Skocz do zawartości
Gracze online

 

 

Ranking

Popularna zawartość

Wyświetla najczęściej polubioną zawartość w 23.03.2024 uwzględniając wszystkie działy

  1. E/S 76 EAST COAST NAYBAHOOD CRIPS⛽🔵🟠 E/S 76 East Coast Neighborhood Crips (Splash GangK, Navy GangK, Team July, Street Place Eightyz, Shady Eightyz, Place Loec Crips) to zorganizowana afroamerykańska grupa przestępcza o charakterze gangu ulicznego, których początki rozgrywały się w samym środku Florence-Firestone czy też potocznie nazywanym mieście Florence. Cała grupa od samego początku cieszyła się ogromną popularnością otrzymując nawet miano jednego z większych gangów na East Side, co na przestrzeni lat znacznie się zmieniło i na ten moment nie są aż tak ogromną kliką, jaką byli kiedyś, głównie przyczyniły się do tego przeróżne konflikty, których bangerom tego gangu na pewno nie brakowało, głównie z takimi ugrupowaniami jak Florencia 13 czy Madd Swan Bloods, z którymi od samego początku prowadzili zacięte konflikty, a można powiedzieć, że prowadzą - co ciekawe oprócz Florencia 13, z którymi od kilku lat żyją w trwającej do dziś zgodzie. Mówiąc o miejscu, z którego 76ECC się wywodzi powinniśmy uwzględnić skrzyżowanie ulic Compton Ave z Central Ave, gdzie cała aktywność tego setu zapoczątkowała, jednak do miejsc, w których najczęściej widać bangerów wywodzących się z tego ugrupowania powinniśmy wspomnieć o Nadeau Street czy najzwyczajniej o ulicach osiemdziesiątych, ponieważ ich terytoria rozciągają się od 76th Street, aż po 85th Street, warto wspomnieć o tym, że określenie "Navy Gang" na ten właśnie set wzięło się od w/w ulicy Nadeau, ze względu na połączenie ulic Nadeau razem z 80th Street. Gangbanging w dzisiejszych czasach nie zamyka się jedynie na zabijaniu się nawzajem i promowaniu różnych programów, ponieważ niektórzy z bangerów rzeczywiście starają się wyjść na szczyt, z gówna w którym siedzą, niżeli wbić się w jeszcze większe bagno, a nie inaczej jest w przypadku sporej ilości przedstawicieli 76ECC, czego przykładem jest m.in. klub samochodowy pod nazwą "Central East Sidaz", który cieszy się popularnością wśród lokalnej społeczności, jednak nie jest to jedyny legalny biznes prowadzony przez członków tego setu, ponieważ prowadzą oni różne marki odzieżowe, do których zdecydowanie zaliczy się marka "DBTH (Don't Believe The Hype)" założone przez Ge Brown#4 czy "Ritla Gang Appareal/Rich Off Time" założone przez rapera Young, a jeśli stanęliśmy na temacie raperów to powinniśmy wspomnieć również o lokalnych wytwórniach, w których znajdują się takie twarze jak; Angeleno Empire - Famous, Baby S, Slim, YT, a do tego kolektyw muzyczny Splash Money NET z takimi twarzami jak SplashDenBooc/SME Booca, EastBorn3/EB3, KiddFrmDaSplash, NewBeezy oraz EBK7600. Mimo wszystko wyżej wymienione osiągnięcia muzyczne czy zaznajomione z tematem muzycznym twarze znacznie odstają od wywodzącego się z 76th Street TruKellz, którego zdecydowanie można uznać jako najbardziej wartego uwagi reprezentanta tej kliki, głównie przez fakt wejścia w współprace z Drakeo The Ruler (jeden z najpopularniejszych jak nie najpopularniejszy raper pochodzący z Los Angeles) i nagrania wspólnego kawałka pt. "Snakes". Na pewno warto zaznaczyć to, że gang mimo wszystko nie jest uznawany za niebezpieczną dzielnicę dla zwykłych cywili, co widać na mediach społecznościowych bangerów 76ECC, na których próbują kierować się na pozytywnie nastawionych ludzi do innych, niżeli szukających do każdego kogo napotkają problemu, a przez fakt popularności tej kliki wśród społeczności z LA polityka setu rozrosła się również na inne miasta, w których skład wchodzą m.in. hrabstwo Riverside znajdujące się w Kalifornii, Nowym Jorku na Brooklynie czy w Południowej Karolinie. Przeskakując na temat afilacji setu to są one dosyć specyficzne, a szczególnie dość dziwne dla osób niezaznajomionymi z polityką tego gangu, głównie ze względu na to, iż wyróżniają się oni poprzez promowanie oprócz koloru niebieskiego również pomarańczowego w swoim ubiorze, pomimo zaciętej walki z kartą 5x, której znakiem rozpoznawczym jest właśnie ten kolor, a dzieje się to z powodu 76 Gas Station, która uznawana jest za jedno z głównych spotów dla reprezentantów tego setu, jednak ta stacja benzynowa nie jest jedyną rozpoznawalną rzeczą dla tego setu, ponieważ warto wspomnieć również o drużynach sportowych, z którymi klika Sixers aktywnie się utożsamia. Pryznależność do karty NHC (Neighborhood Crips) automatycznie powiązuje ich z utożsamianiem się z drużyną sportową New York Yankees lub North Carolina Tar Heels, ponieważ są to podstawowe afilacje karty NHC, głównie ze względu na literkę "N" w ich logo, które ma nawiązywać do "Neighborhood", natomiast do najczęściej noszonych fullcapów z logiem "NY" zaliczają się New York Mets, których logo najczęściej można zobaczyć na czapce gangsterów tego setu - dzieje się to przez fakt, iż logo samo w sobie jest w kolorze niebieskim, a jego obramówka jest pomarańczowa, co sprowadza się do tego, iż przy jednej czapce posiadają ponad trzy afilacje w jednej. Inną drużyną baseballową są Philadelphia 76ers, którzy noszeni są z bardzo łatwego powodu - liczba 76 znajdująca się w ich logo, która ma odpowiadać do głównyej ulicy tej kliki, fajną ciekawostką jest to, iż przez afilację z tym fullcapem członkowie setu używają pomiędzy sobą zwrotu "sixers". FR76M DA BABY CRIPS TO THA 76 EAST COAST NAYBAA7️⃣6️⃣ Raymond Washington to osoba, która zapadnie jak i zapadła w pamięć społeczności Los Angeles, nie tylko tej z środowiska przestępczego, ale i również samym mieszkańcom tego miasta czy najzwyczajniej służbom porządkowym, ponieważ to właśnie on wrzucił gangbanging na wyższy poziom, niżeli był on na samym początku. Jest on głównym założycielem gangu "The Crips", jednak zanim przejdziemy do tego, dlaczego cały gang powstał i jak wystrzelił z popularnością, przejdźmy do tego co w tamtych czasach działo się na ulicach LA, a może dokładniej mówiąc co działo się na ulicach we wschodniej części Los Angeles, ponieważ działo się naprawdę dużo i to właśnie wtedy formowali się najwięksi gracze, których znamy do dziś. Przestępczość w tej części miasta zaczęła się uaktywniać w okolicach lat 60, a do jej głównych graczy powinniśmy zaliczyć m.in. McCoy Crips czy bardziej znani w dniu dzisiejszym jako Kitchen Crips, którzy swoje terytorium posiadają tuż obok 76ECNHC, Beach Boys, którzy od początku swojego istnienia przemienili się aż trzy razy - z Beach Boys na Bishop Bloods, a z samych Bishop Bloods przerzucil się na Pueblo Bishop Bloods posiadając swoje tereny w okolicy projektu mieszkalnego Pueblo Del Rio, Figueroa Boys znani dziś jako Denver Lane Bloods - zajmując w dniu dzisiejszym terytoria na zachodniej części LA granicząc z 107HCG - lub Hoover Criminals Gang rozrzucając swoje kliki na zachodniej części LA zajmując m.in. Hoover Street czy Figueroa Street oraz gang Avenues, z którym Raymond Washington wraz z grupką swoich znajomych przesiadywał. Cała relacja pomiędzy Ray'em, a w/w gangiem nie była zbyt przyjemna, ponieważ mężczyzna posiadał dość wybuchowy charakter, który często przynosił wiele problemów członkom tego gangu, którzy coraz częściej nie chcieli widzieć Raymond'a w swoim otoczeniu. Fakt odrzucenia, który facet odczuł przerodził się w coś, na co nie był gotowy i nie miał pojęcia, że stworzy ogromną siatkę gangów, które będą rządziły South Central, tworząc tym samym gang "The Crips" w okolicach 1969 roku. Polityka The Crips w mieście Florence nie była mile widziana i była odrzucana przez tamtejszą społeczność, głównie ze względu na to, iż posiadali w tej okolicy swoje lokalne kliki, natomiast świeżo założony gang był rządny nowych terenów starając się walczyć o te we wschodniej części, co finalnie się udało i powstał jeden z pierwszych oddziałów Crips w tamtej okolicy, znany pod taką nazwą jak "Baby Crips". Wszystko szło po myśli Ray'a, jednak do pewnego momentu, a dokładniej do chwili kiedy