Skocz do zawartości
Gracze online

 

 

EnjoyTheRide

Gracz
  • Postów

    253
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    4

Ostatnia wygrana EnjoyTheRide w dniu 29 Września 2021

Użytkownicy przyznają EnjoyTheRide punkty reputacji!

Ostatnie wizyty

11 068 wyświetleń profilu

Osiągnięcia EnjoyTheRide

  1. Czy rodzina/bliscy ofiary zeznali, że ten w ostatnim czasie miał jakieś problemy/kłopoty/zatargi?** **Robiąc szersze rozeznanie w okolicy Little Seoul, tam gdzie mieszkała ofiara - służby na pewno mogą dowiedzieć się o tym, że trwał tam od dłuższego czasu krwawy konflikt. Strzelaniny występowały bardzo często. Jednym z zidentyfikowanych trupów jest Shin Danabi. Poza tym życie utraciło wielu ludzi ((PK)) z tamtych okolic, o czym na pewno służby bardzo dobrze wiedzą. Ingmar Shaoqi w ostatnim czasie był na moment zatrzymany przez departament, wykrzykiwał coś w stylu, że ktoś go goni - po interwencji departamentu zaczął uciekać dalej. Na pewno zostało to odnotowane.**
  2. Wszystko wyjaśniliśmy i pokazaliśmy w logach - jedyne do czego mam zastrzeżenie to jakiś "ukryty" screenshot, który nie jest pokazywany - takie zagrywki nie są fair i powinniśmy mieć możliwość odniesienia się do wszystkiego. Nie chcę mi się dalej z dzieciakiem przepychać. Dorzuce tylko logi do AD6 - tak jak wyżej wykazaliśmy, jechaliśmy na akcje na organizację @DEJWuS, wczesniej dostalismy niepokojace telefony - dorzuce logi z terenu bo juz sie nie da z nimi, czarno na białym pokazujemy wszystko a tu dalej jazda xD [24.01.2024 23:20] Eric Ouyang mówi: Podjedzmy do ChingBruce po dziewiątke. [24.01.2024 23:20] Nieznajomy Z8I9 mówi: Musimy pojechać po spluwe dla g-spanka. [24.01.2024 23:20] Nuno Ni mówi: Mark em out. [24.01.2024 23:20] Dan Chien mówi: Yeah, ready. [24.01.2024 23:20] Nieznajomy Z8I9 mówi: Gotowi? A tutaj wcześniej był telefon, że jest jakiś problem, zanim WY wpadliście na corner, przynajmniej tak mi się wydaje - nie byłem w drugim miejscu jednocześnie więc nie mam pewności, tak to wygląda z naszej perspektywy. [24.01.2024 22:55] Eric Ouyang mówi: Przecież mówiłem, do chuja. Ching miał mi to dać. [24.01.2024 22:55] Nuno Ni mówi: Juz slychac sygnaly, bro.. [24.01.2024 22:55] Nieznajomy Z8I9 mówi: Jak nie masz grzania? [24.01.2024 22:55] Eric Ouyang mówi: JA NIE MAM GRZANIA. [24.01.2024 22:55] Dan Chien mówi: Yoo... [24.01.2024 22:55] Eric Ouyang mówi: KURWA. [24.01.2024 22:55] Nieznajomy Z8I9 mówi: Slyszycie? [24.01.2024 22:54] Nieznajomy Z8I9 mówi: STRZELAJĄ. [24.01.2024 22:54] Dan Chien mówi: Jest problem. [24.01.2024 22:54] Dan Chien mówi: Yo. [24.01.2024 22:54] ** Ingmar Shaoqi zakłada kominiarkę na twarz. [24.01.2024 22:54] Dan Chien mówi (telefon): Jedziemy, co jest.. [24.01.2024 22:54] Dan Chien mówi (telefon): Yo? [24.01.2024 22:54] * Telefon zaczyna dzwonić w kieszeni. (( Dan Chien )) [24.01.2024 22:54] Eric Ouyang mówi: Zajedzcie pod mój blok, przebiore się. A tu jak szykowaliśmy się na org @DEJWuS, jest tego więcej ale nie bede wklejał calego czatlogu z całego wieczoru XDDDDD [24.01.2024 22:40] Bruce Jin mówi: Pieprzone dziwki.. mają być martwe. [24.01.2024 22:40] Ingmar Shaoqi mówi: Widzimy się za piętnaście minut na bloku. Przygotujcie coś do zakrycia mordy i jakieś rękawiczki. [24.01.2024 22:40] Bruce Jin mówi: Yeah, tak zrobimy. [24.01.2024 22:40] Bruce Jin mówi: Pojedziesz za mnie. [24.01.2024 22:40] Ingmar Shaoqi mówi: Ty nie. Nuno, Dan i Eric pojadą ze mną. [24.01.2024 22:40] Bruce Jin mówi: G'Spunk.. [24.01.2024 22:40] Bruce Jin mówi: Ja mogę zostać. Taki istotny fakt z tamtego wieczora - jak widać po logach, jeden z graczy nie wziął ze sobą spluwy na strzelaninę - o czym nasze postacie rozmawiały. Chyba gdybyśmy prowadzili akcje drogą OOC to nie dopuścilibyśmy do tego, żeby jeden ze strzelców zapomniał broń xDD Takim istotnym faktem jest też to, że rozmowy naszych postaci były bardzo dynamiczne - minuta po minucie. Hej - gdybyśmy nie grali IC to chyba by tak to nie wyglądało, co? 