Skocz do zawartości
Gracze online

 

 

thelordzibi

Gracz
  • Postów

    603
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    11

Odpowiedzi opublikowane przez thelordzibi

  1. Sexy Girl Stripper Pole Dance Real Glass Neon Sign – NEON-LEDFLEX

    Poszukujemy kadry pracowniczej dla klubu nocnego Pleasure Spot. Mimo, że działamy głównie jako klub z striptizem to zajmujemy się organizacją koncertów, a naszym targetem jest głównie śmietanka towarzyska z Los Santos. Jeśli chcesz podbić świat Vinewood to zapraszamy do współpracy!

    Poszukujemy osób na następujące stanowiska:

    1. Barman/ka
    2. Tancerka

    Oczekujemy:

    • zaangażowania,
    • dyspozycyjności szczególnie na imprezach,
    • chęci do pracy.

    Oferujemy:

    •  podstawę w postaci 2 tysięcy dolarów,
    •  duże premie finansowe,
    •  świetną atmosferę,
    •  szkolenia (dla barmanów szkolenia barmańskie, dla tancerek z zakresu pole dance),
    •  dobrą zabawę nawet w pracy.

    Zgłoszenia prosimy wysyłać na nasz adres email: [email protected] ((pw moje i @Snoop))

    wlk, Sedina, Kril i 1 inny lubią to
  2. westwildreporter.png?width=1431&height=677

    Ostatnie wydanie: #007

    "Little Things", "Worldstar EP" i inne muzyczne projekty na świeczniku

    Trochę czasu się nie widzieliśmy w ramach naszego podsumowania, co? Pora nadrobić zaległości. Dzisiaj skupimy się typowo na branży muzycznej i w głównej mierze przyjrzymy się premierom, które naszym zdaniem warto sprawdzić, jeśli chcemy być na czasie w kwestii lokalnych, wyróżniających się artystów.

    Little - „Little Things”

    Premiera: 12 wrzesień 2021

    Mimo, że kolejność w naszych podsumowaniach z reguły jest przypadkowa to tutaj akurat w kwestii projektu Little miejsce „na szczycie” naszego artykułu tym przypadkiem nie jest. Album rapera i cała otoczka wokół niego na tle innych wydawnictw w tym czasie zrobiły na nas największe wrażenie.

    Pamiętamy początki Little, jego pierwszą epkę „Off Me” wydaną w maju, gość od pierwszych działań miał dryg do wyróżniania się pośród undergroundowych artystów, gdy działał wtedy w podziemiu. Ale spójrzmy prawdzie w oczy, wybicie się na tle dużej konkurencji to nie lada wyczyn, a Little nie miał wtedy zbyt dużego grona odbiorców. Punktem przełomowym był właśnie maj i jego debiut na San Andreas Music Charts (co wtedy nie było takie łatwe, bo w chartsach w top3 stale królowali Pro Tais, Da KayKay czy MTM Reecey, a poprzeczka nawet na niskich pozycjach była dość wysoka) z kawałkiem „Shitty Under” na siódmym miejscu, a później czerwiec i pokazanie się w tym samym zestawieniu jeszcze wyżej, bo na miejscu piątym z trackiem „Broke”. „Broke” był wtedy już trzecim utworem wydanym przez rapera oficjalnie pod szyldem głośnego i kontrowersyjnego wtedy labelu GBO, do którego dołączenie dało mu z pewnoscią dawkę niemałej popularności na przestrzeni czasu.

    Później to wszystko ruszyło z kopyta. Zniknięcie GBO z sceny muzycznej po kompromitacji GBO Duffy'ego, trzeźwa ocena sytuacji Little na Lifeinvaderze, otwarcie Flair i głośny beef z MTM. A po wszystkim... Właśnie premiera „Little Things” - i po tym długim wstępie, na tym się właśnie teraz skupimy.

    Album składa się z trzynastu pozycji, każda z nich posiada autorski, własny visualizer tematyczny. Okładka nie wyróżnia się szczerze mówiąc niczym specjalnym, czcionka nie powala ale my - jako fani odnajdywania drugiego dna w małych rzeczach widzimy to drugie dno i tutaj. Nie wiemy czy słusznie ale... Czy to nie Little, który stara się zdobyć szczyt stojący prosto przed nim? Pozostańmy przy tym, bo to nie warstwę graficzną mamy dzisiaj oceniać, choć ona często komponuje się z całym muzycznym projektem w całość i prezentuje nam spójną koncepcję. Cały LP jest dosyć elastyczny, znajdziemy tutaj klasyczną, rapową przewózkę obecną u praktycznie każdego rapera w mieście, a przy tym melodyjne rytmy i nawijkę, która sprawdzi się raczej na każdej imprezie.

    „Sprawdź to, coś Ci nie styka

    Tańcze na Tobie, mam diamenty na ręce

    Nowy Patek, Audemar na rękach

    Nie podaje Ci ręki” ~ Little, „Told Me”

    Ale żebyście nie pomyśleli, że „Little Things” to tylko i wyłącznie celebracja życia. Znajdziemy tutaj i smutniejsze tematy. Zdecydowanie najbardziej chwytający za serce z nich jest „Die Young”, który opowiada o zmarłym przyjacielu artysty – GBO Gino, który dostrzegł w nim potencjał i otworzył drzwi do większego fanbase'u. Tribute dla zmarłego rapera nie jest jednak jedynym emocjonalnym aspektem na płycie, bo chociażby w „It Hurts Me” autor opowiada nam o swoich cięższych chwilach, głównie złej przeszłości tworząc wokół siebie otoczkę bólu, nędzy i rozpaczy.

    „Miały być piękne wakacje, została pustka i ból

    Nie chciałem żeby tak się stało, pływam nisko

    Jestem na dole lecz ciągle głowa w górze

    Zapamiętam Cię bracie, odszedłeś za szybko” ~ Little, „Die Young”

    Na albumie znajdziemy trzy, ciekawe gościnki. Jedna jest dosyć oczywista, mowa tutaj o featuringu dobrego przyjaciela Little'a - memphisa6, który udziela się w kawałku „Cut Me”. Drugim featem jest świętej pamięci raperka 7I7Y, artystka z sporym potencjałem w kwestii warstwy lirycznej, która zjawiła się na „Diamond Dance”. Najbardziej zadziwiająca kolaboracja to jednak wystąpienie Pro Taisa i to jeszcze pod postacią taisthareaper – czyli jego alterego. Pro Tais z reguły nawet robiąc muzykę obracał się w hermatycznym gronie współpracując głównie z ludźmi związanymi z Suga jeśli chodzi typowo o projekty muzyczne (pozostałe dwa wyjątki to MTM roBB i MTM Mustafa), więc powiedzmy sobie szczerze – to featuring, którego nikt się nie spodziewał. Dostajemy go na kawałku „Drip” a sam Tais rzuca tam gościnnie kilka kontrowersyjnych wersów.

    Sama płyta ma ciekawą otoczkę, Little wypuszcza „Little Things” zaraz po otwarciu Flair Records, jest to dla artysty swojego rodzaju „nowy początek” po zniknięciu GBO z powierzchni sceny muzycznej. Słuchaj Little, zaliczyłeś całkiem dobry, pełnoprawny debiut. Ekipa West Wild Reportera lubi to. Jesteśmy ciekawi dalszych ruchów, a naszym czytelnikom możemy polecić tylko przesłuchanie tego projektu.

    Jeśli chcecie bliżej poznać Little'a, zapraszamy do naszego obszernego wywiadu z nim na naszej stronie internetowej.

     

    memphis6 - „Worldstar EP”

    Premiera: 28 wrzesień 2021

    Memphis, dobry kumpel rapera wyżej, kolejny reprezentant Flair Records. Mogliście znać wcześniej tego gościa głównie jako producenta ale okazało, że też nieźle sobie radzi sklejając wersy i wrzucając je na majka. No i tutaj już zaoszczędzając sobie wstępów...

