Skocz do zawartości
Gracze online

 

 

Kenny ''KELLY'' Whitfield


yungg

Rekomendowane odpowiedzi

aom0XEX.jpegKenny "KELLY" Whitfield - urodzony 24 stycznia 2002 roku, jest artystą i producentem muzycznym pochodzącym z Toronto, (Kanada), obecnie zamieszkującym Los Santos w stanie San Andreas. Jego dzieciństwo było geograficznie jednorodzinne, jednak ubogie w miłość, ponieważ Kenny zawsze czuł się zepchnięty na bok przez rodziców, głównie ze względu na nieakceptację jego sposobu bycia. Jego siostra była jedyną osobą, która zajmowała ważne miejsce w ich sercach. Młody Kenny był cichy, nieśmiały i samotny, zawsze wyróżniający się swoim nietypowym stylem bycia i ubioru. Już od najmłodszych lat pasją Kenny'ego była muzyka, a czas, który inni spędzali na dworze czy imprezach, on poświęcał na naukę gry na instrumentach. Pomimo trudności społecznych i depresji, która pojawiła się we wczesnym wieku nastoletnim, Kenny znalazł ukojenie w muzyce, której oddawał się całym sercem. Jego przyjaciel Calvin Heavinway był jedynym wsparciem w trudnych chwilach. Niestety, depresja doprowadziła Kenny'ego do próby samobójczej w wieku 16 lat, jednak przyjaciel zainterweniował w ostatniej chwili, uratowując mu życie. Pomimo prób leczenia i terapii, Kenny nadal zmagał się z wewnętrznymi demonami. W wieku 21 lat Kenny podjął ważną decyzję i opuścił swoje rodzinne miasto, przenosząc się do Los Santos w Stanie San Andreas. Tam, dzięki swojej determinacji i talentowi muzycznemu, został zauważony przez Breedlove, znanego artystę R&B, który wciągnął go do produkcji swojego albumu. To wydarzenie otworzyło przed nim drzwi do jednej z największych wytwórni w mieście, GENERATION A. Kenny, teraz znany jako KELLY, zaczął zdobywać uznanie w świecie muzycznym Los Santos. Debiutował jako producent albumu VICES od Breedlove, a później wydał własną EP pt. KEEPING HEAD UP, na której pojawiły się znane postaci muzyczne miasta. Następnie brał udział w produkcji utworów innych artystów, współpracując z różnymi talentami. Mimo sukcesów, życie KELLY'EGO nadal było pełne wyzwań. Wydanie albumu KILLING MYSELF w trudnym okresie zdrowia psychicznego przyniosło mu chwilową sławę, ale także kolejne problemy. Po śmierci Breedlove'a, jego życie osunęło się w najgłębszy dołek, prowadząc do kolejnej próby samobójczej, której na szczęście uniknął dzięki szybkiej reakcji przyjaciela. Obecnie Kenny przebywa w zakładzie psychiatrycznym, gdzie przechodzi terapię i jest obserwowany pod kątem zdrowia psychicznego. Mimo wszystkich przeciwności losu, jego historia to także opowieść o odwadze i walce z własnymi demonami, a muzyka pozostaje dla niego nie tylko pasją, lecz również sposobem radzenia sobie z życiowymi trudnościami. Po opuszczeniu zakładu psychiatrycznego, Kenny, znany teraz jako KELLY, postanowił powrócić do życia publicznego. Aktualizując swoje konto na socialmediach, zaczął dzielić się z fanami swoim codziennym życiem, procesem twórczym i postępami nad nowym projektem muzycznym. Muzyka stała się dla niego miejscem, gdzie mógł wyrazić wszystkie swoje emocje i przeżycia. Z biegiem czasu sukcesy finansowe zaczęły się sumować, przynosząc mu komfort, jakiego nigdy wcześniej nie doświadczał. Gotówka stała się częścią jego codziennego życia, co jednak wpłynęło na niego w sposób, który nie zawsze okazywał się korzystny. Zapatrzony w swoje nowe życie, KELLY zaczął dostrzegać świat w zupełnie inny sposób. Niestety, nie wszystkie decyzje w jego karierze okazały się trafione. Podjął błędną współpracę z marką odzieżową LOSARI, co skończyło się publicznym beefem z członkami zespołu Soul Evisceration. Konflikt ten odbił się szerokim echem na cały świat muzyczny, niszcząc wizerunek KELLY'EGO i stawiając go w trudnej sytuacji. Mimo że artysta doświadczył trudności, pozostaje nadzieja na odrodzenie. KELLY musi teraz na nowo budować swoją reputację i zyskać zaufanie fanów. Jego życie jest pełne skoków emocjonalnych, ale wciąż trzyma się muzyki jako ukojenia i wyrazu własnych uczuć. Trudności tylko utwardzają go, a każda porażka staje się dla niego motywacją do dalszej pracy i rozwoju. Wciąż trwa w drodze do samopoznania i lepszego jutra.     
 
