Skocz do zawartości
Gracze online

 

 

Ranking

Popularna zawartość

Wyświetla najczęściej polubioną zawartość w 05.02.2024 uwzględniając wszystkie działy

  1. Wzorowy przykład uderzenia wody sodowej do głowy czyli Aniyah Geovanney i jej tania kontrowersja Można by powiedzieć, że echa po ostatniej opublikowanej przez nas plotce o żałosnym zachowaniu producentki przy służbach mundurowych podczas interwencji zaczynają powoli iść w zapomnienie. Spokojnie... Nasza Aniyah już zadbała o to, aby tak się nie stało, ukazując swoje kolejne tanie sztuczki na to, aby być skupić na sobie całą atencję, a raczej sięgnęła po kolejną desperacką próbę, ale to potem. [AKT 1] KONSEKWENCJE PRAWNE MNIE NIE DOTYCZĄ! Niech pierwszy rzuci kamieniem ten, kto nigdy nie popełnił wykroczenia na drodze i nie został przez to zatrzymany przez patrol policji... Tak jak myślałem. Skoro już doszło do tego spotkania no to cóż, trzeba się liczyć z tym, że mogą nas po prostu spotkać jakieś konsekwencje. Jednak czy rzucanie obelg w kierunku służb mundurowych jest na to idealnym środkiem? Otóż nie, jest to zwyczajny przykład prostactwa, braku szacunku do innych osób oraz brak jakiegokolwiek wychowania w kierunku moralnym. I tutaj jest mowa właśnie o Aniyah Geovanney, czy tam jak na siebie woła KayesTheProducer, która właśnie w taki sposób postanowiła rozwiązać interwencje, gdy do traffic stop został wywołany samochód, w którym podróżowała razem z Ansgar von Brauchitsch II - kierowca, Renee Tillery oraz niejaka Dakota Williams. Według relacji świadków każda z tych osób dała niezły show swoich prostackich manier, starając się tym sposobem przyciągnąć uwagę osób trzecich w okolicy i kto wie... Może akurat ktoś wyjmie ten telefon i to wszystko nagra i uda się trafić na social media! Tak o poczynaniach Aniyah i jej aroganckiej bandzie jeszcze niedawno pisaliśmy na naszym Li. Cóż w tym przypadku myślę, że możemy pogratulować Departamentowi Policji Los Santos, że wśród swojej kadry mają mundurowych, którzy mają wręcz nadmiar cierpliwości wobec takich roszczeniowych obywateli, którzy myślą, że jak udało im się osiągnąć coś medialnie to już zdobyli wszystkie szczyty świata, chyba pora Was uświadomić, że z takiej góry łatwo można zlecieć, a lawina na sam dół trwa dosłownie moment. [AKT 2] ROZSTAWIENIE NAMIOTU CYRKOWEGO POD PIZZERIĄ Długo nie musieliśmy czekać na kolejną próbę zwrócenia na siebie uwagi po linii najmniejszego oporu. Ile minęło dni? Może z dwa lub trzy i mamy kolejny pokaz tego, jak woda sodowa szkodliwa dla osób medialnych. Co tym razem takiego "ciekawego" się wydarzyło? Otóż nasza "wielka gwiazda producentka" postanowiła ponownie ze wspomnianymi wcześniej Ansgar von Brauchitsch II oraz Dakotą Williams szukać zaczepki pod jednym z lokali restauracyjnych na Havick. Uwaga tutaj mamy też wyjątkowego gościa specjalnego, czyli Gio Parris - jakby już trzech klaunów w cyrku to było za mało... Jaki więc był repertuar wieczoru w cyrku Geovanney, a na przykład zmuszanie nieznanego mężczyzny do robienia "specjalnych zadań", które miały zapewnić rozrywkę dla naszych "bohaterów", narażając go przy tym na ośmieszenie ze względu na to, że miało to miejsce na zewnątrz przy jednej z najbardziej obleganych ulic miasta. Co tam jeszcze było... A zaczepianie przypadkowych kobiet, po co? A tak dla zasady... Najwidoczniej ktoś ma tu niezłe kompleksy, które bardzo, ale to bardzo doskwierają niektórym naszym "uroczym" dziewczynkom. Aniyah, Dakota nie macie się o co martwić... Większości osobom po prostu nie dorównujecie do pięt pod każdym względem. Mam nadzieje, że moim komplementem podbudowałem Wam ego jeszcze bardziej. Dobra... Bo zaraz tutaj będę miał nadmiar cukru od tej słodyczy, jaki tu wylałem dla Was... Co tam jeszcze mieliśmy, a no na przykład próbę swatania Gio Parris z dziewczyną, którą zainicjowała Dakota, w sumie to tu raczej można mówić już o próbie wymuszenia takiego spotkania, jestem ciekawy czy jakby doszło do takiego spotkania to czy w razie czego moglibyśmy liczyć na kolejny statment ze strony Gio w razie gdyby jednak ta nowa "cudowna" relacja nie wyszła, chłopak już powoli ma w tym doświadczenie i pewnie niedługo będzie takie przemowy pisał na zamówienie... Pomyśl nad tym może co? Chociaż nie, raczej nic by z tego nie było, bo kpienie sobie z niewinnej dziewczyny to raczej nie jest dobry sposób na swatanie, no chyba, że Dakota tylko masz takie doświadczenie w relacjach... Jak tak to pozostało nam tylko Tobie współczuć, chociaż nie, należy Ci się - jak widać. Myślicie, że to koniec, no nie? Ohh.. jak bardzo się mylicie! Gdy "podrywana" próbowała jakoś wyjść z tej sytuacji, to wzbudziła tylko kolejnego demona wewnątrz naszej producentki kiczu i tandety, która postanowiła wystosować serię obelg w kierunku zaczepianej dziewczyny, nazywając ją między innymi "głupią pindą”. Nie wierzycie mi? Spokojnie, wszystko jest nagrane przez jednego z