Skocz do zawartości
Gracze online

 

 

DeadlyNeon

Premium Gold
  • Postów

    113
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Aktywność reputacji

  1. Mitsu polubił odpowiedź w temacie przez DeadlyNeon w **Na internecie pojawiło się nagranie szefowej dużej spółki z Los Santos....**   
    **M. Lanceworth po obejrzeniu cieszy się z podjęcia decyzji o wcześniejszym opuszczeniu wyspy i z wycieku tak mocnego materiału przeciwko członkini znienawidzonej grupy**
  2. HSKI polubił odpowiedź w temacie przez DeadlyNeon w **Na internecie pojawiło się nagranie szefowej dużej spółki z Los Santos....**   
    **M. Lanceworth po obejrzeniu cieszy się z podjęcia decyzji o wcześniejszym opuszczeniu wyspy i z wycieku tak mocnego materiału przeciwko członkini znienawidzonej grupy**
  3. wiechu polubił odpowiedź w temacie przez DeadlyNeon w **Na internecie pojawiło się nagranie szefowej dużej spółki z Los Santos....**   
    **M. Lanceworth po obejrzeniu cieszy się z podjęcia decyzji o wcześniejszym opuszczeniu wyspy i z wycieku tak mocnego materiału przeciwko członkini znienawidzonej grupy**
  4. quatre cent sept polubił odpowiedź w temacie przez DeadlyNeon w **Na internecie pojawiło się nagranie szefowej dużej spółki z Los Santos....**   
    **M. Lanceworth po obejrzeniu cieszy się z podjęcia decyzji o wcześniejszym opuszczeniu wyspy i z wycieku tak mocnego materiału przeciwko członkini znienawidzonej grupy**
  5. blacksugar polubił odpowiedź w temacie przez DeadlyNeon w **Na internecie pojawiło się nagranie szefowej dużej spółki z Los Santos....**   
    **M. Lanceworth po obejrzeniu cieszy się z podjęcia decyzji o wcześniejszym opuszczeniu wyspy i z wycieku tak mocnego materiału przeciwko członkini znienawidzonej grupy**
  6. DeadlyNeon polubił odpowiedź w temacie przez Rollo w [29.03.2023] Z` Talk&Ride #1 - Zoe Andersson aka TopZ` | Blake Rawlings: "Alice Moner - Jest tak niezdecydowana i atencyjna, że wstrzymuje ruch i zniechęca ludzi dookoła siebie."   
    
    **Dnia 28 stycznia na kanale Zoe pojawiła się premiera. Całość w formie odliczania wskazuje iż właściwy odcinek zostanie udostępniony do wglądu w środę czyli 29 marca.
    Początkowo na ekranie przedstawieni zostali sponsorzy całego zamieszania a są w nich takie biznesy jak S2 Parts, Used Classic Car Dealer oraz Wenger. W partnerach wymienieni są Animal Care Foundation i Muscle and Classic WorkShop.**
    **Zaraz po prezentacji sponsorów serii ukazało się logo kanału, chwilę po nim pierwsza scena z studio. Kamera wpłynęła zza pleców Zoe a ta automatycznie zaczęła mówić.**


    Zoe Andersson mówi: Cześć Wam, hej! Z Talk&Ride w pierwszym - pierwotnym odcinku. Jesteśmy w studio, ja jestem Zoe a ze mną jest Blake *skinęła lekko na swoje lewo* Blake Rawlings *powtórzyła się zaraz to odbijając na swoją kanapę*.
    Blake Rawlings mówi: Cześć wszystkim, dobry wieczór Los Santos i hej Zoe. Dzięki wielkie za zaproszenie do odcinka.
    Zoe Andersson mówi: No właśnie Blake, zaproszenie - może przedstawisz się nam. Kim w ogóle jest Blake Rawlings?
    **Kadr lekko zmienił pozycję ukazując obie osoby na ekranie. Gdy któryś z nich wypowiadał się przez dłuższą chwilę to kamera nagrywająca zmieniała się na tą, która obejmowała tylko jedną osobę.**
    Blake Rawlings mówi: Uhhh ciężkie pytanie na które wielu próbowało poprawnie odpowiedzieć.. *zaśmiał się* ... biznesman, celebryta, właściciel i twórca przez wielu znienawidzonego i mam nadzieje, że jeszcze przez więcej osób kochanego 101.
    Zoe Andersson mówi: 101 - rozwiniesz? *daje mu się rozgadać by załapał rytm prowadzonej rozmowy*.
    **Głoś mikrofonu po chwili się ustabilizował. Słowa wypowiadane przez Zoe jak i jej gościa od tej chwili są o wiele bardziej wyraźne. Wszystko to spowodowane jest przez nowy system audio recording.**
    Blake Rawlings mówi: Obecnie 101 to marka sama w sobie - coś co zapoczątkowaliśmy z Diego Conslotto dwa lata temu, zaczynając od studia tuningowego skierowanego na usługi premium za duże pieniądze, teraz marka sama w sobie się rozwinęła. Weszliśmy w inne sektory biznesowe nie ograniczając się tylko do motoryzacji. Działamy prężnie w sektorze muzyczno-rozrywkowym dzięki 101 Records nie zapominając o tym skąd marka pochodzi, czyli sektor motoryzacyjny wobec którego mamy spore plany na przyszłość. Mówię to bo wiele osób zarzuca nam ostatnio, że porzuciliśmy ten sektor na rzecz muzyki, co nie jest prawdą.
    Zoe Andersson: **Uciekła na chwile wzrokiem na notatnik leżący stoliku, upewniła się co do wolności następnych pytań.** No właśnie, 101 coraz mniej widziane jest jako produkt motoryzacyjny. Same wasze ruchy ograniczają się ostatnio do promocji i wydawania nowych utworów, którymi twórcy powiązani są z muzyczną częścią 101-nki. Wyprzedziłeś trochę moją ciekawość co do pytania z emeryturą albo wypaleniem całego studia tuningowego. Co jest spowodowane takim... osłabieniem w sektorze, który najbardziej nas interesuje czyli motoryzacyjny? Macie braki w kadrze?
    Blake Rawlings mówi: Wiesz co... ciężko powiedzieć. Ostatnie miesiące skupialiśmy się na rozwoju 101 Records, ustabilizowania pozycji wytwórni na rynku, co nie jest łatwe przez ciągłe zawirowania i zmiany na rynku muzycznym. Od śmierci Diego, całe 101 tak naprawdę... spoczywa na moich barkach przez co bardzo ciężko było połączyć prace nad rozwojem wytwórni a utrzymywania się aktywnie na rynku motoryzacyjnym. Obecnie się to zmieniło, bo obecny COO 101, Kazuhiko, będzie teraz osobą odpowiedzialną za ten sektor i już zaczął pierwsze działania, jak chociażby remont naszego studia na Burton.
    Zoe Andersson: **Skrzywiła lekko minę słysząc kolejny już raz o śmierci D.Conslotto. Przytaknęła mu głową z uznaniem, że ten jest w stanie swobodnie mówić o tak tragicznym losie jego przyjaciela.**
    Blake Rawlings: **Nachylił się do stolika flexując się złotą biżuterią na dłoniach, sięgnął po butelkę wody, odkręcił ją i popił trochę.**
    Zoe Andersson: Okey, czyli... my jako fani i klienci musimy czekać na dalszy rozwój. Dość częsta odpowiedź jeżeli chodzi o twórców ale widziałam coś na własne oczy i powiem, że idzie to w dobrym kierunku. Słuchaj Be'... oglądałeś odcinek zero? Z Isabellą?
    Blake Rawlings: Tak widziałem go... chyba wiem o co zamierzasz teraz zapytać **zaśmiał się**.
    Zoe Andersson: **Czując się w odpowiedzialności jako gospodarz, po ruchu Blake'a wstała i chwyciła za obie szklanki. Otworzyła totalnie nowe butelki wody i z dwóch różnych polała do kubeczków. Jeden zostawiła B.R a drugi zabrała ze sobą.**
    Zoe Andersson: Możesz strzelać, dawaj **uśmiechnęła się lekko**.