    „Worldstar EP” składa się z 7 utworów, w okładce tym razem nie szukajmy sensu. Brzmienie projektu trafia w nasze gusta, można powiedzieć, że Memphis w tworzeniu chwytliwych kawałków jest tak dobry jak jego przyjaciel Little – oboje wiedzą jak zrobić hit, który wpadnie w ucho i zostanie z słuchaczem na dłużej. Tekstowo raper pokazuje nam przede wszystkim siebie, mówi o sobie, o swoim życiu, czasem wspomina stare sprawy. Szczerze mówiąc, patrząc tylko i wyłącznie na lirykę podobają nam się niektóre metafory i nawiązania, u wielu osób to kuleje.

    „Ty, ty, ty i moja mama

    Nosiła ciężar wychowania mnie

    Teraz ja noszę ciężar głowy rodziny

    Jestem na językach ludzi jak LSD” ~ memphis6, „Green”

    Raper naprawdę chce nam pokazac siebie w swoim projekcie, bo na geniusie możemy zauważyć jak sam z dokładnością robi adnotancje do niektórych wersów. Droga na szczyt, nawiązania do koszykówki, do lokalnego show businessu, wspomnienia o zmarłym GBO Gino, podziękowania dla mamy – to właśnie „Worldstar EP”.

    Na EP'ce mamy gościnki Little'a, T-LOca i świętej pamięci SynchroDTS - czyli trójkę freshmanów WWR w zasadzie. Wiele spekulacji przyniósł feat z MTM Mustafa, który miał się pojawić na projekcie ale finalnie go nie ma - możemy domyślić się tylko, że chodzi o ostatni beef. Oprócz muzyki, przy premierze Memphis zafundował fanom drop limitowanego hoodie, które było wyprodukowane w ograniczonym nakładzie.

    Jeśli chcecie bliżej poznać Memphisa, zapraszamy do naszego obszernego wywiadu z nim na naszej stronie internetowej.

     

    MTM - „We Run The City”

    Premiera: 7 listopad 2021

    MTM, Married To The Mop. Z pewnością świetnie znany przez was kontrowersyjny kolektyw, którego członkowie nie uciekali od skandali i afer. Grupa, która jest mocno zakorzeniona w brudnych ulicach. Przy wcześniejszej edycji przeglądu robiliśmy look na album Mustafy, teraz pora na „We Run The City”, w którym udział wzięli MTM Ace, MTM Reecey, MTM Mustafa, MTM roBB, MTM Isley (RIP) - jeśli bierzemy pod uwagę tylko członków kolektywu, featuringami ludzi z zewnątrz zajmiemy się później. Pod względem ilości udziału w projekcie zdecydowanie przodują Reecey, Ace i Mustafa.

    11 kawałków plus 5 bonusowych. Fani MTM dostali to co lubią najbardziej. Uliczny styl, bragga, przewózka i nawijka o hustlerskim życiu – w zasadzie to jest to, do czego kolektyw nas przyzwyczaił, nie ma w tym niczego nowego ale po co zmieniać coś, co wychodzi im dobrze. „We Run The City” to album, który wprost pokazuje nam czym jest MTM, to hołd dla ich najwytrwalszych i najstarszych fanów, a także gratka dla każdego młodego słuchacza, którego jara gangsterskie życie. Według nas warto rzucić okiem na bonusowy utwór „Echo Story” w wykonaniu MTM Reecey. Przypomnijcie sobie historię Echo z 021 Records, cały background tego gościa.

    „Mówi mi, czarnuchu chcą cie odjebac ale mamy to

    Zachowałes sie w porzadku więc to my zdejmiemy teraz go

    Nie wiem o co tutaj chodzi, co kurwa jest tutaj grane

    Tłumaczy mi, że ta dziwka daje hajs za moją czaszke” ~ MTM Reecey, „Echo Story”

    Wśród gości poza MTM na płycie mamy żonę roBBa – Da KayKay, więc ta kolaboracja nas jakoś mocno nie dziwi. Artystka udzieliła się w typowym ghetto love songu u boku MTM Ace, a więc mamy tu pewien akcent dla żeńskiej grupy fanbase kolektywu. Na płycie pojawił się także Splash Woo, raper z Liberty City, reprezentant drillu, o którym wcześniej za bardzo nie słyszeliśmy. Cegiełkę do projektu dołożyła także Nemesis, która w „I Cant Even Lie” swoim instrumentalem zabrała nas w klubowy świat, gdzie Reecey, Ace i Mustafa położyli wersy o narkotykach czy alkoholu.

    MTM wypadło dobrze i ich stały fanbase czy miłośnicy gangsta rapu na pewno to docenią. Naszym zdaniem, gorzej z promocją i próbą dotarcia do nowych odbiorców. Strategii marketingowej nie można opierać na konkursie z stuningowanym supercarze. Gdzie kontakt z fanem? Gdzie koncerty? Taki wielki projekt miał predyspozycje do stworzenia niezłego eventu, tego tutaj zabrakło. Dodatkowo, konkurs wygrał Blake Rawlings – gość z 101. Z marką 101 ściśle współpracuje MTM, samochód był nawet tuningowany przez 101 Workshop. Nie chcemy rzucać tu osądów ale przez osoby postronne to może zostać średnio postrzegane.

    „We Run The City” jest jednak ostatnim albumem kolektywu MTM. 17 listopada na koncie Reeceya pojawiło się oświadczenie, w którym raper informuje fanów o zniknięciu grupy z sceny muzycznej. Zarzuca środowisku show businessu fałszywość i brak prawdziwości. „MTM nie znika z ulic, znikamy z kuluarów w jakich zasiadał nasz kolektyw, by zając się innymi biznesami, bardziej wdzięcznymi.” ~ kończy wypowiedź raper.

     

    Ava Velerez - „BW023”

    Premiera: 28 październik 2021

    Pora na moment odejść od tego hip-hopowego świata, bo nie samym rapem człowiek żyje. I tutaj na ratunek przychodzi do nas Ava Velerez, reprezentantka Riot Nation z projektem „ BW023”, czyli swoją debiutancką EPką. Ava pokazuje nam świat popu, 26 latka zaczynała swoją karierę od coverów, chociażby hitów takich jak „Blinding Lights” a teraz może pochwalić się nam już swoimi własnymi utworami i występami na niemałych eventach, bo mówimy tutaj o głośnych w mieście galach VFF.

    Tytuł „BW023” to coś co lubimy, czyli zagwozdka dla odbiorców. Jest to nawiązanie do odcinka popularnej kreskówki/anime Pokemon. Z odcinka możemy dowiedzieć się o tym jak warto poświęcić się dla miłości dla kogoś ważnego dla nas. Jest to ciekawy smaczek dla słuchaczy, a co najważniejsze - nie ostatni na tym projekcie.

    Mamy tutaj 6 pozycji. „L-Like Logarithm” przedstawia wizję artystki na temat gwiazd Vinewood. Tytuł tak samo nie jest tu przypadkowy - ale nie będziemy wam już tutaj odsłaniać tej karty, przesłuchajcie sami epkę i rozgryźcie o co chodzi. „Seventy Seven” został stworzony dla fighterki Vesper Andromeda, która w rytmach tego właśnie kawałka wychodziła do oktagonu na szóstej gali VFF. Cyfry takie jak „77” też nie są wzięte znikąd. „383,838” to trzecia pozycja na trackliście, która nawiązuje do wysokości geograficznej nad poziomem morza znaku Vinewood. Sam utwór opowiada o miłosnych igraszkach artystki, „love” to przystosowywanie do nocnego życia, a „U + 2665” to typowy love song. Co ciekawe, tytuł ten to kod unicode oznaczający serce. Ostatni utwór mówi o rozterkach miłosnych, co jest jak sama tematyka miłości jak must have w popie.

    „Każdy czekał na moment ten,

    Po tej bitwie nie będę taka sama.

    Moja korona jest zagrożona.

    Nie poddam się, nie oddam jej bez walki

    Będę walczyć nawet na śmierć” ~ Ava Velerez, „Seventy-Seven”

    Podoba nam się idea na wszelkie drugie dno w tym projekcie. Słuchasz muzyki, a tu sam tytuł jest dla ciebie jakąś zagadką i skłania do przemyśleń, to jest to co lubimy, to jest to co chociażby pokochaliśmy w „Surf Club” Protaisa i Da KayKay kilka miesięcy temu – choć wtedy wiadomo, na większą skalę. Rób tak dalej Ava, bo nie możemy doczekać się kolejnych smaczków.

