Skocz do zawartości
Gracze online

 

 

thelordzibi

Gracz
  • Postów

    603
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    11

Odpowiedzi opublikowane przez thelordzibi

  1. ** Portale pokroju Mask Off dalej śledzą życie Wrighta ale posty o nim pojawiają się ostatnio w mniejszej częstotliwości co by wskazywało na to, że bardziej dba o swoją prywatność. Najgłośniejszy post z pewnością dotyczył faktu, że Protais kupił na Święta Bożego Narodzenia swojej partnerce - Tiarze nowy, drogi kabriolet. Drugi głośny post przedstawia niezbyt grzeczną imprezę w posiadłości milionera Nicky'ego Ferrari, z którym raper jest w przyjacielskich kontaktach. Ostatni, już nie taki głośny przedstawia go przy jednym stole po bankiecie z wystawą i zbiórką charytatywną z między innymi przedstawicielkami Partii Demokratycznej. W międzyczasie przewinęła się jeszcze fota informująca o tym, że Protais był w środku wytwórni 021, gdy biuro szeryfa przeprowadzało tam jedną akcję.

    Screenshot_12.png?width=490&height=676

    Screenshot_13.png

    Screenshot_14.png

    Screenshot_15.png

    ** Jest ciągle aktywny w socialach. 

    ** Przykład celebrowania świąt z innymi gwiazdami.

    Screenshot_16.png

    ** Tajemnicze zdjęcie tuż przed ogłoszeniem premiery albumu.

    Screenshot_17.png

     

    ** Dnia 30 grudnia oficjalnie upubliczniono długo zapowiadany album PRO TAIS (Protais Wright) aka taisthareaper, który był bardzo starannie promowany w social mediach. Wleciał na wszystkie streamingi i do wszelkich sklepów stacjonarnych czy internetowych. Promocji towarzyszyły różne klipy, kolaboracje, wywiad u zmarłego 666Fiend, koncert na którym ujawniono 2 niewydane do tej pory tracki, utworzenie tanecznego challenge a także strona www.marauding-in-paradise.com, która promowała album i zapoczątkowała pieniężny game challenge. Dodatkowo Protais często był na językach w kontekście imprezowania czy jego aktualnego związku z modelką Tiarą Chibanda, często szukano też u niego konfliktu z sportowcem Kyle Colbert, który miał polegać na rywalizowaniu o serce modelki, temat rapera często poruszano na wizji Weazel News.

    ** Artysta wybudował wokół siebie dość tajemniczą otoczkę swojego alter ego - żniwiarza (reapera), z którym na płycie mamy pierwszy raz styczność. Jest to dosyć ciekawy zabieg. Fanów dosyć zdziwiło jego ostatnie zdjęcie na którym Protais jest ubrany w nietypowe ciuchy i trzyma w rękach siekierę. Nie pasowało to do jego aktualnego wizerunku. Cała płyta i otoczka wokół niej to dosyć ciekawy performance.

    ** Na okładce albumu widzimy rapera w połowie ukazanego w dwóch stylach - jedna jego część to ułożony facet w koszuli, a druga to szalony żniwiarz znowu z siekierą w ręce. Po obu stronach towarzyszą mu te same kobiety jednak ukazane w innej stylizacji. Wszystko to znowu metafora podwójnej osobowości. Ciekawe jest także jego towarzystwo na okładce. Ujrzeć możemy Tiarę Chibanda - czyli jego partnerkę, piosenkarkę Da KayKay, z którą raper kolaboruje na płycie i często określa ją mianem siostry, raperkę Trini Purr czyli także dość bliską znajomą rapera, z którą ten także kolaboruje i Roxanne Lavrentyeva, która była widziana wcześniej na ostatnim teledysku Suga. Wśród gości na albumie: DA KAYKAY, Trini Purr, MTM roBB, DJ DOOM.

