Ranking

Hej, w związku z kreacją Waszej organizacji od strony IC jak i tego jak działa od strony OOC postanowiliśmy o zakończeniu projektu. Daliśmy Wam szansę po dyskusjach na temat kreacji projektu itp. Po dogadaniu tego oraz założeniu, że poprowadzicie ZGP sensownie i ze smakiem, niestety - udowodniliście zupełnie coś innego. Akcje typu, gdzie członek org lata z karabinem na grupę czarnoskórych, bo zwyzywano jego kolegów. Grupowy wyskok na członków innej org z bronią, w zaludnionym miejscu (Molo z Kołem na Del Perro) pod własnym biznesem Prowokacje od strony gracza typu podawanie się za graczkę innej org i oferowanie odgrywania eseksów, by ją upokorzyć oraz ośmieszyć Wykorzystywanie grup rodziny, dodając masę postaci, w celu szybkiego zdobycia środków oraz zasobów bez kreowania organizacji od 0 Szukanie wszędzie winy innych, gdy sami pozostawialiście wiele do życzenia swoim poziomem i sposobem gry Granie ZGP typu high/low-mob, gdzie finalnie wychodziły akcje, których nawet u przećpanego gangu ciężko byłoby wytłumaczyć Prośby do graczy LEA o nagięcie narracji wydarzeń niekorzystnych dla Waszych postaci, by finalnie oberwały mniej + kilka innych rzeczy, które są w toku wyjaśniania Rozumiemy, że mieliście plany i pomysły na swoje projekty/biznesy/cokolwiek innego, jednakże widocznie nie jest to forma, w której się odnajdujecie, skoro było tyle niedociągnięć i rzeczy, które po prostu wskazywały, że organizacja nie dostarcza odpowiedniego poziomu. Finalnie kończymy ten wieczór też z dwiema karami: Kreator Kina Akcji z banem na dwa tygodnie za prowokacje OOC Harimaru/RedTiger z blacklistą gry w organizacjach przestępczych

Ale skarga nie zasadna, @bulkaapostanowiłeś się na kimś mścić aby zniszczyć komuś postać, zastanów się lepiej co człowieku robisz, najpierw do wszystkich pięknie ładnie a postanawiasz po kolei niszczyć osobą postać, w projekt już dawno nie istnieje a po za tym jak zauważyłeś, wycofałam się znacznie z Twojego projektu, nie wchodziłam na duty biznesów, nawet tygodniami, biznes został jak dobrze wiesz założony po blokady Twojej postaci, pytałam nie pamiętam kogo ale pytałam na /a czy mogę założyć taki biznes będąc pod takimi grupami, przecież jak dobrze wiesz Resort również opierał się na wypożyczaniu sprzętu wodnego, tak samo jak sprzętu Off-Road. Moja postać jest tylko pod panelem mojego biznesu, pod żadnym innym, a te pomówienia że grałam miesiąc temu w Wigwamie to zachowaj dla siebie, przynajmniej ja potrafię się z ludźmi dogadać w przeciwieństwie do Ciebie, w Wigwamie mam znajomych z którymi od czasu do czasu grałam co również mogą poświadczyć. Jestem lubiana przynajmniej na serwerze, w przeciwieństwie do Ciebie, i nie zatrudniam się specjalnie po to aby zbierać na kogoś brudy. Sprawa druga odnośnie sprzedaż nieruchomości, sprzedawałam je na drugiej postaci nie związana z moją główną postacią, nieruchomości były mi niezbędnie to postanowiłam się tanim kosztem pozbyć ich. Każdy na serwerze ma prawo do wyceny nieruchomości, a że przez durną nieumyślność straciłeś swoją postać to ja nic na to nie poradzę.. @wuuu Garaż o którym, wspomniałeś - sprzedawałam z postaci Sanaa Hariri ( postać już nie istnieje, była dokonana zmiana tożsamości) Dowód: Domek Rancho: Był dokonany z postaci Rose Charlton z drugiej postaci również która nie ma zwiazku z główną postacią: Jedynie garaż który wymieniłeś jako pierwszy należał do mojej głównej postaci Victorii Lopez, ale go nie potrzebowałam więc się go pozbyłam, bo miałam wystarczająco wiele garaży, każdy ma prawo zarządzać swoim majątkiem i robić z nim co się chce, a Ciebie nie powinno to interesować. Na koniec projektu postanowiłeś mnie zablokować na DC Covgari bo niby jestem gumowe ucho, ty tą skargą się pogrążasz na serwerze coraz bardziej. Mam na to świadków co wypisywałeś na mój temat na swoim DC oraz stosownych świadków. Ja uważam ze buła powinien trochę ochłonąć, a administracja powinna z nim na dłuższą metę zrobić porządek, jakiś długotrwały ban na konto aby nie mógł psuć ludziom nerwów.