w 1972 roku postanowił zawiesić na pewien czas flagę, co spowodowane było śmiercią jego bliskiego kumpla - Craig Craddock, zamordowany w sklepie monopolowym - co spowodowało brak władzy głównego dowódcy i rozpoczęcie tzw. samowolki przez sety Crips, które zaczęły zmieniać swoje nazwy tworząc zupełnie nowe gangi, jednak wciąż utożsamiające się z kartą Crips, m.in. mowa o Florence Baby Crips, którzy w tamtej chwili przerzucili się na Mafia Crips (4 lata po ich utworzeniu powstali East Coast Crips), tworząc na samym początku sub-set 76th Street Mafia Crips. Mówiąc o zalążkach dzisiaj znanych nam 76ECNHC powinniśmy wspomnieć o tym, że działali wtedy pod szyldem Shacc Boys, a dokładniej 76 Place Shacc Boys, oba gangi zostały założone przez Cat Ceasara, Benoa Andersona oraz Danny'ego Andersona, jednak 76 Mafia Crips razem z 76 Place Shacc Boys postanowili wskoczyć pod kartę East Coast, przyjmując nazwę 76 East Coast Crips. Szczerze mówiąc okoliczności z tym związane nie są znane do dziś, a ta decyzja najprawdopodobniej została podjęta przez dwóch pozostałych założycieli lub najzwyczajniej przez młodsze pokolenia, ponieważ główny założyciel - Cat Ceasar - odsiadywał wyrok w więzieniu, a co jest jeszcze śmieszniejsze to to, że niczego nieświadomy wrócił po wyroku na osiedle i nie zastał tam ani 76MC, ani 76PSB, tylko 76th Street East Coast Crips, o czym mówił w wywiadzie przeprowadzonym dla "Kev Mac Videos". Na dzień dzisiejszy 76ECC jest dobrze nam znane jako gang spod karty 2x lub najzwyczajniej spod Neighborhood Crips, na którą (z tego co wiadomo) mieli przeskoczyć w okolicach lat 90', przyjmując tym samym taką nazwę jak 76 East Coast Neighborhood Crips (76ECNHC). Co do szczegółów tej akcji to nie są dokładnie podane, a twierdzi się, że mogło to być spowodowane claimowaniem tej karty przez inne kliki spod East Coast Crips (m.in. 89 East Coast Crips, którzy jako pierwsi w latach 70' przerzucili się na tą kartę, a po kilku latach dołączyli do nich 69/62/59 East Coast Crips, natomiast 66 East Coast Crips wykonali to w okolicach połowy lat 90'). Na ten moment 76ECNHC jest znane z posiadania pod sobą dwóch klik - Place Loec Crips, których terytoria obejmują takie ulice jak 76th Street oraz 76th Place, rządząc również ich okolicą oraz Shady Eightyz/Street Place Eightyz, którzy do swoich terytoriów wrzucają 80th Street obejmując również okoliczne ulice (ok. 80-85th Street). TRAYS N' DEUCE ALLIANCE, ROLLIN & COASTIN 🅱️K Sojusze w świecie gangów to żadna nowość i występują one od samych początków. Powstawanie takich sojuszów głównie dzieje się z takich powodów jak chęć zwalczenia innych silniejszych grup przestępczych, a powstawanie ich w większości działo się pomiędzy więziennymi murami, finalnie wypływając również na ulicę. Do przykładu chciałbym użyć sojuszu SMG (Suwhoopin', Movin', Groovin'), który powstał pomiędzy większością gangów Blood z hrabstwa Inglewood, gangami Crips spod karty 3x oraz wszystkimi gangami spod karty 5x (Hoover Criminals) w okolicach 2000 roku w County Jail, czego powodem była właśnie próba wspólnej obrony przed większymi rywalami, jednak finalnie sojusz ten przeskoczył na ulicę w celu wspólnej walki z kartą Neighborhood Crips. Przechodząc do części sojuszów we wschodniej części Los Angeles, a dokładniej części tych sojuszów, która obowiązuje 76 East Coast Neighborhood Crips, ponieważ do takich zalicza się m.in. ROLLIN' & COASTIN', a sojusz ten obowiązuje prawie wszystkie sety Rollin Crips, a dokładniej od Rollin 30's, aż po Rollin' 100s oraz wszystkie sety East Coast Crips - od 1st East Coast Neighborhood Crips do 1200 East Coast Blocc Crips znajdujące się w hrabstwie Riverside. Glove Gang w pewnym momencie nie uczestniczył w tym sojuszu gardząc polityką ECC, czego powodem była śmierć bangera R40s, który został zabity podczas trwającego pościgu departamentu za dwójką członków 76ECC, od razu chciałbym zwiać nietrafne domysły, ponieważ nie doszło do żadnej większej wojny pomiędzy dwiema klikami, a jedynie wynikł z tego personalny konflikt, natomiast w dniu dzisiejszym cała sytuacja nie ma znaczenia, a widać to było na Hood Day (06.07.2023r.) przeprowadzanym przez 76ECC, na który zaprosili członków setu Dirt Gang (R30s). Wyżej opisywany sojusz nie jest jedynym, w którym 76ECC uczestniczy, ponieważ zalicza się do tego również sojusz Movin' Coast 2 Coast, w którym uczestniczą niektóre gangi Neighborhood Crips oraz niektóre gangi Gangster Crips z East Side. Owszem, istnieje coś takiego jak sojusz pomiędzy gangami spod karty 2x, a 3x, co dla przeciętnego człowieka nie będącego zagłębionym w temacie może być to dość dziwne, ale jest to realna rzecz, na którą co ciekawe niektóre gangi spod karty 3x zareagowały i strasznie się podzieliły zaczynając wojować między sobą, czego przykładem są 43 Gangster Crips oraz 83 Gangster Crips, którzy prowadzą wieloletnią wojnę trwającą do dziś, jednak warto wspomnieć również o Avalon Gangster Crips i Broadway Gangster Crips, którzy prowadzą zacięty konflikt z 4-Pacc Crips - 42 Gangster Crips, 43 Gangster Crips oraz 48 Gangster Crips. Tak jak wspominałem, sojusze w przestępczym świecie nie powstają bez celu, a głównie po to żeby wspólnie zwalczać inne gangi, czego przykładem jest wspólna walka z gangami Bloods z E/S (np. Madd Swan Family Bloods, Pueblo Bishop Bloods czy Blood Stone Villians) lub z gangami Crips również z E/S (np. Kitchen Crips, Broadway Gangster Crips), a kolejną rzeczą, która miałaby zbliżyć obie karty jest walka z całym carem 5x. Beef pomiędzy Broadway Gangster Crips, a East Coast Neighborhood Crips od kilku lat nie ma miejsca i najzwyczajniej nie jest już aktywny, co nastąpiło około 4/5 lat wstecz, a oba gangi żyją ze sobą w ciągłej zgodzie, z czego jedynie społeczność Los Angeles się cieszy, ponieważ wojny nikomu nie sprzyjają, a przynoszą niepotrzebne ofiary czyjegoś durnego wymysłu. Wchodząc na temat wojen, które są zakończone powinniśmy wspomnieć o Florencia 13 vs East Coast Crips, ponieważ w/w konflikt od kilku lat jest nieaktywny i najzwyczajniej zakończony co również jest jak najbardziej na rękę tamtejszej społeczności, ponieważ wojna ta pociągnęła za sobą masę śmiertelnych ofiar, z resztą tak samo jak beef z Madd Swan Bloods, jednak ten temat chciałbym zostawić na późniejszy etap. Wracając do sojuszy, w które East Coast Crips były wplątane to sojusz noszący nazwę Coast Yard pomiędzy nimi, a School Yard Crips, jednak nie był on aż tak popularny jak wcześniej wspomniane sojusze. Wracając do tematu wspólnego wojowania między sobą przez Florencie, ECC oraz MSB to główna przyczyna tych zgrzytów nie jest podana, a są to jedynie domysły, chociaż mówiąc o wojnie pomiędzy MSB, a ECC warto wspomnieć o sytuacji, w której wynikła pomiędzy członkami tych setów strzelanina, w której ranny został Cornelius Hubbard zostając tym samym postrzelonym w nogę, co znacznie zmieniło przebieg konfliktu pomiędzy dwoma klikami i jedynie wszystko pogorszyła finalnie otrzymując miano najkrwawszej wojny pomiędzy gangami w całej Kalifornii, głównie z takiego powodu, że każda kolejna strzelanina czy najzwyczajniejsza interakcja pomiędzy członkami obu ugrupowań była coraz to bardziej brutalniejsza i zbierała ze sobą tylko i wyłącznie kolejne żniwa w postaci ofiar śmiertelnych. W dzisiejszych czasach potyczki między gangami nie polegają na codziennych strzelaninach i próbach zabrania życia kolejnym niczemu winnym osobom, a skupiają się one raczej na netbangingu czy najzwyczajniejszym tagbangingu. Wojny pomiędzy trzema w/w klikami to jednak nie jedyne przypadki, które zapadły w pamięć społeczności Los Angeles, ponieważ warto wspomnieć o konflikcie między East Coast Crips, a Grape Street Crips, ponieważ cały przebieg wojny dorównywał temu, jaki był z MSB, a oba sety były tylko i wyłącznie rządne krwi, co odbiło się piętnem na tamtejszej społeczności, ze względu na to, iż cały beef otrzymał miano "Najbardziej zaciekłej wojny pomiędzy gangami w całym Watts".