    „BW023” to gratka dla każdego świadomego słuchacza, nie tylko dla fana popu, który lubi posłuchać czegoś co mu wpadnie w ucho z stacji radiowej, stojąc w korku. Autorka projektu powiedziała kiedyś w wywiadzie: „Kreuję się w świecie muzycznym jako ja, nie jako pustka wydmuszka.”, więc zaufajmy, że Ava przedstawia nam tu siebie, czas to zweryfikuje, a my czekamy na long playa!

     

    Nemesis - „Suicidal Accident EP”

    Premiera: 5 listopad 2021

    Kolejne wydawnictwo Riot Nation, które niedawno kojarzyło nam się tylko z cięższą muzyką. A tu o proszę. Wyżej pop-girl Ava, a teraz Nemesis – DJ'ka, którą możecie kojarzyć z elektronicznych brzmień i prowadzenia lokalnych imprez w klubach. Barwna dziewczyna, typ skandalistki, jeśli nie kojarzycie jej z muzyki to powinniście chociaż z Mask Offa czy Celebrity Preview.

    „Suicidal Accident EP” to pięć produkcji. Spróbujcie się w tym zagłębić. Te melodie poruszają wyobraźnię. Większość z nich to świetna opcja dla fanów każdego techno party. Uderz na parkiet, zamknij oczy i wczuj się w to – taki manifest słyszymy z tych instrumentali. Od niektórych, takich jak np. „Braindead” czuć trochę tajemniczej grozy.

    Projekt ukazał nam się także w odsłonie limited edition. Zawartość takiej wersji oprócz płyty miała dla nas także artbook przygotowany przez Nemesis w kolaboracji z słynnym fotografem Diego Conslotto. Dodatkowo, mogliście przy tym liczyć na autografy obu twórców. Drugie w kolejności zdjęcie w artbooku szczególnie przypadło nam do gustu, myślimy, że idealnie oddaje ono klimat epki. Udział Conslotto to jednak nie wszystko, bo mamy tu też gratkę w postaci wokalisty Dumpster Kids. Kiari Bradford ukazuje nam się w bonus tracku „Deadly Umbrella”, który jest połączeniem jego emocjonalnej liryki z trapowym/dubstepowym brzmieniem Nemesis.

    „Możesz zacisnąć stryczek na którym wisze,

    jutro wróce z nożami wbitymi w moje plecy,

    wrzuć mnie na głęboką wode w czarnym worku,

    skurwysynu i tak wróce bo dalej jestem czyimś parasolem.” ~ Kiari Bradford, „Deadly Umbrella” (prod. Nemesis)

    Warto rzucić okiem na ten projekt, wersja limitowana jest dosyć ciekawą koncepcją. Nawet jeśli nie słuchacie takiej muzyki na co dzień to myślimy, że „Suicidal Accident EP” może być dla was niezłą odskocznią od waszych codziennych rytmów.

     

    DXE - „CHAP1ER EP”

    Premiera: 22 październik 2021

    DXE to dwudziestoletni raper z korzeniami w Las Venturas. Kilka dni po wydaniu projektu, o której dzisiaj pomówimy podpisał kontrakt z Flair Records – jest zatem trzecim graczem z ramienia tej wytwórni, zaraz obok Little i Memphisa. Naszym zdaniem, było to bardzo szybkie zakontraktowanie, zobaczymy co nowego nam przyniesie. Skupmy się jednak na jego debiucie, który przyniósł mu szóste miejsce w październikowym San Andreas Chart z utworem „Young Future”.

    „CHAP1ER EP” to nic innego jak typowe, współczesne, mainstreamowe, rapowe brzmienia. Nie znajdziemy tu żadnej filozofii. Nie znajdziemy tutaj żadnego drugiego dna. To muzyka, którą odpalasz na imprezie, muzyka, którą odpalasz w samochodzie w drodze z pracy, gdy chcesz się wychillować. Na projekcie pojawił się memphis6, który wyprodukował też jeden z kawałków. Drugim gościem jest S3VEN.

    „Jak młody future, jak młody future, uh

    Robie siano, robie suki, mam za dużo na głowie

    Jutro będę trendsetterm, ayy, a ty nie

    Przelew na dużą sume, ayy, wydam to na ciuch” ~ DXE, „Young Future”

    „CHAP1ER EP” to tak naprawdę mały projekt, przede wszystkim dosyć luźny projekt, choć sam raper nie zaniedbał swojej promocji, bo systematycznie pokazywał nam snippety, pojawiał się na koncertach, inwestował w reklamy, przy okazji wdał się w przepychanki z uglydami. Wierzymy, że to dopiero początek, skoro DXE podpisał kontrakt z Flair. Co będzie dalej?

     

    Carmella B - „Party Thot Shit”

    Premiera: 17 listopad 2021

    Carmella B, właściwie Kulture De Betances, meksykańska krew. Druga w tym zestawieniu przedstawicielka muzyki pop, właściwie fresh blood w branży muzycznej. Możemy o niej słyszeć dopiero od... Półtora miesiąca? A ona zrobiła już tyle szumu wokół siebie, głównie ostatnim skandalem z nią i jej przyjaciółką Niksy w rolach głównych, o którym przeczytacie na Celebrity Preview. Ale my dzisiaj nie skupiamy się na aferach, a na muzyce, więc spójrzmy na „Party Thot Shit”.

    Artystka wystartowała głośno z trackiem „Gimme More, Vinewood”, gdzie bez przebierania w słowach odnosiła się do topowych celebrytów Los Santos. Już wtedy zadbała o to, by był wokół niej szum. Miała więc dobrą podstawę do pełnoprawnego projektu. 18 listopada dostalismy epkę „Party Thot Shit”, która kręci się wokół luksusów, imprez, bogactw, a także zapewnień autorki o jej wysokiej samoocenie. Fani mogli liczyć i na klip, bo dostali go do „Cute, Sexy, Sporty”, przyjemny dla oka teledysk, na którym możemy zauważyć aktorów łudząco podobnych do memphis6, Little czy Niksy. W pierwszym momencie myśleliśmy, że to są autentycznie oni. Czy to ma jakieś większe przesłanie? Czemu Carmella nie wzięła do klipu swojej przyjaciółki, tylko wykorzystała dublerkę? W każdym razie, Niksy nie pojawiła się osobiście na klipie ale pojawiła się gościnnie w kawałku „Freak”.

    „Spoglądasz na mnie jak na obraz

    Nie interesuje mnie Twoja osoba

    Carmella pokazuje pazur, pierdol się

    Skarbie, wybacz, ale ja nie wybaczam” ~ Carmella B, „Party Thot Shit”

    „Party Thot Shit” to popowy manifest prawdziwej bad girl. Po ostatniej otoczce wokół autorki projektu już nie mamy złudzeń, ona faktycznie aniołkiem nie jest. W końcu sama autorka mówi o sobie: „Myślę, że Carmella jest pewną siebie, dobrą suką.” w jednym z wywiadów. Brzmienia epki uderzają w uszy uzależniając od tych dźwięków swoich słuchaczy, a Carmella B nie jest tylko skandalistką, a dziewczyną z talentem wokalnym. Więc jeśli jeszcze tego nie zrobiliście, to odpalajcie jej mini-album i ruszajcie na imprezę.

     

    Niksy – „Dirty EP”

    Premiera: 17 listopad

    Carmellę B już poznaliście wyżej, teraz pora na Niksy. Te dwie dziewczyny są jak papużki nierozłączki. Niksy, Kealle Lought zapełniła pewną lukę w naszym lokalnym rapie. W Los Santos na rapowej scenie zawsze brakowało kobiet, Niksy wjechała na tą scenę z kopa z swoim brudnym i ostrym stylem, nie zważając na słowa – nie tylko w swoich tekstach, a także na Lifeinvaderze w prywatnych wiadomościach, o czym wiemy z ostatniej afery, która poskutkowała zerwaniem kontraktu z Kealle i Kulture w sprawie Flair Force.

