Skocz do zawartości
Gracze online

 

 

[Gra/Szefuwa] Freszyk Luxder_


Freszyk

Rekomendowane odpowiedzi

Link do Twojego konta globalnego: https://forum.v-rp.pl/profile/20629-freszyk/ https://forum.v-rp.pl/profile/4298-luxder_/
Nazwa postaci na którą nałożono karę: Leo Kuo, Mike Carrera
Rodzaj kary: (AJ/blokada/ban, itp.) Blokada postaci
Powód nałożenia kary: 
W środku nocy, prowadzisz pościg za graczem, podczas niego, padają strzały, jesteś ranny - podczas pościgu, pitujecie motocykl, wpadacie w bandę, podnosicie sie z BW i sie strzelacie z graczem. Brak odgrywania obrazeń. [szeryfuwa]
Członek ekipy nakładający karę: Szefuwa
Wyjaśnienie sytuacji: W skrócie mieliśmy pościg koło 3 w nocy na którym nie wczytały mi się obiekty nadmienie że był to pościg prowadzony wraz z event teamem, reasumując wpadłem w poślizg i uderzyłem w coś co u mnie prez pewien czas się nie renderowało, zdjeliśmy sobie bw ze względu na to że zazwyczaj robi się tak w porządkowych że jeżeli w wyniku buga/laga otrzymujemy bw to poprostu je sobie ściągamy, końcowo doszło do strzelaniny z et po której odegraliśmy wszystko narracyjnie na do i chcieliśmy się rozjeżdżać żeby odłożyć radiowozy i tak dalej i wyjść z gry. Wtedy cała na biało wkroczyła szefuwa która zaczeła szukać problemu w akcji na której nikt nie ucierpiał, końcowo po wymianie zdań stwierdziła że nie reprezentujemy godnie jednostki końcowo dając nam blokady postaci. Reasumując wnioskuje o zdjęcie blokady ze względu na to że 1, nikt nie czuł się pokrzywdzony poza suporterką, 2 Była to na tyle późna godzina że nawet nikt tego nie był wstanie widzieć więc nikomu imersji nie zepsuliśmy, 3 był to poprostu event.
Ewentualne screeny/świadkowie: https://streamable.com/6ndhe2 i do tego świadek w postaci członka et niestety nie mam jego profilu nick jego to 
Dylan Greene

Swagman lubi to
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć. Zaczynając od początku..

 

Cytat

W skrócie mieliśmy pościg koło 3 w nocy na którym nie wczytały mi się obiekty nadmienie że był to pościg prowadzony wraz z event teamem

To, że pościg był o trzeciej w nocy nie jest żadnym argumentem który działa na Twoją korzyść, a już szczególnie nadmienianie, że był to pościg prowadzony z graczem event-team, bo jakby nie było, to podczas takiej gry i tak gracie w pełni in-character na serwerze i dalej prowadzicie taką rozgrywkę. Nie zwalnia Was to z niczego co jest w regulaminie serwera, frakcji oraz w publikacjach pisanych przez ekipę. 

Cytat

reasumując wpadłem w poślizg i uderzyłem w coś co u mnie prez pewien czas się nie renderowało

Jadąc w pościgu za motocyklem, wjechałeś w dziurę na drodze, przez co Twój SUV Vapid Scout wybił się lekko, przez co straciłeś nad nim panowanie, poskutkowało to tym, że poleciałeś nieco bokiem, lekko zaczepiając motocykl, z dalszej perspektywy wyglądało to jak próba pitowania go, niemniej jednak - motocykl pojechał dalej, a Ty uderzyłeś z impetem w barierkę na zjeździe z autostrady, bokiem swojego auta. Tutaj warto nadmienić to, że u mnie wszystko było wczytane oraz widoczne - u Ciebie, na nagraniu fakt. Nie widać barierki, ale równie dobrze widać LAMPĘ, w którą uderzyliście z impetem, do tego stopnia, że Twoja postać kierowcy otrzymała status BW. Zresztą - nie bez powodu. Tak samo, silnik Waszego Suv'a przestał działać - no nie dziwne, skoro uderzenie było tak mocne. 

Spoiler

image.png.9073c50cccf4223c691eecbdc7e2f63e.png
image.png.03f0de472bf5fde9a98dfcf7c4feb655.png
image.png.9a7a059785185a90ab79670c30e9f508.png

 

Cytat

zdjeliśmy sobie bw ze względu na to że zazwyczaj robi się tak w porządkowych że jeżeli w wyniku buga/laga otrzymujemy bw to poprostu je sobie ściągamy,

Przegrałem we frakcjach na tym serwerze dobre kilka lat i nigdy nie spotkałem się z sytuacją aby ktoś po takim uderzeniu, po prostu sobie wstawał z BW z kolegom i szedł dalej na strzelaninę - cokolwiek by się nie działo, jaka godzina by nie była oraz ilu graczy na serwerze by nie było, Twoim obowiązkiem jest zagrać to normalnie jak człowiek. Jeżeli nawet nie ma wtedy LSFD, odgrywacie to sobie na /do, bo przecież zostaliście ranni w strzelaninie na parkingu, a później z takim impetem wpadacie w bandę/słup i idziecie się dalej strzelać.. To irracjonalne.
 

Spoiler

image.png.1492ee549a34370a46e64e47efa80320.png
image.png.c5158dd30bce89c260526725d63dd62e.png

 

Cytat

końcowo doszło do strzelaniny z et po której odegraliśmy wszystko narracyjnie na do i chcieliśmy się rozjeżdżać żeby odłożyć radiowozy i tak dalej i wyjść z gry.

Końcowo, po uderzeniu w bandę, zdjął Ci kolega obok BW, wysiedliście z auta jeden z karabinem, drugi z pistoletem i zaczęliście się strzelać z kierowcą motocykla, który zamiast uciekać jak najdalej to wbiegł sobie pod prąd na autostradzie, zaczynając do Was strzelać. Twój kolega obok padł od strzałów, a Ty poskromiłeś motocyklistę zaraz po zdjętym BW po fakcie wypadku SUV'em. Tutaj masz rację, odegraliście wszystko "narracyjnie". Już pokazuję jak wyglądała ta gra i odegranie tego.
image.png.0c9153468d3d507c185894e3721e0a4c.png
(Czarne zamazane punkty to PW od graczy ponieważ byłem na /aduty wtedy.)

Cytat

Wtedy cała na biało wkroczyła szefuwa która zaczeła szukać problemu w akcji na której nikt nie ucierpiał, końcowo po wymianie zdań stwierdziła że nie reprezentujemy godnie jednostki końcowo dając nam blokady postaci.

I wtedy cały na biało, wkroczył ON, szeryfuwa. Nie zaczął szukać problemu w akcji, na której nikt nie ucierpiał, tylko zaczął wyjaśniać to, co właśnie się wydarzyło. Napisałem Wam od razu po pojawieniu się, że bardzo mi przykro, ale to co zrobiliście było poniżej jakiegokolwiek poziomu. Co z tego, że NIKT na tej akcji nie ucierpiał, ponieważ był to event o trzeciej w nocy? Graliście na virtual-world 0, gdzie każdy mógł Was widzieć. Wasza gra była dosłownie nastawiona tylko na pościg i strzelaninę - nic więcej z tego nie wykrzesaliście. Po zakończonej akcji staliście przy Scout i pisaliście sobie na /b, zamiast grać cokolwiek. Napisałem Wam, że takie coś możecie robić śmiało na cops&robbery bo tutaj, gdzie obecnie gracie, trzeba wykazać się po prostu chęcią do rozgrywki role-play. Pominę kwestię tego, że przed tym pościgiem, w lokalu Hands-up który należy do innego gracza frakcji, graliście równie tragicznie co na tym pościgu, ale to już odrębny temat do lidera frakcji. 
 