    19 polubień
  2. ANV Photo Studio - studio fotograficzne, znajdujące się w Los Santos w Burton, zostało założone w marcu 2024 roku przez Ariana Novikova-Vanhook. Dzięki wcześniejszym osiągnięciom i rozpoznawalności budowanej poprzez dotychczasowe sesje, Ariana szybko zdobyła pierwszych, znanych klientów, co przyspieszyło rozwój jej hobby z miesiąca na miesiąc. Wchodząc w współpracę z firmami takimi jak Bean Machine, Fuzzy, Ventre Technologies oraz Cheers zdobyła ogromne doświadczenie które wzmocniło jej dotychczasowe działania podczas sesji z sławnymi osobami w Los Santos. Realizuje profesjonalne sesje fotograficzne, spełniając najwyższe standardy za obiektywem swojego aparatu. Studio specjalizuje się w realizacji sesji zdjęciowych, oferując szeroki zakres usług oraz włączając w to fotografię reklamową, portretową, krajobrazową, eventową i produktową. Dla klientów prywatnych również są dostępne sesje zdjęciowe, zapewniające pełną dowolność. Lokalizacja: Los Santos, Burton, Las Lagunas Blvd. Lifeinvader profil strony: ANV Photo Studio Lifeinvader profil fotografki: Ariana Novikova-Vanhook Aplikacja do składania zamówień: ANV APP
    15 polubień
  3. Filmik dla poćwiczenia i z nudów 🙂. Zachęcam do lajkowania na YT. Jak ktoś chce coś podobnego to zapraszam do kontaktu na discord: backedoo
    15 polubień
  4. Chwile pozniej pod sama klatka Jaden Diaz alias Shaco.
    15 polubień
  5. Studio Photography by Davies & Grant - studio fotograficzne założone przez jednego z włodarzy Los Santos Boxing Association - Lenny Davies, firma zajmuje się organizacją sesji zdjęciowych zarówno dla pojedynczych osób jak i całych grup. Przedsiębiorstwo fotograficzne jest tylko jednym z elementów całościowego sukcesu jaki odniósł zarządca federacji bokserskiej w Los Santos. Charyzmatyczny biznesmen wspiera również świeżych artystów w tej branży, zapewniając im godne warunki życiowe, a także wysokiej jakości sprzęt, czy tez studio. W swoim szerokim zakresie działalność współpracuje również z innymi przedsiębiorstwami, a w swoim zapleczu ma doświadczonego PR’owca, mogącego kilkoma ruchami zwiększyć zasięgi marketingowe zainteresowanej usługą osoby. Alaina Grant to pasjonatka fotografii, której zamiłowanie do sztuki obrazowania rozkwita wśród codziennych krajobrazów i inspirujących detali. Choć nie jest zawodową fotografką, to jej umiejętność uchwytywania piękna otaczającego świata jest niezaprzeczalna. Już od najmłodszych lat kobieta czerpała radość z obserwacji otaczającego ją świata. Fascynowały ją detale, kolory i nastroje, które mogła zaobserwować w codziennych sytuacjach. Kiedy odkryła fotografię jako sposób na wyrażenie swojej wrażliwości na piękno świata, stało się to dla niej głównym zainteresowaniem. Grant nie ogranicza się do żadnej konkretnej tematyki. Jej obiektyw uchwyca zarówno urok ulicznych pejzaży, jak i delikatność kwiatów w ogrodzie czy dramatyczne chmury na niebie. Jej zdjęcia często emanują emocjami i narracją, która wychodzi poza zwykłe ujęcia. Kobieta również świetnie odnajduję się w fotografowaniu piękna kobiet jak i par od których tętni miłością. Lenny Davies - pochodzacy z UK przedsiębiorca, od wielu lat działający jako promotor sportowy, swego czasu miał duży wkład przy federacji Violent Fighting Federation . Jego życie jest nieustanną podróżą po świecie sportu, sztuki fotografii i zarządzania. Jako promotor sportowy, Lenny jest zafascynowany możliwościami, jakie oferuje sport jako narzędzie do inspiracji, integracji społecznej i rozwoju osobistego. Przez lata pracy w branży sportowej zdobył doświadczenie w organizacji wydarzeń sportowych na wielu płaszczyznach, od lokalnych turniejów po międzystanowe zawody. Jego zaangażowanie w promocję sportu przyczyniło się do wzrostu zainteresowania sztukami walki. Jednak pasja Lenny'ego sięga również poza samo promowanie sportu. Brytyjczyk docenia sztukę jaką jest fotografia, przez co postanowil otworzyć wlasne studio, które pomoże m. in. jego stowarzyszeniu wejść na wyższy poziom. OOC: Cześć, startuję ze swoim kolejnym projektem tym razem chcę stworzyć profesjonalne studio fotograficzne w którym będziemy realizowali zlecenia zarówno dla zawodników spod naszego stowarzyszenia bokserskiego jak i osób, które po prostu taką usługę wykupią przez grę ic. Przez zmiany jakie weszły na serwer jak i rozwój gry in character chcę stworzyć miejsce w którym zawodnicy będą mieli możliwość wykonania swoich profesjonalnych zdjęć do promowania wydarzeń prowadzonych przez nas.
    14 polubień
  6. Organizacja zawiodła pod wieloma względami. Wasza gra, według mnie i nie tylko mnie, bo też osób z którymi się beefujecie, ale też od niepowiązanych osób z organizacji porządkowych, polegała jedynie na ciągłym DMie czy wyjazdach na osiedla, żeby kogoś kroić na środku ulicy na crossie. Propagujecie niezdrowy tryb rozgrywki, a mi się wydaje, że lider to nie ma zbytnio wpływu na wiele osób ze swojej własnej organizacji. Dzisiejsza akcja, którą de facto rozgrywaliście ze mną, utwierdziła mnie w przekonaniu, że wasi gracze nie potrafią traktować gry poważnie. Ciężko mi określić inaczej podjechanie na środek innego osiedla, krzyczenie "yo, yo, yo! Wassup czarnuchy! Przewijaj mi kasete Partnerze skąd jesteś". Wysyłanie pinezki do paru graczy, żeby jeden przyjechał jak jakiś troll na rowerku i żeby kręcił się wokół waszego wozu pokazując fucka do was z opisem "gbo leeky". Drugi ziomek, który dostał pinezke został wezwany, żeby stanął se w zaułku na motocyklu i nie wiem, czekał na dyma do którego finalnie nie doszło bo nikt was nie potraktował poważnie z taką grą i tak właściwie póki innych graczy nie uświadomiłem, że jesteście organizacją to mieli was za świeżych graczy/odwalaczy z centruma. Tu dodatki do tego: LINK Kreacja upada nawet jeśli chodzi o korzystanie z Lifeinvader. Pisanie coś o blikach czy krupniku raczej nie wypada xd. Zbieranie broni z ciał po PK ziomkom po strzelaninie też nie jest na miejscu. Podjeżdżanie do wrogiego setu z gadką "Macie poratować Papierosem" żeby rozpocząć strzelaninę też nie jest normalne. Zresztą to samo o wbijaniu się całym składem na ośke z kijami baseballowymi. Rozpoczynanie beefu między setami, bo jakiś koleś jednemu z was buchnął rower, który se namierzyliście przez skrypt /v lista "namierz" też jest trochę paranoją. Takie coś powinno być załatwiane personalnie, a konsekwencje nie powinny dotykać nagle całego setu. To tylko rower XD Łamanie regulaminu w przypadku wykonywania ciągłego DM'u, nawet po 3/4 razy dziennie też nie jest w porządku. ps. dla @Dawis. Aktywista to działacz walczący w imię praw lub przekonań. Np. działacz w walce o prawa człowieka czy kobiet, a nie gangbanger. Nie wiem skąd wam się wzięło to AKTYWISTA, ale błagam. Przestańcie tak pisać, bo nijak ma się to do realiów. To tylko czubek góry lodowej, nie chce mi się też was punktować za wszystko. Myślę, że każdy będzie wiedział co zrobił jak wykonacie sobie rachunek sumienia i posłuchacie innych graczy z różnych stref. Tyle ode mnie. Zamykam organizację, dzięki za poświęcony czas. A i też info dla was - zajmę się tym co lider mi zgłosił w tickecie i zbadam też tę sytuację, którą mi zgłosił.