🙂 Dodam, że cały czas ze strony tych graczy pojawiają się zaczepki i prowokacje drogą OOC, po to, żeby wyprowadzać mnie z równowagi - dla wglądu przykład dosłownie z teraz:
  3. *Ingmar Shaoqi został zabrany przez służby medyczne, jego życie zostało odratowane. Nie zgłosił niczego na departament - sam jednak zaczął dochodzić do tego co się mogło stać na miejscu, szukając sprawców na własną rękę* ((pozdrawiam cie kuskus))
  4. 1. Jak nie upubliczni to po chuj ruszasz ten temat, typie? Mamy coś wyjaśniać a ukrywasz jakiś temat, no bez jaj xD Jak mamy kontrować wasze lewe zarzuty bez waszego lewego dowodu? Na boga. 2. Aikon wyraźnie odniósł się do wspomnianych przez was sytuacji w skardze - skrażycie się o to, dał wam odpowiedź na to. Proste. 3. Nie obchodzi mnie to mordo, nie dotyczy to skargi, elo. 4. Yeah? Nie dotyczy to skargi - ale jeśli będzie trzeba to gracze, którzy byli świadkami waszego lootgrabu i dmu z pizdy wyslą dowody, spokojna twoja rozczochrana małolacik. O tym zdecyduje osoba rozpatrująca skarge czy jest to potrzebne czy nie. Chcesz mi powiedzieć, że połowa półswiatka jebie freelancerów bez powodu? No ziomus, z czym do ludzi - wszyscy chcą pozwolić wam grać, rozwiązujemy problemy PK zarówno my jak i wymienione projekty, za łamanie regulaminu FL tak naprawdę moglibyśmy was wyjebać z tego półświatka i byście dalej sprzedawali kawę w Moka Cafe, ale każdy chciał być dla was widocznie dobrą duszą. Szkoda, że tego nie doceniacie. 5. Ta? Kanał powstał na początku org, żeby wbki mogły zlapac interakcje na starcie gry, żeby nie umawiać się poprzez discord na giere a bezpośrednio w grze - to nic złego. Większość organizacji wymieniła się numerami bezpośrednio w grze - jeśli będzie trzeba to podeślę zawartość kanału i logi ludzi, którzy korzystają z komend skryptowych w grze do wymiany kontaktów. Nie widzę nic złego w tym, że dajemy możliwość wanna be złapania interakcji z członkami org bezpośrednio w grze, zaopiniuje to pewnie któryś z opiekunów. My nie pisaliśmy o wydarzeniach IC na kanałach OOC - wy to robiliście, plus twoje logi za MG - mordo, zarzucasz coś komuś co sam masz za uszami, zarzucasz coś ludziom, którzy grają poważny roleplay i mają w chuju twoje zagrywki OOC bo wolą grać w fabularna gierke niż walić po discordach ślepakami. 6. Co ty pierdolisz? Dobrze wiesz, że gramy na całym Seoulu - z resztą - wasz i czopina kret nie powiedział wam, że pisałem na początku org o tym, że prowadzimy rozgrywkę na całej dzielnicy? Przykre... Gramy na całej dzielnicy, obstawiamy 3 cornery co potwierdzą logi każdego z graczy przywołanych w skardze. Skąd wiedzieliśmy o tym gdzie stoją nasi ludzie? Bo kurwa dostaliśmy wcześniej, jadąc na akcje na grubasów, że ktoś się na nich czai juz tam - nie wiedzielismy ze chodzi o was bo było gorąco wczesniej, strzelały rozne grupy - my jako uzbrojona grupa mielismy inny cel, dostalismy telefon więc wpadlismy i sprawdzilismy co sie dzieje - z resztą masz dowód na filmie ze nie strzelalismy tylko podeszlismy zagrac i sprawdzic co sie dzieje. Jeśli mowa o sytuacji z drugiego spota gdzie poszedł sms o ABZ - mordo, gramy Wah Ching, sidektóry się beefuje z ABZ - przecież głąbie kapuściany to logiczne, że mając fullcapy które affilują was z konkretnym setem, a poprzednie akcje mówiące o waszej przynaleznosci do wrogiego gangu z waszej strony pozwalają jednoznacznie stwierdzić, że repujecie AB-26, ziomuś - szukasz czegoś na siłe, chwytasz się brzytwy. 