    Blake Rawlings: Z tego co pamiętam, Isa narzekała, jakoby 101 było problematycznym partnerem biznesowym. Pewnie chcesz o tym usłyszeć więcej co?
    Zoe Andersson: Dokładnie! **podeśmiała się raz jeszcze** chcesz coś dodać na ten temat? **Usiadła specjalnie w nieco innym miejscu i w odstającej od poprzedniej pozycji by dodać nieco ruchu na ekran**.
    Blake Rawlings: Ciężko się z nią nie zgodzić, że 101 Customs ma spore wymagania względem S2 Parts, realizujemy projekty których budżety przekraczają milionowe kwoty, generując przy tym ogromne zyski dla samego $2, co powinno im stanowczo wynagrodzić trudy przed jakimi ich stawiamy jako dostawce. Szczególnie, że mamy również kontrakty z takimi markami jak Pegassi, Grotti, Progen czy Overflood od których sprowadzamy poprzez S2 dużą ilość części. Reasumując... może i jesteśmy problematyczni ale... **nachylił się do kamery** dzięki nam macie ten piękny budynek. **ściągnął okulary, puścił oczko do kamery**. 
    Zoe Andersson: Nie powiem, wybroniłeś się bardzo dobrze - nawet... za dobrze **podeśmiała się z pewności jaką pokazał Blake**. Jestem ciekawa czy będziesz taki pewny siebie jak wsadzimy Cię do naszej strzały na torze! Bo właśnie tam idziemy!
    Blake Rawlings: Czuje, że trochę mam fory biorąc pod uwagę fakt, że to ja stałem za budową tego toru i mam przejechane na nim setki godzin.. ale chętnie się spróbuje w waszej zabawce.
    Zoe Andersson: **Dała chwila ciszy po jego wypowiedzi, zaraz to przerwała kadr i zebrała się z miejsca.**
    **Na ekranie pokazał się proces przygotowawczy Blake Rawlings by w ogóle ten mógł wsiąść do pojazdu. Początkowo ten upierał się, że nie ubierze stroju ani kasku. W końcu udało się go namówić na samo zabezpieczenie głowy. Mężczyzna został zważony, z pojazdu zostały odjęte dwie marki ciężaru.**

    Zoe Andersson: Jesteśmy już na torze, Blake jest już w Briosce ale jeszcze nie prowadził! Ty właśnie - kask chociaż załóż! **skinęła na mężczyznę** To serio nie jest taki prosty wóz!
    Blake Rawlings: Narzekasz... **zgarnął kask z siedzenia pasażera, wcisnął na łeb i zapiął** może być mamo? No tak.. przecież to Grotti... nie masz tu jakiegoś Pegassi?
    Zoe Andersson: Kurczę Pegassi nie produkowało nic tak słabego żebyś się nie zabił. Może być... może przeżyjesz tą prędkość! **pokiwała głową rozbawiona** słuchaj... trasę znasz... zwykły time attack... pierwszy przejazd testowy. Zalecałabym nie rozwalić bolidu na testowym bo później będzie słabo. Masz jakieś pytania?
    Blake Rawlings: Chyba nie... trochę tu ciasno ale zobaczymy jak będzie.
    Zoe Andersson: O to chodzi!
    Blake Rawlings: To zdecydowanie kobiecy wóz.. powinienem dostać za to dodatkowy cut do czasu.
    Zoe Andersson: **Zatrzasnęła drzwi od Grotti, oddaliła się do stacji sędziowskiej łapiąc za pistolet do startu.**
    **Wyścig ruszył, kamery, kadry oraz audio płynnie poruszyły się za Bioso. Całość wyglądało całkiem ciekawie zwłaszcza, że sam montaż był dynamiczny jak na wyścig przystało. Po dwóch przejazdach zoom wrócił na Zoe, która przytakując z uznaniem zakryła obiektyw dłonią. Klatka filmu zrobiła się ciemniejsza by zaraz po tym pojawić się na nowo w studio.**

