Skocz do zawartości
Gracze online

 

 

dixoniak1

Premium Gold
  • Postów

    302
  • Rejestracja

  • Wygrane w rankingu

    14

Treść opublikowana przez dixoniak1

  1. Cleveland Hall (05.02.1983) Starszy wyga mający cztery dychy na karku, jeden z wysoko postawionych członków klubu motocyklowego Demised Riders. Były prezes wspomnianego klubu, jest kolesiem z typową gangsterską historią. Urodził się w Los Santos jako syn Julie i Robert’a. Już od najmłodszych lat Cleveland miał styczność z gangsterką przez wpływy jego ojca, który golił kokę na ulicach South Central. Robert był uznawany za frajera i przydupasa na ulicy, często wpadał w kłopoty i pchał swój pazerny pysk tam gdzie nie trzeba, przez co narażał swoją rodzinę na niebezpieczeństwo. Julie – matka Cleveland’a jest silną kobietą, która stara się chronić swoje dzieci przed wpływem ojca. Cleveland jednak odstawał od swojej matki i jarał się bandziorką wykonywaną przez ziomków na ulicy i mądrzejszych kolegów swojego ojca. W wieku nastoletnim Hall zaczął interesować się motocyklami i subkulturą OMG’s. Znalazł schronienie u niejakiego Ethan’a Fletchera – założyciela klubu Demised Riders. Ten koleś stał się dla niego rodzajem alternatywnej rodziny, zaprzyjaźnił się z innymi bandziorami współpracującymi właśnie z Ethanem. Już wtedy jego imponująca prezentacja i determinacja wzbudziła uznanie wśród wyjętych spod prawa kolesi. Cleveland od zawsze miał dryg do zarabiania forsy, wykonywał prawidłowo każdą robotę, którą wykładał mu Ethan. Robił to dla siebie, oraz na złość swojemu ojcu – chciał mu udowodnić, że jest od niego lepszy i oficjalnie sam zaczął uznawać go za frajera. Wkrótce Cleveland wymiatał na ulicy i stał się nieodłączną częścią Demised Riders MC. Jego talent do walki, siła fizyczna i umiejętności zyskały mu szacunek wśród wszystkich bikersów. Nie tylko jego zdolności uliczne przyciągnęły uwagę innych, ale także inteligencja, której często używał do rozwiązywania problemów i konfliktów. Po pewnym czasie jeden z członków klubu został złapany „na gorącym” przez lokalnych gliniarzy. Koleś postanowił pójść na współpracę z departamentem, przez co zaciągnął ze sobą znacznie większą ilość członków klubu. Hall postanowił wziąć sprawę w swoje ręce, przejął stanowisko prezesa po E. Fletcher i przez dłuższy czas prowadził klub. Całość zgarniał „małą łyżeczką”, trzymał się zawsze na uboczu i w hermetycznym gronie prowadził dalsze interesy. Mimo wszystko większość klubowiczów rozeszła się w swoje strony, przez co Cleveland został tylko ze swoimi najbliższymi przyjaciółmi – Darrylem Alstonem i Raoul’em Montalvo. To właśnie ta trójka postanowiła o rozwiązaniu klubu motocyklowego. Cleveland zostając finalnie całkowicie sam nie zaprzestał wplątywania się w nielegalne interesy, postanowił otworzyć od nowa swój heavy-metalowy Pub i wejść układ ze swoim dawnym dostawcą narkotykowym. Cleveland już po rozwiązaniu gangu motocyklowego zaczyna eksplorować nowe obszary przestępcze w Los Santos. Jego ambicja rozszerzyła się na handel heroiną, co stanowi ryzykowny krok w mieście. Jego pazerność przekracza wszelakie granice, koleś mimo sporych zysków z baru chce wyciągnąć jeszcze więcej. Dzięki doświadczeniu jakie zdobył w klubie motocyklowym udało mu się wejść w układ z pewnym dostawcą heroiny, oraz zdobyć małą klientelę na dalszą sprzedaż ponoć to czystego towaru. Jednocześnie Cleveland nie zrezygnował z prowadzenia heavy-metalowego baru. Nadal jest zainspirowany pasją do muzyki i klimatem motocyklowego stylu życia. Cleveland chce, żeby jego Pub stał się miejscem gdzie ludzie zafascynowani tego typem muzyki będą przychodzić i delektować się ciężkim brzmieniem przy zimnym piwie. Wejście w narkotykowe podziemie miasta Los Santos dodało mu nowego wymiaru i ukazało go jako osobę, która nie boi się ryzyka i szuka jak najwięcej możliwości w świetle przestępczym. Życie tego kolesia jest teraz między prowadzeniem nielegalnego handlu heroiną, a utrzymaniem swojego oczka w głowie – klubu muzycznego ROCK & ROGUE. Była już żona Clevelanda odegrała dość ważną rolę w jego niebezpiecznym życiu, zwłaszcza w kontekście ich związków rodzinnych. W miarę jak Hall coraz bardziej wchodził w świat przestępczy, a także po przejęciu gangu motocyklowego Demised Riders - jego żona nabrała sporo obaw o bezpieczeństwo ich dzieci i o wpływ środowiska w jakie byli zamieszani. Sytuacja stała się nie do zniesienia, gdy już oficjalny prezes klubu motocyklowego zdecydował się wtedy na handel bronią. W wyniku jej obaw i chęci ochrony dzieci postanowiła odebrać mu prawa rodzicielskie, na co Cleveland bardzo źle zareagował. Stało się to motywacją do dalszych refleksji w jego życiu. Taka strata na zawsze pozostała mu w głowie, co dało nowy wymiar do jego walki w ciemnej strefie miasta, w której działa aż do dziś.
  2. dixoniak1