7. Mieliśmy na jeden dzień kanał głosowy na którym ogarnialiśmy zamysł na jakieś projekty plus tłumaczyliśmy nowym graczom zasady gry - na kanale w trakcie gry został wtedy wanna be z gościem który nie gra u nas w organizacji a jest friendem, nikt poza tym gostkiem nie był w grze i były to osoby spoza organizacji, wtf tey? Mordo ja nie wiem kim jest gracz który gra postać Li Wei, przyszedł grać randomowo pod organizacją - dostał szansę jako wb, czekaj az ci kurwa znajde urywki bo mnie piecujesz typie tym swoim pierdoleniem. To nasz znajomy? No nie wydaje mi sie. Random wb. 8. Według was są ciągle jakieś domysły - które mam glęboko w chuju, opieramy się na faktach i twardych dowodach. Tłumaczyłem ci punkt wyżej, że prosperujemy na kilku miejscówkach - tak, sprawdzaliśmy ich kilka. Jeździlismy tam od bitych kilkudziesięciu minut polując na konkretnego gracza od organizacji @DEJWuS, akurat wpadliscie jak bylismy w ruchu. To wasz problem, nie nasz. Każdy zbite wasze przypuszczenie kończy się wypuszczeniem kolejnego przypuszczenia - mam tego szczerze dość i nie mam zamiaru wiecej tłumaczyc moich chlopakow ktorzy nic nie zrobili. Na koniec: Odparlismy zarzuty przedstawione w pierwszym poście - czekamy na rozpatrzenie skargi i zweryfikowaniu jej pod kontem przesłanego materiału, liczymy na oparciu się w faktach a nie randomowych przypuszczeniach jakiegoś typa, którego kumplom wyjebałem organizacje 2 lata temu za totalne non-rp jako opiekun przestępczych. Pozdrawiam. ***** ******* ***** * ********** (28 gwiazdek milosci) Podsumowując, dochodząc do fundamentalnej konkluzji... A szkoda strzępić ryja.
  5. No Karolinko... Ale bym Cię poznał.... Dobrze gracie, pozdrawiam was serdecznie - podobno fajnie gracie, tak mówią na Chinatown. No to chciałem powiedzieć na ten temat. Rekomenduje projekt.
  6. Na początku chciałbym zaznaczyć, że conajmniej dziwne dla mnie jest stwierdzenie "screen który przysłałeś i go nie upubliczniam zostanie wzięty pod uwagę" - no to jesteśmy w publicznej skardze, gdzie przedstawiamy sobie wszystkie dowody i się przed nimi bronimy czy robimy jakieś rzeczy za plecami? @Spectre Weź to pod uwagę, bo zostaliśmy odesłani do tego działu właśnie po to, żeby każdy wszystko wyłożył i wyjaśnił publicznie a nie robił coś po kątach. Druga sprawa - myślę, że rozpatrywaniem skargi powinny się zająć osoby, które są odpowiedzialne za półświatek przestępczy tj. @Sava, @5element, które mają na tyle kompetencji by odpowiednio sytuację przeanalizować. Siema - wszystko już wyjaśnialiśmy w Tickecie, z opiekunami i z ich pomocnikami - każdą sytuacje. Zupełnie nie rozumiem dzisiejszego podejścia graczy, że niewinne osoby muszą się tłumaczyć z normalnej gry - jest to wręcz dla mnie chore, że poświęcamy kilka godzin zamiast na tworzenie własnych projektów to tłumaczenie się z zarzutów o MG, które pojawia się przy każdej jednej akcji. Nie było ani jednej sytuacji w której nie zasugerowalibyście, że pojawiło się MG - tak się składa, że zarówno moi aktualni jak i byli gracze fartownie nagrywali swoją rozgrywkę - więc zdaje sobie sprawę, że rzeczy pokazywane przez drugą stronę mogą wyglądać dziwnie i najpewniej źle zostalibyśmy odebrani przez pomówienia gdyby nie fakt, że gracze mają i nagrania i logi. Jak widać po tickecie, nawet osoby odpowiedzialne za półświatek po naszej argumentacji stwierdziły, że to wy właśnie chujowo gracie - a że ja trzymam się zasady nie tykaj gówna bo śmierdzi, to ucieliśmy się całkowicie od gry z wami i jest jeden wielki spokój. A i prosiłbym o to, żeby też wypowiedział się w skardze @aikon, który obiektywnie oceniał dowody przesyłane z obu stron. No to czas na odbijanie zarzutów - witam serdecznie specjalistę od mg No to lecimy. 