    Pierwszą styczność z Niksy mogliście mieć 19 października, gdy wydała kawałek „fake dirty a$$”, który nawiązywał do modelki Candice Quiley. Niksy już wcześniej bezpardonowo zaczepiała Candice w social mediach. Nie byłoby w tym żadnego efektu wow, gdyby nie fakt, że modelka zjawia się na okładce utworu, który ją w pewien sposób obraża. Tak Kealle sprawiła, że wszystkie oczy były skierowane na nią.

    Na „Dirty EP” mamy 5 tracków, każdy z tytułów utworów nawiązuje do samego tytułu epki. Agresywny rap, mocno niecenzuralne teksty – niektóre z nich pozostawiają szerokie pole do interpretacji. Szczególnie kawałek „Dirty Snake”, w którym moglibyśmy znaleźć nawiązania do Ady Grimes, z którą artystka przepychała się na Lifeinvaderze. Niksy niczego nie potwierdziła, niczego nie znegowała, przyjrzyjcie się sami tym wersom i pomyślcie do kogo mogą być kierowane.

    „poleciałaś już dawno na dno, wyjebane mam na twoją strategię

    zaprosiłaś bombę na kanapę, intelektualne zero, jesteś zwykłym ściekiem

    Pharaoh Cosmetics wymaluje ci clowna, naiwne szczenię

    wstawię to w sieć, nagłówki o twojej porażce, pieprzony samobój” ~ Niksy, „Dirty Snake”

    Jeśli musicie się mentalnie wyżyć, bo jesteście zdenerwowani; jeśli potrzebujecie muzyki przy której odbębnicie sobie trening na worku treningowym; jeśli potrzebujecie po prostu powera to odsłuchajcie „Dirty EP”. Ten agresywny projekt daje moc i pozwoli ci się rozprawić z negatywnymi emocjami w stylu kontrowersyjnej Niksy.

    ______________________________________________________________________________________________________________________________

     

    Jeśli lubicie nieco cięższe brzmienia to możemy polecić wam Helvegen z albumem „Children Of Hell” oraz Remedy z „A Little Bit Of Sanity”. Oba projekty są warte uwagi, jednakże odpuszczamy sobie głębszą analizę, bo owe zespoły ostatnio nieco ucichły. Mamy nadzieję, że to tylko zwykła cisza przed burzą i niedługo zaskoczą nas czymś mocnym.

    Jeśli jednak nie interesują was świeże zespoły, a potrzebujecie kogoś doskonale znanego z większym stażem to musicie zerknąć na utwór "Bittersweet Craving" Dumpster Kids w kolaboracji z Raven Lockheart czy na „Big Bad Wolf; We Won't Miss You” w wykonaniu popularnej rockmanki. Obydwa single Lockheart są zadedykowane problemowi przemocy domowej z którym, jak sama powiedziała, sama swego czasu się borykała i na punkcie którego stara się teraz uczulić społeczność, posiłkując się przy tym hashtagiem #STOPDOMESTICVIOLENCE.

    Co poza powyższymi premierami? Flair Records zainicjowało ostatnio dobry projekt Flair Force, poświęcony świeżym artystom. W całym przedsięwzięciu udział wzięli Ava Velerez, Carmella B, S3VEN, DXE i Niksy, którzy mieli przyjemność pracować z artystami z już nieco większym stażem, takimi jak Little i memphis6. W ramach projektu dostaliśmy dwa mocne utwory z klipami, gdzie artyści kolaborują z sobą i mieszają swoje style. Niestety, ostatnio z projektu zostały wykluczone Niksy oraz Carmella B.

    Naprawdę dobra inicjatywa z dużym potencjałem. Sposób na promocję zarówno wytwórni Little'a, która może dostać miano kuźni nowych talentów, a także na promocję świeżych, lokalnych arytstów, którzy pracując z profesjonalnym labelem mogą zebrać masę doświadczeń.

    19 listopada odbył się także ciekawy event "Sing For Earth", który był finałem kampanii środowiskowej przeprowadzonej przez EcoStyle we współpracy z miastem Los Santos. Vinewood Bowl było zalane fanami różnych gatunków muzycznych, a na scenie zjawili się: S3VEN, Carmella B, Niksy, DXE, Ava Velerez, Memphis6, Dumpster Kids i Little. Prosimy o więcej tak dobrze zorganizowanych festiwali.

     

    James Hampton

    Editor in Chief

     

  3. Sexy Girl Stripper Pole Dance Real Glass Neon Sign – NEON-LEDFLEX

    Pleasure Spot - wszechstronny, nowy klub nocny założony przez kontrowersyjnego przedsiębiorcę ściśle związanego z jednoprocentowym klubem motocyklowym Lost Lunatics MC - Oakleya Laporte. Jak mówią plotki, lokal został mu odsprzedany za budzące podejrzenia pieniądze od starszego, lokalnego biznesmena, który w ostatnim czasie średnio radził sobie z swoim interesem. Laporte zainwestował w spory remont, nową otoczkę wokół baru, a przede wszystkim ustalił mu nową, aktualnie promowaną nazwę.

    Pleasure Spot stawia przede wszystkim na rozrywkę i dobrą zabawę na wszelkich płaszczyznach, a w swoich sloganach i reklamach głosi hedonistyczne postawy, które jak można zauważyć są również wyznawane przez jego właściciela. W barze usłyszysz tylko muzykę rap, jego podgatunki i od czasu do czasu zmysłowe rnb.

    Lokal zaprasza do siebie każdego kto jest gotowy na występy ponętnych striptizerek, które jak mówią plotki - za kulisami są skłonne za odpowiednie pieniądze zrobić coś więcej, niż tylko zatańczyć. Ale jeśli to Cię nie obchodzi, jest coś jeszcze. Pleasure Spot słynąc przede wszystkim z swojej miłości do hip hopu organizuje u siebie walki freestyle z satysfakcjonującymi nagrodami oraz koncerty wschodzących gwiazd. Jednak jeśli nie zależy Ci na rozrywce, a na jedzeniu to tutaj też znajdziesz swoje zbawienie. W skrócie - dobra zabawa, świetna atmosfera, hip hopowy klimat, koncerty, striptizerki, bitwy freestyle i wyśmienite jedzenie. Tak można podsumować Pleasure Spot.

    Screenshot_12.png

    Spoiler

    Screenshot_13.png

    Lokal ma kilka założeń. Pierwsza sprawa, raczej najważniejsza – ma być miejscem do gry. Aktywnym miejscem do gry, przede wszystkim. Będę dbał o to, by zawsze wieczorem było można znaleźć kogoś u nas za barem. Chcę przyjmować pod swoje skrzydła tylko graczy z pomysłem na grę, nie potrzebuje kłód na duty. Stawiam na to, by nawet z pozoru nic nieznaczący barman potrafił nakręcić rozgrywkę swoim klientom. Zależy mi na interakcji z różnymi graczami. Jako opiekun branży rozrywkowej chcę też tutaj nawiązać kontakt z postaciami z tego sektora oferując im fajne miejsce do gry pod samo imprezowanie na lożach vip czy granie koncertów, braniu udziału w eventach freestyle. Jako, że klub ma być spotem grupy przestępczej Lost Lunatics MC to mamy zamiar kręcić tutaj także kilka lewych biznesów. Lokal ma być rynkiem zbytu imprezowych narkotyków takich jak mdma czy koks, chcemy rozwinąć też projekt ekskluzywnych eskortek dla najbogatszych obywateli Los Santos.

