Skocz do zawartości
Gracze online

 

 

Ranking

Popularna zawartość

Wyświetla najczęściej polubioną zawartość w 07.11.2023 uwzględniając wszystkie działy

  1. Godzina 22:55-23:00. Na projekty przy Bay City Avenue, Del Perro sprawnie zajeżdża czarny Vapid Scout. Spotyka się tam z ciepłym powitaniem postujących w tej okolicy białasów. Po przeprowadzeniu rozmowy, dwójka ofiar po prostu odjeżdża, a raczej próbuje odjechać. Bez większego namysłu dochodzi w tym momencie do egzekucji dwójki białoskórych przedstawicieli rosyjskiego półświatka przestępczego w Los Santos. Wyglądało to na zaplanowany ruch z strony białoskórych, byli na to przygotowani. Egzekucja była okrutna i wyglądała na taką aby miała zostać MEDIALNĄ SPRAWĄ - JASNY SYGNAŁ. Broń użyta do tego była różnego kalibru (automaty, 9mm, etc.) strzały były pewne, miały zranić a dokładniej ZABIĆ.((co do ilości łusek na miejscu, dla pewności miało być PK[którego i tak nie wbiło, serwis zrobił swoje])). Po wszystkim część się rozbiegła, część uciekła wozami w tym czteroosobowa grupa Deon Lloyd, Theodore Woodard, Sean Foley i Peter Poppy. Wóz jakim uciekli z miejsca zdarzenia to Vapid Minivan o DMV JCTX3X. Skierowali się nim na północ stanu, co wskazuje na to że mieli coś za uszami - został zarejestrowany pewnie przez którąś z kamer na wylotówce. Żaden z mężczyzn nie miał zakrytej twarzy, na co jawnie wskazuje monitoring. -Na miejscu pozostały odciski Theodore Woodard, który jako jedyny nie był przygotowany do tego wszystkiego. -Nikt po sobie nie posprzątał, to była czysto uliczna robota(bez większego pomyślunku, zrealizowana tylko w jednym celu) -Sporo osób mogło to usłyszeć, sporo mogło obawiać się strzałów w tej okolicy(choć przy niedawnej aktywnej wojnie pomiędzy białą siłą a reprezentantami K-Town w pewnym sensie było to 'normą').
    23 polubień
  2. Written by JG - DAILY GLOBE, 07/11/2023 Groźny wypadek na Spanish Ave, znana projektantka walczy o życie Groźny wypadek samochodowy, który miał miejsce na Spanish Ave w Hawick, przyniósł zamęt i zmartwienie w nocy z 6 na 7 listopada. Do niebezpiecznego incydentu doszło po godzinie 23 wskutek zajechania drogi innemu kierowcy. Według otrzymanych informacji od Public Information Officer San Andreas Highway Patrol Joey'a Keselowskiego, kierowca sportowego pojazdu Grotti Furia, starając się uniknąć zderzenia, stracił panowanie nad pojazdem i z dużą prędkością wjechał w filar pobliskiego budynku. Siła zderzenia była na tyle duża, że spowodowała uszkodzenie konstrukcji i oberwania się fragmentu frontu ściany. Co więcej, w wyniku wycieku płynów i zwarcia doszło do pożaru przedniej części samochodu. Bez chwili zwłoki kierowcę ewakuowano z pojazdu. Niefortunnie ogień przeniósł się na budynek, zagrażając okolicznym strukturom i przechodniom. Choć na szczęście udało się go opanować w czas, pozostaje pytanie - w jaki sposób ogień z pojazdu tak sprawnie przeniósł się na budynek? Jak to możliwe, że po uderzeniu konstrucja uległa takiemu uszkodzeniu? Czy zaszły tu wątpliwości odnośnie stanu technicznego konstrukcji? Czy włożono należyte zaangażowanie w opanowanie sytuacji? To, co początkowo wydawało się być jedynie kolejnym wypadkiem drogowym, okazało się być wydarzeniem, które wstrząsnęło lokalną sceną biznesową. Wypadkowi uległa znana i szanowana projektantka modowa i CEO Santo Capra oraz Santo Capra Care Meredith Luciano. Kobieta została przewieziona do szpitala w krytycznym stanie, gdzie walczy o życie, a obecnie przebywa w śpiączce. Mówi się, że najbliższe godziny są kluczowe. O wczesnych godzinach wieczornych na oficjalnej stronie Domu Mody Santo Capra oraz spółki-córki Santo Capra Care pojawiło się potwierdzenie pobytu CEO Domu Mody w szpitalu. Podano również informację, że mimo wszystko nadchodzące kolekcje Eleganza e Gusto oraz Nourish & Nurture Collection pojawią się w planowanym terminie tj. 8 listopada oraz 11 listopada. FOTORELACJA:
    18 polubień
