Skocz do zawartości
Gracze online

 

 

Eliteq

Gracz
  • Postów

    1 080
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    30

Ostatnia wygrana Eliteq w dniu 2 Marca

Użytkownicy przyznają Eliteq punkty reputacji!

Ostatnie wizyty

20 067 wyświetleń profilu

Osiągnięcia Eliteq

  1. kupa solidnej roboty byla robiona za kulisami @Sava @5element @xd shaller - mocny, zaangazowany team.
  2. Z pewnością nie jest to projekt dla każdego. Na początku wybijcie sobie z głowy jakiś speedrun po członkostwo w rodzinie przestępczej. Chcemy wam zobrazować długą i krętą drogę od współpracownika mafii (associated) do mianowanego członka rodziny (made-guy) ponad chęć szybkiego wzrostu pozycji w strukturach borgaty oraz jednocześnie przedstawić w jaki sposób może funkcjonować rodzina mafijna na miarę 2024 roku. Przede wszystkim styl grania tego projektu opieramy o film Gotti (1996), którym również się inspirujemy. Według wielu ludzi zaznajomionych z tematyką LCN (w tym m.in ex-mobsterów) jest to film/materiał, który NAJBARDZIEJ oddaje rzeczywistość powagi funkcjonowania rodziny mafijnej, natomiast 45-minutowy materiał z polskim lektorem na temat ekipy z Bath Avenue Crew ukazuje najbardziej dobitnie w jaki sposób funkcjonuje to wszystko w dolnym łańcuchu pokarmowym. Od 7 miesięcy gramy surowo, mocno. Nieustannie odstawiamy wszystkie znajomości OOC na bok i skupiamy się czysto na grze In Character. Dodatkowo, warto sobie uświadomić, że mafia amerykańska w LA już od ponad dwóch dekad nie jest wymieniana na liście zagrożeń departamentu sprawiedliwości w stanie Kalifornia. Odchyły od normy staramy się stosować tylko od czasu do czasu na potrzeby projektu. Tworzymy potrzebę zawiłości, rozwoju historii, wątków między postaciami ponad szybką chęć wzrostu rangi w hierarchii rodziny przestępczej z San Fierro. Stawiamy przede wszystkim na zrozumienie czym jest Cosa Nostra w 2024 roku. Spanish Ave Boys - to luźno powiązana koneksjami ze sobą załoga współpracowników, która odpowiada przed poszczególnymi mianowanymi członkami rodziny przestępczej Sacchetti. Faceci w tych ekipach mają wciąż wiele do udowodnienia na ulicy, przez to wydają się być prawdopodobnie bardziej niebezpieczni niż sami członkowie mafii. W porównaniu do mianowanych gangsterów, są młodzi, zazwyczaj do tego towarzystwa wchodzą osoby po 26 roku życia. Ich motorem napędowym do działania oprócz pieniędzy jest chęć upodobniania się do swoich idoli w szeregach borgaty. Niektórzy z tych chłopców pełnią funkcję posłańców, inni dopuszczają się aktów przemocy i wykonują wszelkie zadania jakie stawia przed nimi rodzina mafijna. Większość z nich cechuje arogancja, nadmierna pewność siebie, zarozumiałość. Czasami próbują wszczynać bójki i bywają rasistowscy. W 2024 roku w amerykańskiej Cosa Nostra dużo rzadziej dochodzi do morderstw aniżeli jeszcze w latach 90. To było istne szaleństwo. Było mnóstwo przemocy i zabójstw. Ulice zostały zalane narkotykami. Nic nie zdobywało tak wielkiego uznania w tym kręgu jak odebranie komuś życia. To był zaszczyt dla którego warto było zabić. 