przechodniów, które Wam z wielką przyjemnością udostępnię, w końcu one też tak bardzo pragną rozgłosu. [AKT 3] FINAŁ I ROZCZAROWANIE Moi mili, mamy tu książkowy przykład tego, co rozpoznawalność oraz jakiś tam sukces w show-biznesie potrafi zrobić z człowiekiem. Aniyah Geovanney pokazała nam to wręcz wzorowo oraz udowodniła również to, jak ogromne uzależnienie wywołuje ta potrzeba atencji, by po prostu ktoś coś powiedział, cokolwiek. Chciałaś tego, mówisz i masz. Mam nadzieje, że tym, co napisałem dotrę do osób, które z Tobą współpracują i po prostu zastanowią się nad kolejnymi, przyszłymi ruchami. Pamiętaj może i masz talent, potrafisz stworzyć utwory i z Twoich usług korzystają znani raperzy, jednak to nie wszystko, bo też trzeba wiedzieć jak się prezentować i wiedzieć, kiedy powiedzieć stop. Kontrowersja jest fajna, ale tandetna i niesmaczna jest po prostu beznadziejna. A! No i oczywiście godnym uwagi (pogardy) zachowaniem Aniyah było jeszcze wyśmianie bezdomnego od "spłukańca" na uroczystej i pełnej snobów ceremonii zaślubin lesbijskiej parki - Nannie Larocque oraz Chenille Carter-Larocque. Dakota, przekaz dla Ciebie - w zasadzie to nie wiem kim jesteś, robiąc research o Tobie w sieci dowiedziałem się tylko tyle, że jesteś początkującą modelką i dopiero stawiasz pierwsze kroki w świecie reflektorów. Polecam Ci znaleźć innych znajomych, bo z takim start-upem w karierze to możesz zacząć już powoli rozsyłać CV po różnych firmach, szukając alternatywy dla swojej kariery zawodowej. Uświadom sobie, że nie masz ŻADNYCH osiągnięć, aby w ogóle próbować swoich sił jako kontrowersyjna gwiazdka, którą po prostu nie jesteś. Stanie przy boku Aniyah i przyklaskiwanie jej każdych słów to nie jest przepis na sukces, tylko na całkowite zamknięcie swojej ścieżki zawodowej.
    22 polubień
  2. W okresie ostatnich 12 miesięcy odnotowano znaczący wzrost liczby włamań do domów w rejonie południowego Los Santos. Według danych zebranych przez lokalne organy ścigania, odnotowano blisko 1500 przypadków włamań, co oznacza wzrost o 25% w porównaniu z poprzednim rokiem. Analiza danych wskazuje, że większość włamań miała miejsce w godzinach wieczornych i nocnych, zwłaszcza w okresie od 18:00 do 6:00. Przestępcy często wykorzystują słabe zabezpieczenia domów, takie jak niesprawne zamki lub brak systemów alarmowych. Najbardziej narażone na włamania są dzielnice mieszkaniowe o gorszej infrastrukturze, gdzie często brakuje oświetlenia ulicznego. Takich domów najwięcej znajduje się w okolicach Davis, Grove Street jak i Chamberlain Hills. Istny raj dla włamywaczy. W tej części Los Santos odnotowano również znaczący wzrost liczby kradzieży samochodów. W ciągu ostatnich 12 miesięcy zgłoszono ponad 2000 przypadków kradzieży pojazdów, co stanowi wzrost o 30% w porównaniu z ilością tego typu przestępstw w 2022 roku. Badania wykazały, że większość kradzieży samochodów miała miejsce w godzinach wieczornych i nocnych, szczególnie w rejonach o słabej ochronie policyjnej i ograniczonym monitoringu. Przestępcy często wykorzystują techniki włamania do samochodu, takie jak wyważanie zamków lub korzystanie z urządzeń elektronicznych do obejścia systemów zabezpieczeń. Najbardziej popularnymi celami dla złodziei są pojazdy luksusowe i te z niezabezpieczonymi systemami alarmowymi. Nie mogło także się obyć bez wzrostu liczby napaści rabunkowych w ciągu ostatniego roku. Lokalne służby ścigania zgłosiły ponad 500 przypadków takich napaści, co stanowi wzrost o 15% w porównaniu z rokiem poprzednim. Analiza danych wskazuje, że większość napaści miała miejsce na ulicach, szczególnie w rejonach o wysokim wskaźniku bezrobocia i niskiej obecności służb porządkowych oraz w sklepach czy też stacjach benzynowych, które znajdują się w uboższych dzielnicach. Przestępcy często działają w grupach i wykorzystują przemoc fizyczną lub groźby w celu dokonania kradzieży. Najbardziej narażone na napaści są osoby podróżujące samotnie w późnych godzinach wieczornych oraz pracownicy sklepów, którzy nie posiadają alarmów oraz kamer. Bez wątpienia wschodnie Los Santos zmaga się obecnie z poważnym problemem wzrostu przestępczości jeśli chodzi o sektor włamań do domów, kradzieży samochodów oraz napaści rabunkowych. Wzrost liczby tych przestępstw jest wynikiem min. słabych zabezpieczeń, braku odpowiedniej ochrony policyjnej oraz niskiego wskaźnika zatrudnienia. Aby zredukować te przestępstwa, konieczne jest wzmocnienie wsparcia policyjnego dla mieszkańców a także zwiększenie obecności stróżów prawa na ulicach. Dodatkowo z pewnością edukacja społeczna w zakresie zabezpieczeń domowych i samochodowych. Bez tego obawiamy się, że rok 2024 przyniesie jeszcze większe wyniki. credits; fau (tekst użyty za jego pozwoleniem)
    18 polubień
  3. Los Santos Police przeszło gruntowne zmiany, po zmianach na lidera wybrany został @bushmaster, powodzenia, oby ta wersja okazała się sukcesem.
