzina dowiadując się o tym posłała niewiarygodne trzymane przez nich kciuki które tylko i wyłącznie utwierdziły ją w swoim przekonaniu, wysportowana sylwetka, ponadprzeciętna uroda spowodowały że na przestrzeni paru miesięcy stawiająca swoje dalsze kroki w modelingu Sally pod okiem swojego rodzeństwa oraz rodzicielki zapisała się na casting dla młodszych person który miał wystrzelić dziewczynę w niebiosa otwierając przed nią wiele furtek z których dziewczyna mogła skorzystać, po nie całych dwóch tygodniach gdzie nastolatka straciła już wszelakie nadzieje że upragniony telefon od agencji da o sobie znać, pewnego dnia rozbiegł się po ścianach ich mieszkania. Tym samym najbliższa rodzina czyli Nicole jak i Jaxon a przede wszystkim Sally zostali zaproszeni na rozmowę wstępną która okazała się strzałem w dziesiątkę, dziewczyna udzieliła swojej prywaty na produkcie jednej z największych firm produkujących napoje izotoniczne w którym wystąpiła na etykietach takowego produktu. Dzięki temu dziewczyna zaczęła dostawać telefony od agencji które z którymi w większości zawierała współprace pod okiem swoich najbliższych. Dalsze poczynania Wchodząca już coraz to bardziej w dorosłe życie stawiające już to pewniejsze kroki w swojej początkującej karierze modelki z czasem zaczęła prowadzić własne życie wyprowadzając się przy tym z rodzinnego domu, zakwaterowała się w kawalerce oddalonej od centrum o parę mil zakupionej z oszczędności które gromadziła przez swoje nastoletnie życie dodając do tego stałe wypłaty z pracy jako trenerka personalna oraz jednorazowe wypłaty ze współprac które odbierała za nią jej rodzicielka. Pewnej urodziwej nocy leżąc na wygodnym materacu jak i ciepłą pierzyną zaczęła przeglądać strony internetowe a dokładniej Lifeinvadera na którym dostrzegła promującą się markę która produkuje oryginalne wyroby kosmetyczne o nazwie BLOOM, wiedząc że na swoim karku ma już doświadczenie w branży modelingu bez zwłocznie wysłała przez ich stronę internetową CV, na odzew nie musiała czekać długo ponieważ po dwóch dniach oczekiwania na telefon wreszcie nastała ta chwila, dziewczyna spotkała się z z CEO spółki Ayla Baldwin-Love oraz Damiano Roggi nie zapominając o ich HR Manager Esmeraldzie Rodriguez. Po zapoznaniu się z ich ofertą dziewczyna nie myśląc ani chwili dłużej podpisała z nimi elastyczny kontrakt który wybiegł na kilka miesięcy przed. Media Społecznościowe Lifeinvader - Sally Crusoe

Jason Blackburn jest 28 letnim mężczyzną pochodzącym z Detroit, dzieciństwo spędził pod opieką rygorystycznego ojca który był byłym Marines. Mężczyzna chcąc przerzucić swoje niespełnione ambicje na syna od najmłodszych lat przygotowywał go do chwili kiedy już pełnoletni Jason pójdzie w jego ślady. Mężczyzna za młodu nauczył go między innymi podstaw survivalu, pierwszej pomocy czy też poddawał go wykańczającym treningom oraz odizolowywał go od reszty dzieci bawiących się w okolicy. Stosował również na nim surowe kary kiedy chłopak wykazywał się niesubordynacja przez co relacje ich od początku do końca pozostawały dosyć oziębłe a sam Jason częściej nazywał swojego ojca "Starym tyranem" niż jeżeli "Tatą" jak i również wyrobił w sobie jeszcze większą buntowniczość jak i stał się o wiele bardziej impulsywny kiedy tylko poczuł zagrożenie czy to słowne czy to fizyczne. Jason gdy osiągnął wiek nastoletni poczuł w sobie wielką miłość do motoryzacji, była to jego odskocznia od nieciekawej rzeczywistości. Kiedy ojca nie było w domu albo kiedy miał czas wolny dla siebie poświęcał go w całości na swoje zainteresowanie które z czasem przerodziło się w żywą pasje. Kiedy mężczyzna osiągnął wiek dorosłości mimo wszystko uległ woli ojca ponieważ przez całe życie wpajano mu jako