Skocz do zawartości
Gracze online

 

 

[Skarga/Ryuji Kumazawa] Sesh


Sesh

Rekomendowane odpowiedzi

Link do Twojego kontahttps://forum.v-rp.pl/profile/12266-sesh/
Link do konta oskarżonego: Ryuji Kumazawa @siwysoprano
Powód składania skargi: DM, gracz rozstrzeliwuje 3 ukrainców tylko dlatego że ukradli kibel.
Wyjaśnienie sprawy:  Gramy trzech ukrainców, rodzinke wraz z @Gucci Klapki, @Oktawianus. Zaczynając od początku, pojawiliśmy się w jednym z kasyn na chinatown (singagochi jackpot's? coś tego pokroju) Tam zmyślaliśmy że mamy zlecenie na prace hydrauliczne wynikające z przecieku kibla. Gadka szmatka, doszło do czynów... Próbowaliśmy ukraść kibel, odkręcając śrubki którymi jest unieruchomiony jednak chwile później zostaliśmy nakryci przez jakiś tam azjatów którzy nas wygonili. Półtorej godziny później przyjeżdza Ryuji Kumazawa proponując nam prace, pytamy o szczegóły jednak ten nam na nie nie odpowiada i każe wsiąść do auta więc odmawiamy. Ryuji wykorzystuje swój spryt aby wykorzystać do tego innego gracza Dex Bakker, który nas zwabia na obrzeża Santos pod znak Vinewood. Akcja wydaje się bardzo podejrzana, mówią nam o negocjacji jednak poza autem, a więc zachowujemy odrobine rozwagi i rozmawiamy przez uchylone szyby w kamperze. Po paru minutach zjawia się Ryuji Kumazawa z siedząca obok Lilly More (jakaś tam barmanka niezwiązana w jakikolwiek sposób z akcja). Wysiada z wozu, zatrzymał się przed maską naszego campera trzymając w ręku micro uzi. Kierowca w panice odrobine się cofa gdy w tym samym czasie ląduje SERIA z MICRO USG w naszą strone, wszyscy z naszej trójki lądują na BW. Teraz mam zasadnicze pytanie czy ludzie muszą wszystkie konflikty prowadzić do tak gównianego rozwiązania jakim jest rozstrzelanie? Zwłaszcza że całej akcji przygląda się pierwsza lepsza BARMANKA? Wyobrażacie sobie w realu rozstrzelać 3 osoby bo próbowały Wam ukraść kibel? Trzech ludzi z zimną krwią na oczach kobiety która zapewne przypałętała się tak o i nic ich nie wiąże. Ludzie dalej mają zaślepki na oczach nie widząc innych rozwiązań. Cała akcja nadawałaby się na tiktok reklamująca głosowe rp na five m XD Spodziewam się że zaraz rzucą  na ten dział osoby totalnie niezwiązane z akcją którzy będą bronić swoich przydupasów także pozdrawiam Was z całego serca 🙂
Dowody:spoiler

Spoiler

1.png?ex=65d4003e&is=65c18b3e&hm=31d735d

image.png?ex=65d3fff8&is=65c18af8&hm=e7e

image.png?ex=65d3ffbc&is=65c18abc&hm=758

 

Edytowane przez Sesh
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobra, zaczynając od początku ; wchodzicie sobie do kasyna który jest jednym z głównym spotów organizacji przestępczej, we trzy osoby jak gdyby nigdy nic, podczas gdy jest w nim około 20 osób aktywnie grających i pracujących, i odgrywacie kradzież porcelanowego kibla, co tutaj mówisz, że Wam się nie udało, a finalnie zostawiliście marker o braku kibla na jego miejscu i śladach po kradzieży. 

Złapałem Was w innym biznesie, w którym robiliście dosłownie to samo co u nas (wasza gra opiera się na rajdach po biznesach i graniu turbo dziwnych akcji / niszczeniu gry innym) leżelisćie tam na BW i @I3uLwers wyjaśniał to zbiegowisko. Nie zaczeliście cofać kamperem, tylko gdy w Was wymierzyłem bronią ( z chęcią zaincjowania ciekawej akcji, po Waszej dziwnej grze w naszym lokalu ) Wasz kierowca przydusił z całej siły W, próbując mnie rozjechać kamperem, nie zważając uwagi na to, że ma wymierzoną broń w swoją stronę. 