1. Na początku chciałbym się odnieść do zdania "Zaczelismy grac ofensywnie do tej trojki, kazaliśmy oddać fanty dilerom" - ej chłopaki, to zastanówcie się - to my was ciągle zaczepiamy i nie dajemy wam grać. Od samego początku zaoferowaliśmy wam normalną, fabularną rozgrywkę - jednak to wy bawicie się w lootgrab i DM, z czego my nic sobie nie robimy i nie biegamy po opiekunach, funflach i skargach bo po prostu gramy w grę i potrafimy przyjąć porażkę na klate jeśli jest to wymagane. To wy z każdą akcją idziecie, można powiedzieć robić MG do waszego kumpla Chopina? Bo jak dla mnie opisywanie sytuacji z gry naszym przeciwnikom na discordzie można uznać za MG i jest to bardzo nie w porządku, w końcu mogą to wykorzystać w grze IC 🙆‍♀️ A teraz do konkretów. Tak jak wspomniałem wcześniej - wymienieni gracze nie są aktualnie (a niektórzy nawet nie byli) członkami naszej organizacji, aktualnym członkiem jest tylko jedna osoba, więc komunikacja i uzyskanie od nich wyjaśnień i logów na cito nie było możliwe. Na szczęście mimo, że nasze drogi się rozeszły to pozostajemy w dobrych relacjach (nie jak to twierdzi wasz funfel, że ludzie sie skarżą na naszą toksyczność i odchodzą xDDDDDDD) i otrzymaliśmy od graczy materiały. Myślę, że wymienieni gracze też powinni się w skardze wypowiedzieć skoro dotyczy to ich postaci - skoro byli na miejscu to opiszą to dokładniej. Gwoli wyjaśnienia - gracze Nuno Ni, Dan Chien i Shin Shanabi byli faktycznymi graczami organizacjami - jeśli chodzi o Jack Li, był to wanna-be, bez panelu organizacji zatem za niego nie biorę żadnej odpowiedzialności jako lider. Przejdźmy do samej sytuacji - nie opiszę tego dokładnie ze względu na to, że mnie nie było - wkleje tylko logi i screeny z gry, które pokazują, że gracze normalnie grali - przekażę im skargę na PW więc sie wypowiedzą sami. Plus na dowodzie od was widać też otrzymane i wysłane smsy co potwierdza, że było to tam na miejscu. Tutaj masz wypowiedź tego wanna be (Li Wei) (gracz nie był pod naszym panelem, pierwszy raz był w grze), który pisze, że zaraz wróci bo robi reloga, stąd może wrażenie, że pojawił się "znikąd". A tu masz Dan Chien przed otrzymaniem SMS jak pisał, że zaraz wróci. Myślę, że to wystarczy - gracze sie wypowiedza i opiszą dokładnie sytuacje. 2. Gracz o którym wspominasz na początku był wanna-be, o którym nic nie wiedzieliśmy jako graczu. Otworzyliśmy się na początku organizacji mocno na wszystkich graczy i daliśmy im możliwość gry PRZY NAS, nie U NAS. Tak, sytuacja z tą bronią też mi się nie podobała - nie wiem nawet czy gość nie był od kogoś podstawiony od kogoś, nie chcę tutaj przypuszczać. Ale mniejsza - zutylizowaliśmy go od razu po tym bo też nie popieramy takich zagrań. Jeśli chodzi o dalsze sytuacje - tutaj wypowie się @Qumaty bo mnie tam chyba nie było, nie wiem o jakiej sytuacji mowa więc to on wam odpowie. TO NIE JEST KONIEC DRUGIEGO PUNKTU - @Qumaty WAM NA TO ODPOWIE, WIĘC PROSZĘ AKCEPTOWAĆ PÓKI CO TYLKO WYPOWIEDZI OD NASZYCH I NASZYCH BYŁYCH GRACZY, ŻEBY WSZYSTKO BYŁO W JEDNYM MIEJSCU, BEZ CHAOSU.