 
TWÓRCZOŚĆ 2023.

MAY
JUNE
AUGUST
DECEMBER
 
 
TWÓRCZOŚĆ 2024;

JANUARY
MARCH
APRIL
MAY
JUNE
 

 
PRZYNALEŻNOŚĆ;
GENERATION A (08.06.2023 - 23.08.2023)
ANGELS&DEMONS LABEL ∞ (CEO)

653zGgT.pngKenny Whitfield

Spoiler
  • Imię i nazwisko postaci: Kenny Whitfield
  • Numer konta postaci: 0174559027

 

Edytowane przez yungg
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

KARTKA Z PAMIĘTNIKA

n67ABnJ.pngSzczerze, Kenny? To nadal nie wiem którą drogą podążać. Ostatnio poznałem fajną dziewczynę z którą rozmowa była dla mnie jak złoto, daje słowo. Szkoda tylko, że jest zajęta ale cieszę się, że po prostu jest szczęśliwa. Wiesz, sam dowiedziałem się że ma kogoś, przeglądając Liveinvadera i wtedy poczułem się trochę gorzej - samemu ze sobą. Wiesz, jakie to uczucie - w końcu nigdy nie miałem nikogo bliskiego mojemu sercu. Znasz to uczucie kiedy podczas rozmowy robi Ci się na sercu ciepło i nie musisz zastanawiać się co odpowiedzieć bo tak dobrze lepi się ta rozmowa ale co mogę powiedzieć Ci więcej jeszcze, w sumie to, że robi zajebiste tatuaże i już posiadam od niej parę dziar na ciele i na pewno będę chciał pokryć większość swojego ciała tuszem. Stary, widocznie los każe mi się skupić tylko i wyłącznie na muzyce, może miłość nie jest dla mnie, w końcu nigdy nie była dla mnie. Ostatnio nawet jak wyjechałem na trochę do rodzinnego miasta to podjąłem się usunięcia tatuażu pod moim lewym okiem, za dużo mi przypominał o wszystkim - więc pozbyłem się go i w sumie cieszy mnie to, słowo. Wracając do tematu o miłości to dlaczego miałbym dostać miłość od jakiejś dziewczyny, skoro nawet nie otrzymałem miłości od rodziców? Anooo właśnie... Po chwili mieszkania tutaj w Santos, poznałem dwóch fajnych gości - są pokręceni ale pozytywnie i to bardzo, Eren i Douglas to dzięki nim czuje się swobodnie tutaj i jak kiedyś wejdę na sam szczyt to obiecuje, że nigdy ich samych nie zostawię. Mijały tygodnie a ja w końcu zdecydowałem się napisać do jednego z większych artystów tutaj w Los Santos, gość tworzy niesamowitą muzykę a wyprodukowanie albumu takiej personie, nie śniło mi się nigdy ale po tym dniu w którym mi odpisał, stało się moim wielkim pieprzonym marzeniem, za które oddałbym wszystko żeby się spełniło i wiem, że to zależy tylko ode mnie w 110% - obiecuje, że dam z siebie wszystko. Breedlove odpisał mi na wiadomość, to jest naprawdę pokręcone i na dodatek mam się z nim spotkać na dniach i wszystko obgadać, rozumiesz to? Bo ja nie, poważnie - czuje się wyśmienicie. Od paru dni zarywam nocki by stworzyć takie bity o których nie śnił jeszcze. Jeżeli wszystko pójdzie dobrze, to rozumiesz że będę gościem odpowiedzialnym za produkcje i brzmienie tej płyty? To brzmi absurdalnie - poważnie ale to naprawdę może się stać i tak będzie, nie wypuszczę tej szansy z rąk. Nie mogę tego spieprzyć bo to może być ta jedyna szansa którą dostaje się w życiu i albo zrobisz furorę swoją pracą albo zostaniesz takim prostym, szarym człowiekiem. Obiecuje, że nie zmarnuje tej okazji i dam siebie z wszystko, choćbym miał zarywać dnie i nocki w studio ale zrobię to co najlepiej potrafię i udowodnię swoją wartość w całym Santos. - Kelly.