  3. Wydawałoby się, że szary, ponury i mglisty poniedziałkowy wieczór przyprawić może człowieka o smutek na twarzy. Jeżeli dorzucimy do tego fakt, iż ktoś tego wieczoru stracił wózek za około dwa miliony dolarów, samopoczucie tego człowieka spada drastycznie w dół. Jeżeli chodzi o szajkę, która maczała w tym palce - oni zdecydowanie nie będą należeli do tych smutnych. Dzień 06.11.2023 można wewnątrz szajki nazwać przełomowym, ponieważ dokonali oni niemożliwego. Nie licząc zwykłych robót, podczas których kradli zwykłej klasy pojazdy - tym razem doszło do kradzieży, o której wiadomość rozeszła się po całym Los Santos. Tego pechowego dnia pod jeden z domów na Del Perro podjechał biały Ariant - ten stanął z boku, tyłem do bramy garażowej. Po kilku minutach obecności Arianta pod bramą garażową - ta uniosła się do góry. Chwilę po tym z samochodu wysiadły trzy zamaskowane osoby, które wbiegły do środka i zamknęły za sobą bramę. To co działo się w środku jest nikomu nieznane, jeżeli jednak właściciel zgłosi kradzież Progen Emerus - będzie on mógł zeznać, że w środku nie pozostały żadne ślady włamania - brak uszkodzeń na obydwu bramach, czy to na jakimkolwiek innym elemencie wewnątrz. Można jedynie z kamer budynków obok zauważyć, iż jeden z facetów trzymał w dłoni urządzenie przypominające flipper-zero. Po parunastu minutach nieobecności facetów - jeden z nich otworzył bramę i wyszedł na zewnątrz, a po wyjeździe kradzionego auta, w którym była pozostała dwójka złodziei, ten wsiadł do Arianta. Progen po wyjeździe na zewnątrz odczekał krótką chwilę, podczas której prawdopodobnie za pomocą wymienionego wcześniej urządzenia - zamknęli bramę i rozjechali się spod garażu. Obydwa pojazdy kierowały się autostradą w stronę ścisłego centrum Los Santos, gdzie jechały tak do momentu dojechania do Murrieta Heights - tam na zjeździe Emerus skierował się gdzieś w okolice La Mesy i ślad po nim zniknął, a Ariant kierował się dalej autostradą w stronę Sandy Shores, gdzie po wyjeździe z miasta - więcej go nie zobaczono. NAJWAŻNIEJSZE INFORMACJE: 1) Cała akcja wyglądała na wcześniej zaplanowaną, ponieważ złodzieje od tak nie mogli wiedzieć, gdzie schowany jest tak wartościowy wózek; 2) Oprócz czterech osób z Arianta, w akcje zaangażowane były jeszcze inne osoby, których lokalizacje, sylwetki ani pojazdy nie zostały jakkolwiek ujęte, czy powiązane z kradzieżą; 3) Biały Ariant nadjechał z autostrady - ten zawrócił jak tylko skończyły się barierki, a następnie podjechał pod garaż i ustawił się tyłem do bramy - pojazd miał przyciemnione szyby oraz nie posiadał rejestracji; 4) Wszystkie osoby znajdujące się w Ariancie były zamaskowane oraz posiadały na dłoniach rękawiczki, po posturach można wywnioskować, że byli to mężczyźni: a) kierowca - ubrany w najzwyczajniejszy T-shirt, na twarzy miał owiniętą chustę, a na głowie bucket-hat; b) złodziej 1 - siedział na przodzie, ubrany w czarne, luźne, markowe dresy, czarne sneakersy oraz czarną bluzę - na głowie kaptur oraz kominiarka - w dłoniach trzymał flipper-zero; c) złodziej 2 - siedział na tyle; ubrany w czarne sneakersy oraz dresy oraz białą bluzę z kapturem na głowie - na twarzy kominiarka, na głowie pod kapturem czapka z daszkiem; d) złodziej 3 - siedział na tyle, ubrany w białe sneakersy, szerokie, luźne spodnie 3/4 oraz szarą bluzę na suwak - na głowie czapka z daszkiem do tyłu, na twarzy kominiarka; 5) Skradziony pojazd to PROGEN EMERUS o indeksie stanowym: NLTHD7, którego właścicielem jest Mhali Zarphy, znany również pod artystycznym pseudonimem - Orlando Dalore; 6) Złodzieje nie pozostawili po sobie żadnych śladów włamania; ((odegrane przez Narratora)) 7) Po dokonanej kradzieży, gdy zniknął ślad zarówno Emerusa jak i Arianta - pojazdy nie pojawiły się więcej w mieście, ani na jego obrzeżach; 9) Nie było możliwości jakiegokolwiek namierzenia pojazdu poprzez aplikację, ponieważ wewnątrz aktywny był specjalny zagłuszacz - a po wjeździe na dzielnicę La Mesy, ten kompletnie się dezaktywował;