    Zoe Andersson: Wracamy, całkiem prędko z toru ale nie na kanapy! Przygotowaliśmy małą konkurencję dla Blake'a! Zadamy nawzajem do siebie kilka trudnych pytań. Sam Blake niby przygotował coś na mnie i nie ukrywam, że trochę się obawiam. Słuchaj Blake... jest jakieś danie, które wywołuje u Ciebie wstręt? **gestem dłoni zaprosiła go do stolika, sama przysiadła zaraz naprzeciwko niego.**
    Blake Rawlings: Hymm... nie wiem, zazwyczaj jestem otwarty na nowe smaki. Obecnie jestem na diecie pudełkowej od Healife więc chętnie popróbuje nowych rzeczy.
    Zoe Andersson: Okey! Na szybko zasady całej zabawy.
    Blake Rawlings: **zerknął na wiadra obok krzeseł, zrobił udawaną przejęta minę.**
    Zoe Andersson: Blat stolika jest obrotowy. Wybierasz pytanie i jednocześnie danie. Czytasz swoje pytanie i jeśli ja nie chce na nie odpowiedzieć to muszę zjeść! A w naczyniach mamy takie rzeczy jak; **Zoe Andersson odkryła pierwszą pokrywkę przed B. Rawlings.** Żołądek krowy na wpół surowo!**przeczytała z kartki przed talerzem**.
    Blake Rawlings mówi: Ughhh... Czyżby Coco maczała palce w doborze jedzenia? **Uniósł brwi spoglądając niepewnie na danie,**
    **Kamera lekko się zachwiała przez odruch wymiotny operatorki kamery.**
    Zoe Andersson: Następnie mamy **odkryła kolejne wieczko** Gazowaną wodę z ogórków kiszonych! Nie maczała, przynajmniej o tym nie wiem! O matko... już śmierdzi...
    **Na każde z dań wykonywany jest zoom.**
    Blake Rawlings: Woda z ogórków... to na kaca.
    Zoe Andersson: Eeehm... następnie... **chwyciła za pokrywkę** Marmite - ciemna pasta z drożdży piwowarskich.
    Blake Rawlings: Że co... **nachylił się nad daniem, spoglądając na nie. Skrzywił się od zapachu.**
    Zoe Andersson: A na koniec **odstawiła ostatnie wieczko na ziemię** Smażone jądra byka **skrzywiła się znacznie na ostatnie danie**.
    Blake Rawlings: Wiem, że w którymś kraju Europy to robi za przysmak... tylko nie pamiętam który.
    Zoe Andersson: **Odkaszinęła lekko, pomachała dłonią przed twarzą** chcesz zaczynać zadając pytanie czy być pytanym? Tego nie wiem... a jest tutaj! Jądra byka to USA. Woda po ogórkach to słowiańska część europy **czyta dalej z przygotowanych notatek** żołądek krowy to Włochy... a tam pasta... Kanada.
    Blake Rawlings mówi: Wiesz co... jesteś prowadzącą więc.. pozwolę Ci pierwszej skosztować jedzenia.
    Zoe Andersson: Dobra! Wybieraj! **poprawiła się lekko na krześle**.
    Blake Rawlings: **nachylił się na stolik, ściągnął wieko z pojemnika z żołądkiem krowy.**
    Zoe Andersson mówi: Żołądek... okey... **przytaknęła lekko głową przyglądając się daniu**.
    Blake Rawlings mówi: Zaczniemy lekko ale porozmawiajmy o Twojej przyszłości. Ostatnio zaliczyłaś debiut muzyczny w akcji charytatywnej, planujesz pociągnąć swoją kariere w tym kierunku?
    Zoe Andersson: O jej... tak łatwo na początek... Nie zjem - odpowiem; Nie planuje kariery muzycznej ale też nie ukrywam, że mi się podobało. Pewno gdyby realizator nie podkręcił mojego głosu to by tak to nie wyszło.... na pewno chciałabym wystąpić na większej ilości teledysków - jest to dla mnie coś fajnego. Zwłaszcza w otoczeniu wozów. Bardzo fajna aktywność i możliwość poznania wielu ludzi... Zaliczone?
    Blake Rawlings: Okey, zaliczone.
    Zoe Andersson: Huuh... dobra **zerknęła po dostępnych daniach, okręciła pod jego nos talerz z jądrem byka** smacznego przyjrzyj się dobrze **zgarnęła przygotowane przez osoby zewnętrze pytanie, zaczęła czytać z kartonika**. Gotowy?
    Blake Rawlings: Fuj... **zrobił teatralnie obrzydzoną minę widocznie wyolbrzymiając pod publiczkę, przytaknął w stronę Zoe** dawaj.
    Zoe Andersson: Bardzo dużo celebrytów odwiedza Twoje studio tuningowe, którego celebryty nie chciałbyś przyjmować ponownie? **przeczytała pytanie widocznie zadowolona z jego treści**.
    Blake Rawlings: Bardzo proste pytanie... come on... Nie mam zatargów z nikim z branży, każdego przyjmę z otwartymi rękoma a tych których lubię mniej...po prostu policzę więcej za robociznę **wyszczerzył się złowieszczo**. Chociaż jak mówiłem wcześniej ja się praktycznie studiem już nie zajmuje.
    Zoe Andersson: Ej, ej! Nie zaliczamy! Miałeś wybrać kogoś konkretnego! Wytypować go, nie pytałam czy w ogóle jest ktoś taki!
    Blake Rawlings: No dobra skoro nalegasz to... **popukał się palcem po policzku zastanawiając się, strojąc przy tym miny** może nie do końca celebrytka ale jakbym miał komuś dać bana na nasze usługi to byłaby to Alice Moner. Jest tak niezdecydowana i atencyjna, że wstrzymuje ruch i zniechęca ludzi dookoła siebie.
    Zoe Andersson: Ojej... ostro... nie powiem, że nie! Zaliczam oczywiście, teraz kolej na mnie **zerknęła raz jeszcze po daniach dookoła**.
    Blake Rawlings: Zmieniamy danie? Skoro to jedno zrobiło już okrążenie.
    Zoe Andersson: Eeehm... jak wolisz! Ja bym się może napiła czegoś? Obie rzeczy wydają się płynne, są w kubkach.
    Blake Rawlings: Jak sobie życzysz **zamknął wieko z żołądkiem krowy, po czym podniósł te z tym piwnymi odrzutkami**.
    Zoe Andersson: Żelek piwny... okey?
    Blake Rawlings: Okey Zoe wielu Twoich fanów na pewno jest ciekawych Twojego życia prywatnego w tym.. związkowego. Powiedz nam, czy Zoe z kimś randkuje lub ma kogoś na oku z kim chętnie by pobaraszkowała? Tylko bez wykrętów!
    Zoe Andersson: Eeehm... okey... to co powiem to pewnie nie zaliczysz ale... jestem aseksualna czyli nie czuję pociągu do niczego ani nikogo. Przynajmniej tak mi się wydaje! Chociaż po ostatnich wydarzeniach jestem bardziej skłonna do płci przeciwnej. O wiele lepiej czuje się w towarzystwie męskim.
    Blake Rawlings: Czyli jeszcze z nikim nie byłaś?
    Zoe Andersson: Nie, jeszcze z nikim nie byłam w związku ani w bliższej relacji. Jestem w tym też bardzo słaba w sensie.... w relacjach.
    Blake Rawlings: Okey.. znam Cię już trochę i w sumie spodziewałem się czegoś takiego, niech będzie, że zaliczam.
    Zoe Andersson: Super... ostatnie pytanie zwrotne! To dla Ciebie coś gazowanego **obróciła do niego gazowany napój po kiszonych ogórkach czytać**.
    Blake Rawlings: Dawaj.
    Zoe Andersson: Blake, jesteś menagerem, którego podopiecznego najbardziej nie lubisz? Czy jest to ten sam, który narobił Ci najwięcej problemów?
    Blake Rawlings: Wyczuwam tu pewien wzór - tworzysz jakąś hate list Blake'a Rawlingsa? Niestety, nie jestem w stanie odpowiedzieć na to pytanie, wszystkich moich podopiecznych darze tą samą sympatią, są trochę jak dzieci dla mnie a ja jestem prowadzącym ich za rączkę ojcem. Chociaż przyznaje, każde z nich sprawia problemy. |
    Zoe Andersson: **Podeśmiała się ciszej.**
    Blake Rawlings: Jak każde dzieci czasem się nie słuchają. **sięgnął po pojemnik z wodą ogórkową krzywiąc się.**
    Zoe Andersson: No... sam chyba wybrałeś.
    Blake Rawlings: Chyba ta... powinienem tutaj ich ściągnąć wszystkich żeby wypili to za mnie teraz.
    Zoe Andersson: **podeśmiała się raz jeszcze jednocześnie lekko mu kibicując**.
    Blake Rawlings: **Wziął głęboki wdech, przechylił pojemnik do ust, wypił parę łyków po czym nachylił się szybko do wiadra wypluwając z obrzydzeniem płyn**. Porzygam się zaraz...
    Zoe Andersson: Masz... wiaderko? Pod prawą nogę **zasłoniła się lekko jednocześnie śmiejąc się z niego**.
    Blake Rawlings: **Pociągnał jeszcze jeden łyk płynu, krzywiąc się wypluł automatycznie to do wiadra odrzucając tam pojemnik**. Nie da się... **przetarł usta dłonią, krzywiąc się cały czas**.
    Zoe Andersson: O matko... huuh... cieszę się, że to nie ja! Chcesz się odegrać czy koniec?
    Blake Rawlings: Gramy dalej.. nie poddam się.
    Zoe Andersson: Dobra... dawaj.
    Blake Rawlings: Tylko... **zasłonił usta mając odruch wymiotny, pokazał gestem dłoni 'chwila'**.
    Blake Rawlings: Uhh... **odetchnął mocno** .. okropne...
    **Ciężko nie zauważyć już po którymś z kolei kadrze, że otoczenie studia nieco się zmieniło. Konkretniej chodzi o wozy stojące w tle.**

    Zoe Andersson: **Podeśmiała się z niego ponownie, zebrała się z miejsca zaraz to przynosząc mu butelkę wody** Trzymaj!
    Blake Rawlings: **Odebrał butelkę wody, przepłukał usta spluwając do wiadra i popił po chwili trochę**. Dobra.. wracamy do gry.
    Zoe Andersson: Jestem! Wybieraj! **przysiadła na nowo na krześle**.
    Blake Rawlings: **Podniósł pojemnik z byczymi jajami**.
    Zoe Andersson: O matko... dobra - dawaj.
    Blake Rawlings: Kay Zoe.. odbijam piłeczkę w takim razie. Pracujesz w fundacji z Chenile, Tiną i Nannie. Którą z nich lubisz najmniej i dlaczego?
    Zoe Andersson: Najmniej... najmniej lubię Tinę booo... prawie jej nie poznałam! Nie znam jej praktycznie a resztę dziewczyn lubię chociaż nie zawsze się dogadujemy.
    Blake Rawlings: Oh come on... postaraj się bardziej. Przecież wiem, że spędziliście ze sobą wszyscy czas na Paradise Island, chyba zdążyłaś ją poznać tam trochę. Widownia oczekuje więcej pikanterii Zoooeee **obejrzał się przy tym do kamery szczerząc się**.
    Zoe Andersson: No ale... nikt nic wielkiego nie zrobił! Potworzyły się też wtedy grupki, nie z każdym spędzałam całe dnie.
    Blake Rawlings: Uhh.. chyba nie wyciśniemy z Ciebie więcej pikanterii, niech będzie, że zaliczę. Znaj moją dobroć.
    Zoe Andersson: Okey! Kumam.... mały kawałek zjem... **krzywiąc minę złapała za sztućce, ułożyła je w dłoniach i ukroiła kawałek degustacyjny. Przez chwilę się zastanawiając powąchała byka. W końcu wsadziła jedzenie do buzi i zaczęła żuć**.
    Blake Rawlings: **Sięgnął po butelke wody, odkrecił ją i podstawił na stół Zoe**.
    **Operatorka kamery zrobiła zbliżenie na twarz prowadzącej.**
    Zoe Andersson: Uuugh... matko... mięsno gorzka guma... matko! **pokręciła głowa zaraz to przełykając** łeee! **odebrała od niego butelkę, popiła dwa mniejsze łyki** Fujka!
    Blake Rawlings: Nie zazdroszczę... to chyba o wiele gorsze od wody ogórkowej.
    Operatorka kamery: Panierowane jest dobre, polecaaaam! **zaśmiała się zza kamery**.
    Zoe Andersson: Dobra, ostatnie! Bo nie wysiedzę chyba, smak nie przechodzi! **podsunęła do niego ponownie marmoladę po piwie** eeeehm... to jak już idziemy we wrogów too...
    Blake Rawlings: Oho.
    Zoe Andersson: Z jaką marką motoryzacyjną najbardziej na świecie nie chciałbyś współpracować?
    Blake Rawlings: Zdecydowanie Coil... nie akceptuje elektryków. Nie ważne jakie pieniądze by mi oferowali... nie mam zamiaru się dotykać tego typu wozów. Jestem zdecydowanie po stronie spalinówek.
    Zoe Andersson: Huuuh! I tym niezwykle optymistycznym akcentem chyba możemy wrócić na kanapy! Też bardzo nie lubię elektrycznych wozów.
    Blake Rawlings: Mam dla Ciebie jeszcze jedno pytanie a właściwie grę, chętna na rundkę dodatkową?
    Zoe Andersson: Nie wiem czy ja mam jeszcze pytanie ale dobra... zadawaj bezzwrotne!
    Blake Rawlings mówi: Zagramy w popularną wśród celebrytów gre - Fuck, Merry, Kill. Dostaniesz trzy nazwiska i będziesz musiała przypasować, za kogo chciałabyś wyjść, z kim się przespać a kogo zabić. Twój zestaw to.. Gregory Russel.. Ulrik Erikson i... **wyszczerzył się** ... Blake Rawlings.
    Zoe Andersson: Nie fair! Ja bym nikogo nie chciała! O matko... przecież to jest okropna gra... co mam zjeść?
    Blake Rawlings: Ohh come on **podeśmiał się** może niech widownia zdecyduje **skinął na kamerę**.
    Zoe Andersson: Ale to nie jest na żywo!
    Blake Rawlings: No dobra... to spróbuj żołądka.
    Zoe Andersson: O matko... też Ci takie zadam! **złapała za widelec, bez noża urwała kawałek żołądka i wrzuciła go bez zastanowienia do buzi**.
    Blake Rawlings: Śmiało **podeśmiał się**.
    Zoe Andersson: O matko... **złapała za wiaderko, od razu wypluła do niego jedzenie z buzi** nie... nie... koniec! Poddaje się! **odkaszlnęła dwa razy kiwając głową na boki** O matko...
    Blake Rawlings: **Przygląda się z rozbawieniem na twarzy Zoe.** Wody? **podsunął jej butelkę**.
    Zoe Andersson: Nie.... się przygotuj na swoje zestawienie!
    Blake Rawlings: Czekam!
    Zoe Andersson: **Wyprostowała się po chwili, wytarła serwetką usta.** O matko...
    Blake Rawlings: Osoba która dobierała te jedzenie chyba dostanie paycut.
    Zoe Andersson: Asami Kiyoko, Tori Ramirez, Valerie Choate **podeśmiała się ciszej zakrywając usta**.
    Blake Rawlings: Kill - Tori Ramirez, Fuck - Asami i Marry - Valerie.
    Zoe Andersson: No ładnie... poślubić siostrę swojej baby... koniec! Jednogłośną decyzją sędziów - remis. **pokiwała do kamery zaraz to przykryła obiektyw.**
    Blake Rawlings: Przynajmniej zostanie w rodzinie nie?
    **Kadr wrócił na kanapy, para widocznie po kilku godzinach nagrywek jest już zmęczona co bardzo widać u Zoe.**