3 dekady później - wszystko sprowadza się tylko do jednego - zapachu forsy. Więc co dokładnie trzeba zrobić, żeby zostać uznanym za współpracownika? - w praktyce współpracownikiem jest osoba, która została "wpisana" do "rejestru" przez mianowanego członka mafii. Żołnierz rodziny przestępczej udający się do swojego kapitana informuje go, że od teraz ten współpracownik należy do niego. Współpracownik może zostać odebrany mianowanemu członkowi tylko wtedy, gdy ten członek dobrowolnie go zwolni lub jeśli kapitan / panel administracji do kierowania rodziny wydają rozkaz przeniesienia tego konkretnego współpracownika na inną osobę. Współpracownicy mogą być "zarejestrowani" z dowolnym członkiem, niezależnie od tego, czy jest to żołnierz, kapitan czy członek panelu zarządzającego rodziną mafijną. Od współpracowników oczekuje się regularnego przekazywania określonych kwot pieniężnych dla członka rodziny w zamian za protekcje na ulicy. Jeśli współpracownik coś "schrzani" - to winę poniesie on sam ale również mianowany członek rodziny który go reprezentuje i jest za niego odpowiedzialny. Zważając na okoliczności w jakich dzisiaj znajduje się amerykańska Cosa Nostra można łatwo dojść do wniosku, że na dłuższą metę wejście ustawy RICO sprawiło, że bardziej atrakcyjne jest bycie współpracownikiem niż członkostwo w mafii. W 2024 roku bycie w mafii to nie jest już prestiż. Spora odpowiedzialność. Wieczne ciepło od strony służb. Opłacanie się szefom. Niektórzy chcą pozostać wiecznymi współpracownikami i trudno im się dziwić. Ma to dużo więcej plusów niż może się to wydawać. Mają niski profil. Dzięki temu nie są aż tak na celowniku służb. Mogą spokojnie zarabiać. Nie muszą oddawać połowy daniny dla szefów. Przekazują tylko taką ilość pieniędzy, która zapewni im gwarancję bezpieczeństwa. Stawki też poszły w dół, nie zarabia się już tyle co kiedyś z racji rozwoju społeczeństwa/technologii, rozwoju służb. Kiedyś zbierano koperty co tydzień a teraz od zrobionego interesu albo raz w miesiącu. W dzisiejszych czasach odmowa zrobienia z siebie oficjalnego członka nie wiąże się z konsekwencjami a pełnoprawni członkowie rodzin mafijnych którzy sobie nie radzą, bądź są uwikłani w jakiś wewnętrzny spisek - zostają odstawieni na półkę, co jest dla nich gorsze niż zabójstwo. Tracą w ten sposób możliwość zarabiania pieniędzy w swoim 'zawodzie', poprzez utratę szacunku, władzy i koneksji. Świadkowie koronni również nie są zabijani, chyba że posiadają solidną wiedzę umożliwiająca wtrącić cały panel administracji rodziny mafijnej do więzienia. Są też „Connected guys”. Są to goście, którzy zazwyczaj przyjaźnią się z mianowanymi członkami rodziny i jej współpracownikami ale tak naprawdę nie chcą „wtrącać się” w codzienne życie mafii. Są to zazwyczaj odnoszący sukcesy biznesmeni lub uliczni handlarze. Connected guys są trochę jak „wolni agenci”, którzy robią interesy z mafią ale nie oddają jej części swoich zarobków i tym samym nie mają też zapewnionej protekcji na ulicy z ich strony podczas gdy współpracownicy są jak nowi rekruci. Jednak w obu przypadkach Connected guys i Associates mogą mieć naprawdę dużą władzę, w zależności od tego, kim oni są, jaki jest ich rodowód, ile pieniędzy potrafią zarobić dla rodziny i jakimi otaczają się przyjaciółmi. news-room: Francis Buglione - kapitan lokalnej rodziny, skazany na 15 lat więzienia. Vincent Macaluso - Alleged Caporegime Of The Sacchetti Crime Family Get Shelved. [F B I] Takedown of Sacchetti Crime Family. Fatum nad lokalna rodzina mafijna Sacchetti wciąż trwa. management: @oskarish @Assassynek @Eliteq cosa nostra san jose crime family san francisco crime family projects: L.S. VINEWOOD BOXING GYM Scandalous Studio Spanish Ave Pawnbrokers Inc. La Pizza del Sol Torero Pills s it Illegal to Possess Steroids in San Andreas? discord: https://discord.gg/EwtTGgb78v
