Skocz do zawartości
Gracze online

 

 

rajan

Gracz
  • Postów

    238
  • Rejestracja

Aktywność reputacji

  1. rajan polubił odpowiedź w temacie przez San w Safe Blue Foundation - [DCMC Partner]   
    **Na Oficjalnej stronie Fundacji pojawił się obszerny wpis**

    *Dnia 02.06.2024 nasza fundacja miała zaszczyt gościć na Gali organizowanej przez federację LSBA za co bardzo serdecznie dziękujemy, lokalne firmy oraz osoby prywatne przyczyniły się do dołożenia cegiełki do wspólnego celu jakim jest niesienie pomocy dla każdej osoby począwszy od osób nie objętych ubezpieczeniem bądź nie mającym do niego prawa czy do akcji zbiórki rzeczy która odbyła się 03.06.2024r od godziny 17 do 19:30. Przez te dwie akcję nasza fundacja zebrała łączną kwotę w wysokości $535.790. Bardzo dziękujemy Wszystkim którzy dołożyli swoje cegiełki ale na tym nie poprzestaniemy. Nasza fundacja będzie dalej funkcjonowała dla biedniejszej ludności Los Santos wliczając w to osoby bezdomne.  Naszą misją jest pomaganie dla wszystkich osób których sytuacja stała się kryzysowa, dlatego tez nasza fundacja podjęła się kilku nowych współprac w tym także z Le Foundation. Mamy nadzieję ze wszystkim przypadła nasza fundacyjna maskotka Chmurek który pojawił się to na punkcie zbiórki!
    Szczególne podziękowania za wsparcie dla:

    - Gruppe Sechs - 02.06.2024 - Podczas gali LSBA
    - Moka Cafe - 02.06.2024 - Podczas gali LSBA
    - Granny's Sandwich Shop - 03.06.2024 - Podczas zbiórki na punkcie przy Davis Medical Center


    Dziękujemy Również każdej osobie która dołożyła w tym dniu swoją "cegiełkę" oddając rzeczy pierwszej potrzeby również zasługują na podziękowania nie sposób was zliczyc ale nasz magazyn na te rzeczy wypełnił się po brzegi za co bardzo dziękujemy wam z całego serca
     
    Poniżej mała fotorelacja z naszą maskotką*
     





  2. rajan polubił odpowiedź w temacie przez Zazi w Safe Blue Foundation - [DCMC Partner]   
    Safe Blue Foundation to nic innego jak publiczna fundacja charytatywna ściśle współpracująca, powiązana z Davis Medical Center. CEO Safe Blue Foundation jest jednocześnie Directorem placówki, dzięki temu jednostka może bezpośrednio współpracować z wyżej uwzględnioną placówką.
    Fundacja ma na celu zapewnienie wsparcia, schronienia, kompleksowej opieki medycznej oraz narzędzi niezbędnych do powrotu do samodzielnego życia dla osób i rodzin dotkniętych kryzysem bezdomności, kryzysem społecznym. Poza wymienionymi fundacja w swoich założeniach prowadzić będzie programy wsparcia jak i wydarzenia dostępne dla wszystkich jednostek publicznych. Safe Blue Foundation dąży do stworzenia społeczeństwa, w którym nikt nie jest pozostawiony samemu sobie, a każdy ma dostęp do bezpiecznego miejsca do życia i wsparcia w trudnych chwilach.
    Założycielka fundacji CEO Anastasia Mayrine znana jest z prowadzenia placówki na Davis, jako wychowanka dzielnicy w której prosperuje placówka tym bardziej swoimi działaniami celuje we wspieranie rejonów w których osiedlają się rodziny w kryzysie społecznym. 
    Motta przewodnie fundacji to między innymi 'razem możemy zdziałać więcej' czy też 'wsparcie, schronienie, nadzieja'. 
     
     
    Jak Można Pomóc? Wolontariat: Dołącz do naszego zespołu wolontariuszy, swoją pracą wspieraj nasze działania i pomagaj osobom w kryzysie społecznym - jednocześnie dzieląc naszą politykę i myśli przewodnie stań się jednym z fundamentów Safe Blue Foundation. Więcej informacji o podjęciu współpracy jako wolontariusz znajdziesz na naszej stronie w formularzu zgłoszeniowym. https://discord.gg/vTS4cfXhHf
     
    Darowizny: Każda, nawet najmniejsza darowizna, przyczynia się do realizacji naszych celów i bezpośredniego wsparcia potrzebujących. Spis darczyńców jest dostępny w temacie fundacji jak i naszej aplikacji mobilnej - w kontakcie przez nią również możesz zadać pytania co do wpłat i ewentualnej współpracy z fundacją. 

    Partnerstwo i Współpraca: Jesteśmy otwarci na współpracę z firmami, organizacjami oraz instytucjami, które chcą wspólnie z nami działać na rzecz pomocy osobom w kryzysie społecznym. Do każdej oferty współpracy i angażowania nas we swoje cele, wydarzenia (również) - podchodzimy indywidualnie. Zachęcamy do kontaktu gdzie wraz z zarządem Safe Blue Foundation zorganizujemy spotkanie na którym poznamy ofertę interesanta. 
     
    Cele Fundacji:  (soon)
     
    Nasze Programy i Inicjatywy:  (soon)
     
    _______________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________
    Zarząd i wolontariusze oraz pozostali pracownicy Safe Blue Foundation:
    CEO Safe Blue - Director Davis Medical Center, Anastasia Mayrine @Zazi COO Safe Blue - AEMT Davis Medical Center, Sophie Miller @San Management Staff Safe Blue - Psychologist Davis Medical Center, Camille Roux @Waps1167 Wolontariusze:
    Leslie Bonhomme @Ertel22 Reina Iketani - koordynacja wolontariatu @Sheshu Tim Evers - @Havocc_141 Michael Disztl - @Valdemaro ___________________________________________________________________

    OOC:
  3. rajan polubił odpowiedź w temacie przez sewraino w Dudley Webb 🦍   
    To be Continued... (https://li.v-rp.pl/post/81981_naleza-sie-dla-was-slowa-wyjasnienia-przez-to-co-sie-wczoraj-wydarzylo-podczas-k.html)
  4. rajan polubił odpowiedź w temacie przez grubasiontko w The Reed Family   
  5. rajan polubił odpowiedź w temacie przez Mixer w [GRA/XXX] tarnow   
    Dziwne, jestem w szoku że zapomniałeś o koncie Kuskus, Sanderce i innych, gdzie m.in podszywałeś się pod różne osoby. Z drugiej strony, nie dziwi mnie to - że nie chciałeś wspomnieć o nickach, z których jesteś szerzej znany. Byłeś młody i głupi? Może i od listopada/grudnia minęło pół roku, ale bez przesady.
    Nie mydl oczu, że nie szkodziłeś nikomu na tych multikontach - bo prawda jest zupełnie inna. Ba! Nawet sam byłem przy sytuacji, w której kłamałeś w narracjach i grałeś totalny syf. 
     
    Ban zostaje. I nie zostanie zdjęty.
  6. rajan polubił odpowiedź w temacie przez 302 w [23/05] DUFFY - L.J prod. Ronnie Scando [🎥 Official Music Video]   
    **Dwudziesty trzeci maj, przełomowa data w przerwie muzycznej rapera DUFFY (Gayle Duffy) - drugi raz w przeciągu dwóch lat do internetu trafił nowy singiel od dawnego reprezentanta GBO. Jakość audio nie odstaje utworom, wydawanym przez rapera przed jego przerwą - można wręcz rzec, że jakość ta została na tym samym poziomie lub jest z lekka lepsza. Tekedysk został stworzony w ramach współpracy z zaprzyjaźnionym klipmakerem żydowskiego pochodzenia z Liberty City, za produkcję beatu i mix-mastering odpowiedzialny jest Ronnie Scando, główny producent nieaktywnej wytwórni muzycznej GBO. Odsłuch dostępny jest na najbardziej popularnych platformach streamingowych.**
     

     
     