    13 polubień
  4. Klub nocny zlokalizowany na głównej ulicy Vespucci budzi nocą życie San Andreas Avenue swoim unikatowym brzmieniem. To miejsce, które powstało z inicjatywy ambitnego młodego przedsiębiorcy o australijskich korzeniach, będącego jednocześnie twarzą tego ekskluzywnego klubu o nazwie "Golden Eagle". Tożsamość inwestorów jest starannie skrywana przed opinią publiczną, lecz ich obecność w klubie jest równa, co zaangażowanie właściciela. Golden Eagle to oaza nowoczesnego stylu amerykańskich klubów ze striptizem, a bramy klubu są otwarte dla każdego mieszkańca San Andreas i turysty pragnącego oderwać się od rzeczywistości i spędzić fascynującą noc w otoczeniu uwodzicielskich form kobiecych. Zarówno przy wejściu, wewnątrz lokalu, jak i na zewnątrz, otoczeni są klienci mistycznym blaskiem fioletowych i różowych neonów, których emanacji nie można przegapić wzrokiem. Klub w którym alkohol płynie strumieniami, panie prezentują o wiele więcej niż jedynie twarz i urokliwe spojrzenie, kilku bystrych facetów potrafi podbić atmosferę wieczoru, a finanse zostawiane przez grupy ohydnych hedonistów gromadzą się na kontach właścicieli. Młode damy, które postanowiły podjąć się zatrudnienia, mogły cieszyć się znacznymi przywilejami i zainteresowaniem lokalnej społeczności, a zarobki, jakie były w stanie uzyskać w jeden wieczór, przewyższały potencjał tradycyjnej pracy w spokojniejszym otoczeniu. W klubie ze striptizem, oferta VIP to prawdziwy przysmak dla tych, którzy chcą poczuć się jak prawdziwi królowie lub królowe na parkiecie. Klub z dumą prezentuje swój pakiet VIP, oferując gościom niezapomniane doznania. Dla tych, którzy pragną przeżyć noc na najwyższym poziomie, pakiet VIP otwiera drzwi do prywatnych loży, gdzie atmosfera jest jeszcze bardziej ekskluzywna. Wygodne fotele, obsługa kelnerska na najwyższym poziomie i panoramiczne widoki na taniec na scenie sprawiają, że goście czują się jak gwiazdy Hollywood. Dodatkowo, klub może zaoferować specjalne trunki dostępne tylko dla klientów VIP oraz menu z przekąskami, aby urozmaicić doznania kulinarne. Często oferowane są też pakietowe usługi, które obejmują butelkę wysokiej jakości alkoholu i profesjonalną obsługę kelnerską. Co więcej, tancerki VIP w klubie to absolutna crème de la crème. To doświadczone artystki, które nie tylko opanowały sztukę taneczną, ale także potrafią stworzyć niestandardowe i porywające show. Dla klientów VIP dostępne są także prywatne pokazy taneczne, które pozostawiają niezapomniane wrażenia. Klub z dumą podkreśla, że ich oferta VIP to nie tylko dostęp do wyjątkowych usług, ale również możliwość zanurzenia się w luksusowej atmosferze, gdzie każdy detal jest starannie przemyślany, aby sprawić, że noc będzie niezapomniana. W skrócie, klub ze striptizem oferuje swoim gościom VIP pełen luksusu, prywatności i rozrywki na najwyższym poziomie. To nie tylko klub, to doświadczenie, które pozostawi trwałe wspomnienia. Vespucci Beach to jedno z najbardziej ikonicznych miejsc w San Andreas, gdzie łączą się plażowy luz, kulturystka i niepowtarzalna atmosfera. Na pierwszy rzut oka może wydawać się zwykłą plażą, ale jak tylko ktoś wejdzie w ten świat, szybko zauważy, że to miejsce pełne kontrastów i nieprzewidywalnych zdarzeń. Przechodząc na nabrzeże, odkryje się barwne stoiska z pamiątkami, artystami ulicznymi prezentującymi swoje umiejętności, a także kolorowe stragany oferujące oryginalne dzieła sztuki. Muzyka niosąca się z głośników tworzy melodyjne tło dla spacerujących turystów i miejscowych. Jednak to nie wszystko, co sprawia, że Vespucci Beach jest tak wyjątkowe. Mityczny deptak to miejsce, gdzie można natknąć się na wszystko, od tancerzy na rolkach, do niezliczonych sklepików z pamiątkami. Ludzie o różnych stylach i historiach mieszają się ze sobą, tworząc unikalny mozaikowy krajobraz. Ale Vespucci to nie tylko plaża - słynne Muscle Beach to mekka dla miłośników fitnessu. W tej części można zobaczyć sprytne popisy kulturystów, skaczących z poręczami i ćwiczących na świeżym powietrzu. To miejsce, gdzie siła spotyka się z kreatywnością. Na koniec, nie można zapomnieć o słynnym skateparku. To tutaj młodzi i utalentowani zawodnicy na deskorolkach prezentują swoje umiejętności, a widzowie mogą podziwiać widowisko na najwyższym poziomie.