Co do rozwiązywania spraw bronią, to jest to śmieszne. Nie było takiego zamiaru i od samego początku była chęć zrobienia z tego dość ciekawej akcji, na co nie pozwoliliście - przez fakt próby rozjechania mnie, zapewniam Ci, że gdybyś zagrał jakikolwiek STRACH przed bronią, to żadna kula w Ciebie by nie wyleciała, tylko natrafiłbyś na bardzo ciekawą akcje. W realu nikt nie próbowałby Was rozstrzelać, bo w realnym życiu, NIKT nie wszedłby do kasyna z zamiarem kradzieży toalety. Co do głosowego RP, to zachęcam kogokolwiek z @ do sprawdzenia Waszych logów, zobaczyliby Co gracie, i wnioski wyszłyby same. Kradzież toalety w kasynie, które w danej chwili jest oblegane przez mase ludzi to naprawdę rozsądny pomysł, również odgrywanie strachu przed bronią, w momencie gdy masz wycelowane dwa pistolety w siebie, to próbujesz rozjechać jednego z oprawców. Nic więcej nie mam do dodania, bo jak zobaczyłem w co się obróciła ta akcja, a jaki był na nią zamiar to po prostu stamtąd odjechałem. Nie rozumiem, dlaczego nie potrafisz ciągnąć konsekwencji IC z durnych zachowań waszych postaci IC. Pozdrawiam 🤓

 

Edytowane przez siwysoprano
wujas, Woozu, Igoreq i 16 innych lubią to
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co Ty pleciesz za głupoty, jak napisałem wyżej zostaliśmy nakryci NA PROBIE KRADZIEŻY KIBLA co za tym idzie nie ukradliśmy go, blipa ustawiłem w trakcie akcji i nie zdążyłem go usunąć. Ktoś z innych pracowników kasyna wręczył nam butelki alkoholu w zamian za zostawienia kasyna w spokoju, nie pojawiania się tam więcej i zgodziliśmy się na taki układ. To Ty szukałeś fiuta do dupy, jesteś wielce biznesmenem założycielem kasyna i szukasz Ukraińców bo próbowali Ci ukraść kibel? 

Z uśmiechem na twarzy mogę odpowiedzieć na Twoją zaczepkę aby administracja sprawdzała nasze logo bo NIE MAMY SOBIE NIC DO ZARZUCENIA. 

Człowieku o czym Ty gadasz że próbowali Cię przejechać, masz jakąś odwrócona oś w oczach i mylisz przód z tyłem? Odgrywanie chińczyka wziąłeś zbyt do siebie? XD 

 

Mówisz o bardzo ciekawej interakcji która miałeś zainicjować, nie chce mi się w to wierzyć mając z Tobą styczność przez 30 sekund w kasynie, raczej  przerzucał byś swój bulwers OOC do gry IC bo ktoś cie pstryknął w nos. Czemu tak myślę?  lojawiając się w warsztacie pierwsza Twoja wiadomość to: O WRESZCIE ICH ZNALAZŁEM (akcja kasyno-warsxtat to jakos 2 godziny odstępu) Przestań się pogrążać i grać gówno gangsterke w którą angażujesz bentrumow, właścicieli restauracji. Zamiast tego rzeczywiście mógłbyś zorganizować "bardzo ciekawą interakcję". Jeżeli mówisz już o interakcji to najbanalniejszym rozwiązaniem byłoby wezwać PD, na pierwszy rzut oka widać że jesteśmy imigrantami a to że próbowaliśmy coś ukraść wylądowali byśmy na deportacji. Ale co ja będę mówił do człowieka który ma klapki na oczach, jest przepoteznym gangsterem, gdy widzi departament to mu piana z pyska leci xd. Współczuję zamkniętej głowy

BochenChlebka lubi to
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jako, że jestem w to powiązany to się wypowiem. Kradzieży nie udało się podjąć, bo zostaliśmy nakryci chyba po tym jak ktoś zobaczył /me na czacie bo gdy wyjęliśmy narzędzia z torby NAGLE ni stąd ni z owąd wbił sobie wafel właściciela Kasyna😁 Co do gry w biznesie - Wchodzimy, każdy nas potraktował jak powietrze bo wolał grać na /losuj 1 6 i patrzeć jak przegrywa swój majątek, bez żadnej interakcji IC, tylko stricte zarobkowo, od twoich krupierów po gości przy stolikach. Co do tego - Złapałeś nas w innym biznesie gdy jakieś bentrumki się spłakały na /b o grę, bo przecież jak można grać coś innego, niż to co się widzi od 10 lat🤨 Nasze postaci są nie tylko aby urozmaicić innym grę - może niektórzy, gdyby do nas podeszli z dobrym poczuciem to z tego byłaby dobra akcja, jak w przypadku gry z Fix Car Now (Nie dość, że uśmiałem się jak nigdy wtedy, to jeszcze ugraliśmy sobie cały wieczór taką akcją), To na pewno nie byłoby tej skargi, a każdy z nas byłby zadowolony z potoczenia fabularnego postaci. Ty chciałeś inaczej, wolałeś rozstrzelać nas za próbę zabrania kawałka porcelany z toalety i wyszło, jak wyszło