    13 polubień
  4. ZNAJ SWOJĄ CENĘ, CZŁOWIEKU...
    12 polubień
  5. Calvert's Story Chapter I - The Beginning Nie spodziewałem się, że szybko tutaj tak zajrzę. Prosto po studiach zacząłem szukać czegoś co spełni mnie jako człowieka i potencjalnego menadżera. Jestem laikiem, right? Nie oczekuje zbyt wiele bo wiem doskonale, że jako początkujący menadżer nie dostanę na tacy kogoś wyjątkowego i szczególnego. To nawet byłoby zbyt dużym obciążeniem mojej osoby zarówno fizycznie i psychicznie - wiem, że bym nie podołał - nawet mimo mojego szlacheckiego urodzenia i niby "błękitnej krwi". Tak czy siak zacząłem wypisywać na Lifeinvader do potencjalnych osób z obecnego niżu branżowego by zdobyć ich zaufanie. Sądziłem, że to idiotyzm, ale ku mojemu zdziwieniu - sprawdził się. Dostałem pozytywną odpowiedź od Eliany Melrose - nawet była chętna się spotkać co było jeszcze bardziej zaskakujące. Spotkanie okazało się owocne i brzemienne w skutkach. Zostałem oficjalnie jej menadżerem oraz aniołem stróżem jej kariery. Różnica polega na tym, że początkujące gwiazdy są zwyczajnie wdzięczne za pomoc a to napawa optymizmem i chęcią do pracy. Nie jest diwą i napuszoną gwiazdą a utalentowaną, młodą dziewczyną posiadającą wokalistyczne zdolności do podbicia miasta, stanu a nawet pozostania głosem kraju - wystarczy odpowiednio ją pokierować. Jestem nowy w tej branży, to też nie zdzierałem z niej kasy - znam swoje miejsce i wiem, że jako początkowy menadżer jestem na łasce i niełasce gwiazdek, które reprezentuje. Ale pokaże im wymiernością swojej pracy, że z Wice-księciem Bedfordshire można działać by osiągać sukcesy - ogromne sukcesy. Co prawda nie znam jeszcze szczegółów albumu i nowej płyty tego cudownego wokalu, ale wiem, że jeśli ja zabiorę się za marketing i zarządzanie jej karierą to trafimy w same sedno sceny muzycznej i zrealizujemy mój sen by wyciągnąć kogoś z samego dołu na szczyt i zapewne jej marzenie by zostać rozpoznawalną, chętnie zapraszaną gwiazdą pop'u. Tak czy siak drodzy czytelnicy - wiele pracy przede mną. Ogromnej pracy. Kolaboracje, tego potrzebujemy w obecnym momencie aby wyciągnąć karierę Eliany Melrose na wyżyny - potrzebujemy kogoś, kto posiada sprawne palce i ma talent akustyczny do realizacji tła nowego utworu. Eliana wspominała mi o niejakiej Roseanie Vanleer. Obserwowałem jej dotychczasowe ruchy - ma kilka ciekawych solowych partii i poza fortepianem potrafi grać również na innych instrumentach. Na dodatek zna się z Elianą. Nawiązałem z nią kontakt - zaakceptowała chęć spotkania choć z podejrzliwością. Nakreśliłem jej cały zarys - wiecie co? Underground ma to do siebie, że wchodzące gwiazdki chętniej ze sobą kolaborują niżeli wielkie diwy licząc na forsę albo przekładając relacje osobiste ponad krążek. This is business - fucking showbusiness dude - tutaj nie ma miejsca na pieprzone sentymenty. Chcesz mieć forsę? Sławę? To działasz - więc to robię. Współpraca jest w trakcie porozumiewania, ale liczę na przełom i akceptacje, to się musi po prostu udać. Poza tym pokażę niedowiarkom, że młody na rynku i swoisty laik ze swoich łap wydobywa pazury i przyatakuje scenę muzyki pop - zadbam o marketing, ten krążek nawet usłyszysz w radiu Freedom w cholernym Kentucky na ranczu wujaszka Pitta - obiecuje Ci to. Kontakty, w tej branży to niezbędny nabytek by cokolwiek realizować - sam w pojedynkę gdybym miał kumulować telefony, relacje, powiązania i konszachty zajęłoby mi to z rok. Mógłbym działać na własnej pięcie na obecny moment, ale jaki miałoby to cel? Kiedy widzisz skrót powinieneś nim podążyć - nawet jeśli potencjalnie sprawia obawę, że coś Ci się stanie podczas przemierzania nim do miejsca docelowego. Empire Managment - macie pojęcie, że odpowiedzieli mi na maila? Jednak system spamu ma jakieś zalety - jako jedyni do tej pory mi odpisali na chęć spotkania. Na początku byłem zmieszany, bo wydawało mi się, że osoba, która mnie przyjmuje a mam na myśli Viviane Généreux - jest bardzo ofensywnie nastawiona. Ale ma dobre podejście. Jasno i klarowanie przedstawiła mi sytuacje związaną z Empire i to jak powinienem podchodzić do swoich podopiecznych. To cenna lekcja, której się nauczyłem i nie ulega wątpliwości, że jeszcze wiele mnie nauczą w tej branży. Menadżerowie z głową są im potrzebni - więc jestem ja. Oni zaś mają szereg współprac i kontaktów, które przydadzą się mi. To transakcja wiązana, która pomoże mi pływać łagodniej po oceanie showbiznessu. Moja karawela na obecny moment nabiera wiatru w żagle i jestem niczym ten Kolumb na Oceanie Atlantyckim, który zmierza w kierunku nieznanego. Nie wiem jak wyjdę na tej współpracy - być może moja karawela rozbije się podczas ogromnego sztormu albo dotrę na nieznane lądy, który sobie podporządkuje. Tak czy inaczej wiem, że na obecny moment to dobry ruch zarówno dla mnie i Empire. Bacznie ich wszystkich obserwuje, badam