    Zoe Andersson: Okey... ten odcinek był... trudnym odcinkiem... ale przejdźmy już do sedna! **złapała za kartkę przygotowaną z pomiaru czasowego** gotowy na wynik?
    Blake Rawlings: Nie moge sie doczekać.
    Zoe Andersson: Pierwszy Twój czas nie był znacząco lepszy od Isabelli bo byłeś szybszy tylko o jedną setną! Drugi czas już o wiele lepszy bo cztery sekundy różnicy czyli czas 00:42;623! Gratulacje!
    Blake Rawlings: **podniósł się z miejsca, zrobił ukłon do kamery**.
    Zoe Andersson mówi: Tak tylko dodam... rekord trasy w tym wozie pobity **zaklaskała kilka razy w dłonie**.
    Blake Rawlings: To teraz tylko czekać aż ktoś tu wpadnie, pobije go i będzie trzeba znowu zawitać na tej kanapie. Dzięki Zoe, świetnie się bawiłem.
    Zoe Andersson: Pozwólcie, że zakończę ten odcinek szybciej - po żołądku krowim mój nie pracuje poprawnie. Mam nadzieję, że dobrze się bawiliście, ja byłam Zoe ze mną był Blake, do usłyszenia! **powstała z miejsca, ukłoniła się do kamery.**
    Blake Rawlings mówi: Naarazzie.
    Odgrywki IC z kosztami:
    Promocja:
    Dane postaci:
    Nie wiem kto z Event Teamu razem z nami odgrywał ale dzięki bardzo! Rawlings to @Necro jak coś.
  7. DeadlyNeon polubił odpowiedź w temacie przez BaamBaam w 🍀O’Devine Gang; Central Vinewood Community🍀   
    Z uwagi na zgłaszanie się za pomocą mojego pw uznaliśmy że napiszemy HP tylko w ten sposób oprócz oczywiście czystej próby gry ic można sie do nas dostać - https://forum.v-rp.pl/topic/20909-hp-odevine-gang-central-vinewood-community/
  8. DeadlyNeon polubił odpowiedź w temacie przez BaamBaam w 🍀O’Devine Gang; Central Vinewood Community🍀   
    Wśród społeczności Central Vinewood wyróżniają się osoby przybierające trykoty i akcesoria afiliacyjne z drużyna koszykarska Boston Celtics. Jest to klub grający w Atlantic Division NBA, jeden z dwóch najbardziej utytułowanych w tym sektorze sportowym. Ikona logo klubu jest Lucky the Leprechaun - skrzat ubrany w złotą kamizelkę i melonik wypełnione trójlistnym koniczynami, oparty o maczugę shillelagh (z mitologii irlandzkiej), palący fajkę. Właśnie w taki sposób przedstawiono celtycka ludność, która w ogromnych ilościach zamieszkiwała stan Massachusetts i na ich wzorcu zbudowano zespół Boston Celtics. Często można natrafić na chłopaków od O’Devine w lokalnym pubie Luckyleaf gdzie oglądają właśnie rozgrywki swojej ulubionej drużyny której kibicują. Przy oglądaniu meczy towarzyszy im smak wyśmienitego piwa, importowanego Irlandzkiego whisky a pomieszczenie zadymione jest spalaną sporą ilością wyrobów tytoniowych. Właśnie wtedy okazuje się czy któryś z obstawionych kuponów jest właśnie trafny czy kolejny raz chłopaki od O’Devine zmoczyli źle obstawiając. 
     
     
     
     
     
     
     

  9. DeadlyNeon polubił odpowiedź w temacie przez maniekmetin2 w 🍀O’Devine Gang; Central Vinewood Community🍀   
    Ollie /BONES/ MacBrady
    Łobuz, pasożyt i wrzód na dupie społeczeństwa; lubi wysługiwać się innymi a nie lubi się przepracowywać; woli za to ćpać, korzystać z usług prostytutek i w wolnej chwili pobić się z jakąś losową osobą na ulicy; czasem zaczepia ludzi by ci dorzucili mu na uncje cracku a czasem okrada dostawce pizzy z czyjegoś zamówienia. 
    Jest wyrzutkiem, nie nadaje się do życia w społeczeństwie, cham i prostak który najchętniej wszystko załatwiłby wyzwiskami i przemocą, okropnie niewdzięczny oraz złośliwy. Nie ma stałego miejsca zamieszkania, włóczy się po mieście i odsypia na melinach czy też mieszkaniach jakichś znajomych; chociaż widok kimającego go gdzieś na ławce w centrum na zrzucie to też nie dziwota.
    Kocha ostry rock i paluszki rybne, często zajeżdża od niego papierochami i tanią wodą po goleniu przeplatającą się z zapachem śmierdzącego zielska.
    Ma zamiar wrócić do muzyki i odzyskać swoją gitarę którą wymienił na parę sztuk cracku.
    Facet nie ma w ogóle pojęcia o stylu, sweter do dresów czy też bezrękawnik do szortów to u niego normalka; gość żyje awangardowym stylem i często czepia się do kogoś kto go nie rozumie. 
    Gościa można rozpoznać po jego zapachu, tatuażach neonazistowskich z koniczynką czy też po jego ognistej czuprynie która jest unikalna w mieście. W oczy rzuca się jego niski wzrost, kurdupel mierzy zaledwie metr sześćdziesiąt osiem a jego waga nie przekracza sześćdziesięciu kilo.
    Często można spotkać go na próbach jakichś lokalnych kapel czy nocnych klubach gdzie totalnie wystrzelony tańczy sam ze sobą bo wszyscy inni już dawno uciekli na widok jego brzydkiej gęby.
  10. XAngel2K polubił odpowiedź w temacie przez DeadlyNeon w [12/03] The Fruity Threesome | bloom cosmetics   
    **M. Lanceworth odebrawszy zestaw od Z. Andersson przetestowała go wraz z siostra ( @XAngel2K), następnie namawiając Z' do wystawienia pozytywnej opinii, opisując ich doświadczenia z produktem** @Rollo
  11. bunia polubił odpowiedź w temacie przez DeadlyNeon w [12/03] The Fruity Threesome | bloom cosmetics   
    **M. Lanceworth odebrawszy zestaw od Z. Andersson przetestowała go wraz z siostra ( @XAngel2K), następnie namawiając Z' do wystawienia pozytywnej opinii, opisując ich doświadczenia z produktem** @Rollo
  12. Damianero polubił odpowiedź w temacie przez DeadlyNeon w [12/03] The Fruity Threesome | bloom cosmetics   
    **M. Lanceworth odebrawszy zestaw od Z. Andersson przetestowała go wraz z siostra ( @XAngel2K), następnie namawiając Z' do wystawienia pozytywnej opinii, opisując ich doświadczenia z produktem** @Rollo
  13. DeadlyNeon polubił odpowiedź w temacie przez Rollo w [04.02.2023] Zoe Andersson aka TopZ` - Pierwsze plany i prace przy Imponte! | 1/3 | #project   
    **Na kanale Zoe pojawił się drugi odcinek z innej serii, która nie została jeszcze nazwana. Z tytułu można wywnioskować, iż jest to pierwszy z trzech jakie przewidywane są na obecny stan.**