  7. rajan polubił odpowiedź w temacie przez El Fenomeno w Jakub Mlynarczyk — ULSA Bruins' Power Forward   
    (By ESPN.com)
    Bruins utrzymują formę i pierwsze miejsce w konferencji! Wygrana w domowym spotkaniu nad Golden Bears 79-72.
    Dziś o 20:15 w Pauley Pavilion odbył się dziesiąty mecz aktualnego sezonu pomiędzy ULSA Bruins a Golden Bears. Spotkanie pomiędzy dwoma uniwersytetami zapowiadało wieczór pełen sportowych emocji. Gospodarze podchodzili do rywalizacji z bardzo dobrym bilansem 7-2, który uplasował ich pierwszej lokacie w Pacific-12 Conference. Natomiast goście w Los Santos zjawili się z wynikiem 3-6, gdzie w ostatnim spotkaniu po ciężkiej walce pokonali drużynę USC 75-73 - sensacyjny wynik przełożył się na dzisiejszą grę i choć Bruins wygrali swoje (które) z rzędu 79-72, to po drużynie trenera Raily było widać że zwycięstwo nie przyszło wcale tak łatwo - wysokie tempo rozgrywki, błędy w grze i gorsza skuteczność niektórych zawodników sprawiła że wynik końcowy nie był jasny aż do ostatnich czterdziestu sekund czwartej kwarty.
    Przebieg spotkania nie był taki oczywisty bowiem Bruins przegrali 25 do 23, natomiast drugą kwartę Golden Bears wygrali już 46 do 42. Mogło się wydawać że Bruisn przegrają spotkanie, ale na przestrzeni ostatnich spotkań wykreowała się pewna tendencja, do tego że drużyna z Los Santos odpala w końcówkach spotkań, tak było i tym razem bo na trzy minuty przed syreną kończącą trzecią kwartę to niedźwiadki wyszły na prowadzenie i to prowadzenie utrzymali do końca kwarty, wygrywając ją 61 do 59. Czwarta kwarta zaczęła się od zdecydowanej przewagi Bruins, bo już po niecałych trzech minutach zdobyli przewagę ośmiu punktów, która ostatecznie wystarczyła do kolejnej wygranej - spotkanie zakończyło się wynikiem 79-72. Choć Golden Bears przegrali to naprawdę nie mają powodu do wstydu, bo tak odważną grą mogą zapewnić sobie wysoką lokatę na koniec sezonu, pytanie brzmi czy utrzymają to mentalnie, kolejna porażka po dobrej grze może być bolesna.
    Był to również kolejny świetny mecz w wykonaniu taktycznym trenera Riley i jego podopiecznych. Najlepiej punktującym w drużynie uniwersytetu z Los Santos był Grady Chandler, który poprawił wynik z poprzedniego spotkania i zdobył aż dwadzieścia pięć punktów, dla przypomnienia poprzednim razem zdobył ich dwadzieścia dwa i obecnie jest to jego najlepszy wynik w tym sezonie. Chandler był niezwykle pewny w swojej grze, skutecznie wykorzystał wszystkie rzuty za trzy, dołożył do tego cztery asysty. MVP spotkania został kapitan drużyny Dean Nash, ten zdobył łącznie trzynaście punktów, zaliczył siedem pięknych asyst, cztery przechwyty i dołożył do tego dwie zbiórki. Isiah Carver nie był o wiele gorszy od swojego kapitana, uzyskał taką samą liczbę punktów, dołożył do tego pięć zbiórek i sześć razy, a raz udało mu się wygarnąć piłkę z rąk przeciwników. Jakub Mlynarczyk zagrał w poprawny sposób, choć zaliczył jedynie cztery zbiórki to dołożył do tego wyniku trzynaście punktów, jeden blok i jeden przechwyt - trzy akcje Mlynarczyk kończył dunkiem. Jeśli jesteśmy już w temacie dunków, to tym najbardziej widowiskowym był ten, który zdobył Rocco Hagggard, oprócz pięknego wsadu warto dodać że Haggard zdobył łącznie aż trzynaście zbiórek, co na tle spotkania było największą ilością. Rocco uzyskał łącznie pięć punktów, asystował trzy razy.
     
     















  8. rajan polubił odpowiedź w temacie przez Dexter Tiewon Gore Jr. w Imani Malphurs   
    PERSONAL & EARLY
    Imani Malphurs to utalentowany wyjadacz urodzony dwunastego stycznia tysiąc dziewięćset dziewięćdziesiątego szóstego roku, w przeszłości był członkiem gangu Rollin' 60s Neighborhood Crips,  wielokrotnie sądzony w sprawach dot. z czynnych napaści z bronią palną. W przeciągu kilkunastu lat pełnoprawnego członkostwa został kilkukrotnie postrzelony przez wrogich gangbangerów.
    Ostatnie zdarzenie okazało się decydujące, a Malphurs mimo swojej ostrożności został napadnięty i trzykrotnie postrzelony w ślepej uliczce, lekarze ocenili jego stan na krytyczny,  po felernym wieczorze w dwa tysiące dziewiętnastym jego gangowość z roku na rok stawała się niższa. Powoli, ale skutecznie zakończył aktywność tym samym przechodząc na legalną ścieżkę utrzymując się blisko swoich znajomych Taymaine Reavers i Randarious Royce, których poznał w krwawym półświatku LA napędzając z nimi aspiracje do bycia kimś rozpoznawalnym w branży muzycznej.
     
    ABOUT ASSUMPTIONS
    Twórczość muzyczna w środowisku w którym spędził ostatnie siedemnaście lat dała o sobie wielokrotnie znać, dopiero po obraniu nowych ścieżek zaczęła być czymś więcej niż tylko wieczorną zajawką. Charyzma i barwy, które zagrzały miejsce w jego charakterze pozwoliły mu na poznanie wielu utalentowanych osób, które pomimo tego, że nie otrzymują wysokich not branży muzycznej przekazały mu wiele do tej pory nowych wcześniej nieznanych rozwiązań.
    Wejście w rynek ze sporym zapleczem kreatywnych pomysłów czy najwyższej klasy urządzeniami powinien być tylko formalnością, jednak przekonania i to co siedzi w głowie nieaktywnego już członka R60NHC mogą okazać się kulą u nogi. Mimo wielu zmian nadal w jego życiu jest wiele osób, które z pewnością chciałyby podciąć skrzydła wschodzącego producenta. W showbiznesie wielokrotnie mówi się o osobach afilujących z gangami ulicznymi, które szybko zaznają zaznają sławy, ale równie szybko narażają się na nieprzyjemności z uwagi, na kontrowersje, którymi są otoczone. 
     
    SOCIAL MEDIA
     Imani Malphurs
     In progress..
     
     
    MENTIONS & PROGRESS
    -
     
  9. rajan polubił odpowiedź w temacie przez Barru w [20.05][DSE] Kayes - Holding Up My Line (Official Audio)   
    Dnia 20 maja 2024 roku równo o godzinie 21:45 na wszelkich platformach streamingowych pojawił się niezapowiadany singiel od artystki Aniyah Kayes Geovanney pod wydawnictwem Digital Scale Entertainment, co oznacza, że wciąż realizuje się artystycznie w wytwórni mimo wyprzedania swoich udziałów. Piosenka nosi tytuł Holding Up My Line, została stworzona dla rozwiania wątpliwości co do siostrzanej relacji Aniyah Kayes Geovanney i Renee RiRi Tillery, która od dłuższego czasu była podważana przez portale plotkarskie, wszelkie media - utwór potwierdza spekulacje, jest wręcz atakiem w kierunku raperki. Wytyka jej między innymi fałszywość, niedocenienie w swoim kierunku, a co najbardziej szokujące i dające do myślenia - ujawnia informacje o rzekomym dziecku Renee RiRi Tillery, które ta miałaby dawno porzucić na pastwę losu. W piosence przewijają się nawiązania do przeszłości piosenkarki, jak i również mniej oczywiste nawiązania do takich osób jak kuzyn Renee RiRi Tillery - Elijah Elliott - który został oskarżony przez Chase CHA$E Love o pobicie Aniyah Kayes Geovanney; Viviane Genereux; Jaquan Trigga Happy Braddy. Produkcją podkładu muzycznego zajął się Chase CHA$E Love, odpowiada również za miks i mastering, do którego swoją ekspercką dłoń dołożyła sama Aniyah Kayes Geovanney. Okładką singla zajęła się Sireen Bazzi ze studia fotograficznego Arabic Photography i przyjmuje ona znaczną większość znaczeń symboli z sennika. Wyjątkiem są jedynie kozy, które odnoszą się do skrótu G.O.A.T. po rozwinięciu dającego z kolei The Greatest Of All Time - najlepszy w historii. Biała suknia ślubna na piosenkarce w senniku ma jedynie pozytywny wydźwięk i oznacza nadchodzące pozytywne zmiany, miłość, szczęście i dobrobyt. Aniyah Kayes Geovanney trzyma w dłoniach nieco brudny parasol, co w senniku oznacza brak ochrony przed najróżniejszymi problemami lub zawód na bliskiej osobie.