    orzeł🦅

    pozdrawiam @Orzeł
  3. (kliknij w obrazek, zeby wejsc na dc)
  4. DAVIS SPORTS CENTER – siłownia założona pod koniec 2023 roku przez dwójkę wykrętów z Chamberlain. Głównym właścicielem, a dla niektórych słupem był Eddie „MEEDIE” O’connell. To jeden z typowych bandziorów z przedmieścia, którzy swój gangsterski fach zaczerpnęli od grubszej ryby – DONNIE G. Siłownia to typowe miejsce w którym spotkasz tam nasterydowanych łysoli, bandziorów, oraz motocyklistów z barwami trupiej czaszki na kamizelce. Całe miejsce wydaje się być typową mordownią, oraz miejscem do którego lepiej nie przychodzić. Po śmierci wspomnianego Meedie – cały interes przejął koleś z klubu motocyklowego SOUTHERN REAPERS, który jeszcze za czasów Eddie’go rozdawał oficjalnie karty na sali. Mimo chodzących plotek po ulicach i ciężkiego klimatu siłowni sala jest dostępna dla wszystkich, którzy chcą obić sobie pysk na ringu lub przycisnąć klatę na ławeczce. Interes jest odpowiedzią na dziury w lokalnej gospodarce, narzekania ziomali z okolicy oraz ich rodziców, a nawet obiecanki lokalnych 'polityków' od siedmiu boleści. To wszystko jak lampka w głowie - rozbłysnęło wizją centrum sportu z miasta Davis. Teraz kolesie z przedmieścia nie będą musieli spędzać tyle czasu w gablocie, żeby zrobić plecy czy sprawdzić się boksersko w rękawicach i kaskach. Siłownia ma dosyć specyficzny, lokalny klimat. Gra tu muzyka hip-hop, a ziomale nawijają o sprawach które są tu typowo przyziemne. W sali są kolesie co wpadają się skatować, a widać że katują się od wielu lat i że zjedli na tym zęby. Większość klientów Davis Sports Center to tak naprawdę lokalni nastolatkowie, którzy myślą że mimo zarzucanych wieczorem tabletek ekstazy i wypitych piw, będą w stanie zrobić „formę greckiego boga”. Z obiektu korzysta sporo lokalnych dziewczyn, kobiet, a nawet matek które pragną zrzucić zbędne kilogramy, nabyte fast-foodami i presją życia codziennego, które tutaj jest specyficzne. W okolicy panuje bezrobocie a narkotyki jest kupić łatwiej niż na Vespucci, które przecież słynie z turystyki, więc dilerzy stamtąd bywają nieraz nawet nachalni. Lokalni narkotykowi przedsiębiorcy dobrze wiedzą, że cała siłownia to tak naprawdę imperium sterydowe, które prowadzi sam właściciel z kilkoma pracownikami i członkami klubu motocyklowego. Jeżeli jesteś stałym klientem – doskonale będziesz wiedział do kogo podbijać w sprawie zakupu najlepszej jakości sterydów anabolicznych. Trafiając na salę w odpowiedni dzień zaopatrzysz się nie tylko w nielegalną suplementację, ale też znajdziesz tutaj różne leki z grupy benzodiazepin. Zaopatrzysz się teoretycznie we wszystko co będzie Ci potrzebne, od znajomości z członkami wpływowego klubu motocyklowego, przez towar aż po kradzione wozy czy nawet kopyto. W okolicy nawija się, że to strasznie szemrany interes, a lokalna gospodarka opiera się o fake-kredyty od przekupionych bankierów. Faktem jednak jest, że większość spraw związanych z biznesem załatwia się w porozumieniu z Aladino Nevarezem. Krążą również plotki, że kolesie z siłowni są głęboko umoczeni w handel narkotykami. Okolica jest pod mocnym wpływem gangów ulicznych miasta Davis, aczkolwiek biznes na tym nie cierpi. Oferta w sali wcale nie jest wycelowana w daną grupkę ludzi. Mile widziany jest tu każdy kto pragnie liznąć sportu, a nie koniecznie ma ochotę bujać się masę mil na publiczny obiekt sportowy Vespucci. Aladino Nevarez robi co w jego mocy, by na Sali zapanowała neutralna i przyjazna dla ducha atmosfera. Każdy kto trenuje w Davis Sports Center, jest z góry traktowany jak „swój”. Konflikty między gangami kończą się często na wyzwiskach i salwach śmiechu, a czasem, chociaż rzadko – bijatyką na parkingu pod obiektem. Raz na X czasu w siłowni organizowane są sparingi na większą skalę. Zaproszenia na wydarzenie w większości otrzymują stali bywalcy w lokalu, napakowane kafary powiązane z różnego rodzaju grupami przestępczymi, oraz bokserzy powiązani z typowym podziemiem związanym z MMA w Los Santos. Oprócz tego Ci kolesie robią na sali huczne imprezy, które w większości kończą się pijacką aferą przez co zgłoszenia od lokalnych mieszkańców powielają się na linii departamentu. Na ogół cały lokal ma złą renomę u normalnej cywilizacji, jednak każdy kto tam przychodzi ujrzy tanie wejściówki, sporo profesjonalnego sprzętu i mało tego – wyjdzie z sali wydzielając endorfiny dodatkowo nie mając obitej gęby. Ekipa z DAVIS SPORTS CENTER zawsze chętnie 'uczestniczy' w czyimś treningu. To miejsce to sport, a sport łączy ludzi. Nie ma tu podziałów, tutaj rządzi sport. Bądź sobie kim tam chcesz, ale na parkingu przed lokalem. OOC: Siemanko, kontynuuje projekt siłowni, który zaczął Neverhurts i Segiusz. Chcemy odwzorować jak to mówił Never „prawdzwią stajnie goryli”. Tak jak wypisałem w lokalu głownie będą mile widziane osoby powiązane z półświatkiem przestępczym, również gracze ze strefy cywilnej i branży rozrywkowej. Niestety na taki klimat jaki chcemy odwzorować – gracze strefy porządkowej w świecie IC nie będą mile widziani w lokalu. W przyszłości chcemy rozwinąć projekt IC Fightclubu, który będzie powiązany z tą siłownią. Głównie całość opiera się na pchaniu ogromnych ilości decadurabolinu dla graczy. Kładziemy nacisk na kontakty z całą społecznością miasta Davis, zwłaszcza z gangami ulicznymi. Dosyć pierdolenia, widzimy się w gierce – pozdro! W celu złapania się do gierki zapraszam na discord siłowni. (klik)
  5. dixoniak1