    ZA: Cześć wszystkim! Wtrącamy się nieco w robotę Mayumi ale jest po co! Przed Wami projekt Phoenix i jego główna kierowniczka. Cześć Mayumi! **Wskazała na kobietę pod wozem zaraz to zachęciła dłonią kamerzystkę jak i samych oglądających by podążyli za nią.** May, chcesz z nami chwilę pogadać? Pokazać co zdołaliśmy już zrobić? Sama w sumie jestem ciekawa.

    MS: Hej! **Wysunęła się z pod samochodu, spogląda na Zoe finalnie wstając z deskorolki. Ostatecznie wtoczyła ją pod auto.**
    ZA: **Zerknęła nieco pod auto kierując uśmiech w stronę kobiety, gdy ta się wygrzebała wystawiła do niej żółwika.** 
    **Telefon Zoe zaczął dzwonić, ta automatycznie go odrzuciła i wsunęła na nowo w kieszeń.**
     
    MS: No to jak sama możesz zauważyć karoseria została zregenerowana, stary lakier zdarty a dziurki czy jakiekolwiek uszczerbki zostały załatane.
    **Klatka niespodziewanie się zmieniła, jakby w starym telewizorze wszystko zgasło zaraz po migających pikselach. W tle można było usłyszeć mówiącą osobę zza kamery;**

    Kamerzysta: Emmm po... Powtórzycie te scenke z żółwikiem? Bo co Coś naklikałam w aparacie i przerwało na chwilę... Sorki **Podeśmiała się lekko speszona.**
    ZA: Naaah, spokojnie Mere, lecimy dalej, po prostu to wytniemy.
    **Na kadrze przez chwilę pokazała się prześmiewcza emotka, po chwili widoczność na pojazd jak i kobiety wrócił.**

    MS: No to jak sama możesz zauważyć karoseria została zregenerowana, stary lakier zdarty a dziurki czy jakiekolwiek uszczerbki zostały załatane.
    **Scena została powtórzona.**
    ZA: Okey... jakieś problemy z karoserią na ten moment? Coś potrzebujemy wykonać z odlewki? Kupić nowe? **Obeszła powoli Imponte starając się dostrzec każdy robiony element.**
    **Kadr dość płynnie przeszedł na krótkie przebitki pokazujące wykonaną pracę blacharską. Karoseria Phoenixa jest całkowicie wyremontowana. Gołym okiem, nawet w obiektywie można zauważyć łaty nowo wspawanej blachy, ingerencje szlifierki po wygładzonych spawach.**
      
    MS: Maska nie nadawała się do niczego, totalna rdza ukryta pod lakierem wątpliwej jakości, drzwi w stanie krytycznym nawet ich nie ruszaliśmy - poszły na śmietnik.
    ZA: **Podrapała się po policzku krzywiąc minę, przy okazji odgarnęła włosy i zerknęła do wnętrza Phoenixa.** No dobra... a gadałaś już o tym zzz... Takahashi? Dogadywałyście się czy chcecie to robić ręcznie czy kupić nowe?
    **Kamerzysta zaraz za Zoe ruszył do wnętrza pojazdu ukazując kolejne ogrywki pojazdu. Sam środek auta nie przypomina w żaden sposób auta, które ma być dopuszczone do użytku drogowego. Tam zobaczymy też łatki, spawy i gołą blachę.**
     
    MS: Nowych już nie kupimy a samochód chcę zachować na oryginalnych częściach... jakby nie patrzeć to ten model wyszedł z fabryki w 1971 roku. Poszukam maski i drzwi używanych i będziemy musieli je zregenerować do zadowalającego nas stanu.
    ZA: **Przytaknęła krótko głową na słowa Mayumi, spojrzała na kobietę jednocześnie będąc zadowolona z wiedzy swojej pracownicy.** Czyli mamy co szukać... a mechanicznie? Napęd? Zawieszenie? Motor? Spaghetti widzę, że wisi?
    MS: W silniku zmieniłam uszczelki na nowe, pierścienie w sumie z szklankami też, kolektor muszę trochę zmodyfikować tak aby ten zmieścił się w komorze i był kompatybilny z kompresorem, który właśnie widzisz. Nie jest jeszcze podłączony i zsynchronizowany jednak z tego samochodu chce wycisnąć jak najwięcej. Na sam początek bazowe 291 kucyków a później po dostrojeniu i podłączeniu wszystkiego celujemy www... okolice... 380?
    ZA: Czyli... bezpiecznie - bez szału. Rozumiem że rama jest cała, trzeba było coś spawać?
    MS: Głównie podwozie, tam było najwięcej zabawy... chyba osiemdziesiąt procent podwozia musiałam wycinać i wstawiać nową blachę.
    ZA: Okey... konserwacja na koniec to z pewnością. **Przykucnęła przy słupku A zaczynając się przyglądać jego budowie, grubości jak i twardości. Ucisnęła kilka razy dłońmi w miejsca, które przykuły jej uwagę chwilę po tym otrzepując dłonie z metalicznego pyłu. Zerknęła ciekawa na Mayumi.**
     
    MS: Yup... na razie chce przypasować do siebie elementy, potem zabieram się za malowanie. Na razie machnęłam go bezbarwnym na wypadek deszczu czy wilgoci. I tak go przykrywam i zamykam na zapleczu ale pewności nigdy nie można mieć.
    ZA: Pewnie, pewnie... Czy potrzebujesz coś na ten moment? Czegoś Ci brakuje lub wiesz, że będą problemy by to dostać? **Zebrała się z kolana, zrobiła dwa kroki w tył spoglądając po bryle auta.**
    MS: Myślę, że najwięcej problemu stworzy wsadzenie serca... na razie weszło idealnie na styk... pewnie będę musiała poszerzać przedni pas.
    ZA: On miał szklany dach? Ktoś go zaspawał! **Od razu ruszyła w miejsce, które wskazała zaczynając macać i doglądać się dachu auta.** No jak nic! Patrz!
    MS: Widziałam, wrócimy do szklanego dachu.
    **Obiektyw praktycznie całując się z blachą pokazał miejsce, którym rozmawiają kobiety.**
     
    ZA: Jak miałam plakat w pokoju to właśnie miałam na nim Phoenixa w srebrnym lakierze i właśnie z szklanymi nerkami na dachu. Super, świetnie...
    MS: Może być ciężko namierzyć oryginalne nerki... najwyżej zrobimy nowe zachowując oryginalny profil dachu.
    ZA: To akurat nie będzie ciężkie, pewnie znajdziemy wymiary w necie... tak mi się wydaje. Jak nie to postaram się skontaktować z jakimś przedstawicielem Imponte.
    MS: Wymiary mniej więcej znam. Jak możesz zauważyć Zoe, wytnę te płaty co są. **Przyłożyła palec wskazujący do lewego płatu, zaczęła jeździć nim wzdłuż spawu.**
    **Ponownie pojawiły się przebitki pojazdu, tym razem pokazywały wszystko z przeciwnej perspektywy.**
     