     
  10. rajan polubił odpowiedź w temacie przez Jackal w [Biznes/Niesprecyzowany] GUΛRDIΛN   
    Cześć, Twoja aplikacja została przyjęta.
    Zgłoś się po odbiór w grze udając się w miejsce wskazane przez Ciebie w aplikacji i wpisz /biznes zakup. Jeśli we wskazanym miejscu nie ma żadnego markeru, zgłoś prośbę o jego stworzenie u opiekuna lub pomocnika strefy cywilnej.
    Pamiętaj, by dołączyć do oficjalnego Discorda biznesów i projektów IC VIBE ROLE PLAY https://discord.gg/SrtCf9PvQA
    Na miejscu utwórz ticket z prośbą o nadanie rangi poprzez wejście do kanału ⁠kontakt. Pamiętaj, by w nazwie użytkownika dołączyć po znaku "|" nazwę biznesu/projektu który prowadzisz.
    Jeśli Twój biznes nie widnieje na mapie w swoim tickecie zawrzyj prośbę o stworzenie dla Ciebie skryptu kopiując w treść ticketa formatkę uzupełnioną zgodnie ze wzorem (UID postaci, typ biznesu, mapa).
    Na Discord zapraszana jest jedna osoba z każdego biznesu/projektu. Nie dopuszczamy więcej reprezentantów. Wszelkie sprawy techniczne czy ustalenia są rozwiązywane poprzez ticket na discordzie biznesowym.
  11. rajan polubił odpowiedź w temacie przez El Fenomeno w Hibiki Takita — Careful what you wish for   
    — Hibiki Takita (ur. 15 lutego 2002 w Los Santos) - amerykańsko-japońska modelka oraz influencerka (ale obecnie stewardessa w American Airlines) urodzona w stolicy San Ann, wywodzi się z mieszanej rodziny - mając ojca Japończyka i matkę Amerykankę. Hibiki mozolnie przewinęła się przez proces edukacji w mieście spod znaku Vinewood, by następnie pójść w ślady swojej rodzicielki - Hibiki zatrudniła się w American Airlines w którym do tej pory przepracowała blisko dwa lata. Swoje pierwsze kroki w kierunku świata celebrytów stawiała w wieku nastoletnim, wtedy jednak poczyniła kroki w stronę branży muzycznej. Jej twórczość nie trafiła nigdy do większego grona odbiorców, a połączenie tego z nastoletnim buntem i kontrowersyjną tematyką twórczości sprawiło że pierwsze utwory spadły z portali streamingowych - i choć sama autorka twierdzi że zostały skasowane, te w rzeczywistości zostały ukryte, lecz uczucie porażki nie pozwala jej do tego wrócić zbyt prędko. Pomysły o sielankowym życiu pełnym przepychu, narkotyków i seksu wybili jej z głowy rodzice, rozdział został zamknięty ale nie był tym ostatnim. Minęło kilka lat, a kolejną inspiracją do próby wzięcia życia za rogi okazała się Sireen Bazzi, czyli bestie Hibiki - ta już od dłuższego czasu specjalizuje się w szerokim zakresie fotografii. Takita po wielu namowach zgodziła się dołączyć do swoistej kolekcji fotografki, pozwalając zrobić sobie portfolio, które ma być pierwszym krokiem w kierunku sławy - a to już coś, bo Arabic Photography odznacza się wysokim profesjonalizmem na mapach studiów fotograficznych w LS. Dziewczyna ma swój charakterek, bez wątpienia potrafi przybrać wiele masek, od tej w której pokazuje koci pazur, aż po tą w której staje się potulnym barankiem - jedno jest pewne, tam gdzie może osiągnąć jakieś benefity tam widać jej zaangażowanie, manipulacje i.. wiele więcej - bo ile można żyć skromnym życiem? Dziewczyna swoimi rysami twarzy i stylem bycia chce wprowadzić o wiele więcej różnorodności niż jest to do tej pory prezentowane w lokalnej branży świata mody. Dziewczyna nijak ma się do kultury kraju Kwitnącej Wiśni, łączy ją jedynie paszport i rodzina ze strony ojca, którą widuje bardzo sporadycznie. Od najmłodszych lat interesuje się tematyką szerokiego świata celebrytów - moda, muzyka czy nawet sport, gdzie od czasu do czasu pojawia się na spotkaniach LS Panic. W jej życiu niejednokrotnie przewija się temat cosplay, za który nawet udało się jej zdobyć pierwsze pieniądze, przygotowując poszczególne elementy przebrań dla swoich znajomych; żadna z niej projektantka, ale w młodym wieku zdążyła liznąć ten temat od kilku stron. Uważaj o co ją prosisz, bo w ramach jej wdzięczności skończysz z zerami na koncie bankowym.
     
     
     
     
     
     
     
    — Social media i powiązania
    Hibiki Takita  --- --- — Kariera, wydania i wzmianki
    --- --- ---  
  12. rajan polubił odpowiedź w temacie przez El Fenomeno w Jakub Mlynarczyk — ULSA Bruins' Power Forward   
    (By ESPN.com)
    Kosmiczny mecz Bruins! Festiwal rzutów za trzy zakończony miażdżącym zwycięstwem 84-61.
    8:00 PM, 13 maja 2024 r. - W ósmym spotkaniu bieżącego sezonu akademickiego, Bruins podjęli na swoim parkiecie drużynę Utah Utes. Dla Bruins była to szansa na przedłużenie gorącej serii zwycięstw, zaś dla drużyny przyjezdnej szansa na poprawienie swojego bilansu wygranych spotkań - do tej pory Utes odnieśli tylko dwa zwycięstwa.
    (...)
    To było wyjątkowe spotkanie dla zawodnika Bruins grającego z numerem 10, mowa tu oczywiście o Mlynarczyku, który zmienił barwy Utah na ULSA już na początku obecnego sezonu. Dziś jedno jest pewne, Polak zagrał bezlitośnie wobec swojej byłej drużyny i udowodnił to zdobywając double-double. Potwierdziły się również wszelkie spekulacje, już wszyscy domyślali się w ostatnim czasie - zła krew pomiędzy zawodnikiem i jego byłą drużyną objawiła się w połowie trzeciej kwarty, kiedy to po dobrym podaniu Mlynarczyk power dunkiem zakończył jedną z akcji Bruins, wtedy to jeszcze pod koszem skierował się do ławki rezerwowych Utah i wymownym gestem ‘Take the L’. W ostatecznym rozrachunku Jakub zdobył trzynaście punktów, dwanaście zbiórek z czego cztery były w ofensywnie, dołożył do tego cztery asysty, jeden przechwyt i dwa bloki, na parkiecie spędził łącznie dwadzieścia trzy minuty. Był to kolejny bardzo dobry występ Polaka, którym spłacił swój kredyt zaufania do sztabu szkoleniowego Bruins.
     










  13. rajan polubił odpowiedź w temacie przez wiechu w [Biznes/Niesprecyzowany] GUΛRDIΛN   
    GUΛRDIΛN - profesjonalna agencja zarządzania ryzykiem i zagrożeniami zapewniająca pełne spektrum usług bezpieczeństwa. Zrzeszająca w swoich szeregach byłych weteranów wojskowych,  oraz doświadczonych osób ze służb mundurowych. W ten sposób zespół jest w stanie świadczyć usługi na najwyższym poziomie w oparciu o dotychczasowe doświadczenia, wiedzę fachową, zastosowania technologiczne, oraz szkolenia operacyjne, które przekładają się na profesjonalizm wykonywanych usług. Personel który trafia do agencji to w pełni sprawdzeni mężczyźni o wysokiej sprawności fizycznej mający za sobą służbę w siłach zbrojnych, agencjach wywiadowczych czy służbach mundurowych. Charakteryzuję ich staranność działania oraz profesjonalizm wykonywanych usług, który jest wymagany przy pracy w ludziach z branży show-biznesu, polityków czy majętnych biznesmenów gdzie obrali swój główny cel. 