nastroje, staram się na razie nie zacieśniać żadnych bliższych więzi. Ale czuję, że chyba się do nich przekonam. Talya Cruz - ahhh.. Jak to dobrze ująć by nie wyjść, że oceniam nieboszczyka? Ale może zacznijmy od początku - jak to się stało, że w ogóle ją poznałem. Pamiętacie co napisałem wyżej? Że zrobiłem z Lifeinvader swoistego własnego spamera? Talya była kolejnym celem po Elianie - miała już bagaż doświadczeń, miała twardą pozycję na rynku showbiznessu oraz.. Taaaaaaak - dobrze zgadujecie! Brak menadżera. Za coacha jej kariery służyła właścicielka Hype Records - wytwórni na Rockford Hills, z którą zresztą moja agencja menadżerska współpracuje. Idealny sposób by wstrzelić się i ją posiąść. Wybaczcie za ten uprzedmiotowiony ton mojego pisma. Skontaktowałem się ale miała jakiś wypadek - no kurwa serio?! Dziewczyno ja tutaj próbuje się wzbić na wyżyny menadżerskiej sławy a Ciebie ktoś musiał połamać? Nah.. Whatever - poczekałem.. Bo cóż mogłem zrobić? Finalnie spotkałem się z nią w Hype - była też ta jej opiekunka. Porozumieliśmy się razem. Przedstawiłem im swoją wizję jej kariery oraz jak każdemu swojemu podopiecznemu zapewniłem, że dam im dużo swobody. W JEJ PRZYPADKU TO BYŁ CHOLERNY BŁĄD! Słuchajcie - kiedy skończyłem z nią spotkanie musiałem się udać w jedno miejsce - po godzinie do niej zadzwoniłem i nadal była w Hype. Miała nagrywać krążek z Benito Moralesem - koleś jest naprawdę spoko. Serdecznie Cię pozdrawiam w tej biografii. Ale dobra, wracając.. Wszedłem do studia i stałem przy drzwiach. Uroki showbiznesu? Pieprzone dramaturgie i kłótnie - A Ty mi zarysowałeś auto! A Ty się puściłaś! Nie puściłam się! Puściłaś! Podpieprzyłeś mi pomysł na płytę! Przypadkowy zbieg okoliczności! - mogę przykłady tych dram wymieniać godzinami? Czy mi się chce? Nie. Nagle wyleciała ze studia jak szalona. Zanim zdążyłem dobiec to była w rękach.. San Andreas Highway Patrol? Wiem - dla mnie to też szokujące. Najwyraźniej ktoś za bardzo przyjął moje sugestie o byciu Aniołem Stróżem zbyt dosłownie - no nie dobiegłem, muszę popracować nad cholerną kondycją - może jakiś jogging albo ćwiczenia wytrzymałościowe? Kuźwa - znów odbiegam od tematu, wybaczcie. Trafiłem na cholernego chama - no gdyby nie zajęcia z praw na studiach to bym nadpobudliwie strzelił go w ucho za bycie typowym chamem. Z moich podatków ten darmozjad ma co do garnka włożyć. Okazało się finalnie, że została aresztowana i przetrzymywana bez powodu, bez nawet podania powodu cholernego zatrzymania. Jeszcze Pan porucznik postanowił obrazić Beniego nazywając go - Idiotą. Dobrze, że mu doradziłem by to nagrał na smartfona. Talya była rozbita - targały nią emocje. Próbowałem ją uspokoić - po kilkunastu minutach powiedziałem Moralesowi by się nią zaopiekował, bo moja obecność strasznie formalizowała te koleżeńskie spotkanie. Kilka dni potem dowiaduje się, że ktoś ją ZASTRZELIŁ. Wiedziałem, że to miasto jest popieprzone ale POWAŻNIE?! To ja tutaj buduje sobie powoli image, staram się zawiązywać intratne umowy to mi jakiś debil z glockiem wszystko burzy - jak wredny dzieciak, który niszczy mi formowaną przeze mnie babkę z piasku. Tak i oto zamknął się scenariusz z Talyą Cruz zanim się zaczął - a szkoda, bo miałem wobec niej duże plany... I tak oto nastał dzień chwały, który wyczekiwałem a oczekiwania przerodziły się w jawę - Chrisitan Calvert Maxine Koci - podopieczna Empire Managment, znana i szeroko słuchana piosenkarka oraz kompozytorka. Atrakcyjna kobieta.. WIele by wymieniać. To ją wybrałem jako swoja kartę przetargową do wejścia wyżej. Czy się przeliczyłem? Nie wiem sam - na obecny moment jestem w trakcie tworzenia umowy kontraktowej i rozmów z górą Empire. Odczuwam coś wirującego w powietrzu. Biorąc na wachlarz wszelkie możliwe aspekty co mogłoby by pójść nie tak dochodzę do jednej, rzeczowej i bardzo prawdopodobnej konkluzji. Maxine odczuła downgrade w szeregach Empire. Do tej pory jej menadżerem był dość szeroko znany i popularny Sergey Dostoyevsky - sam osobiście uznaje go za szefa - w końcu to on tworzy Empire. Weźmy teraz na tacę obecne zajście. Jesteś znaną i szanowaną piosenkarką - oczekujesz możliwe najlepszej pomocy i wsparcia mając zaplecze od szefa agencji menadżerskiej, której jesteś podopieczną. I Ci przychodzi taki laluś, laik po studiach i zostaje Twoim menadżerem - zwłaszcza bez doświadczenia. Możliwe, że w tym przypadku stwierdzenie "dobrymi chęciami to piekło jest wybrukowane" ma dosłowne znaczenie? Szczerze nie zdziwię się jeśli ten wzlot niczym Ikar zmierzający do Słońca skończy się spaleniem moich woskowych skrzydeł i upadek w czeluść oceanu by finalnie w niej utonąć. Pływać potrafię, dotrę jakoś do brzegu ale sam upadek, mojego wewnętrznego wzrostu ego będzie bolesny - tak czuję. Zobaczę co przyniesie mi czas, ale dobry początek ma teraz bardzo wyboisty koniec pierwszego przejazdu.