Written by Madeline Beckett- DAILY GLOBE, 30/12/2023 Kilka dni temu portal Lifeinvader obiegły posty oznaczone chwytliwymi hasztagami #stopthisabsurd oraz #cityofabsurd opublikowane przez członków zespołu Soul Evisceration, których autorami byli Eelis Forsberg oraz Fehu „Pandora” Skarsgard. Wspomniani muzycy opisali w nich sytuację wręcz kuriozalną, podczas której przedstawiciele służb naszego miasta mieli wykazać się nie tylko rażącą niekompetencją, ale również brakiem znajomości swoich fundamentalnych zadań. 23 grudnia około godz. 1:30 Noah Alexander, Wattie Reid, Fehu Skarsgard i Eelis Forsberg oraz dwóch pracowników lokalu Moonlit znajdując się przed ww. barem usłyszeli serię strzałów. Po przemieszczeniu się na parking za lokalem dokonali makabrycznego odkrycia – ujrzeli leżące na asfalcie cztery osoby z ranami postrzałowymi. W związku z powyższym niezwłocznie powiadomili stosowne służby, a w czasie oczekiwania na ich przyjazd – udzielili poszkodowanym pierwszej pomocy. W sytuacjach takich jak ta, pojawienie się na miejscu osób odpowiednio wykwalifikowanych w zakresie ratowania życia ludzkiego i czuwania nad ich bezpieczeństwem powinno przynieść ulgę. Jednakże w opisywanym przypadku było dopiero początkiem problemów. Zgodnie z relacją wyżej wspomnianych osób, przybyłej na miejsce ratowniczce medycznej przekazano informacje, co do widocznych urazów poszkodowanych, wskazując jednoznacznie na osobę, której stan i odniesione obrażenia były najrozleglejsze. Jednakże obecnej na miejscu pani medyk najprawdopodobniej udzielił się lęk nowicjusza, co w połączeniu z miejscem zdarzenia przypominającym istną rzeź poskutkowało decyzjami nie do końca racjonalnymi. Medyk obecna na miejscu poleciła, by osobą, która wymagała priorytetowej pomocy zajęli się wcześniej wymienieni muzycy. Pomimo nie do końca przemyślanej decyzji ratowniczki dołożyła ona wszelkich starań, by pomóc poszkodowanym, czego nie można powiedzieć o innych obecnych na miejscu personach. Artyści w swoich wpisach nie szczędzili słów krytyki wobec dwóch przedstawicieli Los Santos Sheriff’s Department, którzy pojawili się na miejscu zdarzenia. Mieli on bowiem w pierwszej kolejności zając się rozpytaniem postrzelonej w ramię poszkodowanej zamiast przejęciem od cywili czynności zmierzających do ratowania życia ludzkiego. Zwrócenie na ten fakt uwagi poprzez obecnych na miejscu świadków skończyć się miało ostrą wymianą zdań i groźbami umieszczenia ich w areszcie. Gdy jedyna obecna na miejscu ratowniczka prosiła o pomoc szeryfów, pozostawali oni bierni na jej prośby, gdyż zajęci byli przeganianiem świadków udzielających pomocy ofiarom strzelaniny. Scena ta byłaby nawet i komiczna, gdyby nie była prawdziwa. Cała akcja ratownicza przebiegała w atmosferze chaosu i braku jakiegokolwiek porozumienia, co zważywszy na okoliczności – mogło skończyć się tragicznie. Należy nadmienić, że to nie pierwszy raz, gdy członkowie zespołu Soul Evisceration wykorzystują swój potencjał medialny do nagłaśniania skandalicznych poczynań mundurowych z naszego miasta. Cieszący się powszechnym szacunkiem i zaufaniem społecznym muzycy niejednokrotnie obnażali w swoich mediach społecznościowych ułomności działań przedstawicieli departamentu. Powyższy incydent nie jest jedynym, do którego doszło w ostatnim czasie na terenie stanu San Andreas, a w którym to zachowanie funkcjonariuszy publicznych pozostawiało wiele do życzenia. W tym miejscu należy zadać sobie pytanie o przyczynę coraz częstszych przykładów braku profesjonalizmu przejawianych przez funkcjonariuszy organów porządkowych w naszym mieście. Warto podkreślić, że służba w Sheriff’s Department czy Police Department wiąże się z życiem w ustawicznym stresie, częstym znajdowaniu się w sytuacjach bezpośredniego zagrożenia życia, podejmowaniu decyzji w ułamku sekund, które następnie są osądzane przez samozwańczych ekspertów ograniczonych przez wiele czynników, ale na pewno nie przez czas. Ponadto funkcjonariusze publiczni muszą się niejednokrotnie mierzyć z szorstką krytyką otoczenia, nie jest to w końcu zawód szczególnie poważany. Trudno posądzać obecnych na miejscu przedstawicieli władz o celowe działanie czy złośliwość. Jaki jest zatem powód coraz częściej popełnianych uchybień przez funkcjonariuszy? Zwróciliśmy się do rzecznika Los Santos Sheriff’s Department o udzielenie komentarza na temat opisywanej powyżej interwencji oraz odpowiedzi na zadane pytania, które dotyczyły okoliczności całego zajścia. Niestety z uwagi na dobro wszczętego śledztwa LSSD nie mogło udzielić zbyt wielu informacji. Udało nam się dowiedzieć, że żadna z ofiar strzelaniny nie odniosła śmiertelnych obrażeń. Zgodnie z odpowiedzią rzecznika, cały przebieg działań szeryfów został nagrany przez kamery nasobne, jednakże z uwagi na analizę zabezpieczonego materiału filmowego – dostęp do nagrań dla mediów jest w tym momencie niemożliwy. Z oficjalnego pisma wynika także, że obecni na miejscu przedstawiciele zostali przeszkoleni z zakresu udzielania pierwszej przedmedycznej. Dlaczego zatem nie udzielili pomocy medyczce, która o nią prosiła? Dlaczego zamiast udzielić pomocy osobie z raną postrzałową i silnym krwotokiem zajęli się odpędzaniem osób obecnych na miejscu, którzy owej pomocy udzielali? Dlaczego po tym, gdy świadkowie odeszli od poszkodowanych – szeryfowie w żaden sposób nie pomogli medyczce, która pozostała sam na sam z czterema postrzelonymi osobami? Niestety, odpowiedzi na te pytania nie poznaliśmy. Warto poruszyć problematykę poziomu wyszkolenia przedstawicieli kluczowych służb w naszym mieście, które nie tylko mają czuwać nad naszym bezpieczeństwem, ale i ratować to, co mamy najcenniejsze – nasze życie. Jak możemy czuć się bezpieczni w miejscu, w którym coraz częściej dochodzi do błędów proceduralnych, z których nie są wyciągane żadne wnioski? Czy dożyjemy czasów, w których służby takie LSSD i LSPD będą synonimem profesjonalizmu, kompetencji i rzetelności? Niestety poprzez coraz liczniejsze incydenty ukazujące brak podstawowej wiedzy i umiejętności funkcjonariuszy czołowych organizacji porządkowych w naszym stanie, rokowania szans na poprawę obecnej, mocno napiętej sytuacji są coraz mniejsze. Powstają jedynie kolejne źródła napięć na linii: przedstawiciele władz-obywatele, które z każdą kolejną nieprawidłową interwencją coraz trudniej ugasić. Chcesz dołączyć do zespołu działu Daily News? Kliknij w reklamę i złóż aplikację!

045. Christian Calvert o kulisach pracy z największymi sławami Los Santos oraz nowych wyzwaniach w DAC 002 JUICY TALK-TAILS by Alyssa Marchesi - Chase Love o karierze, groupies, casting na Miss Love 003 JUICY TALK-TAILS by Alyssa Marchesi - 'age gap' w związku Krótki live na social mediach, podziękowania za życzenia i zapowiedź wycieczki do Cayo Perrico Reklama Night American Discussion z udziałem A. Marchesi i jej gościa Promocja talk show Juicy Talk-Tails by Alyssa Marchesi Promocja odcinka pilotowego talk show Reklama drugiego odcinka talk-show z gościem Chase Love #2 Promocja trzeciego odcinka Juicy Talk-Tails by Alyssa Marchesi #2 #3

Początek grudnia producentka zaczęła od stłuczki z radiowozem, o której napisał portal Gossipy Los Santos - Narkotyki sprawiły, Aniyah KayesTheProducer Geovanney zaliczyła stłuczkę z radiowozem? Nie zrobiła sobie za dużo z tego dodając już dzień później zdjęcie przy nowym egzemplarzu tego samego modelu od Grotti z prześmiewczym opisem. (#1, #2) Zrealizowała numer od Baby Dalore pod tytułem EIGHTEEN z gościnką od RiRi pod szyldem VMW Records. (#1) Pojawiła się pikantnym zdjęciu z raperem Chase Love wrzuconym na jego stronę Lifeinvader, które wywołało niemałe zamieszanie wśród fanów i rozpoczęło spekulacje związku z artystą. (#1) Pojawiła się na stronie internetowej wytwórni ASTAROTH RECORDS w fotorelacji, która przedstawiała przebieg zbiórki dla futrzaków z lokalnego schroniska. Producentka zaangażowała się w akcję dokładając do niej cegiełkę w postaci darowizny pieniężnej. (#1) Dołożyła cegiełkę do projektu ALL ME rapera KELLY produkując i realizując numer ALPHA&OMEGA. (#1) Aniyah Geovanney wskoczyła na scenę podczas koncertu raperki Sassy B razem z Gio Parris i raperką Renee RiRi Tillery. Producentka pojawiła się na bankiecie Le Foundation w towarzystwie Chase Love, gdzie również oddała darowiznę. Na Instagramie @kayestheproducer dnia 20 grudnia odbył się krótki live prosto z podjazdu posiadłości Chase Love, na którym raper został obdarowany przez producentkę złotym łańcuchem obsadzonym czarnymi diamentami oraz fizycznym egzemplarzem jej nadchodzącego albumu, który jednocześnie zapowiedziała w tym momencie. Dziewczyna zarazem w pewnym sensie obaliła teorie, co do jej związku z raperem. (#1) Otrzymała prezent od firmy kosmetycznej Tokyo Blossom Beauty by Asami Kiyoko, jakim był dedykowany jej PR Box, za który podziękowała na lifeinvaderowym story. (#1) Dnia 25 grudnia na Instagramie @kayestheproducer około godziny 16:00 odbył się krótki live ze studio, na którym producentka wspomniała o kulisach powstawania projektu i zdradziła całą ilość numerów wraz z oficjalną datą premiery. Na końcu pojawiła się raperka RiRi bujająca się do fragmentu jednego z numerów z taśmy. (#1) Tego samego dnia na wszelkie platformy streamingowe oraz półki sklepowe trafił debiutancki album z ręki KayesTheProducer zatytułowany Ocean Views pod wydawnictwem wytwórni Vinewood Most Wanted Records. (#1) 27 grudnia pojawił się artykuł na temat albumu na stronie ATOMIC pod tytułem: 028. Rene RiRi Tillery i Aniyah Geovanney przyłapane na planie teledysku przed strip klubem Vanilla Unicorn. (#1) Tego samego dnia na Wschodnim Vinewood oraz dzielnicy Burton pojawiły się billboardy promujące wydanie Ocean Views, przy jednym z nich dziewczyna wrzuciła post na swoje social media. (#1, #2, #3) Dnia 28 grudnia 2023 roku do Internetu trafił teledysk promujący album Ocean Views do piosenki pod tytułem PLAY od producentki Aniyah KayesTheProducer Geovanney stworzonej razem z raperką Renee RiRi Tillery. (#1) Producentka Aniyah KayesTheProducer Geovanney zajęła się produkcją i realizacją numeru $CANDALOUS rapera $CANDO mocno promowanego przez CHA$E. (#1)