  4. Mathias Parsen będąc już w bardzo złej sytuacji jeszcze bardziej się pogrążył, gdy do Internetu wyciekła sprawa z hokeistą w roli głównej, który chciał ustawić akcję przeciwko portalowi plotkarskiemu Mask Off. Sportowiec ma aktualnie bardzo zszargany PR, jest określany częściej jako błazen, niż jako osoba związana w jakikolwiek sposób z sportem. Gdy Parsen ma wzrost followersów to wiadomo tylko jedno – więcej ludzi chce pooglądać tą chodzącą komedię i poprawić sobie humor. Wskutek swoich wszystkich wizerunkowych wtop hokeista został zawieszony w swojej drużynie Paleto Bay Hunters na czas nieokreślony.
    „Na początku myślałem, że Parsen wyprzedza nas wszystkich i jest nadczłowiekiem, bo cholera – wyobraź to sobie... Gość zachowywał się zawsze jakby żył w innej rzeczywistości i przeniósł się do nas z swojego tajemniczego wymiaru. Ale tego już jest za wiele. Po ostatniej akcji Parsen to synonim słowa „hipokryta”. Najpierw pieprzył o akcji fake info, a teraz sam chciał zacząć ustawiać takie fake akcje na niekorzyść swoich wrogów. Niech ten facet zrobi sobie przerwę od social mediów, bo ostro mu odpieprza i zaczynam martwić się o jego zdrowie psychiczne.” ~ Kurtis Blake, West Coast Talk


    Album „Children Of Hel” undergroundowego zespołu Helvegen zbiera dobre noty. Kapela z pewnością poprawiła sobie zasięgi swoimi działaniami jeszcze sprzed wydania krążka. Zadebiutowali na scenie w Genghis Khan supportując wtedy Dumpster Kids, a później zagrali jeszcze dwa koncerty w lokalu Valhalla, którego bywalcy są po prostu świetnym targetem dla zespołu, który w swojej twórczości odwołuje się do mitologii nordyckiej. Warto wspomnieć jeszcze o gitarowych występach na deptaku Vespucci. Helvegen płytą w podziemiu mocno zaznaczył swoją obecność i dał znać, że należy go brać pod uwagę.
    „Podoba mi się ten emocjonalny rollercoaster na tym krążku. Jeden kawałek się kończy, drugi się zaczyna i za cholerę nie wiesz czego masz się spodziewać, człowieku. Nie wiesz czy usłyszysz romantyczną balladę czy chore gówno o wyrywaniu żeber.” ~ Marcus Hikney, Underground Hard Music

     

    Diego Conslotto zaliczył dosyć udaną współpracę z Grotti, a zaangażowana w projekt Tzilla Grossi wreszcie dotarła do trochę większej publiczności, niż dotychczas. Fotograf nagłośnił galerię swoją zamkniętą imprezą, na której doszło do incydentu z Departamentem Policji, który zatrzymał DJ'kę Nemesię za próbę zabójstwa, o czym aktualnie jest dosyć głośno w lokalnych mediach. Przy okazji imprezy goście dowiedzieli się od autora wiele o jego pracach z opowieści, a podczas niej królował drink „Conslotto 80” nawiązujący do sesji z Turismo. Do patronatu medialnego współpracy dołączyła 101 inc, z którą Conslotto jest ściśle związany. No i sama 101 jest na językach ze względu na współpracę z bardzo kontrowersyjnym w ostatnim czasie MTM Ace. Krytycy zarzucają twórcom projektu hipokryzję mówiąc, że ci najpierw robią spot o bezpiecznej jeździe, a teraz przykładają rękę do rapowego kawałka, w którym jego autor nawija następująco: „szybkie życie, mamy kurwa dwieście na liczniku”. Sam zamysł według oceniających jest w porządku ale wraz z wcześniejszą akcją tworzy dziwny kontrast i chaos.

     

    Rapowa scena od ostatnich paru dni jest rozrywana przez kolejny beef MTM - tym razem z FLAIR. Słuchacze lubią takie pikantne wojenki, więc dociekliwie obserwują przebieg wydarzeń. Obie strony konfliktu zaliczają spory wzrost followersów w swoich socialach, a ich kawałki na platformach streamingowych zbierają nowe wyświetlenia. Beef jest gratką dla Memphisa, który jest najmniej popularny z wszystkich raperów w sporze – w ten sposób dociera do osób, którzy wcześniej o nim nie wiedzieli. Ulica logicznie bardziej wspiera kolektyw MTM, jednak świadomi słuchacze i redaktorzy portali hip-hopowych zadają sobie pytania po co komu ten spór i jaki jest jego powód, bo nie potrafią odnaleźć jego głębszego sensu. Wiele osób jest zdania, że MTM chce tylko wywołać wokół siebie trochę szumu przed najbliższymi, muzycznymi ruchami.
    „Stary, nieźle składają punche ale o co chodzi. Beef z GBO miał uzasadnienie ale najezdżanie randomowo na świeże Flair jest po prostu dziwne. Najbardziej jednak jara mnie to, że w konflikcie brało udział kilku freshmanów – chcę widzieć co będzie jak przyjdzie im z sobą współpracować.” - Moses Cameron z iFruit Radio


    OTP Saint wzbudził ostatnio w sieci niemałe kontrowersje. Słuchacze głębokiego undergroundu często zwracają się do niego na DM ze słowami otuchy. Strzelanina raczej nie wpłynęła zbytnio na przyrost nowych odbiorców, ale za to umocniła jego więź z dotychczasowymi fanami, którzy martwią się o rapera. Tak, czy tak nie zabrakło również komentarzy o tym, że Saint mógł sobie czymś na to zasłużyć. W końcu nikt do siebie za darmo nie powinien strzelać - prawda? Jego obserwatorzy liczą na szybki powrót do domu i dalsze wypuszczanie muzyki tak samo, jak na odsunięcie się rapera od przestępczego świata.


    Memphis6 bez żadnych wątpliwości może zaliczyć premierę swojego debiutanckiego albumu do udanych. Beef z MTM napędził mu sporych wyświetleń, a co w związku z tym - dużych zysków finansowych. Ludzie kupują zarówno jego merch, jak i fizyczne wersje EP'ki. Najlepsze wyświetlenia na serwisach streamingowych ma utwór Quintana na feacie z Little'em, o którym ostatnio jest również bardzo głośno. Mimo tego, że komentarze pod utworami dotyczą w 90% beefu z MTM, to są one w niemałej części pozytywne.

     

    Nikt nie ma wątpliwości, że Pharaoh Cosmetics zalicza swój najlepszy okres w ciągu całej działalności. Marka staje się gigantem w branży beauty i wyznacznikiem wszelkich, modowych trendów. Nazwisko Cardoso i De Mattia jest wspominane w wielu filmach od 'beauty guru' (tj. James Charles, Jeffree Star czy Nikki Tutorials). Dziewczyny spotykają się z ogromnym zachwytem, lecz z drugiej strony pojawia się negatywna strona medalu - czy cena jest adekwatna do jakości produktu? Najnowsza kolaboracja z aktywistom LGBTQ+, Precious Arceneau doprowadziła do pozytywnego szału wspomniane społeczeństwo. Założycielki Pharaoh Cosmetics zrobiły spory ukłon dla środowiska, do którego należą. Obserwatorzy i klienci marki oczekują kolejnych i częstszych dropów ze strony marki. Czym zaskoczą nas celebrytki w kolejnych tygodniach?

     

    Undergroundowy raper, uglydami zaskoczył odbiorców najnowszą produkcją - EP'ką 'SPEAK OF THE GOD'. Teksty w gangsterskim, dziarskim stylu zdecydowanie przypadły do gustu słuchaczom młodego pokolenia. Świeżości i przyzwoitości w materiale przynosi fakt dobrych featów, do których zostali zaproszeni REMEDY czy MEMPHIS6. Produkcja zdobyła spory rozgłos, a sama sprzedaż fizycznych kopii wyniosła dosyć dobre statystyki jak na świeżego gracza. Jest to głównie zasługa dobrej promocji, którą wykorzystał raper - liczne posty, koncerty czy wywiady, a także kontrowersje. Niestety, gorzej wypada uglydami w socialmediach, gdzie raper wypisuje wszystko, co mu ślina na język przyniesie. Jest to brak profesjonalizmu lecz poniekąd też pożywka dla jego followersów, którzy mają co śledzić i czasem uśmiechnąć się pod nosem.