    Cleveland Hall

    Cleveland Hall (05.02.1983) Starszy wyga mający cztery dychy na karku, jeden z wysoko postawionych członków klubu motocyklowego Demised Riders. Były prezes wspomnianego klubu, jest kolesiem z typową gangsterską historią. Urodził się w Los Santos jako syn Julie i Robert’a. Już od najmłodszych lat Cleveland miał styczność z gangsterką przez wpływy jego ojca, który golił kokę na ulicach South Central. Robert był uznawany za frajera i przydupasa na ulicy, często wpadał w kłopoty i pchał swój pazerny pysk tam gdzie nie trzeba, przez co narażał swoją rodzinę na niebezpieczeństwo. Julie – matka Cleveland’a jest silną kobietą, która stara się chronić swoje dzieci przed wpływem ojca. Cleveland jednak odstawał od swojej matki i jarał się bandziorką wykonywaną przez ziomków na ulicy i mądrzejszych kolegów swojego ojca. W wieku nastoletnim Hall zaczął interesować się motocyklami i subkulturą OMG’s. Znalazł schronienie u niejakiego Ethan’a Fletchera – założyciela klubu Demised Riders. Ten koleś stał się dla niego rodzajem alternatywnej rodziny, zaprzyjaźnił się z innymi bandziorami współpracującymi właśnie z Ethanem. Już wtedy jego imponująca prezentacja i determinacja wzbudziła uznanie wśród wyjętych spod prawa kolesi. Cleveland od zawsze miał dryg do zarabiania forsy, wykonywał prawidłowo każdą robotę, którą wykładał mu Ethan. Robił to dla siebie, oraz na złość swojemu ojcu – chciał mu udowodnić, że jest od niego lepszy i oficjalnie sam zaczął uznawać go za frajera. Wkrótce Cleveland wymiatał na ulicy i stał się nieodłączną częścią Demised Riders MC. Jego talent do walki, siła fizyczna i umiejętności zyskały mu szacunek wśród wszystkich bikersów. Nie tylko jego zdolności uliczne przyciągnęły uwagę innych, ale także inteligencja, której często używał do rozwiązywania problemów i konfliktów. Po pewnym czasie jeden z członków klubu został złapany „na gorącym” przez lokalnych gliniarzy. Koleś postanowił pójść na współpracę z departamentem, przez co zaciągnął ze sobą znacznie większą ilość członków klubu. Hall postanowił wziąć sprawę w swoje ręce, przejął stanowisko prezesa po E. Fletcher i przez dłuższy czas prowadził klub. Całość zgarniał „małą łyżeczką”, trzymał się zawsze na uboczu i w hermetycznym gronie prowadził dalsze interesy. Mimo wszystko większość klubowiczów rozeszła się w swoje strony, przez co Cleveland został tylko ze swoimi najbliższymi przyjaciółmi – Darrylem Alstonem i Raoul’em Montalvo. To właśnie ta trójka postanowiła o rozwiązaniu klubu motocyklowego. Cleveland zostając finalnie całkowicie sam nie zaprzestał wplątywania się w nielegalne interesy, postanowił otworzyć od nowa swój heavy-metalowy Pub i wejść układ ze swoim dawnym dostawcą narkotykowym. Cleveland już po rozwiązaniu gangu motocyklowego zaczyna eksplorować nowe obszary przestępcze w Los Santos. Jego ambicja rozszerzyła