iż "Blackburnowie nie zawodzą siebie na wzajem" i chciał poczuć chociaż raz jak to jest kiedy ojciec jest dumny z syna. Przeprowadził się do stanu Wirginia gdzie zaczął odbierać nauki w Marine Corps University gdzie następnie po ukończeniu szkoły zaraz to został wysłany na tak zwany "Bliski Wschód" gdzie doznał poważnego wypadku wypadając z helikoptera podczas gdy ten był ostrzeliwany i chciał wykonać agresywny manewr. Ledwo żywy Jason został przetransportowany do obozu i według oficjalnych danych spędził w nim kilka tygodni w śpiączce. Kiedy Jason doszedł do siebie zdał sobie sprawę jakie miał szczęście w nieszczęściu tamtego dnia i po wróceniu w pełni do sił zrezygnował ze służby mając wtedy 24 lata oraz jak sam mówi "Tamtego dnia zacząłem żyć sam dla siebie, nie dla kogoś" Po czym wiedząc jako iż nie może po takim czynie wrócić do rodzinnego domu postanowił zerwać całkowity kontakt ze swoim rodzonym ojcem i wybrać nowe swoje miejsce na ziemi. Trafiło na Los Santos w stanie San Andreas W Los Santos mężczyzna szybko się odnalazł oraz równie szybko zagrzał miejsce w jednym ze studiów tuningowych ENDO Performance w których czerpał nauki dotyczące świata czterech kółek i coraz bardziej pogłębiał w sobie miłość do wszelko pojętej motoryzacji. Z czasem mężczyzna poczuł jako iż w ENDO nie osiągnie nic więcej a przynajmniej to miejsce przestało spełniać jego oczekiwania to również wtedy zaczęła się w nim pogłębiać się coraz to bardziej chorobliwa ambicja zakorzeniona w dzieciństwie gdzie cel uświęca środki a droga do sukcesu nie jest usłana różami tylko ciężką praca i liczy się wyłącznie wygrana. Zdecydował że pora zostawić dawnych towarzyszy i skupić się na sobie oraz na swojej karierze i wejść poziom wyżej. Każdego dnia chęć zostanie kimś sprawiła jako iż mężczyzna popadał w lekki obłęd i zmienił się dosyć jego charakter. Pieniądze...władza...chęć zaistnienia sprawiły że sam Jason stał się momentami narcystyczny jak i również okazuje brak skrupułów w działaniu oraz momentami brak empatii lecz równie dobrze potrafi ukryć te wady pod maską sprawnego manipulatora. i wręcz uwielbia robić dobrą minę do złej gry. Lecz pod tą cała zgnilizną wciąż znajdują się uczucia które Jason ukrywa najgłębiej w sobie jak się da i traktuje to jako formę obronną by nikt nie mógł wykorzystać jego słabości i nawet nie miał okazji ich wykorzystać przeciwko niemu a jeżeli komuś zaufa na tyle by się otworzyć wtedy taka osoba jest w stanie zauważyć że sam Jason zakłada dwie maski, inna kiedy chodzi o interesy i inną jeżeli chodzi o życie prywatne.. Po opuszczenia studia Jason otworzył kanał na V-tube poświęcony motoryzacji o nazwie ILLEGAL BURNOUT sam kanał zaliczył strasznie słaby początek poprzez słabą jakość materiału, wtedy sam Jason nie miał wcześniej styczności z kamerą a tym bardziej montażem lecz mężczyzna zamiast się poddać szedł w zaparte i obecne odcinki które się pojawiają nijak nie przypominają pierwszego materiału i z odcinka na odcinek są wykonywane z coraz to większą precyzją oraz zaangażowaniem samego prowadzące. Po paru materiałach Jason również zdobył pierwszego sponsora kanału a każdy następny film od mężczyzny bije kolejne rekordy.....Tylko czy Jason jest gotowy na to co go czeka? Czy jednak jego ognisty temperament i brak kontroli sprowadzi go na dno.....A może w życiu mężczyzny jest ktoś kto pilnuje by sodówka nie dopadła świeżo upieczonego influencera...Jaka jest prawda? To tylko pokażą najbliższe miesiące - CarSpotDealer ( sponsor BURNOUT) - Paulo Rodrigues -ILLEGAL BURNOUT🔥 - The most unique mint in Los Santos! We check the Pfister Comet Retro! -ILLEGAL BURNOUT🔥 - A sports limousine, that is Übermacht Oracle XS-LE! -ILLEGAL BURNOUT🔥 - Classic? But is it scrap? I rate Imponte Phoenix! -ILLEGAL BURNOUT🔥 - A few words about the future -ETRANCE TO THE STARS ⭐ - Paulo Rodrigues -The first month is behind us! (SPECIAL) -Jason Blackburn -BURNOUT