    14 polubień
  7. **Dnia 23 marca 2024 roku, na kilka godzin przed Celebrity Awards na serwisy streamingowe trafił debiutancki utwór wraz z visualizerem od nowego projektu - Deception, złożone zarówno z nowych, świeżych na scenie artystów jak i tych nieco bardziej w niej obeznanych i aktywnych. Szokować może także sam frontman zespołu - Eelis Forsberg znany bardzo dobrze z Soul Evisceration czy prowadzenia Astaroth Records, kolejnym z aktywniejszych na scenie nazwisk jest Jack Muller - frontman Lost Empire, czy też Ruby Cooper, która miała okazję współpracować z wieloma znanymi artystami. Sam utwór zapewne może zyskać na zainteresowaniu za sprawą dość licznego udziału Eelisa Forsberga spod szyldu Soul Evisceration w nominacjach na tegorocznym Celebrity Awards. Zamieszanie z jego ewentualnym przejściem do innego zespołu lub rozpoczęcia side projectu może zarówno zaciekawić jak i zaniepokoić dotychczasowych fanów, niemniej, może wpływać na pewno też na same kliknięcia. Wydany utwór znacznie różni się od tego do czego przyzwyczaił Eelis Forsberg w Soulsach czy Jack Muller w Lost Empire. Ma brzmienia z pogranicza alt i nu metalu, dodatkowo uderzając w zupełnie inną tematykę, stanowiąc swoisty powiew świeżości, zwłaszcza w aspekcie kariery Forsberga. Z kolei wraz z wydaniem singla, swój debiut w muzycznym świecie zaliczyli: Morgan Svendsen, Danny Torres oraz Charlotta Bergqvist. Dodatkowym smaczkiem może być pojawienie się Cecilli "Cilli" Morgan z Soul Evisceration na visualiserze - czy to jednorazowa współpraca, czy też zwiastuje połączenie z samym EP/LP, które może w przyszłości nadejść? Niemniej, poza jej obecnością na szacie graficznej, nigdzie nie odniesiono się by miała swój udział także muzycznie. Czy nowy projekt zostanie przyjęty ciepło i za sprawą znanych nazwisk, ruszy szybciej do przodu niż w przypadku faktycznie nieznanych miastu projektów?** Promocja: - Zapowiedzenie projektu przez mającego już znaczący status w półświatku muzycznym cięższych brzmień w mieście, Eelisa Forsberga - Przedstawienie składu zespołu, ujawniając obecność lepiej kojarzonych nazwisk w mieście jak Forsberg, Muller czy Cooper. Jednoczesna zapowiedź premiery singla - Wzmianka o Forsbergu w kontekście rozstania z Fehu Skarsgard. Otworzenie nowego projektu muzycznego w podobnym czasie może wpłynąć na ewentualną klikalność, niezależnie od charakteru - Nominacja na CA dla albumu wydanego spod Soul Evisceration przez Eelisa Forsberga, jego nazwisko może zyskać na klikalności - Nominacja na CA dla Soul Evisceration jako najlepszego zespołu z ciężkich brzmień w 2023 roku, może wpływać na klikalność samego nazwiska Forsberga i powiązanego zainteresowania singlem - Nominacja na CA dla Lost Empirejako najlepszego zespołu z ciężkich brzmień w 2023 roku, może wpływać na klikalność samego nazwiska Jacka Mullera i powiązanego zainteresowania singlem - Nominacja na CA dla Soulsów za najlepszy performance w 2023 roku, ponownie może mieć wpływ na wzrost klikalności nazwiska muzyka, która zaczęła w wyszukiwaniach wskazywać również Deception i nowy singiel - Użycie zarówno w formie reklamy i zapowiedzi na LI jak i w visualiserze wizerunku Cecilli "Cilli" Morgan z Soul Evisceration. Jej obecność w formie graficznej może także mieć ewentualny wpływ na klikalność - Drama związana z wydarzeniami na Celebrity Awards, wzmianka z Celebrity Preview. Powiązanie z Eelisem Forsbergiem oraz Jackiem Mullerem - Wygrana zespołu Soul Evisceration w kategorii ciężkich brzmień, co również może przełożyć się na wyszukiwania nazwiska Forsberga i sprawdzanie wyników dot. Deception - Wzmianka na tematu zespołu Deception, Forsberga i Mullera w Celebrity Preview - Wzmianka o Forsbergu i jego prawdopodobnie kiepskim stanie zdrowia. Przy okazji w poście w social mediach pada także nazwa nowego zespołu artysty - Wzmianka o basiście zespołu jak i samym zespole przez Fehu Skarsgard w kontekście wydarzenia zapowiedzianego na 1 kwietnia - Wzmianka w social od początkującej muzyczki odnośnie perkusisty Deception - Dość mocna informacja o Eelisie Forsbergu - o trafieniu do szpitala w stanie krytycznym po prawdopodobnym ataku i postrzale - sytuacja może mocniej pobudzić zainteresowanie ludzi pod kątem muzycznym - Wzmianka w CP o Jacku Mullerze i jego potencjalnym powrocie do alkoholu pomimo przejścia na abstynencję po odwyku Wydatki: - $10.000 - mastering Click - $10.00 - opłata za grafiki, visualiser click
    13 polubień
  8. Jesteśmy po pierwszym większym event w SKY7. Open Party w klubie SKY7 okazało się niezłym wydarzeniem. Wszyscy uderzyli na parkiet gdy na scene wbiła H3XE, rozwijając atmosfere w klubie do maksimum. Muzyka w gatunku HIP-HOP oraz Dancehall była idealnym trafem do gustów ludzi co można było ujrzeć po sporej ilości aktywności ludzi w tańcu. Ale to nie wszystko - od 20:00 do 21:30 trwało zbieranie losów na nagrodę w postaci losowania samochodu Ubermacht Rebla GTS. Ostatecznie o 21:35 wyłoniono wygranego pojazdu który opuszczał klub z kluczami do swojego nowego whipu. Około 22:30 H3XE i Nexsa postanowili zamienić się za konsoletami, przekazując sobie DJ. Atmosfera na parkiecie utrzymała się i trwała aż do końca imprezy, a ludzie tańczyli do samego końca imprezy o 23:30.
    12 polubień
  9. @Barru (tu mi się wysypał już rockstar XD)
    12 polubień
  10. 11 polubień
  11. chwile pozniej.......