We Grow Up in a Dangerous Environment ---------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------- Pozniej

William wciela się w role trenera, na zastępstwo za Matt'a Orton'a William odpowiada na post innego zawodnika VFF, czyżby między mężczyznami była napięta atmosfera? -> LINK Na mieście można usłyszeć plotki, że między John Swift a William Travolta na jednym z treningów doszło do bójki, którą powstrzymał Matt Orton John Swift oraz William mogli zostać zauważeni jakiś czas temu na parkingu Vespucci, mieliby wymieniać się tam dość wulgarnymi zdaniami Travolta udostępnia post zapowiadający przyszłą galę VFF -> LINK William może zostać zauważony w Worldwide Fight Club, dzień w dzień trenuje do następnej walki Travolta udostępnia post, ukazujący kartę walk, pokazując przy tym dość sporą pewność siebie -> LINK Zawodnik zmniejsza trochę aktywność na LifeInvaderze

Bo nawet gangsterzy czasami zasługują na urlop.. na którym dbają o swoich partnerów biznesowych.. https://forum.v-rp.pl/topic/23598-projekt-ic-gemstone-affinity-club/?do=findComment&comment=182439&_rid=2019 - dzięki za udział w 3 dniowej sesji/evencie.

29 grudnia karma wróciła do striptizerki która była w pewnym sensie zamieszana w niedawną strzelaninę w pralni na Misson Row; ciało dziewczyny znaleziono w bagażniku spalonego szarego Primo (bez tablic rejestracyjnych) na poboczach Palomino Highlands - blisko wybrzeża. Spalony samochód w którym znaleziono ciało nie tak długo wcześniej wyłonił sie z okolic La Mesa (Little Bighorn Avenue/Capital Boulevard), jednak poprzez przyciemnione szyby i fakt, że kierowca prowadził go zamaskowany, dostrzeżenie go byłoby naprawdę ciężkie. Kierowca mimo stresu, stosował się do przepisów z myślą o lokalnych patrolach, które ominął z sukcesem. Z zadupia dosłownie chwilę po pożarze odebrał go (prawie, że gołego, bo ciuchy spalił razem z ciałem i samochodem) inny pojazd, ale zważając na brak monitoringu w takiej okolicy raczej nie zwrócili na siebie za dużej uwagi, wracając do miasta okrężną drogą również według przepisów. Mimo wszystko, kilku przejezdnych mogło zgłosić kilka różnych wersji co do pojazdów w okolicy w strefie czasowej zdarzenia. Po odpowiedniej inspekcji wyjdzie na jaw, że prostytutka/striptizerka poległa poprzez bezpośredni strzał w głowę z broni mniejszego kalibru - obrażenia od płomieni przyszły po śmierci poszkodowanej. Po różnorodnych badaniach, można dojść do tego, że poszkodowaną jest Lara_Beneventi. Pożar pewnie został zauważony około 23:10; sprawę na pewno ktoś z przejezdnych zgłosił do odpowiednich służb.