**Osoby przeglądające serwis V-TUBE mogły dostrzec nowy film który pojawił się chwile temu na kanale ILLEGAL BURNOUT również osoby które zostawiły subskrypcje oraz dzwoneczek dostały powiadomienie na urządzenia mobilne. Osoby które są na bieżącą z działalnością Jasona w sieci mogły dostrzec podczas oglądania już na początku materiału jako iż sama reklama jak i "intro" kanału zostało całkowicie zmienione i prezentuje się lepiej jak i bardziej schludnie od poprzednika w słabej jakości. Mężczyzna również podziękował mocno za pozytywne przyjęcie ostatniego materiału przez oglądających z czego przypadkowy widz mógł wywnioskować jako iż Jason najwidoczniej dostał "wiatru w żagle" i znacznie naturalniej zachowuje się przed kamerą oraz można było zauważyć jako iż u męzczyzny poprawiła się znacznie pewność siebie przez to mogła pojawić się myśl jako iż najbliższe miesiące na kanale mężczyzny mogą być obfite w eksperymenty z nowym contentem jak i pojawiła się możliwa szansa na początki nowych serii **

**Użytkownicy V-tube przeglądając główną stronę mogli trafić na nowy odcinek z kanału ILLEGAL BURNOUT z marką Ubermacht oraz powiązany z ankietą która pojawiła się na Social Mediach mężczyzny, osoby którą włączyły film mogły zauważyć reklamę komisu samochodowego CarSpot Dealer który jak się okazuje z dalszej części filmu został pierwszym sponsorem kanału, również sprawne oko i osoby śledzące twórczość mężczyzny mogły dostrzec jako iż jakość materiału z odcinka na odcinek jest coraz lepsza oraz dostrzec jako iż Jason wyciągnął wnioski po "Falstarcie" pierwszego odcinka na kanale**

**Osoby podczas przeglądania głównej strony V-tube mogły trafić na nowy filmik na kanale ILLEGAL BURNOUT który został zapowiedziany w poprzednim materiale . W obecnym główny prowadzący między innymi opowiedział co nie co o modelu Imponte Phoenix a głównie modelu który sam aktualnie posiada jak i również w trakcie trwania filmu zareklamował działalność innej V-tuberki oraz osoby zaznajomionej z motoryzacją niejakiej Zoe Anderson oraz jej działalność charytatywną zachęcając widzów do uczestnictwa i chęci szerzenia pomocy drugiemu człowiekowi**

**Kliknięciu w miniaturkę filmiku i włączeniu go zaczął lecieć przyjemny dla ucha podkład następnie kamera przy pomocy efektów przybliżyła kadr na Jasona który stoi oparty o Imponte Phoenix a w tle widać zatoczkę z której często ludzie zostawiają jachty i pomniejsze łodzie w Santos, Następnie Jason odbił od auta i przejeżdżając dłonią po masce pojazdu dodał utrzymując kontakt wzrokowy z kamerą przed sobą ** Jason mówi: Zapewne zastanawiacie się co robię w takim miejscu i czemu obok mnie stoi Phoenix? Już śpieszę z odpowiedzią ****Podszedł na przód pojazdu poczym oparł się o maske**** Jason mówi: Lecz od początku, Jestem Jason, Jason Blackburn też stąd nazwa kanału **W tej minucie pojawiła się specjalna wstawka przedstawiająca zdjęcia Jasona z dawnych czasów gdzie pomaga ojcu przy starym Sabre oraz kilka innych zdjęć na których miedzy innymi posiada plakaty w pokoju związane z seriami gier wyścigowych czy też kolekcje rysoraków na jednej z półek nad łóżkiem** Od dziecka czułem pociąg do samochodów i szeroko pojętej motoryzacji, czy to pierwsze próby pomocy tacie przy aucie czy to też oglądanie miedzy innymi Fast and Furious w TV, Wszystko mnie pokierowało w miejsce gdzie obecnie jestem. Z Detroit przyjechałem mniej więcej pierwszy raz 3 lata temu do Santos gdzie zostałem na dłużej i odbyłem również długi staż w ENDO Performance, jak