    12 polubień
  5. Wiley & Sand's Gym to miejsce, które powstało z pasji dwóch niekonwencjonalnych przedsiębiorców, Wileya Sealy-Fishera oraz Diamond Sandsa, na ponurym terenie Davis. Po tym, jak ich pierwszy wspólny biznes, bar o nazwie "Wiley & Sand's Bar", odniósł sukces, postanowili podjąć nowe wyzwanie w dziedzinie fitnessu. Znajdujący się w sercu miasta Davis, siłownia Wiley & Sand's Gym przyciąga uwagę swoją prostotą i klimatem, który czuć już momentalnie po wejściu do środka. To średniej wielkości obiekt, który może nie imponować luksusem, ale z pewnością przyciąga różnorodną klientelę. Diamond Sands i Wiley Sealy-Fisher celowo stworzyli siłownię, która nie jest przeznaczona wyłącznie dla elit. Ich celem było stworzenie miejsca, które będzie dostępne dla każdego, niezależnie od poziomu kondycji fizycznej czy zasobności portfela. To właśnie dlatego ich siłownia przyciąga więcej /oprychów z okolic/ niż typowych fanów fitnessu – których też nie brakuje. Niezależnie od tego, czy jesteś zawodowym sportowcem, entuzjastą fitnessu, czy po prostu chcesz poprawić swoje zdrowie, Wiley & Sand's Gym oferuje różnorodne programy treningowe i dostosowuje się do indywidualnych potrzeb każdego klienta. Wspólnie z instruktorami, Diamond i Wiley regularnie organizują wydarzenia społecznościowe, aby zacieśnić więzi między członkami siłowni i społecznością z Davis i okolic. Podsumowując, Wiley & Sand's Gym to miejsce, które udowadnia, że fitness może być przyjemny i dostępny dla wszystkich. Diamond Sands i Wiley Sealy-Fisher z dumą prowadzą swoją siłownię, tworząc społeczność, która łączy różne osobowości, oraz buduje świadomość, że siła tkwi w różnorodności. Szkółka MMA w Wiley & Sand's Gym stawia na pierwszym miejscu rozwój osobisty, pod skrzydłami instruktorów każdy chętny znajdzie swoje miejsce, nieważne czy dopiero zaczynasz swoją przygodę z mieszanymi sztukami walki, czy jesteś już doświadczonym zawodnikiem - Wiley & Sand's Gym oferuje wyjątkowe przeżycia podczas treningów, oraz specjalnych spotkań. Atmosfera to jedna z najważniejszych i najprzyjemniejszych rzeczy z którą styczność ma każdy, który postanowi odwiedzić naszą siłownie. Jak widać, Wiley & Sand's Gym to nie tylko siłownia, to miejsce, w którym kultywujemy pasję do MMA, wspieramy rozwój osobisty i umacnianie więzi społecznej.
    11 polubień
  6. Założony w 2024 roku przez E.Gallo - PUB The White Rabbit szybko wkradł się w łaski mieszkańców Grove St. Jedno z niewielu miejsc zapewniających dobrą atmosferę i miło spędzony czas zakrapiany sporą ilością alkoholu. Nazwa przybytku wzięła się z jego położenia - samo serce Grove St. - ulicy okupowanej aktualnie przez gang PBSX3 - zwany potocznie "rabbits". W pubie często można zauważyć gangbangerów z okolicznych ulic czy setów, cieszących się chwilą relaksu w ciepłym i przytulnym miejscu. Wszystko to dzięki jednej prostej zasadzie - wchodząc do środka PUB'u zapomina się o zwadach, kłopotach, czy beefach między klientami. Wszyscy mogą zaznać spokoju od ciągłej presji życia na Davis. Większość obsługi przybytku to mieszkańcy okolicznych bloków, szukający dorobku bez łamania prawa. Esteban Gallo wyremontował budynek, w którym wcześniej znajdował się narożny sklep z alkoholem, widząc w nim potencjał na zbudowanie miejsca integracji członków setu do którego przynależy. W wierze, że zdoła stworzyć miejsce w którym zbierze wszystkich swoich znajomych i popleczników, wyłożył na to większość swoich mlodzieńczych oszczędności. Teraz rozpoczyna działalność z przytupem, reklamując nowo-powstały biznes wśród prawie każdego, kogo napotka.