 

 


 

Edytowane przez yungg
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

KARTKA Z PAMIĘTNIKA

Cholera, ten WUCfWBu.pngdzień był cholernie szalony - od spotkania z Breedlove po poznanie paru gwiazd z Los Santos. Dostałem tak ogromnie cholerną szanse od życia, a nie spodziewałem się nigdy, że mój początek w całej branży będzie z jedną z większych gwiazd w tym mieście. Gość jest cholernie utalentowany i chce bym był jego producentem, to brzmi jak jakiś sen. Nie wierze jeszcze w to do końca, bo wszystko w okół mnie tak zapieprza, że nie wiem co tak naprawdę się dzieje. Wiem tylko jedno, że już teraz nie ma żadnego wycofywania się, muszę dopieścić ten album jak tylko potrafię, wsłuchać się w każdy detal każdego dźwięku i sprawić, że ja stanę się większy i ten album, będzie najlepszym albumem Breedlove. Studio do którego pojechaliśmy, jest cholernie ogromne - nawet nigdy nie miałem okazji być w takim studio a co dopiero pracować. Od ostatniego spotkania przesiedziałem całą noc nad produkowaniem kolejnych produkcji dla Breedlove, z dziesięciu chyba podobają mi się moje trzy prace które w 100% pojawią się na tym albumie. Poznałem parę osób i myślę, że po albumie Wayne, podejmą ze mną współprace, gdy puściłem im mój beat, wszyscy zaczęli się bujać w rytm tych świeżo upieczonych dźwięków - szalone. Jedno spotkanie a dodało mi naprawdę to wiary w siebie. Czuje, że naprawdę mogę być kimś w tym mieście, w końcu nie każdemu artyście się trafia okazja, robienia projektu z jedną z większych twarzy w tym mieście.

 

 

 

 

 

 

 

Spoiler

HTMNVwD.png
54BxMVt.png
54BxMVt.png
tcV8TOB.png
F2TH8zs.png

 

Edytowane przez yungg
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

KARTKA Z PAMIĘTNIKA [30.05]

W ostatnich dniach, bardzo dużo pracowałem nad swoimi produkcjami, by jeszcze przed premierą albumu Breedlove - wypuścić na swój kanał swoje produkcje i zaprezentować ludziom to, co sprawia że chce mi się żyć i to co tak naprawdę kocham. Nieprzespane noce, przepracowane dni by to co wrzuciłem było naprawdę dobre, pomimo nie najlepszego sprzętu który posiadam, myślę że zrobiłem wszystko co mogłem. Byłem, jestem bardzo zadowolony z tych prac i jakby patrząc na wyświetlenia, całkiem dobrze się to przyjęło a to tylko zasługa Breedlove, gdyby nie on raczej ludzie by nie wpisywali mojej ksywki w wyszukiwarce i tego nie sprawdzali. Jestem mu dożywotnie wdzięczny, że wspiera mnie na każdym kroku i pomimo zakończenia pracy nad albumem, to chcę nadal ze mną pracować. To otwiera mi schody do miejsca, o którym zawsze marzyłem by tam być. Cały czas wieczorami siedzę i gdybam a co byłoby gdyby nie odpisał. Jestem przekonany, że nie zyskałbym tej pewności siebie, której mi zawsze brakowało. Szczerze to do tego momentu, nawet moje produkcje mi się nie podobały bo nigdy nie usłyszałem, że robię coś dobrze a nawet znakomicie i nagle, co? Strzał - ludzie bliscy mi i nawet obcy co zostawili całkiem miłe komentarze, dali mi to czego najbardziej potrzebowałem. Już teraz wiem, że moja pewność siebie znajdowała się we mnie od początku ale potrzebowała odpowiedniego bodźca by wybudzić się ze snu. 