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Proponowałbym zachować trochę kultury, bo piszesz to z taką wściekłością jakbym wyrządził Ci największą krzywdę. Nie jestem ani biznesmenem, ani właścicielem kasyna - mylisz się w obu kwestiach, szukałem Was z zamiarem poprowadzenia wątku w dalszą stronę, rozbudowania go i zapewnieniu ciekawej rozgrywki dla Was jak i dla mnie, a akcja potoczyła się tak tylko i wyłącznie, przez nieśmiertelność Waszych postaci, nie odegraliście ŻADNEGO strachu przed bronią, nie zachowaliście choć odrobiny realizmu w Waszej grze, próbując mnie przejechać tym kamperem. 

Nie była to zaczepka, tylko mam z Wami doczynienia nie pierwszy raz, dlatego wiem jak to wygląda - mogliście to zagrać w naprawdę smaczny sposób, a zrobiliście to w zupełnie inną stronę, która całkowicie odbiega od realizmu - gdybyście próbowali to pograć w momencie gdy w kasynie byłoby z 3/4 osoby to nie widziałbym w tym aż tak dużo złego, a robiliście to w momencie gdy kasyno było przepełnione ludźmi, co odbiega totalnie od realizmu... Nie wiem czy widziałeś kiedyś kasyno na oczy, ale śmieszy mnie kradzież toalety z kasyna.

Nie chce Ci się wierzyć w moją ciekawą inicjatywe co do tej akcji, ale wszystko jest w logach, mój drogi przyjacielu. Chciałem rozwinąć to w stronę w której, musielibyście zamontować z powrotem ten kibel, a finalnie dać Wam możliwość, stałej gry jako /konserwator/ w kasynie, co dodałoby na pewno nieco smaczku do gry i byłoby dość innowacyjne, patrząc przez pryzmat gier w przedsiębiorstwach. Mówisz, że angazuję w taką grę jakiś właścicieli restauracji, a zwróciłeś uwagę na to, że ta osoba była afk podczas tej całej akcji, i nie wydusiła z siebie ani jednego słowa, nie uczestniczyła w tym przedsięwzięciu nawet w najmniejszym stopniu? Nie wiesz w jaką stronę prowadzę postać, nie masz o tym najmniejszego pojęcia, dlatego Twoje strzały w 'gówno gangsterke' są mega zabawne, chciałbym Ci uświadomić, że w kasynie jestem tylko 'słupem' i moja postać obawia się właściciela, na tle czegokolwiek co mogłoby źle rzutować na dobre imię kasyna. Zachowujesz się w tej skardze, jak dziecko któremu zabrano lizaka - serio, spójrz sobie jakich słów używasz 🙂

Nie wbił żaden wafel właściciela kasyna, tylko jedna z osób która zasiada w jego zarządzie. Gdybyś zauważył cokolwiek innego niż Waszą grę, to mógłbyś zauważyć, że przed chwilę przed Wami w środku, działy się nieprzyjemne rzeczy dla graczy, i kilka osób zostało z niego wyproszonych. Potraktowali Was jak powietrze, bo nie wiem czy wiesz, ale w momencie gdy ktoś "powierza" swój majątek krupierowi, to ten powinien się skupić na tym, by finalnie gotówka trafiła do właściwej osoby, a nie rozpraszać się na wszystkich w około, a w kasynie w tym momencie bodajże był tylko jeden krupier, i nikt inny nie siedział na duty. Co do kasyna stricte zarobkowego to też muszę Cię niestety rozczarować, bo pieniądze sobie wiszą i ich nie ruszamy, jedyne co dajemy premie dla pracowników, czy angażujemy niepowiązane osoby do gry 'w okół' kasyna i im płacimy, kreując tymi pieniędzmi po prostu grę dla innych. Nie złapałem Was w biznesie gdzie "bentrumki" spłakały się o grę, tylko robiliście jakaś ustawke w warsztacie, co też rzutuje od razu na Waszą grę, ale nie chce się na to wypowiadać, bo widziałem to tylko pod sam koniec, osóba która prowadziła tam interwencje może się wypowiedzieć. Widzisz mój zamiar podejścia do Was, był tylko i wyłącznie dobry, chciałem Wam nakręcić trochę gre, a wyszło jak wyszło - gdybyście zachowali odrobine realizmu to cała akcja skończyłaby się zupełnie inaczej, pomijam już fakt, że po otrzymaniu BW nie widziałem ani jednej akcji z Waszej strony, a jedyne co to spam na /w o skargach, co wygląda też słabo.