Cytat

Reasumując wnioskuje o zdjęcie blokady ze względu na to że 1, nikt nie czuł się pokrzywdzony poza suporterką, 2 Była to na tyle późna godzina że nawet nikt tego nie był wstanie widzieć więc nikomu imersji nie zepsuliśmy, 3 był to poprostu event.

To co tutaj napisałeś, to same strzały w Twoje kolana. Po pierwsze; nikt nie musiał poczuć się pokrzywdzony w sytuacji, w której widzę i obserwuję to, co gracie aktualnie na mapie jako FRAKCJA, oraz EVENT-TEAM. Mieliście pościg, podczas którego padły strzały pomiędzy motocyklistą a wami - zamiast jakkolwiek to rozegrać, dalej pędziliście przez miasto, ignorując totalnie jakiekolwiek publikacje, po prostu v-max wszędzie, byleby dogonić motocyklistę i się z nim rozprawić. Doszło do wypadku, zamiast go zagrać, to zdejmujecie sobie bw i lecicie dalej w zwyczajny w świecie DM już, bo inaczej tego nazwać nie umiem. Finalnie, odgrywacie jakieś /do i później sobie piszecie na /b. Co z tego, że była późna godzina, oraz że nikt nie był w stanie tego widzieć, tak jak Wam już napisałem na serwerze, nie ważne którą masz godzinę oraz jaki masz dzień, dalej obowiązują Was zasady oraz regulaminy wraz z publikacjami. To, że była trzecia trzydzieści w nocy nie zwalnia was z tego, że możecie sobie na mieście robić syf, pościgi, strzelaniny bez żadnych konsekwencji, w tym wypadku konsekwencji od strony ekipy serwera. Ostatni punkt też jest dosyć zabawny, bo przecież jak event, to możecie odwalać i nie stosować się do niczego - no nie. To, że ktoś z event-team wpadł na taki pomysł pościgu, to jedno, ale to, że był to event dalej jest zobowiązujące do tego, abyście to grali przez cały czas, bo eventy również są traktowane jako rozgrywka in-character, dalej prowadzicie swoje postacie i dalej uczestniczycie wtedy w życiu serwera. Tłumaczyłem to Wam, ale woleliście sypać ironią, sarkazmem i wyśmiewać moje słowa, zamiast spojrzeć na to z innej perspektywy, bo przecież tylko Wy macie rację i nic się nie stało w tym, co zrobiliście. 

No i chyba to tyle tutaj z mojej wypowiedzi. Wasza gra wyglądała naprawdę mega słabo oraz sama wizja tego, co zrobiliście było poniżej poziomu gry frakcji którą reprezentujecie. Nie usprawiedliwia Was tutaj ani późna godzina ani to, że był to event grany przez event-team. Nic więcej od siebie do dodania nie mam. 
 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

42 minuty temu, szeryfuwa napisał:

Cześć. Zaczynając od początku..

 

To, że pościg był o trzeciej w nocy nie jest żadnym argumentem który działa na Twoją korzyść, a już szczególnie nadmienianie, że był to pościg prowadzony z graczem event-team, bo jakby nie było, to podczas takiej gry i tak gracie w pełni in-character na serwerze i dalej prowadzicie taką rozgrywkę. Nie zwalnia Was to z niczego co jest w regulaminie serwera, frakcji oraz w publikacjach pisanych przez ekipę. 

Jadąc w pościgu za motocyklem, wjechałeś w dziurę na drodze, przez co Twój SUV Vapid Scout wybił się lekko, przez co straciłeś nad nim panowanie, poskutkowało to tym, że poleciałeś nieco bokiem, lekko zaczepiając motocykl, z dalszej perspektywy wyglądało to jak próba pitowania go, niemniej jednak - motocykl pojechał dalej, a Ty uderzyłeś z impetem w barierkę na zjeździe z autostrady, bokiem swojego auta. Tutaj warto nadmienić to, że u mnie wszystko było wczytane oraz widoczne - u Ciebie, na nagraniu fakt. Nie widać barierki, ale równie dobrze widać LAMPĘ, w którą uderzyliście z impetem, do tego stopnia, że Twoja postać kierowcy otrzymała status BW. Zresztą - nie bez powodu. Tak samo, silnik Waszego Suv'a przestał działać - no nie dziwne, skoro uderzenie było tak mocne. 

  Pokaż ukrytą zawartość

image.png.9073c50cccf4223c691eecbdc7e2f63e.png
image.png.03f0de472bf5fde9a98dfcf7c4feb655.png
image.png.9a7a059785185a90ab79670c30e9f508.png

 

Przegrałem we frakcjach na tym serwerze dobre kilka lat i nigdy nie spotkałem się z sytuacją aby ktoś po takim uderzeniu, po prostu sobie wstawał z BW z kolegom i szedł dalej na strzelaninę - cokolwiek by się nie działo, jaka godzina by nie była oraz ilu graczy na serwerze by nie było, Twoim obowiązkiem jest zagrać to normalnie jak człowiek. Jeżeli nawet nie ma wtedy LSFD, odgrywacie to sobie na /do, bo przecież zostaliście ranni w strzelaninie na parkingu, a później z takim impetem wpadacie w bandę/słup i idziecie się dalej strzelać.. To irracjonalne.
 

  Pokaż ukrytą zawartość

image.png.1492ee549a34370a46e64e47efa80320.png
image.png.c5158dd30bce89c260526725d63dd62e.png

 

Końcowo, po uderzeniu w bandę, zdjął Ci kolega obok BW, wysiedliście z auta jeden z karabinem, drugi z pistoletem i zaczęliście się strzelać z kierowcą motocykla, który zamiast uciekać jak najdalej to wbiegł sobie pod prąd na autostradzie, zaczynając do Was strzelać. Twój kolega obok padł od strzałów, a Ty poskromiłeś motocyklistę zaraz po zdjętym BW po fakcie wypadku SUV'em. Tutaj masz rację, odegraliście wszystko "narracyjnie". Już pokazuję jak wyglądała ta gra i odegranie tego.
image.png.0c9153468d3d507c185894e3721e0a4c.png
(Czarne zamazane punkty to PW od graczy ponieważ byłem na /aduty wtedy.)

I wtedy cały na biało, wkroczył ON, szeryfuwa. Nie zaczął szukać problemu w akcji, na której nikt nie ucierpiał, tylko zaczął wyjaśniać to, co właśnie się wydarzyło. Napisałem Wam od razu po pojawieniu się, że bardzo mi przykro, ale to co zrobiliście było poniżej jakiegokolwiek poziomu. Co z tego, że NIKT na tej akcji nie ucierpiał, ponieważ był to event o trzeciej w nocy? Graliście na virtual-world 0, gdzie każdy mógł Was widzieć. Wasza gra była dosłownie nastawiona tylko na pościg i strzelaninę - nic więcej z tego nie wykrzesaliście. Po zakończonej akcji staliście przy Scout i pisaliście sobie na /b, zamiast grać cokolwiek. Napisałem Wam, że takie coś możecie robić śmiało na cops&robbery bo tutaj, gdzie obecnie gracie, trzeba wykazać się po prostu chęcią do rozgrywki role-play. Pominę kwestię tego, że przed tym pościgiem, w lokalu Hands-up który należy do innego gracza frakcji, graliście równie tragicznie co na tym pościgu, ale to już odrębny temat do lidera frakcji. 
 