 

[30.05] KELLY - MOM, DAD - YOU DID NOT BELIEVE (Prod. KELLY) [FREE TYPE BEAT]

fbMZKEw.png

KARTKA Z PAMIĘTNIKA [31.05]

Wybrałem się do studio tatuażu by już w 99% wypełnić swoje ciało w tatuażach, nie obchodzi mnie za bardzo co ludzie myślą, widząc mnie na ulicy, co widzą i myślą jak widzą gościa który jest cały pokryty tuszem ale to w pewnym stopniu wyróżnia mnie na tle innych. Każdy ten tatuaż ma swoją historie i znaczenie dla mnie, nie robię tego na pokaz a uczucie wbijającej tusz igły w ciało, jest jednym z moich ulubionych, uzależniłem się od tego. Uzależniłem się w pewnym stopniu też od przychodzenia do Studio gdzie tatuuje mnie Maisie. Dosyć, że jest wspaniałą artystką i jest odpowiedzialna za wszystkie moje tatuaże na ciele to jeszcze jest wspaniałą kobietą, daje słowo. Dzięki rozmowom z nią, trochę zmieniłem mój pogląd na świat i również dodało mi to jakiejś pewności siebie. momentami zazdroszczę jej chłopakowi, że trafił na taką dziewczynę, bo szczerze mówiąc - no nie trafiłem jeszcze na drugą taką dziewczynę z takim charakterem, chociaż Leah nie daleko do takiego to i tak nie jest to samo. Czasami odczuwam coś takiego, że druga połówka Maisie, jest zazdrosna o mnie a tego bym nie chciał, ponieważ widzę jaką osobą jest Matthew, daje słowo. Ale gdy by go nie miała to bym robił wszystko żebym to ja był tą drugą częścią ying-yang dla niej. 

Leah, ta dziewczyna mnie onieśmiela gdy przy niej stoje, jestem czy rozmawiam ale onieśmiela w dobrym znaczeniu tego słowa. Naprawdę gdy rozmawiamy czuje jakbym rozmawiał ze swoją bratnią duszą. Nie wiem czy mogę tak to określić ale poczułem coś do niej po naszych paru spotkaniach. Cieszy mnie to, że otworzyła na mnie i zaczęliśmy dogłębnie rozmawiać na tematy związane z naszą przeszłością. Uwielbiam gdy opowiada mi o sobie i łapiemy wspólny vibe w innych sprawach. Pomimo, że boję się wejścia w relacje z drugą osobą to myślę, że byłbym w stanie zaryzykować i spróbować bo gdzieś z tyłu głowy słyszę głosy, że mnie nie zrani ale jaką mam pewność tego? Mówią, że jeżeli nie wejdziesz w to, to się nie przekonasz a ja cholernie boje się tego bólu bo nigdy nie miałem drugiej połówki i musi to cholernie boleć. Bardzo mi przypomina w charakterze moją przyjaciółke Maisie, lecz to nie to samo ale jest bardzo zbliżona do niej wszystkimi cechami które posiada. Czuję, że Leah mnie lubi za to co posiadam w środku a nie za to co robię i kim się staje krok po kroku. Bardzo zależy mi na tym by nie traktowała mnie za gościa który jest producentem a za zwykłą po prostu osobę, która by chciała jej dotrzymać kroku u jej boku w życiu.