Reasumując nie rozumiem w ogóle tej skargi, nie straciliście żadnych przedmiotów, nic kompletnie - była jedynie czysta gra IC, którą mogliście śmiało kontynuować, ale wolicie obrzucać sie błotem jak dzieci na forum. Zabawne jest to, że niedługo nie będzie można odegrać nic, bo ludzie będą pisali skargi o nieodpowiedni ubiór postaci. Generalnie nie mam nic więcej do dodania, bo wydaje mi się, że wszystko co mogłem już powiedziałem. Miłego wtorku, chłopaki 🤠

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wbił żaden wafel właściciela kasyna, tylko jedna z osób która zasiada w jego zarządzie. Gdybyś zauważył cokolwiek innego niż Waszą grę, to mógłbyś zauważyć, że przed chwilę przed Wami w środku, działy się nieprzyjemne rzeczy dla graczy, i kilka osób zostało z niego wyproszonych. Potraktowali Was jak powietrze, bo nie wiem czy wiesz, ale w momencie gdy ktoś "powierza" swój majątek krupierowi, to ten powinien się skupić na tym, by finalnie gotówka trafiła do właściwej osoby, a nie rozpraszać się na wszystkich w około, a w kasynie w tym momencie bodajże był tylko jeden krupier, i nikt inny nie siedział na duty. Co do kasyna stricte zarobkowego to też muszę Cię niestety rozczarować, bo pieniądze sobie wiszą i ich nie ruszamy, jedyne co dajemy premie dla pracowników, czy angażujemy niepowiązane osoby do gry 'w okół' kasyna i im płacimy, kreując tymi pieniędzmi po prostu grę dla innych. Nie złapałem Was w biznesie gdzie "bentrumki" spłakały się o grę, tylko robiliście jakaś ustawke w warsztacie, co też rzutuje od razu na Waszą grę, ale nie chce się na to wypowiadać, bo widziałem to tylko pod sam koniec, osóba która prowadziła tam interwencje może się wypowiedzieć. Widzisz mój zamiar podejścia do Was, był tylko i wyłącznie dobry, chciałem Wam nakręcić trochę gre, a wyszło jak wyszło - gdybyście zachowali odrobine realizmu to cała akcja skończyłaby się zupełnie inaczej, pomijam już fakt, że po otrzymaniu BW nie widziałem ani jednej akcji z Waszej strony, a jedyne co to spam na /w o skargach, co wygląda też słabo.

 

Nie chce mi się słuchać Twoich bzdur, rozumiesz? Kłamiesz i naginasz rzeczywistość pod każdym jednym kątem, powinno Ci być wstyd że próbujesz się wybielić, wycinasz rzeczy z kontekstu. Skoro pojawiłeś się pod sam koniec to dlaczego piszesz  skoro nie masz bladego pojęcia jak wyglądała cała sytuacja. Próbujesz zrobić z siebie niewiniątko naszym kosztem, próbujesz obrócić całą sprawę jako 'chęć nakręcenia rozgrywki' co dla mnie jest głupkowatym tłumaczeniem wiedząc w jakiej pozycji się znalazłeś. Mam pytanie do Ciebie, też rozstrzelasz gracza który stworzył blip że nasrał obok toalety? Zaproponujesz mu świetną interakcje która urozmaici Waszą rozgrywkę? Zwabisz go za pomocą innych graczy na totalne wypizdowie, aby chwile później 'dogadać' ugodę celując do niego ze swoimi kumplami, a cała akcja będzie przypominać egzekucje z filmów dokumentalnych o WW2? Daruj sobie.

 

 

"Reasumując nie rozumiem w ogóle tej skargi, nie straciliście żadnych przedmiotów, nic kompletnie - była jedynie czysta gra IC, którą mogliście śmiało kontynuować, ale wolicie obrzucać sie błotem jak dzieci na forum. Zabawne jest to, że niedługo nie będzie można odegrać nic, bo ludzie będą pisali skargi o nieodpowiedni ubiór postaci. Generalnie nie mam nic więcej do dodania, bo wydaje mi się, że wszystko co mogłem już powiedziałem. Miłego wtorku, chłopaki 🤠"

 

Obrzucać błotem na forum? Nie rozumiesz powodu bo nic nie straciliśmy? Człowieku gdy poinformowałem Cię o skardze wyskoczyłeś do mnie PISZ, PISZ KURWA, SIWYSOPRANO NA FORUM, a teraz że obrzucamy się jak dzieci? Boisz się konsekwencji za swoją gówno grę? Mam nadzieję że administracja weźmie się do dup takim jak Ty, macie odrobine władzy w postaci panelu/broni  i z tą samą chwile Wasze szare komórki parują w ułamku sekundy xd. "Nie rozumiesz skargi" a więc zachęcam cię do ponownego przeczytania POWODU to że nic nie straciliśmy nie oznacza że macie prawo grać tak jak zagraliście.

