Skocz do zawartości
Gracze online

 

 

[Skarga/Boxidro] ADVGierki


ADVGierki

Rekomendowane odpowiedzi

Link do Twojego konta: https://forum.v-rp.pl/profile/1132-advgierki/

Link do konta oskarżonego: https://forum.v-rp.pl/profile/2823-boxidro/

Powód składania skargi: Jawne kolesiostwo.

Wyjaśnienie sprawy: Cześć, oryginalnie liczyłem, że uda nam się załatwić tą sprawę bez publicznego poruszania tego na forum oraz że nie będą w to wszystko wciągane osoby postronne, lecz dzisiejsze ogłoszenie które umieścił Boxidro momentalnie zaburzyło nam cały plan działań.

Jeśli chodzi o sytuacje, głównym tematem jest wystosowany pozew z ramienia mojego San News, przeciwko Celebrity Preview - które do tamtego momentu ciągle było bytem niczyim, przynajmniej na to wyglądały wypowiedzi wszystkich osób które zajmowały się prowadzeniem tego portalu, ponieważ koniec końców żaden z nich nie wiedział kto oficjalnie zajmuje się tym projektem od strony In Character po sprzedaży go kilka miesięcy wstecz przez postać Zamkniętego dla jakiejś narracyjnie odegranej przez nich firmy. Nie miałbym z tym żadnego problemu, gdyby cała sytuacja nie doprowadziła do wielu patologicznych sytuacji związanych z naszym pozwem. (dowód 1, 2).

Razem z chłopakami z zarządu, po krótkiej konsultacji z zewnętrznymi osobami, ustaliliśmy, że wspólnie napiszemy skarge przeciwko KUBV za jawne blokowanie nam rozgrywki In Character, oraz czysto olewanie tematu pozwu który wpłynął przeciwko jego portalowi. Godzina o której poinformowaliśmy KUBV o możliwości wpłynięcia przeciwko niemu skargi jest kluczowa - dokładnie o godzinie 16:38(dowód 4). Dokładnie dwie i pół godziny po tym, Boxidro oficjalnie poinformował na wewnętrznej konfie branży rozrywkowej odnośnie ‘nietykalności’ Celebrity Preview zasłaniając się tym, że jest to ‘projekt gamemasterski’, mimo tego, że nigdzie wcześniej nie było podanej informacji odnośnie takiego stylu funkcjonowania projektu.(dowód 3, zaś dowód 5 jedynie jeszcze bardziej podkreśla zabawność tej sytuacji i widoczność tego, jak na prędkości ugadał się za plecami z opiekunem sektora branży rozrywkowej.)

W dużym skrócie ponownie podsumowując wszystko, do momentu wpłynięcia naszego pozwu od strony in character, oraz od momentu poinformowania KUBV odnośnie skargi na niego - Celebrity Preview nigdzie nie miało dopisanej łatki projektu gamemasterskiego zapewniającego mu nietykalność(co swoją drogą, też jest całkiem zabawną sytuacją). W momencie w którym my ruszyliśmy i zrobiliśmy im pod górkę, nagle Boxidro objął ten projekt swoją otoczką zapewniając mu nietykalność.

WRZUCIŁEM SKARGĘ TUTAJ, PONIEWAŻ KILKA OSÓB CHCIAŁO DORZUCIĆ JESZCZE PARE ZDAŃ - GDY SIE WYPOWIEDZĄ, NIE WIDZĘ NIC PRZECIWKO PRZERZUCENIU TEGO TEMATU DO UKRYTEGO DZIAŁU SKARG NA EKIPY.

 

Dowody:

unknown.png

unknown.png

unknown.png

unknown.png

unknown.png

 


 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pozwolę się wypowiedzieć jako w pewnym sensie powód tego wszystkiego. Od samego początku napotykam ścianę z wyciągnięciem konsekwencji z czegokolwiek. Zastanawia mnie postawa, mówiąca, że nie będą przyjmowane i rozwiązywane pozwy na Celebrity Preview tłumacząc się, że to projekt gamemasterski. Z wiadomości Boxidro wywnioskowałem, że Celebrity Preview polega tylko na tym by wyrządzać komuś krzywdę, bez ciągnięcia tych wątków dalej dla tych postaci. Nie mam tutaj nic personalnie, lecz boli mnie to, że kolejny raz poświęcam swój czas na pisanie tych pozwów, a ktoś ponownie usilnie próbuje spłycić wszystko do wyjaśnień OOC. Samo wspomnienie, że w Stanach jest multum takich portali czy paparazzi i jest to normalne, lecz większość takich poważnych spraw jak ta omawiana w tym przypadku kończy się na ugodzie pozasądowej - powiem więcej, my chcieliśmy tak to rozwiązać. Napisałem do osoby, która wystawiła ten artykuł - KUBV, on mnie odesłał do zamknietego, zamkniety npisal ze to stefan k****** nie wiem czy to nie są dane jakiegos gracza, więc nie daje pełnych, potem ponownie on mnie odesłał do KUBV. Stwierdziłem, że nie widzę sensu i po prostu napiszę pozew, który swoją drogą fajnie urozmaicał grę IC dla zaangażowanych stron. Nie rozumiem zupełnie nic w tej sytuacji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, KUBV napisał:

Dowodami na @Boxidrosą rozmowy ze mną - OK. Ja osobiście nigdy nie miałem styczności IC z portalem Celebrity Preview i zawsze był on formą kreowania oraz nakręcenia rozgrywki graczom z branży rozrywkowej. Artykuł odnośnie postaci @Girionzostał napisany po konsultacji z opiekunem i tutaj odsyłam w pełni do @Bozmer& @Boxidro, którzy rozmawiali ze mną w tej sprawie, a sam Bozmer przyglądał się sytuacji tej postaci od dłuższego czasu.

Oczywiście można wyciągnąć z kontekstu screeny rozmów, dodać do nich godziny i potem napisać skargę, określając ją jawnym kolesiostwem, ale nikt z nas nie żyje w alternatywnej rzeczywistości. Wszystkie artykuły i wrzucane paparazzi są nadzorowane przez opiekuna od zawsze. Wcześniej @anti, a teraz Boxidro są na naszym discordzie i mają do tego pełny wgląd oraz ingerowali w niektóre wrzucane materiały, co zresztą widać po ukrytych tematach w dziale CP.

Screeny nie są wyciągnięte z kontekstu, głównym przesłaniem każdej rozmowy z Tobą na tych screenach była rozmowa odnośnie pozwu, który wleciał z naszej strony przeciwko Waszemu portalowi. Nikt nie ma do Ciebie za złe, że napisaliście artykuł który miał napędzić nam wszystkim rozgrwykę IC - tutaj chodzi o sam fakt, że zaczeliście nam ją blokować w momencie w którym nagle Wasz portal był 'niczyj' sprzedany jakiemuś randomowemu zlepkowi imie + nazwisko plus zabawna nazwa miasta z polski stary xD.

A to, że po poinformowaniu Cie odnośnie pozwu/skargi projekt nagle stał się nietykalny z łatką 'projektu gamemasterskiego' NAGLE TEGO DNIA, KTÓREGO PORUSZYLIŚMY TE WSZYSTKIE TEMATY mówi samo za siebie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pozwolę odnieść się do rzeczy fundamentalnej dla mnie, czyli realnego blokowania rozgrywki osobom z branży. Kiedy cztery miesiące temu dołączyłem do gry na serwerze postawiłem sobie za cel, by dzięki jakościowym artykułom, profesjonalnemu podejściu do rozgrywki i tworzeniu przestrzeni dla graczy do gry IC, zdywersyfikować serwerowy rynek mediów. Wiele osób narzekało na to, że nie ma alternatywy dla Daily Globe. Postanowiłem więc tę alternatywę stworzyć. Dzisiaj po czterech miesiącach natomiast czuję się, jakby mnie ktoś po prostu opluł, niwecząc tyle czasu włożonego w grę. Wszyscy, którzy mnie znają wiedzą, że jestem osobą niekonfliktową, która woli załatwiać sprawy spokojnym dialogiem, a niżeli chamstwem czy wyzwiskami. Dzisiaj jednak mnie to po prostu ubodło, bo po raz pierwszy rozgrywka została mi w sposób absurdalny ograniczona - nie mogłem kontynuować działań postaci, które powinny być naturalnym następstwem tego co napisało Celebrity Preview - pozwu i to grubego. Naturalnie, że w Stanach Zjednoczonych panuje wolność słowa, ale w artykule MP moja postać została wprost zniesławiona (pomówienie o znęcanie się nad partnerką). Nigdy nie miałem najmniejszych problemów z funkcjonowaniem tego projektu, sam podsyłałem tematy, czerpałem przyjemność z możliwości wspierania tym swojej rozgrywki.

Chcąc nie chcąc dzisiejsza decyzja mająca charakter wyłącznie OOC naruszyła grę wielu osób IC. Nie potrafię wymyślić narracji, która mogłaby odpowiadać temu dlaczego pozew nie miałby zostać złożony. Wyszedłem do branży z wyciągniętą ręką - wielu graczy mogło liczyć na moje wsparcie, nigdy nie pojawiały się "bany" z pobudek innych niż rozgrywka. Jest mi zwyczajnie przykro, że ktoś w taki sposób jest w stanie traktować moją grę i włożoną w nią pracę. 

Tyle z mojej strony, dziękuję.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No ciekawie, ciekawie...

Zacznijmy od jednej kwestii - @ADVGierki nie rozsyłaj po ludziach linków, żeby Ci lajki dawali, bo to jest śmieszne.

A teraz przechodząc do sedna. 

Decyzja została podjęta przeze mnie, czyli to, co jest zamieszczone w ss po rozmowie z @antii @Bozmerw głównej mierze. Przyglądając się zachowaniu graczy w branży i to nie tylko moje zdanie widać, że nie potraficie zrozumieć pewnych kilku istotnych rzeczy. W USA działa multum paparazzi i portali plotkarskich, które na swój sposób zdobywają zdjęcia, informacje itp. dla swoich artykułów. Jeżeli faktycznie dana osoba przegnie z materiałem i jest to na tyle poważna sprawa, że wymaga to pozwu - okej, jasne. W internecie jest pełno fake newsów, prawdziwych informacji, fotografii celebrytów z mało korzystnych profili i tak dalej - na tym polega ich praca. Jeżeli według was pozew na CP z powodu tego, że został napisany artykuł o miłosnych podbojach dziennikarza jest poprawny, to trochę się mylicie. Proszę nie zarzucać mi kolesiostwa, bo nie robię tego pod Daily Globe, jak to ludzie zarzucają. Większość osób z branży rozrywkowej działa na zasadzie, że jak coś im nie pasuje, to musi iść po jej myśli. Nie potrafię zliczyć wiadomości na temat tego, że ktoś ma to, a ja nie mam albo ten ma więcej, a ja zasłużyłem. Już nie wspomnę ilości wiadomości przy Celebrity Awards, bo ktoś się nie znalazł w nominacjach. Ale dobra, bo odbiegam od tematu. Wstawiłeś rozmowy z discorda - okej. Zaznaczam tylko, że Celebrity Preview jest częścią branży rozrywkowej, czyli jest to pod moją pieczą. Były prowadzone rozmowy na temat mediów, a sam pozew został odebrany negatywnie przez trzech gamemasterów. Problem też polega na tym, że toczy się wielka kula śnieżna w wielu przypadkach. Było Celebrity Awards o którym wspominałem, to przy nominacjach kula rosła. Po ustaleniu, że zwycięzcy na gali dostaną status sławny na okres jednego miesiąca - nagle wszyscy chcą sławnego i dlaczego on dostał, a ja nie? Bo ja zrobiłem to i to, a on tyle i tyle. Wytykane jest na każdym kroku, każdy podkłada kłody i wszelakie problemy są wyrzucane do dyskusji, która kończy się wyzwiskami. Już nie wspomnę, ile toksyczności toczy się wśród graczy na serwerze discord branży. Ja każdemu daje szansę, ale najwidoczniej nie każdy potrafił docenić. A co do pozwów - daj palec, a zabiorą całą rękę. Ja nie muszę mówić, bo widać fakt, że w momencie by pojawiały się kolejne pozwy, bo skoro taki przeszedł, to mój też przejdzie. Napisany kolejny artykuł, to pozew o coś tam. Podkreślam fakt, że znaczna część graczy nie jest przyjaźnie nastawiona do Daily Globe - OOC czy IC. Wina leży po obu stronach, bo ja nikogo nie będę bronił. 

Godzinę temu, soleki napisał:

Pozwolę się wypowiedzieć jako w pewnym sensie powód tego wszystkiego. Od samego początku napotykam ścianę z wyciągnięciem konsekwencji z czegokolwiek. Zastanawia mnie postawa, mówiąca, że nie będą przyjmowane i rozwiązywane pozwy na Celebrity Preview tłumacząc się, że to projekt gamemasterski. Z wiadomości Boxidro wywnioskowałem, że Celebrity Preview polega tylko na tym by wyrządzać komuś krzywdę, bez ciągnięcia tych wątków dalej dla tych postaci. Nie mam tutaj nic personalnie, lecz boli mnie to, że kolejny raz poświęcam swój czas na pisanie tych pozwów, a ktoś ponownie usilnie próbuje spłycić wszystko do wyjaśnień OOC. Samo wspomnienie, że w Stanach jest multum takich portali czy paparazzi i jest to normalne, lecz większość takich poważnych spraw jak ta omawiana w tym przypadku kończy się na ugodzie pozasądowej - powiem więcej, my chcieliśmy tak to rozwiązać. Napisałem do osoby, która wystawiła ten artykuł - KUBV, on mnie odesłał do zamknietego, zamkniety npisal ze to stefan k****** nie wiem czy to nie są dane jakiegos gracza, więc nie daje pełnych, potem ponownie on mnie odesłał do KUBV. Stwierdziłem, że nie widzę sensu i po prostu napiszę pozew, który swoją drogą fajnie urozmaicał grę IC dla zaangażowanych stron. Nie rozumiem zupełnie nic w tej sytuacji.

Pozwolę Ci wyjaśnić. Generalnie chodzi o fakt, że Celebrity Preview jest portalem plotkarskim, który na podstawie napisanego artykułu miał wprowadzić zamieszanie w życiu danego celebryty. Zostanie przykładowo wystawiony artykuł na temat np. Blake Rawlings, który się rozbił pod wpływem alkoholu albo Ava Velerez spotyka się z innym będąc z Little. W tym momencie wokół postaci są wyciągane konsekwencje IC - jest na ustach fanów, innych celebrytów, bliskich takiej osoby itd., więc jakoś to się odbija na danej postaci, bo może przykładowo stracić jakiś kontrakt, ktoś z celebrytów czy potencjalnych współpracowników się odwróci. To są losowe sytuacje i może się wiele wydarzyć - wszystko zależy od tego, jak dany gracz pociągnie całościowo wątek z artykułem. Są social media, są kontakty telefoniczne w świecie IC, więc macie czym operować. A tymczasem spotykamy się na forum w skardze, ponieważ komuś nie spodobał się fakt, że pozew nie może zostać złożony. Szanujmy się, ale to nie jest wygórowany powód do pozwów, bo ktoś wstawił artykuł ze zdjęciami dziennikarza w obecności innych kobiet. Niech poniesie za to konsekwencje IC albo udowodni, że dany artykuł jest fejkowy. Po to jest ten portal, by w świecie gry IC działo się coś niż tylko monotonne jeżdżenie supercarem po Vespucci, bawienie się z celebrytami i dawanie koncertów (choć tego to już w ogóle jest mało). Jeżeli uważacie, że postać jest perfekcyjna i nie może mieć konsekwencji ze swoich działań, to sorry - tak nie działa życie. Ode mnie tyle na chwilę obecną.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

36 minut temu, zamkniety napisał:

Przekażę to, co do przekazania mam w tej sprawie i więcej nie będę się odnosił. Portal Celebrity Preview był wytworem rozgrywki na postaci Ada Grimes-Ferreira.

W październiku/listopadzie (nie jestem pewien) zagrałem narracyjnie sprzedaż. Potwierdzam, że pozew należy kierować przeciwko postaci Stefan Kozioł zamieszkałej w Koszalinie bez konkretnej ulicy (która powstała w wyniku gry fabularnej i sprzedałem jej portal -- wiedział o tym aktualny Gamemaster odpowiedzialny za branże, tzn. Rico). Wszystko zostało odpowiednio nakreślone narracyjnie. Stworzyłem słupa, aby pozwów unikać, za zgodą osób gamemasterskich z ekipy Vibe RP. Przesyłam pozdrowienia dla każdego, kto czyta moją wypowiedź.

Zamknięty, gracz serwisu Vibe, ex-supporter roku 2021, osoba biseksualna posługująca się zaimkami he/him/she.

obraz.thumb.png.9271175c97157cae7334ab767ebf2459.png

 

//do wiadomości Boxidro odniosę się za godzine - dwie.

MiLaN lubi to
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej, może nie związany ze sprawą bezpośrednio, ale chciałem również zauważyć, że tendencja w branży, która została przez obie strony skrupulatnie pominięta, a poruszona przez alegorię jest jak najbardziej słuszna.

Idziemy w kierunku immersyjności, powstaje sąd, powstaje ULSA, powstaje masa projektów "skupiających" grę osób, które mają abstrakcyjny pomysł na postać. W tej sprawie najbardziej rażącym w oczy jest fakt, że Celebrity Preview jest nietykalne. Zastanawiające jest to, jak portal działający IC może nie mieć właściciela, który za nim stoi. Jeżeli ekipa kara za odgrywanie rzeczy, których się nie ma, to z jakiej racji ktoś może publikować coś pod pretekstem skorupki ochronnej jaką jest "projekt gamemasterski"? Jak to ująć w narracji? Prowadzi to grupa trolli rosyjskich, czy co, bo nie do końca rozumiem stanowisko Boxidro. Tak jak wspomniała alegoria (nie chcę powielać wypowiedz) jest w USA masa spraw o pomówienia, świadczenie nie prawdy w prasie, etc. Jeżeli chcielibyście załatwić coś porządnie to moim zdaniem powinno zostać to rozwiązane w prosty sposób - słup (projekt gamemasterski) powinien powstać, powinna powstać postać, która byłaby chociaż reprezentantem, czy prawnikiem spółki MEXNT i powinna stanąć przed sądem tłumacząc poczynania spółki która zajmuje się portalem. Wydaje mi się, że przy grze i zasobach jakimi dysponuje Girion to kwestia "zarobienia" z pozwu jest drugoplanowa, po co wyciągać pieniądze, chodzi o czyste wyjaśnienie sprawy. 

Piszesz Boxidro o "Niech poniesie za to konsekwencje IC albo udowodni, że dany artykuł jest fejkowy." to nasuwa mi się pytanie: jak postać kreowana przez Giriona ma udowodnić, że news jest fejkowy, skoro nie może złożyć pozwu? Wydaje mi się, że tutaj lekko pogubiłeś się w tym co piszesz, bo znów, wspominasz, że nie będziesz poruszał kwestii żebrania o (sławny), a tylko do tego Twoja wypowiedź nawiązuje. Mówisz, że później każdy będzie pozywał Celebrity Preview, no to powiedz mi, od czego jest projekt sądu, skoro nie chce Wam się rozpatrywać pozwów? 

Jest wiele pytań, a pewnie jeszcze większą burzę odpowiedzi na te pytania wywoła ten komentarz, ale dalej - uważam, że odrzucenie pozwu oczerniającego celebrytę - redaktora naczelnego, który jest kluczowy dla działania jednego z największych mediów masowego przekazu i tłumaczenie tego na przykładzie, a nawet nie na przykładzie tylko na jakimś tekście wyssanym z palca, że w USA jest wiele brukowców i popieranie tego opinią 3 innych gamemasterów jest co najmniej śmieszne i wskazuje na to, że cała trójka zasiadających tam osób nie powinna być dalej na stanowiskach. Tutaj ewidentnie widać brak kompetencji w podejmowaniu decyzji i podpieranie tego jakimś "mam zielony nick, mam prawo". Nie odbierajcie tego zbyt ofensywnie, ale całokształt sytuacji dla mnie jest jasny - Celebrity Preview powinno normalnie odpowiadać przed sądem jako podmiot działający na rynku, chociażby w sposób jaki zaproponowałem wyżej, albo powinno zostać całkowicie zamknięte.

Pozdrawiam cieplusio 😎

Edytowane przez SzelsoNNNN
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, SzelsoNNNN napisał:

Hej, może nie związany ze sprawą bezpośrednio, ale chciałem również zauważyć, że tendencja w branży, która została przez obie strony skrupulatnie pominięta, a poruszona przez alegorię jest jak najbardziej słuszna.

Idziemy w kierunku immersyjności, powstaje sąd, powstaje ULSA, powstaje masa projektów "skupiających" grę osób, które mają abstrakcyjny pomysł na postać. W tej sprawie najbardziej rażącym w oczy jest fakt, że Celebrity Preview jest nietykalne. Zastanawiające jest to, jak portal działający IC może nie mieć właściciela, który za nim stoi. Jeżeli ekipa kara za odgrywanie rzeczy, których się nie ma, to z jakiej racji ktoś może publikować coś pod pretekstem skorupki ochronnej jaką jest "projekt gamemasterski"? Jak to ująć w narracji? Prowadzi to grupa trolli rosyjskich, czy co, bo nie do końca rozumiem stanowisko Boxidro. Tak jak wspomniała alegoria (nie chcę powielać wypowiedz) jest w USA masa spraw o pomówienia, świadczenie nie prawdy w prasie, etc. Jeżeli chcielibyście załatwić coś porządnie to moim zdaniem powinno zostać to rozwiązane w prosty sposób - słup (projekt gamemasterski) powinien powstać, powinna powstać postać, która byłaby chociaż reprezentantem, czy prawnikiem spółki MEXNT i powinna stanąć przed sądem tłumacząc poczynania spółki która zajmuje się portalem. Wydaje mi się, że przy grze i zasobach jakimi dysponuje Girion to kwestia "zarobienia" z pozwu jest drugoplanowa, po co wyciągać pieniądze, chodzi o czyste wyjaśnienie sprawy. 

Piszesz Boxidro o "Niech poniesie za to konsekwencje IC albo udowodni, że dany artykuł jest fejkowy." to nasuwa mi się pytanie: jak postać kreowana przez Giriona ma udowodnić, że news jest fejkowy, skoro nie może złożyć pozwu? Wydaje mi się, że tutaj lekko pogubiłeś się w tym co piszesz, bo znów, wspominasz, że nie będziesz poruszał kwestii żebrania o (sławny), a tylko do tego Twoja wypowiedź nawiązuje. Mówisz, że później każdy będzie pozywał Celebrity Preview, no to powiedz mi, od czego jest projekt sądu, skoro nie chce Wam się rozpatrywać pozwów? 

Jest wiele pytań, a pewnie jeszcze większą burzę odpowiedzi na te pytania wywoła ten komentarz, ale dalej - uważam, że odrzucenie pozwu oczerniającego celebrytę - redaktora naczelnego, który jest kluczowy dla działania jednego z największych mediów masowego przekazu i tłumaczenie tego na przykładzie, a nawet nie na przykładzie tylko na jakimś tekście wyssanym z palca, że w USA jest wiele brukowców i popieranie tego opinią 3 innych gamemasterów jest co najmniej śmieszne i wskazuje na to, że cała trójka zasiadających tam osób nie powinna być dalej na stanowiskach. Tutaj ewidentnie widać brak kompetencji w podejmowaniu decyzji i podpieranie tego jakimś "mam zielony nick, mam prawo". Nie odbierajcie tego zbyt ofensywnie, ale całokształt sytuacji dla mnie jest jasny - Celebrity Preview powinno normalnie odpowiadać przed sądem jako podmiot działający na rynku, chociażby w sposób jaki zaproponowałem wyżej, albo powinno zostać całkowicie zamknięte.

Pozdrawiam cieplusio 😎

Powiem tak, nikt tutaj nie chce źle ani cała sytuacja nie jest jakimś aktem kolesiostwa. Zwyczajnie trzeba brać poprawkę, że gramy w grę z ograniczoną ilością graczy, a cały projekt CP od odłączenia się od Daily Globe był głównie dla tworzenia bez interesowanie tematów stricte plotkarskich dla graczy danego sektora, który od czasu przejęcia @Boxidro był wspierany i akceptowany. Był i jest to stricte projekt tworzony pobocznie i zwyczajnie żyjemy w realiach, gdzie mało komu się chce tworzyć tego typu projekty, bo społeczność często serwerów RP jest taka, że zwyczajnie nie doceniają takich rzeczy. Sam @KUBV przy rozmowie z nami stwierdził, że robi to hobbystycznie dla innych i zwyczajnie, jeżeli jest to problem, by tak funkcjonowało całe CP póki nie ma na to po prostu ludzi i zainteresowania na dłuższą skale, by tym się zajmować - może zrezygnować z tego. Tylko w tym momencie zapewne znowu nie miał kto, by organizować materiały w takim stylu.

Idąc dalej warto zaznaczyć, to co mówią moi poprzednicy, nadawanie przyzwolenia na tworzenie pozwów na stricte tego typu materiały, bo ktoś wypuścił kolejny plotek może spowodować efekt kuli śnieżnej i doprowadzić do sytuacji, że w chwili moment z jednego pozwu - stałoby się ich kilkadziesiąt, a cała geneza takich projektów, by opadały szybciej niż myślimy, a osoby tym zajmujące się po prostu zrezygnowali z wiadomego powodu. Prowadząc do tego, że te projekty by wymierały z w/w powodów, a gracze, by ich zjadali IC i OOC.

Tak czy siak, podobny zamysł do twojego przedstawiłem już wcześniej do wglądu dla @Boxidro i strony oskarżającej @ADVGierki z kilkoma kwestiami tak, by dało się tworzyć pozwy na projekty nadzorowane przez @Boxidro w sektorze medialnym, które są głównie pod tworzenie kontentu i wydźwięku o postaciach ale z pewnymi ALE, by zapobiec właśnie o tym, co piszę. Bez sensownej kuli śnieżnej, a stawiając finalnie, by przepuszczać pozwy mające wydźwięk w grze o zasadnej merytoryce do wszczęcia całego background fabularnej takiej spółki medialnej a'la plotek, która jest grana na potrzeby sektoru pod to, by reprezentować fabularnie w danej sprawie. Raczej jesteśmy tutaj zgodni, że zamiast się wykłócać, lepiej znaleźć złoty środek, który usatysfakcjonuje każdego. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem nadzieję, że moja odpowiedź skończy się na jednym poście, lecz widzę ponownie pole do wyjaśnienia czegoś.

Mam wrażenie takie, że bez obrazy ale ta trójka (albo przynajmniej dwójka) przeczytała chyba pierwsze dwa podpunkty pozwu. Trudno nie zauważyć, że buduję tak te wiadomości by śmietankę i najpoważniejsze rzeczy zostawić na koniec. Jak widać m.in po tym fragmencie Boxidro, czyli powód dzisiejszego zgromadzenia nie zapoznał się nawet z treścią. W całości nie chodziło o to, że @Girion pukał simke X czy kupował drinka simce Y. Całość tekstu było budowaniem podłoża do zarzutu o znęcanie się, jak się dowiedziałem potem czysto IC dochodzi do tego również próba mainipulacji poprzez dodawanie wymyślonych słów do cytatów, a do tego San News straciło jakąś tam współpracę przez to, lecz okej. Ta sytuacja wygląda jak napadnięcie kogoś  wracającego samego ze szkoły pakując mu nóż pod żebro i tłumacząc się "no ale to był facet przecież nie?". Zero pola do popisu - jedynie @Girionmógł wstawić posta na Li który w skrócie by wyglądał tak "siema xd to celebrity preview to fake , uwierzcie". Według mnie prowadzenie prowadzenie projektu powinno się wiązać się z chęcią podjęcia interakcji IC - w tym wypadku niezbyt przyjemniej, gdyż wiążącej się raczej z możliwością przegrania czegoś - a tego nikt nie lubi robić. Nie jestem jasnowidzem by wróżyć z kart, lecz przypuszczam, że jakbym napisał o tym, że jest możliwość współpracy z dobrymi korzyściami to by się znalazła osoba odpowiedzialna za to IC, lecz to tylko mój domysł. I od razu odpiszę na zarzut, że "NIEEEEEEEEE tak by nie Bylo mordo mowie ci , bo nie wiemy kto to prowadzi Ic ;p" - po prostu wystarczy wstać. przejść się przed odbiornikiem wiadomości i odpowiedź na ten zarzut sama się pojawi.

3 godziny temu, Boxidro napisał:

Jeżeli według was pozew na CP z powodu tego, że został napisany artykuł o miłosnych podbojach dziennikarza jest poprawny, to trochę się mylicie.

Dzięki Boxidro za próbę wyjaśnienia, lecz SzelsoNNNN przełożył na proste fakty to co ja chciałem przekazać pierwszą odpowiedzią, którą tutaj założyłem. Na dodatek ponownie powiem to samo - nie rozumiem. Nie rozumiem nadal czy wy rozumiecie o co chodzi w tym pozwie. Mówię, w Stanach co chwile ktoś chce pozywać jakieś portale plotkarskie, niektórzy nawet pozywają. W momencie kiedy ktoś jest oskarżany IC o znęcanie się nad kobietami to co ja jako prawnik mam se siedzieć uwalony na fotelu popalając cygarko i pijąc tanie whisky z wallmarta za 10 dolców, w momencie kiedy jest potencjał by zarobić sobie IC, przy okazji dopisać coś do portfolio? Bo naprawdę na ten moment wygląda mi to z boku jako odrzucenie pozwu bo nie mogło się znaleźć osoby odpowiedzialnej IC, po próbie kontaktu z dwójką osób odsyłających się do siebie nawzajem, z czego jeden wykazuje skłonności do posiadania żółtego papierku. Nie rozumiem nadal czemu niby miałoby się wysuwać tysiąc pozwów za każdą plotkę. To ja dobieram i segreguję czy dany pozew ma szansę przebicia moim zdaniem - jeśli ma to pozywam. I nie, nie jest to ego top - czyste fakty, po prostu nie mamy konkurencji na serwerze, więc nie musimy brać wszystkiego co popadnie. A nawet jeśli by było dodatkowe dwieście pozwów to niech będzie. Wprowadzimy element amerykanizacji. Postanowiłem sobie, że będę roszczeniowy tak jak powinienem być, gdyż dużo ludzi nie ponosi odpowiedzialności za swoje czyny IC, które można łatwo wyegzekwować. Więc nie wiem, jeśli osoba zajmująca się sprawami - czyli Bozmer nie czuje się na siłach to po prostu niech zamrożą ten dział, lecz poproszę wtedy o alternatywę, gdyż nie chcę dopuszczać do sytuacji, że ktoś do mnie przychodzi z prostą sprawą cywilną a ja mu mówię "no eluwina xd przypix lekki bo sond nie dziala na sprawy cywilne ;/". I ludzie mają pelnep prawo by chcieć pozwać Celebrity Preview tak samo jak mogą chcieć pozwać kogoś bo złamał NDA, czy kogoś bo nie dotrzymał umowy czy kogoś bo wsadził chomika do mikrofali a ta mu się zepsuła lub ktoś dostał jednego nuggetsa mniej niż powinien.

 

2 godziny temu, SzelsoNNNN napisał:

Idziemy w kierunku immersyjności, powstaje sąd, powstaje ULSA, powstaje masa projektów "skupiających" grę osób, które mają abstrakcyjny pomysł na postać. W tej sprawie najbardziej rażącym w oczy jest fakt, że Celebrity Preview jest nietykalne. Zastanawiające jest to, jak portal działający IC może nie mieć właściciela, który za nim stoi. Jeżeli ekipa kara za odgrywanie rzeczy, których się nie ma, to z jakiej racji ktoś może publikować coś pod pretekstem skorupki ochronnej jaką jest "projekt gamemasterski"? Jak to ująć w narracji? Prowadzi to grupa trolli rosyjskich, czy co, bo nie do końca rozumiem stanowisko Boxidro.

Idąc tym tokiem rozumowania możesz sobie napisać jako Celebrity Preview "dowóz 3cmc los santos 24/7 nr. 800 400 400 z*bić prezydenta" czy jakies inne idiotyczne rzeczy i za to nie można wyciągnąć konsekwencji żadnych IC, proszę was.

 

Edytowane przez soleki
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może i nie jestem powiązany z całą tą skargą ale jestem człowiekiem, dzięki któremu powstał twór Celebirty Preview. (Chociaż będąc dokładnym - to @hollyvvood była pomysłodawcą oraz wykonawcą całego przedsięwzięcia, ja jedynie pomagałem przy projekcie jako CEO Weazel News i nie lubię jak ktoś podpisuje pomysły jako swoje, ale o to mniejsza). Według naszej narracji IC Celebrity Preview działał POD Weazel News - były to nieznajome osoby dla ludzi z zewnątrz, które pracowały dla nas, ale w razie problemów czy też skarg na ten "oddział" ludzie mogli się do nas zgłosić i w razie problemów moglibyśmy je rozwiązywać IC. Dlaczego? Ponieważ nie lubię gry na forum (nie mówię tutaj o artykułach), i wole aby inni czerpali przyjemność z samej gierki a nawet konfliktów IC aby nie otaczać się "bańką nietykalności". Cała ta sprzedaż CP, została tylko zrobiona po to aby Globe nie dostawało się po pośladkach, aby tylko projektowi nie dostało się po głowie, aby nikt nie mówił złego słowa. Już nawiązując do tego, że postać @KUBV lubi rzucać pozwami na lewo i prawo to jednak, gdy dotyczy to jego osoby - lub bardziej jego projektu, dziwnym trafem następuje jakaś dysproporcja - załamanie czasoprzestrzenne i jest nietykalny. 