 

iOe9HUC.pngfjaIyp6.png

[02.06][GEN-A] breedlove & KELLY - VICES [LP]

KARTKA Z PAMIĘTNIKA [02.06]

W końcu nadszedł cholernie wyczekiwany dzień przeze mnie, czyli dzień premiery albumu VICES od Breedlove, za którego produkcje - to ja odpowiadałem w całości. Dzień przed premierą i jak w dzień premiery, bardzo się stresowałem jak ludzie spojrzą na ten album i co tak naprawdę pomyślą sobie o mnie, małym szarym producencie który znalazł się na stanowisku producenta muzycznego przy tym albumie. Nie przespałem ostatniej nocy, cały czas myśląc o tym, trafiały do mojej głowy różne myśli a czasami już te najgorsze, mówiące nawet o tym bym się wycofał ale tego nie zrobiłem. Borykam się czasami z tzw depresją, nie wiem czy mogę konkretnie to tak nazwać ale to jest bardzo trudne i silne, gdy moją głową sterują takie myśli. Sięgam przeważnie w takich momentach po trawkę bo nie umiem sobie z tym poradzić a to gdy pale, jakoś mnie rozluźnia i daje na chwilę zapomnieć o tym jak jest mi trudno wieczorami gdy siedzę sam w czterech ścianach. Jestem bardzo zadowolony z tego co zrobiłem i daje mi to pewność siebie ale tak jak pisze, czasami jest mi bardzo trudno. Nie chce trafić do żadnego specjalisty bo zrobią ze mnie chorego gościa na głowe i wtedy może się wszystko posypać. Zostawiając moje gorsze myśli to czuje, że to dopiero początek wielkiej współpracy a ten album może mi dać naprawdę dużo ale jest tylko jedna najważniejsza zasada, którą bardzo często sobie powtarzam, nie spierd'l tego Kelly bo drugiej takiej szansy już nie dostaniesz w życiu.

PzLTnoG.pngAP0HMsZ.png

Edytowane przez yungg
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
KARTKA Z PAMIĘTNIKA

Cholera, ostatnio to co się dzieje w moim życiu przewyższa moje oczekiwania, daje słowo. Od premiery albumu Breedlove, moje życie nabrało cholernie szybkiego tempa. Cały czas w okół mnie coś się dzieje ale to nie zmienia u mnie podejścia do tego co robie i nadal pracuje konsekwentnie. Dzień 08.06.2023 zapadnie mi na zawsze w pamięci, ten dzień już całkowicie mnie przerósł - od rozmowy z Memphisem po podpisanie kontraktu z najbardziej znaną wytwórnią w tym mieście czyli GENERATION A i na dodatek podpisałem jeszcze jedną umowe i mam własną menadżerke. Kenny, rozumiesz to? Wszystko fukncjonuje idealnie i mam nadzieje, że to dopiero początek czegoś wielkiego bo nie zaprzestane pracować nad sobą. Ale gdy jest za kolorowo, czasami nadciągają ciemne chmury i te kolory tracą na sobie. Zawsze przed każdym ukrywałem, że choruje na depresje bo zawsze dawałem sobie radę, pomimo jednej próby samobójczej, shieeez. Ciężko mi było to nawet napisać w notatniku, cholernie ciężko. Posty które wrzucam na lifeinvadera i te opisy, to nie są wymyślone opisy, to są moje teksty i to co odczuwam w danym momencie mojego życia. Ale odnoszę wrażenie, że ludzie to odbierają po prostu za jakiś tekst i wcale mi to nie przeszkadza bo zaczęła by się saga pytań, co Ci jest a może Ci pomóc? Męczyło by mnie to, nie potrafie skorzystać z pomocy czyjejś dla mnie. Ostatnio otworzyłem się przed moim przyjacielem, byłem po paru drinkach i zauważył, że faktycznie blizny od próby samobójczej są przykryte tatuażem, było mi cholernie w środku przykro, nie chciałem by ktoś w ogóle o tym wiedział, prędzej czy później i tak pewnie ktoś by to zauważył ale nigdy nie lubiłem gadać o tej chorobie. Muzyka jest moim lekiem na depresje i wiem, że muszę się jej oddawać cały to wtedy to niweluje mój wewnętrzny ból. Od paru dni siedzę w studio i tworze beaty by zacząć mój nowy projekt z artystami, co potwierdzili mi swoją obecność na mojej pierwszej debiutanckiej EPce producenckiej. Cały projekt ma na celu nieść pomoc właśnie dla ludzi chorych na depresje, teksty piosenek mają być też szczerze i emocjonalne oraz motywujące, chcę by Ci ludzie wiedzieli, że na tym świecie jest artysta który niesie im swoją twórzczością pomoc i przekaz, chcę by docenili swoje życie i zrozumieli, że jeszcze będzie dobrze. Czasami jest mi łatwo pisać o tym ale jak przychodzą przytłaczające momenty to sam mam czasami ochotę uciec z tego świata ale za dużo mam jeszcze tutaj misji by po prostu tak o uciec, see yoo soon.