Jordan /Gucci Grape/ Ivey alias BigGuttaGhost#3 19 YO 14/07/2004 Jordan wychował się i dorastał na projektach Jordan Downs pośród lokalnych gangbangerów, których poznał dzięki swojemu bratu Keenan, który affiluje się z Grape Street Watts Crips. Skończył High School z przeciętnymi ocenami. Młody chłopak często brał udział w szkolnych bójkach, które zazwyczaj wygrywał przez co łatwiej było mu uzyskać szacunek starszych kolegów. Wychowany przez rodziców, którzy całe dnie spędzali w pracy zainteresował się urokiem ulicy. Dzięki swojemu bratu, który jest aktywnym bangerem Grape Street wciągnął się w świat narkotyków. Wszystko to spowodowało zyskanie bezpieczeństwa, który dawał mu lokalny gang. Wkrótce Jordan został zanurzony w świecie nielegalnych działań, od drobnych przestępstw po poważniejsze przestępstwa. Ulice stały się zarówno jego placem zabaw, jak i polem bitwy. Nie trzeba było długo czekać, aż został oficjalnie wciągnięty w szeregi gangu otrzymując swój hoodname BigGuttaGrape#3 po swoim put-on. Jednak kluczowy moment nastąpił, gdy Jordan przeżył osobistą tragedię. Strata bliskiego przyjaciela w wyniku śmiertelnego postrzelania wstrząsnęła nim bardzo mocno, skłaniając do głębokiej refleksji nad kierunkiem, w jakim zmierzało jego życie. Chwile po tym znalazł ucieczkę od problemów samemu zaczynając zażywać narkotyki w postaci leanu oraz marihuany. W miarę jak Jordan zyskiwał szacunek wewnątrz gangu, odkrył niewykorzystany rynek dla nowej i silnie uzależniającej substancji. Zainspirowany kulturą hip-hopową i jej odniesieniami do „fioletowego drinka”, mieszanki syropu na kaszel na bazie kodeiny, napojów gazowanych i słodyczy, Jordan dostrzegł okazję do stworzenia własnej wersji z wyjątkowym akcentem. Zaczął eksperymentować z różnymi recepturami, aby udoskonalić swoją miksturę, czyniąc ją potężniejszą i bardziej pożądaną. Dzięki wyostrzonemu wyczuciu biznesowemu Jordan strategicznie umiejscowił się jako główne źródło na projektach Jordan Downs tej ekskluzywnej mieszanki zwanej Lean. Popyt na jego produkt gwałtownie wzrósł, a wpływy Jordan'a wzrosły. W kształtowaniu jego upodobań muzycznych znaczącą rolę odegrali jego rodzice, którzy oboje byli zagorzałymi fanami hip-hopu. Kierując się chęcią szybkiego zarobku gotówki Jordan oprócz handlu narkotykami zwrócił się w kierunku muzyki pod pseudonimem Gucci Grape jako sposób na wyrażenie siebie. Zaczął pisać wiersze i teksty jako nastolatek opisując swoje zmagania i triumfy życia codziennego. Słowa rapera odzwierciedlały realia dorastania w ciężkim środowisku w którym wytrwałość i odporność były najważniejsze. W miarę doskonalenia swojego rzemiosła Jordan czerpał inspirację od legendarnych artystów hiphopowych, którzy wykorzystywali swoją muzykę do rozwiązywania problemów społecznych i mówieniu o ulicznym życiu. Podziwiał artystów, którzy nieustraszenie dzielili się swoimi historiami, wnosząc swoje przeżycia w świat muzyki. Jordan postrzegał siłę hip-hopu jako narzędzie wzmacniające i postanowił użyć swojego głosu, aby wywrzeć pozytywny wpływ na resztę. Przełom nastąpił, gdy zaczął udostępniać swoją muzykę na platformach społecznościowych, zyskując pierwszych słuchaczy. Oryginalny styl, opowieści o swoich przeżyciach oraz nawiązywanie do Grape Street przypadło jego słuchaczom do gustu. Poza muzyką jest aktywny w sieci właśnie pod pseudonimem Gucci Grape, gdzie dodatkowo często robi live streamu'y przebywając pośród lokalnych gangbangerów. Dodatkowo często komentuje twórczość innych artystów w sieci nie zważając na opinie innych. W ostatnim czasie przerzucił swoją miłość z jazdy na bmx na motocykl, a swoją nieodpowiedzialną jazdę można śledzić na jego socialach. Poza tym często ze swoim bratem ogląda mecze NBA, a nawet na nie wspólnie uczęszczając wspierając lokalną drużynę. _____________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________ INFORMACJE DOTYCZĄCE POMYSŁU NA GRĘ I CO CHCE OSIĄGNĄĆ Młody chłopak, który dopiero zaczyna poważniej rozwijać się w świecie branży muzycznej. Przynależność do Grape Street Watts Crips czyli jednego z większych gangów w Los Angeles. Głównym miejsce służącym do Hangout są projekty mieszkalne Jordan Watts. Wspólnie ze swoim bratem bliźniakiem Keenan Ivey tworzą muzykę oraz przeróżne projekty. Zapał do zajścia jak najdalej i ucieczki z projektów jak reszta raperów. Pomoc w promowaniu merch'u Beezy World z czasem na większa skale. Stworzenie swojego profesjonalnego miejsca do tworzenia muzyki nie zamykając się na innych Dzięki swojemu doświadczeniu na scenie RP oraz poznaniu serwera Vibe od jego początku chce stworzyć dla siebie i innych długo terminową możliwość gry. Posiadam doświadczenie dotyczące gry jako raper oraz chce przedstawić jego obecne realia dzięki wykonanemu researchu. Chciałbym rozwinąć wątki, które już powstały drogą IC. Jak większość raperów chcę pomóc wyciągnąć sąsiedztwo na wyższy poziom. Uważam, że posiadam unikalny pomysł na rozgrywkę i razem z Keenan Ivey chcemy stać się w pewnym stopniu znani jako ikony Jordan Downs. Dokładnie obserwuje świat branży na serwerze i nie planuje skończyć rozgrywki po paru tygodniach. Chce pokazać jak wygląda współczesny gangbangin i co się z tym wiążę. Nie mam zamiaru zamykać się na rozgrywkę tylko w gronie własnych znajomych. _____________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________ - Social Media - https://li.v-rp.pl/Jordan_Ivey_11724

Nie rozumiem podstawy tej skargi w której napisałeś, że wykorzystałem źle przepalenie postaci. Zdajesz sobie sprawę, że w żadnym regulaminie nie ma zapisu o tym, aby nie grać podobnych postaci? W związku z tym, gdy rozkminiałem sobie postać Mathieu po fck Mosesa i zastanawiałem się nad tym w którą branżę mam teraz wejść poczułem, że mam niedokończone sprawy z agencją nieruchomości (jako, że świetnie mi się grało agenta), więc postanowiłem zagrać ją jeszcze lepiej, a agencja, którą otworzę miała w swoim domyśle przebić i wygryźć Twoją, szkoda tylko, że stało się to przez blokadę Twojego biznesu. Czułem, że jeszcze maksymalnie półtora miesiąca i przestałbyś tytułować Dynasty8 "największą platformą do sprzedaży nieruchomości". Moja postać w swoim domyśle to inwestor, biznesmen co pokazałem swoimi inwestycjami na niej w przeróżne gałęzi biznesów, aby otrzymywać z nich stały profit. Pytasz jak można powiązać ze sobą spółkę i agencję nieruchomości? Już Ci odpisuję. W momencie, kiedy rozwijasz spółkę potrzebujesz jakiegoś stałego źródła zarobku, żeby mieć budżet, który możesz zainwestować w jej rozrost. Odniosę się krótko do Twojego ostatniego oskarżenia w związku z którym zostałem ukarany ostrzeżeniem biznesu, jak też zagrożono mi, że w przypadku powtórki swojego czynu zostanie on nie tylko zablokowany, ale również moja postać. Warto na sam koniec tej części odnieść się do Twojego zarzutu o nawet podobny nick. Zastanawiając się nad stworzeniem Mosesa zdałem sobie sprawę, że od pewnego czasu najlepiej grało mi się charaktery zaczynające się właśnie od tych samych liter - M przy imieniu, R przy nazwisku. Chciałem sprawdzić to jakiś wzorzec, który mogę zastosować znów przez co powstała postać MOSES RUBINSTEIN. Z pewnością nawet nie wiesz o tym, że przed Mosesem gralem postać Mauricio Rosales, postać brata króla Davis. Naturalną próbą po Mosesie była chęć stworzenia Mathieu, kolejnej postaci zaczynającej się od liter MR i wiesz co? W ani jednym słowie się nie myliłem, chyba ten wzorzec musi zostać u mnie zachowany, bo następne postacie, które stworzyłem i zagrałem nie grało mi się tak przyjemnie jak te wyżej. Teraz pora przejść do małej kontrofensywny w której będę chciał wykazać Twoją wrogość w stosunku wobec mnie od momentu otworzenia HOMEVY, gdzie pokazałeś nawet to co w zasadzie potrafisz chyba najlepiej spośród całego Twojego kunsztu gry w RP czyli upierdalania innych IC poprzez swoją niechęć do nich OOC i tutaj niestety muszę przywołać przykład Zazi, którą zacząłeś odsuwać od spraw Covgari (gdzie zajmowała się mnóstwem rzeczy, aby odciążyć Ciebie i mieć zajęcie IC), a wszystko zaczęło się od momentu wykupienia wyceny, którą Ty wyceniłeś, a której ekskluzywność przepadła i wystawienie jej w mojej aplikacji.