    12 polubień
  6. Pora na podsumowanie działań naszej organizacji San Fierro Crime Family w półświatku przestępczym. Zaraz stuknie drugi miesiąc a my prężnie się rozwijamy. Na początku chciałbym bardzo podziękować wszystkim członkom za wkład w jej rozwój, od samego startu po dzisiejszy dzień. Nasze podejście do gry jest wymagające i przykuwamy uwagę do detali w klimacie, którym gramy. Może to być zniechęcające dla niektórych nowych ludzi, którzy by chcieli spróbować grać w tej organizacji, ale nic bardziej mylnego. Chętnie przyjmiemy Was pod nasze skrzydła i odpowiednio nakierunkujemy, jeżeli nie będziecie potrafili się odnaleźć. W naszej ekipie znajduje się sporo weteranów z olbrzymim doświadczeniem, którzy przegrali setki godzin i mają ogromną wiedzę o funkcjonowaniu tych struktur. Wszyscy chętnie posłużą Wam odpowiednim feedbackiem oraz pomocą. Nauczymy Was grać odpowiednią kreację gangstera na miarę 2023 roku. Na przestrzeni tych dwóch miesięcy, dodaliśmy również jedną osobę (@Assasynek) do naszego panelu zarządzania organizacją: oskarish, Azuro, Eliteq, Assasynek Prowadzimy aktywnie również niżej wymienione projekty, każdy z Was może śmiało nawiązać z nimi interakcję in-game, gdyż stawiamy na jakość a nie ilość. W momencie gdy czujemy, że jeden z nich odstaje pod względem aktywności, staramy się rozwiązać kłopot i podjąć odpowiednią decyzję w jego kwestii. Projekty: The Mob's Money Machine Capitol Discount Auto Parts Inc. (SFCF) INSURANCE FRAUD | Crimine dei colletti bianchi DiNardo CoolAir Solutions Harman Towing & Tires Service | HTTS Justice for all The Junkyard ECO Scrap&Salvage LS Funeral Home La Storia Solare Vinewood Plaza Casino Raven Slaughterhouse Across The Ocean - Sea Freight Company Zaktualizowałem też listę naszych aktywnych ludzi i osób, które grają z nami od początku. Uważam, że bardzo przyczyniły się do rozwoju organizacji i powinny znaleźć się na głównej stronie. Raz jeszcze, dziękuję wszystkim za wkład, a my się nie zatrzymujemy i gramy dalej. Pięć. Housing project: [HP] San Fierro Crime Family
    10 polubień
  7. GRIMM, właściwie Garry Brantley - amerykański wokalista i gitarzysta rockowy, urodzony w Los Santos, San Andreas. W przeszłości związany z metalowym zespołem Dumpster Kids, gdzie pełnił rolę gitarzysty wspomagającego i opcjonalnie basowego. Choć jego drogi z zespołem rozeszły się dość szybko, głównie z uwagi na chęć pójścia na swoje, w późniejszym czasie zdarzyło mu się jeszcze kilka razy wystąpić z członkami zespołu na scenie, zastępując podczas kilku występów nieobecnych członków - podczas jednego z takich występów poznał Jacka Weskera, lidera grupy REMEDY (później Social Therapy). Jako solowa jednostka zdołał wydać jedynie jeden utwór - Losing Myself. Podczas pierwszej edycji festiwalu DESERTFEST prowadził rozmowy z byłym przyjacielem z zespołu, Kiarim Bradfordem oraz przedsiębiorcą powiązanym z lokalnym oddziałem Mongols MC, Jesse Vera - właścicielami istniejącej wówczas wytwórni RIOTNATION, skierowanej głównie pod cięższe brzmienia. Garry miał zasilić szeregi nowopowstałej wytwórni, co w finale jednak nie doszło do skutku, a ten po raz kolejny zniknął całkowicie z życia publicznego. Prywatnie posiada sześcioletnią córkę o imieniu Tara, która była jednym z głównych powodów jego częstych wycofań ze sceny muzycznej. Chcąc w pełni zadbać o swoje jedyne dziecko, Garry najzwyczajniej w świecie odsuwał się od muzycznego świata, żeby całą swoją uwagę poświęcić córce. Rodzice Tary nie żyją ze sobą w dobrych warunkach - tatuaż zdobiący szyję muzyka (napis "TRUTH") odnosi się do tej relacji i jak sam opisuje, jest tym czego zabrakło w jego związku z ówczesną partnerką i posłało go na stratę. Decyzja o definitywnym powrocie na scenę cięższych brzmień poprzedzona była licznymi dyskusjami i przemyśleniami. Córka, na której w przeszłości chciał się w głównej mierze skupić, zdążyła już podrosnąć i nie wymaga aż tak intensywnej opieki i czasu jak około trzy lata temu, kiedy Dumpster Kids zdobywało szczyt popularności, a Garry musiał się od tego odciąć. Drugą rzeczą, która popchnęła go do tej decyzji była nieustanna chęć spełnienia się i niedosyt spowodowany przeszłością. Chociaż dobrze odnajdował się w grupie, zawsze pragnął stać się topową jednostką na rockowej scenie, czego nigdy nie udało mu się dokonać. Niespełnione marzenie dawało o sobie znać mimo upływu czasu, co poskutkowało finalnym wzięciem spraw w swoje ręce i rozpoczęciem nowej próby spełnienia go. Chociaż mogłoby się wydawać, że Garry Brantley to zmarnowany potencjał, w rzeczywistości jego długa przerwa pozwoliła mu na dokładne przemyślenie planu na swoją nową, odmienioną karierę i osobę. Przede wszystkim chce odejść od nudnych i przerysowanych stereotypów wokół rockowej muzyki i osób, które w niej gustują. Skórzana kurtka nie jest dla niego priorytetem - świat zmienia się z dnia na dzień, muzyka także. GRIMM chce zostawić swój ślad na lokalnej, a może nawet i światowej scenie muzycznej jako nowoczesna gwiazda rocka, która w przeciwieństwie do podstarzałej konkurencji, nie zatrzymała się pod względem stylu i rozwija się tak samo jak cały świat wokół.