    11 polubień
  12. Written by Ethan Parker - DAILY GLOBE 23/03/2024 FELCITA DEPALMA I SPENCER LLOYD O ORGANIZACJI WYDARZENIA CELEBRITY AWARDS, WSPÓLNEJ PRACY ORAZ RELACJI ROMANTYCZNEJ. Ethan Parker: Dzień dobry i dobry wieczór! Serdecznie witam was tego pięknego wieczoru. Jestem Ethan Parker, a dzisiaj z przyjemnością poprowadzę dla was Night American Discussion. Dzisiaj znajdujemy się w wyjątkowym miejscu, jak i z wyjątkowymi gośćmi. Z mną Felcita DePalma oraz Spencer Lloyd, organizatorzy wydarzenia Celebrity Awards. Lecz, nie tylko nasi dzisiejsi goście są niesamowici. Znajdujemy się w Operze Narodowej Los Santos, w której już w tą sobotę odbędzie się gala. Witajcie! Felicita DePalma: Dobry wieczór publiczności, dobry wieczór redaktorze. Czuję się ogromnie, ba! Ogromnie zaszczycona, że już lada chwila odbędzie się Celebrity Awards, a dzisiejszego wieczora mamy możliwość być w tym miejscu. Miejscu, w którym zakochałam się od pierwszego... Wejrzenia. **zaśmiała się krótko** Tak można powiedzieć, w końcu nie zawsze ma się możliwość planować różnego rodzaju przedsięwzięcia czy rozmowy w pomieszczeniu, którego sufit został ozłocony. Niemniej, liczę na różne pytania, dywagacje i, być może, nieco uszczypliwe słowa? **znowu śmiech** Spencer Lloyd: Dobry wieczór Los Santos, witaj Ethan - niezmiernie cieszę się, że wraz z Felicity możemy Was gościć w budynku Opery Narodowej Los Santos na finiszu przygotowań pod Celebrity Awards. Z dnia na dzień atmosfera staje się coraz gorętsza a my wyczekujemy nadchodzące wydarzenie z dużą dawką wiary oraz radości, że wszystko jak dotąd zmierza zgodnie z wcześniej wytyczonym planem. Cieszymy się, że możemy Was tutaj gościć przed galą, prawda Felicity? **uśmiechnął się do publiczności i kamer, zaraz wrócił wzrokiem na Redaktora wcześniej poświęcając chwile Felicity** Ethan Parker: Powiedźcie mi, jak się dzisiaj czujecie? Nie ma co się oszukiwać, już za trzy dni odbędzie się te niesamowite wydarzenie. Wydarzenie, które w jakimś stopniu jest kamieniem milowym do rozwoju waszej kariery. Stres się już pojawił? **lata wzorkiem między Specner`em, a Felictą. Z uśmiechem zadaje pytania swoim gościom** Felicita DePalma: Właściwie to nie sądziłam, że tak duże wydarzenie jakim jest Celebrity Awards Night, pochłonie tak wiele mojej energii. Ostatni tydzień mogliśmy całe szczęście zwolnić - wszystko czeka na odpowiedni moment i mogę zapewnić samą siebie, że nie ma szczegółu, o którym byśmy zapomnieli. Stąd też nie powinniśmy zrzucać na siebie tego napięcia, a wręcz płynąć z prądem. To pozytywny stres, czyli taki, który jeszcze nas dodatkowo pobudza, czujemy się jakbyśmy wprowadzili do organizmu produkt z dodatkiem kofeiny, adrenaliny. Dziś jestem spokojna, ale z pewnością w sobotę będę odczuwać presję. Moon Agency, którego CEO jestem, właściwie debiutuje przy tak dużej sprawie, ważnej dla świata show biznesu. **dłonią po chwili wskazała S. Lloyd, jedynie na ułamek sekundy dając mu swoją atencję** Bardzo cenię pomoc osób, które od podstawy wspierały rozwój projektu i dlatego ode mnie ogromne podziękowania należą się Lloyd Investments. **uniosła dłonie nieznacznie nad udami, by zaklaskać kilkukrotnie. Skinęła przy tym głową, uśmiechając się na S. Lloyd** Spencer Lloyd: Czy stres się pojawił? Oj, jest on ciągle obecny - Opera Narodowa, w której organizujemy wraz z Felicity Celebrity Awards to egzamin weryfikujący czy obecnym tutaj gościom spodoba się ten styl ale również komfort i wygoda. Niemniej Opera jest pestką w porównaniu do tytanicznej pracy Felicity oraz jej Moon Agency. Miałem przyjemność towarzyszyść jej w kreowaniu tego pomysłu od wczesnej organizacji i planowania aż do teraz po dopinanie wszystkiego na ostatni guzik. To niebywały honor móc tutaj siedzieć obok kobiety, która swoją determinacją i zacięciem potrafi dążyć do celu **spojrzał na Felicity i zaklaskał jej dodając:** Gwarantuje Wam, że Moon Agency zapewne nie poprzestanie tylko i wyłącznie na tym wydarzeniu a jej debiut jako skromny inwestor uważam za wejście na rynek z ogromną kolubryną, która wystrzeliwuje konfetti z napisem - Celebrity Awards. Cieszę się również, że Lloyd Investments ma w tym czynny udział - to dla nas można rzec "skok dziejowy. Ethan Parker: A więc to nie tylko kamień milowy, a wręcz skok dziejowy, tak jak mówicie. Powiedźcie mi, jak doszło do tej niesamowitej współpracy. Nie ma co ukrywać, oboje stawiacie dopiero pierwsze kroki na rynku. Pewnie wielu osobom w głowie nakrywa się pytanie - "Czy oni podołają?". Co wy o tym sądzicie? Nie jest to skok w za głęboko wodę? Dopiero rozpoczynacie swoją karierę zawodową, a tu już tak duży projekt. **chwycił za szklankę po czym upił lyka wody, uśmiechnął się do pary oczekując na odpowiedź ** Felicita DePalma: Nigdy nie jest za wcześnie, by czegoś spróbować. Sparzysz się? Spróbujesz innym razem. tego się trzymam. Nie zawsze mamy wpływ na to jakie zlecenia spływają na firmę ani kto postanowi nas komuś polecić, znaleźć w sieci et cetera. **przejechała wargą o wargę, na chwilę zatrzymując swój słowotok** Ważne jest, by w momencie wyzwania zebrać swoje zasoby - w tym przypadku ludzi zatrudnionych, współpracowników, i skoordynować ich działania. Nie ukrywam, z początku planowałam praktycznie sama - wszystko po to, by skupić się na pracy. Tak, jestem pracoholiczką i właściwie **delikatny uśmiech pojawił się na jej twarzy** przeszkadza mi to dziś, bo można przeholować. Wówczas ważnym jest przyznać się przed samym sobą, że przyda się dodatkowa para rąk. Akurat historię jak zaczęliśmy współpracowć, pozostawię Spencerowi, ale dzięki jego propozycji moje przedsiębiorstwo zyskało nie tylko partnera wydarzenia, ale i partnera na potencjalną długofalową współpracę, choć na ten moment nie jest to jeszcze przesądzone. **uniosła nieco mocniej jeden z kącików ust, pozostawiając maleńką aurę tajemniczości** Spencer Lloyd: Zawsze uważałem, że czas mimo, że w swojej głównej domenie jest idealną miarą wskazującą na trwałość pomysłu jakim są nasze przedsiębiorstwa w obecnych czasach uchyla się na rzecz pomysłowości, zaangażowania, inwencji. Zarówno Moon Agency i Lloyd Investments mimo swojej świeżości na rynku pokazaliśmy, że bycie świeżym na rynku nie oznacza mozolnego wdrapywania się po schodach kariery **upił łyk wody ze szklanki i kontynuował:** W zasadzie moja współpraca z Felicity została zaaranżowana przez Departament Kultury i Szutki, z którym ja oraz Felicity współpracujemy. Oceniam tą współpracę jako strzał w sam sedno naszego motta i klucza Lloyd Investments - poza tym Felicity jest słownym współorganizatorem i niezawodnym sojusznikiem. Na obecny moment wraz z Felicity jesteśmy otwarci na długofalowe współprace naszych tworów i sądzę, że po obu stronach istnieje pierwiastek popychający się wzajemnie do rozwoju na przestrzeni biznesowej. Połączył nas tez parcoholizm - to śmieszne, ale nasza dokładność w tym co robimy powoduje, że w głównej mierze pracujemy nad naszymi działalnościami **uśmiechnął się szczerze do Felicity, ułożył splecione dłonie na kolanie patrząc na Ethana, rzekł dalej:** "Czy podołamy?" - to dobre pytanie i zapewne wraz z Felicity otrzymamy odpowiedź gdy Celebrity Awards rozpocznie się już w tą sobotę i zweryfikujemy przebieg wydarzenia. Jestem nastawiony bardzo optymistycznie. Ethan Parker: Trzymam za was kciuki i napewno nie tylko ja. Jeszcze nie wiemy, jak się rozpoczęła wasza współpraca, a już planujecie kolejną. **podeśmiał się krótko spoglądając na swoich rozmówców** Podzielicie się historią, jak to się zaczęło? Wiemy już o Departamencie Kultury i Sztuki, lecz to raczej nie wszystko. Może również łączy was relacja prywatna? Pewnie nie tylko ja jestem ciekaw, kto już w ten weekend złączy całą śmietankę celebrycką