To co tutaj napisałeś, to same strzały w Twoje kolana. Po pierwsze; nikt nie musiał poczuć się pokrzywdzony w sytuacji, w której widzę i obserwuję to, co gracie aktualnie na mapie jako FRAKCJA, oraz EVENT-TEAM. Mieliście pościg, podczas którego padły strzały pomiędzy motocyklistą a wami - zamiast jakkolwiek to rozegrać, dalej pędziliście przez miasto, ignorując totalnie jakiekolwiek publikacje, po prostu v-max wszędzie, byleby dogonić motocyklistę i się z nim rozprawić. Doszło do wypadku, zamiast go zagrać, to zdejmujecie sobie bw i lecicie dalej w zwyczajny w świecie DM już, bo inaczej tego nazwać nie umiem. Finalnie, odgrywacie jakieś /do i później sobie piszecie na /b. Co z tego, że była późna godzina, oraz że nikt nie był w stanie tego widzieć, tak jak Wam już napisałem na serwerze, nie ważne którą masz godzinę oraz jaki masz dzień, dalej obowiązują Was zasady oraz regulaminy wraz z publikacjami. To, że była trzecia trzydzieści w nocy nie zwalnia was z tego, że możecie sobie na mieście robić syf, pościgi, strzelaniny bez żadnych konsekwencji, w tym wypadku konsekwencji od strony ekipy serwera. Ostatni punkt też jest dosyć zabawny, bo przecież jak event, to możecie odwalać i nie stosować się do niczego - no nie. To, że ktoś z event-team wpadł na taki pomysł pościgu, to jedno, ale to, że był to event dalej jest zobowiązujące do tego, abyście to grali przez cały czas, bo eventy również są traktowane jako rozgrywka in-character, dalej prowadzicie swoje postacie i dalej uczestniczycie wtedy w życiu serwera. Tłumaczyłem to Wam, ale woleliście sypać ironią, sarkazmem i wyśmiewać moje słowa, zamiast spojrzeć na to z innej perspektywy, bo przecież tylko Wy macie rację i nic się nie stało w tym, co zrobiliście. 

No i chyba to tyle tutaj z mojej wypowiedzi. Wasza gra wyglądała naprawdę mega słabo oraz sama wizja tego, co zrobiliście było poniżej poziomu gry frakcji którą reprezentujecie. Nie usprawiedliwia Was tutaj ani późna godzina ani to, że był to event grany przez event-team. Nic więcej od siebie do dodania nie mam. 
 

W skrócie stwierdze co sądze o tej sytuacji, nikomu nic się nie stało gra o prawie 4 w nocy nikt z twoim zdaniem "poszkodowanych" nie poczuł się urażony, jednyą osobą urażoną jesteś ty, bo sobie specowałeś tą akcje, jeżeli chcesz tak gadać o tym że jesteśmy na wordzie 0 to jakoś ostatnio innym członkiem ekipy również na wordzie 0 w intku parkinga śmieszkowaliśmy sobie jeżdząc np rc bandit czego jakoś on jak ty nie uznał za wielkie wykroczenia na wordzie 0 ponieważ też była to godzina późna w nocy i nie zaszkodziliśmy nikomu tym. Poza tym co chwile dopowiadasz sobie kolejne powody blokady postaci, wykazujesz się brakiem kompentencji o grze w frakcjach porządkowych i o tym jakie panują w nich zasady. 

Dodam również do twojej wypowiedzi "w lokalu Hands-up który należy do innego gracza frakcji, graliście równie tragicznie co na tym pościgu" 

Nie graliśmy tragicznie to ty pokazałeś brak znajomości lea, poza tym trochę nijaczyłeś swoją postać początkowo znając hiszpański, to jeszcze bym zrozumiał ale jak stwierdziliście że japoński też znacie było to przesadą, w skrócie zacząłeś robić tam dramy za to że powiedzieliśmy do siebie po hiszpańsku że blokujecie schody, więc nie widze tam momentu złej odgrywki, pomijając twoją odgrywke wzywania ninera na temat "fałszywych glin" ponieważ poczułeś się wielce obrażony tym

Edytowane przez Freszyk
Tito Toscani i Luxder_ lubią to
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spoiler

W skrócie stwierdze co sądze o tej sytuacji, nikomu nic się nie stało gra o prawie 4 w nocy nikt z twoim zdaniem "poszkodowanych" nie poczuł się urażony, jednyą osobą urażoną jesteś ty

Dalej nie rozumiesz tego, że nie jestem urażony Twoja grą a zażenowany i jako osoba odpowiedzialna za pilnowanie porządku na serwerze, wyegzekwowałem wobec Was regulamin oraz publikacje, które tam zostały nagięte i złamane. Sam poziom Waszej gry był poniżej poprzeczki jaką powinna reprezentować frakcja. Wyżej masz opisane wszystko to, co powieliłeś znów w kolejnej wiadomości. Spodziewam się, że nawet nie przeczytałeś tego, co napisałem, tylko zerknąłeś na ilość tekstu i stwierdziłeś, że dobrym pomysłem będzie pójście dalej w zaparte i rzucanie znów argumentami na lewo i prawo bez żadnego poparcia tego chociażby dowodem. 

 

Spoiler

jeżeli chcesz tak gadać o tym że jesteśmy na wordzie 0 to jakoś ostatnio innym członkiem ekipy również na wordzie 0 w intku parkinga śmieszkowaliśmy sobie jeżdząc np rc bandit czego jakoś on jak ty nie uznał za wielkie wykroczenia na wordzie 0 ponieważ też była to godzina późna w nocy i nie zaszkodziliśmy nikomu tym.

Co ma akcja z parkingiem i jazdą samochodzikiem RC Bandit, do strzelaniny, pościgu i ponownej strzelaniny w środku Vinewood? Bo nie rozumiem jakby pojęcia tego, co aktualnie do siebie porównujesz i czy jesteś świadom tego, że te dwie sytuacje są totalnie odrębne od siebie. Nawet pomijając fakt, że na parkingu to sobie nawet mogłeś Abramsem jeździć, nie widziałem tego - nie egzekwowałem niczego bo mnie tam nie było - przy pościgu, zauważyłem Was, leciałem za Wami i widziałem Waszą grę. 

 

Spoiler

Poza tym co chwile dopowiadasz sobie kolejne powody blokady postaci, wykazujesz się brakiem kompentencji o grze w frakcjach porządkowych i o tym jakie panują w nich zasady. 

Tak jak już Ci napisałem WYŻEJ, przegrałem kilka lat we frakcjach tutaj, od LSPD, po LSSD, do SAHP/FBI, w każdej z frakcji były inne zasady i inne style rozgrywki. Ale z każdą z tych frakcji szła jedna prosta reguła - rozgrywka in-character. Czy to eventy, czy nie, można było grymasić, ale trzeba było grać. Wy natomiast, ciągle zasłaniacie się jednym i tym samym argumentem. Podałem Wam multum innych, to dalej idziesz w zaparte ze swoim - okej, masz do tego prawo. Ale masz czarno na białym jak widziałem tą sytuację. Możesz to przeczytać ponownie i zastanowić się, jakie tym razem wyciągniesz argumenty, bo te tutaj, dalej są nietrafne i niepoparte żadnymi dowodami.


A na temat filmu BrudnejMałpy to się nie wypowiem. Fajny twórca, dobrze grał na roleplay, ale co ma ten filmik nt. innego serwera do tej apelacji, to totalnie nie mam zielonego pojęcia.



Edit; bo też wrzuciłeś coś w edycji postu.