    ZA: Pewnie, pewnie... ile jest w ogóle dni prac za nami? Pięć? Sześć?
    MS: Sześć
    ZA: Okey... a ile jeszcze mniej więcej chcemy go trzymać?
    MS: Myśle, że do... **Zerknęła na mężczyznę pojawiającego się w tle.**
    Nieznajomy: Cześć wszystkim!
    ZA: **Kiwnęła krótko do mężczyzny za plecami zaraz to wracając do konwersacji z Mayumi.**
    MS: Wszystkie dane co do projektów masz w biurze Zoe.
    ZA: Już wszystko rozpisane, ja jego... czyli zleci prędko... dobra - nie Ci już więcej przeszkadzać. Będziemy się zwijać. **Podeszła do kamery z uśmiechem zaraz to kierując słowa prosto do widzów.** Jak widzicie prace nad pierwszym projektem, jaki chce Wam pokazać ruszyły pełną parą. Sami właściciele dali nam sporo wolnej ręki więc postaramy się ich nieco zdziwić. Na ten moment to będzie na tyle - serie tego rodzaju będą prowadzone raczej luźno. Bez większego montażu czy cięć... chyba tyle co chciałam wam przekazać na koniec. Widzimy się niedługo, Paa!
    Ms: Paa!

    ZA: **Przykryła obiektyw dłonią kończąc odcinek.**
     
     
     
     
    Odgrywki IC z kosztami:
    Dane postaci:
     
  14. DeadlyNeon polubił odpowiedź w temacie przez Rollo w [28.01.2023] Z` Talk&Ride #0 - Zoe Andersson aka TopZ` | Isabella Ferguson, .101 generuje problemy dla S2 Parts?   
    **Dnia 28 stycznia na kanale Zoe pojawiła się pierwsza premiera. Całość w formie odliczania wskazuje iż właściwy odcinek zostanie udostępniony do wglądu w środę czyli 01 lutego o godzinie 16:30.
    Początkowo na ekranie przedstawieni zostali sponsorzy całego zamieszania a są w nich takie biznesy jak S2 Parts, Used Classic Car Dealer oraz Wenger.**

    **Zaraz po prezentacji sponsorów serii ukazało się logo kanału a zaraz po nim pierwsza scena z studio. Kamera wpłynęła zza pleców Zoe a ta automatycznie zaczęła mówić.**

    ZA: Cześć wszystkim! Nawet nie wiecie jak długo czekałam by w końcu się tym po części pochwalić! Z dniem dzisiejszym premierę ma moja pierwsza seria, która jak już w tytule zauważyliście nazywać się będzie "Z' Talk&Ride". Odcinek numer chcę potraktować jako przetarcie szlaków, wszelkie błędy lub rzeczy do poprawy możecie udostępniać w komentarzach a ja zapraszam Was do krótkiego przedstawienia zasad i co w tym wszystkim w ogóle będzie chodziło.
    **Przykryła dłonią obiektyw uprzednio się do niego uśmiechając.**
    **Scena filmiku przeniosła się płynnie w przejścia i pokaz tego jak wygląda studio i jego otoczenie. Głos Andersson słyszalnie zrobił nieznaczny upgrade gdyż kwestie lektora nagrywane były w osobnym studio.**
    ZA(lektor): Z' Talk&Ride to nowopowstały program motoryzacyjny, w którym ja jako prowadząca będę zapraszać osoby z świata napędzanego oktanami i nie tylko! W pierwszej fazie zapoznam Was z ową osobą by zaraz po tym zaatakować ją kilkoma pytania! Propozycje waszych pytań są bardzo mile widziane w komentarzach. **Dodała jakby przerywnikiem, nieco ciszej.** Druga część jest związana typowo z umiejętnościami prowadzenia danego osobnika.

     
    Zamykamy go w tym oto Brioso! **Przebitki studio zamieniły się w ogrywki torowo przystosowanego Brioso 300 w wersji WideBody.**
    To Grotti jedyne co posiada z fabrycznych elementów to nieco karoserii i obicia panelu kierowcy! Dostosowaliśmy tego zabijakę do warunków panujących na S2 TRUCK. Kompakt w aktualnej specyfikacji osiąga zawrotne osiemdziesiąt pięć koni i prawie sto niutonometrów momentu obrotowego - wyrywa z kapci **Przerwała opis pojazdu cichym śmiechem.** Dla bardziej dociekliwych i jeśli będą chętni nakręcimy dokładniejszy materiał dotyczący tego cuda... Owy gość poddany zostanie próbie pokonania nitki toru w jak najkrótszym czasie!
    Trzecim i ostatnim epizodem odcinka jest oficjalne porównanie go do reszty uczestników naszej zabawy. A teraz może przejdźmy do przedstawienia wam pierwszego mojego gościa jakim jest Isabelle Ferguson!
    ZA: Cześć Isabella!
    IF: Dzień dobry, hej Wam! Bardzo miło, że postanowiłaś mnie jako pierwszą zaprosić na tą kanapę!
    **Kobiety uścisnęły swoje dłonie i usiadły wygodnie po obu stronach stolika.*


    ZA: Słuchaj Isabell... bo pewnie spora liczba oglądających nie wiem kto w ogóle pojawił się na ich ekranie - kim jest Isabelle Ferguson?
    IF: Sama zadaje sobie to pytanie już od jakiegoś czasu ale skoro już pytasz. Jestem głównym dyrektorem prężnie działającej spółki S2 Parts mającą swą siedzibę właśnie tu w Los Santos ale także odziały poza nim.
    ZA: No dobrze to może jeszcze doprecyzujmy czym jest S2 Parts?
    IF: Jesteśmy największym koncernem sprowadzającym i dystrybuującym podzespoły mechaniczne jak i części wizualne do wszystkiego co porusza się po drogach ale i nie tylko **Podeśmiała się lekko** Zaopatrujemy w nie każdy warsztat w Los Santos i poza nim.
    ZA: Rozumiem... Isabello, zapytam o to co każdy by chciał wiedzieć: Jak wyglądają dane dotyczące sprzedaży. Ile sztuk oczywiście w zaokrągleniu wychodzi z waszych magazynów jakie to są liczby w walutach?



    IF: **Na twarzy Isabelli pojawiło się widoczne zastanowienia, po kilku chwilach namysłu ta zaczęła.** Samych odbiorców jak mówiłam mamy bardzo wielu, dostarczamy części do warsztatów w mieście jak i poza nim chociażby jeśli mówimy o Sandy Shores czy Paleto Bay. Miesięcznie na miasto... w dużym uśrednieniu wyjeżdża około dwa miliony elementów. Sandy i Paleto to kolejne... siedemset tysięcy.
    ZA: Kwoty? **Dopytała gdy ta przestała mówić.**
    IF: Skąd wiedziałam, że zapytasz **Podeśmiała się nerwowo** Niestety kwot dokładnych nie mogę podać ale uwierz, jest to dość sporo. Na rynku trudno a wręcz chyba takie nie istniej, które przebiłoby nasz roczny dochód.
    ZA: No dobrze, odejdziemy od tematu finansowego, który warsztat sprawił Ci największy problem?
    IF: Szczerze? Ciężko mi przypomnieć sobie jakąś na tyle problemową. Raczej żyjemy w dobrych stosunkach z naszymi odbiorcami i każdego z nich traktujemy indywidualnie - to nasza główna zaleta.


    ZA: Może nie problem a trudności?
    IF: Oh no to z pewnością .101... Jest to nasz długoletni partner biznesowy i to dość specyficzny ze względu na segment jakim się zajmują. O ile dobrej jakości podzespoły na przykład do samochodów terenowych, motocykli nie jest trudno to do pojazdów o wartości kilku milionów nie jest łatwo znaleźć części lepsze od tych fabrycznych a także częste wymagania zamożnych klientów nie ułatwiają sprawy. Natomiast jak widać o czym świadczy ta długa współpraca - udaje nam się stanąć na wysokości zadania i zaspokoić potrzeby klientów, nawet tych najbardziej wymagających.
    ZA: Tego się nie spodziewałam, chcesz pociągnąć ten temat? Aaa... może nie - wrócimy do tego pytania za parę chwil. Może teraz zobaczymy jak sobie poradziłaś na torze!
    **Kamera odleciała z kadru powoli ciemniejąc zaraz to akcja przeniosła się na asfalt RockFord.**
    ZA: Okey Isa! Ty już siedzisz w naszym wynalazku, powiedz proszę - prowadziłaś kiedyś jakiś wóz torowy? Jeździłaś po torze?
     