w jedność. Felicita DePalma: **Kobieta spojrzała na S. Lloyd, delikatnie się uśmiechając i wpatrując się w niego, posyłając sugestywny wzrok** No, Ethan, trzymasz kciuki za nas czy nasze przedsięwzięcie? roześmiała się po swoich słowach Początek współpracy to nic innego jak telefon, który otrzymałam od Spencera - jak już zdążył zdradzić, współpraca wyniknęła przez sugestię Departamentu Kultury i Sztuki. Cała historia opierała się właściwie na tym, że my, jako początkowo jedyny organizator, prowadziliśmy dyskusję z departamentem i Lloyd Investments w sprawie miejsca, w którym właśnie jesteśmy. Tak, to właśnie Spencer pokazał mi to przepiękne miejsce, opowiedział o nim i jego stylu architektonicznym, walorach, zaletach wyboru tego miejsca dla przyszłego wydarzenia. **oglądała się co jakiś czas na publikę, gestykulując dłońmi, wyraźnie zaabsorbowana opowieścią** To są kulisy powstawania samego Celebrity Awards, natomiast to, co dzieje się między nami prywatnie? Cóż... **spojrzała w kierunku S. Lloyd i wystawiła do niego dłoń, by spleść je razem** Ci, którzy nas znają, obserwują, czyli bliscy znajomi i współpracownicy, nie będą aż nadto zszokowani, jeśli publicznie ogłosimy nasz... Związek. To całkowicie miłe uczucie mieć wsparcie w osobie, która rozumie to, co się do niej mówi i znajduje rozwiązanie w niemalże każdej sprawie. Od czasu śmierci mojego ojca i wuja, Thomasa i Sammy'ego DePalma, wpadałam w wir pracy, żeby zwyczajnie zająć swoją głowę i nie myśleć o zmartwieniach. Odwróciły się również inne najbliższe mi osoby, łamiąc mi serce, dlatego tym bardziej doceniam obecność Spencera. **zmarszczyła na chwilę brwi, spoglądając na swojego partnera, jakby miała coś na myśli** Raczej nie będziemy parą celebrycką, wokół której paparazzi węszą i szukają co rusz coraz to nowszych skandali. Ot, ludzie, którzy uwielbiają swoje towarzystwo z wzajemnością, ale i partnerzy w interesach, gdy tylko tego wymaga okazja. Spencer Lloyd: **Spencer spojrzał na Felicity i uśmiechnął się widząc jej sugestywny wzrok dodając:** Nie stosujemy jakiegoś przesadnego utajniania naszego życia z racji pełnionych przez nas funkcji. Obserwatorzy naszych social mediów mogą zauważyć, że poza wzajemną współpracą na linii zawodowej, istnieje też między nami nić porozumienia na linii prywatnej. Nie ulega to wątpliwości, że ja i Felicity.. **chwycił ją za dłoń i dodał:** Jesteśmy parą. Tak jak wspomniała Felicity - nie zabiegamy o czyjąś atence czy pokazywanie faktu, że jesteśmy razem - pozostawiamy raczej nasze prywatne życie poza publicznym eterem social mediów, niemniej dzielimy się wspólnie pozytywnymi emocjami, kiedy udaje nam się łączyć przyjemne z pożytecznym. **spojrzał na publikę i Ethana, zaraz na Felicity i dodał:** Możliwość spotkania się z Felicity mimo negocjacji różnych spraw - gdyż nie mieszamy życia prywatnego z binesowym i oddzielamy je czerwoną kreską - jest nade przyjemne, bo mimo, że to Twój sojusznik to dodatkowo bratnia dusza, która cieszy Ciebie swoim widokiem i sama się cieszy z faktu, że jesteś blisko. Oboje z Felicity w tym samym czasie przeżywaliśmy kryzys w życiu prywatnym. Nie tylko pasja, interesy i zainteresowania ale problemy dnia codziennego połączyły nas ze sobą przez fakt, że oboje zadeklarowaliśmy, że możemy na siebie liczyć. **zacisnął mocniej dłoń na jej dłoni co mogła uchwycić kamera i ze szczerym uśmiechem podsumował:** Mieć takiego partnera w biznesie, problemach, życiu, uczuciu, troskach i wielu, wielu innych sprawach zarówno tych pozytywnych jak i negatywnych to prawdziwy skarb. I ciesze się naprawdę szczerze, że ten skarb zasiada w tym momencie u mojego boku na tej sofie. Ethan Parker: W takim razie nie pozostaje mi nic, oprócz wam pogratulować. Teraz będę musiał trzymać kciuki podwójnie, za wydarzenie, jak i za was. **podeśmiał się po czym upił trochę wody i przeszedł dalej** Mówicie o oddzielaniu życia prywatnego z biznesem czerwoną kreską, lecz nie boicie się, że kiedyś ktoś z was ją przekroczy? Oboje jesteście młodymi biznesmenami sięgającymi po jak najwięcej w życiu. Sytuacje zdarzają się różne, a w nich relacje prywatne mogą być utrudnieniem. Jak podchodzicie do tego tematu? Nie boicie się sytuacji, gdzie ktoś połączy te sektory w jedność? Felicita DePalma: Na samym wstępie, kiedy tylko między mną a Spencerem zaczęło cokolwiek iskrzyć, uprzedziłam go o braku jakichkolwiek benefitów z tego tytułu. Jesteśmy oboje świadomi, że nie jest to ani mądre, ani bezpieczne, by przed tak ważnymi sprawami, jakimi są sprawy firmy, stawiać prywatne relacje czy jakiekolwiek inne pobudki. Myślę, że niektórzy mogą mieć za dużo wyobrażeń przez współczesny obraz dwojga biznesmenów o przeciwnej płci, na przykład z filmów czy książek. To nie jest tak, że przy nawet najmniejszych kwestiach negocjujemy przy kolacji czy w innych okolicznościach. To musi być przemyślane trzy, cztery i więcej razy, a nie losowe - a do tego właśnie prowadzi lekkomyślność i stawianie związku nad dobro przedsiębiorstwa. Ewentualne straty firmy mogą pogrążyć nas, a nawet i ją samą, w całości. Spencer Lloyd: Kiedy nasz związek stał się faktem a nie jedynie mrzonką nas obu postawiliśmy sobie jasną zasadę, którą oboje szanujemy i skrupulatnie stosujemy - nie używać fortela życia prywatnego. Podchodzę do spraw biznesowych bardzo rygorystycznie z zachowaniem biurowego savoir-vivre, dlatego spotkania odbywają się w siedzibie a nie w kawiarni, mam na sobie garnitur a nie polówkę - akurat w przypadku mowy biznesowej sobie oboje to darujemy mówiąc o pewnych w kwestiach wprost gdyż jesteśmy osobami dosadnymi w swoich przemyśleniach i nie lubimy owijania w bawełnę. Oboje zgodnie uważamy, że każde z nas ma cele i ambicje - właśnie nasze osobiste ambicje były też czynnikiem, który nas złączył na wielu płaszczyznach w tym również prywatnej. Jednak tak jak wspomniałem nie używamy podczas rozmów biznesowych fortelu prywaty - nawet w sytuacjach, w którym jednemu z nas naprawdę bardzo mocno zależy na ustąpieniu, szukamy rozwiązań biznesowych. Dlatego tak, ponownie potwierdzę to co mówiłem - oddzielamy życie prywatne i biznesowe grubą czerwoną kreską. To nas buduje - zarówno mnie jak i Felicity. Ethan Parker: Zaraz zabraknie mi kciuków które będę mógł trzymać. Oby wasza czerwona kreska utrzymała się jak najdłużej. Tymczasem przejdźmy dalej i tego też wam życzę, abyście razem ciągnęli się w górę, a nie w dół. **zrobił krótką przerwę, spojrzał na swoich gości po czym dodał:** Znajdujemy się w dość nietypowym miejscu, bo tak jak wspominałem na początku jesteśmy w Operze Santowskiej. Operze wyremontowanej przez Ciebie Lloyd. Dawno nie siedziałem w tak wygodnych fotelach, słowo. Projektant, inwestor, organizator wydarzeń - to dość imponujące. Jaka jest w tym twoja rola? Raczej nie zajmujesz się wszystkim samemu? Spencer Lloyd: Kiedy zakończyłem służbę wojskową jako pilot Królewskich Sił Powietrznych Zjednoczonego Królestwa chciałem sie stać kreatorem czegoś nowego - czegoś co sprawi ludziom uśmiech na twarzy i spowoduje trwałe zadowolenie, które nie pozostanie w okresie jednego dnia czy kilku godzin a lat. Tak też zacząłem z architekturą wnętrz wcześniej kończąc profil na University of Liverpool i pracując u boku rodziców. Finalnie przybyłem do Ameryki by zaopiekować się majątkiem w postaci Pola Golfowego. Tak też potem wpadł pomysł powrotu do korzeni czyli architektury. Moi inżynierowie i architekci wraz ze mną pracują by tworzyć coś co do tej pory nie zostało stworzone w Los Santos. Dlatego siedzimy właśnie w Operze Narodowej Los Santos. Poza tym miejscem unikatowym przedsięwzięciem dla naszego biura była rzymska łaźnia, którą zaprojektowaliśmy dla Lary Kozlovej w jej Luxura Relaxare. To miejsce jest dla mnie samego niebywałe