    ** Raper dorzucił nam bonusową epkę - Devil Love Trilogy złożoną z trzech tracków. Według rapera jest to trylogia, która opowiada początek jego relacji z modelką Tiara Chibanda. Okładki singlów epki ukazują za każdym razem parę z zamazanymi twarzami - prawdopodobnie są to prywatne fotki rapera z jego partnerką.

    ** PRO TAIS po wydaniu albumu wrzucił oficjalne podziękowania.

    1.png?width=496&height=675

    2.png

    ** Po wydaniu albumu wziął udział w dwugodzinnym wywiadzie dla Joe Scarpino - Weazel News poruszając głównie temat albumu, pojawiły się także rozmowy na temat alter ego Protaisa, promocji i marketingu płyty, Sprunk Lee, Kyle Colberta, braggowych kawałkach Protaisa, klubowym kawałku i współpracy z DJ DOOM, okładce albumu, epce Devil Love Trilogy i związku z Tiarą Chibanda.

    Wywiad można znaleźć tutaj:

    ** W całym Los Santos pojawiły się wlepy z kodem QR, który przekierowuje do oficjalnego odsłuchu płyty.

    wlepa.png

    ** Zaczepił Sprunk Lee na swoim albumie i podczas wywiadów co spowodowało do beefu na LI.

    https://li.v-rp.pl/posts/4967

    ** Pojawił się na bankiecie z wystawą Conslotto x Chibanda i zbiórką charytatywną. Dołożył się do zbiórki dając krótkie przemówienie z Da KayKay.

    Screenshot_18.png

    ** Dał koncert w Galaxy Music Club, który promował album Marauding In Paradise.

    Screenshot_19.png

    ** Był gościem specjalnym podczas koncertu DA KAYKAY w Glow Music Club, gdzie też dał swój występ z kolaboracją Highlife.

    spacer.png

    ** Był wspominany w West Wild Reporter.

    Screenshot_22.png

    ** Wziął udział w dwugodzinnej audycji w towarzystwie Da KayKay, MTM roBB, Tiara Chibanda, Echo, Attari dla Joe Scarpino. Audycja była gorąca ze względu na poruszane tematy.

    1.PNG

    ** Zdobywa coraz większą popularność.

    QdjnE0F.png

    Screenshot_23.png

    Screenshot_24.png

    Screenshot_25.png

    Screenshot_27.png

    Screenshot_29.png

    ** Pojawił się na mieście w charakteryzacji żniwiarza robiąc trochę szumu.

    Screenshot_30.png

    Screenshot_31.png

    Screenshot_32.png

     

  2. Do tej pory większość świeżych labelów wchodzących na rynek Los Santos zaliczała solidny niewypał. Można już wręcz było myśleć, że jest to jakieś fatum. Wytwórnie (głównie typowo rapowe) szybciej znikały, niż powstawały. Pierwsze skojarzenie jakie ciśnie się na usta to 509 Records, które zostało zamknięte przez problemy z prawem (RICO) ich zarządu czy samych artystów. Drugim celnym skojarzeniem może być 666 Records, które pomimo naprawdę dobrego początku umarło razem z 666Fiendem. Kryzys ten dopiero niedawno przełamało 021 Records założone przez członka kolektywu MTM – roBBa, label nie zwalnia, daje nam znać o nowych projektach i pędzi do przodu co jest doceniane przez większość portali muzycznych czy redaktorów-freelancerów. Za główne filary 021 według mediów na ten moment można uznać samego roBBa i Echo z umarłego 666.