    10 polubień
  7. SKY7 jest inwestycją i nowym miejscem na imprezowej mapie Los Santos w stylu Rooftop Lounge, gdzie luksus mija się rzeczywistością świata imprezowego - miejsce, znajdujące się w centrum pełnego życia miasta, które zachwyca estetyką, obsługą na najwyższym poziomie i różnorodnością spotykaną co wieczór. Tutaj doświadczysz niezapomnianych wrażenia minionej nocy, to tutaj każdy z potencjalnych imprezowiczów doświadczy mnóstwo przelanego alkoholu, sporej ilości narkotyków i zabawy do białego rana w towarzystwie gorących dziewczyn oraz najlepszej muzyki granej przez topowych artystów, a w drodze po drinka spotkasz swojego ulubionego celebrytę, influencerów których znasz z Lifeinvader czy lokalnych przedsiębiorców, przesiadujących w sekcji VIP. Dokładnie tutaj na każdego imprezowicza czekają najlepsze koktajle, oryginalne kompozycje stworzone na potrzeby konkretnych wydarzeń, bądź stworzone we współpracy z popularnymi markami stacjonującymi w San Andreas. Klub umiejscowiony jest na dachu jednego z budynków położonych w lokalizacji Rockford Hills a w środku można odczuć tropikalny klimat, wychodzący z ostatniego piętra. Wystylizowane wnętrze przez świetnych projektantów budzi uznanie wielu, basen stanowi doskonałe dopełnienie atmosfery do wypicia koktajlu, podziwiania panoramy miasta lub relaksowania się z znajomymi - całość tworzy niezapomniane doświadczenie dla każdego gościa. Nasi rezydenci to prawdziwi artyści sceny klubowej, którzy znają muzyczny puls publiczności i potrafią sprawić, że parkiet staje się magicznym miejscem. Poza autorskimi utworami, najczęściej grany repertuar na organizowanych wydarzeniach to Hip-Hop oraz wszelkie latynoskie klimaty, na co dzień możecie wypić swojego ulubionego drinka w klimacie House. Regularnie gościmy także znanych artystów z stanu, którzy podbijają serca fanów swoimi występami. Miejsce celuje przede wszystkim w bardziej ekskluzywne i wyszukane wydarzenia niż zwyczajne nocne imprezy. Skupia się również na organizacji zamkniętych wydarzeń przeznaczonych wyłącznie dla zaproszonych osób bądź z odpowiednią selekcją na wejściu, także na organizacji koncertów lokalnych gwiazd czy spokojnych bankietów biznesowych. Klub prowadzi również stałą możliwość wynajęcia miejsca pod osobisty projekt bądź z dodatkiem zlecenia organizacji. Tu, niezależnie od wieku, można poczuć, że przed sobą ma się całe życie, gotowe na maksymalne wykorzystanie każdej chwili _______________________________________________________________________ Ponownie przychodzimy z @milliondollarbaby do sektora z imprezowym spotem - ponownie z czymś czego aktualnie nie ma, czyli miejsce do imprez osadzone bezpośrednio na dachu, dołożymy wszelkich starań aby wykorzystać klimat w stu procentach. Jest to delikatna odskocznia od typowych klubów i opcja dla baseniar. Prowadziliśmy już bardzo dobrze prosperującą kręgielnie, która dostarcza dawki rywalizacji a wcześniej mieliśmy okazję stworzyć Palais Royale. Zamysł jest ten sam czyli serwowanie jakościowych eventów, będziemy przede wszystkim miejscem do wydarzeń a wszelkie usługi uzyskamy poprzez kontakty z istniejącymi projektami. Głównie stawiamy na klimatyczną gierkę, imprezy zamknięte, występy, promocje, bankiety, imprezy prywatne - wesela, urodziny.. dla osób wynajmujących klub i wszystko inne co przyjdzie nam do głowy a będzie pasowało do tego miejsca. Nie będzie tutaj zwykłych eventów na zasadzie stawiamy DJ i niech się dzieje.
    9 polubień
  8. YETI PUB - Założony w latach dziewięćdziesiątych przez Amerykanina Dylan'a, który w kwiecie swojego wieku wraz z jednym ze swoich przyjaciół postanowił wyjść z inicjatywą by odświeżyć lokalną społeczność West Vinewood. Wizja mężczyzny kierowała się stosunkowo subtelnie, biorąc pod uwagę brak stabilności finansowej, którą przyćmiewała aura panująca w samym lokalu, która należała do jednych ze spokojniejszych i cieszyła się renomą PUB-u, gdzie bez większych porachunków tudzież zawiści innych konkurencyjnych lokali krążących wokół, których fakt dobrze działającego lokalu przyprawiał o zawiść, można było przyjść i w spokoju wypić kufel zimnego chmielu, czy posmakować innych popularnych trunków. Wszystko działało świetnie do czasu nastania jednego feralnego wieczoru, który zmienił życie obfitego oraz tętniącego życiem lokalu. Właściciel nie sądził, że zniszczenie miejsca, które było oczkiem w jego głowie aż tak zwali go z nóg. Odebrało mu to chęć do życia, brak środków na odbudowanie i ponowne przywrócenie lokalu do funkcjonowania, jeszcze bardziej pogłębiło smutek mężczyzny. Jego ukochany PUB został jedynie wspomnieniem z niszczejącym budynkiem i szyldem, które z każdym rokiem traciło kolory. Lokal, jak sama historia wskazuje został zamknięty i zaczął pogrążać się w długach przez brak środków na odrestaurowanie jego wnętrza i poprawnego działania by bez wkładu własnego mógł on na nowo zacząć prosperować. Dziewczyna opiekująca się mężczyzną - Laetitia Valley, wzbudziła u niego zaufanie i ogromną sympatie. Do takiego stopnia, że udało jej się namówić pierwotnego założyciela PUB-u , aby stała się właścicielką. Obiecała mu, że otworzy pub pod tą samą nazwą i powoła do życia YETI, które zostało dawno zapomniane. Dylan był zachwycony pomysłem, mimo swojego wieku pojawił się błysk w jego oku i ogromna radość. Wyremontowała wszystko, odnowiła szyld i wnętrze zaczęło ponownie być zapełniane przez klientów. Wystrój wnętrza nie przypomina wystawnych restauracji, ale sprawia, że z chęcią ludzie wpadną i zostaną na zimne piwo i przekąski. YETI to miejsce, które przykuwa oko przejezdnych przez jedną z głównych ulic West Vinewood sprawiając, że zatrzymają się na dłużej. Lokal z każdym dniem nabiera na swojej popularności, ale nadal nie może dorównać pobliskim barom. OOC: Ten bar będzie jednym z miejsc, gdzie będzie można spotkać członków naszej organizacji. Nastawiamy się na interakcje z graczami jak i z innymi organizacjami przestępczymi. Będzie to pomocne w rozwijaniu wątków naszych postaci a także do rozwijania relacji z kimkolwiek, biorąc pod uwagę miejsce w którym się znajduje - pozwoli to rozruszać West Vinewood. Nie zamykamy się na nikogo, liczymy na wiele interakcji. Tym samym prowadząc aktywnie biznes, który będzie kolejnym miejscem odskoczni dla graczy.