Keenan Ivey /doublegee, Lil Lyze/ to dziewietnastoletni czarnuszek wychowujacy sie od najmlodszych lat na Jordan Downs. Zamieszkuje lokalne projekty razem z swoim bratem blizniakiem. Wychowal sie z rodzicami ktorzy cale dnie spedzali w pracy, jego matka byla nauczycielka matematyki w Jordan High School, a jego ojciec pracowal w 7/11. Chlopak nigdy nie mial w szkole wiekszych problemow, mozna powiedziec, ze byl kujonem i wiekszosci dni spedzal w domu uczac sie roznych rzeczy. Rodzice byli z niego dumni gdyz widzieli w nim kogos wiecej niz kolejnego durnia ktory zginie na ulicach dlatego starali sie trymac swojego syna daleko od reszty ludzi ktora afilowala sie z Beezy Mafia. Wychodzilo im to calkiem niezle do momentu az Keenan poznal swojego przyjaciela Aston ktory zyl blisko z bangerami Grape Street, a szczegolnie z jego starszym bratem. Od tego momentu Keenan zaczal odpuszczac nauke i w wieku jedenastu lat spedzal coraz to wiecej czasu na ulicy po prostu siedzac z starszymi czarnuchami i uczac sie od nich ulicznego zycia. Rok pozniej chlopak zaczal byc bardziej aktywny na ulicy wykonujac niewielkie aktywnosci dla ludzi z swoich projektow. W wieku pietnastu lat Lil Lyze przeszedl swoj put-on i stal sie oficjalnym czlonkiem Gutta Gang. Kennan od zawsze mial dwie pasje ktorymi byly rap oraz koszykowka. Pasja do rapu zarazil go brat, ktory nie dawal mu spokoju i caly czas nalegal zeby rowniez sprobowal swoich sil. Od tego momentu wiekszosc czasu spedzal w /studio/ gdzie tworzyl nowe utwory i publikowal wszystko na swoim soundcloud pod pseudonimem Lil Lyze. Byl glownie kojarzony wsrod swoich znajomych, nie udalo mu sie nigdy zdobyc wiekszego rozglosu, ale to nie powstrzymuje jego zapalu do robienia dalej muzyki. Drugim miejscem w ktorym mozna szukac Keenan jest boisko do kosza. Podczas uczeszczania do Jordan High School byl rozgrywajacym w szkolnej druzynie, lecz jego kariera zakonczyla sie w momencie wyrzucenia chlopaka ze szkoly za liczne bojki. Po tym fakcie Keenan przerzucil sie na uliczna koszykowke gdzie udalo mu sie zdobyc troche slawy i byl uznawany za jednego z lepszych zawodnikow. Poza rapem oraz koszykowka, Keenan zawsze kochal motocykle. Od dluzszego czasu mozna go zauwazyc jak przemierza ulice Watts i popisuje sie swoimi umiejetnosciami. Na jego social mediach pojawiaja sie czesto rozne nagrania z jazdy. Jego umiejetnosci niestety nie zawsze wystarczaly i pewnego dnia wyladowal w szpitalu gdzie walczyl o zycie po tym jak z spora predkoscia zderzyl sie z samochodem, ktorego nie zauwazyl. Czarnuszka udalo sie odratowac lecz na jego ciele mozna zauwazyc nadal wiele blizn, ktore powstaly wskutek wypadku. W pewnym momencie swojego zycia, Ivey zrozumial, ze musi znalezc sposob zeby wesprzec swoich bliskich oraz czarnuchow z ktorymi sie wychowal, glownie chcac pomoc swoim znajomym w rozbudowaniu wlasnej marki ubran o nazwie Beezy World. Po dlugich rozmowach ze swoim bratem doszli do wniosku, ze musza zaczac traktowac muzyke powazniej niz robili to do obecnego momentu. Zainwestowali wiekszosc zaoszczedzonych pieniedzy w zbudowanie /profesjonalnego/ studio w celu nagrywania nowych numerow i podbicia lokalnej sceny. social media: Lifeinvader

INSTASTORY W KASYNIE Z NIE JAKIM LAZAR KUZMANOVIC, CZYŻBY WSPÓŁPRACA Z POCZĄTKUJĄCYM MENADŻEREM W LOS SANTOS?! UDZIAŁ W KONFERENCJI PRASOWEJ DO GALI VFF82 029. PRZED LXXXII GALĄ VFF. WYWIAD Z Zayuanem "Lightsoutem" Monroe. GOSSIPY LOS SANTOS PUBLIKUJE POST O ZACHOWANIU TIONE CARTERA W STRONE ZAYUANA MONROE NA OFICJALNEJ CEREMONII WAŻENIA 031. VFF 82 POD ZNAKIEM DEBIUTÓW, REWANŻU I SUKCESU SPRZEDAŻOWEGO. GOSSIPY LOS SANTOS: ZAYUAN MONROE I TAJEMNICZE "B..." W KATEGORII PRACY NA LIFEINVANDERZE GOSSIPY LOS SANTOS: PHIL FAMA I ZAYUAN LIGHTSOUT MONROE, ZMIENIAJĄ TOR SWOICH KARIER? FIGHTER ZAYUAN MONROE WYSTĄPIŁ W KALENDARZU NA ROK 2024 JAKO AMBASADOR MARKI PRIMAL XTREME VTUBE; LIGHTSOUT B... BOXING 🤯

Odnosząc się do niepoprawnego przepalenia postaci to nie widzę tutaj szczerze nic złego, i SCE ma racje - nigdzie nie jest zabronione grać na postaci po przepałce podobnych rzeczy, liczy się pełna kreacja postaci aby nie było to łączenie wątków z jednej na drugą, a nie widzę aby SCE grał dokładnie identyczną postać. Przechodząc do kolejnego zarzutu dotyczącego wycen pozostawie @Jackalzdanie aby się wypowiedział gdyż jest dłużej opiekunem i jest w stanie powiedzieć więcej o wycenach i o tym jak dokładnie się na to patrzy i tak dalej, na pewno ma o danych osobach więcej do powiedzenia.

Yasee Scando to młody, dwudziestoletni chłopak, który przeszedł niezwykłą przemianę od czasów swojej młodości. Początkowo zamiast wiązać swoją przyszłość tylko i wyłącznie z brudnymi ulicami Davis, znalazł nowego przyjaciela/mentora w postaci artysty znanego jako Chase Love. Po wejściu w wiek nastoletni, Yasee liznął trochę przestępczego życia, ale na jego szczęście zdecydował się on jednak postawić na swój rozwój artystyczny. Zafascynowany różnymi gatunkami muzycznymi, zdecydował że najlepiej będzie się czuł w 'rapie'. Chase Love - znany ze swojego sukcesie w świecie rapu dostrzegł potencjał w Yasee i postanowił podzielić się swoją wiedzą oraz doświadczeniem. Mimo że młody Scando odszedł od przestępczego stylu życia to ślady jego przeszłości wciąż przewijają się w jego twórczości. Wraz z upływem czasu Yasee zdobywał popularność, liczby na youtube, spotify, soundcloud ciągle rosły, co dawało większą motywacje do działania dla młodego rapera. Oprócz swojego zaangażowania w świat rapu, od zawsze był miłośnikiem sportu. Już jako dziecko zafascynował się grą w football i koszykówkę. Młody chłopak często uczęszczał na mecze lokalnej drużyny piłki nożnej, jego pasja rozwinęła się do tego stopnia, że na bieżąco śledzi różne ligi, szczególnie amerykańskiej, na które uczęszcza. Jego dwa hobby mają powiązania, fani mogą zaobserwować nawiązania w tekstach do sportów. Zmiana swojego nastawienia do życia, odsunięcie się od mocno aktywnego ulicznego życia, Trzymanie się z Chase Love, który pomógł mu w procesie podanym powyżej, Ambitne tworzenie muzyki na platformach streamingowych, dobra relacja ze słuchaczami, Branie przykład ze swojego przyjaciela, który jest jednym z topki rapu w Stanach. Twórczość: soon Wzmianki: soon Lifeinvader