  3. Z pewnością nie jest to projekt dla każdego. Na początku wybijcie sobie z głowy jakiś speedrun po członkostwo w rodzinie przestępczej. Chcemy wam zobrazować długą i krętą drogę od współpracownika mafii (associated) do mianowanego członka rodziny (made-guy) ponad chęć szybkiego wzrostu pozycji w strukturach borgaty oraz jednocześnie przedstawić w jaki sposób może funkcjonować rodzina mafijna na miarę 2024 roku. Przede wszystkim styl grania tego projektu opieramy o film Gotti (1996), którym również się inspirujemy. Według wielu ludzi zaznajomionych z tematyką LCN (w tym m.in ex-mobsterów) jest to film/materiał, który NAJBARDZIEJ oddaje rzeczywistość powagi funkcjonowania rodziny mafijnej, natomiast 45-minutowy materiał z polskim lektorem na temat ekipy z Bath Avenue Crew ukazuje najbardziej dobitnie w jaki sposób funkcjonuje to wszystko w dolnym łańcuchu pokarmowym. Od 7 miesięcy gramy surowo, mocno. Nieustannie odstawiamy wszystkie znajomości OOC na bok i skupiamy się czysto na grze In Character. Dodatkowo, warto sobie uświadomić, że mafia amerykańska w LA już od ponad dwóch dekad nie jest wymieniana na liście zagrożeń departamentu sprawiedliwości w stanie Kalifornia. Odchyły od normy staramy się stosować tylko od czasu do czasu na potrzeby projektu. Tworzymy potrzebę zawiłości, rozwoju historii, wątków między postaciami ponad szybką chęć wzrostu rangi w hierarchii rodziny przestępczej z San Fierro. Stawiamy przede wszystkim na zrozumienie czym jest Cosa Nostra w 2024 roku. Spanish Ave Boys - to luźno powiązana koneksjami ze sobą załoga współpracowników, która odpowiada przed poszczególnymi mianowanymi członkami rodziny przestępczej Sacchetti. Faceci w tych ekipach mają wciąż wiele do udowodnienia na ulicy, przez to wydają się być prawdopodobnie bardziej niebezpieczni niż sami członkowie mafii. W porównaniu do mianowanych gangsterów, są młodzi, zazwyczaj do tego towarzystwa wchodzą osoby po 26 roku życia. Ich motorem napędowym do działania oprócz pieniędzy jest chęć upodobniania się do swoich idoli w szeregach borgaty. Niektórzy z tych chłopców pełnią funkcję posłańców, inni dopuszczają się aktów przemocy i wykonują wszelkie zadania jakie stawia przed nimi rodzina mafijna. Większość z nich cechuje arogancja, nadmierna pewność siebie, zarozumiałość. Czasami próbują wszczynać bójki i bywają rasistowscy. W 2024 roku w amerykańskiej Cosa Nostra dużo rzadziej dochodzi do morderstw aniżeli jeszcze w latach 90. To było istne szaleństwo. Było mnóstwo przemocy i zabójstw. Ulice zostały zalane narkotykami. Nic nie zdobywało tak wielkiego uznania w tym kręgu jak odebranie komuś życia. To był zaszczyt dla którego warto było zabić. 3 dekady później - wszystko sprowadza się tylko do jednego - zapachu forsy. Więc co dokładnie trzeba zrobić, żeby zostać uznanym za współpracownika? - w praktyce współpracownikiem jest osoba, która została "wpisana" do "rejestru" przez mianowanego członka mafii. Żołnierz rodziny przestępczej udający się do swojego kapitana informuje go, że od teraz ten współpracownik należy do niego. Współpracownik może zostać odebrany mianowanemu członkowi tylko wtedy, gdy ten członek dobrowolnie go zwolni lub jeśli kapitan / panel administracji do kierowania rodziny wydają rozkaz przeniesienia tego konkretnego współpracownika na inną osobę. Współpracownicy mogą być "zarejestrowani" z dowolnym członkiem, niezależnie od tego, czy jest to żołnierz, kapitan czy członek panelu zarządzającego rodziną mafijną. Od współpracowników oczekuje się regularnego przekazywania określonych kwot pieniężnych