15 godzin temu, zamkniety napisał:

Portal Celebrity Preview był wytworem rozgrywki na postaci Ada Grimes-Ferreira.

Mógłbyś zachować trochę twarzy i nie przypisywać nie swoich rzeczy pod swoje nazwisko, bo akurat nie ty to stworzyłeś.  W sumie mógłbyś to stworzyć, jak byliśmy pod Weazel News, ale postanowiłeś zniknąć po godzinie po rozmowie ze mną i Zibim. Pozdrawiam serdecznie.

 

16 godzin temu, KUBV napisał:

Wszystkie artykuły i wrzucane paparazzi są nadzorowane przez opiekuna od zawsze.

Nie były. Trzeba tylko wiedzieć, co się pisze i czasami mieć jaja, aby coś napisać, niż chowając się za peleryną "tajemniczości". Przypominam, że nikt nie jest na świecie nietykalny. Dlatego jeśli pozew w którym, poszły już grubsze sprawy - bo to już nie było samo zdjęcie a cały artykuł poświęcony jednej osobie, powinno się przyjąć to na klatę i walczyć o swoje albo przyznać się do błędu i przeprosić.

Edytowane przez Djabeu
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18 minut temu, KUBV napisał:

Ja żadnego pozwu IC nigdy nie rozgrywałem

image.png.809d2cd065f782a0103b192ba24a05bd.png

Nigdzie nie wspomniałem o tym o rozgrywaniu pozwu IC, chciałem powiedzieć, że jako całe Daily Globe lubicie rzucać pozwami. I to ty powinieneś nauczyć się czytania ze zrozumieniem oraz nauczyć się odetchnąć trochę od gierki i wyjść trochę na zewnątrz jeśli gierka tak mocno odczepiła Cię od rzeczywistości.

Tym bardziej nie mów mi co mam robić, bo nie jesteś aktualnie na JAKIEJKOLWIEK pozycji do mówienia mi co mam robić.

Edytowane przez Djabeu
le dechet i MiLaN lubią to
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cytat

Już nawiązując do tego, że postać @KUBV lubi rzucać pozwami na lewo i prawo to jednak, gdy dotyczy to jego osoby - lub bardziej jego projektu, dziwnym trafem następuje jakaś dysproporcja - załamanie czasoprzestrzenne i jest nietykalny. 

Cytat

Nigdzie nie wspomniałem o tym o rozgrywaniu pozwu IC, chciałem powiedzieć, że jako całe Daily Globe lubicie rzucać pozwami. I to ty powinieneś nauczyć się czytania ze zrozumieniem oraz nauczyć się odetchnąć trochę od gierki i wyjść trochę na zewnątrz jeśli gierka tak mocno odczepiła Cię od rzeczywistości.

🤔

18 minut temu, Djabeu napisał:

image.png.809d2cd065f782a0103b192ba24a05bd.png

Nigdzie nie wspomniałem o tym o rozgrywaniu pozwu IC, chciałem powiedzieć, że jako całe Daily Globe lubicie rzucać pozwami. I to ty powinieneś nauczyć się czytania ze zrozumieniem oraz nauczyć się odetchnąć trochę od gierki i wyjść trochę na zewnątrz jeśli gierka tak mocno odczepiła Cię od rzeczywistości.

 

Oba pozwy były realizowane za kadencji @zamkniety i w sumie @KUBV nie miał z nimi styczności do samego końca. Jak już każesz komuś iść na zewnątrz, to zacznijmy od tego, że piszesz oznaczając @KUBV że rzuca pozwami na prawo i lewo bez pisanie, że chodzi o Daily Globe i dziwisz się, że ktoś Ci wytyka aspekt mylności. Bo napisanie raz IC o pozwie, to nie jest fizyczne rzucanie na prawo i lewo pozwami, które jak już mógł praktykować @zamkniety (który wsm pozwał za sprawą mocnego wydźwięku w świecie gry wokół całej afery wtedy osoby aktywnie grające, a nie projekt pod tworzenie kontentu, który tworzą dla GM gracze jednej z grup medialnych, czysto bezinteresownie jako dodatek dla tego sektora). Już abstrachując, że chłopaki wczoraj przegadali temat i wyszli z kompromisem o którym pisałem w wcześniejszym poście. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Warunki użytkowania Polityka prywatności Regulamin