    Dla naszych operacji oferujemy pełne spektrum rozwiązań bezpieczeństwa głównie dla klientów indywidualnych a kluczem naszego sukcesu jest analiza ryzyka związana z danym zleceniem. Ochrona osobista jest czymś zupełnie innym niż ochrona wydarzeń, członkowie agencji mają jeden cel - być żywą tarczą dla swojego klienta. To głównie osoby potrafiące panować nad stresem, umiejętności szybkiego reagowania czy zwyczajne wtopienie się w tłum. Są oni w posiadaniu profesjonalnego sprzętu który umożliwia im sprawniejsze działania w danym zakresie czy przede wszystkim, poczucia bezpieczeństwa dla swoich kontrahentów. 
     

    Logan Barkley - urodzony 10/07/1986 w Los Santos. Syn Danny'ego oraz Elizabeth Barkley. Ojciec 6-letniej Laury, do których stracił prawa rodzicielskie i spotyka się z nią bardzo rzadko ze względu na rozwód z byłą żoną. Mający miano weterana były członek sił specjalnych amerykańskiej marynarki wojennej, Navy SEALs. Członek DEVGRU, przynależący do złotej eskadry w operacji na terenie Afganistanu. Po zakończeniu służby zasilił szeregi biura terenowego, po sprawnym przejściu testów psychologicznych jak i sprawnościowych wskoczył na stopień Special Agent w FIB. Trzymając rękę na rozpracowywaniu jednego z oddziałów Mongols OMG czy innych, działających wtedy zorganizowanych grup przestępczych jak i korupcji, wysoko postawionych osób na szczeblu partii republikańskiej. Po zakończeniu kariery w biurze terenowym został osobistym ochroniarzem gwiazd z show-biznesu. Karierę rozpoczął przy pracy z Maddy Cardoso oraz Nunzia De Mattia, pierwsza z nich była rozpoznawalną modelką a jej partnerka producentem muzycznym. Po wyjeździe kobiet i krótkiej przerwie mężczyzny skontaktował się on ze swoją przyjaciółką po fachu oraz rozpoczął pracę przy rozpoznawalnej jak i kontrowersyjnej managerce Nannie Larocque. Oberwał on jednym postem portalu Celebrity Previev, kiedy użył on agresji wobec dwóch paparazzi. Sprawa mimo wszystko dzięki /znajomościom/ została zamieciona pod dywan a on kontynuował swoją pracę z czarnoskórymi kobietami. Od pewnego czasu kręci się przy liderce Soul Evisceration, jednej z głów dużej wytwórni Astaroth Records, Fehu Pandora Skarsgard. Nieoficjalnie mówi się, że z biegiem czasu między nim a kobietą narodziła się relacja - formalnie wciąż jest jej ochroniarzem. 
    ,,The Only Easy Day Was Yesterday''

     
     
    Antti Kääriäinen - urodzony 21.11.1981 w Espoo, w Finlandii. Wychowywany na terenie Stanów Zjednoczonych przez znanego wojskowego służącego w Fińskiej armii. Po ukończeniu 25 lat
    życia wstąpił do szeregów Los Santos Police Department, gdzie pełnił służbę przez 16 lat. Przez ostatnie lata służby w departamencie zasilał szeregi D Platoon (SWAT). Znany z dynamiczności i czułości na otoczenie. W trakcie pełnienia służby w departamencie wielokrotnie nagradzany w różnych zawodach strzeleckich na długie dystanse (zawody departamentowe, stanowe jak i krajowe). Liczny reprezentant zespołu SWAT w maratonach - oddany temu do końca. Prywatnie poza pracą zajmował się szkoleniami bushcraftowymi, kursami wspinaczki - co jest ściśle powiązane z jego jedną głównych pasji. Po wydaleniu z departamentu rozpoczął pracę w firmie ochroniarskiej Gruppe Sechs, gdzie przez swoje doświadczenie został głównym szkoleniowcem oddziału firmy w Los Santos, w tym dowódcą sekcji ochrony personalnej. Po rozstaniu się ze znaną na całe stany firmy rozpoczął współpracę z poszczególnymi celebrytami w tym - Zoe Andersson. Potem wspomógł szkoleniowo zespół Chuff Security Co. w Los Santos. Po zakończeniu tego epizodu wrócił do nielicznych szkoleń z zakresu obrony osobistej i przetrwania w terenie zurbanizowanym jak i nie - korzystając z narastającego napięcia na świecie, które w przekonaniu obywateli Stanów Zjednoczonych Ameryki miało dążyć do WW3.

     

    Clayton Raines - urodzony 02.05.1992 w Sandy Shores. W wieku czterech lat został adoptowany przez starszą kobietę meksykańskiego pochodzenia. Prywatnie pasjonat amerykańskiej motoryzacji, a w szczególności marki Vapid. Hobbystyczny muzyk i entuzjasta środowisk ciężkich brzmień. Były wokalista mało znanej kapeli REBELIA pochodzącej z Paleto Bay. Treści utworów zespołu nawoływały do walki z systemem, uciskiem rządu i obalenia władzy ludzi wpływowych nad światem. Jego przygoda z ochroną osobistą rozpoczęła się, gdy po znajomości prywatnie obstawiał Nicole Ortega alias DJ Molly na początkach jej kariery. Podczas tej pracy przeciął się z Jasmine Mikami, właścicielką SecureSense nawiązując z nią i jej zespołem współpracę na eventach na których pojawiała się Dj Molly. Jego pierwsza styczność z Guardian zaczęła się, gdy podczas obstawiania Wattie Reid, gitarzysty znanego zespołu Soul Evisceration poznał Logana Barkley'a. Swego rodzaju świeżynka w środowisku pracowników ochrony osobistej, choć braki w doświadczeniu nadrabia sprytem i przebiegłością. Z racji swojego zamiłowania do psychologii i ludzkich umysłów często stosuje związane z tym sztuczki w życiu codziennym. Nieoficjalnie mówi się o jego powiązaniach z nieżyjącym już gangsterem rosyjskiego pochodzenia Rubenem Semyonovem alias Simo, który był głową zorganizowanej grupy przestępczej wywodzącej się z Magellan Avenue. Jako jeden z nielicznych pojawiał się w prywatnej wili gangstera, a kulisy tej znajomości nadal pozostają pod znakiem zapytania.

     
     

    The meaning of life is to give and help others.
    Khyree Reid (ur. 20 listopada 1987 roku) - 37'letni, czarnoskóry, pochodzący ze skromnej rodziny Reid z której jest najstarszym osobnikiem spośród rodzeństwa (posiada siostrę Maisie). Od początku swojego dzieciństwa wykazywał wzmożoną agresję w swoim zachowaniu codziennym we własnym domu, jak i szkołach do których uczęszczał, lecz pomimo swojego popędu adrenaliny nie popadł w żaden konflikt z lokalnymi władzami. W okresie szkolnym Khyree był często szkalowany i wyzywany za swój kolor skóry przez co odbiło to się na jego psychice popadając w depresję i zaburzenia lękowe z którymi się borykał przez dłuższy okres czasu wdając się w pojedynkę z chorobą nie mówiąc o niej nikomu. Otaczał się on w lewych towarzystwach. Wdawał się w liczne szkolne bójki, które kończyły się na jego niekorzyść w niektórych przypadkach wyrzucając go nawet ze szkoły. Zreflektowany przez swojego ojca Reid ukończył swobodnie swoją edukację po ostatnim wyrzuceniu, obierając sobie za cel ochronę własnej rodziny przede wszystkim - zapisując się na wszelakie programy edukacyjne lokalnych agencji. Podążając w ślady swojego ojca w którego był zapatrzony zapisał się do akademii Miejskiego Departamentu, którą ukończył sukcesywnie pracując w tej samej agencji już piętnasty rok. Aktywnie ćwiczący na siłowni i w stylu walki; MMA od dwudziestego roku życia, jako forma odstresowania się codziennym życiem. Po zdobyciu znaczących dla niego wyników z pracy w terenie dostał szansę na zaistnienie w Metropolitan Division, gdzie początkowo obrał za swój cel (według hobby, zainteresowania) pluton Canine, a gdy pomyślnie przeszedł okres weryfikacyjny w dywizji dokończył wcześniej założony zamysł dostając się do wymarzonego oddziału K9, gdzie do tej pory się znajduję. Pomimo swojej smutnej części życia; Khyree stara się żyć dalej pomimo tego co spotkało go w życiu oferując swoje ciepło, troskę i oddanie dla ważnych mu osób. Na co dzień opiekuję się on swoim psem służbowym (K9 Bear), rodziną zmarłego dla niego dobrego znajomego, który zginął w wyniku napadu na obrzeżach projektów Chamberlain Hills i swoją własną siostrą Maisie, którą często odwiedza w formie troski. 
     