    Śmiało można stwierdzić, że MTM roBB w ostatnim czasie wszedł na salony. Nie byłoby to takie łatwe, gdyby nie jego przemyślane ruchy. Najbardziej na plus wyszły mu kolaboracje z aktualnymi typowo mainstreamowymi artystami (Snow E-Bunny, Pro Tais, Da KayKay) co pozwoliło mu na zyskanie nowego grona fanów wcześniej niezainteresowanych gangsta-rapem – roBB pozwolił się im przekonać, że i jego muzykę śmiało mogą wrzucić na swoją playlistę. „Robin pokazał nam, że jest artystą – nie tylko raperem mówiącym o swojej szalonej przeszłości na ulicach, pokazał nam że nie boi się eksperymentować i chce iść do przodu.” ~ Omare Ashanty, Rap Invader Cast.  Przesadni fanatycy rapu ulicy z zamkniętą głową czasem dodają oburzone komentarze, że jak to ich idol mógł współpracować z przedstawicielami innych podgatunków tej muzyki ale nie jest to nic nadzwyczajnego – każdy bardziej rozpoznawalny celebryta ma w końcu hejterów. Obserwatorzy jego twórczości mocno czekają na dobrze promowany projekt spod szyldu 021, który ma ukazać się 21 stycznia ale po cichu liczą też, że roBB zagwarantuje im jakiś solowy album, bo EP'ka Blood Talk była przyjęta pozytywnie. O raperze często mówi się także w kontekście związku z DA KAYKAY – dla jednych to urocza para z dwóch różnych światów, a dla drugich tylko chwilowy romans, złośliwi już obstawiają jak szybko Kay zmieni swój obiekt westchnień.

    Fani Echo obawiali się, że raper totalnie się załamie po śmierci jego kumpla z 666 – Fienda. Artysta jednak pokazał mocny charakter, bo po pożegnaniu przyjaciela i po wzruszającym poście na LI wziął się w garść i do roboty. EP Brought Up Me zafundowała mu dobry start, teraz Echo musi dobrze to wykorzystywać. Jego wejście w szeregi 021 według redaktorów jest strzałem w dziesiątkę, a raper sam mocno wpływa na większy hype wśród nadchodzącego projektu labelu, którego jest członkiem. Kawałek Let Em Know pokazał, że Echo dobrze współgra z nowymi muzycznymi kolegami. Jedni rozpaczają, że jest to jego definitywny koniec z 666 ale życie płynie dalej. Ludzie na pewno chcą więcej Echo – nie ważne czy z kumplami czy bez, może jakiś koncert?

    Kolejnym członkiem 021 będącym ostatnio w obiektywie jest JeffshaG. Tylko w tym przypadku, odwrotnie do jego wcześniej wspominanych kolegów nie słyszy się tyle o jego muzyce, co o jego wyskokach. Jego początek indywidualnej kariery był obiecujący – snippety w socialach, tajemniczy motyw butelki Clase Azul. Ciekawe były także jego przewroty kontraktowe – raz reprezentował świeżą wytwórnię CROWED, nagle przeniósł się do 021. Potem było tylko gorzej. Raper został zatrzymany trzy razy przez służby wymiaru sprawiedliwości. W związku z tym na swoim koncie ma trzy felony – jest za to krytykowany przez politycznie poprawne portale, które jego idiotyzm w tej kwestii zaczynają porównywać do Kyle Tejadora – obiecującego baseballisty, który finalnie odsiaduje dożywocie. „JeffshaG bardziej potrzebuje dobrego adwokata, niżeli dobrego menadżera” mówią nagłówki. Na pewno są ludzie (a raczej dzieciaki z biedniejszych dystryktów Los Santos), którym to imponuje ale JeffhaG sporo ryzykuje zdobywając osiągnięcie trzech zatrzymań w tak krótkim odstępie czasu. Musi mieć to na uwadze, bo nie można opierać swojej promocji na problemach z prawem.