    9 polubień
  8. 9 polubień
  9. Opublikowano przez JerryCapeci, 07.11.2023 Vincent Macaluso - Alleged Caporegime Of The Sacchetti Crime Family Get Shelved. Jak podają różne źródła, Vincent "Vinnie" Macaluso został odłożony na półkę przez panel administracji rodziny na czele którego stoi 65-letni Gerard "Gerry S" Sacchetti. Jakiś czas temu, nie wiadomo do końca z jakiego powodu Vinnie został prawdopodobnie zdegradowany na ulicy z pozycji kapitana do rangi szeregowego żołnierza. Jeszcze parę lat temu środowisko spekulowało dość głośno na temat tego że ten facet ma szanse w przyszłości objąć jedno ze stanowisk w panelu sterowania, gdyby to obecny consigliere rodziny, 64-letni Perry "Ear" Gallucci zdecydował się na wyjście z zaprzęgu. Pogłoski krążą jakoby Macaluso był od dłuższego czasu nieostrożny w swoich działaniach i narażał przyjaciół na tak zwane światło słoneczne w żargonie amerykańsko-włoskich frakcji a to wszystko w momencie gdy ledwo zamknięto Francis'a "Fat Pugsy" Buglione - innego kapitana rodziny, skazanego we wrześniu 2023 roku na 15 lat więzienia za spisek haraczy, angażowanie się w wymuszenia w zakresie udzielanych kredytów i przekazywanie informacji o grach hazardowych. Swego czasu Vincent prowadził włoską knajpę w okolicach Vinewood o nazwie "Vinnie's Pub", która w latach świetności cieszyła się powodzeniem i uznaniem lokalnej społeczności. Ostatnie dwa tygodnie dały nam odpowiedź na kilka nurtujących pytań. W miejsce lokalu Macaluso pojawił się nowy szyld, La Storia Solare - restauracja przeszła gruntowny remont a na jej czele stanęła Francesca Scavo, żona domniemanego członka rodziny mafijnej, 40-letniego Josepha "Joe Salmon" Scavo. Mówi się, że ten z kolei wrócił po długiej nieobecności do Los Santos, przebywając wcześniej w porcie Oxnard, gdzie trzymał pieczę nad jednym z rodzinnych interesów, który związany był z branżą przetwórstwa ryb i innymi interesami przechodzącymi przez port w Oxnard - stąd jego uliczna ksywa Salmon. Z pewnościa to nie są ostatnie rewelacje na temat transferów i przetasowań ulicznych w tej rodzinie przestępczej a kolejne mijające tygodnie powinny dać nam nieco więcej odpowiedzi na to dzieje się w borgacie Sacchettiego. ------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
    7 polubień
  10. archiwum, model biznesowy nie sprawdzil sie tak dobrze jak myslalem, pozdrawiam wszystkich koxow ktorzy chodza w bizuterii od noveau ⚜️
    7 polubień
  11. #006 VINCENT MACALUSO - ALLEGED CAPOREGIME OF THE SACCHETTI CRIME FAMILY GET SHELVED. Vincent Macaluso - Alleged Caporegime Of The Sacchetti Crime Family Get Shelved. Jak podają różne źródła, Vincent "Vinnie" Macaluso został odłożony na półkę przez panel administracji rodziny na czele którego stoi 65-letni Gerard "Gerry S" Sacchetti. Jakiś czas temu, nie wiadomo do końca z jakiego powodu Vinnie został prawdopodobnie zdegradowany na ulicy z pozycji kapitana do rangi szeregowego żołnierza. Jeszcze parę lat temu środowisko spekulowało dość głośno na temat tego że ten facet ma szanse w przyszłości objąć jedno ze stanowisk w panelu sterowania, gdyby to obecny consigliere rodziny, 64-letni Perry "Ear" Gallucci zdecydował się na wyjście z zaprzęgu. Pogłoski krążą jakoby Macaluso był od dłuższego czasu nieostrożny w swoich działaniach i narażał przyjaciół na tak zwane światło słoneczne w żargonie amerykańsko-włoskich frakcji a to wszystko w momencie gdy ledwo zamknięto Francis'a "Fat Pugsy" Buglione - innego kapitana rodziny, skazanego we wrześniu 2023 roku na 15 lat więzienia za spisek haraczy, angażowanie się w wymuszenia w zakresie udzielanych kredytów i przekazywanie informacji o grach hazardowych. Swego czasu Vincent prowadził włoską knajpę w okolicach Vinewood o nazwie "Vinnie's Pub", która w latach świetności cieszyła się powodzeniem i uznaniem lokalnej społeczności. Ostatnie dwa tygodnie dały nam odpowiedź na kilka nurtujących pytań. W miejsce lokalu Macaluso pojawił się nowy szyld, La Storia Solare - restauracja przeszła gruntowny remont a na jej czele stanęła Francesca Scavo, żona domniemanego członka rodziny mafijnej, 40-letniego Josepha "Joe Salmon" Scavo. Mówi się, że ten z kolei wrócił po długiej nieobecności do Los Santos, przebywając wcześniej w porcie Oxnard, gdzie trzymał pieczę nad jednym z rodzinnych interesów, który związany był z branżą przetwórstwa ryb i innymi interesami przechodzącymi przez port w Oxnard - stąd jego uliczna ksywa Salmon. Z pewnościa to nie są ostatnie rewelacje na temat transferów i przetasowań ulicznych w tej rodzinie przestępczej a kolejne mijające tygodnie powinny dać nam nieco więcej odpowiedzi na to dzieje się w borgacie Sacchettiego.