     
    Postać lidera: Logan Barkley UID postaci lidera z panelu gracza: 18095 Link URL do mapy z lokalizacją biznesu/projektu: https://imgur.com/a/sYHiM2P Typ biznesu (Gastro, Salon Tatuażu...): Ochrona Wybrany interior* (jeśli nie dotyczy, to n/a): Executive Ice Link do tematu organizacji** (jeśli nie dotyczy, to n/a): n/a
     
     
  14. rajan polubił odpowiedź w temacie przez El Fenomeno w Jakub Mlynarczyk — ULSA Bruins' Power Forward   
    Bruins demolują Colorado Buffaloes na własnym boisku!
    8:30 PM, 4 maja 2024 r. - W szóstym spotkaniu obecnego sezonu akademickiego, Bruins podejmowali na swoim obiekcie drużynę Colorado Buffaloes z Uniwersytetu Colorado w Boulder. Gospodarze, po dwóch ostatnich zwycięstwach, z bilansem 3:2 plasowali się na czwartej pozycji. Dla Buffaloes mecz był szansą na wyrównanie bilansu, który uległ lekkiej poprawie po ostatnim wygranym spotkaniu z Beavers.
    Spotkanie rozpoczęło się łudząco podobnie do ostatniej rywalizacji z USC. Tym razem Chandler pudłuje z dystansu, ale Haggard zbiera piłkę po niecelnym rzucie, dobija ją po faulu Valentine i daje Bruins prowadzenie 2:0, nie wykorzystując jednak rzutu wolnego. Colorado próbuje kontratakować rzutem za trzy, ale niecelnie. Lacross zbiera piłkę, podaje do Mlynarczyka, który najpierw pudłuje layup'a, a następnie efektownym dunkiem zdobywa putback - gospodarze prowadzą 4:0. Pierwsza kwarta to zdecydowana dominacja Bruins na każdej płaszczyźnie. Buffaloes, poza lepszą skutecznością na linii rzutów wolnych, nie mają nic do powiedzenia. Pierwsza kwarta kończy się wynikiem 27:16 dla Bruins. Druga kwarta to przebudzenie Colorado i wejście do walki z drużyną z ULSA. Goście wygrywają tę kwartę różnicą czterech punktów, głównie dzięki skutecznej grze na linii rzutów wolnych (5/6 - 83%) i szybkim atakom (7 punktów). Bruins popełniają też błędy, tracąc trzy punkty. Mimo to, dominacja gospodarzy jest widoczna. Po pierwszej połowie Bruins prowadzą 43:36. Na uwagę zasługują Mlynarczyk, który potwierdza dobrą dyspozycję (21 punktów i 9 zbiórek), Nash z 8 asystami (na 8 całego zespołu) i Lacross, który pokazuje, że można na niego liczyć (13 punktów i 8 zbiórek). Trzecia kwarta to dalsza kontrola Bruins nad rywalem. Gospodarze nie pozwalają Buffaloes na zbliżenie się na punkty. Oglądamy efektowne alley-oopy, putbacki i bardzo dobrą współpracę zawodników, co przekłada się na świetną skuteczność (85%). Warto zwrócić uwagę na niepokojący incydent w którym grupa stewardów wyprowadziła awanturującego się kibica który rzucał wyzwiskami w stronę drużyny gospodarzy. Czarnoskórego awanturnika z Pauley wyprowadzono przed zakończeniem pierwszej połowy rywalizacji.
    Czwarta kwarta to już totalna dominacja. Goście odpuszczają walkę, rzucając na siłę za trzy i walcząc pod koszem, szukając fauli. Taktyka trenera Colorado nie przynosi skutków. Bruins DEMOLUJĄ Colorado Buffaloes na własnym boisku 91:71, wskakując na drugą pozycję w konferencji z bilansem 4:2!
    W nadchodzącym tygodniu, w środę, Bruins zmierzą się z aktualnym liderem i rewelacją rozgrywek – Washington State Cougars. Ostatnie spotkanie Cougars wygrali z Arizona Wildcats 80-75, notując swój bilans na poziomie 5:1.











  15. rajan polubił odpowiedź w temacie przez fotarix w [Projekt IC] LA ESPERANZA FOUNDATION   
    **Kwiecień był dla fundacji spod skrzydeł małżeństwa Larocque zdecydowanie spokojniejszym miesiącem. Nie wydarzyło się w nim zupełnie nic, co opinia publiczna mogłaby odnotować. Fundacyjne inwestycje tj. dom dziecka, schronisko, obiekty medyczne działaly w niezaburzony sposób, ale nie przekładało się to na żadne działania marketingowe. Nie oznacza to jednak, że osoby związane z fundacją nie robiły nic. Kwiecień był dla CEO fundacji, Chenille Carter-Larocque, miesiącem spotkań. Zaliczyła sporo spotkań koncepcyjnych, na których ustalano dalsze działania. Powrócono pełnoskalowo do kwestii planowania eventu sportowego w mieście Davis, który miałby wesprzeć lokalną społeczność sportową. Chenille została również zaproszona przez Daily Globe, które to chciało skonsultować z nią merytorykę nadchodzącego programu, skupiającego się na kwestiach socjalnych. Larocque odmówiła aktywnego uczestnictwa w tworzeniu ów formatu, ale zostawiła otwartą furtkę na ewentualny branding programu swoją marką. Fundacja zamierza ponownie wyjść do ludzi w maju i po raz kolejny zrobić szum na rynku lokalnym.**
  16. rajan polubił odpowiedź w temacie przez El Fenomeno w Jakub Mlynarczyk — ULSA Bruins' Power Forward   
    28 kwietania o 20:00 w Galen Center na University of Southern Andreas odbył się piąty mecz aktualnego sezonu pomiędzy ULSA Bruins a USC Trojans. Spotkanie pomiędzy dwoma uniwersytetami obrosły legendą, przez niektórych nazywany Little Bartle of Los Santos. Gospodarze podchodzili do rywalizacji z bardzo dobrym bilansem 3-1, który plasował ich trzeciej lokacie w Pacific-12 Conference.
    Spotkanie rozpoczęło się od niecelnego rzuty z three point line w wykonaniu Grady Chandler, który ewidentnie chciał zatrzeć swoją niecelność z ostatnich tygodni, później Lawson przepycha się pod koszem, Nash próbuje zrobić steal; co kończy się faulem i gospodarze rozpoczynają od 2+1. Bruins chcą odpowiedzieć szybko, Haggard próbuje rzucić za trzy; co ponownie kończy się failem, USC przechodzi do fast break, tym razem pudłują. Haggard znajduje Nasha i ten pakuje slam dunk odpowiadając punktami za swój wcześniejszy faul. Z pierwszej kwarty po stronie ULSA można wyróżnić widowiskowy slam dunk Ruckera, który poczęstował swojego rywala posterem, wybroną grę Haggarda i Ruckera pod koszem po obu stronach. Natomiast po stronie USC, bardzo dobra gra na linii trzech punktów, dobra gra pod faul pod koszem. Finalnie pierwsza kwarta kończy się wynikiem 18-20 dla USC.
    Druga kwarta to dalsza wymiana ciosów. Kontynuacja dobrej gry obu ekip, podtrzymując tendencje z pierwszej części. Pojawiły się widowiskowe slamdunki, powerdunki, bloki, ankle breaker. Po stronie ULSA, swoją dobrą grę kontynował cały staring five. Co zauważalne Bruins, odrobili lekacje i zdecydowanie poprawili skuteczność w porównaniu do wcześniejszych spotkań, co było widoczne właściwie z kwarty na kwartę coraz bardziej. Biorąc pod uwagę rozwój spotkania, zauważalne były momenty, kiedy zawodnicy wchodzący z ławki nie dawali wymaganej przez Raileyego jakości - rodzynkiem łamiącym regułę był Mills, zawodnik dał kilka ważnych punktów, podań.
    Finalnie połowa kończy się wynikiem 36-39 dla USC, którzy zdobyli więcej ważnych punktów ich gra byłą mniej chaotyczna. 
    Trzecia kwarta rozpoczyna się od Fastbreak po stealu Mlynarzyka po którym Haggard dołącza do Ruckera, pakując kolejnego slamdunk. Chwile później, ponownie Polski zawodnik Bruins w akcji po udanym putback ze strony USC, rozgrywka akcje podając do Nasha który pakuje pierwszą trójkę po stronie ekipy gości. Cała kwarta to ciągła wymiana ciosów, praktycznie punkt za punkt. Bruins kończą ją na 50% skuteczności rzutów z gry.
    Czwarta kwarta, nie różniła się zbytnio od pozostałych. Walka toczyła się do ostatniej minuty spotkania, finalnie Nash pudłuje piłkę meczową nie trafiając fastbreak. Spotkanie wchodzi w extra time.
    Extra time. Czyli prawdziwa walka, dosłownie punkt za punkt, kilka niepotrzebnych fauli, nerwów braku doświadczenia freshmenów i na dosłownie pieć sekund przed końcem spotkania USC wychodzi na prowadzenie jednym oczkiem. Coach bierze czas, tłumaczy swoim zawodnikom jak powinni rozegrać akcję meczową. Piłkę dostaje Chandler, na sekundę przed końcem czasu decyduje się rzut i... trafia!! SWOJĄ JEDYNĄ ALE JAK WAŻNĄ TRÓJKĘ W MECZU, ale Buzzer.. Bruins wygrywają spotkanie w dogrywce 85-84. Tym samym wbijają się w tabeli konferencji na czwartą lokatę. Co to był za mecz.. Zawodnikiem spotkania według EPSN został Rocco Haggard dobijając w meczu Double-double (11 PKT, 15 REB, dorzucając do tego 5 AST - Najwięcej w meczu + BLK)), natomast z pewnością większy poklask zbierze Grady Chandler swoją akcją z ostatnich sekund meczu.