  7. Chinese-american in California Społeczności chińsko-amerykańskie uważane są za największe i najstarsze grupy azjatyckie na terenie Stanów Zjednoczonych. Chińscy imigranci zaczęli przybywać do USA już w latach czterdziestych dziewiętnastego wieku, osiedlając się głównie w Kalifornii. Motywem przemieszczania się chińskiej ludności były głównie przesłanki ekonomiczne - szybki rozwój gospodarczy w Północnej Ameryce w tamtym okresie był przyczyną powstawania kolejnych miejsc pracy. Emigranci szybko zaczęli obsadzać kolejne stanowiska, z dużym naciskiem na branże związane z transportem kolejowym. Efektem tego było wywołanie strachu wśród białej ludności, która obawiała się, że Azjaci wygryzą ich na rynku pracy - wynikiem tego był wzrost prześladowań Chińczyków przez białych. W wyniku nacisku ze strony społeczności zaczęły pojawiać się kolejne chińskie organizacje na początku bez kryminalnego zacięcia, jednak szybko zaczęły zyskiwać znaczenie w półświatku przestępczym. Takimi organizacjami są tongi. W języku chińskim “tong” oznacza miejsce zbiórki, bądź też hol. Organizacje te zaczęły powstawać zarówno na wschodnim jak i zachodnim wybrzeżu, jednak najbardziej znane wywodzą się z Californii. Początkowo ich celem nie była przestępcza działalność - tongi tworzono przez chińskich imigrantów w celu zapewnienia pracy i protekcji dla imigrantów, borykających się z dyskryminacją. Niższe stawki, prześladowania na tle rasowym i brak wsparcia ze strony rządzących doprowadziły do gwałtownego ich rozrostu. Tongi tworzyły możliwości dla azjatyckiej mniejszości, angażując się w integrację społeczności, zapewnienie im podstawowych elementów do życia takich jak mieszkania i spełnianie podstawowych potrzeb. Niestety taka hojna działalność wiązała się ze sporymi kosztami - to właśnie dlatego początkowo w pełni legalne organizację, pod przykrywką swojej filantropijnej działalności zaczęły angażować się w przestępcze procedery takie jak nielegalny hazard, prostytucja czy w dalszym czasie handel narkotykami. Tongi zaczęły przypominać swoją strukturą chińskie triady, jednak w przeciwieństwie do triad ich działalność jest lokalna, a triady jako międzynarodowe syndykaty często wspierają chińsko-amerykańską przestępczość poprzez zapewnianie im dostaw nielegalnych dóbr. Wraz z liberalizacją prawa dotyczącego emigrantów w latach 60-tych chińskie community zaczęło się rozrastać i pojawiać w kolejnych obszarach. Dodatkowo otworzyło to możliwości dla kolejnych azjatyckich grup - Filipińczyków, Wietnamczyków czy Kambodżan. Zadomowieni na stałe w Kalifornijskich realiach Azjaci szybko zaczęli się tu odnajdywać, czerpiąc inspirację zarówno ze strony meksykańskich gangów jak i czarnoskórych - w zależności od charakteru ludności obiecującej na określonym terenie. W ten sposób zaczęły się pojawiać tak zwane “tong gangs” czyli mniejsze organizacje przestępcze, zrzeszające zintegrowane już społeczności imigrantów - poszczególne gangi obierają własną drogę - jedne asymilują się z typowo uliczną przestępczością (Asian Boyz, Tiny Rascal Gang), inne skupiają się na tworzeniu własnego sposobu bycia wywodząc się bezpośrednio z chińskiej przestępczej tradycji (przykład - Wah Ching - Chinese American). Wah Ching history Wah Ching to chińsko-amerykańska organizacja przestępcza, która została założona przez imigrantów w San Francisco w 1964 roku. Pracowali oni w hazadrowych jaskiniach w Chinatown, zarabiając na tym swoje pierwsze pieniądze. Początkowo była to grupa samoobrony, niezadowolona z polityki wysokiego nacisku rządu USA wobec chińskich jednostek migrujących, jednak z czasem przekształcili się w znaczącą grupę przestępczą. Gang powstał najpierw jako grupa ochronna chińskiej społeczności, a później przekształcił się w zorganizowaną grupę przestępczą. W połowie lat sześćdziesiątych Wah Ching rozrosło się na tyle, że zaczęło rozwijać się również w pozostałych obszarach południowej Kalifornii, głównie w okolicach Los Angeles, gdzie zajmowali się nielegalnymi miejscami hazardowymi, wymuszeniami czy prostytucją “Znaczenie na mieście wiąże się z problemami”. W latach sześćdziesiątych i siedemdziesiątych w Chinatown w Los Angeles rywalizacja o dominację na tych dzielnicach toczyła się pomiędzy Joe Boys, Yao Lai i Wah Ching. Długa i kosztowna wojna wiązała się z konsekwencjami odnoszonymi przez każdą grupę - utratę gotówki czy ludzi. Wszyscy wiedzieli na co się piszą, nikt nie zamierzał odpuszczać. Finalnie to właśnie Wah Ching przejęło Chinatown i biznesy znajdujące się na tym terenie. Młodzież Chin stała się dominującym gangiem w Chinatown. Wah