Spoiler

XPpzPJj.png
EsJijr2.png
n0UFji6.png
unOXEFZ.png
1lNlykE.png
drx5DdX.png

 

 

Edytowane przez yungg
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

KARTKA Z PAMIĘTNIKA

Ja pieprze, czuje się dzisiaj cholernie źle mimo tego, że zrobiliśmy z dziewczynami dwa mocne kawałki, Yumi wykazała się dużą charyzmą a Stormi zjadła wszystko emocjami, to było naprawdę przecudowne z ich strony i mam ogromnego farta, że zgodziły się na udział w moim projekcie bo naprawdę szykuje się mój mocny debiut i wierze w to, że będzie taki. Spędziliśmy tam parę dobrych godzin a Stormi pisała tekst podczas mojego grania na gitarze, szalone - co? Ale tak się stało naprawdę, pierwszy raz znalazłem się w takiej sytuacji ale było to świetne doświadczenie. Cieszę się, że chociaż na chwile mogłem odetchnąć od dzisiejszego dnia. Spotkałem się dzisiaj z Leah i usłyszałem trochę dziwne zdania z jej ust i zabolało mnie serce. Sam bym nie chciał chyba wchodzić w związek bo boje się, że moją chorobą zranię ją i cieszę się momentami, że do niczego nie doszło między nami ale cholera, poczułem coś do niej po tych paru spotkaniach i w momentach w których otwierała się do mnie. Usłyszałem, że gościu jej wyznał miłość a chwile później, że jadą razem na wakacje i co ja mogę sobie więcej o tym pomyśleć? Naprawdę czasami mam ochotę zniknąć z tego świata a jedyne co mnie tu trzyma, to że mam misje jeszcze na tym świecie by pomóc ludziom którzy chcą się poddać tak jak ja to chciałem zrobić kiedyś podcinając sobie żyły ale jestem tu nadal i widocznie ta misja jest dla mnie by swoją muzyką trafiać do ludzi którzy mają depresje i chcą uciec z tego świata. Muszę zagryźć zęby i pokazać im, że warto żyć. Jeżeli ktoś taki jak ja, wspina się do góry to oni też mogą to zrobić a ja chcę im to przekazać w muzyce i to zrobię, choćbym miał stanąć na głowie. Chce być ich wsparciem na tyle ile mogę.

Spoiler

c8UKbrL.png
vA9fzcU.png
N9wTYXY.png
UoWzB0U.png
XE7arOv.png
1vOvN7e.png

 

Edytowane przez yungg
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...