przyjechałem z wtedy moim mniemaniu dosyć sporą wiedzą na temat motoryzacji to zaczynając prace w ENDO dowiedziałem się że to co ja wtedy wiedziałem to zaledwie o taki malutki wierzchołek góry lodowej **Wykonał gest próbując pokazać rozmiar** Jason mówi: Obecnie mogę śmiało powiedzieć że jestem o wiele bardziej doświadczony, mam za sobą masę projektów o których chętnie opowiem przy innym materiale ale przechodząc dalej do tematu odcinka, Czym jest Illegal Burnout? Dla mnie? Chęcią spełnienia się w nowej roli, Chęcią stworzenia czegoś co sprawi że będę dumny oraz chęcią bym mógł przekazywać moja wiedze dalej lecz nie zamierzam was zanudzać naukowym bełkotem o każdej najmniejszej śrubce jaka znajduje się pod maska a bardziej zabrać wspólna podróż po świecie motoryzacji w Santos z przymrużeniem oka. Odcinki będę starał się prowadzić w formie vlogów lecz również nie zabraknie czegoś bardziej przyziemnego albo konkretnych serii. Podsumowując czym jest dla mnie Illegal Burnout? Możliwością wpłynięcia na nowe wody i rozwijania się na nich lecz również możliwość dzieleniem się tym co kocham od dzieciaka i może zarażeniem młodych rajdowców miłością do tego samego. Czym będzie dla was? Cóż mam nadzieje że czystą rozrywką bo o to w tym wszystkim będzie chodzić. Jeżeli chodzi o przyszłe plany to są one na tyle ogromne i czasochłonne że nie chce nic obiecywać, nie chce również zdradzać co to będzie tylko jeżeli wszystko będzie się fajnie kleić i robić coraz większa kulka to zobaczycie że to będzie coś co naprawdę rozwali system**odwrócił się po czym otworzył maskę pojazdu i spoglądając pod nią nagle kamera przybliżyła się znacznie do twarzy mężczyzny a jego wzrok powędrował w stronę obiektywu** Jason mówi: A o co chodzi z tym autem? Phoenix którego widzicie jest to JEDYNE auto które złożyłem dosłownie od zera, znalazłem metalową budę w okolicy Sandy Shores zabrałem ją po czym stworzyłem niezwykle zajebistego potwora Frankensteina który wygląda o niebo lepiej niż filmowy odpowiednik, W środku jest turbo, był silnik, jest dosłownie wszystko, to był pusty szkielet do którego wrzuciłem bebechy, Phoenix to już praktycznie wymarły dinozaur jeżeli chodzi o drogi w Santos ponieważ jest za stary by nazwać go młodym, lecz jest też za młodym by nazwać ko klasykiem i tak jest gdzieś po środku zapomniany a niegdyś podbijał wyścigi na torach i był jednym z bardziej popularnych aut w przedziale 1980 roku a 2000 potem oczywiście weszły nowe modele i ta generacja bodajże doczekała się tylko jednego lepszego modelu lecz pewności nie mam i nie chce was skłamać, A teraz? Zobaczcie sami jak prezentuje się rękodzieło **W tym momencie na ekranie przy elektronicznej muzyce pojawiły się przebitki z różnych kadrów na Phoenixa który wygląda jak świeżo zabrany z fabryki posiadając nieskazitelnie czyste felgi oraz obniżone zawieszenie, z tyłu zaś widnieje bardzo wysoki charakterystyczny spoiler a przy ujęciu z tyłu widać owalne dwie końcówki rur wydechowych zaś przy scenie na której widać pojazd w całej okazałości można zauważyć że posiada czarny metaliczny lakier i nałożoną na niego czerwoną perłę. Po dłuższej chwili kadr pokazał Jasona który siedzi w środku pojazdu i dodał spoglądając w stronę obiektywu przez otwarte drzwi** Jason mówi: Wybrałem akurat ten konkretny model z mojej stajni przez samo to że jest to coś co zrobiłem całkowicie od zera jak robię aktualnie ten kanał, włożyłem w to auto serce i zawsze wkładam je we wszystko co tworze i tak samo będzie z moją twórczością w sieci. Filmy będą pojawiać się póki co raz w tygodniu może dwa jeżeli czas wolny będzie mnie rozpieszczał, A ty drogi widzu jeżeli chciałbyś dowiedzieć się więcej o tym modelu bądź jakimkolwiek innym