    MC Leclerc wydał utwór żegnający Fienda, który został uznany przez fanów za szczery i wzruszający. Jego EP'ka Supernova nie odniosła jednak żadnego większego sukcesu, raper powinien postawić na przemyślaną indywidualną promocję, by wyjść z cienia swoich kumpli i nie być kojarzony tylko jako „ten z 021”. Nadchodzący zaplanowany na 21 stycznia projekt kolektywu 021 hajpuje Leclerca, nie na odwrót – więc powinien to wykorzystać przy kolejnym solowym projekcie i bardziej przemyśleć swój marketing. Fanów zastanawia wypadek Leclerca spod klubu Galaxy, gdzie potrącił kobietę, pojawiają się plotki, że raper nie był wtedy trzeźwy – takie sytuacje lepiej prostować od razu.

    Attari, ostatni z listy członków 021 zaliczył dobry debiut. Z swoją smutną muzyką wyróżnia się na tle kumpli z labelu co czyni go dosyć charakterystycznym. Można stwierdzić, że wręcz zasypał fanów świeżą muzyką. Ploty z definicją industry plant także pozbijają mu wyświetlenia i dzielą słuchaczy na dwie grupy - na tych, co zauważają talent attari i twierdzą, że jest świetnym odkryciem (tych jest więcej) oraz na tych, co nazywają go po prostu produktem stworzonym dla dobra 021, który ma się po prostu dobrze sprzedawać i przynosić forsę. Attari powinien skupić się teraz mocno na promocji Bad Romantic, jego fani liczą na jakąś interakcję z idolem. Sporo osób zastanawia się także co łączy artystę z Trini Purr, z którą ostatnio częściej jest widywany, ludzie czekają na jakieś gorące wieści.

    DA KAYKAY wykorzystała swój potencjał po tym jak zrobiło się o niej głośno dzięki gościnnym występie w singlu Pro Taisa – Highlife. Jej single promujące nadchodzący album zostały przyjęte pozytywnie, a samą jej sławę z pewnoscią podbił występ na Chrismas Day Weazel News oraz gościnne wystąpienie live w Galaxy u boku Pro Taisa na jego koncercie. Stworzenie własnej szkoły tańca jest także świetnym posunięciem artystki. „Ona nie jest sztucznie napędzaną przez media gwiazdką, ona chce być blisko swoich fanów. Widzieliście ostatnio żeby inna piosenkarka, która ma wystarczająco dużo pieniędzy z muzyki zrobiła coś dla ludzi? Da KayKay zrobiła. Otworzyła własna szkołę tańca co pozwala jej na spełnianie swoich pasji, a przy okazji pasji swoich fanów – świetna okazja na stworzenie z nimi więzi.” ~ Alishia Cramford, Wassup Los Santos. Artystka stworzyła sobie świetne podstawy do wydania albumu, teraz ostatnia prosta – jej muzyka musi sprostać oczekiwania fanów. Piosenkarka nie znika także z portali plotkarskich, gorącym tematem jest jej związek z MTM roBBem. Atmosfera jest mocno podkręcona ze względu na to, że Kay ostatnio zakończyła swój związek z Kyrtonem Flowa, a dodatkowo paparazzi w pewnym czasie widzieli ją u boku innego rapera MTM – Isleya. Jej świeży związek jest też swojego rodzaju próbą z pytaniem „czy Kay potrafi ulokować swoje uczucia czy jednak woli skakać z kwiatka na kwiatek?”.

    Pro Tais spisał się z swoim świeżym albumem Marauding In Paradise. Jest to nietypowy projekt, czasem można wręcz stwierdzić, że trochę niepokojący. Raper utrzymuje wszystkich w przekonaniu, że wytworzenie swojego alter ego – żniwiarza jest tylko swojego rodzaju performance czy sztuką. Dołożył do tego ciekawą gadkę w rozmowe z Joe Scarpino na wizji Weazel News o rolach społecznych, o tym, że każdy człowiek ma swoje maski. Wcześniej promowane kawałki/teledyski, taneczny challenge z Da KayKay - #highlifedancechallange, tajemnicza strona www.marauding-in-paradise.com z grą, dwugodzinny wywiad dla Weazel, internetowe przepychanki z Sprunk Lee, koncert w Galaxy, pojawienie się w Los Santos w charakteryzacji „żniwiarza” łapiąc kontakt z przypadkowymi ludźmi miały spory wpływ na sukces płyty. Marauding In Paradise szokuje, bo o to w tym wszystkim chodziło – dla ludzi, którzy jednak nie pojmują tej koncepcji Pro Tais jest trochę wariatem z rozdwojeniem jaźni. Inny wydźwięk ma jednak bonusowa EP'ka Devil Love Trilogy, która została stworzona specjalnie dla partnerki rapera – modelki Tiary Chibanda. Pomogło to artyście trochę uporać się z oskarżeniami portali o byciu casanovą skłonnym do zdrady. Pro Tais na pewno jest artystą, który zaciera stereotypowy obraz rapera czy nawet kultury hip hop.

