Los Santos Outfit

charliemangano · 10 Czerwca 2023

powodzonka dla @Czechu

5element · 10 Czerwca 2023

sawka · 10 Czerwca 2023

Spoiler

Czechu · 10 Czerwca 2023

Pancho · 11 Czerwca 2023

Bobby Mazzotta, 39-Letni Amerykanin pochodzenia Włoskiego. Urodzony 27 Grudnia 1984 roku w Kenilworth, New Jersey - Jako syn Angelo i Liny, Włoskich imigrantów.
Z charakteru typowy strateg, zanim podejmie nową decyzję w życiu, najpierw przeanalizuje każdy alternatywny plan, ostatecznie wybierając najrozsądniejszy krok. Co świetnie odzwierciedla jego flegmatyczną osobowość. Każdą pracę wykonuje mozolnie, w pierwszej linii stawiając na jakość, drugorzędną sprawę stanowi dla niego gwałtowność działania. Boryka się z mocnym astygmatyzmem od najmłodszych lat, korygując wadę okularami. Ze względu na przeżycia, jakie ma za sobą z wiekiem staje się coraz bardziej małomówny w towarzystwie, dusząc wszystko w sobie. Lubuje się w wygodnych samochodach. Pozostaje wierny swojej zmarłej żonie.

Wychowany przez prostych rodziców bez wygórowanych ambicji. Ojciec Bobby'ego, Angelo za wszelką cenę starał się zapewnić godny poziom życia swojej rodzinie.
Matka chłopaka zajmowała się domem, wykonując pracę chałupniczą jako krawcowa. Ojciec zaś wykonywał zawód kamieniarza.
Bobby po ukończeniu szkoły ze średnim wynikiem, postanowił podjąć się pracy. Wciąż niezadowolony zmieniał ją dość często, eksperymentując w różnych dziedzinach.
Kilka lat po osiągnięciu pełnoletności poznał dziewczynę, która w przyszłości została jego żoną-zamieszkując wspólnie z rodzicami Bobby'ego.

Decydujący wpływ na ingerencję w życie Bobby'ego miała sytuacja, która wydarzyła się z udziałem jego rodziców oraz żony.
Tego dnia rodzina Mazzotta wybrała się na zakupy do Nowego Jorku. Zabrakło jedynie Bobby'ego, którego pracował na popołudniową zmianę.
Podczas powrotu rodziny do domu, kierowca ciężarówki z nieznanych przyczyn zjechał na przeciwny pas ruchu taranującym tym nadjeżdżający samochód. Trójka osób poruszająca się autem terenowym poniosła śmierć na miejscu.
Mazzotta, po pochowaniu rodziny i pogodzeniu się z losem postanowił odciąć się od przeszłości. Spakował starego Emperora i opuścił stan New Jersey.

Po kilku dniach podróży i przeprawy promowej trafił do miasta Los Santos w stanie San Andreas. Tracąc większość oszczędności na podróż, na miejscu przy pomocy urzędu pracy zatrudnia się w firmie Mangano Sanitation L.L.C.
Niezadowolony zbyt niską wypłatą, wykorzystał jedną z ofert klienta firmy dotyczącej utylizacji chemicznych odpadków. Bobby nie znając realiów rządzących miastem, wykonał zlecenie przy użyciu ciężarówek swojego Szefa Rizzolo, miejscowego przestępcy.
Kiedy sprawa ujrzała światło dzienne Mazzotta poza szybkim zastrzykiem gotówki wpadł również szybko w konflikt z gangsterami. Chcąc uchronić swoje życie, otrzymał szansę od Roberta Ferrigno odpracowania długu wobec Nicholasa i jego ludzi. Wtedy jeszcze nie zdawał sobie sprawy, że wystartował w wyścigu szczurów o wieczną walkę zdobycia pozycji w hierarchii syndykatu Los Santos Outfit.

Mazzotta wkrótce trafił pod skrzydło T.DePalmy, ten szybko docenił talent chłopaka. Bobby posłużył jako marionetka wyższego rangą gangstera, który zaangażował go do pracy w Port of Los Santos u Jamesa Endrizzi'ego żołnierza należącego do The Roeca Crew. Z każdym tygodniem Mazzotta umacniał swoją pozycję w związku dokerów, co ostatecznie zaowocowało tak zwanym przejęciem interesu.

FIB oszacowało straty obciążające skarb państwa sięgające nawet kilkuset milionów dolarów. Prawdziwe El Dorado zbudowała ekipa Los Santos Outfit w Porcie, trzymając kartę B.Mazzotty w swojej tali. Z czasem drobni wykonawcy zaczęli wpadać przy kontrolach zsyłanych przez Departament. Doprowadziło to do pozamykania części gangsterów na wieloletnie wyroki, garstka zmieniła profesje, paru zmarło. Bobby widząc jak, cała ekipa kruszeje, sprzedał część majątku. Otwarte sprawy przez Departament przypisał nieżyjącym nazwiskom i postanowił opuścić stan San Andreas.

Przyzwyczajenia do wystawnego życia szybko uszczupliły oszczędności byłego dokera. Ponownie wrócił do Santos, szukając nowej okazji do rozpoczęcia restartu.

Tym razem Mazzotta trafił pod skrzydło Franka Pozzi'ego należącego do ekipy Paula T. Jednak lojalność wobec dawnych przełożonych jak T. DePalma pohamowały Bobby'ego do głębszego angażowania się w działalność młodej ekipy, skupił się głównie na własnym zarobku. W międzyczasie odnowił część starych kontaktów m.in: z Normanem Calabrese, Tony'm Trafficante oraz Jimmy'm Palmieri, które pozwoliły na rozszerzenie własnych działań. Podjął się chwilowej współpracy z Mexican Affiliation, aby wykorzystać ich wpływy w dzielnicy portowej do powrotu na własne stanowisko. Jednak konflikt z wrogim ugrupowaniem prowadzony przez Silvio Villalobos oraz Manuel Jaramilio doprowadziło ich kartel do upadku, a Bobby pozostał bez wsparcia.
Spotkany przypadkiem po latach były współpracownik Valdemar Javorsky zaproponował swoją pomoc w nawiązaniu kontaktu z jego dawnym przyjacielem, który odszedł na częściową emeryturę. Po udanym spotkaniu z Thomasem D. i ukierunkowaniu przez niego dalszych działań Bobby wrócił na właściwe tory, aby dalej pisać swoją historię...