napisz w komentarzu swoją propozycje a ja ją rozważę na przyszły materiał oraz gorąco zachęcam do zaobserwowania mojego profilu na Lifeinvaderze który pojawi się w prawym górnym rogu (Adnotacja) a ja teraz uciekam trochę tą maszynę rozgrzać bo nie lubi gdy jej jest zimno, Trzymajcie się i do następnego, Siema! i pamiętajcie nie stójcie w miejscu! **Po tych słowach Jason zamknął za sobą drzwi po czym szybko i agresywnie dodając gaz oraz zmieniając bieg zmusił auto do stanięcia "dęba" pod nadmiarem mocy po czym z piskiem opon wyjechał z parkingu przy zremixowanej wersji piosenki "Major Lazer - Night Riders" poczym powolnie wskoczyła scena z czarnym obrazem oraz filmik się zakończył**

**Na kanale Zoe pojawił się drugi odcinek z innej serii, która nie została jeszcze nazwana. Z tytułu można wywnioskować, iż jest to pierwszy z trzech jakie przewidywane są na obecny stan.** ZA: Cześć wszystkim! Wtrącamy się nieco w robotę Mayumi ale jest po co! Przed Wami projekt Phoenix i jego główna kierowniczka. Cześć Mayumi! **Wskazała na kobietę pod wozem zaraz to zachęciła dłonią kamerzystkę jak i samych oglądających by podążyli za nią.** May, chcesz z nami chwilę pogadać? Pokazać co zdołaliśmy już zrobić? Sama w sumie jestem ciekawa. MS: Hej! **Wysunęła się z pod samochodu, spogląda na Zoe finalnie wstając z deskorolki. Ostatecznie wtoczyła ją pod auto.** ZA: **Zerknęła nieco pod auto kierując uśmiech w stronę kobiety, gdy ta się wygrzebała wystawiła do niej żółwika.** **Telefon Zoe zaczął dzwonić, ta automatycznie go odrzuciła i wsunęła na nowo w kieszeń.** MS: No to jak sama możesz zauważyć karoseria została zregenerowana, stary lakier zdarty a dziurki czy jakiekolwiek uszczerbki zostały załatane. **Klatka niespodziewanie się zmieniła, jakby w starym telewizorze wszystko zgasło zaraz po migających pikselach. W tle można było usłyszeć mówiącą osobę zza kamery;** Kamerzysta: Emmm po... Powtórzycie te scenke z żółwikiem? Bo co Coś naklikałam w aparacie i przerwało na chwilę... Sorki **Podeśmiała się lekko speszona.** ZA: Naaah, spokojnie Mere, lecimy dalej, po prostu to wytniemy. **Na kadrze przez chwilę pokazała się prześmiewcza emotka, po chwili widoczność na pojazd jak i kobiety wrócił.** MS: No to jak sama możesz zauważyć karoseria została zregenerowana, stary lakier zdarty a dziurki czy jakiekolwiek uszczerbki zostały załatane. **Scena została powtórzona.** ZA: Okey... jakieś problemy z karoserią na ten moment? Coś potrzebujemy wykonać z odlewki? Kupić nowe? **Obeszła powoli Imponte starając się dostrzec każdy robiony element.** **Kadr dość płynnie przeszedł na krótkie przebitki pokazujące wykonaną pracę blacharską. Karoseria Phoenixa jest całkowicie wyremontowana. Gołym okiem, nawet w obiektywie można zauważyć łaty nowo wspawanej blachy, ingerencje szlifierki po wygładzonych spawach.** MS: Maska nie nadawała się do niczego, totalna rdza ukryta pod lakierem wątpliwej jakości, drzwi w stanie krytycznym nawet ich nie ruszaliśmy - poszły na śmietnik. ZA: **Podrapała się po policzku krzywiąc minę, przy okazji odgarnęła włosy i zerknęła do wnętrza Phoenixa.** No dobra... a gadałaś już o tym zzz... Takahashi? Dogadywałyście się czy chcecie to robić ręcznie czy kupić nowe? **Kamerzysta zaraz za Zoe ruszył do wnętrza pojazdu ukazując kolejne ogrywki pojazdu. Sam środek auta nie przypomina w żaden sposób auta, które ma być dopuszczone do użytku drogowego. Tam zobaczymy też łatki, spawy i gołą blachę.** MS: Nowych już nie kupimy a samochód chcę zachować na oryginalnych częściach... jakby nie patrzeć to ten model wyszedł z fabryki w 1971 roku. Poszukam maski i drzwi używanych i będziemy musieli je zregenerować do zadowalającego nas stanu. ZA: **Przytaknęła krótko głową na słowa Mayumi, spojrzała na kobietę jednocześnie będąc zadowolona z wiedzy swojej pracownicy.