    8 polubień
  9. Zaproponował swoje wsparcie menadżerskie największemu raperowi z Los Santos - Chase Love Zaczął aktywnie pokazywać się w mieśćie na wszelakich eventach - głównie w towarzystwie nowego podopiecznego i jego znajomych Wsparł w pewien sposób DJ H3X3 podczas jej publicznej afery z byłą wytwórnią NOVA, repostując zaczęty przez nią hasthag #freethebirdfromthecage. Wystąpił na pierwszej edycji White Collar Boxing Tournament, wcześniej stając się aktywnym członkiem LSBA W międzyczasie zaczął być widywany coraz częściej w towarzystwie modelki Lou Coulibaly, co nie ubiegło uwadze paparazzi, tym samym zapewniając mu debiut na portalach plotkarskich - głównie przez wzgląd na to, że przejął jej interesy jako menadżer po rozwiązaniu kontraktu z poprzednim* Działa aktywnie jako zaplecze menadżerskie dla obu swoich podopiecznych, zostając jednak w ich cieniu - jego sociale nie należą do najbardziej aktywnych, poza udostępnianiem postów związanych z CHA$E czy Lou Zajął się organizacją ostatniego występu CHA$E w Nebula Night Club, podczas którego raper zaprezentował fanom niewydany jeszcze utwór z nadchodzącego projektu i swoją nową (zapewne) miłość. Nieoficjalnie połączył siły z Avice Cousteau, dokładając swoją cegiełkę do nowego projektu, jakim jest jubiler ICE PLANET Razem z Lou zostali wspomnieni w piosence i love vinewood od Dakoty Williams, gdzie nawiązała w wersach do artykułu Celebrity Preview odnośnie menadżera i jego podopiecznej Po kilkunastu godzinach od w/w utworu, na profilu Lou pojawiło się zdjęcie będące jednocześnie odpowiedzią na małą zaczepkę Dakoty jak i potwierdzeniem plotek dotyczących relacji między modelką a Marquisem - link Dostał propozycję zasilenia szeregów Empire Management, której w finale nie zaakceptował, pozostając w dobrych stosunkach z jej CEO i menadżerką gwiazd, Viviane Genereux Swego czasu był widywany w towarzystwie rodziny DePalma i ich żołnierzy w celach biznesowych i tych mniej Wpadł w mniejsze lub większe problemy z japońską rodziną mafijną powiązane z jego pierwszym podopiecznym, CHA$E Punktów mało, bo jako menadżer działam sobie w cieniu i większość rzeczy które robie są za kurtyną, a inni widzą tylko tego efekty jak chociażby nadchodzące współprace i tak dalej. Ciemniejsze punkty wrzucam jako dodatek co robiłem na tej postaci, a o czym ludzie mogą nie wiedzieć - czysto OOC jako ciekawostka. *089. Marquis North nowym managerem Lou Coulibaly - czy zajmuje się tylko sprawami zawodowymi?
    8 polubień
  10. @Nemezis5854 wskakuje na S1. Powodzenia!