@vvs jako Trophy 🏆

Written By: Fineke Beristain-Baerdemaker | Daily Globe Enus Motor Cars Ltd. – brytyjski producent ultraluksusowych samochodów osobowych i SUV-ów z siedzibą w Goodwood, działający od 1906 roku. Należy do niemieckiego koncernu Übermacht. Enus Super Diamond ma opinię najbardziej ekskluzywnego modelu samochodu na świecie. Wyróżnia go zwłaszcza jeden szczegół – figurka nazywana "Spirit of Ecstasy", która przedstawia pochyloną figurę z ramionami rozłożonymi w taki sposób, jakby zbierała się do lotu. Super Diamond, bo to o nim dziś mowa, wprowadzony został na rynek w 2003 roku. Sam wóz prezentuje się majestatycznie i zaskakująco elegancko, emanując niepowtarzalnym stylem znanym z marki Enus. Jego imponujące proporcje nadają mu niezapomniany charakter, z długością blisko 5,83 metra, co czyni go jednym z największych limuzyn dostępnych na rynku. Karoseria tego wyjątkowego modelu jest płynna i aerodynamiczna, przy jednoczesnym podkreśleniu surowego luksusu, z którego Enus jest znany. Testowany przeze mnie od dwóch tygodni na rzecz działu "Behind The Wheels" egzemplarz, został mi użyczony dzięki życzliwości mojej redakcji, dziękuję Panowie za nieocenioną pomoc w zdobyciu tej kobyły. Użyłam wcześniej słowa "kobyła" nie bez powodu, Super Diamond na tle innych modeli premium w swoim segmencie cenowym jest jak w.w kobyła na dodatkowych sterydach. Począwszy od masywnego, charakterystycznego frontu, gdzie dominuje rozległa, chromowana atrapa chłodnicy z subtelnym logo Spirit of Ecstasy, po lśniące, wielkoformatowe felgi i elegancko ukształtowane linie boczne, Diamond z 2003 roku emanuje prestiżem i wyrafinowaniem i widać to zerkając na niego po uprzednim przebudzeniu przez rodzica o godzinie trzeciej w nocy w czwartek. Sama zabawka do lekkich też nie należy, waga Super Diamonda wynosi około 2,5 tony. Ta imponująca masa pojazdu jest w stu procentach zrozumiała, biorąc pod uwagę jego obszerne i luksusowe wnętrze, solidną konstrukcję, a także liczne elementy wyposażenia, które przyczyniają się do komfortu podróżowania i elegancji tego prestiżowego samochodu. W takim razie co napędza nasz mały czołg? Otóż wyposażony jest w majestatyczny silnik benzynowy V12 o pojemności 6.75 litra, który został stworzony przy pomocy inżynierów Übermacht (do których notabene Enus należy). Ta potężna jednostka napędowa stanowiła nie tylko serce pojazdu, ale również symbol niezrównanego osiągu i komfortu jazdy, zgodnego z najwyższymi standardami, jakie oferuje marka Enus. Silnik V12 tego modelu to nie tylko techniczne osiągnięcie, ale również arcydzieło inżynieryjne, dostarczające potężne ilości mocy przy jednoczesnym zachowaniu niespotykanego poziomu płynności pracy. Jeśli chodzi o skrzynię biegów, Super Diamond z 2003 roku był najczęściej wyposażany w automatyczną skrzynię biegów. Automatyczna przekładnia była integralną częścią koncepcji komfortu, jaką reprezentuje marka Enus, umożliwiając płynne i niemal nieodczuwalne zmiany biegów, co przyczyniało się do jednostkowego charakteru jazdy tego luksusowego samochodu. Dźwięk tego silnika i bezgłośny automat podczas ruszania czy przyspieszania był niemalże muzycznym akompaniamentem podróży, dopełniającym atmosferę luksusu i ekskluzywności, która towarzyszyła każdej przejażdżce Diamondem po ulicach Los Santos. Nasza "kobyła" oferuje przestronną przestrzeń bagażową, zgodną z oczekiwaniami klientów ceniących luksusowe i wygodne podróże. Choć konkretne dane dotyczące pojemności bagażnika mogą się różnić w zależności od wersji i ewentualnych modyfikacji dokonywanych przez klientów, to jednak ogólnie można oczekiwać, że bagażnik tego modelu będzie oferować znaczną ilość miejsca. Podobnie jak w przypadku innych luksusowych limuzyn, Diamond posiada wyjątkowo obszerny bagażnik, co jest zgodne z filozofią marki, gdzie komfort podróżowania i funkcjonalność są równie ważne jak elegancja i luksus. Przestrzeń bagażowa tych samochodów jest z reguły starannie zaprojektowana, umożliwiając wygodne pakowanie i transport przedmiotów, co sprawia, że podróżowanie tym pojazdem jest nie tylko luksusowe, ale także praktyczne. Konkretną pojemność bagażnika najlepiej jest sprawdzić w dokumentacji technicznej danego egzemplarza lub skonsultować się z producentem lub dealerem, aby uzyskać dokładne informacje na temat przestrzeni bagażowej w danym modelu Diamonda, gdyż jak wspomniałam wyżej, jest to kwestia indywidualna. Ad punctum, warto? Decyzja o zakupie Enusa zależy od wielu czynników, takich jak osobiste preferencje, budżet, oczekiwania od samochodu i indywidualne upodobania. Poniżej przedstawiam argumenty zarówno za, jak i przeciw zakupowi Diamonda: Argumenty "ZA": Luksus i prestiż: Enus to symbol luksusu i prestiżu. Posiadanie tego samochodu jest wyrazem wyjątkowego stylu życia i statusu społecznego. Niezrównane wykończenie: Wnętrza Enusów są ręcznie wykańczane przez wykwalifikowanych rzemieślników, co gwarantuje najwyższą jakość i dbałość o detale. Innowacje i technologia: Enus, mimo tradycyjnego podejścia do luksusu, integruje nowoczesne technologie, zarówno pod względem bezpieczeństwa, jak i rozrywki. Komfort jazdy: Samochody tej marki słyną z niezrównanego komfortu jazdy, dzięki zastosowaniu najwyższej jakości materiałów, zaawansowanym systemom zawieszenia i izolacji dźwiękowej. Argumenty "PRZECIW": Wysokie koszty zakupu i utrzymania: Enusiki to luksusowy produkt, co oznacza, że koszty zakupu i utrzymania (serwis, części zamienne) są znacznie wyższe niż w przypadku przeciętnych samochodów. Duże rozmiary i uciążliwość w mieście: Z powodu imponujących rozmiarów, manewrowanie i parkowanie w miejskich warunkach może być wyzwaniem. (dla mnie było w szczególności, jestem przecież kobietą) Więcej nie znalazłam tak szczerze. Podsumowując, zakup Enusa to decyzja indywidualna, zależna od osobistych upodobań, możliwości finansowych i oczekiwań. Zanim podejmiesz decyzję, warto starannie zastanowić się nad wszystkimi aspektami i ewentualnie skonsultować się z ekspertami branżowymi, bo zwroty w tym przypadku nie wchodzą w grę. Chcesz dołączyć do zespołu działu Daily News? Kliknij w reklamę i złóż aplikację!