    Tiara Chibanda przeszła ostatnio lekką metamofrozę wizerunkową. Mimo, że już wcześniej słyszeliśmy o niej pozytywy związane głównie z promowaniem zdrowego trybu życia to portale plotkarskie zasiały trochę kontrowersji w sprawach miłosnych związanych z modelką, a ta była oceniana głównie przez ich pryzmat często niezbyt miłymi komentarzami. Tiara zrobiła jednak co trzeba, totalnie „zniszczyła swój trójkąt miłosny” pokazując ostatnio, że to jednak Pro Tais jest w sercu modelki. Przestała być totalnie widywana z Kyle Colbert – w związku z tym jest kilka spekulacji. Pokłócili się na dobre? Urwali kontakt, bo tak było lepiej? Raper zakazał jej kontaktów z kierowcą? Przez niektórych jej związek z Pro Taisem po nagraniu EP'ki zadedykowanej modelce jest wręcz idealizowany. Jednak odchodząc od tematu miłości, Tiara w końcu zrobiła to co przystało na modelkę – wystąpiła przed obiektywem Diego Conslotto tworząc świetne zdjęcia, a w skutkach tego świetną wystawę, która odbyła się wraz z eleganckim bankietem w Richman Resort – bankiet ten połączył ludzi z świata muzyki, polityki, sportu czy biznesu. Prawdziwą wisieńką na torcie jest utworzenie przez modelkę własnej fundacji charytatywnej Chibanda Foundation, której targetem jest wspieranie ojczyzny Tiary – Zimbabwe i samego Los Santos. Pierwsza zbiórka odbyła się na wcześniej wspomnianym bankiecie z wystawą i zebrała ponad 600 tysięcy. Charytatywne działania Tiary były bardzo chwalone przez Partię Demokratyczną, już nie wspominając o mediach czy osobach wspierających zbiórkę. „Takich wydarzeń potrzebuje nasza metropolia. Odejdźmy od tego ciągłego, wspieranego często przez media prymitywizmu i napędzania dennych plotek. Sztuka i charytatywność. Czy możemy dostać coś lepszego? To właśnie dostaliśmy od Tiary i Diego. Doceńmy to.” ~ Alishia Cramford, Wassup Los Santos. Tiara została także bardzo chwalona za odważne sprzeciwienie się seksizmowi. Fani modelki czekają na jej kolejne działania – szczególnie te w kontekście jej zawodu, bo ostatnie zdjęcia były świetne. Może pora na większą współpracę z marką docenianą na płaszczyźnie mody?

    Williams Pictures debiutuje z pierwszym odcinkiem No Choice. Wytwórnia filmowa ma spore pole do popisu, bo nie ma za bardzo konkurencji – zarząd przedsiębiorstwa powinien to dobrze wykorzystać. Aktorzy występujący w serialu powinni zacząć myśleć także nad swoją autopromocją, bo wpłynie to też pozytywnie na odbiór No Choice. W końcu ile razy słyszeliśmy, że ktoś ogląda film/serial tylko ze względu na swojego ulubionego aktora/aktorkę? Specjaliści od montażu zalecają twórcom serialu lepszą pracę kamerą, a krytycy filmowi liczą, że fabuła bardziej rozwinie się w kolejnych odcinkach.