     

    Kingsley Lacazette pomimo złych ruchów w postaci prowokacyjnego zdjęcia z “kawałkiem pasa mistrzowskiego VFF”, jak i podpisanego kontraktu z VFF wbrew woli federacji postawił na swoim. Wersja postawiona przez znajomych Tomasa Domino (Ariany S. Davis i Richarda Wyatta) jest dosyć niewiarygodna. Do tego fakt, że Tomas Domino nie postanowił oddać sprawy dla organów ścigania jest zastanawiający. Wpływa to tylko pozytywnie na linię obrony Kingsleya. Kingsley Lacazette przez wiele kontrowersyjnych wypowiedzi w internecie, jak i na konferencji VFF 6 zebrał trochę hejtu. Pomimo tego wszystkiego, trudno wybrać innego faworyta publiczności jak nie jego samego, skoro jako jedyny zawodnik wyprowadza w miarę logiczne argumenty w kierunku swoich przeciwników. Przy okazji wypowiedzi w jego wykonaniu potrafiły rozbawić widownię, która mogła jasno stwierdzić, że przez obecność Lacazette na konferencji VFF 6 istniało jakiekolwiek show. Wiele osób stara się bronić Kingsleya pomimo jego kontrowersyjnych wypowiedzi przez niesportowe zachowanie w wykonaniu innych zawodników, którzy dopuścili się do zaatakowania go na konferencji VFF. Główne bęcki za to otrzymuje Tomas Domino, który już trzeci raz pokazał, że nie potrafi zapanować nad swoimi nerwami.

     

    Wielu prawników skrytykowało publicznie VFF za uznanie umowy jako ważnej podpisanej “na złość” przez Kingsleya Lacazette. Swoboda wypowiedzi Kingsleya Lacazette podczas wywiadu z Noelem Neasem o szczegółach umowy z VFF i brak jakichkolwiek kroków prawnych poza rozwiązaniem jego kontraktu pokazało tylko, że federacja nie stoi na zbyt wysokim poziomie profesjonalizmu. To wszystko przez fakt, że w każdej, a to każdej możliwej federacji sztuk i sportów walki umowy poufności dotyczą wszystkich szczegółów umowy - bez wyjątku. Do tego spotkania, podczas których są przedstawiane warunki umowy są także objęte klauzulą poufności. W przypadku gdyby jakikolwiek zawodnik na świecie zdradził tyle szczegółów umowy co Kingsley Lacazette - spotkałby się ze sporymi karami finansowymi. Natomiast batalia zakończyłaby się w sądzie. Udostępnione przez Kingsleya Lacazette “brudy” na pozostałych zawodników VFF potwierdzają tylko to, że ludzie zakontraktowanie w VFF, jak i on sam do świętych nie należą. Brak informacji o konsekwencjach dla pozostałych zawodników za ich niesportowe zachowanie utwierdza ludzi w przekonaniu, że VFF uparło się tylko na Kingsleyu Lacazette. Oferowanie walki o pas mistrzowski zawodniczce w jej debiutanckiej walce tej federacji pokazało fanom, że nagrody w VFF nie mają większego znaczenia i może je zdobyć ktokolwiek mający doświadczenie w tym sporcie. Informacja podana przez Kingsleya Lacazette o tym, że jego walka o pas została przyspieszona dolała tylko oliwy do ognia w tym kierunku.

     

    Pozostali zawodnicy VFF nie wyróżniają się dosyć błyskotliwymi wypowiedziami, które wpłynęłyby na ich rozgłos medialny, przez co ich rozpoznawalność jest oparta tylko na wynikach sportowych. Można powiedzieć, że wybijają się głównie na dramie z Kingsleyem Lacazette. Ludzie do tej pory nie otrzymali jakiegokolwiek wyjaśnienia skąd wzięła się ta nienawiść w kierunku Kingsleya, przez co Kingsley sam w sobie jest traktowany jako ofiara tego sporu, która całkiem nieźle broni się przed resztą zawodników.
    Ronnie West mógł spotkać się z nieco negatywnym odbiorem. Jego punchline jest dosyć często oparty na słowie “dziwko” i nie zawiera logicznej argumentacji, ani sformułowań, które mogłyby faktycznie ośmieszyć Kingsleya Lacazette. Po oskarżeniach ze strony Kingsleya Lacazette w kierunku Ronniego Westa dotyczących kopiowania jego ruchów (które nie były dosyć wiarygodne), ludzie zaczęli doszukać się na siłę podobieństw pomiędzy zawodnikami, których finalnie nie znaleźli. Doprowadziło to jednak do znalezienia podobieństw pomiędzy Ronnie Westem i Nathanem Diazem, który słynie z podobnych określeń przy trash talku. Dochodzi do tego sprzedaż odmiany marihuany przez Ronniego Westa, gdzie w przypadku Nathana Diaza marihuana jest jego swego rodzaju cechą charakterystyczną. Ronnie West wciąż trzyma zasięgi przez spór z Kingsleyem Lacazette, jak i świetny wynik sportowy. Jednak fanom przydałoby się coś bardziej oryginalnego, za co mogliby go kochać. Pomimo tego wszystkiego - zawodnik dalej jest dosyć dobrze odbierany.

     

    Ludzie przestają powoli zwracać uwagę na wynik sportowy zawodników. Tak samo umniejszają wyróżnienie w postaci pasa mistrzowskiego. Zapowiedź na fanpage VFF brzmiąca  “Konferencja prasowa VFF 6 na której w nietypowy dotąd sposób poznacie reprezentantów najnowszej edycji” wzbudziła w fanach nadzieję, że będzie to coś naprawdę wyjątkowego. Spotkali się jednak z rozczarowaniem, ponieważ konferencja była oparta głównie na sporze Kingsleya Lacazette i reszty zawodników. Ludzie są wyjątkowo zmartwieni faktem, że walka Kingsleya Lacazette może być jego ostatnią w tej federacji. Wielu fanów stwierdziło, że w przypadku braku w/w zawodnika na kolejnych galach będą zmuszeni do odpuszczenia sobie show i zainwestowania czasu w coś innego. Niektóre osoby mają powoli dość nieustannego sporu pomiędzy zawodnikami i liczą po prostu na ciekawe emocje sportowe zaprezentowane podczas gali.

     

    Wycofanie oferty dotyczącej odejścia z VFF po przegranej walce przez Tomasa Domino pokazała fanom, że rzekomo nieustraszony mistrz federacji zaczął czuć respekt w kierunku swojego przeciwnika. Wiele osób odebrało to jako przejaw tchórzostwa. Argumentacja Tomasa dotycząca tego, że Kingsley nie ma mu czego zaoferować, aby umowa stała się dla niego korzystna wydaje się dosyć absurdalna, ponieważ wcześniej ta oferta także nie oferowała niczego korzystnego dla Tomasa Domino poza eliminacją swojego “nemezis” z federacji. Na początku umowa ta wydawała się niezłym ruchem ze strony Tomasa, przez co nieco go ośmieszył. Jednak nagłe wycofanie się z tego wszystkiego w trakcie konferencji prasowej VFF 6 przyniosło odwrotny efekt.

     

    Po portalach plotkarskich lata wiele zdjęć z ostatniej konferencji VFF MMA. Jednakże, nie wszystkie dotyczą zawodników. Głośna jest także fotka małżeństwa Raven Lockheart i Azumi Zavala-Lockheart, które siedząc na widowni posyłają środkowe palce w kierunku fightera Jamesa Thomsona. Żeby tego było mało, mężczyzna po swoich ostatnich występkach został ogłoszony homofobem. Dla obserwatorów wszystko się łączy. Dla młodszej publiczności zdjęcie Raven i Azumi jest wręcz ikoniczne, dla osób o bardziej konserwatywnych poglądach jest to oznaka braku kultury i niewychowania - jednakże, czego się spodziewać po szalonej rockmance. Różne portale dodają jednak clickbaity i rzucają prowokacje z związku z sytuacją. Druga sytuacja z Raven dotyczy tego jak artystka zajęła miejsce jednej z zawodniczek podczas jej F2F.  Wiele komentujących określiło to jako jej disrespect w stronę sportowców biorących udział w konferencji. "Raven, miło by Ci było gdyby ktoś zajął Ci miejsce na scenie?" ~ komentują internauci. James Thomson po oskarżeniach o homofobię dodał na LI posta o wpłacie pieniędzy na stowarzyszenie działające na rzecz środowisk LGBT. Hejterzy jednak oceniają to jako próbę wybielenia sobie wizerunku.