Ching po raz pierwszy zwrócił na siebie uwagę mediów z powodu wydarzenia nazywanego "Golden Dragon Massacre (GDM)" z 1977 roku. Dramatyczna akcja wydarzyła się w restauracji Golden Dragon w Chinatown, San Francisco. W tym dniu zginęło pięć osób, a jedenaście zostało rannych. Żadna z ofiar nie była powiązana ze stronami konfliktu. Wah Ching toczył wojnę z Suey Sing Tong o kontrolę nad hazardem, po czasie zaczął kontrolować większość występków przestępczych w społecznościach azjatycko-amerykańskich w San Francisco i Los Angeles. W latach 90. XX wieku w południowej Kalifornii Wah Ching podzieliła na cztery główne gałęzie (aktualnie zwanymi side'ami) z powodu wewnętrznych nieporozumień. Oryginalne cztery gałęzie Wah Ching, zwane "side" to: Sonny-Side, Paul-Side, Ken-Side i Taiwanese-Side. Wszystkie są nazwane na cześć nazwisk lub pseudonimów ich założycieli. Mimo rozpadu Wah Ching na kilka gałęzi, nie doszło do wojny wewnętrznej między różnymi side’ami Wah Ching. Na czele każdego z side’ów stała “głowa smoka” - Lung Tao oraz “duże ziomki” - Dai Lo’s. Wah Ching vs ABZ - some history from 90's. Wah Ching uczestniczy w długotrwałym konflikcie z konkurencyjnym azjatyckim gangiem w Los Angeles, znanym jako Asian Boyz (ABZ). ABZ zawarło sojusz z VBZ w opozycji do WC, próbując ich wyprzeć z interesu. Jedną z głównych przyczyn konfliktu jest ekspansywne rozszerzanie działalności WC na kolejne rejony Los Angeles. Przez lata aktywności Wah Ching swoją aktywnością przekształciło się ze zwykłego gangu ulicznego w zorganizowaną grupę przestępcza. Wah Ching utrzymuje utrzymuje silne relacje z innymi azjatyckimi grupami przestępczymi, głownie triadami takimi jak 14K i Sun Yee On w Hongkongu. Pomiędzy WC a ABZ dochodziło do licznych incydentów, kończących się często brutalnymi morderstwami. Pierwsza strzelanina, która zapadła w historię gangowych konfliktów, miała miejsce w latach 90. w El Monte, gdzie członek Asian Boyz, Lea Mek, został zabity przez członka gangu Wah Ching, Chieu Luong Yanga. Kolejna strzelanina miała miejsce w jednym z miast Los Angeles - San Marino. Podczas zakończenia roku w jednej ze szkół, śmierć poniosło dwóch dwóch młodocianych - chodziło o strzelanine pomiędzy ABZ a WC, gdzie członkowie jednej z grup opuścili na moment impreze, by po chwili wrócić z bronią i odstrzelić opps z wrogiego setu. Potwierdziło to śledztwo ze strony departamentu. Przynajmniej dziewięciu gangsterów zostało aresztowanych, a policja skonfiskowała bronie do nich należące. Kolejne strzelaniny, które były eskalacją konfliktu znane są jako "Summer Madness". Według Asian Boyz, doprowadziły do co najmniej 42 ofiar śmiertelnych po obu stronach. W innym znanym incydencie, 2 czerwca 2007 roku, członek Monterey Park-Side Wah Ching, Anh Duoc Nguyen, otworzył ogień w parku Bowling Green w Westminster, raniąc ciężko jedną osobę. Prawdopodobnie motywem strzelaniny było zmienienie przez jedną z ofiar opisu profilu na Myspace na "garden gang". Wah Ching NOW Wszystko właściwie zaczyna się od ulic kontrolowanych przez WC. “DUBZ” - członkowie Wah Ching, jeżeli ich respect i forsa zdobywana na ulicach przynosi widoczne korzyści, to sami “dubz” odnoszą korzyści - im większe zaufanie, tym bardziej zorganizowane działania z ich strony. Pomimo tego, że z pozoru ich działania wyglądają jak typowego ulicznego gangu, zwłaszcza zwracając uwagę na standardowe eksponowanie gangowej asymilacji poprzez net-banging czy fullcaps, to służby federalne uznają ich za zorganizowaną przestępczość, a nawet międzynarodowy kartel. Jest to wynikiem tego, że od zawsze mieli ambicje wyższe niż zwykła ulica, a koneksje z triadami i powiązanie z ich tradycjami przenoszą się na ich codziennośc. Lung-tao we wsparciu z dai-lo’s kontrolują ulice i interesy należące do danego side’u Wah Ching. Lung Tao side’u jest łącznikiem pomiędzy pozostałymi side’ami Wah Ching, oraz osobą zaufaną wśród chińskich triad, z którą te mają bezpośredni kontakt. Nadzoruje on działania swojej ulicy i koordynuje je we współpracy z pozostałymi lung tao’s. Hermetyka chińsko-amerykańskich organizacji, w tym WC wywodzi się typowo z triad takich jak 14k czy Sun Yee On, które w swoich ruchach często opierają się na typowej chińskiej tradycji przestępczej. Western-Side 23 Duża aktywność Wah Ching na Little Seoul wiąże się z dużą forsą w tym rejonie. Stacjonujący tam do tej pory side (Seoul-Side-23) do tej pory był uważany za jeden z większych w Los Santos pod względem wpływów w zakresie nielegalnego hazardu i obrotu opioidami (heroina/fentanyl). Wszystko za sprawą dużych powiązań grupy z Triadami i