    Keshaun Barvleybook z pewnością wyróżnia się muzyką i nietypowym ubiorem. Mówi się także o jego sprzeczce z JeffshaG, o której Barvleybook wypowiedział się następująco: „[...]jestem czarny może niektórym nie pasi że obrałem inną drogę niż 9-tki w spodniach i rap. Pochodzę z dobrego domu, wiesz o co chodzi? Nie kazdy musi być raperem tylko dlatego że jest czarny, kompletnie nie rozumiem tego człowieka, dopierdolił się do mnie o mój ciuch bo chodzę ubrany w marynarki i skórzane spodnie […]”. Barvleybook jest chwalony przez media, że nie boi się wyrażać siebie, być sobą – pomimo nieprzychylnych komentarzy i kreuje swój image. Dzięki temu fanów znajduje także wśród różnych mniejszosci – często tych dyskryminowanych. Powinien tak trzymać. Dobrym ruchem jest także zaplanowanie koncertu na rzecz Chibanda Foundation. 

    Lil Lems na razie nie wyróżnia się niczym specjalnym, fani czekają na prawdziwe boom – raper ma do tego predyspozycje, od niego zależy jak to wykorzysta. Po ostatniej fotce w towarzystwie MTM roBB i Echo ludzie zastanawiają się czy Lil Lems wiąże swoją przyszłość z 021 czy było to raczej jego kolejne, bardziej fanowskie zdjęcie jak było w przypadku jego foty z Pro Taisem.

    Raven Lockheart wypromowała się bardziej dzięki współpracy z Vangelico i występów w kontekście tej współpracy na billboardach. Według redaktorów zajmującym się bardziej rockowym brzmieniem Raven może być diamentem muzycznym, który potrzebuje odpowiedniego wyszlifowania. Musi nam pokazać przede wszystkim swoją muzykę, jeśli nie chce być znana tylko i wyłącznie jako „laska z billboardów Vangelico”. Musi zacząć bardziej udzielać się w mediach, pokazać nam ciekawe projekty i promocje. Powinna wymagać pomocy od twojej wytwórni.

    Crowed z Niną Kryukovą na czele ma pod sobą dwójkę dosyć ciekawych artystów, mowa o Keshaunie i Raven. Dwa odmienne style muzyczne, dwa odmienne image. Oni naprawdę mają talent i predyspozycje, wytwórnia zdecydowanie musi ich wesprzeć swoim managamentem i pokazać odpowiednią drogę, najlepiej jak najszybciej, bo takich rzeczy w show businessie nie można zaprzepaszczać, jeszcze ktoś sprzątnie Crowed tę dwójkę sprzed nosa obiecując lepsze warunki kontraktu.

    Galaxy Corp powstało dosyć z zaskoczenia, fundamenty jednak były – Galaxy Club, dawny Freud. Korporacja uderza w klubowe brzmienia, a jej muzycznym filarem na ten moment jest nikt inny jak DJ Doom. Maddy Cardoso, właścicielka całej działalności jest podziwiana za to, że w tak młodym wieku potrafi trzymać pieczę nad wieloma sektorami rozrywki. Nie może być jednak za kolorowo, bo Cardoso była obsmarowana przez niektóre portale (redcarpet, Mask Off) za swój szalony występ na stole, który sprawił, że jej przeciwnicy i pismaki zaczęli porównywać ją do najprostszej striptizerki. CEO Galaxy musi mieć na uwadze, że przestaje być najzwyklejszą właścicielką jakiegoś tam klubu w Los Santos, a jest już w obiektywach paparazzi, bo po pierwsze – od dłuższego czasu zadaje się z gwiazdami, a po drugie – sama zaczyna działać z coraz większym przedsięwzięciem.