    6 polubień
  12. **fighter wrzuca promującego gale VFF82 posta gdzie bierze udział w samym main-evencie. Na jego tablicy robi się gorąco**
    6 polubień
  13. **O wczesnych godzinach wieczornych na oficjalnej stronie Santo Capra Care, jak również jedynym oficjalnym proflu na Lifeinvader pojawiło się oświadczenie dotyczące pobytu CEO Meredith Luciano w szpitalu. Podana również została informacja dot. Nourish & Nurture Collection ** **Możliwość zamieszania komentarzy została wyłączona.**
    6 polubień
  14. ⭐LAYNE "BABY LEE" DUNCAN⭐ Czyli dziewiętnastoletni Brazylijczyk ze stolicy swojego rodzinnego Państwa, który wychowywał się poniekąd w nie do końca zamożnej rodzinie, z czego wyniósł wiele wartości między innymi, takie jak; lojalność, opiekuńczość wraz samospełnieniem. Nie mogło zabraknąć wad, mimo tego, że nie zawsze było co spakować do plecaka na drugie śniadanie, to właśnie wtedy rozpoczął manię swojego pracoholizmu w pobliskim sklepie spożywczym, w którym często na zapleczu spisywał różne linijki w notesie na przykładzie, jaki wyniósł z własnego na tamten czas dotychczasowego życia. Jest typem osoby, która w momencie gdy przykłada się do czegoś, jest jak do rany przyłóż i jedyne, co może go powstrzymać to śmierć. Wyrósł na mężczyznę z zasadami, których stara się trzymać, których nauczono go w domu rodzinnym nie zawsze pełnego miłości i wcześniej wymienionego opiekuństwa tudzież samego zainteresowania. W wieku piętnastu lat wyjechał z sąsiedniego kontynentu by móc do końca wyedukować się w jednej z najlepszych szkół w stanie San Andreas, a dokładniej w Los Santos, gdzie przez wszystkie lata szkolne spędził na spełnianiu się co prawda niemuzycznie, zaś znalazł nową pasję, jakim okazała się koszykówka, wykorzystując swój w miarę gustowny wzrost nie jednokrotnie zgarniał medale tudzież świadectwa oraz przeróżne nagrody związane z osiągnięciami związanymi z owym sportem zespołowym. Finalnie po skończonym High School zaszył się w swoim nie wielkim kwadracie, gdzie pod natłokiem grupy osób, w której zaczął się obracać, wrócił do jednego ze starszych nawyków oraz wspomnień z dzieciństwa, czyli lirycznego wypuszczenia emocji poprzez pisanie tekstów, które przemawiały dość dosadnie w geście spokojnego, czasem wręcz agresywnego podejścia. Na ogół, jak na ten moment młody, za to mentalnie dojrzały to już mężczyzna pomimo swojego wieku stara się normować realia i brnąć z duchem czasu, nie chcąc zatrzymać się w miejscu, bo jak sam stwierdza stanie w miejscu i nieszlifowanie własnego wewnętrznego diamentu jest czymś nierozsądnym i niegodnym uwagi. Chłopak z ostatnich oszczędności, jakie mu zostały postanowił spełnić jedno ze swoich skrytych marzeń i otworzyć się na mikrofonie, doprecyzowując swój debiutancki singiel pod tytułem „Still the same” który zachował na odpowiednią okazję by puścić go w świat. Sprawując nad nim tygodniową pieczę pod aspektem mixu oraz masteringu który nie jest do końca jego największą umiejętnością powiązaną z branżą muzyczną. Młodzieniec cieszył się swoją twórczością, mając lekki zapas materiału, trzymając większość na dysku twardym schowanym głęboko w szafie pod warstwą ubrań by żadne nieporządne osoby nie były w stanie dojść według niego, do kunsztu, jaką jest jego prawdomówna, zaś lekko podkoloryzowana twórczość. DISCOGRAPHY SINGLE - [10.11.2023] BABY LEE - STILL THE SAME FEATURING ALBUMS INFORMACJE OOC
    5 polubień