    Mlynarczyk jeszcze w drodze powrotnie zagadał coach Riley, aby uzyskać wytyczne do poprawy w swojej grze. Jakub już w autobusie na forum drużyny wziął odpowiedzialność za konieczność grania Extra Time - głównie chodzi o cztery zmarnowane szansę. Po powrocie na kampus niemalże od razu odwiedził Pauley Pavilion, gdzie na mniejszej intensywności niż podczas minionego tygodniu trenował rzuty (osobiste/wolne/gra z manekinami treningowymi).








  17. rajan polubił odpowiedź w temacie przez El Fenomeno w Jakub Mlynarczyk — ULSA Bruins' Power Forward   
    — Jakub Młynarczyk (ur. 26 maja 2004) - polski koszykarz, posiadający również amerykańskie obywatelstwo, występujący na pozycji power forward. Urodził się w stolicy stanu Utah w Salt Lake City, a wychowywał się na przemian najpierw w miejscu urodzenia do ukończenia 5 roku życia, a następnie w stołecznym mieście wielkopolski - Poznaniu, ale zaledwie do ukończenia szkoły podstawowej. Wraz z rodziną na stałe przeprowadził się do Utah by tam dalej kontynuować swoją edukację. Jego ojciec Marek Młynarczyk był wiodącym koszykarzem drużyny Anwil Włocławek, ale nim to się stało to najpierw wyjechał do collegu w Utah gdzie uzyskał stypendium - następnie począł swojego potomka z Anną będącą drugim pokoleniem w USA - ta również we krwi miała sport, grała w lidze NCAA Division II.
    Swoje pierwsze treningi koszykarskie zaczynał jeszcze za czasów edukacji w Polsce, uczęszczał wtedy do młodzieżowej drużyny Basket Poznań. W następstwie trenował już w lokalnych drużynach Utah - tam już w High School wykazywał się ponadprzeciętnymi umiejętnościami, głównie zawdzięczał to swojej tężyźnie a wraz z wiekiem przyszedł boiskowy spryt. Wraz z wiekiem trafił również do University of Utah a stamtąd prosto do Utah Utes, gdzie jako rookie przebił się do pierwszego składu już po dwóch spotkaniach, tam rozgrywał już wszystko do końca pierwszego roku, zdobywając tym samym MVP Utah za rok 2023, niestety czasy starego Młynarczyka przeminęły i wraz z zmianami uniwersytet od strony sportowej przestał być aż tak atrakcyjny - już pod koniec swojego pierwszego sezonu wraz z rodziną zaczął rozglądać się za nowymi możliwościami. Wraz z nowym rokiem otrzymał oferty od scoutów większych i bardziej uznanych uniwersytetów - zdecydował się wybrać ULSA Bruins, ze względu na wizję trenera, możliwość gry w nieco lepszej drużynie i stypendium.
    Jakub wyróżnia się na tle rówieśników, przede wszystkim swoją muskularną sylwetką - mierzący 202 cm wzrostu waży aż 108KG, co za tym idzie już od najmłodszych lat prowadzi aktywny, sportowy tryb życia. Swój wolny czas poświęca na treningi w siłowni albo na hali szlifujący swoje umiejętności - swoją nominalną pozycję Młynarczyk określa jako Power Foward, wykorzystuje w niej siłę fizyczną do gry na krótkim dystansie. Jednym z plusów młodego koszykarza jest szeroki przegląd pola, dzięki czemu może podejmować szybsze decyzje - dzięki temu można go określić jako bardziej wszechstronnego. W sporcie mental chłopaka określić można w jeden sposób - mental zwycięzcy, mental Cristiano Ronaldo. Co za tym idzie? Nie lubi przegrywać, można go uznać za choleryka - stale szuka nowych rozwiązań, sportową złość przekuwa na kolejne treningi. Kierunek jaki obiera w ULSA to film, telewizja i media cyfrowe - powód jest prosty, jeśli nie sportowa kariera to przyszłość jako ekspert sportowy.
    Kampus, a przede wszystkim pion i kółka sportowe obiegła informacja o przenosinach obiecującego koszykarza polskiego pochodzenia (Jakub Mlynarczyk) z uniwersyteckiej drużyny Utah Utes do ULSA Bruins, drugoroczniak ma za sobą udany debiut jako rookie. W ubiegłym sezonie uzyskał status MVP drużyny Utes - w drużynie z Los Santos będzie grać na swojej nominalnej pozycji Power Forward, czym podkręci rywalizacje wewnątrz bruins na tej pozycji. Na ten moment nie są znane szczegóły /transferu/ aczkolwiek w kuluarach mówi się o tym, że Bruins posmarowali co nieco by uprzedzić konkurencyjne drużyny. Zawodnik został dodany do roasteru i pojawił się we wszelkich materiałach powiązanych z programem na stronach uniwersytetu. Z przecieków które pojawiają się obozu trenera Raileygo, Mlynarczyk dostanie szansę na debiut w nadchodzącym spotkaniu z Oregon State które odbędzie się w poniedziałek na Pauley Pavilion o 8PM 22/04/2024.