    DJ Doom mimo swojego na pierwszy rzut oka miłego i pozytywnego usposobienia został wkręcony w narkotykową aferę. 400 gram kokainy znaleziono w jego rezydencji podczas imprezy, na której widzieliśmy wiele lokalnych gwiazd – to nie przelewki. Wiele celebrytów stanęło jednak po jego stronie mówiąc, że sprawa jest skomplikowana i przesadzona. Problem trochę ucichł, szczególnie, że mamy Dominica na wolności. Powinien unikać podobnych rzeczy w przyszłości jeśli nie chce być zaszufladkowany jako kolejny narkoman-kryminalista. Poza tą wpadką DJ Doom raczej większości obywateli miasta przynosi pozytywne skojarzenia, a na swoich imprezach w Galaxy gromadzi sporą liczbę fanów. Na jego plus wpłynął także występ na Christmas Day Weazel News, a także zapewnianie Pro Taisowi muzycznego wsparcia podczas jego koncertu – poza tym, nie jest to koniec gadki o współpracy tych dwóch panów, bo ich wspólna kolaboracja muzyczna Which One została prawdziwym, klubowym hitem. Dominic powinien zastanowić się poważnie nad swoim własnym projektem muzycznym, by przełamać monotonię samej gry po imprezach.

    Nunzia De Mattia jest kolejną udaną debiutantką ostatniego czasu. Nie dość, że wstrzeliła się w towarzystwo lokalnych celebrytów to jeszcze gra swoje pierwsze dobre imprezy. Artystka podobnie jak Doom powinna zastanowić się nad swoim projektem muzycznym skoro ma już wsparcie w postaci korporacji Galaxy.

    Joe Scarpino jest aktualnie najbardziej rozpoznawalną twarzą Weazel News, a jego audycja „wieczorny podmuch” ma stałych słuchaczy. Jego fani czekają na kolejne, ciekawe dziennikarskie projekty. 

    Kyle Colbert sobie radzi. Widać, że po końcu dramatu z „trójkątem miłosnym” skupił się na samym sobie. Współpraca z Vangelico to ciekawy krok, który pozwala kierowcy zebrać wśród siebie kolejnych fanów, niekoniecznie z świata motosportu – mowa tutaj raczej o nowych fankach, które wzdychają do niego widząc jego twarz na sesjach wcześniej wspomnianej marki. Może dzięki temu Colbert znajdzie sobie nową wybrankę? Kolejnym sukcesem jest kontrakt z Benefactorem, który już typowo zadowolił jego fanów na podłożu motoryzacyjnym. Czeka się na jego sukcesy na torze i promowanie sportu, który reprezentuje. Presja fanów jest spora, bo ostatnio zdobył ich wielu w krótkim czasie. Jeśli Colbert połączy sukcesy sportowe z sukcesami typowo biznesowymi to będzie prawdziwym szczęściarzem.

    Logan Moreau wrócił do Los Santos, dołączył do teamu Redwood Racing i zaczął znowu pojawiać się w mediach – widzieliśmy go nawet także na ostatnim bankiecie. Dokonaniami w Las Venturas nie pozwolił o sobie zapomnieć, tylko po prostu trochę ucichł. Moreau musi pokazać fanom, że słusznie na niego czekali, nawiązać ciekawe współprace i przede wszystkim pochwalić się sukcesami sportowymi jeśli nie chce być w cieniu Colberta.

    Diego Conslotto zaliczył prawdziwy strzał w dziesiątkę przy współpracy z Tiarą Chibanda. Przypomnimy tutaj jeszcze jeden cytat, który był już użyty w kontekście Tiary. „Takich wydarzeń potrzebuje nasza metropolia. Odejdźmy od tego ciągłego, wspieranego często przez media prymitywizmu i napędzania dennych plotek. Sztuka i charytatywność. Czy możemy dostać coś lepszego? To właśnie dostaliśmy od Tiary i Diego. Doceńmy to.” ~ Alishia Cramford, Wassup Los Santos. Conslotto pokazał nam prawdziwy talent i głowę do promocji, bo warto wspomnieć to co mówiła sama Chibanda – cały bankiet był jego pomysłem. Los Santos czeka na kolejne przedsięwzięcia tego typu.