KARTKA Z PAMIĘTNIKA

Nie wiem czasami jakie muszę mieć szczęście, że trafiam na tak uzdolnionych artystów i dogaduje się z nimi jakbyśmy znali się dobre parę lat a tak nie jest, bo znamy się zaledwie parę godzin i mamy tyle tematów i nie trzeba się zastanawiać co powiedzieć. Ricky to bardzo utalentowany artysta z którym mogę twierdząco powiedzieć, że bardzo dobrze się pracowało. Stworzyliśmy bardzo emocjonalny numer i te gatunki które będą znajdować się na mojej EPCE, mogą wysłać sygnał do innych producentów, że nie zamykam się na jedno i szukam cząstki siebie wszędzie. Codziennie staram się pracować nad sobą, siedzę godzinami w studio i robię to co kocham by wspinać się coraz wyżej a ta EPKA to tylko zapowiedź tego co potrafię. Często już to wszystko mnie przerasta bo nie spodziewałem się, że wszystko tak szybko pójdzie do przodu, wywiady, sesje, kontrakt z jedną z większych wytwórni w tym mieście - to wszystko mnie cieszy ale jednocześnie przerasta - a myśli o opuszczeniu tego świata, czasami zadręczają mnie wieczorami, to jest pokręcone ale jeszcze daje radę to wszystko ciągnąć. Pomimo, że boje się własnych myśli.

FppdNn6.png3PLy0UP.png
vvYAPOK.pngM3ub5Yn.png

Jedyną osobą która mnie najbardziej rozumie to Maisie, moja tatuażystka co zakryła w większośći moje ciało tuszem. Chociaż często się nie widzimy to wiem, że jak się spotkamy to mogę jej wszystko powiedzieć a ona mi doradzi i dodaje zawsze mi pewności siebie. Ostatnio rozpadam się na coraz mniejsze kawałki poprzez sytuacje z Leah, naprawdę czułem coś do tej dziewczyny i była to pierwsza dziewczyna w moim życiu - na którą się otworzyłem. Narobiłem sobie nadzieji i może to był największy błąd w moim życiu. Nie potrafie się dobrze bawić na imprezach a muzyka która leci w nich, męczy mnie w cholere, to chyba nie dla mnie a jedynie gdzie bym odnalazł się to impreza dla złamanych serc czy ludzi z depresją. Cieszę się, że mam taką osobę - która mnie rozumie w 100% i potrafi powiedzieć szczerze do mnie, co o tym wszystkim myśli.


KnBsK8p.png

Breedlove - Co ja mogę o nim powiedzieć? Ja pieprze, to gość który wyciągnął mnie z tzw. bagna - jestem cholernie mu wdzięczny do końca życia, za to co zrobił i za to co robi dla mnie. To jedna z osób która wierzy bardziej w mój potencjał, niż ja sam - i piszę, doskonale wiedząc o tym, że gdyby nie on to by mnie nie było tu gdzie teraz jestem. Boje się sławy, boje się cholernie tego bo już teraz to wszystko mnie przerasta i trudno iść z tym krok w krok, nie zwracając uwagi na to ale cały czas jakoś stawiam te kroki i wiem, że dam radę pomimo tego wszystkiego co się dzieje w środku mnie. Wayne, jest bardzo pewną siebie osobą i to emituje od niego na dużą odległość, gość ma niesamowity talent, siedzieliśmy razem w studio i nagraliśmy osiem numerów jednej nocy, to już mówi wiele o nim a współpraca z nim to czysta przyjemność. Mam po prostu dożywotni dług u niego i będę dziękował mu za każdym razem, za to co zrobił dla mnie.

jKYXoO6.png

Edytowane przez yungg
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Wydałem w końcu projekt o którym marzyłem, zebrałem jednych z najbardziej utalentowanych artystów w mieście w paru numerach, ten projekt to był tylko początek tego co potrafię a mam cholernie dużo pomysłów w głowie, które chce zacząć realizować gdy wszystko ucichnie. Jestem bardzo dumny z tego jak to się przyjęło a dzięki mojej menadżerce doszło do dużego wydarzenia w jednym z klubów w mieście, w którym mogłem zaprosić artystów którzy pojawili się na mojej EPCE i zagrali przedpremierowo swoje numery które wyprodukowałem i zmixowałem. Pojawiło się bardzo dużo ludzi, czego bym się nie spodziewał - bo kogo by ciekawił projekt muzyczny gościa który ma różowe włosy i boryka na co dzień się ze swoimi problemami.