 

Spoiler

Nie graliśmy tragicznie to ty pokazałeś brak znajomości lea, poza tym trochę nijaczyłeś swoją postać początkowo znając hiszpański, to jeszcze bym zrozumiał ale jak stwierdziliście że japoński też znacie było to przesadą, w skrócie zacząłeś robić tam dramy za to że powiedzieliśmy do siebie po hiszpańsku że blokujecie schody, więc nie widze tam momentu złej odgrywki, pomijając twoją odgrywke wzywania ninera na temat "fałszywych glin" ponieważ poczułeś się wielce obrażony tym

Wiesz. W tym wszystkim bawi mnie to, że ciągle zarzucasz mi brak znajomości LEA, tak jakby w nim w ogóle nie grał, może nie masz świadomości, nie będę Cię na siłę uświadamiał, bo podejrzewam, że nie czytasz ze zrozumieniem tego, co piszę, ale przez pryzmat ilości lat gry na RP, spotkałem się z wieloma frakcjami i w wielu grałem. O akcji w Hands-up wspomniałem w tym kontekście, że tam już Wasza gra była po prostu słaba i tyle. Mnie tam IC nie było, natomiast był inny członek ekipy, który również podziela zdanie, że było to słabe w wielu kwestiach. Dobrze wiesz, jaki tam był problem i co dokładnie było problemem, gdzie grając oficerów, macie bodycamy. Grając oficerów z rampart w tym wypadku mission row, nie jesteście gangsterami wyjętymi spod prawa bo macie odznakę, więc Wasze odzywki tam, zachowanie postaci było wręcz naganne i gdyby nie to, że migaliście się od wezwania SGT na miejscu, to spodziewam się, że by się to dla Was skończyło zupełnie inaczej niż tym pościgiem. I na sam koniec, skończ mi zarzucać brak wiedzy i znajomości gry we frakcji. Jak chcesz to robić, daj mi jakiś argument, bo nie będę Ci odpisywać na to samo ciągle.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, szeryfuwa napisał:
  Pokaż ukrytą zawartość

W skrócie stwierdze co sądze o tej sytuacji, nikomu nic się nie stało gra o prawie 4 w nocy nikt z twoim zdaniem "poszkodowanych" nie poczuł się urażony, jednyą osobą urażoną jesteś ty

Dalej nie rozumiesz tego, że nie jestem urażony Twoja grą a zażenowany i jako osoba odpowiedzialna za pilnowanie porządku na serwerze, wyegzekwowałem wobec Was regulamin oraz publikacje, które tam zostały nagięte i złamane. Sam poziom Waszej gry był poniżej poprzeczki jaką powinna reprezentować frakcja. Wyżej masz opisane wszystko to, co powieliłeś znów w kolejnej wiadomości. Spodziewam się, że nawet nie przeczytałeś tego, co napisałem, tylko zerknąłeś na ilość tekstu i stwierdziłeś, że dobrym pomysłem będzie pójście dalej w zaparte i rzucanie znów argumentami na lewo i prawo bez żadnego poparcia tego chociażby dowodem. 

Poprostu stwierdzam fakty, zwłaszcza że z et chcieliśmy się już rozchodzić w swoje strony i dopiero gdy już pisaliśmy sobie na b i coś tam sobie śmieszkowaliśmy pojawiłeś się ty, szukając swojego drugiego dna w tej sytuacji.

  Pokaż ukrytą zawartość

jeżeli chcesz tak gadać o tym że jesteśmy na wordzie 0 to jakoś ostatnio innym członkiem ekipy również na wordzie 0 w intku parkinga śmieszkowaliśmy sobie jeżdząc np rc bandit czego jakoś on jak ty nie uznał za wielkie wykroczenia na wordzie 0 ponieważ też była to godzina późna w nocy i nie zaszkodziliśmy nikomu tym.

Co ma akcja z parkingiem i jazdą samochodzikiem RC Bandit, do strzelaniny, pościgu i ponownej strzelaniny w środku Vinewood? Bo nie rozumiem jakby pojęcia tego, co aktualnie do siebie porównujesz i czy jesteś świadom tego, że te dwie sytuacje są totalnie odrębne od siebie. Nawet pomijając fakt, że na parkingu to sobie nawet mogłeś Abramsem jeździć, nie widziałem tego - nie egzekwowałem niczego bo mnie tam nie było - przy pościgu, zauważyłem Was, leciałem za Wami i widziałem Waszą grę. 

Ma taki sam wydźwięk bo końcowo nawet sprawdzaliśmy sobie z nim jak działają dane bronie, na wordzie 0 i jakoś on nie musiał udawać wielce imerysjnego garażu lspd o 3 w nocy tylko po to żeby "nie zniszczyć innym rozgrywki" 
 

  Pokaż ukrytą zawartość

Poza tym co chwile dopowiadasz sobie kolejne powody blokady postaci, wykazujesz się brakiem kompentencji o grze w frakcjach porządkowych i o tym jakie panują w nich zasady. 

Tak jak już Ci napisałem WYŻEJ, przegrałem kilka lat we frakcjach tutaj, od LSPD, po LSSD, do SAHP/FBI, w każdej z frakcji były inne zasady i inne style rozgrywki. Ale z każdą z tych frakcji szła jedna prosta reguła - rozgrywka in-character. Czy to eventy, czy nie, można było grymasić, ale trzeba było grać. Wy natomiast, ciągle zasłaniacie się jednym i tym samym argumentem. Podałem Wam multum innych, to dalej idziesz w zaparte ze swoim - okej, masz do tego prawo. Ale masz czarno na białym jak widziałem tą sytuację. Możesz to przeczytać ponownie i zastanowić się, jakie tym razem wyciągniesz argumenty, bo te tutaj, dalej są nietrafne i niepoparte żadnymi dowodami.

To że grałeś kilka lat we frakcjach nie oznacza że jesteś dobrym ich graczem, ja też mógłbym powiedzieć że gotuje 3 lata ale to nie oznacza że jestem w tym mistrzem, spędzony czas w danej dziedzinie nie oznacza tego że na czymś się będzie wybitnie znało

A odnośnie pana małpki, wrzucam to jedynie żeby pokazać ci co myślę że też inni gracze by sądzili o takiej akcji 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam wszystkich czytających te zaiście piękny popis krawaciarstwa na serwisie vibe rp. Jestesmy swiadkami przepieknej powtorki z rozrywki z serwisu na D 3 lata temu.

 

Kolega supporter pieknie eskalowal i wyolbrzymił zaistniałą sytuację. Otrzymalismy blokadę postaci, od chyba, najwiekszego bajkopisarza na serwerze.

Cytat

"W środku nocy, prowadzisz pościg za graczem, podczas niego, padają strzały, jesteś ranny - podczas pościgu, pitujecie motocykl, wpadacie w bandę, podnosicie sie z BW i sie strzelacie z graczem. Brak odgrywania obrazeń.".

Ktos chyba nie uważał na lekcjach j. polskiego i nie za bardzo zna zasady pisowni naszego jezyka. Połowy tego powodu nie zrozumiałem, ale moge jasno domniemać, że wrzuciles tutaj kilka faktow kompletnie niepowiązanych z zaistniałą sytuacją. Nawet ciężko mi się do niego odnieść, bo jest napisany tak, jakby pisał to 10 latek w podstawówce, co już świadczy o poziomie supportera nadającego kare. "Padają strzały, jesteś ranny" - o ktory dokladnie moment Ci chodzi, kiedy padły strzały i kiedy byliśmy ranni? Nie przypominam sobie tego. "Pitujecie motocykl" - nie było żadnego pita, co widać również na nagraniu załączonym przez xfresha. "Wpadacie w bandę" - banda mu się nie załadowała, co też widać na vodzie. To nie jest pierwszy raz, kiedy występuja lagi na tym serwerze i każdy widzi na mapie co innego. Czasami 10 osób widzi u jednego ziomka zniszczoną lampe w pojeździe, a u niego jest wszystko w porządku.

