EL NUEVAS MC

[Tito Toscani]

[TheRealKubin]

 

 

[TheRealKubin]

 

 

 

 

Edytowane 31 Lipca 2022 przez TheRealKubin

[Tito Toscani]

[Gtamix]

Dziś wyjątkowo widokówki z gry

Edytowane 3 Sierpnia 2022 przez Gtamix

[Badass]

Sandy Shores xx-xx-xxxx

Moja Anne.

Dawno nie pisałem... I tak tego nie przeczytasz, ale tak mi łatwiej, tylko tak czuję się jakbym mógł z Tobą porozmawiać. Może nawet z Tobą rozmawiam, jeżeli patrzysz gdzieś z góry... Chryste nie wiem nawet czy w ogóle coś tam istnieje, z dnia na dzień zaczynam coraz bardziej w to wątpić. Mam nadzieję, że dobrze się tam bawisz i jesteś szczęśliwa, sam też staram się wziąć sprawy w swoje ręce i stworzyć miejsce dla siebie tu na dole.

Nie miałem jak pisać, długimi miesiącami byłem zajęty sprawami klubowymi. Zaraz po tym jak przyjęli mnie na pełnoprawnego brata zaczęły się zgrzyty, może po prostu w końcu zauważyłem jak to wszystko na prawdę wygląda, to co reszta próbuje ukryć przed ludźmi z zewnątrz. Zawziąłem się, żeby to wszystko naprawić. Nie chciałem, żeby ta cała gadka o rodzinie, o braterstwie była tylko jakimś romantycznym spojrzeniem na to wszystko.

Mijały miesiące, pokazałem na co mnie stać i zacząłem sprowadzać moich braci na właściwe ścieżki - tak doszedłem do momentu, że przy stole wytypowali mnie na sierżanta. Nawet się nie łudziłem, że reszta się zgodzi po tak krótkim czasie w klubie, ludzie tam na prawdę spędzili połowę swojego życia. To był tak niewyobrażalny zaszczyt, że przez myśl im to przeszło. Wiesz co to znaczy... Oni potrzebują przewodnika, a ja nim jestem. Dostałem naszywkę Enforcer, obrońca klubu. Jestem jego mieczem i tarczą, gdzie diabeł nie może tam enforcera pośle - tak się przynajmniej u nas mówi.

Już nie wiem czy te listy to rozmowa z Tobą, moja spowiedź czy pamiętnik. Kocham Cię, ale to było tyle lat temu... Najbardziej boję się, że zapomnę.

Na zawsze Twój.

J.N.

 

[Tito Toscani]

 

[TheRealKubin]

 

 

 

 

 

[TheRealKubin]

 

 

Few hours later...

[PanGentleman]

 

[Gtamix]

 

[Tito Toscani]

 

Kolejna oderwana kartka z notesu napisana po półtora roku odsiadki, po ślubie. 

Za kilka godzin opuszczam oficjalnie ten kurwidołek, jestem zadowolony, że wytrzymałem tak długi czas.. Czas to pojebane słowo, wiesz te godziny, dni, tygodnie to była tylko nieodłączna część bólu, która przyswajała mi się w głowie do tego stopnia, że poznałem trzeciego Macho, którego nigdy nie było mi dane poznać, nawet po stracie własnego Ojca, zapewne zapytacie, kim jest ten nowy macho? A właściwie czym jest.. Jest przeogromnym bólem, cząstkami agresywnego i spokojnego mnie, odczuwam, jakbym wewnętrznie umarł.. Bądź.. jakby moje serce zamieniło się w Kamień i żadna rzecz nie mogłaby mi sprawić żadnego szczęścia i smutku, nie wiem zbytnio jak to określić.. To coś takiego chłodnego, obojętnego na rzeczywistość. Postaram się dotrzymać własnych słów.. i bez względu na ból, cierpienie, trudne wybory, nie pozwolić, by ktokolwiek mógł mnie zniszczyć i mógł mi odebrać "radość" z życia. Zamierzam kontynuować swoją dalszą drogę w Klubie, nie będę tchórzem, Camacho nigdy nie uciekają od tego, co nas otacza, nas mogą zakończyć tylko strzały z broni lub starość.. Ough, rozpisałem się znowu i znowu będę niepotrzebnie rozmyślał o dniu mojego ślubu, przepraszam Kochanie, przepraszam.. Kocham cię, będę nosił obrączkę na palcu do końca swoich dni jako znak mojej miłości.

[Gtamix]

Zapraszamy wszystkich do gry z nami. Dziś oficjalnie otworzyliśmy drugi oddział w Los Santos. 

Gramy teraz na dwa: Sandy Shores - oddział matka i Los Santos. Oba te oddziały również graja dwa różne style: old i modern.

Chcemy wyjść z inicjatywą do graczy, którzy szukają miejsca dla siebie a niekoniecznie podchodzi im jeden styl gry. Link do HP w pierwszym poście.

 

 

[doozan]

a niech was chuj jasny strzeli @Makler 

Edytowane 15 Sierpnia 2022 przez doozan

[PanGentleman]