[27.06][GEN A] KELLY - KEEPING HEAD UP [EP]

BZnnvP5.jpeg

 

Tuż przed koncertem i chwilę przed tym co się wydarzyło na scenie...

VDvaCTw.png
LX2686x.png
q2Om484.png

W ten dzień przekroczyłem limit patrzenia na swoją twarz w lustrze, cholernie ona mnie męczy i nie daje mi spokoju gdy patrzę na siebie, podjąłem decyzje - że nie chce się pokazywać publicznie z odsłoniętą twarzą, przez co zmieniłem swój styl bycia, usuwając wszystkie posty z moich socialmediów i przerywając aktywne prowadzenie ich. Potrzebuje spokoju bo ostatnio wpadło do mojego życia tyle współprac, że powoli nie nadążam, kocham muzykę i jestem w stanie poświęcić swoje życie dla tego co robię, pomimo moich huśtawek nastroju. Po emocjonalnej rozmowie z moim przyjacielem, zadzwonił do mnie Breedlove i powiedział, że mam się szykować bo będę jego DJ/Hypemanem na jego koncercie na jednym z większych festiwali w tym mieście - ALTERDROME MUSIC FESTIVAL - I wiecie co się wydarzyło? Gdy wszedłem na scenę razem z Breedlove, poczułem się niesamowicie, poczułem cholerną więź z tłumem co stał pod sceną, co mi tak naprawdę uświadomiło - dlaczego to wszystko robię i po co. Myślę, że zrobiliśmy największe show tego wieczoru i nikt nam tego nie odbierze. Myślę, że było widać więź na scenie pomiędzy mną a Breedlove, co później tłum pod sceną potwierdził, mieliśmy świetny kontakt z nimi. Ten wieczór zmienił naprawdę dużo w moim życiu, schodząc ze sceny, zostałem od razu porwany na wywiad który był nadawany na żywo - co mnie zszokowało bo myślałem, że po prostu zrobiłem co miałem i nikt na mnie nie zwróci uwagę a wychodząc na cały plac, ludzie podchodzili do mnie robić sobie zdjęcia i mówiąc, że nie widzieli jeszcze tak dobrego gościa na scenie jako hypemana.

7fIx184.png
FjyPRei.png


Kolejny dzień festiwalu...

Od razu po fotkach i rozmowach z fanami, pojechałem do studio by usiąść i wyciszyć się po tym wszystkim. Płakałem, zamiast się cieszyć że to wszystko idzie tak cholernie szybkim tempem do przodu, spędziłem nockę z alkoholem i dźwiękami które ratują mi życie w takich momentach jak te, naprawdę czasami nie mam nad sobą kontroli ale jeszcze daje radę z tym wszystkim. Gdy obudziłem się, przeczytałem wiadomość od gościa który jest genialny w tym co robi i jest jednym z najbardziej błyszczących gwiazd w Santos, od MEMPHIS6. Zapytał się mnie czy zrobię to co dzień wcześniej, czyli wyjdę na scenę z nim by dać kolejne show. Co mogłem odpisać na taką wiadomość? Zgodziłem się bo nie widziałem innej opcji, chciałem poczuć ponownie tą więź gdy stoisz na scenie i wszystkie oczy padają na nas. Ten dzień chyba potwierdził w mojej głowie, że naprawdę to co robię, idzie w dobrą stronę. Daliśmy niesamowity koncert a po koncercie, nie podchodzili do mnie tylko fani, tylko już osoby które mają coś do powiedzenia w show-biznesie i pytały mi się, skąd ja się urwałem bo robię cholernie dobrą robotę na scenie. 

Osme685.png
QzDZDya.png

Edytowane przez yungg
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
  • 4 tygodnie później...
  • 4 tygodnie później...
  • 4 tygodnie później...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Warunki użytkowania Polityka prywatności Regulamin