    Bruins choć stawiane w roli faworyt spotkania, kolejny raz nie ustrzegli się błędów w koncentracji, ale tym razem dzięki ciężkiej i wybieganej grze nie zaliczają blamanżu jak przy wyjazdowym spotkaniu z Huskies i ogrywają drużynę Oregon 67-58. Kapitan Bruins Dean Nash był zdecydowanie najjaśniejszą gwiazdą tego wieczoru w ciągu 22 minut swojej gry zebrał dokładnie taką samą liczbę punktów, zanotował cztery asysty i sześć zbiórek. Można się pokusić o stwierdzenie że tym spotkaniem udowodnił swoją wartość z ubiegłego sezonu. Warto wspomnieć również zachowanie kapitana drużyny z Los Santos, który przed rozpoczęciem spotkania okazał wsparcie dla swojego kolegi z drużyny Isiah Carver, który w nocy z niedzieli na poniedziałek został ofiarą brutalnej napaści z bronią w ręku - jego zdrowiu nie zagraża niebezpieczeństwo. Isiah wiemy że to oglądasz, wracaj do zdrowia! Co więcej mogliśmy zaobserwować w dzisiejszym spotkaniu? Przede wszystkim starania Chandler o zdobycie trzech punktów, martwić może jego skuteczność, na siedem prób udało mu się trafić zaledwie dwa razy. Mimo tego wyniku zdobył trzynaście punktów, zaliczył też cztery zbiórki i trzy asysty. W ostatni weekend byliśmy świadkami ważnego ruchu transferowego bowiem Utah Utes niespodziewanie opuścił najlepszy gracz ubiegłego sezonu Jakub Mlynarczyk, udało mi się dowiedzieć że atmosfera w szatni Utes jest lekko mówiąc napięta, a przejście Jacob do innego zespołu miało być już tylko kwestią czasu. Między innymi dlatego polski zawodnik opuścił dwa pierwsze spotkania tego sezonu, to nie była kontuzja - jednak nim to się stało, padło pytanie jaki kierunek obierze. Teraz jesteśmy już oczywiście mądrzejszy o tą wiedzę bo Bruins pochwalili się transferem w niedziele, na dzień przed spotkaniem - ale sprawa do końca nie była jasna, Mlynarczyk otrzymał oferty od Oregonu i Arizony. Ostatecznie stanęło na Bruins czego świadkiem mogliśmy być już dziś, tak jak w ubiegłym sezonie swoje pierwsze spotkanie Jacob rozpoczynał z ławki, trener Riley dał mu pograć 11 minut, ale w naszej opinii to wystarczyło by udowodnić swoją wartość i przydatność drużynie. Chwilę po wejściu na parkiet Mlynarczyk przywitał się z publicznością w Los Santos efektownym power dunkiem zdobywając swoje pierwsze punkty a to oczywiście nie był koniec. Polski gracz zdobył łącznie cztery zbiórki, dołożył do ogólnego wyniku drugiego dunka i dopisał do wyniku aż dziewięć punktów, aż dziewięć patrząc na pozostałych graczy ULSA. To może być dokładnie takie samo wejście jak w ubiegłym roku w sezon, dwa pierwsze mecze z ławki a potem wszystko w wyjściowej piątce. ~ Leonard Solms, Special to ESPN (komentarz po debiucie w ULSA Bruins)

     
  18. rajan polubił odpowiedź w temacie przez bajtek w Marquis North   
  19. rajan polubił odpowiedź w temacie przez El Fenomeno w [#004] NEWS - The first defeat of the season has become a fact, Bruins lose to Wildcats 62:68   
    CAMPUS, NEWS
    ULSA BRUINS 62:68 ARIZONA WILDCATS

    By Harlow Hollingsworth
    April 14, 2024 10:00 PM
    Spotkanie rozpoczęło się równo o 8PM w Pauley Pavilon, Los Satos. Świetna gra duetu Chandler & Carver nie była jednak w stanie uchronić swojego zespołu przed pierwszą porażką sezonu. Koszykarze Bruins przegrali domowe spotkanie z faworyzowanymi Arizona Wildcats 62:68.
    Pierwsza kwarta zakończyła się 14:14 był to czas na wzajemne wybadanie obranej taktyki obu drużyn. W tej części spotkania dwoma koszami z dalszej odległości popisał się Grady Chandler. Mimo wyrównanej pierwszej kwarty zakończonej remisem, to właśnie goście szybko przejęli inicjatywę. Dynamiczna gra Wildcats dała im przewagę w drugiej kwarcie 29:24 i to Bruins zmuszeni byli gonić niekorzystną pięciopunktową stratę do swoich przeciwników - Bruins obudzili się dopiero pod koniec kwarty, debiutujący Isaiah Carver oddał rzut za trzy a w następstwie koronkową grą z Grady Chandler zdobyli po dwa punkty. Mimo determinacji to David Johnson z Arizony jako pierwszy w trzeciej kwarcie, rzutem za trzy zdobył pierwsze punkty - wynik 32:24, już zaledwie po kilku minutach Bruins przegrywali już 36:24. I gdy wydawało się że to koniec emocji w tym spotkaniu, bodziec do dalszej gry dla zespołu dał Carver, urywając się obrońcy chwilę później popisał się świetnym rzutem za trzy, tym samym zmniejszył on stratę do 9 punktów - śladami swojego drużynowego kolegi poszedł Chandler, który w krótkim czasie zdobył pięć punktów pod rząd a ostatecznie trzecia kwarta skończyła się wynikiem remisowym 44:44 - można tu mówić o powrocie z dalekiej podróży zawodników trenera Steve Riley. Remis w trzeciej kwarcie oznaczał tylko jedno, emocje aż do ostatnich sekund rozgrywanego spotkania. Czwarta kwarta rozpoczynała się tak jak wszystkie pozostałe, Arizona punktowała a dzielni Bruins gonili wynik, Carver kolejny raz nabrał obrońcę szybkim zwodem i znowu popisał się koszem za trzy. Gapiostwo obrońcy i nieroztropny faul Grady na Johnie Smithie dał dwa rzuty osobiste zespołowi z Arizony. Smithie trafił oba rzuty i zwiększył przewagę nad Bruins do 6 punktów, choć mogło wydawać się że to koniec, to zespół Wildcats popełnił ten sam błąd. Mark Williams sfaulował Carvera, a ten pewnie wykorzystał dwa rzuty pomniejszając stratę do 4 punktów. Na nasze nieszczęście szybką piłkę przejął Smith zdobywając zwycięski kosz na 2 sekundy przed końcową syreną, tym samym ustanawiając wynik spotkania na 62:68 dla drużyny gości.