  15. Wyprodukowanie pierwszej partii Palm's Vodka i rozpoczęcie kampanii reklamowej. **Niemalże równo miesiąc po tym, jak bracia DePalma stali się właścicielami destylarnii, dając tym samym narodziny sygnowanej ich nazwiskiem marce, linię produkcyjną opuściła pierwsza partia butelek w marmurkowej okleinie zawierających wysokoprocentową żytnią wódkę. Równocześnie, ruszyła kampania marketingowa, której pierwszym krokiem stał się post zamieszczony na tablicy Palm's Spirits Co. Przedstawia premierowy design zarówno butelki, jak i logotyp produktu Palm's Vodka. Destylarnia przygotowała też opis produktu i charakterystykę jego smaku.**
    5 polubień
  16. Hey powoli zaczynamy rozbudowywać siatkę dilerów działających pod naszymi skrzydłami, jeśli ktoś z was chciałby pograć poganiacza wszelkiej maści supermocy to wychodzimy do was pomocną ręką, ostatnio wystartowaliśmy z telegramem który umożliwia potencjalnym zainteresowanym nabycie różnego rodzaju dragów w prosty i przyjemny sposób, więcej informacji na kanale dsc. https://discord.gg/UMgmMFzcZ6
    4 polubienia
  17. Hkappy Mday 2k mY Crips 😎🎉 Love da hk98d medal🏅
    4 polubienia
  18. TODD HUNTER (25 lat/Francuz) Todd Hunter to urodzony w Francji facet wychowany przez dwójkę rodziców którzy prowadzą spokojne życie pracując w wspólnej kawiarnii dorabiając na przyszłość chłopaka był przez to często rozpieszczany i nie doceniał dorosłego życia tak bardzo oraz był zwykłym EDGY-DUDE który posiadał zawsze o sobie dobre zdanie i najlepszą opinie, twierdziłże jego rodzice pozwalając mu na większość rzeczy są bogaci a tak naprawdę po prostu nie chcieli rozczarowywać młodego chłopaka, mimo wszystko biznes podupadał bardzo szybko i rodzina posiadająca bliższych w Los Santos postanowiła zabrać swoje korzenia do nowego miejsca i stworzyć swoje własne miejsce niedługo po tym jego nauka zaczęła się w Saint Santos Community School oswajając się z nowym językiem i szkoląc go bojąc się że zmarnuję swoje życie bez nauki zaczął działać coraz prężej, słysząc przeróżnę dobre słowa o tutejszych organ ścigania postanowił się zakwalifkować po ukończeniu szkoły do SAHP a bardziej ich rekrutacji, spełniając ich wymagania - został również w wieku dwudziesteu-dwóch lat obywatelem stanów USA spełniając regulację. Pomieszkuję aktualnie samotnie w samym centrum miasta aby być w pobliżu swojej stacji na której urzęduję za dnia a zaś w nocy wyjeżdża na kolejne patrole w celu zabezpieczenia miasta, jest zainteresowany poza pracą w wszelakie typu sporty oraz odziwo neutralne rzeczy takie jak, spacery, łowienie, uczenie się gry na instrumentach, jest bardzo gadatliwy oraz lubi integrować się z nowymi osobami co pomaga mu w tym aby poznawać się z innymi, dbać o swoją opinie oraz opinie SAHP w którym pokazuję, jest minimalistyczną osobą która cieszy się z najmniejszych rzeczy, stara się pokazywać swoje wsparcie każdemu, jest strasznym optymistą który widzi wyjście z każdej sytuacji nawet z tych najgorszych, nie zakłada sobie czarnego scenariuszu a również jest bardzo szczery oraz otwarty do ludzi, posiada szereg zaufania do społeczności wiedząc że jak pokazuję neutralny, pozytywny oraz przyjacielski grunt to tak samo go dostanie co ułatwi rozmowę z innymi. SOCIAL MEDIA. LIFEINVADER: Todd Hunter (Official) VTUBE: - TWITTER: - INSTAGRAM: Todd Hunter (@THunt202)
    3 polubienia
  19. 3 polubienia
  20. twoi ludzie kasztany @central represent
    3 polubienia
  21. **Klub mimo felernego, wymuszonego zamknięcia pierwszej zorganizowanej imprezy utrzymuje się na fali. Kolejne otwarcia organizowane są w nieogłaszanych szybciej terminach, lecz nadal ściągają do siebie widownię. Miejsce sprowadza przeróżne osoby, co można zauważyć podczas dowolnego wieczoru. Przez klub przewija się społeczność wszystkich warstw społecznych, każdego z nich łączy jeden cel - dobry pokaz. Do obsady klubu dochodzą co jakiś czas nowe twarze, przez co tancerki wystawiane na scenę wydają się być w dużej rotacji.**
    3 polubienia
  22. 3 polubienia
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Warunki użytkowania Polityka prywatności Regulamin