Piklo

______________________________________________________________________________________
Rekrutacja, wizyty, informacje o projekcie: https://discord.gg/7nhGdcEu
______________________________________________________________________________________

Temat ten będzie służył jako szybki odnośnik do wszelkich dodatkowych projektów/tematów prowadzonych przez naszych graczy oraz archiwum tych, które są już wygaszone, ze względu na to że oficjalne multimedia frakcyjne nie są jedynym miejscem gdzie możecie zobaczyć rozgrywkę reprezentowaną przez nich.
 
 
Aktywne tematy:
KNOCK KNOCK OSS (Operation Safe Streets Bureau) THE NO-KNOCK RAIDERS (LSSD Special Enforcement Bureau) Blessed are the peacemakers the true story of a LSSD deputy sheriff  
Nieaktywne tematy:
CopsSafetyTV deputies from Sheriff's Station 28 - story of Louie & Moses Council & Tóth & Yanes (Deputy Sheriffs) Davis Sheriff's Station a talk down is better than a take down Deputy Lochlan Lyons we keep the other bad men from the door THE LOS SANTOS NIGHTMARE ( LSSD Station Dets )

Linn de Nygård — urodzona siódmego Stycznia tysiąc dziewięćset dziewięćdziesiątego trzeciego roku, w lokalnym szpitalu znajdującym się w malutkim miasteczku Geiranger w Norwegii. Jej rodzice, Ingrid i Lars, byli lokalnymi przedsiębiorcami prowadzącymi malutki pensjonat, który cieszył się uznaniem turystów za urok i tradycyjny norweski charakter. Dzieciństwo Lin było pełne radości i ciepła rodzinnego. Jej rodzice zawsze wspierali ją w każdym marzeniu i pasji. Kobieta, od najmłodszych lat, wykazywała zainteresowanie światem samochodów, obserwując, jak przyjeżdżają różnorodne modele do miasteczka, przyciągając uwagę mieszkańców i turystów. To zainteresowanie było dla niej niczym błyskawica, która zapaliła w niej miłość do motoryzacji. W wieku sześciu lat Linn rozpoczęła naukę w miejscowej szkole podstawowej. Zawsze była wzorową uczennicą, zafascynowaną nauką i chętną do zdobywania wiedzy. Miała zdolność łączenia nauki z praktyką, co sprawiało, że zajęcia lekcyjne stawały się dla niej fascynujące. Poza szkołą dziewczyna spędzała czas z kilkoma bliskimi przyjaciółmi, eksplorując piękno okolicznej przyrody. Wspólne wędrówki po górach i odkrywanie ukrytych zakątków w okolicy umocniły ich przyjaźń i zaszczepiły w Linny miłość do natury. Niejednokrotnie zdarzało się, że dziewczyny organizowały niewielkie ogniska nad fiordem, dzieląc się ze sobą marzeniami i planami na przyszłość. Jej zamiłowanie do samochodów zaczęło się rozwijać wraz z wiekiem. Kiedy skończyła szkołę średnią, zdecydowała się podjąć studia związane z motoryzacją. Wybrała kierunek inżynierii samochodowej na renomowanej uczelni w Oslo. Po ukończeniu szkoły średniej Nygård poczuła, że nadszedł czas na nowe wyzwania i odkrywanie świata. Zdecydowała się na spontaniczną podróż do Kalifornii, marząc o wakacjach pełnych słońca, plaż i nowych doświadczeń. Jej wybór padł na słynny stan Los Santos, gdzie atmosfera i energia miasta szybko zaczęły ją fascynować. Początkowo miała zamiar spędzić jedynie wakacje w Los Santos, ale miasto szybko zaczęło wywierać na niej coraz większe wrażenie. Zafascynowana różnorodnością kulturową i niekończącymi się możliwościami, Linn postanowiła podjąć ryzyko i zostać na dłużej. Ostatecznie zdecydowała się kontynuować swoją edukację na lokalnej uczelni, aby rozwijać się w miasteczku, które stało się dla niej drugim domem. Dzięki znajomości języka, adaptacja nie była dla niej trudnością. W trakcie studiów w Los Santos, kobieta znalazła się w środowisku, w którym większość studentów dążyła do osiągnięcia celu związanego z dołączeniem do lokalnego departamentu sherifa. Atmosfera tej uczelni była nasycona duchem służby publicznej, a wielu z jej kolegów marzyło o karierze w tej dziedzinie. Na początku Nygard pozostawała wierna swojej pasji do motoryzacji, kontynuując naukę na kierunku inżynierii mechanicznej. Jednakże, z biegiem czasu, atmosfera na kampusie i zaangażowanie wielu kolegów zaczęły wpływać na nią. Bohaterka zaczęła rozważać inne możliwości i zaciekawiła się perspektywą pracy w departamencie szeryfa. Jednocześnie, jako osoba żywo zainteresowana social mediami, zaczęła aktywnie dokumentować swoje doświadczenia studenckie oraz życie w Los Santos. Regularnie nagrywała vlogi, dzieląc się z widzami swoimi codziennymi przygodami, zarówno na uczelni, jak i poza nią. Po kilku latach zmagania się z dylematem pomiędzy pasją do motoryzacji a fascynacją pracą w departamencie szeryfa, Linn postanowiła podjąć odważną decyzję. Mimo że porzuciła część swojej pierwotnej pasji, zdecydowała się skierować swoją karierę w stronę departamentu. Wstąpiła do sheriff's, gdzie mogła wykorzystać swoje zdolności przywódcze i techniczne do rozwiązywania spraw, jednocześnie kontynuując aktywność na social mediach i inspirując innych swoją historią. Jej vlogi stały się platformą do dzielenia się z widzami spojrzeniem zza kulis życia w służbie publicznej oraz codziennych wyzwań i sukcesów. Aktualnie Linn ma trzydzieści jeden lat, jest cały czas zastępcą szeryfa na stacji 28 w Davis. Zamieszkuje w Park Mirror - w którym się zadomowiła wraz z swoimi zwierzakami. Dalej prowadzi swój blog, w którym to opowiada o swojej pracy osobom zaciekawionym w te tematy.
 