    Chandler okazał się najlepszym punktującym niemalże ex aequo z debiutującym dziś Isiah Carver - oboje zdobyli dziś 17 punktów i zebrali po jednej asyście, na słowa uznania zasługuje również Kai Marshall, który oprócz zebrania 11 piłek dołożył do swojego wyniku 14 punktów. To jednak nie wystarczyło do objęcia prowadzenia, nieskuteczność z rzutów osobistych i słaba gra w defensywnie zwłaszcza w końcowej fazie spotkania przyczyniła się do pierwszej porażki w tym sezonie, jednak po tym spotkaniu możemy powiedzieć sobie jedno - jesteśmy z Was dumni, pokazaliście walkę! Kolejne spotkanie ULSA Bruins rozegrają w delegacji, tam przeciwstawią się drużynie Washington Huskies w Alaska Airlines Arena at Hec Edmundson Pavilion. Nie może was tam zabraknąć, sprawdźcie co o wsparciu kibiców Bruins powiedział Dean Nash już w pomeczowym wywiadzie!
    SYLWETKA DRUŻYNY - DEAN NASH #30
    Tuż po zakończeniu spotkania, na gorąco porozmawialiśmy z jednym z naszych zawodników - Dean Nash grający na pozycji Point Gueard zagrał dziś po raz 70 w oficjalnych rozgrywkach.
    Pierwsza porażka w sezonie, jakie są twoje refleksje po zakończonym spotkaniu?
    Jak się czuję? Czuje ogromne rozczarowanie po naszej pierwszej porażce w sezonie. Wszyscy ciężko trenowaliśmy i byliśmy przekonani, że uda nam się wygrać ten mecz. Niestety, popełniliśmy kilka kluczowych błędów, które kosztowały nas, utratę kluczowych punktów szczególnie w drugiej połowie. Jakie były główne trudności, z którymi musieliście się dziś zmierzyć w trakcie meczu?
    Szczerze? Wiesz, nie jestem coach, ale gdybym miał się na czymś skupić, powiedziałbym, że przede wszystkim gra w obronie. Wildcats mają świetnych graczy umiejących wykorzystać swoje atuty pod koszem, nasza gra no nie może tak wyglądać, na treningu dostaliśmy jasne instrukcje, zabrakło koncentracji? Brakło zgrania, coach postawił na piątkę, która nie miała między sobą vibe, spójrz mieliśmy sześć asyst przez cały mecz - wygląda to koszmarnie. Musimy nad tym pracować, żeby nie wywalić się na ostatniej prostej w kolejnym spotkaniu! Nieskuteczność i dziurawa obrona, te dwa aspekty były widocznym problemem. A jakie inne aspekty naszej gry indywidualnej i zespołowej musimy poprawić przed następnym spotkaniem?
    Trochę odpowiedziałem na to we wcześniejszym pytaniu, ale popełniliśmy kilka kluczowych błędów w kluczowych momentach meczu, co kosztowało nas posiadanie piłki i punkty. Musimy poprawić nasze podejmowanie decyzji, szczególnie pod presją, aby unikać kosztownych strat i złych podań. Wiesz mogę powiedzieć że, popełniliśmy kilka głupich błędów mentalnych, które doprowadziły do fauli i strat piłki. Musimy zachować koncentrację przez cały mecz i unikać popełniania prostych błędów, które mogą nas kosztować zwycięstwa. Dziś w hali znalazło się wielu naszych kibiców, czy jest coś, co chciałbyś im powiedzieć po tym spotkaniu?
    To są momenty, w których cieszę się, że mogę zakładać jersey Bruins, mogę reprezentować ULSA, w NCAA. Daliście nam dzisiaj ogromne wsparcie, za co cholernie dziękuje, jesteście wielcy! Jesteśmy zdeterminowani, aby wrócić na zwycięską ścieżkę i walczyć o każdy mecz. Ciężko pracujemy na treningach i jesteśmy pewni, że stać nas na to, aby wygrywać i osiągać sukcesy godnie reprezentować cały uniwersytet. Jesteśmy jedną drużyną, SCO BRUINS! Choć ten sport to przede wszystkim gra drużynowa, to niejednokrotnie umiejętności indywidualne odgrywają kluczową rolę. Masz jakieś indywidualne cele na ten sezon?
    Mhm, w zeszłym sezonie moja skuteczność z dystansu nie była zadowalająca. Chcę to poprawić, ćwicząc rzuty z różnych pozycji i pracując nad techniką, rozwijamy się cały czas, dlatego często sam przychodzę na parkiet porzucać, o różnych godzinach, chce to doprowadzić do perfekcji. Jako kapitan chcę być wzorem dla moich teammate zarówno na boisku, jak i poza nim. Chcę ich motywować, inspirować i prowadzić do zwycięstwa, jestem tutaj dla nich, każdy z nich wie ze może do mnie uderzyć z każdym problemem, o każdej porze. Oczywiście te cele to tylko punkt wyjścia. W trakcie sezonu będę je dostosowywać do aktualnej sytuacji i potrzeb drużyny. Najważniejsze dla mnie jest, żeby dawać z siebie 100% w każdym meczu i pomagać Bruins Basket w osiąganiu jak najlepszych wyników.
     
    Jakie są wasze cele na resztę sezonu, mistrzostwo to mrzonka czy play-off są na wyciągnięcie ręki?
    Oczywiście że celujemy wysoko. Cel jest prosty, wygrać konferencje Pac-12 i wchodzimy po swoje do March Madness. Arizona to trudny rywal, przewiadywaliśmy walkę do ostatniej minuty jak sama widzisz, wynik nie jest jednostronny. Następne spotkanie pokaże, na co nas stać, wtedy sama będziesz znała odpowiedz na to pytanie. Czy w obecnej kadrze znajduje się jakiś diament, którego niebawem będziemy mogli obserwować w drafcie albo G-Leuage?
    Yeeeah, wiesz co skupie się głównie na freshmenach którzy podnoszą poziom i serio pokazują, że są mocnymi teammate. Aktualnie rzucę ci trzy nazwiska Haggard, Marshall, Carver - zaskoczenie, kilka dni temu nie wrzuciłbym go tej trójki a teraz? Ostatni trening i mecz, pokazał ze mierzy wysoko. Skupił się na priorytetach i to widać na parkiecie. Dodatkowo? Powiem ze warto rzucić okiem na Chandlera jest zawsze skupiony na treningach, parkiecie; czasem mówię, że jest jak maszyna, ma mental lidera. Tak bym typował, czy jestem dobrym analitykiem, zobaczymy za jakiś czas. Poza tym wszyscy doskonale robią swoją robotę, wiesz może za kilka tygodni zmienię zdanie? Niektórzy mogą być sparaliżowani rozgrywkami albo grają w jakąś grę i wyskoczą z formą w jakimś najmniej spodziewanym momencie. Czy sądzisz, że jakieś zmiany w naszej taktyce mogą być potrzebne po tej przegranej?
    Być może? Mogliśmy źle podejść do tego spotkania, spójrz zaszło kilka zmian w wyjściowej piątce od wygranego meczu z Hoyas. Ciężko mi na to odpowiedz tak czy nie, mogę Ci powiedzieć ze napewno musimy wszyscy przepracować ten mecz, wrzucić klip, przeanalizować kluczowe straty - i nie mówię tylko o sztabie, my też powinniśmy to zrobić. Masz jakąś swoją rutynę przed rozegraniem spotkaniem? Mam na myśli jakieś przesądy, rytuały.. ulubiona bielizna bądź buty?
    Jeśli możemy to tak nazwać tak, chociaż wydaje mi się ze aktualnie moje życie jest podporządkowane pod bruins? Ale okay, zawsze przed meczem niezależnie czy zaczynam spotkanie z ławki, czy gram w piątce, zazwyczaj dzień przed meczem staram się wyspać się co najmniej 8 godzin. Potem jem zdrowe śniadanie i dbam o odpowiednią dawkę białka i węglowodanów, żeby mieć energię na boisku. Przed rozgrzewką lubię posłuchać muzyki, która mnie motywuje. To pomaga mi wejść w odpowiedni nastrój i uwolnić trochę adrenaliny. Mam swoją playlist, aktualnie moim top of the top to nowy kawałek; Like That od Metro i Future. Przed samym meczem zakładam swój ulubiony dres; mam go od pierwszego sezonu w bruins to taki mój talizman i Air Jordan 4. To dla mnie taki mały rytuał, który daje mi poczucie komfortu i pewności siebie. To moja przedmeczowa rutyna. Nie jest skomplikowana, ale pomaga mi się skupić, zrelaksować i przygotować do gry na najwyższym poziomie. Oczywiście nie zawsze działają te „szczęśliwe” rytuały. Czasem przegrywamy, nawet jeśli wszystko zrobiliśmy dobrze. W mojej opinii ważne jest, żeby mieć swoje nawyki i rytuały, które dają nam poczucie kontroli i pewności siebie. To będzie już ostatnie pytanie, jak bardzo obecność i doping kibiców Bruins jest ważna podczas rozgrywek?
    Jeśli mam mówić personalnie dla mnie najważniejszy jest doping mojej Nainy, wspiera mnie od samego początku odkąd pojawiłem się w Santos, jest na każdym meczu, wspiera mnie codziennie w domu, taka kobieta to prawdziwy skarb - życzę każdemu takiej relacji, słowo. Jeśli mam odpowiadać z perspektywy Bruins i pytasz ogólnikowo, obecność i doping kibiców Bruins jest dla nas cholernie ważny i stanowi dla nas ogromną motywację podczas rozgrywek. .Ich wsparcie ma ogromny wpływ na nasze morale, energię i determinację na boisku. Chociaż w tym meczu nie grałem w piątce, z ławki mogłem doskonale obserwować, jak doping kibiców wpływał na moich teammate. Ich entuzjazm i wiara w nas były widoczne w każdym zagraniu i z pewnością przyczyniły się do tego, że walczyliśmy do końca, mimo że ostatecznie przegraliśmy mecz.  
    PICK YOUR MVP - CHOOSE IT WITH US
    Grady Chandler Isiah Carver Kai Marshall Wybór na MVP spotkania pomiędzy UCLA Bruins i Arizona Wildcats potrwa 24h (do 22:00 15/04/2024) od momentu publikacji artykułu - głosowanie odbywa się poprzez wybranie zawodnika i zatwierdzenie swojego wyboru, głosowanie posiada podstawowe zabezpieczenia.
    MVP spotkania po stronie ULSA Bruins został Isiah Carver uzyskując ponad połowę wszystkich głosów - 65.52%

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Warunki użytkowania Polityka prywatności Regulamin