    Trini Purr – znaliśmy ją już wcześniej, co nie? Tylko jeszcze nie z tego pseudonimu artystycznego. Znaliśmy ją po prostu jako Pearl Sawyer. Z czego? Z tego, że zadaje się z celebrytami. Spory hype zdecydowanie przyniosła jej znajomość z Pro Taisem, Da KayKay i Tiarą, bo to z nimi pozowała na zdjęciach, z nimi imprezowała, była widoczna na teledyskach artystów Suga czy nawet na okładce Marauding In Paradise. To, że Trini Purr była już wcześniej na językach pozytywnie wpłynęło na rozgłos jej debiutu singla z teledyskiem, zatytułowanym High. Zrobiła spore wyświetlenia jak na swój pierwszy raz. Potem błędnie ucichła. Powinna iść na fali z świeżą promocją i nowymi materiałami. Zmarnowanie takiej szansy będzie strzałem w stopę. Artystka powinna wziąć się w garść.

    Sprunk Lee najczęściej był ostatnio wspominany w kontekstach jego konfliktów. Jeśli chce narobić szumu w świecie muzycznym powinien przestać opierać swoją karierę tylko na beefach, a zafundować fanom nowy, ciekawy projekt.

    Flavia Jimenez dobrze się promuje, co czyni ją rozpoznawalną tatuażystką. Mogliśmy widzieć, że dziarała znane twarze takie jak Echo czy DaKayKay. Współpracuje także z Crowed. Co może nam jeszcze nowego zaoferować? Może jakiś tattoo konwent zaciśniający relacje wśród aktualnych salonów tatuażu i tatuażystów?

    Chibanda Foundation oficjalnie ogłosiła listę osób, które dołożyły cegiełkę do pierwszej zbiórki: Johny Petard i Kyrton Flowa jako LI, Lucille Ferreira, Tanisha Mosley i Astrid Nillson z Partii Demokratycznej, 021 Records w składzie MTM roBB, MC Leclerc, Echo, JeffshaG, Galaxy Corp z przedstawicielką Maddy Cardoso, Pro Tais, Da KayKay, Nunzia De Mattia, Joe Scarpino i Rafael Chamberlain jako Weazel News, Williams Holding, Diego Conslotto, Charles Marlowe jako reprezentant Marce Marlowe.

    Ostatnio głośno było także o imprezie zorganizowanej w willi miliardera Nicky Ferrari. Po całym internecie lata zdjęcie po raz pierwszy raz opublikowane przez Lindę Williams w swojej publikacji Look. Widzimy tam twarze show bussinesu kojarzone z Suga czy 021 Records. Celebryci zdecydowanie nie wyglądają tam na trzeźwych, śmiało można powiedzieć, że są pod wpływem narkotyków, nie mają koszulek. Tak jak w kontekście dość kontrowersyjnych artystów pokroju JeffshaGa (cała masa zatrzymań), Echo (kontrowersje związane z 666), MTM roBB (gangsterska przeszłość) czy nawet Da KayKay (kontrowersyjny image, teksty o narkotykach), Pro Taisa (afera z wciąganiem kokainy w Freud), nie dziwi tak bardzo jak w kontekście Tiary Chibanda i Joe Scarpino, którzy na co dzień są stonowani i grzeczni. Oprócz wspomnianych zauważono jeszcze attari i Trini Purr. Jeśli celebryci jarają się takimi imprezami, powinni to robić na bardziej zamkniętych imprezach - jeśli nie chcą kontrowersji i nadszarpniętego wizerunku.

     

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Warunki użytkowania Polityka prywatności Regulamin