dla członka rodziny w zamian za protekcje na ulicy. Jeśli współpracownik coś "schrzani" - to winę poniesie on sam ale również mianowany członek rodziny który go reprezentuje i jest za niego odpowiedzialny. Zważając na okoliczności w jakich dzisiaj znajduje się amerykańska Cosa Nostra można łatwo dojść do wniosku, że na dłuższą metę wejście ustawy RICO sprawiło, że bardziej atrakcyjne jest bycie współpracownikiem niż członkostwo w mafii. W 2024 roku bycie w mafii to nie jest już prestiż. Spora odpowiedzialność. Wieczne ciepło od strony służb. Opłacanie się szefom. Niektórzy chcą pozostać wiecznymi współpracownikami i trudno im się dziwić. Ma to dużo więcej plusów niż może się to wydawać. Mają niski profil. Dzięki temu nie są aż tak na celowniku służb. Mogą spokojnie zarabiać. Nie muszą oddawać połowy daniny dla szefów. Przekazują tylko taką ilość pieniędzy, która zapewni im gwarancję bezpieczeństwa. Stawki też poszły w dół, nie zarabia się już tyle co kiedyś z racji rozwoju społeczeństwa/technologii, rozwoju służb. Kiedyś zbierano koperty co tydzień a teraz od zrobionego interesu albo raz w miesiącu. W dzisiejszych czasach odmowa zrobienia z siebie oficjalnego członka nie wiąże się z konsekwencjami a pełnoprawni członkowie rodzin mafijnych którzy sobie nie radzą, bądź są uwikłani w jakiś wewnętrzny spisek - zostają odstawieni na półkę, co jest dla nich gorsze niż zabójstwo. Tracą w ten sposób możliwość zarabiania pieniędzy w swoim 'zawodzie', poprzez utratę szacunku, władzy i koneksji. Świadkowie koronni również nie są zabijani, chyba że posiadają solidną wiedzę umożliwiająca wtrącić cały panel administracji rodziny mafijnej do więzienia. Są też „Connected guys”. Są to goście, którzy zazwyczaj przyjaźnią się z mianowanymi członkami rodziny i jej współpracownikami ale tak naprawdę nie chcą „wtrącać się” w codzienne życie mafii. Są to zazwyczaj odnoszący sukcesy biznesmeni lub uliczni handlarze. Connected guys są trochę jak „wolni agenci”, którzy robią interesy z mafią ale nie oddają jej części swoich zarobków i tym samym nie mają też zapewnionej protekcji na ulicy z ich strony podczas gdy współpracownicy są jak nowi rekruci. Jednak w obu przypadkach Connected guys i Associates mogą mieć naprawdę dużą władzę, w zależności od tego, kim oni są, jaki jest ich rodowód, ile pieniędzy potrafią zarobić dla rodziny i jakimi otaczają się przyjaciółmi. Nie przymykamy oka na zanizanie poziomu rozgrywki w naszych szeregach. Jeśli ktoś ewidentnie nie dojeżdża poziomem i nie chce popracować nad jakością trybu pomimo naszego feedbacku, to nie wahamy się usuwać tego typu jednostek z naszego projektu. Preferujemy zdecydowanie grono 8-10 osób, które mogą gwarantować solidną jakość gry niż kilkanaście osób, które spoczywają na laurach i grają na pół gwizdka. news-room: Francis Buglione - kapitan lokalnej rodziny, skazany na 15 lat więzienia. Vincent Macaluso - Alleged Caporegime Of The Sacchetti Crime Family Get Shelved. [F B I] Takedown of Sacchetti Crime Family. Fatum nad lokalna rodzina mafijna Sacchetti wciąż trwa. management: @oskarish @Assassynek @Eliteq cosa nostra san jose crime family san francisco crime family projects: L.S. VINEWOOD BOXING GYM Scandalous Studio Spanish Ave Pawnbrokers Inc. La Pizza del Sol Torero Pills s it Illegal to Possess Steroids in San Andreas? Is There A Meth Lab Near You? discord: https://discord.gg/EwtTGgb78v
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Warunki użytkowania Polityka prywatności Regulamin