bliskimi relacjami z pozostałymi Side’ami Wah Ching. Za wielką forsą idą też wielkie konflikty - dwóch dużych ziomków - Ingmar Shaoqi i Chen “Scorpio” Huang odpowiadało za dystrybucję i koordynowanie ruchów SS-23. Finalnie doszło do nieporozumień między dwójką, co doprowadziło do podziału side’u na dwa osobne - Eastern i Western. W konsekwencji narastającego konfliktu, lubiące ciszę chińskie Triady zablokowały dostawy towaru. Stojący na czele WS-23 Ingmar, będący lung-tao, łącznikiem pomiędzy WS-23 a triadami, spotykając się z dostawcami z Hong Kongu poznaje przyczyny takiej kolei rzeczy. Prawdopodobnie chodzi o Honga, który odpowiadał za odbiór dostaw opioidów przemycanych drogą wodną. Tylko rozwiązanie problemu może pomóc WS-23 odzyskać wcześniej zbudowane wpływy. Dodatkowo biznes hazardowy mocno podupadł z powodu ataków ze strony członków stacjonującego w okolicy setu ABZ, którzy prawdopodobnie stoją za podpaleniami nielegalnych jaskini hazardu. Nasze założenia na grę Elo - nie będę tutaj owijał w bawełnę. Jako ekspert od azjatyckich organizacji postanowiłem stworzyć z chłopakami coś czego nie było jeszcze na polskiej scenie RP, a mianowicie Wah Ching. Zdajemy sobie z tego sprawę, że jest to twardy orzech do zgryzienia, jednak lubimy stawiać sobie poprzeczkę co raz wyżej, a uważam, że po swoim poprzednim długoletnim projekcie autorskiej triady czas na stworzenie coś co ma duże odzwierciedlenie w Kalifornisjkiej rzeczywistości. WC to organizacja, która jest dość wyjątkowa jeśli chodzi o przestępczość w LA - jeśli chodzi o nasze roleplayowe kryteria to można ją uznać za połączenie standardowego gangu ulicznego z zorganizowaną grupą przestępczą - fakt jest taki, że poszczególne "side'y" oprócz kontrolowania ulicy, zagłebiają się w znacznie szersze procedery (w tym white-collar crimes). Chcemy to pokazać w naszej grze, odwzorowując ich działania w realistyczny sposób. Postanowiliśmy, że nie będziemy grać istniejącego side'u - stworzyliśmy swój autorski, co ma uzasadnienie zarówno w Lore jak i w charakterze samej organizacji. W ten sposób zatem tworzymy WESTERN-SIDE 23 (WS-23) stacjonujący w okolicach Little Seoul. Pozostajemy w stałym kontakcie z graczami z zagranicznej sceny, z którymi wymieniamy się wiedzą nieprzerwanie od początku naszych chęci wystartowania z tym projektem. Jesteśmy otwarci na interakcje z każdym sektorem. Ekipa: @EnjoyTheRide (L) @Qumaty, @Mlvdyosa ,@TheRealDizzy @ogur kiszony @trappin aint dead, @jacobek, @Skuucx., @fisiu, @kubag293, wiktor (vulture/americanfailure), @mcadi, dream, @Igoreq @extasy, @Kinley @אַבָּא Credits: Aplikacja - Papux, Qumaty, Osa, Poniat Grafiki - Osa, Qumaty Audio - Osa Gracz z największą wiedza - zapomniałe nicku Wsparcie duchowe - 6-pak łomży, 6-pak tyskiego, 2 zgony papuxa
  8. Jako ekspert od chińszczyzny przyznaje - posiekana perfekcyjnie
  9. Polecam tego gracza, wie co to ostry klimat, przygotujcie sie na ostry roleplayowy storytelling z jego strony.
  10. Link do Twojego konta globalnego: https://forum.v-rp.pl/profile/3540-enjoytheride/ Rodzaj kary: Ostrzeżenie (Moderacja postów) Powód nałożenia kary: dożywotnia moderacja postów, jeden z warunków unbana. Członek ekipy nakładający karę: Spectre Wyjaśnienie sytuacji: W skrócie - miałem apelować jeszcze raz po świętach. Od ostatniej apelacji nie mam nic do dodania, oprócz tego, że przeprowadziłem sobie transmisje jedną czy dwie z serwera, była na nich pełna kulturka, zupełnie inaczej niż wcześniej - byli tam członkowie ekipy, chociażby @5element, którzy zapewne potwierdzą, że nic złego się nie dzieje i po ponad roku jest wszystko cacy. Załączam też wiadomość od @wuuu. Wklejam treść poprzedniej apelacji bo tam wszystko opisałem. "Bez owijania w bawełnę - moderacja utrudnia mi komunikowanie się z innymi graczami na forum. Minął spory czas od tamtych wydarzeń, negatywnych streamów, zawiści itp. U mnie się sporo pozmieniało - nie zamierzam wracać do starych nawyków i zachowań. Przez rok czasu zmieniłem mocno swoje nastawienie, gdzieś tam ułożyłem sobie dużą część moich życiowych spraw, resztę jeszcze układam - myślę, że to dobry moment, żeby socjalizować się znowu ze społecznością. Przez rok czasu zgodnie z tym jak się umawialiśmy - nie zrobiłem żadnych negatywnych ruchów. Nie mam wglądu do wiadomości z administracją z tamtego okresu, ale gadaliśmy wtedy, że jeśli będę w porządku to nie będzie problemu ze zdjęciem tego. Reszta osób, która też była zamieszana w tamte rzeczy również już ma zdjęte blokady. Z mojej strony mogę zapewnić, że nie pojawią się takie akcje jak wcześniej. Pozdrawiam, EnjoyTheRide."