Cześć, cześć - rozgrywkę na postaci Linn de Nygård prowadzę już jakiś czas; ale dopiero teraz postanowiłem przerzucić całość na forum. W tym temacie będę na bieżąco prezentował, oraz relacjonował swoją rozgrywkę na duty, jak i poza nim. Ten temat będzie również motywował mnie do dalszego rozwoju postaci w wiele różnych stron - będę starał pakować się w jak najwięcej wątków; aby rozwinąć swoją postać, oraz gierkę jak najbardziej. Więcej nie potrzeba - do zobaczenia w gierce! 😘
menyo; @Kulini12

**Sprawa została przyjęta przez detektywów z Crime Impact Team spod Los Santos County Sheriff's Department**

**Sprawa została przyjęta przez detektywów z Crime Impact Team spod Los Santos County Sheriff's Department**

**Sprawa została przyjęta przez detektywów z Crime Impact Team spod Los Santos County Sheriff's Department**

Zapomniałeś zaznaczyć, iż druga wybrana animka musi w normalnych warunkach pozwalać na poruszanie się postacią 🙏

**Chelsea Madsen nawiała z domu w nocy z 20/21.01.2024 mając dość porąbanego w jej obiegowej opinii związku swojej matki z jej nowym konkubentem, którego sama zwykła nazywać 'podruchiwaczem' **


**Biologiczny ojciec dziewczyny zginął kilka lat temu na misji w Afganistanie, krótko przed tym jak Stany Zjednoczone podjęły decyzję o wycofaniu się z kraju na powrót opanowanego przez Talibów, co było dodatkowo przygnębiające. Za cholerę nie potrafiła się dogadać z ojczymem - Williamem - ochroniarzem na kompleksie przemysłowym przy La Puerta a hobbystycznie ex-bikerem spod szyldu Aniołów Śmierci którzy jeszcze krótki czas temu trzęśli tą dzielnicą. Chciał czekać aż wróci i pewnie spuścić jej manto za to, że rąbnęła mu półtorej patola, ale jej matka wymusiła zawiadomienie policji o zaginięciu.**