Godzinę temu, szeryfuwa napisał:

Jadąc w pościgu za motocyklem, wjechałeś w dziurę na drodze, przez co Twój SUV Vapid Scout wybił się lekko, przez co straciłeś nad nim panowanie, poskutkowało to tym, że poleciałeś nieco bokiem, lekko zaczepiając motocykl, z dalszej perspektywy wyglądało to jak próba pitowania go, niemniej jednak - motocykl pojechał dalej, a Ty uderzyłeś z impetem w barierkę na zjeździe z autostrady, bokiem swojego auta. Tutaj warto nadmienić to, że u mnie wszystko było wczytane oraz widoczne - u Ciebie, na nagraniu fakt. Nie widać barierki, ale równie dobrze widać LAMPĘ, w którą uderzyliście z impetem, do tego stopnia, że Twoja postać kierowcy otrzymała status BW. Zresztą - nie bez powodu. Tak samo, silnik Waszego Suv'a przestał działać - no nie dziwne, skoro uderzenie było tak mocne. 

Osobiście nie mam z tego klipa, ale fresza podczas pościgu wielokrotnie cofało, co mogło sygnalizować, że nie wczytują mu się poprawnie tekstury. Jest to tutaj bardzo popularne, więc w tym ja, pomyślałem, że uderzył na lagu w przytoczoną bandę (u mnie np. była wczytana, ale u niego nie). Tak jak już mówiłem.. to nie pierwszy raz i może to powiedzieć każdy gracz tego serwera.

Godzinę temu, szeryfuwa napisał:

Przegrałem we frakcjach na tym serwerze dobre kilka lat i nigdy nie spotkałem się z sytuacją aby ktoś po takim uderzeniu, po prostu sobie wstawał z BW z kolegom i szedł dalej na strzelaninę - cokolwiek by się nie działo, jaka godzina by nie była oraz ilu graczy na serwerze by nie było, Twoim obowiązkiem jest zagrać to normalnie jak człowiek. Jeżeli nawet nie ma wtedy LSFD, odgrywacie to sobie na /do, bo przecież zostaliście ranni w strzelaninie na parkingu, a później z takim impetem wpadacie w bandę/słup i idziecie się dalej strzelać.. To irracjonalne.

To chyba jesteś na poważnie niedzielnym graczem, bo takie zagrania się zdarzają. Tym bardziej tutaj, gdzie bugowanie się tekstur jest częste, a komputery graczy różne. Popularne jest zagranie podczas pościgu tj. oferowanie sobie /o naprawa innemu graczowi. Jaka strzelanina na parkingu? Jacy ranni?? Nadal nie wiem o co chodzi, bo rzucasz tutaj jakimiś słowami. bez kontekstu. Nie chcieliśmy dużo odgrywać podczas tego wypadku, bo wiedzieliśmy, która jest godzina. Byliśmy SAMI na naszym duty, a z FD też nikogo wtedy nie było. Byliśmy tylko my i członek Event Teamu.

Godzinę temu, szeryfuwa napisał:

Tutaj masz rację, odegraliście wszystko "narracyjnie". Już pokazuję jak wyglądała ta gra i odegranie tego.

Mieliśmy się rozpisywać na 50 linijek, kiedy nikt tego nie zobaczy oprócz niego i nas? Nikomu nie przeszkodziło to w grze i każdy był z tym w porzadku. Administracja jest chyba od regulowania gry, a nie jej stopowaniu i przeszkadzaniu kiedy nikt nikomu nic złego nie robi. Nie bez powodu ET nic do nas nie ma. Po prostu gra się im z nami dobrze, bo nie upierdalamy nikogo na siłę w przeciwieństwie, do niektórych osób. Jesteśmy tutaj dla graczy, a nie dla nadętego supportera, który szuka dziury w całym.

Godzinę temu, szeryfuwa napisał:

Pominę kwestię tego, że przed tym pościgiem, w lokalu Hands-up który należy do innego gracza frakcji, graliście równie tragicznie co na tym pościgu, ale to już odrębny temat do lidera frakcji. 

To już jest szczyt, że to poruszasz. Naprawdę. Nie widzę KOMPLETNIE nic złego w grze poprowadzonej w lokalu Hands-up i poza nim. Zapytaj lepiej CM'a Nazarka pod innym nickiem tutaj, dlaczego woli grać OOC i przerywać grę In-character. Nie złamaliśmy tam żadnego regulaminu, ani żadnej procedury frakcyjnej. Tak kreujemy postacie i ludzie to wiedzą nie od dziś. Pan pokrzywdzony stwierdził, że nie zgłosi tego do lidera naszej frakcji, bo przecież "to mój kolega". Żałosne zachowanie.

 

Godzinę temu, szeryfuwa napisał:

To co tutaj napisałeś, to same strzały w Twoje kolana. Po pierwsze; nikt nie musiał poczuć się pokrzywdzony w sytuacji, w której widzę i obserwuję to, co gracie aktualnie na mapie jako FRAKCJA, oraz EVENT-TEAM. Mieliście pościg, podczas którego padły strzały pomiędzy motocyklistą a wami - zamiast jakkolwiek to rozegrać, dalej pędziliście przez miasto, ignorując totalnie jakiekolwiek publikacje, po prostu v-max wszędzie, byleby dogonić motocyklistę i się z nim rozprawić. Doszło do wypadku, zamiast go zagrać, to zdejmujecie sobie bw i lecicie dalej w zwyczajny w świecie DM już, bo inaczej tego nazwać nie umiem. Finalnie, odgrywacie jakieś /do i później sobie piszecie na /b. Co z tego, że była późna godzina, oraz że nikt nie był w stanie tego widzieć, tak jak Wam już napisałem na serwerze, nie ważne którą masz godzinę oraz jaki masz dzień, dalej obowiązują Was zasady oraz regulaminy wraz z publikacjami. To, że była trzecia trzydzieści w nocy nie zwalnia was z tego, że możecie sobie na mieście robić syf, pościgi, strzelaniny bez żadnych konsekwencji, w tym wypadku konsekwencji od strony ekipy serwera. Ostatni punkt też jest dosyć zabawny, bo przecież jak event, to możecie odwalać i nie stosować się do niczego - no nie. To, że ktoś z event-team wpadł na taki pomysł pościgu, to jedno, ale to, że był to event dalej jest zobowiązujące do tego, abyście to grali przez cały czas, bo eventy również są traktowane jako rozgrywka in-character, dalej prowadzicie swoje postacie i dalej uczestniczycie wtedy w życiu serwera. Tłumaczyłem to Wam, ale woleliście sypać ironią, sarkazmem i wyśmiewać moje słowa, zamiast spojrzeć na to z innej perspektywy, bo przecież tylko Wy macie rację i nic się nie stało w tym, co zrobiliście. 

Popisałeś się jedynie mega komunistycznym podejściem do graczy tego serwera i eskalacją konfliktu, który powinieneś deeskalować jako SUPPORTER (KTORY W DOMYSLE MA POMAGAĆ GRACZOM). Poprosiłem, żebyś wyluzował i przestać nas oskarżać bez podania większej przyczyny. Ale wolałeś napisać "Nah, nie wyluzuje" i dalej jechać ze swoją gadkę rodem z innych serwerów, które podupadły przez takie właśnie podejście administracji do graczy.  