** Czyli mamy co szukać... a mechanicznie? Napęd? Zawieszenie? Motor? Spaghetti widzę, że wisi? MS: W silniku zmieniłam uszczelki na nowe, pierścienie w sumie z szklankami też, kolektor muszę trochę zmodyfikować tak aby ten zmieścił się w komorze i był kompatybilny z kompresorem, który właśnie widzisz. Nie jest jeszcze podłączony i zsynchronizowany jednak z tego samochodu chce wycisnąć jak najwięcej. Na sam początek bazowe 291 kucyków a później po dostrojeniu i podłączeniu wszystkiego celujemy www... okolice... 380? ZA: Czyli... bezpiecznie - bez szału. Rozumiem że rama jest cała, trzeba było coś spawać? MS: Głównie podwozie, tam było najwięcej zabawy... chyba osiemdziesiąt procent podwozia musiałam wycinać i wstawiać nową blachę. ZA: Okey... konserwacja na koniec to z pewnością. **Przykucnęła przy słupku A zaczynając się przyglądać jego budowie, grubości jak i twardości. Ucisnęła kilka razy dłońmi w miejsca, które przykuły jej uwagę chwilę po tym otrzepując dłonie z metalicznego pyłu. Zerknęła ciekawa na Mayumi.** MS: Yup... na razie chce przypasować do siebie elementy, potem zabieram się za malowanie. Na razie machnęłam go bezbarwnym na wypadek deszczu czy wilgoci. I tak go przykrywam i zamykam na zapleczu ale pewności nigdy nie można mieć. ZA: Pewnie, pewnie... Czy potrzebujesz coś na ten moment? Czegoś Ci brakuje lub wiesz, że będą problemy by to dostać? **Zebrała się z kolana, zrobiła dwa kroki w tył spoglądając po bryle auta.** MS: Myślę, że najwięcej problemu stworzy wsadzenie serca... na razie weszło idealnie na styk... pewnie będę musiała poszerzać przedni pas. ZA: On miał szklany dach? Ktoś go zaspawał! **Od razu ruszyła w miejsce, które wskazała zaczynając macać i doglądać się dachu auta.** No jak nic! Patrz! MS: Widziałam, wrócimy do szklanego dachu. **Obiektyw praktycznie całując się z blachą pokazał miejsce, którym rozmawiają kobiety.** ZA: Jak miałam plakat w pokoju to właśnie miałam na nim Phoenixa w srebrnym lakierze i właśnie z szklanymi nerkami na dachu. Super, świetnie... MS: Może być ciężko namierzyć oryginalne nerki... najwyżej zrobimy nowe zachowując oryginalny profil dachu. ZA: To akurat nie będzie ciężkie, pewnie znajdziemy wymiary w necie... tak mi się wydaje. Jak nie to postaram się skontaktować z jakimś przedstawicielem Imponte. MS: Wymiary mniej więcej znam. Jak możesz zauważyć Zoe, wytnę te płaty co są. **Przyłożyła palec wskazujący do lewego płatu, zaczęła jeździć nim wzdłuż spawu.** **Ponownie pojawiły się przebitki pojazdu, tym razem pokazywały wszystko z przeciwnej perspektywy.** ZA: Pewnie, pewnie... ile jest w ogóle dni prac za nami? Pięć? Sześć? MS: Sześć ZA: Okey... a ile jeszcze mniej więcej chcemy go trzymać? MS: Myśle, że do... **Zerknęła na mężczyznę pojawiającego się w tle.** Nieznajomy: Cześć wszystkim! ZA: **Kiwnęła krótko do mężczyzny za plecami zaraz to wracając do konwersacji z Mayumi.** MS: Wszystkie dane co do projektów masz w biurze Zoe. ZA: Już wszystko rozpisane, ja jego... czyli zleci prędko... dobra - nie Ci już więcej przeszkadzać. Będziemy się zwijać. **Podeszła do kamery z uśmiechem zaraz to kierując słowa prosto do widzów.** Jak widzicie prace nad pierwszym projektem, jaki chce Wam pokazać ruszyły pełną parą. Sami właściciele dali nam sporo wolnej ręki więc postaramy się ich nieco zdziwić. Na ten moment to będzie na tyle - serie tego rodzaju będą prowadzone raczej luźno. Bez większego montażu czy cięć... chyba tyle co chciałam wam przekazać na koniec. Widzimy się niedługo, Paa! Ms: Paa! ZA: **Przykryła obiektyw dłonią kończąc odcinek.** Odgrywki IC z kosztami: Dane postaci: