Skocz do zawartości
Gracze online

 

 

Th3Pitterr

Gracz
  • Postów

    239
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Treść opublikowana przez Th3Pitterr

  1. **Pracownicy Genghis Khan, w głównej mierze kadeci lokalnego oddziału Mongols MC, rozwiesili na Vespucci znaczną ilość plakatów promujących czwartkowy koncert kapeli Dumpster Kids. Huczne imprezy w akompaniamencie miejscowej grupy trashowej stają się tradycją Genghis Khan.**
  2. Ominęła cię rozgrzewka. Grunt przetestowany, prawdziwe imprezy przed nami.
  3. **Środa wieczór, samotnie patrolujący funkcjonariusz LSPD - Miguel Valero podejmuje interwencję w dzielnicy Vespucci. Dystrybutor otrzymuje od niego zgłoszenie o prawdopodobnym handlu środkami zabronionymi. Nie wiadomo, czy przyczyną podejrzeń funkcjonariusza jest tłumnie odwiedzany foodtruck, czy stojący tuż obok niego członek klubu motocyklowego Mongols. Valero chybia z podejrzeniami, dopuszczając się, tak często i głośno piętnowanego profilowania. Sugerując się barwami klubowymi, automatycznie uznaje, że czekający na swych pobratymców Ezechiel Moreno dealuje w uliczce przy popularnym Racial Pub. Funkcjonariusz Valero usiłuje bezpodstawnie przeszukać E. Moreno. Ten, będąc w posiadaniu nielegalnej broni, w pierwszej kolejności stara się uzyskać od policjanta podstawę, na jakiej ten dokonuje czynności. Gdy to zawodzi, Moreno wycofuje się wgłąb ciemnej alejki, łączącej gwarną Aguja St. z Melanoma St. Policjant rusza w pieszy pościg za bikerem. E. Moreno, dopada do drabiny prowadzącej na dach jednego z budynków. Wiedząc, że wchodząc na nią, tym samym stwarzając niebezpieczeństwo dla zdrowia swojego i funkcjonariusza, ugra sobie przewagę. Plan ten okazuje się jednak fatalny... Zbrodniarz w mundurze porzuca wszelkie zasady bezpiecznego pełnienia obowiązków służbowych. Strzela z teasera wprost w tylną część nóg wspinającego się po drabinie Ezechiela. Ten porażony impulsem elektrycznym spada z wysokości pięciu metrów, lądując bezwładnie na betonowym podłożu. Upadek powoduje przerwanie rdzenia kręgowego, tym samym uśmiercając go na miejscu. W trakcie pogoni i bestialskiego aktu Valero, dwóch kompanów Moreno podąża za zbiegłym i funkcjonariuszem, stając się świadkami zbrodniczego czynu. Moment śmierci Moreno wzbudza w jego braciach - Jesse Vera i Travis Barnes - istny szał gniewu. T. Barnes wykorzystuje skupienie policjanta na konającej ofierze i zachodząc go od tyłu blokuje go w silnym chwycie. Natychmiastowo, uzbrojony w kastet J. Vera dopada obezwładnioną bestię w mundurze i rozpoczyna kawalkadę szaleńczych ciosów wymierzonych w twarz Valero. Kastet i niepohamowana siła gruchocą kości twarzoczaszki bezbronnego policjanta. Kilka finalnych uderzeń, ląduje na jego krtani, mogąc skutecznie zatamować drożność dróg oddechowych. Ocknąwszy się z zabójczego amoku, Vera i Barnes porzucają konającego Moreno. Dopadają do swoich motocykli i uciekają z miejsca podwójnego morderstwa. Są świadomi, że body camera gliniarza mogła zarejestrować zarówno ich twarze, jak i przebieg nieszczęsnych dla wszystkich zdarzeń. Świadkiem sceny mordu był też Trammond Hale - sprzedawca z foodtrucka. Ponadto, zarówno zabójstwo Moreno, jak i pobicie Valero odbyło się na oczach lokalsów z Vespucci Projects na Melanoma St. Wśród przypadkowych gapiów, znaleźli się też młodzi lokalni mężczyźni, starający się wejść w szeregi Mongols MC. Na miejscu zdarzenia zjawiły się jednostki LSPD i Ambulans LSFD, przeprowadzając akcję ratunkową zakończoną podwójnym fiaskiem. Niestety, zdarzenie to przerwało żywot Ezechiela Moreno i Miguela Valero.**
  4. Ink Kong Tattoo Parlor to niewielkie studio tatuażu mieszczące się na Melanoma St w dzielnicy Vespucci. Właścicielem przedsiębiorstwa i głównym artystą jest Jesse Vera. Po powrocie z Nevady, gdzie rozpoczął swą przygodę ze sztuką tatuażu, postanowił stworzyć niewielki zakład, który pozwoliłby mu kontynuować pracę w zawodzie. Praktykę zdobywał pod okiem popularnego artysty - Ronna the Needle, prekursora kultu tatuażu we wczesnych latach 80tych. Przez kilka lat, Vera pracował w Rotten Head należącym do jego mentora, owianego sławą przez koneksje z oddziałem Mongols MC z Goldfield. Jesse Vera specjalizuje się w tradycyjnej realistyce, operując światło-cieniem i detalem. Kunszt w tym rodzaju tatowania, zawdzięcza naukom Ronna the Needle. Nie stroni jednak przed innymi dziedzinami i z sukcesem podejmuje się wzorów tradycyjnych, neo-tradycyjnych i prac w pełnym kolorze. Usytuowanie Ink Kong w sąsiedztwie Vespucci Beach wpływa na rodzaj klienteli odwiedzającej studio. Często zjawiają się tam turyści i surferzy. Nie wpływa to jednak na atmosferę miejsca. Vera dba o kameralność, której przez lata doświadczał w Goldfield. Pragnie, by wizyty w Ink Kong były pozytywnym doświadczeniem, zważając na fakt, że wielogodzinne sesje to standard w tej branży. Oprócz standardowej oferty upiększania ciała, Vera postawił sobie za cel stworzenie miejsca, w którym młoda i utalentowana młodzież z owianego złą sławą Vespucci Projects mogła dać upust swej twórczości i znalazła ucieczkę od przyziemnych problemów. Tym samym, frontalna ściana budynku, w której mieści się lokal, nabiera charakteru, przez kolorowe uliczne dzieła. Twórcami murali są lokalni artyści, często wychowankowie Very. Najprostrzym sposobem na skontaktowanie się w celu umówienia sesji, jest zadzwonienie bezpośrednie dzwonienie pod numer telefoniczny zakładu, bądź DM na Lifeinvader.
  5. Th3Pitterr

    Marlowe Country Club

    **13stego lutego, Pacific Bluffs Resort należący do Marlowe Country Club odwiedziło liczne grono gości. O godzinie 22:00 wystartowało Pool Party, na którym swoje sety zaprezentowali: Vasyl, DJ Bee Bee Blade i DJ Yuki. Zabawa przy akompaniamencie muzyki klubowej i drinków serwowanych w open-barze zakończyła się dopiero późną nocą. Impreza miała charakter otwarty, nie była w żaden sposób biletowana.**
  6. SIDEWALK OFFENDERS Vespucci - turystyczne serce Los Santos. Majestatyczna plaża kwitnąca ogromem atrakcji. Jeden z najpopularniejszych punktów na mapie Miasta Świętch. Promenada obsiana straganami z lichej jakości chińskim szmelcem, wydeptana dziesiątkami tysięcy kroków, stawianych przez przybyłych z całego globu. Kilka kroków wgłąb lądu zmienia zupełnie obraz dzielnicy. Z kolorowego i gwarnego cyrku trafiasz w smutne przecznice żyjące własnym rytmem. Rytmem nie zaburzonym przaśnością. Rytmem dyktowanym przez szarą codzienność mieszkańców. Choć sama promenada i główne ulice dystryktu wydają się być istną gąbką, chłonącą każdy wolny cent z rządowej skarbonki, to przylegające do nich osiedla wybijają z sennej wizji "centrum świata". Z sennej wizji wybijają też elementy spędzające większość dnia, snując się między komunalnymi projektami, w które Vespucci Beach Sidewalk opiewa. Elementy nazywane często miejscowym kryminałem, gangami, świrami i całą gamą pejoratywnych przymiotników. Czym się zajmują? W większości przypadków, pochłanięci robieniem niczego, w chwilach wolnych od robienia niczego, pochłonięci drobną przestępczością. Większość z nich to pozerzy, którzy potrafią przepuścić zarabiany przez tydzień szmal w jeden wieczór, by zaimponować tępej blondynce poznanej na plaży. Żaden z nich nigdy nie próbował nawet podjąć się legalnej pracy. Znajdą się tu charaktery, które zarabiają w taki sposób licząc na lepsze życie. Są też goście z bogatymi starymi, bawiący się gangsterkę, tylko po to aby szpanować przed dziewczynami. Niektórzy chcą jedynie podnieść sobie poziom adrenaliny. Offenders znają się od lat szczenięcych. Razem imprezują i razem wpadają w kłopoty. Wśród młodych offenders panuje silna potrzeba asocjacji i lojalności. Formują się w pseudo-gangi, które w ulicznej księdze nie trafiają nawet na margines. Vespucci nigdy nie było miejscem wolnym od zorganizowanej przestępczości. Wszak tam gdzie są turyści, są też pieniądze, a te przyciągają zorganizowane grupy przestępcze trzęsące lokalnymi klubami nocnymi, coffeeshopami i kasynami. Dzielnica to terytorium gangu Vespucci Shoreline Crips, przez co bezpieczeństwo offendersów codziennie staje pod znakiem zapytania. Etniczny i rasowy konflikt, między lokalnymi czarnymi gangsterami, a offendersami - mieszanki latino i białych, sukcesywnie przyczynia się do zaciskania więzi wśród tych drugich. Spaczeni patologią, której nie brakuje w mirze domowym, offendersi szukają wzorów do naśladowania. Wzorów tych nie należy szukać daleko. Wśród offendersów wybijają się jednostki - autorytety. Są nimi starsi bracia, kuzyni, ziomki ziomków, wyrabiający swój street credit na przeróżne sposoby. Najbardziej widoczni przywdziewają skórzane kamizelki z Genghis Khanem wyszytym na plecach - Nomadzi ███████ MC. Vespucci Beach Sidewalk; Skate plaza, skwer miejski i siłownia - główne spoty offendersów - młodzieży o niezadawalającej reputacji. Niebieski budynek - Genghis Khan Pub & Music Venue - prowadzony przez byłego Prezydenta ███████ MC Los Santos, aktualnie Nomada ███████ Nation. W tej okolicy dochodzi do największej liczby przestępst: Uliczna dealerka - ich klientami są turyści. Ruchliwa promenada czyni proceder łatwym i niemalże anonimowym z racji przytłaczających ilości twarzy mijanych w tłumie. Kradzież kieszonkowa - dla zwinnego kieszonkowca, slalom w samym sercu tłumu przynosi zysk w postaci przeróżnych fantów, sprawnie wyłowionych z torebek, kieszeni, plecaków i nadgarstków nieświadomych niczego ofiar. Vespucci Projects - jedno z nielicznych pozostałości projektu komunalnych mieszkań w Vespucci. Wylęgarnia offendersów. Sąsiedztwo owiane złą sławą przez wydarzenia z przeszłości. Liczne policyjne rajdy i agresywną strategię walki z przestępczością zorganizowaną. Niegdyś sąsiedztwo kilku identycznych budynków, mieszczących kilkadziesiąt rodzin. Dziś, to samotny, nadgryziony upływem czasu blok z betonu, sąsiadujący z stosunkowo nowymi posiadłościami, które swego czasu można było nabyć za śmiesznie małe pieniądze, w ramach projektu przemiany wizerunku Vespucci. ~ ██████ MC [CENSORED] - ███████ MC SAN ANDREAS CHAPTER Wątek ███████ MC w tej grupie to pewnego rodzaju spoiwo dla wszystkich jej członków. Luźno powiązanych ze sobą offendersów łączy chęć, czy też rozpoczęty proces dołączania do grona motocyklowej braci, która bardzo imponuje łapczywym na poczucie przynależności dzieciakom. Aktywni Nomadzi pracują nad uruchomieniem oddziału ███████ MC w Vespucci, a właściwie nad wznowieniem jego działalności, którą przerwał niegdyś wewnętrzny konflikt. Po dziś dzień w aglomeracji Los Santos ostał się jedynie oddział pod dowódctwem Deana Greene. Młodzież uczy się kultury MC, zasad i reguł, przez spędzanie czasu w obecności mentorów. To rozwiązanie pozwala stworzyć organizację - parasol, w której odnajdzie się każdy, a w której nie każdy mogłby się odnaleźć, gdyby organizacja opierała się wyłącznie na klubie motocyklowym. Traktujemy temat klubu poważnie, bo w większości interesujemy się kulturą bikerską i ostatnią rzeczą, na jaką chcemy sobie pozwolić, to stworzenie karykatury rzeczywistego klubu, a o co w środowisku roleplayowym bardzo łatwo. Dzięki takiemu podejściu czerpiemy same profity. Gracze mogą piąć się po szczeblach przestępczej kariery, nie będąc blokowanymi brakami w zakresie wiedzy o kulturze MC. Zgodnie uznaliśmy, że w żadnym przypadku, klub nie jest cudowną bramą do przestępczego świata i brak kamizelki nie przeszkadza wcale w karierze bandyty. Kluby, sczególnie te określane mianem "outlaw", są jedynie tworami, które w sposób szczególny przyciągają i czerpią korzyść członków-przestępców. Dzisiejszym priorytetem i mentalnością członków klubu jest przynależność do pewnej grupy, posiadanie szeregu silnych i gotowych do walki braci i w przypadku tych najbystrzejszych - akumulacja profitów ze swej przestępczej fuchy. Wzbogacający się członek klubu, to ten, który potrafi działać na własną rękę i robić numery, bez klubowej pomocy. A najbogatrzymi są ci, którzy potrafią mnożyć przez klub. Pierwszy poziom wtajemniczenia w grupie offendersów będzie niezmiernie daleki od finału w postaci naszywki członka ███████ MC, jednak będzie już pierwszym krokiem kryminalnej kariery. Dalej, kolejne kroki będą łączyć ścieżkę przestępczą z tą klubową. Choć, nie wykluczamy scenariusza, w którym ścieżki te nie zejdą się, a offender nigdy nie zostanie członkiem ███████ MC. Wszystko zależy od chęci i nastawienia graczy, a tym samym postaci zasilających organizację. Jest to dość nietypowy i innowacyjny plan na grę, choć wszyscy pokładamy w nim nadzieje. Liczymy, że faktyczne tworzenie oddziału i proces nauki o świecie bikerów zainicjowany i odbywający się juz w świecie In-Character, będzie przyjemną odskocznią od przestępczej codzienności, do której każdy przywykł. Tym samym, w naszym gronie pojawią się określenia takie jak hang - around, którym określany będzie każdy offender wykazujący zainteresowanie klubem. Pojawią się też wszystkie funkcje adekwatne do klubu motocyklowego. Na ulicy będą działać wanna-be, czyli nowi wśród grona ekipy z promenady. Zatwardziali offendersi będą stawać się street creditowcami. Nie chcemy by ulica posiadała jakieś z góry narzucone i nazwane hierarchie, niech decyduje spryt i rozsądek. WEST COAST MC CULTURE Jak wszędzie, tak i w świecie klubów motocyklowych dochodzi do reform i zmian. Czas biegnie nieubłaganie, a kultura bikerów, jak każda inna kultura ulega zmianom. Dziś, nie istnieje coś, co do niedawna nazywaliśmy klimatem MC, który można było kreślić grubą linią. Na klimat danego klubu, a nawet poszczególnego oddziału wpływają jego członkowie. Tysiące członków klubu, to tysiące charakterów, które mają tyle samo części wspólnych, co zupełnie różnych. Nie ma jedynej słusznej muzyki, nie ma jedynych słusznych glanów, czy słusznych tłustych włosów. Na dany chapter oddziaływuje, państwo, region i miasto, w którym funkcjonuje i którego ludnością jest zasilany. W przypadku Los Santos, czy stanu San Andreas, dominującą grupą etniczną zasilającą ███████ MC są latynosi. Ma to związek zarówno z historią klubu, jak i z faktem, że latynosi to najliczniejsza grupa etniczna w San Andreas. Tym samym charakter klubu odbija światło emitowane przez jego członków, trafiają się rozmowy w języku hiszpańskim, słychać co jakiś czas muzykę latynoską. Klub zasilają ludzie młodzi i to również oddziaływuje na modowe trendy wśród klubowiczów, na dominujący gatunek muzyczny i na wiele innych spraw, które kreowane z głową przyniosą nam unikalny i ciekawy klimat NASZEGO klubu motocyklowego. Planujemy utworzyć miejsca do gry, nie tylko dla swojego hermetycznego środowiska ale jak na poważny klub przystało, pewną część dochodów pragniemy wygenerować w sposób w pełni legalny i naturalny dla MC. Chcemy tworzyć miejsca, do których wkroczenie nie będzie opiewało w strach przed odzianym w skórę bikerem ale będziemy dbać o obopólny szacunek w miejscu publicznym czy komercyjnym działającym pod skrzydłami ███████ MC. Nie zamieszczamy w aplikacji żadengo poradnika młodego motocyklisty (taki został już popełniony w odpowiednim dziale). Nie przygotowujemy podręcznika z zagadnieniami z zakresu wiedzy o klubach, kulturze i zasadach. To wszystko chemy przenieść do świata gry. Od nowoprzybyłych, nie wymagamy zdania egzaminu z teorii i kilku godzin lektury (choć w żadnym przypadku nie odradzamy poszerzania wiedzy na tematy wszelakie). Uznaliśmy, że przyjemniejszą formą przygotowania do członkostwa będzie nabywanie wiedzy od doświadczonych kolegów przy butelce zimnego piwa, czy spalając blunta na słonecznej Vespucci Beach. Zapraszamy do wspólnej gry i zasilania motocyklowej braci ███████ MC. Aplikację przygotował: Th3Pitter Czechu Treść merytryczna i graficzna: Th3Pitterr Czechy Szybki Ekipa: @Czechu @Th3Pitterr @gobblin @Mars @BartusP @Brakso @Gablik @SmokeWeed @zozim @Maksy @Pejt @Szym00n @Wiktor @Hajsu @Skuucx
  7. Zostawmy ten temat takim jakim był przez 5 miesięcy. Wolnym od dyskusji, przesiąkniętym scenami z życia rodziny Marlowe.
  8. @kacalov poczta pantoflowa zrobiła swoje. Planowaliśmy zamknąć organizację, tak. Jednak chcieliśmy poprzedzić to wątkiem pojmania braci Marlowe przez FIB. Nie chcieliśmy ciągnąć tygodniami zabawy w chowanego, bo rezultat i tak był z góry zaplanowany. Cóż, może gdyby nie pochopna decyzja o zamknięciu FIB, moglibyśmy wrzucić jeszcze jeden post z klimatyczną sklejką. Tak czy siak, było fajnie i fajnie będzie jeszcze nie raz.
  9. Koniec najpiękniejszej przygody, którą przyszło mi przeżyć w towarzyszytwie wyjątkowych kompanów z naszej potężnej rodziny mafijnej. Polityków i celebrytów, w akompaniamencie których postać Charlesa nabywała niesamowitego i trudnego do opisania słowami charakteru. Dziękuję wszystkim, z którymi zamieniłem ciepłe słowa, szczególnie tym, którzy bawili się w moim towarzystwie, dając feed-back przeciwnie odwrotny od tego, którym nie raz zasypali nas opiekunowie czy też ci, z którymi w jakiś sposób zwyczajnie mieliśmy nie po drodze. Stworzyliśmy grupę zgraną na tyle, że po szalenie trudnej decyzji zamknięcia historii braci Marlowe i spółki, członkowie tejże grupy zaufali mi i wspólnie w podobnym gronie rozpoczęliśmy pracę nad czymś nowym, czymś równie bliskiemu mojemu sercu. Jeszcze raz, dziękujemy i przepraszamy! Z niecierpliwością czekam na nowych pretendentów do przestępczego monopolu - a jest ich wielu!
  10. **Po dość długim okresie stagnacji projektu Marlowe Motorsport, spowodowanym przestojem ligii LSRL i natłokiem spraw związanych z noworocznym szaleństwem w siedzibie Marlowe Vineyard, łowcy talentów zadbali o nowego kierowcę zespołu Marlowe Motorsport. Dane nowego kierowcy nie zostały jeszcze opublikowane ale praca nad kontraktem trwa. Przyszły zawodnik zjawił się na torze LSRL, gdzie odbył pierwsze sesje treningowe.**
  11. Th3Pitterr

    Marlowe Country Club

    **Od początku stycznia. Marlowe Country Club dokonało intensywnej ekspansji. Bracia Marlowe postanowili rozbudować ofertę klubu, czyniąc z niego usługę luksusową i uszytą dla śmietanki towarzyskiej Los Santos.** **Marlowe Country Club, wraz z początkiem roku, stało się miejscem nie tylko dla pasjonatów golfa. W połowie stycznia marka Marlowe zainwestowała w podupadający kurort wczasowy w urokliwuym Pacific Bluffs.** **Kurort stał się kolejnym miejscem, w którym posiadacze karty członkowskiej MCC, będą mogli spędzać wolny czas, oddając się kompielom w basenie, czy też plażowaniu na prywatnej plaży.** **Powstała strona internetowa www.marlowecountryclub.com, prezentująca ofertę klubu i pozwalająca na zakupienie członkostwa drogą on-line. W pierwszej kolejności, MCC wytypowało celebrytów, bizesmanów i polityków, którzy otrzymali bezpośrenie wiadomości prywatne z zaproszeniem do zakupu członkostwa.** **Marlowe Country Club zawarło współpracę z Redwood Cigarettes, Los Santos - Airlines, mariną Puerta Del Sol i z winnicą Marlowe Vineyard. Owocem tego działania jest szeroka gama usług zawartych w pakiecie członkowskim.** **Każdy członek Marlowe Country Club otrzymuje specjalnie wytłoczoną kartę.** **Marlowe Country Club było hostem bankietu charytatywnego zorganizowanego przez Redwood Cigarettes.**
  12. NIe musimy zmieniać. Każdy zna nas jako Marcwele.
  13. **Na v-tube i kilku portalach poświęconym tematyce sportów ekstremalnych, pojawił się footage zrealizowany przez markę BIGNESS. Postać Dana Navy nie jest szczególnie rozpoznawalna. To jeden z tysięcy riderów, którzy poświęcają swej pasji całe życie, a którzy nigdy nie wbili się w mainstream. W 2020 roku, bliski trzydziestce Dan Nava zdobył sponsoring marki BIGNESS. Z początkiem 2021 roku wyruszył vanem do Los Santos, by wziąć udział w serii nagrań pod nazwą "FLY HIGH WEST" - promujących markę BIGNESS. Nava dostał szansę, wsparcie finansowe i techniczne, by spełnić marzenie każdego adepta sportów ekstremalnych. Van obklejony wlepkami BIGNESS i z niewielkim bagażnikiem na dachu, świadczącym o pełnieniu roli kampera, był widywany na kilku parkingach w Los Santos. Kilkukrotnie widywano też Dana Navę i dwóch operatorów kamery, kręcących klipy w lokalizacjach widzianych na ujęciach. ** ((Nie tworzyłem profilu celebryty, bo nagrania tworzę z czystej zajawki. Wybrałem ten dział, bo v-tube nie jest aż tak odwiedzany.))
  14. **Winnicę odwiedzili goście. Charles Marlowe osobiście oprowadził przybyłych, opowiadając o sztuce winiarskiej, o samej winnicy i okolicy. Zaskoczył gości kilkoma faktami nie tylko ze świata win ale i turystycznych ciekawostek stanu San Andreas. Odwiedziny skwitował poczęstunek obfitujący w kuchnię morza śródziemnego, w akompaniamencie profesjonalnej prezentacji win.**
  15. **Charles Marlowe uczestniczył w bankiecie dobroczynnym fundacji Tiary Chibandy. Wieczór spędził na rozmowie z gwiazdą Marlowe Motorsport - Kylem Colbertem. Winnica Marlowe Vineyard wsparła fundację wpłacając datek.**
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Warunki użytkowania Polityka prywatności Regulamin