 

Totalna kompromitacja jako supporter. Brak konsultacji tego z wyższą rangą. Wlepienie kary przez Nazarka, który nie był w stanie powstrzymać się od komentarzy OOC podczas naszej gry in-character w lokalu Hands-up. Ludzie rozwiążcie ten krawat, bo to naprawdę okropnie wygląda w oczach graczy. To była pierdolona 3:30 i gra w swoim gronie. W swoim gronie, bo już miałem wcześniej kontakt z dokładnie tym samym członkiem ET. Zapytajcie się go czy ma jakiekolwiek zarzuty do jakości naszej gry. Wątpie.

Tito Toscani i Freszyk lubią to
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

28 minut temu, szeryfuwa napisał:

O akcji w Hands-up wspomniałem w tym kontekście, że tam już Wasza gra była po prostu słaba i tyle. Mnie tam IC nie było, natomiast był inny członek ekipy, który również podziela zdanie, że było to słabe w wielu kwestiach. Dobrze wiesz, jaki tam był problem i co dokładnie było problemem, gdzie grając oficerów, macie bodycamy. Grając oficerów z rampart w tym wypadku mission row, nie jesteście gangsterami wyjętymi spod prawa bo macie odznakę, więc Wasze odzywki tam, zachowanie postaci było wręcz naganne i gdyby nie to, że migaliście się od wezwania SGT na miejscu, to spodziewam się, że by się to dla Was skończyło zupełnie inaczej niż tym pościgiem. I na sam koniec, skończ mi zarzucać brak wiedzy i znajomości gry we frakcji. Jak chcesz to robić, daj mi jakiś argument, bo nie będę Ci odpisywać na to samo ciągle.

Postać Nazarka (domyślam się) z francuskimi korzeniami, zna nagle hiszpański i japoński? Kiedy francuzi są mega ksenofobiczni i zamknięci na swój język i kulturę? Pokazuje to brak poprawnej kreacji postaci. Nikt nie zagrał tam gangstera, zwykła gra IC, nikogo nawet tam nie zwyzywaliśmy. Chyba nie wiesz, jakie są realia gliniarzy w stanach. Doskonale wiem jak działają bodycamy, ale jeśli sądzisz, że są sprawdzane 24/7 to jestes w błędzie. Mogę pisać takie rzeczy, dopóki, dopóty ktoś tego nie sprawdzi i mnie nie opierdoli, ale jest to tylko kreacja mojej postaci, która podchodzi z lokalnej społeczności Playboys 13 i mam to napisane w backgroundzie. Jeśli dla Ciebie napisanie po hiszpansku "Ja pierdole, ale tłum" do partnera, to złamanie procedur i niska gra IC, to Cie pozdrawiam, bo chyba nie dojdziemy do porozumienia. Co do wymigania się od wezwania sierżanta to kolejne pierdolenie, bo nie prowadziliśmy żadnego incydentu na miejscu, mieliśmy tam siódemke. CM mógł wezwać go przez chociażby 9-1-1 jeśli podejrzewał, że złamaliśmy prawo, a nie dodawać idiotyczne teksty OOC sugerując KOLESIOSTWO w naszej frakcji. Totalnie zbędnie wspominasz o tym, ale teraz tym bardziej mogę się domyślać, że działaliście wspólnie (bo tak łatwo supporter nie może zablokować postaci bez konsultacji 🙂i specjalnie nas obserwowaliście, próbując ujebać za naszą kreację postaci (XD). Żałosne.

Tito Toscani i Freszyk lubią to
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Luxder_ napisał:

Postać Nazarka (domyślam się) z francuskimi korzeniami, zna nagle hiszpański i japoński? Kiedy francuzi są mega ksenofobiczni i zamknięci na swój język i kulturę? Pokazuje to brak poprawnej kreacji postaci. Nikt nie zagrał tam gangstera, zwykła gra IC, nikogo nawet tam nie zwyzywaliśmy. Chyba nie wiesz, jakie są realia gliniarzy w stanach. Doskonale wiem jak działają bodycamy, ale jeśli sądzisz, że są sprawdzane 24/7 to jestes w błędzie. Mogę pisać takie rzeczy, dopóki, dopóty ktoś tego nie sprawdzi i mnie nie opierdoli, ale jest to tylko kreacja mojej postaci, która podchodzi z lokalnej społeczności Playboys 13 i mam to napisane w backgroundzie. Jeśli dla Ciebie napisanie po hiszpansku "Ja pierdole, ale tłum" do partnera, to złamanie procedur i niska gra IC, to Cie pozdrawiam, bo chyba nie dojdziemy do porozumienia. Co do wymigania się od wezwania sierżanta to kolejne pierdolenie, bo nie prowadziliśmy żadnego incydentu na miejscu, mieliśmy tam siódemke. CM mógł wezwać go przez chociażby 9-1-1 jeśli podejrzewał, że złamaliśmy prawo, a nie dodawać idiotyczne teksty OOC sugerując KOLESIOSTWO w naszej frakcji. Totalnie zbędnie wspominasz o tym, ale teraz tym bardziej mogę się domyślać, że działaliście wspólnie (bo tak łatwo supporter nie może zablokować postaci bez konsultacji 🙂i specjalnie nas obserwowaliście, próbując ujebać za naszą kreację postaci (XD). Żałosne.

Przewertuj raz jeszcze akcje z wczoraj. To nie moja postać posłużyła się językiem Japońskim, tylko ktoś z grona osób które znajdowały w lokalu. I tak, wyobraź sobie że moja postać zna język hiszpański bo jest obywatelem USA, to może być dla Ciebie niezłym szokiem jak jeszcze dodam że kończyła tutaj uniwersytet. Argument którego użyłeś jest totalnie z czapy, ale nie dziwie Ci się ani trochę bo w końcu nie znasz backgrodundu postaci - dodam jeszcze że jest to postać CMowa posiadająca swój wewnętrzny temat, który jest do wglądu dla @Mixer a który został klepnięty przez grono administracyjne tj. obecnych TS (Wuu, Garett i Azzi) a wspominam o tym dlatego, że jest tam zawarta informacja o tym jakimi językami posługuje się postać i że to nie zostało wyciągnięte z czapy. Dosłownie mógłbym to samo napisać o twoim ziomku kitajcu, że NieZla kreacja postaci :D! japończyk zna język hiszpański?! Ale wiadomo że tego języka uczą przed podejściem do służby w PD - tak samo jak tego języka uczą w różnych szkołach, czy właśnie uniwerkach (tam jest nawet szersza gamma języków jeśli ktoś sobie tego życzy). Ja osobiście wam nie zarzuciłem na OOC grania na niskim poziomie, a jedynie to żebyś nie kłamał w narracji na /me tf tf i to że G4uby to twój ziomek i napisanie Ci tekstu napisz do lidera w tamtej chwili było dla Ciebie po prostu wygodne, bo o tym nie każdy musi przecież wiedzieć. I żeby nie było, to nie mam nic do G4uby bo uważam go za spoko ziomka.