    IF: Spędziłam chwilę na tej nitce i było to moje pierwsze poważne spotkanie z taką formą. A co do auta - prowadziłam już wiele szalonych pojazdów ale z autem przystosowanym do jazdy po torze to jeszcze nie.**zaśmiała się**
    ZA: Czyli jakaś przeszłość za kółkiem jest już za Tobą. Słuchaj zadanie masz niebywale proste - przejdź kółko jak najszybciej potrafisz.
    IF: Pewnie, postaram się postawić poprzeczkę wysoko!
    ZA: Powodzenia w takim! **Zatrzasnęła za sobą drzwi kierowcy, pośpiesznym krokiem ruszyła na balkonik sędziowski.**
    **Dron z kamerą oddalił się od Brioso i ustawił w pozycji podglądającej osobę za kółkiem. Po chwili można było usłyszeć głos Isabelli z rzadkimi i mało wadzącymi przesterami, wszystko nieznacznie zagłusza praca silnika.**

    IF(krawatówka): Z tego co mi powiedzieli to mogę tutaj do Was mówić. Pewnie nie będę robić tego dużo bo nawet nie mam pojęcia co. Postaram się najzwyczajniej w świecie pokonać każdy zakręt w najszybszym czasie!



    **Podgląd wnętrza auta, drona za pojazdem i Zoe z odbiornikiem fotokomórek przeskoczyły kilka razy pomiędzy sobą gdy na ekranie pojawiło się odliczanie do rozpoczęcia wyścigu. W końcu zaświeciło się zielone światło a Brioso z impetem ruszyło w stronę pierwszego zakrętu.**
    ZA: I ruszyła, agresywnie z piskiem opon w stronę pierwszego zakrętu. Zaraz za nim dość szeroka szykana iii... Pierwsze przetarcie! Z tego co widzę na podglądzie na szczęście to jedynie zadrapanie lakieru, zakręt pokonany niemalże perfekcyjnie czy to czyste szczęście? Kolejny zakręt za nami i nieco dłuższa prosta. Isabella zapina czwarty bieg ale zaraz po tym musi go zbijać. Gładko pokonała ten łuk i przygotowuje się do wejścia w dwa najostrzejsze zakręty trasy! Nieco wolniej, bez pewności siebie wychodzi powoli do prostej skąd startowała. Jeszcze kilka długości i koniec! Isabella kończy trasę z wynikiem 00:46:962 ale o tym dowie się dopiero w studio! 



























































































    *Kadr dynamicznie wrócił do studia gdzie Isabella Ferguson wraz z Zoe Andersson spoglądały w ekran i oglądały powtórkę wyniku gościa programu. Od razu po tym prowadząca zaczęła nie chcąc tracić uwagi widza.**
    ZA: I jak oceniasz swoją pracę na asfalcie, na razie z wizualnego aspektu?
    IF: Przez montażystę wygląda to niezwykle płynnie i ładnie ale nie wydaje mi się bym była bliska ustanowienia rekordu trasy.
    ZA: Gotowa? **Podniosła tyłek ruszając do tablicy wyników gdzie nie widnieje jeszcze nikt.**
    IF: Aż zaczęłam się lekko stresować, dawaj!
    ZA: Mamy poniżej minuty... mamy czwórkę z przodu, zaraz po niej szóstka. **Przykleiła magnez z imieniem oraz nazwiskiem jak i czasem Isabelli.**

    IF: Ohh... nie jest źle chociaż do rekordu trasy brakowało mi sporo. Pamiętasz jaki tam wynik aktualnie widnieje?
    ZA: Bodajże 00:45:05? Coś takiego mi się teraz przypomina.
    IF: Czyli praktycznie dwie sekundy... sporo.
    ZA: Nie wydaje mi się też by był jakiś okropny. Myślę, że i tak postawiłaś wysoko poprzeczkę dla kolejnego gościa ale teraz chciałabym wrócić tematu z przed paru chwil. Co jest takie problemowe w współpracy z .101?
    IF: Niektóre drobnostki jak cupholder do starego Pegassi czy oryginalna karbonowo-kevlarowa wycieraczka od Overflod to sprawy, które docierają bezpośrednio do mojej osoby. Takie szczegóły, których nie udaje się im zrealizować od producenta łapią właśnie u Nas.
    ZA: Rozumiem, u mnie na Mirror sytuacja wygląda podobnie, tyle że czasami lepiej jest kupić coś już używanego i doprowadzić go do perfekcji niż czekać trzy miesiące na kontener z Włoch.
    IF: No dokładnie, sama wiem z jeszcze niższych stanowisk, że transporty najmniejszych drobnostek to największy kłopot.
    ZA: W temacie drobnostek, widziałaś co stoi za nami?
     

    IF: DROBNOSTEK? Nie wiem czy te wspaniałe i jakże praktycznie nieosiągalne na naszym rynku pojazdy można tak nazwać. Grotti Turismo Classique w wersji Spyder to nie lada gratka dla kolekcjonerów i wielbicieli letniej przejażdżki z słońcem nad głową. Glendale w wersji QL też jest niczego sobie.
    ZA: Coś czuję, że niejedna osoba da za nie wiele. Oba z nich będą do wylicytowania na dość sporej imprezie, która zbliża się do nas małymi kroczkami. Słuchaj Isabell - właściwie to jest już wszystko co dla Ciebie przygotowałam. Bardzo miło mi było Ciebie tutaj gościć i mam nadzieję, że za jakiś czas spotkamy się ponownie.
    IF: To mi jest naprawdę miło, że postanowiłaś mnie tutaj zaprosić jako pierwszą. Współpracujemy razem już jakiś czas i zaskakujesz mnie za każdym razem jeszcze bardziej swoimi pomysłami. Samo przygotowanie co do pytań, sprzętu czy nawet nauka obsługi brioso mnie nie zadziwiła. Dziękuję Ci jeszcze raz i do zobaczenia **uśmiechnęła się**
    **Głos Isabelli zaczął robić się coraz cichszy, ekran zaczął robić się coraz ciemniejszy. Po chwili na czarnym ekranie wyświetliło się logo kanały Zoe a sama Z dodała w postaci lektora.**
    ZA(lektor): Dziękuje Wam bardzo za oglądanie i mam nadzieję, że widzimy się już niedługo! Czekam na Wasze propozycje co do kolejnego gościa w komentarzach... Pa!
















     
    Odgrywki IC z kosztami:
    Promocja:
    Dane postaci:
  15. DeadlyNeon polubił odpowiedź w temacie przez przelot w [Projekt IC] Street Industry   
    Street Chasers - kim są i czym w ogóle są? Mieszanka kierowców z różnych zakątków świata która spopularyzowała wyścigi Touge w Los Santos, czym jest fraza Touge? Fraza ta to z japońskiego dosłownie ''przełęcz'' czyli górskie, górzyste - ciasne drogi. Mimo, że sam termin Touge wywodzi się z Japonii gdzie sam został zapoczątkowany, lecz tak samo rozwinął się w dużej skali w samych Stanach Zjednoczonych; kierowcy podejmują się wyścigów na długich, krętych trasach z bardzo ciasnymi zakrętami; pierw samochody które były w dużej części spopularyzowane wywodziły się z japońskiego rynku. Zazwyczaj kierowcy kupowali seryjne samochody, które na własną rękę przerabiali na rasowe wozy które będą potrafiły zrobić wszystko z odpowiednio dobrym kierowcą, lecz po jakimś czasie się to zmieniło - wśród kierowców zaczęły również królować tak zwane EDM'y - czyli europejskie poganiacze; w skrócie Benefactor, Übermacht, Vulcar, Pfister, Obey, Bürgerfahrzeug, Grotti, Pegassi.. Chcesz się przekonać co potrafią? Znajdziesz ich na prawie każdym spocie organizowanym przez administarcje i członkostwo na popularnej aplikacji MeetApp. Sprawdź swój wóz i swoje marne umiejętności na trasach po całym San Andreas, dzieciaku...
     
