dior

**Prenellowi nie podoba sie darcie japy, ale zostawil lajk wspiera kolege**

fajno

**Lamont sprawdził kawałek, polubił**

Lamont Barnett “NLFZEUS” to osiemnastoletni chłopak z biednej dzielnicy Davis mieszczącej się na South Central. Wychowywany w ciągłej przemocy i patologi chłopak był nawet otoczony nią gdy wychodził z domu, dokoła jego domu mieściło się wiele terenów gangów. Jednak chłopak wychowany z lokalną społecznością - Kelly Park Compton Crips (KPCC) przepełnionej przemocą, przestępstwami, narkomanią i alkoholizmem społecznością gangu. Wychowywany praktycznie tylko przez swoją matkę, jego ojciec był narkomanem - pokazywał się w domu tylko po to aby odpocząć, zrobić sobie detoks - ale jeżeli już był to nie stronił od przemocy. Bił go, jaki jego matke. To wtedy młody chłopak zaczął szukać pomocy w starszych znajomych - to wtedy w wieku dwunastu lat przygarnął go trzydziestoletni mężczyzna - amatorski trener boksu. Widział potencjał w młodym chłopaku, przez jego charakter, bezemocjonalność, zimną głowę oraz siłę jaką dysponował na tamten moment - był idealnym kandydatem na międzynarodową gwiazdę boksu. Gdy wszedł w trening, natychmiast jego trener rozniósł wieść że ma utalentowanego dzieciaka pod swoimi skrzydłami. Od razu kiedy wieść się rozeszła, zaczął być odsuwany od przestępczego życia przez starszych bangerów cripsów z compton. Chłopak nie zrobił nigdy nic nielegalnego w swoim życiu, przez co jest czysty jak łza. Jednak poza dobrymi chwilami, spędzonymi na treningach - musiał wrócić do domu i raczej będzie słuchać krzyków matki, oraz głupiej gadki jego ojca. Ten moment nastąpił wtedy - kiedy chłopak był drugi rok w treningu, z racji tego jak szybko załapał ciosy oraz, to jak ma się poruszać przy przeciwniku - pomógł mu w tym też jego specjalny talent, zwinność i prędkość - bo z tego jest znany. Przez wszystkie jego predyspozycje zaczął być nazywany Zeus od greckiego boga, władcy niebios - rzucającymi piorunami, które są szybkie i głośne. Wracając do domu, słyszał już krzyki gdy był dziesięć metrów od domu - wtedy już wiedział - że będzie musiał obronić matkę przed ojcem. Zostawił więc torbę ze sprzętem z treningu - przed drzwiami, po czym wszedł rozglądając się skąd dochodzą krzyki. Zauważył leżącą matkę - kopaną przez ojca, to moment kiedy młody chłopak - podszedł do mężczyzny głowę wyższego od niego - zepchnął go ze swojej matki, krzycząc żeby przestał. Jego ojciec natychmiastowo przerzucił wzrok na swojego syna, po czym zaczął do niego podchodzić, młody zeus dystansował się od niego - lecz gdy jego ojciec zaczął próbować łapać go Lamont wyprowadził cios z lewej ręki - prosto w wątrobę starszego gościa. To w tym momencie, facet padł na ziemię - trzymając się za prawą stronę swojego ciała. W treningu spędził sześć lat, i przez sześć lat przeszedł przez wiele trudu i wyzwań - lecz przez jego super umiejętność rozumienia szybko różnych tematów - chłopak wyuczył się idealnie jak boksować, nadszedł czas na pierwsze amatorskiei walki w wieku 16 lat - toczyły się one w kaskach i najmniej twardych rękawicach bokserskich. Stoczył on w ten sposób swoje pierwsze pięć walk, które zakończyły się zwycięstwem - zeus przeskoczył ligę wyżej, miał zaczął się bić z trudniejszymi przeciwnikami - co musiało skutkować zmianą trenera. Jego trener, spędził z nim pare lat - widząc go praktycznie codziennie, poznali się bardzo dobrze - lecz nic nie trwa wiecznie. Nothing last forever, to były ostatnie słowa jakie usłyszał od swojego starego trenera, musiał wejść na wyższe obroty. Amatorskie walki dały mu szansę na wyprowadzenie się do lepszego statusu społecznego - na vespucii. Było go stać na pierwszy miesiąc wynajmu, razem ze sobą wziął matkę aby uwolnić ją od życia w strachu, to tam również jego trener z młodych lat - poznał go z bardziej profesjonalnymi od niego, trenerami znanymi ze swojego fachu. Zeus pod ich okiem, trenował i nie schodził z tego co na ten czas osiągnął - cały czas trzymał fason. Pod okiem nowych trenerów spędził trzy miesiące zanim nadszedł czas do walki - i nauczył się jeszcze więcej. Pierwsza jego poważna walka, bez kasku - bardziej profesjonalna, przez stres wywołany tą walką - zapomniał przez pierwszą rundę co ma robić. Przez swoją głupotę został powalony na ziemię, trafiony prawym sierpem prosto na szczękę - padł i rozpoczęło się liczenie, w jego głowie wróciły złe momenty, oraz przemoc w domu czy też dobre - to jak trenował pod okiem trenera z biednej społeczności oraz wiele innych wspomnień. Nie chcąc zawieśc starego trenera wrócił do walki po liczeniu, otrząsnął się - odbił się od ringu i ruszył na przeciwnika. Oponent wyprowadził cios lewą ręką - celując prosto w nos Lamonta, jednak zeus uchylił się przed ciosem - i wyprowadził cios z prawej dłoni, na ciało - po czym od razu uderzając przeciwnika w twarz, padł na ziemię nieprzytomny - jego szczęka wypadła z ust. Nie było liczenia, od razu koniec walki - a przeciwnik zabrany do medical center pod opiekę lekarzy. Tak zaczęła się piękna historia która nie ma końca, młody bokser wychodzący z biednej społeczności - stając się niepokonanym w amatorskim boksie, jego rekord wynosi dziesięć wygranych, zero przegranych. Na moment kiedy amatorsko bierze walki, nie ma nikogo lepszego od niego - co najwyżej równi. Jednak nadchodzi moment kiedy trzeba znowu przeskoczyć do góry - i to właśnie nastąpiło, z amatorskich walk chłopak wskakuje do profesjonalnej ligi - Nothing Last Forever PRO RECORD BOXING: 0 WIN'S / 0 LOSE'S / 0 DRAW'S AMATEUR RECORD BOXING: 10 WIN'S / 0 DRAW'S / 0 LOSE'S - FEDERATION; LOS SANTOS BOXING ASSOCIATION - SOCIAL MEDIA; LifeInvader

**AirJumper sprawdzil dal lajk**

**AirJumper sprawdził utwór przyjaciela, sam utwór mu się spodobał i zostawił lajk**

komunikat od diora... gram na cipie

**AirJumper przesluchal dal lajk udostepnil wszedzie gdzie sie da**

**Dnia 28.03.2024 około godziny 13:20 AirJumper raper z podziemii wypuścił zapowiadany wcześniej kawałek, sam utwór brzmi dobrze pod względem mixmasteringu jak i flow. Raper nawija tutaj o jakiejś miłości prawdopodobnie nie udanej** LYRICS PROFIL PROMOCJA UTWORU WYDATKI GRA