    8 polubień
  11. (Mało, ale mało mi nagrywek wchodziło ;/)
    8 polubień
  12. Nancy Pérez (DOB: 2003/11/15) ________________________________________________________________________________________________________________________ Nancy Pérez w listopadzie dwa tysiące dwudziestego trzeciego roku (2023r.) ukończyła dwadzieścia jeden lat, co za tym idzie stała się pełnoletnią. Jej korzenie wywodzą się z Hiszpanii, ale urodzona została w Miami, gdzie chodziła do szkoły. Była uczynną i grzeczną a w szczególności zdolną dziewczynką, która od jakiegoś czasu ćwiczyła śpiew - nie wiązała z tym większej przyszłości. Sama nie pochodzi z zamożnej rodziny, która mogłaby zapewnić jej przyszłość (samochód, mieszkanie na start, trochę gotówki). Tuż po skończeniu szesnastu lat w czasie przerwy od szkoły Nancy wybrała się do pierwszej roboty, dorywkowo stanęła za ladą w jednym z barów w Miami. Dopiero w wieku siedemnastu lat nastąpił przełom; jaki? Cała rodzina Pérez (matka, ojciec i jej siostra) przeprowadziła się do stanu San Andreas, a dokładniej do miasta Los Santos. Zdecydowali się na wynajem mniejszego mieszkania w jednym z bloków tuż przy wybrzeżu. Jej matka chciała wykorzystać urodę Nancy, przez zatrudnienie jej w różnego rodzaju agencjach modelingowych. Po krótkim czasie, gdy Nancy odkryła część miasta, rodzice wysłali ją z powrotem do szkoły. Już w pierwszy dzień czuła na sobie oczy wielu kolegów i koleżanek, z którymi chodziła do klasy. Było to dla niej dziwne. Najlepsze relacja miała z koleżanką z ławki, a dokładnie Jaqueline_Neal z którą trzyma to dziś. Dziewczyna nie grzeszy inteligencją, przez co często dawała ściągać swoim rówieśnikom. Jak na razie odrzuciła wszystkie możliwe oferty zarobku jakiejkolwiek gotówki. Chce korzystać z czasu, gdy jest jeszcze młoda i może robić co jej się podoba. Od jakiegoś czasu kręci się ona w środowisku swojej koleżanki, która ma młodszych znajomych. To właśnie Jaqueline zapoznała Nancy z wieloma osobami, które wspierają ją w trudnych sytuacjach. Czas mijał szybko, dziewczyna w dalszym ciągu obracała się w tym samym towarzystwie. Wraz z wzrastającym wiekiem zaczęły się imprezy, na które Nancy z chęcią chodziła. Na paręnaście imprez opuściła tylko kilka. Nie była lojalna wobec swoich rodziców - często zdarzało się, że wychodziła z domu bez ich wiedzy i wracała nad rankiem, bo zdecydowała się nocować u koleżanki. Nie myślała zbytnio o tym, co mogą zrobić jej rodzice - korzystała z okazji, że mogła się zabawić. Gdy skończyła dwadzieścia lat, wiedziała, że zaraz będzie pełnoletnia. Zdecydowała się na przemyślenia o swojej przyszłej karierze a dotychczas pieniądze zgarniała od matki. Nancy kończy dwadzieścia jeden lat, zaczyna dostrzegać swoje problemy. Ma zamiar przejść z imprezowego trybu życia na rozwój kariery. Minął miesiąc, podczas którego dziewczyna szykowała swoją sylwetkę, bo chciała spróbować swoich sił w modelingu. Tak też się dzieje. Do jednej (Ectasy Angels) z wielu spółek zajmujących się modelingiem wpłynął telefon od Nancy_Pérez - w którym kobieta zawarła informacje o planowanym przez nią spotkaniu, w celu podpisania umowy i od tamtej chwili staje się częścią Ectasy Angels. SOCIAL MEDIA ・ LIFEINVADER
    7 polubień
  13. W zakątku Pacific Bluffs, gdzie spokój od miejskiego zgiełku miesza się z niesamowitymi widokami na horyzont, istnieje miejsce, które choć oficjalnie nazywa się NEMESIS GYM, ukrywa w sobie mroczne sekrety i tajemnice. To nie jest zwykła siłownia; to arena dla tych, którzy preferują cień nad światłem, a tajemnicę nad jawność. NEMESIS GYM, to prowadzony przez enigmatycznego faceta obiekt znanego w swoim środowisko jako "Niko". To miejsce, gdzie świat fitnessu splata się z ukrytymi spotkaniami i treningami karków. Z dala od spojrzeń przechodniów, to tu, w zaciszu szeregów maszyn do treningu siłowego, rozgrywają się nie tylko intensywne ćwiczenia, lecz także podejrzane rozmowy i spotkania. W pomieszczeniach NEMESIS GYM panuje atmosfera tajemnicy, a każdy dźwięk hantli na metalu zdaje się być tylko tłem dla konspiracyjnych rozmów. W międzyczasie, w niemal mrocznych zakątkach tej siłowni, spotykają się ci, którzy wiedzą, jak zachować się w ukryciu i prowadzą treningi, których celem jest nie tylko wzmocnienie ciała, ale także umiejętności, których nie znajdziesz w żadnym poradniku fitness. W NEMESIS GYM, ściany mają uszy, a lustra ukrywają więcej niż tylko odbicia ciał w trakcie ćwiczeń. To miejsce toczy swoją własną historię, gdzie światła reflektorów zastępowane są przez blask światła odbijającego się od łysych głów ponurych gości codziennie odwiedzających siłownię. NEMESIS GYM to nie tylko siłownia - to królestwo karków, miejsce, gdzie treningi służą nie tylko budowaniu mięśni, ale także układaniu planów, których natura jest najczęściej niejasna. To klimatyczne schronienie dla tych, którzy wybierają cienie nad światłem i zawsze patrzą w przód. Pacific Bluffs ukrywa w sobie wiele historii, a NEMESIS GYM to jedynie jeden z fragmentów tej tajemniczej opowieści. To miejsce, gdzie harmonia przyrody miesza się z konspiracją, a widok na horyzont nie tylko przyciąga wzrok, lecz także skłania do zadawania pytań o to, co kryje się za zasłoną niezgłębionych sekretów.