Skoro już spompowałeś się na temat mojej rozgrywki i pochodzenia mojej postaci czy jej korzeni, to twój serdeczny przyjaciel w pewien sposób poczynił MG pisząc na czacie IC w ten sposób (Leo Kuo mówi: Bardziej niż francja pod czas drugiej wojny światowej.) Co dla mnie osobiście jest już wystarczające żeby pokazać wasz niski poziom rozgrywki - a żeby tego było mało to po wykonaniu 9-1-1 twój ziomek wziął sobie po prostu mój numer i zadzwonił do mojej postaci xDDD no klasa, trzeba przyznać - nawet wtedy kiedy wasze postacie zarzuciły że to był fake call, to odmówiliście wezwanie SV. Ja osobiście cały wątek tej sprzeczki chciałem ciągnąć do końca drogą IC bo uważam wasze postacie za infantylne jak na oficerów PD, między innymi dlatego jak już zwialiście z miejsca na jakąś tam akcję dynamiczną to prowadziłem rozgrywkę z ziomkami z SD po której wszedłem na DC IAG PD, gdzie po zapoznaniu się z wytycznymi chciałem rozpocząć grę z wydziałem wewnętrznym. Wypełniłem nawet wzór i połowicznie opisałem sprawę, ale wtedy zrobiliście jajo na dynamicznej akcji za co wyłapaliście blokady postaci - nadmienię tutaj że całej tej sytuacji podczas interwencji @szeryfuwa przyglądał się @wuuu który ostatecznie wyszedł z serwera, a na miejsce dobił @Husio który jak dobrze rozumiem wyjaśniał sprawę z członkiem ET. Waszą akcję specowałem mniej więcej od momentu kiedy z pozycji DriveBy (Co z czego pamiętam w LEA jest chyba zabronione? @Wiesiu) oddaliście strzały w kierowcę motocykla przebijając mu przy tym oponę. Aż do momentu kiedy na miejsce przyszedł supporter, wtedy odbiłem w swoją stronę. Lekka paranoja i frustracja chłopaki, ale w tym wypadku całą sprawę prowadził @szeryfuwa a ja jedynie wklepałem wam kary - tutaj dodam też że żadnych konsultacji nie musiało być ale to w końcu 'my' piszemy bajki co nie.  A przez frustrację mam na myśli to co potem odstawialiście na konferencji frakcyjnej (rzucam niżej). I właściwie to nie mam zamiaru się już więcej wypowiadać na temat tej sytuacji, bo apelacja dotyczy czegoś zupełnie innego ale skoro już tak bardzo chciałeś wywołać mnie do tablicy..

Spoiler

eP3hrFP.png

TGbvW7b.png

gs8giD4.png

14Yq4rm.png

ze5Q93S.png

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

21 minut temu, El Fenomeno napisał:

Przewertuj raz jeszcze akcje z wczoraj. To nie moja postać posłużyła się językiem Japońskim, tylko ktoś z grona osób które znajdowały w lokalu. I tak, wyobraź sobie że moja postać zna język hiszpański bo jest obywatelem USA, to może być dla Ciebie niezłym szokiem jak jeszcze dodam że kończyła tutaj uniwersytet. Argument którego użyłeś jest totalnie z czapy, ale nie dziwie Ci się ani trochę bo w końcu nie znasz backgrodundu postaci - dodam jeszcze że jest to postać CMowa posiadająca swój wewnętrzny temat, który jest do wglądu dla @Mixer a który został klepnięty przez grono administracyjne tj. obecnych TS (Wuu, Garett i Azzi) a wspominam o tym dlatego, że jest tam zawarta informacja o tym jakimi językami posługuje się postać i że to nie zostało wyciągnięte z czapy. Dosłownie mógłbym to samo napisać o twoim ziomku kitajcu, że NieZla kreacja postaci :D! japończyk zna język hiszpański?! Ale wiadomo że tego języka uczą przed podejściem do służby w PD - tak samo jak tego języka uczą w różnych szkołach, czy właśnie uniwerkach (tam jest nawet szersza gamma języków jeśli ktoś sobie tego życzy). Ja osobiście wam nie zarzuciłem na OOC grania na niskim poziomie, a jedynie to żebyś nie kłamał w narracji na /me tf tf i to że G4uby to twój ziomek i napisanie Ci tekstu napisz do lidera w tamtej chwili było dla Ciebie po prostu wygodne, bo o tym nie każdy musi przecież wiedzieć. I żeby nie było, to nie mam nic do G4uby bo uważam go za spoko ziomka.

Skoro już spompowałeś się na temat mojej rozgrywki i pochodzenia mojej postaci czy jej korzeni, to twój serdeczny przyjaciel w pewien sposób poczynił MG pisząc na czacie IC w ten sposób (Leo Kuo mówi: Bardziej niż francja pod czas drugiej wojny światowej.) Co dla mnie osobiście jest już wystarczające żeby pokazać wasz niski poziom rozgrywki - a żeby tego było mało to po wykonaniu 9-1-1 twój ziomek wziął sobie po prostu mój numer i zadzwonił do mojej postaci xDDD no klasa, trzeba przyznać - nawet wtedy kiedy wasze postacie zarzuciły że to był fake call, to odmówiliście wezwanie SV. Ja osobiście cały wątek tej sprzeczki chciałem ciągnąć do końca drogą IC bo uważam wasze postacie za infantylne jak na oficerów PD, między innymi dlatego jak już zwialiście z miejsca na jakąś tam akcję dynamiczną to prowadziłem rozgrywkę z ziomkami z SD po której wszedłem na DC IAG PD, gdzie po zapoznaniu się z wytycznymi chciałem rozpocząć grę z wydziałem wewnętrznym. Wypełniłem nawet wzór i połowicznie opisałem sprawę, ale wtedy zrobiliście jajo na dynamicznej akcji za co wyłapaliście blokady postaci - nadmienię tutaj że całej tej sytuacji podczas interwencji @szeryfuwa przyglądał się @wuuu który ostatecznie wyszedł z serwera, a na miejsce dobił @Husio który jak dobrze rozumiem wyjaśniał sprawę z członkiem ET. Waszą akcję specowałem mniej więcej od momentu kiedy z pozycji DriveBy (Co z czego pamiętam w LEA jest chyba zabronione? @Wiesiu) oddaliście strzały w kierowcę motocykla przebijając mu przy tym oponę. Aż do momentu kiedy na miejsce przyszedł supporter, wtedy odbiłem w swoją stronę. Lekka paranoja i frustracja chłopaki, ale w tym wypadku całą sprawę prowadził @szeryfuwa a ja jedynie wklepałem wam kary - tutaj dodam też że żadnych konsultacji nie musiało być ale to w końcu 'my' piszemy bajki co nie.  A przez frustrację mam na myśli to co potem odstawialiście na konferencji frakcyjnej (rzucam niżej). I właściwie to nie mam zamiaru się już więcej wypowiadać na temat tej sytuacji, bo apelacja dotyczy czegoś zupełnie innego ale skoro już tak bardzo chciałeś wywołać mnie do tablicy..

  Pokaż ukrytą zawartość

eP3hrFP.png

TGbvW7b.png

gs8giD4.png

14Yq4rm.png

ze5Q93S.png

 

Odnosząc się do rzekomego mg z mojej strony, nie wiem czy zdajesz sobie sprawe że francuzi jak każdy naród ma swój dialekt który bardzo łatwo poznać, więc miałem prawo wnioskować z jakiego kraju jesteś, druga sprawa drive-by który wykonaliśmy nie był nieleglany ze względu na to że staliśmy w miejscu (wiem że może cie to zaszokować bogu imersji) ale tak możemy oddać strzały jeżeli jesteśmy w zagrożeniu życia. Następną i ostatnią kwestią którą poruszam jest wyciąganie ssów z discorda lspd weź ty się facet zastanów, to co sobie piszemy na dc prywatnym raczej nie wyciąga się w miejsca publiczne, poza tym temat nie dotyczy ciebie więc nie wiem po co się tutaj wypowiadasz. Jeżeli tak bardzo potrzebujesz wylać swoje żale to pisz skarge śmiało, tyle z naszej strony oczekujemy na werdykt i na kolejne odpowiedzi członków ekipy nie powiązanych z tą sytuacją nie odpowiadamy

ps : my cie nie wywoływaliśmy tylko twój kolega szefuwa 🤔

Edytowane przez Freszyk
Luxder_ lubi to
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

21 minut temu, El Fenomeno napisał:

nie kłamał w narracji na /me

Still, nie skłamałem, więc Twój komentarz, jako reprezentanta serwera był tutaj zbędny + domniemywanie kolesiostwa w frakcji również.