     

    Słuchacze audycji LS Sensations usłyszeli po raz pierwszy nazwisko Gaskarth. Judy wykorzystując chwilę wzrostu małej popularności zamieściła w swoich mediach zdjęcie z planu filmowego, jednocześnie informując o nadchodzącym projekcie CAR REVOLUTION. Aktualni obserwujący life-style kaskaderki oczekują wyraźnie na rozwój wydarzeń - zostawiając liczne zapytania.

     

    Ikoniczne nazwisko Quilve dotychczas znane głównie w stolicach Europy rozświetla obumarły świat modelingu od pewnego czasu również w Los Santos, gdzie oficjalnie znajduje się reprezentatywna siedziba agencji na terenie Stanów. Działalność Lexie Quilve jest nie tylko powiązana z wieloma sukcesami. W dwutysięcznym dziesiątym roku próba wejścia w rynek Stanów Zjednoczonych zakończyła się niepowodzeniem za przyczyną głośnej afery związanej z molestowaniem ówczesnych początkujących, dzisiaj supermodelek przez szefa agencji reprezentującego Quilve w Nowym Jorku.  Czy agencja ma szansę na sukces przy trzymającej pieczę CEO, czy jednak powtórzy się scenariusz z przeszłości? ~  komentuje Susan Spears podczas rozmowy z gościem reprezentującym magazyn VAIN.

     

    Powstały różne plotki na temat powrotu Dumpster Kids przez rozpoznanie K. Bradforda w jednym Pubie w Sandy. Najpierw powstawały różne tematy na forach dla miłośników ostrzejszych brzmień poruszający nowy wygląd wokalisty DK i zmiany otoczenia. Jak na razie były to jedynie zwykłe przypuszczenia, nikt tak naprawdę nie był pewny. Zdania fanów były mocno podzielone, a temat był wałkowany przez tydzień. Wszystkie wątpliwości rozwiał plakat w każdym wolnym miejscu w Paleto Bay jak i najbardziej zaludnionych miejscach na Vespucci na temat najbliższego koncertu Dumpster Kids spod szyldu Riot Nation jak i posty na profilu Kiariego związane z nowymi artystami w jego własnej wytwórni. Mimo, że ludzie spodziewali się powrotu zespołu na scenę to w dalszym ciągu są w niemałym szoku. 
     

    Nemesis zbiera coraz większe zasięgi dzięki swoim skandalom promowanym przez portal plotkarski Mask Off. Największe kontrowersje wywołał fakt, że DJ'ka została ostatnio zatrzymana za próbę morderstwa, fani w związku z tym czekają na jakiekolwiek wyjaśnienia, cieszy ich jednak to, że ich idolka została wypuszczona z aresztu, spekulują więc, że oskarżenia to pomyłka. Na forach muzycznych pojawiają się porównania Nemesis do początków DJ'a Dooma, który miał problemy z służbami porządkowymi, gdy na jego imprezie znaleziono wielkie ilości narkotyków. Kobieta powinna takie boom wokół siebie dobrze wykorzystać bombardując obserwatorów przemyślanymi ruchami.

  5. ** Na platformie streamingowej iFruit Music pokazał się pierwszy owoc pracy freshmanów z WWR. Jest to oficjalna kolaboracja projektu z ową platformą. Każdy z uczestników stworzył swój nowy utwór mając w ten sposób szanse na dostanie się do szerszego grona publiczności.

    playlist.png

     

    1. MTM MUSTAFA - HIGH SPEED

    Spoiler

    [Verse]
    Tego wieczoru sprzedawałem z moim broskim
    Ślizgneliśmy na Vespucci, żeby sprzedać krążki
    Wracaliśmy autostradą nad wschodnie wybrzeże
    W spodniach jak zawsze Glock model 27
    Podróż się dłużyła, mijały kolejne minuty
    Jest trzecia nad ranem, czarnuch pojechał na skróty
    Wrzuciłem wzrok na mój zegarek, byłem pewien że zaraz spotkam w domu mame
    Zatrzymaliśmy się na skrzyżowaniu, oślepiały nas innego wozu światła
    Przebudziłem się gdy usłyszałem syrene i niebiesko-biały lightbar
    Obróciłem do nich głowe, ale oślepili mnie szperaczem
    Krwisty powiedział, że nie wrócimy dziś na chate
    Na sobie broń, resztka towaru i dużo brudnej forsy
    Czarnuch podjął szybką decyzje, "spierdolimy im broski"
    Wjebał gaz w podłoge modląc się o zgubieniu ich w uliczkach
    Rzucił do mnie, że ma na sobie deathrow i nie pójdzie wygrzać
    Myślałem nad ostrzelaniem five-o z mojego wiernego przyjaciela
    Opuściłem szybe i byłem gotowy odjebać skurwiela
    Wiedziałem, że to Nasz koniec, do stracenia nic nie mam
    To mój pierwszy pościg, byłem cholernie nagrzany
    Wychyliłem się przez szybe, trzymając broń obydwiema rękami
    Przed wystrzałem powstrzymał mnie tylko krwisty
    "Jeżeli strzelisz, pójdziesz grzać na wieczność broski"
    "Zatrzymam się w uliczkach, rozdzielimy się i uciekniemy"
    Jak powiedział, tak zrobił, rzuciliśmy się w dwa różne kierunki
    Przy mnie tylko broń i myśli o uciecze Naszej dwójki
    Wiedziałem, że gdy go złapią czarnuch zaliczy dożywocie
    Obróciłem głowe zobaczyłem radiowóz na horyzoncie
    Instynktownie wyciągnąłem broń i wystrzeliłem kilkukrotnie
    Moje oczy były na nich, cholernie zagubione
    Wiedziałem, że zostane gwiazdom po śmierci, a nie odwrotnie
    Los sprawił, że po wygrzaniu do nich wyrzuciłem od siebie tego gnata
    Poddano mnie, zrobiono brutalny patch-down, czułem się jak psychopata
    Złapano tylko mnie, czarnuch miał czas żeby im spierdolić
    Skuty siedziałem na stacji, nie powiedziałem na broskiego ani słowa
    Oficer prowadzący był wkurwiony, przybił mi wóz i cały towar 
    Trafiłem do celi, wziąłem też wyrok za mojego brata
    Wyszedłem rok temu, ze stacji odebrał mnie Reecey, mojej kariery tata
    Gdyby nie jego starania, siedziałbym kolejne cztery lata   
    Będę lojalny dla tego czarnucha, rzuce się za nim w ogień
    I to tyle jeżeli chodzi o moją hustlerską historie
    Teraz nie mam obaw, jestem na toplistach muzyki w stanie
    To gówno się już za mną nie ciągnie, nigdy więcej nie stawie się na rozprawie
    Amerykański sen, tak określam po czasie moje wyjście z więzienia
    W samochodzie mogłem wskazywać na siebie palcem i mówić 
    Spójrzcie, ten czarnuch sprzedaje krążki i nic nie ma
    Teraz jestem trendsetterem, czarnuchy próbują się wzorować
    Nieźle jak na czarnucha który w celi mógł zaliczyć zgona
    Jestem wygranym, stawiaj na mnie w ciemno, freshmans poczują piekło

    2. T-LOC - WHERE THE CHECK?

    Spoiler

    Intro:
    Okay, zróbmy to

    [Chorus]
    Yeah, jestem najlepszy (yeah)
    Przeszedłem długą droge i teraz wskakuje w odrzutowiec (damn)
    Mówiłem Ci skarbie, że nie będę podążał za tym stadem owiec (mówiłem Ci)
    Lubie się dobrze zabawić, więc czego kurwa oczekujesz?
    Szczerze, nie obchodzi mnie o czym plotkujesz, gdzie mój check? (na poważnie)

    [Verse 1]
    Gdzie mój check jest?
    Odstawiłem ją do domu po wszystkim i nie zamierzam dzwonić
    Twoja baby mama woli do mnie przychodzić (coo?)
    Zamierzam wydać kolejne trzysta punktów na łańcuch (yeah, yeah)
    Znasz mnie i wiesz, że na sobie zawsze najlepszy ciuch (Woo)
    Nawet retro ciuchy z najlepszego domu mody (Drippy)
    T-Loc, zabija swoimi wersami na różne sposoby (Ayy)
    Złoty łańcuch, złoty okulary, to moje używki
    Hah, do swojego kwadratu nigdy nie sprowadzę żadnej dziwki (uh-uh)
    Czterdzieści kwałków moge wydać na Ciebie (woah)
    Ale nigdy nie zostawie moich czarnuchów w potrzebie
    Wolność dla wszystkich moich czarnuchów.
    [Chorus]
    Yeah, jestem najlepszy (yeah)
    Przeszedłem długą droge i teraz wskakuje w odrzutowiec (damn)
    Mówiłem Ci skarbie, że nie będę podążał za tym stadem owiec (mówiłem Ci)
    Lubie się dobrze zabawić, więc czego kurwa oczekujesz?
    Szczerze, nie obchodzi mnie o czym plotkujesz, gdzie mój check? (na poważnie)
    Uh, damn, uh, damn, uh, damn, uh, damn
    Szczerze, nie obchodzi mnie o czym plotkujesz, gdzie mój check?
    Yeah, ayy, yeah, ayy, yeah, ayy, yeah, ayy
    Szczerze, nie obchodzi mnie o czym plotkujesz, gdzie mój check?