  11. Siema. Wracam na dobre do klimatów w których odnajduje się najlepiej - od kilku lat interesuje się klimatami azjatyckich organizacji przestępczych - zebrałem przez ten czas mnóstwo materiałów odnośnie tego klimatu, pokazując też setkom graczy, którzy przewinęli się przez moje organizacje tutaj na vibe, czy na worldzie z czym to sie je i że jest to niesamowity klimat do gry, mimo tego, że jest trudny. W skrócie - planujemy za jakiś czas zagrać azjatycką organizację (Chinese-American, Filipino-american, Vietnamese-american, cambodian-american, korean-american) jaką jest Wah Ching - będziemy grać jeden z jej "side'ów", który będzie naszym autorskim - w rzeczywistości jest ich naprawdę sporo więc nazwiemy SIDE dopiero jak wybierzemy miejsce gry na cześć fabularnego foundera, którego na cele gry wymyślimy. Jeśli chodzi o charakter organizacji - Wah Chingów nie można nazwać ani typowym gangiem, ani zorganizowaną grupą przestępczą - często zachowują się oni jak zwykły gang uliczny, postując na danej ulicy, oznaczając terytorium graffiti, beefując się z innymi ulicznymi gangami (konfliktów niektórych side'ów z Asian Boyz) czy działając przestępczo typowo jak uliczny gang - mają wielu małoletnich członków ich reprezentujących. Z drugiej strony jednak zawsze pretendowali do czegoś więcej - mają bogate kontakty z dwiema Chińskimi triadami takimi jak 14k i Sun Yee On, na reddicie znalazłem wiele komentarzy o tym, że ludzie spotykali bangerów z Wah Ching ubranych w koszule, bujających się po drogich restauracjach, flexujących się furami. W grze chcemy to zbalansować - kilka starszych postaci tzn. głowa smoka i dai-lo's będą bardziej ambitnymi postaciami, dążącymi do czegoś więcej. Większość organizacji jednak to będą młodociani chcący zaistnieć na ulicy - ci wyżej będą łowić młode talenty. W przeciwieństwie do poprzednich moich organizacji C-A planuję tutaj odwzorować w pełni realistycznie side'y z LA - mocny, ciężki klimat i niezwykle trudny, dlatego przed wystartowaniem projektu udostępnię bardzo szeroką wiedzę i zajawki. Dla wielu będzie to nowość, ale dla części, która miała okazję już grać C-A będzie to bułka z masłem. Odnośnie samego WAH CHING - są oni zakorzenieni w Los Angeles, a ich aktywność mocno się zwiększyła w ostatnim czasie, tak jak przewidywałem dwa lata temu. Świadczy o tym też przede wszystkim większa aktywność w internecie, kolokwialnie mówiąc - wrócili do gry, więc pojawiło się mnóstwo nowych materiałów, których kilka lat temu nie było, przez co znacznie łatwiej jest zagrać współcześnie funkcjonujący SIDE. To tak w skrócie - więcej informacji otrzymacie po dołączeniu na discord organizacji. Piszę ten post, ponieważ chcemy z @Qumaty i @Skuucx. zebrać totalnie nową ekipę - tworzymy projekt, którego tak szczerze nie widziałem jeszcze na polskim role-playu, więc będzie to coś zupełnie nowego dla graczy. Projekt wystawimy dopiero jeśli zbiorę odpowiednio dużą i sensowna ekipę, przygotuje całe zaplecze pod względem merytorycznym i będę pewny, że każdy jeden gracz mojego projektu zapoznał się z tym, co będę weryfikował przed wystartowaniem - zależy mi na najbardziej realistycznym odwzorowaniu Wah Ching, dlatego rygorystycznie do tego podchodzę. Jeśli chcecie zagrać w jedynym prawdziwym odzwierciedleniu klimatu chinese-american - widzę was właśnie współtworzących z nami ten piękny projekt - zapraszam serdecznie na discord i zaczynamy działać, liczę na naprawdę duży odzew i na to, że zobaczymy się w grze: https://discord.gg/g8aE8M2H
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Warunki użytkowania Polityka prywatności Regulamin