**Po z całą pewnością nieprzemyślanym działaniu jakim z pewnością była ucieczka z domu, kradzież forsy narwańcowi i podróż w siną dal samochodem matki poszła na piwo, żeby zastanowić się co dalej.**

**Jak wiadomo, jedno piwo to wstęp do trzech, a trzy do dziewięciu. Chcąc wykorzystać czas blisko plaży, wiedząc że prędzej czy później będzie musiała się ewakuować postanowiła odwalić się na punka i wskoczyć do Total Explode, na imprezę o której przeczytała w internecie. Wcześniej jednak zahaczyła o lokalny cofeeshop po skywalkera i na frytki do foodtrucka. **





**Pod owym foodtruckiem poznała kilka nowych osób, min. Lexy 'Doc' - lokalną białaskę prowadzającą się ze skinheadami z plaży, oraz zjaraną Yvette, jak się miało okazać jej nową koleżankę. Gadka się kleiła, piwo się lało, zioło jarało...a później ktoś zaczął strzelać. Spanikowana perspektywą spotkania pierwszego kontaktu z gliniarzami ukryła się...w toalecie. **
 


**Bliższe poznanie Yvette okazało się dla dziewczyny zbawienne, oprócz po prostu cool towarzystwa miała bowiem z kim porozmawiać o trapiących ją aktualnych problemach, a przy okazji załapała się na nocleg mając okazję wyrwać się z motelu który na dłuższą metę mógł się okazać spaloną miejscówką. Można śmiało powiedzieć że się zakumplowały, bo imprezę która mimo strzelaniny ostatecznie się odbyła obstawiały razem praktycznie do końca.**


 
**Impreza przyniosła cała masę wydarzeń i nowych znajomości. Przez lokalnych skinheadów z plaży, po całą brygadę z Nacji Mongols MC, których nawet polubiła. Dało się jednak czuć, że czuje się ewidentnie nieswojo w towarzystwie stada nieznajomych facetów, choćby odmawiając niejakiemu 'Skipperowi' wizyty w jego lokum czy bikerom z Mongols nocowania w ich Club House. Wszyscy pili piwo, jarali blanty, wpadali na siebie przy katującej ucho ciężkiej muzyce, a na koniec jakiś gość dostał solidną przekopkę od skinów, co było raczej czynnikiem katalizującym ewakuację z Total Explode w towarzystwie Yvette i jeszcze jednej poznanej laski.** 







 

** Intensywny wieczór skończyła, jak i w zasadzie zaczęła ze swoją nową kumpelą Yvette, do której to garażo-studio-mieszkania wkręciła się na nocowanie. Dokończyły wieczór paląc blanty i gawędząc celem bliższej integracji, Yvette - czy też pseudonim artystyczny 'Oblivion' opowiedziała jej o swoich przygodach z kapelą muzyczną i zaprezentowała próbkę muzyki którą nagrała. Chels bardzo ją polubiła, i była mega wdzięczna że pozwoliła jej u siebie przenocować. ** 


 




 
 

**Kolejnego dnia swoich 'przygód' młoda uciekinierka od problemów życia codziennego po spędzeniu nocy u swojej nowej znajomej Yv zawinęła mandżur i wyniosła się z okolic plaży po intensywnych przeżyciach w Total Explode w komitywie ze skinhedami. Przeniosła się do motelu w innej części miasta, pogrążając się w meandrach własnego umysłu upalona zielskiem. Póki nie skończyła jej się forsa którą ukradła ojczymowi i wacha w samochodzie wszystko jest ''cool'' - co będzie później? O tym na razie nie myśli. **