się na handel heroiną, co stanowi ryzykowny krok w mieście. Jego pazerność przekracza wszelakie granice, koleś mimo sporych zysków z baru chce wyciągnąć jeszcze więcej. Dzięki doświadczeniu jakie zdobył w klubie motocyklowym udało mu się wejść w układ z pewnym dostawcą heroiny, oraz zdobyć małą klientelę na dalszą sprzedaż ponoć to czystego towaru. Jednocześnie Cleveland nie zrezygnował z prowadzenia heavy-metalowego baru. Nadal jest zainspirowany pasją do muzyki i klimatem motocyklowego stylu życia. Cleveland chce, żeby jego Pub stał się miejscem gdzie ludzie zafascynowani tego typem muzyki będą przychodzić i delektować się ciężkim brzmieniem przy zimnym piwie. Wejście w narkotykowe podziemie miasta Los Santos dodało mu nowego wymiaru i ukazało go jako osobę, która nie boi się ryzyka i szuka jak najwięcej możliwości w świetle przestępczym. Życie tego kolesia jest teraz między prowadzeniem nielegalnego handlu heroiną, a utrzymaniem swojego oczka w głowie – klubu muzycznego ROCK & ROGUE. Była już żona Clevelanda odegrała dość ważną rolę w jego niebezpiecznym życiu, zwłaszcza w kontekście ich związków rodzinnych. W miarę jak Hall coraz bardziej wchodził w świat przestępczy, a także po przejęciu gangu motocyklowego Demised Riders - jego żona nabrała sporo obaw o bezpieczeństwo ich dzieci i o wpływ środowiska w jakie byli zamieszani. Sytuacja stała się nie do zniesienia, gdy już oficjalny prezes klubu motocyklowego zdecydował się wtedy na handel bronią. W wyniku jej obaw i chęci ochrony dzieci postanowiła odebrać mu prawa rodzicielskie, na co Cleveland bardzo źle zareagował. Stało się to motywacją do dalszych refleksji w jego życiu. Taka strata na zawsze pozostała mu w głowie, co dało nowy wymiar do jego walki w ciemnej strefie miasta, w której działa aż do dziś. OOC: Cześć, tu znów ja tym razem z propozycją Freelancer’a. Dlaczego tak? Odpowiedź jest prosta – mam dużo mniej czasu na prowadzenie swojej organizacji, jednak zajawka i chęć do gry na Cleveland pozostały i chciałbym jeszcze coś z tego ugrać. Postać nie będzie aktywna 24/7, pewnie będzie to gra na dwie/trzy godziny kilka razy w tygodniu. Całość opisana wyżej jest fikcyjna i wymyślona przeze mnie. Wiem, że aplikacja nie powala na nogi, ale myślę że na Freelancera to absolutnie wystarczy. Liczę na pozytywne rozpatrzenie mojej propozycji i do zobaczenia w gierce.
  6. **Paquito wracajac do zywych trafil przypadkowo na piosenke, strzelil lajka i wyslal link do swojego znajomego.**
  7. wiadomo kogo i wiadomo co filip 😄
  8. Cześć. Rekrutacja do marketingu jest nadal otwarta. Szukamy osób do stałej współpracy przy tworzeniu serwerowych tiktoków. Jeżeli chcesz sprobować swoich sił, oraz pomóc w promowaniu serwera - marketing to Twoje miejsce.

     

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Warunki użytkowania Polityka prywatności Regulamin