a wymagało ogromu pracy mojej i moich ludzi by odtworzyć w XXI wieku, w Ameryce styl starożytnego Cesarstwa Rzymskiego i ich słynnych łaźni. Inwestor od niedawna, gdyż moim marzeniem jest stworzenie trwałego dziedzictwa jako Lloyd - to nasz wspólny cel z moim najbliższym bratem Luciusem Lloydem, który odpowiada za dział kreatywny w Lloyd Investments. Organizacja wydarzeń zaś to moja prywatna potrzeba z racji, że uważam za cel krzewienie kultury zarówno Brytyjskiej, Amerykańskiej czy światowej dla tak ogromnej społecznością jaką jest Los Santos. Na poczet tego wszystkiego operuje z wieloma moimi klientami a oni wraz z moimi doradcami, których niebywale szanuje i podziwiam - sprawiamy, że współpracując z Lloyd Investments stajesz się członkiem naszej rodziny. Nie ukrywam, że korzystam też z ekspertów w wielu dziedzinach. Fotografie z moją osobą na stronie Lloyd Investments pochodzą spod wspaniałego obiektywu Sireen Bazzi, zaś nasze obecne kroki toruje wraz z bratem, kontrahentami i niezawodnym doradcą inwestycjnym - Lorenzo Montero. Staram się dynamizować moją pracę oraz pracę wszystkich moich kontrahentów, dordaców, współpracowników, bliskich. Mimo samozapędzenia się do pracy robię to też w kierunku innych i to również mnie cieszy. Dzień po dniu postępujemy systematycznie krok za krokiem do sukcesów, a jeden z nich wydarzy się w tą sobotę dzięki niezawodności i wytrwałości Moon Agency oraz Felicity. **uśmiechnął się i upił łyk wody po dłuższym monologu, który udzielił odpowiadając na pytanie** Ethan Parker: Jak już mówimy o gali chciałbym się przy tym na chwilę zatrzymać. Poznaliśmy już parę twarzy nominowanych, lecz kto tak naprawdę ich wybiera? Felicita masz dość dużo wspólnego z tutejszą śmietanką celebrycką, chociażby organizowałaś wydarzenie dla Kenniego, nominowanego w kategorii rapera roku. Jakie macie do tego podejście? Kto się zajmuje nominacjami? Felicita DePalma: Nie będę owijać w bawełnę i obiecywać na co mam wpływ, a na co nie. Tegoroczne kategorie, nominacje, spłynęły do moją skrzynkę mailową wod właściciela znaku, gali nazwanej Celebrity Awards. Chcę z tego miejsca ich pozdrowić, oczywiście. Wobec tego, ani ja, ani żaden z moich współpracowników, nie możemy dopisać na listach swojego sąsiada czy kolegi ze szkolnej ławki. Wszystko uregulowane jest kontraktem, Ethan. **sięgnęła po szklankę i spiła z niej małego łyka wody** Wyobraź sobie jaki skandal by wybuchł, gdyby w komisji znalazła się osoba, której ani nikt nie kojarzy, ani nie słyszano o niej w San Andreas. Mogę mieć wspaniałe zdolności muzyczne, o których już wielu zdążyło się przekonać - odsyłam tutaj do świątecznej piosenki, którą nagraliśmy właśnie z Kellym, a w zasadzie przy ogromnej jego pomocy. **odstawiła szklankę i złożyła dłonie ze sobą, dziękując wspomnianemu artyście. Gest zrobiła w kierunku publiki, uśmiechając się szeroko** Z Kellym właściwie łączyły nas relacje biznesowe - za co osobiście go szanuję, bo przykłada się do swojej pracy jak nikt inny. Czy to podczas All me tour, które organizowaliśmy mu jako Moon, czy to podczas płatnej współpracy w sezonie świątecznym. Nie chcę być celebrytką, Ethan. Wolę być znaną bizneswoman, która hobbystycznie grywa na fortepianie i wokalizuje. Mogę się obracać wśród znanych gwiazd, ale każdy z nich jest utalentowany i reprezentuje coś kompletnie innego, co cholernie szanuję. **złożyła dłoń na swoim dekolcie, jeszcze mocniej podkreślając swoje słowa** Ethan Parker: **spojrzał się wprost w kamerę** A więc tak, jak słyszycie. Nie musicie się już martwić, że nominacje są ustawiane. Wszystko leży, jak co roku w rękach właściciela znaku gali, który jak co roku obiektywnie wybrał z komisją nominowanych. Chociaż Felicita muszę ci przyznać jedno, masz cholernie dobry gust - Kelly jest boski. **zatrzymał się na chwilę, upił łyk wody po czym przewrócił wzrok na Lloyda** Lloyd chciałbym jeszcze na chwilę wrócić do Ciebie i twojej kariery. Zastanawia mnie gdzie chcesz dojść, gdzie chcesz być za parę lat? Twoja kariera zawodowa jest dość interesującą, co chwilę zmieniasz rynki, na których działasz, jak i swoje zawody. Gdzie zmierza ten architekt? A może biznesmen? Już sam nie wiem, jak Cię określać. **podeśmiał się krótko, nawiązał z Lloydem kontakt wzrokowy oczekując na jego odpowiedź** Spencer Lloyd: Pilot, Architekt, Biznesmen, Filantrop, Sponsor - słyszałem już wiele określeń mojej osoby i wszystko się ze sobą łączy. Każde z działań kieruje mnie w jednym kierunku - tworzyć niezwykłe miejsca dla mieszkańców Los Santos i krzewić w nich kulturę oraz sztukę. Gdzie chce być za parę lat? Cóż - każda firma to nieustanny rozwój i walka z przeciwnościami. Obecnie jesteśmy świeżym kąskiem na rynku zarówno jeśli chodzi o Lloyd Architecture, Studio czy Investments - naszym celem jest stanie się dużym globalnym graczem nieukierunkowanym na jeden segment rynku. Obecnie jako przedsiębiorstwo inwestycyjne działamy w branżach takich jak Branża petrochemiczna, spożywcza, cukiernicza, motosport, branża jubilerska, architektoniczna, inwestycyjna, eventowa, motoryzacyjna..** machnął dłonią gestykulując podczas rozmowy i dodał:** Dużo by wymieniać - nasza wszechstronność wynika z chęci pomocy innym mniejszym bądź większym działalnościom w ich prosperowaniu. Ciężko jest jednoznacznie Ci odpowiedzieć gdzie widzę się za kilka lat bo myślę bardziej w krótkim przedziale czasowym w przyszłości niż tak długim jak wspomniałeś. Raczej to co ująłem wyżej jest moim celem - zostanie globalnym graczem. Prostując jeszcze Twoje pytanie - to nie jest tak, że jednego poranka jestem architektem a drugiego postanawiam sobie być inwestorem zaś trzeciego sponsorem. Zauważ, że wszystkie te działalności mają swoją cechę wspólną. Lloyd Investments dzięki swojemu kapitałowi zapewnia mi możliwość nabywania i inwestowania środków w budynki przeznaczone do użytku publicznego. Lloyd Architecture kreuje cały wygląd inwestycji jeśli chodzi o styl, materiały budowlane - technikalia. Lloyd Studio prowadzone przez mojego brata jest medialną tubą do przekazania wszelkimi możliwymi kanałami medialnymi to co udało nam się wykonać dzięki ciężkiej i mozolnej pracy. Sponsorowanie wydarzeń zaś do promocja marki Lloyd - wzmacnianie jej na rynku kapitałowym, powolne budowanie zaufania do nas. Cieszymy się, że nasi kontrahenci są zadowoleni z usług jakie im oferujemy. Wszystko ma gdzieś swoją linię łączącą a całość tych wszystkich przedsięwzięć tworzy jednolity twór - Dzieło Lloyda. **uśmiechnął się do Ethana i poprawił aviatory na swojej głowie uśmiechając się do kamery czując się niebywale swobodnie - nawet pokusił się o puszczenie oczka wprost w obiektyw** Ethan Parker: Muszę ci przyznać Lloyd, że to wszystko wygląda bardzo przemyślanie. Obserwując twoje ruchy, wierzę, że Lloyd już za parę lat stanie się globalną korporacją.** zrobił krótką pauzę po czym skupił swój wzrok na swoich gościach** Ale nie o tym dzisiaj mieliśmy rozmawiać. Powiedźcie mi, macie jakieś swoje typy na wygranych? Siedzicie trochę w tej branży, więc zapewne jakimś spojlerem dla naszych słuchaczy możecie zarzucić. Spencer Lloyd: Powiedzmy że mam swoich faworytów jednakże nie chce ich zdradzać publiczne. Gwarantuję że jeśli trafię w cel na pewno dostrzeżesz moją reakcję na balkonie **zaśmiał się głośno** Felicita DePalma: Właściwie… kibicuję swoim przyjaciołom - to naturalne, ale nominacja to już w pewnym sensie wyróżnienie, nieprawdaż? Jednakże trzymam kciuki za wszystkich tych, którzy biorą udział jako nominowani. Nie obejdzie się bez łez, jestem tego pewna! Ethan Parker: Czas nas goni, a ja nie chcę was zatrzymywać. Wiem, że macie dużo pracy aktualnie. Felcita, Lloyd dziękuję, że znaleźliście chwilę, aby porozmawiać z mną w tym intensywnym okresie.