MAIN INSIGNIA: OTHER SYMBOLS: GANGSIGNS:

Ale to Ty dzwonisz

** W dniach 27-29 social club Gemstone wraz z sponsorem głównym Palm's Spirits co. zorganizował dla swoich członków, partnerów biznesowych oraz przyjaciół wyjazd urlopowy na wyspę Paradise. W tle mówi się o licznych skandalach, niezliczonej ilości kokainy i towarzystwie dam do towarzystwa. Co wydarzyło się na Paradise zostaje tajemnicą. ** (( Więcej ujęć w temacie organizacji: https://forum.v-rp.pl/topic/22761-los-santos-outfit/?do=findComment&comment=182172&_rid=2019 ))

Blow Boy Fair Exchange Snitches Get Stitches I Meat Or Beef II Madera 20 minutes later... Znałem typa od groteski Znałem typa od tragedii

Odnosząc się do wzbogacenia, na pewno nie wzbogaciłam się jak Ty. Nieruchomości nie były sprzedawane codziennie jak to napisałeś w skardze, wszystkie pieniądze które uzyskałam to były pieniądze uczciwie zarobione spędzając czas na /duty i pomagając Tobie. Dlaczego o tym nie wspomniałeś nawet? Byłam liderka odnośnie spędzania czasu na .duty i sam mi za wszystko płaciłeś. Ciężko pracowałam uzyskując swój dochód co nawet może poświadczyć osoba z którą grałam/ gram @German Nie dopuszczałam się żadnych przekrętów, logi z karami również mam nienaganne, czegoś nie wiem pytam się po prostu albo na /a albo pisząc na DC , ewentualnie na PW. Uważam że nie dopuściłam się złego kreowania postaci. Nie zasługuję na ukaranie mojej osoby. Co wskazują również moje logi

Ultimate Pump Saint to jedna z okolicznych siłowni, która powstała 28 grudnia 2023 roku w zachodniej części Compton - Jest na Strawberry Ave. Założycielem studia jest Santiago "Mozo" Murillo, który jest aktywistą okolicznej grupy przestępczej. Mozo ma słabość do siłowni, początkowo robił sobie ciężarki z tego co znalazł w domu - Namawiał swoich znajomych na siłownie aż w końcu zrobił więcej pieniędzy i zainwestował w swoją własną siłownię. W środku siłowni można spotkać bangerów z kliki Street Saints XIII - Łatwo tam zdobyć różne wspomagacze typu sterydów i tym podobnych. Facet sam często przesiaduje na siłowni, pomagając swoim znajomym w treningach, tak samo jako nieznajomym którzy dobrze mu za płacą za pomoc w powiększaniu swoich mięśni. Mozo z czasem rozwoju siłowni wyszedł z inicjatywą nielegalnych walk dla każdego kto tylko odważy się walczyć na gołe pięści w klatce, można było usłyszeć, że facet co jakiś czas organizuje tam nielegalne walki za pieniądze. Ta informacja przyciągała wiele rzezimieszków do lokalnej siłowni Strawberry, co nakręciło klientelę i rozpływ nielegalnych wspomagaczy w terenie. Miejsce to z zewnętrzną wygląda obskurnie, lecz w środku można spotkać nowoczesny sprzęt, jak i równie dużą ilość przestarzałego wyposażenia, za ladą można często spotkać skąpo ubrane kobiety, które mieszkają na okolicznym osiedlu. W środku roi się od wydzieranych nabitych sterydami Latynosów, oraz okolicznych mieszkańców którzy praktykują chodzenia na siłownie, ale zarówno takich co dopiero zaczynają swoją przyodę z tym wszystkim. Poza zwykłymi sterydami, oraz różnorakim wspomagaczami, roi się tam od okolicznych dealrów którzy próbując wciskać gdzie tylko da się swój towar. Miejsce jest idealne dla doświadczonych osób, które miały już za sobą sporę przygodę z trenowaniem. Miejsce jest też otwarte dla osób które chcą dopiero zaczynać z tym wszystkim. Lokalizacja

Verlyn "RuNKdown / Lil V" Pearson, urodzony 5 stycznia 2007 roku, wychowany na projektach Jordan Downs, które znajdują się w południowej części Los Angeles. Projekty są oblegane poprzez jeden z większych setów w LA, czyli Grape Street Watts Crips lub też Beezy Mafia, wywodzącego się spod szyldu Watts. Gang rozciąga się również poza same projekty Jordan Downs, zaczynając od 92nd Street aż po 103nd Street. Verlyn od dwóch lat jest wychowywany tylko przez swoją matkę, ponieważ jego ojciec zmarł w wypadku samochodowym. Od tamtego czasu życie Verlyn'a zmieniło się o 180 stopni, nie odczuwa w ogóle jakiegokolwiek poczucia humoru oraz dalszej chęci do życia, dlatego zaczął zażywać różne substancje psychoaktywne, aby chociaż na chwile zapomnieć o tej całej tragedii, która wydarzyła się dwa lata wstecz. Przez branie używek również został wyrzucony z Highschool, ponieważ stał się agresywny oraz nadpobudliwy, często wpadał w bójki z innymi uczniami oraz jego zachowanie było naganne. Jego znajomi oraz rodzina próbują odciągnąć go od ćpania, lecz uzależniony od tego chłopak, nie bierze tego pod uwagę. Młodzieniec często przebywa w towarzystwie gang-banger'ów z projektów Jordan Downs, z którymi wyczynia różne głupstwa. Na przestrzeni miesiąca Verlyn był jednym z uczestników strzelaniny nieopodal 76th Street, na której znajduje się jeden z większych setów spod szyldu Florencia 13. Wszystko było spowodowane tym, że bangerzy 76th Street Asensions zniszczyli memorial niedawno zmarłego członka Grape Street Watts, zaraz po tym Verlyn wraz z innymi banger'ami, pojechali w samo serce wrogiego setu. Na początku miało dojść tam do zwykłej bójki, jednakże jeden z członków opozycji wyjął pistolet i zaczał oddawać strzały ich stronę, a więc Verlyn wraz z innymi również to zrobili. Po tej sytuacji Verlyn uciekł z miejsca i zaszył się w mieszkaniu swojego kuzyna o imieniu Jevonte i nie pokazywał się na osiedlu. Zafascynowany muzyką młodzieniec od małego lubił śledzić popularnych raperów, jednakże najbardziej lubi słuchać Heembeezy, który również był członkiem Beezy Mafia, ale udało mu się wydostać z hood. Jest on dla niego wielkim przykładem. Verlyn w swoim pokoju posiada amatorskie studio, w które wkłada bardzo dużo pieniędzy oraz serca. Chłopak wydał już kilka utworów na platformę zwaną Soundcloud, w których głównie śpiewa o życiu na ulicy, pieniądzach oraz wyzywa tam opozycje. Jego kawałki nie odbiły się większym echem, lecz przy pomocy swoich przyjaciół trafiają one do jeszcze większego grona fanów. W wolnym czasie pisze teksty oraz pomaga swojej matce jak tylko może, ponieważ ona jest dla niego najważniejsza. ▂▂▂▂▂▂▂▂▂▂▂▂▂▂▂▂▂▂▂▂▂▂▂▂▂▂▂▂▂▂▂▂▂▂▂▂▂▂▂▂▂▂▂▂▂▂▂▂▂▂▂▂▂▂▂▂▂▂ SUM FAX 'BOUT LIL V Uwielbia grać w koszykówkę, spędza na tym najwięcej czasu. Kiedyś grał nawet w szkolnym składzie. Lil V to jego ksywa pod którą nagrywa muzykę, wzięła się od początkowej litery jego imienia. RuNKdown, inaczej Rundown - ten przydomek nadali mu znajomi z Jordan Downs, wzięła się ona stąd, że młodzieniec wpadał w bardzo dużo bójek i często je wygrywał. Jego ulubionym gatunkiem muzycznym jest hip-hop rap, jego utwory opierają się właśnie na tym. Jego ulubioną drużyną koszykarską jest Memphis Grizzlies, a koszykarzem Ja Morant. TRACKS Lil V - Demon