22 minuty temu, El Fenomeno napisał:

a żeby tego było mało to po wykonaniu 9-1-1 twój ziomek wziął sobie po prostu mój numer i zadzwonił do mojej postaci xDDD

?? Nie wiesz, ze mozemy dzwonic do osob ktore zglosily ninersy XD? Najwidoczniej przyzwyczajenia z dgamers pozostały.

23 minuty temu, El Fenomeno napisał:

nawet wtedy kiedy wasze postacie zarzuciły że to był fake call, to odmówiliście wezwanie SV

Ktos inny przejal wtedy te akcje z naszego Departamentu, my mielismy stamtad jechac. Czytaj lepiej chat.

24 minuty temu, El Fenomeno napisał:

A przez frustrację mam na myśli to co potem odstawialiście na konferencji frakcyjnej (rzucam niżej). I właściwie to nie mam zamiaru się już więcej wypowiadać na temat tej sytuacji, bo apelacja dotyczy czegoś zupełnie innego ale skoro już tak bardzo chciałeś wywołać mnie do tablicy..

Spoko XD. Nie wstydze sie tego co pisalem, bo został tam zawarty opis Waszej komunistycznej postawy wobec graczy. Dodatkowo dodam, ze smieszne jest wyciaganie screenow z zamknietego discorda frakcyjnego ale nie ma sprawy mordko. Wlasciwie opisalem tam po krotce, co tutaj, w apelacji. 

Nie będę dalej odpisywał, bo nawet nie dotyczy tego ta akcja, ale te pomówienia są okropnie rażące, tym bardziej wychodzące z ust ekipy.

Freszyk i wydeen lubią to
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pozwólcie, że pominę sytuację w barze, w która nie jest powiązana z nadaną karą i sytuacją, która została przedstawiona na zawartych wyżej klipach. 

 

Przejrzałem klipy, które zostały udostępnione zarówno przez was (Freszyk, Luxder) jak i samych członków ekipy, którzy obserwowali cały pościg. Pierwsza sytuacja, która przykuła moją uwagę - to Drive By z wozu departamentu. O ile pamiętam, wszelkie husarie i DriveBy z pojazdów przez LEA były zabronione MIESIĄCE temu, a podobna sytuacja zdarzyła się całkiem niedawno, gdzie sam lider Police Department powiedział, że takich praktyk oficerowie nie powinni stosować. Drugą - to oczywiste rozbicie się na barierkach. Mogły Ci się nie wczytać tekstury nieniszczącej się kolizyjnej barierki, ale nadal skończyłbyś na słupie, który przy takiej prędkości, samochód zgniótłby się jak puszka. Odgrywki po takim wypadku nie muszę komentować, bo jej nie było - polecieliście komendą i kontynuowaliście grę, a nawet przechyliło to szalę na waszą wygraną. Tyle w kwestii skomentowania przebiegu całego waszego pościgu i zakończenia.

Pozwolę sobie odpowiedzieć jako członek ekipy, również Gamemaster co do kolejnych słów, które zawarłeś w apelacji.

 

W dniu 24.06.2024 o 04:05, Freszyk napisał:

1, nikt nie czuł się pokrzywdzony poza suporterką, 2 Była to na tyle późna godzina że nawet nikt tego nie był wstanie widzieć więc nikomu imersji nie zepsuliśmy, 3 był to poprostu event.

  1. Członek ekipy nie musi czuć się pokrzywdzony, żeby egzekwować regulamin, który zgodziłeś się przestrzegać tworząc tutaj konto oraz tworząc postać. Ba, nie powinien się czuć pokrzywdzony, bo podczas interwencji powinna być osobą bezstronną. Zdaje się, że Szeryfuwa był osobą bezstronną w tym pościgu, ani nie ma nic wspólnego między trzema graczami, którzy w tym pościgu uczestniczyli.
     
  2. Rozumiem, że jest to gra - ale ponownie nawiążę do punktu pierwszego - grasz na serwerze RolePlay, który ma określone swoje zasady i regulamin, określony przez administrację serwera. RolePlay grasz od momentu wejścia na serwer, do momentu wyjścia z serwera. Nie ma godziny, w której zasady trybu RolePlay nie obowiązują gdy przebywasz w grze, nieważne czy jest dużo osób, czy jest mało osób. 
     
  3. Uczestnictwo w Evencie nie zwalnia z grania zgodnie z zasadami trybu RolePlay. Może Cię to zdziwić, ale Eventy organizowane przez Event Team niekoniecznie muszą iść po myśli gracza, a takie nawet mogą zakończyć się śmiercią Twojej postaci, jeżeli pójdzie coś nie tak. Często o tym ludzie zapominają.

 

19 godzin temu, Freszyk napisał:

A odnośnie pana małpki, wrzucam to jedynie żeby pokazać ci co myślę że też inni gracze by sądzili o takiej akcji 

Nie wrzucajmy wszystkich do jednego wora. Gdybym jako gracz widział, że z taką prędkością departamentowy Scout kończy na barierce i nagle oficer dostaje reanimację, to złapałbym się za głowę i prosił o interwencję. 

 

19 godzin temu, Luxder_ napisał:

Mieliśmy się rozpisywać na 50 linijek, kiedy nikt tego nie zobaczy oprócz niego i nas?

Może nie na 50 linijek, ale zgadza się. Powinniście odegrać chociażby odniesione rany, a przy takim poważnym wypadku - już hospitalizację na /do, gdy nie ma MED/FIRE na serwerze - Tak samo jak odgrywacie holowanie pojazdów (blokady), gdy na mieście nie jeżdżą holowniki, czy odgrywanie FD na /do, gdy nie mają dostępnych jednostek. Zasada ta sama. : )

 

 

19 godzin temu, Luxder_ napisał:

Popularne jest zagranie podczas pościgu tj. oferowanie sobie /o naprawa innemu graczowi.

Zgadza się, w tym czasie jednak, jesteście WYŁĄCZENI z pościgu na jakiś czas i jesteście zmuszeni odegrać sobie narrację na /do.

 

19 godzin temu, Luxder_ napisał:

Popularne jest zagranie podczas pościgu tj. oferowanie sobie /o naprawa innemu graczowi. Jaka strzelanina na parkingu? Jacy ranni??

19 godzin temu, Luxder_ napisał:

"Padają strzały, jesteś ranny" - o ktory dokladnie moment Ci chodzi, kiedy padły strzały i kiedy byliśmy ranni? Nie przypominam sobie tego.

Służę pomocą: 

 

 

 

 

18 godzin temu, Freszyk napisał:

Następną i ostatnią kwestią którą poruszam jest wyciąganie ssów z discorda lspd weź ty się facet zastanów, to co sobie piszemy na dc prywatnym raczej nie wyciąga się w miejsca publiczne

I na koniec, pragnę was uświadomić - bo może nie jesteście tego świadomi. Discord, którego server ownerem jest członek administracji (tej czerwonej) - jest oficjalnym serwerem discord podlegającym pod serwis Vibe-RP, to w gwoli wyjaśnienia.

 

 

Apelacja zostaje odrzucona. Nie trzeba niczego więcej dodawać.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Warunki użytkowania Polityka prywatności Regulamin