     
    TONGVA HILLS; ''Vineyard CAR HEAVEN'' - najbardziej oblegany odcinek drogi przez kierowców w całym stanie San Andreas; wśród kierowców nazywa  się ten odcinek drogi prostą nazwą wymyśloną przez społeczność Street Chaserów; jest to dobrze znany termin ''Winiarnia'' nazwa wzięła się z tego, że sama trasa idzie przez dobrze znaną każdemu winiarnie ''Marlowe Vineyard''. To właśnie tam za osłoną nocy zbierają się kierowcy parkując swoje wozy na okolicznym parkingu. Wyobraź sobie, że wyzwano Cię na start i masz szansę zarobić dobre pieniądze - wystarczy że zrobisz czysty przejazd i zachowasz spokój na trasie nie wykonując głupich ruchów które wybiją Cię z rytmu i z linii jazdy, jeden głupi ruch i tracisz wszystko; swój sprawny wóz i pieniądze które mogłeś wygrać, spieprzyłeś? Nikogo to nie interesuje, to już Twój interes. To uliczny sport, a nie profesjonalna liga samochodowa. Wśród kierowców jest oblegana kategoria TIME ATTACK, jak i również zwykłe STREETO. Czym się różnią te dwie kategorie w tym sporcie? Time Attack jak po samej nazwe można wywnioskować oznacza przejazd w którym próbuje się zrobić jak najlepszy przejazd na czas próbując pobić najlepszy czas który był zrobiony do tego czasu. Lecz co oznacza termin STREETO? Streeto to jazda w kontrolowanym poślizgu w swoim tył napędzie po publicznych drogach San Andreas; zapach spalonych opon na asfalcie oraz głośny pisk opon - dobrze znany każdemu wśród środowisku zapach i dźwięk. Street Chasers mocno zaznacza swoją obecność na wydarzeniach organizowanych przez środowisko undergroundowe ścigantów, mówi się również że sprawiają największe wrażenie grupy która stawia na jak najlepszą rywalizację na trasach. Mówi się o aplikacji która zrzesza grupy z całego community ścigantów na której jest info o wydarzeniach. Wyścigi na przeróżnych trasach organizowane przez różne ekipy... Wyścigi o gruby szmal, ale znajdą się również wyścigi o mniejszą sumę jak i również wyścigi typowo dla zabawy i dla poszukiwaczów adrenaliny... Gorące kobiety, szmal, flex wozami, egzotyczne projekty. Zapewne czytając to już się podjarałeś i chcesz dołączyć do grona wtajemniczonych.. Nie rozpędzaj się, to zamknięte grono i nie wpuszczają takich żółtodziobów jakim jesteś Ty. Pierw dołącz do legalnej sekcji do której może dołączyć każdy, nie interesuje Nas to czy jesteś biznesmenem z korporacji, barmanem w restauracji.. Po prostu zakręć się na spotach organizowanych przez wtajemniczonych na sekcji Wanna-Be aplikacji Meet App, którą możesz pobrać z odpowiedniego linku który jest podany tylko i wyłącznie w jednym miejscu. Dołącz już dziś na aplikacje Meet App i oczekuj z cierpliwością na sprawdzenie Twojego konta po sprawdzeniu otrzymasz dostęp.
     

    Kanjozoku - znane również jako Kanjozoku oraz Kanjo Racers. Jest to styl w którym kierowcy spotykają się w ustalonym wcześniej miejscu i ścigają się po obwodnicach i autostradach. Styl ten wywodzi się z Japonii, najbardziej popularna była trasa na obwodnicy Osaki, Kanjo. Stąd też wzięły się synonimy nazywające ten styl. Głównym celem kierowców jest wymijanie pojazdów w ruchu drogowym i dojechanie jako pierwszym na ustaloną wcześniej metę. Kanjozoku, w skrócie Kanjo to nazwa kilku autostradowych odcinków o łącznej długości 7,68 km, tworzących wewnętrzną obwodnicę Osaki. To miejsce wiele lat temu upodobali sobie miejscowi miłośnicy nielegalnych nocnych wyścigów ulicznych. Wokół Kanjo narodziła się cała społeczność. W 2004 roku Loop Racing był dużym problemem w Japonii, organy ścigania były wtedy bardzo cięte na "Kanjo Racers". Entuzjaści tego sportu byli aresztowani a ich auta konfiskowane przez japońskich stróżów prawa. Większość zawodników szybko się wykruszyła, jednak niewielki odłam tej kultury przetrwał do dziś, również na terenie San Andreas.
     
     
     
     
    OOC: Cześć! Wraz z moją kochaną ekipą chcę stworzyć projekt grupy zmotoryzowanej która będzie zrzeszać każdego kto tylko chce. Startuje ze swoją sprawdzoną ekipą z którą spędziłem setki godzin na innych serwerach Role-Play w tym samym klimacie i sektorze. Będzie to Nasze miejsce i pomysł do gry poza godzinami gry w warsztatach/biznesach. Zainteresowanych grą zapraszam do kontaktu do mnie w postaci wiadomości prywatnej na Discord lub na Forum. Mam nadzieję że miło się czytało i opisałem nasz zamysł na grę jak trzeba.
    credits; @przelot
    powiązania: MeetApp
     
     
  16. DeadlyNeon polubił odpowiedź w temacie przez Snoop w [Warsztat] Dead Cat - Motorcycles Inc. Workshop   
    Dead Cat - Motorcycles Inc. Workshop - Nowopowstały, niewielki warsztat motocyklowy założony pod koniec 2021 roku przez dwóch znajomych, Ikera i George'a. Wcześniejszy warsztat, który prowadziło dwóch kumpli znajdował się w Las Venturas, były to lata 2013-2017. Samo miejsce, w którym stoi warsztat było pozostawione samemu sobie. Fakt ten nowi właściciele wykorzystali i przywrócili mu chociaż część dawnego błysku.  Nazwa warsztatu Dead Cat pochodzi od tego, że dwóch motocyklistów nie darzy sympatią kotów.
    Warsztat zlokalizowany jest na Mirror Park, a dokładnie przy pierwszej ulicy od wjazdu ze Strawberry. Warsztat specjalizuje się pracą z motocyklami typu Chopper, Bobber, oraz Cruiser. Okazjonalnie na warsztacie zobaczyć można samochody Muscle czy też nieco rzadziej ścigacze.
     

     
     
    Pomysł na warsztat zrodził się juz dość długi czas temu, kiedy dwójka kumpli dłubała w garażu George'a przy jego starym Davidsonie, jeden z nich wpadł na pomysł by założyć warsztat, bo na pewno znali się na tym jak nie kto inny. Warsztat stawia na pełen profesjonalizm. Głównym celem Dead Cat Motorcycles jest zadowolenie klientów z oferowanych przez warsztat usług.
     
     
     
    Po dziś dzień warsztat cieszy się zadowoleniem, oraz posiada kilku stałych bywalców, którzy wpadają nie tylko zrobić przegląd, czy też naprawić furę, ale również napić się czegoś bezalkoholowego z pracownikami.
     
    Warsztat wcielony jest pod spółke /INC./ należącego do młodego biznesmena Axela Jurado, który jest też głównym sponsorem, do której wlicza się również studio tatuażu Ink Inc Tattoos.
     
    Wrzucam drugi raz po konsultacji zozima z antim, pzdr
  17. ECPU Lechu polubił odpowiedź w temacie przez DeadlyNeon w Zmiany gospodarcze   
    Najwyrazniej widze w swojej wypowiedzi coś zupełnie innego. Nigdzie nie wspomniałem o biciu duty, ani o graczu który z przymusu rzuca pare linijek /me i daje oferte.  Jedynie nawiązałem, że dodanie bota który ma taki śmieszny pasek oczekiwania jak u mechanika przy ofce naprawy powinien istnieć i osoba z zarządu wyśmiała ten fakt, oraz że skoro mamy się dobrze bawić, to każdy ma inne sposoby zabawy, więc w takim razie dlaczego nie mogę skakać samochodem z klifów i jest to zagrożone dynamicznym FCK. Więc nie rozumiem totalnie czepiania się że ktoś bije po pracy po dwa duty i ile to powinno trwać oraz nawiązywanie do symulatora życia. Naprawdę, co komu szkodzi żeby Bocik napisał pare linijek i się pojawił ten pasek oczekiwania na fryzure, czy inna rzecz zamiast dostawania tego instant.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Warunki użytkowania Polityka prywatności Regulamin