**Dostała później sms od swojej poznanej na plaży kumpeli Yv, z propozycją wyrwania się po raz kolejny w wielkie miasto. Białasy poznane w Total Explode obiecały powtórkę z rozrywki, ostatecznie nic z tego jednak nie wyszło. Poznała za to kolejną nową osobę, znajomą znajomej zza lady w gastro-budzie z kebabem.**



**Ostatecznie, zamiast w mieście skończyła za miastem, w knajpie gdzie ''Ameryka ma twarz rolnika'' a lokalni rednecks serwowali darmowe piwo i księżycówkę z okazji miesięcznicy generała Lee - ich własnego bohatera Wojny Secesyjnej. Darmowy alkohol był wystarczającym argumentem żeby targać się tak daleko dla chcącej oderwać się od życia małolaty... **





**...dla której marnie się to skończyło. **


 
**A może jeszcze gorzej. **



 
 

**Drogi pamiętniczku. 23.01.2024 - Od świtu dzień rozpoczął się szczególnie. Rzyganiem do kibla dalej niż się widzi. A potem miało być tylko lepiej. Jak się miało później okazać, miał to być sądny dzień dla 'giganta' na który wyprawiła się Chels. Imprezowy tryb życia, nocne szaleństwa i ssanie żołądka na kacu zaczęły dawać o sobie znać, a na domiar wszystkiego zaczynała kończyć się forsa. **







**Młoda uciekinierka postanowiła obmyślić dalsze plany ale nie na pusty żołądek, pozbawiona środka transportu wezwała taksówkę celem wyrwania się w miasto na jakieś żarcie. Przy okazji przyszedł czas na kacowe katharsis i przemyślenia na temat swoich poczynań. Czterdzieści dziewięć nieodebranych, całkiem niezły wynik, Chels. **


 
**Przed taryfą pod motelem pojawiły się jednak dwa czarne samochody, które początkowo nie wzbudziły podejrzeń nastolatki. Kiedy jednak podjazd taksówki zgrał się z podejściem do niej trójki ludzi, którzy później wylegitymowali się jako agenci terenowi FBI, i odprawieniem taryfiarza, zdała sobie sprawę że zabawa w uciekanie się skończyła. Głodna, upalona i zmęczona nawet nie myślała o tym żeby próbować ucieczki - i tak by nie uciekła. Namierzyli ją, koniec, klapa. Ups.  **



**Chels pojechała z tajniakami którzy byli na tropie jej 'zaginięcia' do ich kwatery, gdzie odbyła rozmowę z agent terenową Phoenix, na temat jej życiowej sytuacji i całego tego typu pro-społecznego pieprzenia. Nie trafiły do siebie, a dodatkowo naściemniała jej w aktach desperacji, obawiając się konsekwencji prawnych. Za nic nie chciała wracać do człowieka który miał czelność wejść z butami do jej domu i mówić jej co ma robić. Ale czy honorowym było zostawiać z nim matkę sam na sam? Chels ruszyło sumienie, i ostatecznie po przekazaniu jej przez federalnych z terenowego LSPD poszła na ''współpracę'' z gliną, który obiecał jej że nie poniesie konsekwencji za przywłaszczenie forsy którą ukradła, jeśli odpowie mu na dwa pytania dot. jej wybryków aby mógł formalnie zamknąć sprawę. Wygląda więc na to, że całość uszła jej płazem...no, częściowo. Bo o ile gliny jej odpuściły to dalej musiała żyć pod jednym dachem z Williamem - którego szczerze nienawidziła. Jej matka postawiła jednak sprawę jasno. William ma pogodzić się z Chels, a Chels oddać Wiliamowi półtoraka w papierze. Skąd skołować taką kasę, kiedy jest się bezrobotną małolatą z ciągotami do piwa i zielska? To już temat na oddzielną opowiastkę. Perypetie Chels miały się jednak dopiero rozkręcić po wstępie z przytupem.**










**Przynajmniej gliniarz był w porządku. **



 

**Chwilę później... **