    6 polubień
  14. **Warsztat RevvedUp Tune Center odebrał właśnie skończony projekt wykonany przez Ford Design**
    6 polubień
  15. CARLITO BRASI (Przywódca i założyciel grupy przestępczej sharks) Zatrzymanie w 2019 roku - New York City sharks - zorganizowana grupa przestępcza działająca "oficjalnie" od 2016 roku na terenach Nowego Jorku i New Jersey. Zasadniczo organizacja jednak swoją genezę ma w czasie wielkiego boomu budowlanego w Nowym Jorku we wczesnych latach dwutysięcznych. Wraz z rosnącym zapotrzebowaniem na nowe mieszkania, deweloperzy zaczęli działać na szeroką skalę. Wśród nich był m.in. Carlito Brasi. Jego historia z przestępczością zaczęła się ostrożnie, od przekrętów dot. przetargów na budowę z użyciem podstawionych firm "słupów", po łapówki i szantaże wymierzone w stronę konkurencji. Brasi jednakże nie był w stanie poradzić sobie z tym wszystkim sam. W tym czasie podjął współpracę z Tomem Rosenbergiem - biznesmenem, o którym po cichu mówiło się, że lwia część jego środków pochodzi z nielegalnych interesów. Z czasem grupa zaczęła rosnąć i działać na szerszą skalę. Normą było już pozyskiwanie funduszy od inwestorów na słupy, którzy potem znikali bez śladu, czy wydawanie lewych pozwoleń przez przekupionych urzędników. Dzięki temu Brasi wraz z Rosenbergiem mieli środki na poszerzenie działalności poza sektor deweloperski. W toku rozwijania grupy, Brasi napotkał na znaczącą przeszkodę w postaci urzędnika, który okazał się być nieugięty wobec prób korupcji czy zastraszenia co blokowało możliwość rozpoczęcia kolejnego projektu. W obliczu nieustępliwości urzędnika, Brasi podjął decyzję o zleceniu jego zabójstwa. Chaos spowodowany problemami organizacyjnymi spowodowanymi zajmowaniem się zbyt wieloma tematami na raz był gwoździem do trumny Brasiego. Brak profesjonalizmu w zacieraniu śladów przez niewystarczająco sprawdzonego wcześniej zabójcę pozwolił służbom federalnym na dotarcie do zleceniodawcy, a następnie jego aresztowanie. W 2020 roku Carlito Brasi został skazany na dożywocie bez możliwości ubiegania się o warunkowe zwolnienie. Zostały udowodnione mu m.in. oszustwa podatkowe, zlecenia zabójstw oraz działania w sferze cyberprzestępczości. Po zatrzymaniu Brasiego, schedę po nim przejął niejaki Tom Rosenberg, który w kilka miesięcy uratował upadające interesy odsiadującej wyrok głowy organizacji. Przywrócił on grupę do życia i powoli wracała ona do czasów świetności. Zrezygnował on jednak ze spalonego już sektora deweloperskiego i korzystając ze swoich kontaktów postawił na inne gałęzie działalności przestępczej. W opinii prokuratury "sharksi" zajmowali się głównie handlem bronią oraz narkotykami, oszustwami podatkowymi i cyberprzestępczością. Rosenbergowi nigdy nie udowodniono wyżej wymienionych przestępstw, jednakże w 2022 roku został on zatrzymany oraz doprowadzony do aresztu śledczego, w którym spędził rok. Podczas pobytu Rosenberga w areszcie wodze organizacji przejął niejaki Jonathan Midwest. Przebiegły, cechujący się strategicznym myśleniem gangster młodego pokolenia. Trzymał on rękę pulsie by przez ten czas organizacja działała równie sprawnie. Kontynuował współpracę z takimi osobistościami półświatka jak np. Joshua Pello, czy Tom Benson którzy byli jego rękami. Z uwagi na fakt, iż w Nowym Jorku wpływy organizacji w aspekcie handlu bronią oraz substancjami psychoaktywnymi zostały praktycznie zmaksymalizowane, J. Midwest otrzymał od T. Rosenberga zadanie odnowienia kontaktu z dilerem z Los Santos, z którym sharksi mieli okazję wcześniej współpracować w ramach przemytu kokainy na wschodnie wybrzeże.
    6 polubień
  16. **Po zabójstwie Toby Key i Maria Ordonez wiele rzeczy zmieniło się na San Fernando Valley. Białasy najbardziej zamieszane w działania na ulicy zdały ukryć się. Cień śledztw za narkomańską bandą zdawałby się narastać. Nie pomagało całości śledztwo prowadzone w sprawie kradzieży sporej ilości benzyny. Wszystko zdawałoby się nabierać rozpędu w sposób, jaki był do przewidzenia. W końcu, gdy bezpański pies zaczyna za mocno gryźć, to się go usypia, prawda? Kolejne dni mijały, a cisza na Amarillo Vista wybrzmiewała mocniej i mocniej. Czy to cisza przed burzą, czy jednak "banda niezorganizowanych hien" (jak to ujął kiedyś pewien ormianin) pozostanie w ukryciu? Zobaczymy** more info soon
    6 polubień
  17. 6 polubień
  18. pasta enjoyers: che confusione
    6 polubień
  19. **Wczorajszego dnia tj. 04.02.2024 w siłowni Colosseum GYM przy Mission Row, odbył się trening na którym gośćmi byli zawodnicy z Paciffic Combat Club. Cały wieczór przebiegł aktywnie a siłownia jak i całe wydarzenie przyciągnęła również ludzi z zewnątrz, którzy zapoznawali się z podstawowymi technikami sztuk walki.**
    5 polubień
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Warunki użytkowania Polityka prywatności Regulamin