    11 polubień
  13. MARBRIZI - Przedsiębiorstwo powstałe na początku 2024 roku w samej stolicy rozrywki - Los Santos. Stworzone z inicjatywy i pomysłu działającej dla Daily Globe dziennikarki - Alyssy Marchesi oraz pracującej dla Zhong&Blackwood prawniczki - Gianny Fabrizi. Kobiet aktywnie uczestniczących w towarzyskim życiu miasta i silnie z tym miastem związanych. Firma oferuje organizację imprez okolicznościowych (urodziny, pogrzeby, rocznice, śluby, wesela, wieczory panieńskie/kawalerskie) oraz spotkań/wyjazdów integracyjnych (spotkania integracyjne dla grup zorganizowanych lub pracowników przedsiębiorstw) wraz z kompleksową ich obsługą. Agencja zajmuje się przeprowadzeniem wywiadu z klientem, oprawą graficzną i samym dostarczeniem zaproszeń gościom/uczestnikom, znalezieniem lokalizacji/lokalu zgodnie z preferencjami klienta, nawiązaniem współpracy z lokalnymi dostawcami (katering, właściciele obiektów, fotograf, inne usługi) oraz koordynacją samego wydarzenia - urzeczywistniając wizję klienta i przekształcając planowany przez niego event ze zwyczajnego w niezwykły. W Marbrizi statkiem steruje gościnność, wszystkie historie są mile widziane, a podróż planowania jest zawsze oparta na informacjach i inspirowana potrzebami klienta, jego zmartwieniami i życzeniami. Celem na 2024 rok założonym na przedsiębiorstwo jest zmniejszenie korzystania z zewnętrznych dostawców o 15% (na ten moment jest to 100%). BIO: Gianna Fabrizi - absolwentka wydziału prawa na Liberty City State University. Praktykę zdobywała u późniejszego sędziego Sądu Najwyższego Stanów Zjednoczonych. Od 2023 roku związana z kancelarią Zhong&Blackwood, działająca pro bono na rzecz niezamożnej części społeczności dzielnicy Mission Row w Los Santos, którą zamieszkuje. Alyssa Marchesi - ukończyła dziennikarstwo i public relations na Vespucci University. Do ucieczki z rodzinnego Liberty City zmusiły ją sprawy prywatne, wybrała Los Santos na schronienie przez mackami rodzinnymi. Prężnie działająca dziennikarka w Daily Globe, mająca swój własny talk-show "Juicy Talk-Tails", który zyskał na popularności dzięki pikantnym tematom poruszanym na żywo. Alyssa jest bywalczynią salonów największych imprez w Stanie. Od niedawna samotna matka, co zainspirowało ją do pomocy na rzecz sierocińców i pomocy samotnym matkom. Doświadczenie zdobyła organizując eventy w prestiżowym klubie The Vault. DANE REJESTRACYJNE SPÓŁKI: Nazwa: Marbrizi Adres: Członkowie zarządu: CEO: Alyssa Marchesi vCEO: Gianna Fabrizi Udziałowcy: A. Marchesi - 50% G. Fabrizi - 50% Kapitał: $250.000 SPOSÓB REPREZENTACJI SPÓŁKI: OOC:
    10 polubień
  14. ============================================================================================================================== ________________________________________________________________________________________________________________________________ ''I hate you for always choosing me and not someone else. I hate you for always pulling me back from the edge. I hate you for every good word you ever said...'' ________________________________________________________________________________________________________________________________
    10 polubień
  15. Dudley Webb, ur. 12/10/2000 to czarnoskóry mężczyzna, który wychował się w biednej dzielnicy miasta na obrzeżach Davis, od dzieciaka był świadkiem niesprawiedliwości społecznej i brudnego życia, które to dawało wycisk najsłabszym jednostkom. Ghetto dla Dudleya było jak szkoła życia, ale nie takiej, jakiej by sobie życzył. Nabierając doświadczenia - kiedy to zaczął dorastać automatycznie zaczął dostrzegać prawdziwe ciemne strony tego środowiska - przemoc, korupcja, narkotyki, od tego wszystkiego zawsze chronił go jego ojciec, z którym żył bardzo blisko. Andy Webb - bo tak nazywa się głowa rodziny, ojciec Dudleya, ex-gliniarz, który od momentu narodzin syna zawsze twardo stoi przy nim i wpaja w niego najważniejsze wartości, żeby jego potomek był dobrym człowiekiem i czuł się dobrze ze samym sobą. Dla najmłodszego lokatora jego tata był wzorem i mentorem. Główną pasją Dudleya była i jest miłość do footballu, która została również zaszczepiona przez jego ojca. Dudley jest wiernym fanem lokalnej drużyny, która działa w Los Santos, często uczęszcza na stadion i wspiera ją, sportowe emocje dla niego to coś, dlaczego warto najzwyczajniej na świecie BYĆ. Ojciec do tej pory wspiera swojego syna i jest dumny, że stworzył własnego klona. 🦍🦍🦍 Dudley na swoich socialach często promuje zdrowy tryb życia, a najlepszym tego przykładem jest jego sylwetka, która cieszy się sporym zainteresowaniem wśród sportowych świrów i płci pięknej. Poza zdjęciami ta również przydaje mu się w jego aktywnym życiu, oraz w sytuacjach podbramkowych, które wymagają jakiejkolwiek interwencji "siłowej", które napotykał w swojej niedawnej pracy, jaką jest bycie bodyguardem. Webb jednakże planuje powiązać swoją ścieżkę z pójściem w branże sportową, oraz postawić na rozwój osobisty swój jak i ludzi, którzy przekonają się co do jego twórczości, którą to Dudley produkuje na VTube, TikTok i Instagram. Promowanie zdrowego trybu życia i motywowanie młodych jak i starszych do działania to jest coś z czym młody chłopak dobrze się czuje - tak jak go nauczył ojciec. Jego "praca" sprawia mu przyjemność, co daje najlepsze możliwe połączenie jakie istnieje i przez to ma dodatkowy bodziec do działania. Dudley wierzy w to, że uda mu się zaistnieć w sieci i swoimi działaniami pomoże innym, tak jak robił to do tej pory biorąc nieraz udział w akcjach charytatywnych typu; zbiórki, specjalne maratony, wsparcie dla młodych osób, które zostały dotknięte przez niesprawiedliwość ulic Davis, wsparcie chorych młodych dzieciaków i wiele innych. Imię i nazwisko postaci: Dudley Webb Numer konta postaci: 9965195109 Przynależność: N/A Imię i nazwisko menadżera (jeśli posiadasz): - N/A
    9 polubień
  16. 9 polubień
  17. **Na instagramie Toni Nuangren późnym wieczorem został odpalony LIVE.** **Toni Nuangren chwyciła za gitarę, usiadła na krześle i zaczęła grać melodię swojej nowej jeszcze nie wypuszczonej piosenki.** Toni Nuangren mówi: Zrobiłam sobie baby doll lips bo tak chciałam.. Toni Nuangren mówi: Ten świat tak na mnie działa Toni Nuangren mówi: W kałuży widzę swe odbicie Toni Nuangren mówi: Wiem że też mnie widzicie, te usta pracują obficie Toni Nuangren mówi: I zrobiłam, zrobiłam, zrobiłam, zrobiłam **Toni Nuangren wzięła głęboki wdech, poprawiła szybko swoje okulary.** Toni Nuangren mówi: Zrobiłam sobie baby doll lips bo tak chciałam.. Toni Nuangren mówi: Ten świat tak na mnie działa Toni Nuangren mówi: W kałuży widzę swe odbicie Toni Nuangren mówi: Wiem że też mnie widzicie, te usta pracują obficie Toni Nuangren mówi: I zrobiłam, zrobiłam, zrobiłam, zrobiłam Toni Nuangren mówi: baby doll lips, mówią Twoje imię.. **Toni Nuangren uśmiechnęła się do kamery, zaraz to odłożyła swoją gitarę i podeszła do telefonu zakańczając transmisję na żywo.*
    9 polubień
  18. Reup Ghetto Reality New Job?
    8 polubień
  19. **Oficjalnie 21.03 o godzinie 8:30pm odbyła się konferencja prasowa do Pro Boxing Leauge 1 organizowanego przez Los Santos Boxing Association, konferencji brali udział tacy pięściarze jak; Zayuan "Lights Out" Monroe, Phil Fama, Issac Fuentes, Jackson Parker, Barry Fisher, Markus Colin, Marcus Chambers i Tione Moody.**
    8 polubień
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Warunki użytkowania Polityka prywatności Regulamin