 

"Mówisz, że angazuję w taką grę jakiś właścicieli restauracji, a zwróciłeś uwagę na to, że ta osoba była afk podczas tej całej akcji, i nie wydusiła z siebie ani jednego słowa, nie uczestniczyła w tym przedsięwzięciu nawet w najmniejszym stopniu?"

Nie wiem jak mam to odebrać, najbliżej mi do tego że traktujesz mnie jak skończonego kretyna. Skoro osoba przyjeżdzając z Tobą jednym wozem miała status AFK, to jakim prawem pojawiła się na scrennie w spoilerze, gdzie ewidetnie stoi obok przestań kurwa zmyślać i wciskać swoje bajki człowieku, próbujesz ratować swoich ziomali żeby nie dostali po dupsku razem z Tobą. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej, nie bardzo wiem jak mam się odnieść do sytuacji, bo w sumie byłem tam głównie w formie wywożącego, zresztą skarga też nie jest chyba (?) na mnie. Skoro już zostałem oznaczony, to  napiszę ino kilka faktów i skąd się tam wziąłem - Ryui zadzwonił do mojej postaci, żebym wpadł do kasyna, a tam na miejscu powiedział mi, że zajebaliście mu kibel - zadzwonił do mnie, bo pamiętał że hakan zlecał wam obrzucenie gównem fix cara, więc stwierdził, że się znamy - co na miejscu znegowałem xD  Poprosił, żebym was znalazł, jednak finalnie on was znalazł i poprosił mnie o wywabienie was za miasto - zaproponowałem wam pracę, początkowo jechaliście za nim, ale później go zgubiliście i ja was zawiozłem na miejsce. 

Jeżeli chodzi o strzelanie - z tego co kojarzę, pierwsze strzały poleciały w opony, a jak dalej odjeżdżaliście, mimo braku w oponie i chyba próbowaliście zrobić szturm na soprano (albo to tak wyglądało podczas próby nawrotki) to wtedy dopiero soprano wypakował w was serie po szybach.

Także, chciałbym odnieść się do wiadomości na screenie "rozstrzelali, a teraz pomagają" - no to, ja was nie rozstrzelałem. Co więcej pomagałem wam biorąc pod uwagę konsekwencje IC - zostaliście rozstrzelani na wypizdowiu, jakbyście się tam wykrwawili, to mimo, że to wypizdowie to dosyć blisko zabudowań, więc kwestia czasu aż was znajdą. Ostatnią powiązaną osobą, byłbym ja - głównie na CCTV - bo wychodziłem do was pod warsztatem + jechaliście za autem mojego kolegi. Najzwyczajniej nie chcieliśmy ponosić konsekwencji IC przez afere kiblową xD

Faktycznie po całej akcji Soprano chciał, żebyście mu naprawili te kible, pytał się czy was ogarnę na tą robotę przez sms - po tym jak go poinformowałem, że was zebrałem, żeby nie było lipy. No i tak też jak on napisał - wystrzelał was i opuścił miejsce, niczego wam nie zabrał, ani nie chciał zabrać - wcześniej też raczej z rozmów wynika, że chciał was bardziej nastraszyć niż strzelać, a zwrot akcji w formie rozstrzelania to nie wiem, nikt przynajmniej ode mnie nie jechał tam z takim zamiarem  xD

 

Na czyjeś wezwanie przyszedł prowadzić interwencje oliwierr:

image.png?ex=65d54ce5&is=65c2d7e5&hm=d4dce44ea41e337c77134a7a571e1f72d196e918f27c41f4de803aa76bacdf39&=image.png?ex=65d54ce5&is=65c2d7e5&hm=db4735cf95e83e3c271aab72a2c413d46470fc2a8c21fb3215d1a59e1724efe4&=

 

Edytowane przez ParParrot
Ucięło zdanie
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skargę odrzucam, moim zdaniem nie doszło tutaj do naruszenia regulaminu. Weszliście w spot organizacji i zagraliście co zagraliście, narzucając się im w oczy. Reakcja strzału spowodowana była ciągiem narracyjnym, gdzie staraliście się zbiec z miejsca.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Warunki użytkowania Polityka prywatności Regulamin