@oliwierr wbija na S1, siema

Dom na mirror park dla @Nemezis5854 - 500 obiektów

@wahgwaan opuszcze ekipe serwera @Furix wbija na S1

Kompleksowa analiza konfliktowego trójkąta - wszystko, co musisz wiedzieć o moralnym i wizerunkowym upadku KELLY'ego i Losari W ostatnich dniach internet wprost zapłonął, a to za sprawą toczącej się na łamach platformy Life invader zażartej wojny pomiędzy Kennym „KELLY” Whitfieldem, a członkami zespołu Soul Evisceration – Eelisem Forsbergiem i Fehu „Pandora” Skarsgard. Na profilu KELLY zamieścił swoje zdjęcie z kontrowersyjnym podpisem, który wywołał niebotyczną burzę: KELLY postanowił w ramach współpracy reklamowej z marką Losari zareklamować ich najnowszą kolekcję biżuterii odwołując się do „utraty swoich bliskich”. Breedlove z pewnością przewraca się teraz w grobie, widząc z góry poczynania swojego „przyjaciela” i fakt, że ten zarabia niemałe pieniądze na jego śmierci. KELLY płacze w biżuterii od Losari, ja z kolei popłakałam się w swoim 20 letnim Emperorze, gdy zobaczyłam, jak nisko upadła moralność Whietfielda, jawiąca się jako pozbawiona wszelkich skrupułów i jakiejkolwiek autorefleksji. Z pewnością po zrealizowanej reklamie KELLY mógł wycierać swoje krokodyle łzy nie chusteczkami, a banknotami, jakie zostały mu wypłacone za jawne spieniężenie ludzkiej tragedii. Zachowanie artysty zostało silnie skrytykowane przez Eelisa Forsberga i jak sądząc po komentarzach osób postronnych – nie był on osamotniony w poczuciu, że sposób reklamy produktów był dalekim wykroczeniem poza granicę dobrego smaku i przyzwoitości. CEO Losari - Luisella DeLazzari - odniosła się do zaistniałej afery na swoim Life invaderze. Jednakże jej komentarz bardziej przypomina wpis do pamiętnika rozhisteryzowanej nastolatki niżeli należne w takiej sytuacji oświadczenie poważanej firmy jubilerskiej. Zamiast wziąć odpowiedzialność za nierozsądny krok promocyjny celebryty, wystosować oficjalne przeprosiny, wypracować działania naprawcze polecone przez PRowca, CEO Losari uznała, że lepiej będzie napisać m.in. następujące słowa: Jak zatem radzi sobie teraz firma Losari? Nie wiadomo, ponieważ słuch o niej zaginął, co tylko dowodzi, że proponowana „pomoc” jednak była potrzebna. I to nie tylko specjalisty do spraw wizerunku, bo jak sądząc po nader emocjonalnym wpisie DeLazzari – przydałaby się jej również pomoc specjalisty od zdrowia psychicznego. W sprawie głos zabrała także Fehu „Pandora” Skarsgard, która we właściwy sobie ironiczny sposób, potępiła działania marki Losari w poście na Life invaderze. W swoim wpisie przytoczyła, że w związku z tym, iż firma wciela w życie działania polegające na „promowaniu się śmiercią bliskich” zaprezentuje im nowy produkt, odpowiadający ich strategii marketingowej. Fehu zaproponowała, by wcielili do asortymentu nową biżuterię przypominającą pętlę wisielczą z kryształami swarovskiego… Ponadto Skarsgard utworzyła na swoim profilu ankietę skierowaną do swoich odbiorców, w której przedstawiła przypuszczalne zakończenie „happeningu” Losari. To, co znalazło się wśród proponowanych odpowiedzi możecie zobaczyć w niniejszym artykule na własne oczy w załączonym screenie. KELLY nie pozostał dłużny i 28 grudnia wypuścił swój utwór pod tytułem „Metal Devil”, który jest jednocześnie dissem w kierunku Eelisa Forsberga. Zdanie na temat wspomnianego kawałka musicie wyrobić sobie sami. Fragmentem, który zwrócił moją największą (czyli jakąkolwiek) uwagę były poniższe wersy: W zasadzie powyższe słowa są dowodem samozaorania się jego autora. Martwi mnie jedynie rozgraniczenie Kenny’ego od KELLYego. Odnoszę wrażenie, że artysta już sam gubi się w kreacji swojej postaci, zatracając prawdziwe „ja”. Reasumując - całość utworu niestety sprawia wrażenie pisanego na kolanie, nieprzemyślanego i pełnego niedopatrzeń. W odpowiedzi na wątpliwej jakości i merytorykę utwór KELLY’ego, Fehu ponownie wkroczyła do akcji i wystosowała… przeprosiny. Czy po tak surowych atakach w kierunku Whietfielda i firmy Losari dopadło ją poczucie winy? W treści komunikatu mogliśmy usłyszeć następujące słowa: Jeśli zatem myśleliście, że przeprosiny Fehu dotyczyły uszczypliwych wpisów kierowanych do KELLY’ego i Losari to jesteście równie naiwni jak sam Whietfield, który najpewniej sądził, że wypuszczenie dissa zamknie usta członkom Soul Evisceration. Kenny z pewnością nie spodziewał się bomby, jaka na niego spadnie i jej popromiennych skutków. Eelis Forsberg opublikował nie jeden, nie dwa, a trzy posty na Life invaderze opatrując je hasztagiem #kellyalwaysvictim. We wspomnianych treściach Forsberg obnaża KELLYego z hipokryzji, zarzuca mu: zakłamanie, deprecjonowanie PTSD (by potem samemu kpić z jego próby samobójczej i depresji), wyrzuca mu nieodpowiedzialność jaką wykazał się podczas kręcenia streamów z łykania xanaxu czy wspomina o tym, jak KELLY zagrał zamknięty koncert przeznaczony tylko dla śmietanki towarzyskiej Santos pomijając przy tym swoich zwykłych, nieuprzywilejowanych fanów. Posty zawierają znacznie więcej, ale z ich treścią podobnie jak z piosenką – radzę zapoznać się osobiście w celu wykształtowania własnego zdania na ten temat. Kenny „KELLY” Whietfield dostał srogą lekcję pokory, pytanie tylko czy wyciągnie z niej wnioski? Większości z ww. postów została usunięta przez KELLYego przez co ich przytoczenie dla czytelnika staje się niemożliwe. Aktywność celebryty znacząco się ograniczyła aż do dzisiejszego wieczora, gdyż to właśnie wtedy Kenny opublikował przeprosiny, w których w wielu aspektach przyznał rację Eelisowi Forsbergowi. Zmasowana fala krytyki i kompromitujące fakty dotyczące Kenny’ego w końcu zmusiły artystę do wywieszenia białej flagi. Walka przegrana, game over. Dlaczego przeprosiny nie nastąpiły wcześniej, zaraz po pierwszych symptomach, że coś jest nie tak? Kiedy artyści zaczną kierować się rozumem, a nie emocjami? Czy doczekamy czasów, że nasi idole, osoby, będące dla wielu (szczególnie młodych ludzi) autorytetami, będą transparentni w swoich działaniach?

Fuck around and find out

Zróbcie coś dobrego; pieniądze za sloty na zwierzaki przekierujcie na schronisko.