    [Verse 2]
    Huh, ayy
    Pamiętam czasy gdy nie miałem nic tylko problemów mnóstwo (przysięgam)
    Nie myślałem wtedy o niczym innym tylko jak przetrwać to gówno (Damn)
    Dziś budze się rano i czasem nadal w to nie wierze (To T-Loc)
    Jestem bogaty i widze to w każdym lustrze
    Duży gracz ma dużo kasy (dużo kasy)
    Pale weed i szkoda mi czasu na wasze grymasy (Heh-heh)
    Nie rób do mnie podjazdów bo poznasz prawdziwy gniew (skrrrt)
    Przy sobie chrom, więc możesz poznać jego śpiew (Woah)
    Davis czarnuchu, wszyscy uzbrojeni
    Do dziś pamiętam tą suke, która się nadal ceni (yeah)
    Do dziś kontakt do wszystkiego czego potrzebuje (Ayy)

    [Chorus]
    Yeah, jestem najlepszy
    Przeszedłem długą droge i teraz wskakuje w odrzutowiec (damn)
    Mówiłem Ci skarbie, że nie będę podążał za tym stadem owiec (mówiłem Ci)
    Lubie się dobrze zabawić, więc czego kurwa oczekujesz?
    Szczerze, nie obchodzi mnie o czym plotkujesz, gdzie mój check? (na poważnie)
    Uh, damn, uh, damn, uh, damn, uh, damn
    Szczerze, nie obchodzi mnie o czym plotkujesz, gdzie mój check?
    Yeah, ayy, yeah, ayy, yeah, ayy, yeah, ayy
    Szczerze, nie obchodzi mnie o czym plotkujesz, gdzie mój check?

    3. LITTLE - NO LOVE

    Spoiler

    [Chorus]
    Nie mów że mnie kochasz, powiedz że nienawidzisz
    Bo nie jestem twoim kumplem
    A wokół też nie ma zbyt wielu kumpli
    Jestem tutaj dziś złotem
    Ludzie z wrażenia jak Parker wybuchli
    Na tej rap grze postawiłem już totem
    Ta muza się wkręca że aż wszystko dudni

    [Verse 1]
    Daje tym ludziom to czego chcą
    Nie znaczą dla mnie nic Ci, co nie są z nami
    Wszystko staje się hitem, cokolwiek bym zrobił
    Wszystko staje się hitem, cokolwiek bym zrobił
    Spójrz na mój album który jest wszędzie grany
    To nie są szpany a czyste fakty
    Dla lojalnych zawsze otwarte drzwi
    Zrobiłem coś z niczego i spełniłem sny
    To nie ściema, tu nie uświadczysz miłości
    Rozniosły się wieści przez całe bloki
    Dzisiaj mam nowy styl i nowe skoki
    WWR Freshman to zajebiści gracze
    Przekaż to scenie, bo chyba płacze
    Nazywają dziś to pop a nie raper
    Powiedz swojej dziewczynie, ona do tego skacze

    [Chorus]
    Nie mów że mnie kochasz, powiedz że nienawidzisz
    Bo nie jestem twoim kumplem
    A wokół też nie ma zbyt wielu kumpli
    Jestem tutaj dziś złotem
    Ludzie z wrażenia jak Parker wybuchli
    Na tej rap grze postawiłem już totem
    Ta muza się wkręca że aż wszystko dudni
    Nie mów że mnie kochasz, powiedz że nienawidzisz
    Bo nie jestem twoim kumplem
    A wokół też nie ma zbyt wielu kumpli
    Jestem tutaj dziś złotem
    Ludzie z wrażenia jak Parker wybuchli
    Na tej rap grze postawiłem już totem
    Ta muza się wkręca że aż wszystko dudni

    [Verse 2]
    Ona chce ze mną mierzyć wysoko
    Chce bym był jej sugar chłopcem
    Na szyi VVS jak Maddy Cardoso
    Wie, że obcuje z koroną
    Wjebałem się w to jak all-in
    Oprócz podpisu na cyckach proszą o bis
    RIP Gino, nigdy nie zgaśnie twój znicz
    Brakuje mi Ciebie i wspólnych liczb
    Rap to mój diament a nie dziwki
    Nie mierz się ze mną nie bądź zbyt szybki
    Nie jestem czysty bo scena to moje używki
    Sprawdź mnie i sprawdzaj to CD
    Nie jestem zły, nie potrzeba mi pożywki
    Zero agresji, to żaden błąd
    Mówie o tym głośno jak nawinąłem w "Broke"
    Jestem jak kwiat który nigdy nie zwiądł
    Kiedyś podziemie, dzisiaj setki ton
    Przekaż to wszystkim którzy tak samo brzmią
    Śle pozdrowienia dla tych którzy dobzi są, dziwko

    [Chorus]
    Nie mów że mnie kochasz, powiedz że nienawidzisz
    Bo nie jestem twoim kumplem
    A wokół też nie ma zbyt wielu kumpli
    Jestem tutaj dziś złotem
    Ludzie z wrażenia jak Parker wybuchli
    Na tej rap grze postawiłem już totem
    Ta muza się wkręca że aż wszystko dudni
    Nie mów że mnie kochasz, powiedz że nienawidzisz
    Bo nie jestem twoim kumplem
    A wokół też nie ma zbyt wielu kumpli
    Jestem tutaj dziś złotem
    Ludzie z wrażenia jak Parker wybuchli
    Na tej rap grze postawiłem już totem
    Ta muza się wkręca że aż wszystko dudni

    4. MEMPHIS6 - BOOMIN

    Spoiler

    [Chorus]
    Money, power, respect, jem posiłki w drogiej restauracji (yeah)
    Mamy dużo zielonych, wydajemy je tysiącami
    Money, Power, Respect, przestań gadać, daj mi te diamenty
    Cały czas widzimy ich flex, nasz jest wyżej, yeah
    Money, power, respect, jem posiłki w drogiej restauracji (yeah)
    Mamy dużo zielonych, wydajemy je tysiącami
    Money, Power, Respect, przestań gadać, daj mi te diamenty
    Cały czas widzimy ich flex, nasz jest wyżej, yeah

    [Verse]
    Tysiące dolarów jest na mnie, weekendami chodzę
    Diamenty, pieniądze, nigga, nie mogę spać
    Chce znaleźć choć trochę miłości, miałem ją tylko od matki
    Grill lśni się w moich ustach, jest piękny jak nigdy dotąd
    Jestem topowym graczem, oni gadają na mnie sam shit
    Mój lod jest rewelacją tej mody
    Zegarek lśni na moim nadgarstku, zarobiłem na niego w weekend
    Yeah, nowe buty są na mnie
    Spoglądam na nią, jej uśmiech jest nice
    Oni tylko pierdolą, kto z kim jest w relacji
    Powoli już mam tego dosyć, ile można to czytać, yeah
    Ide swoją drogą, cały czas
    Rozwijam się u FLAIR, daj spokój
    Zwiedzam cały świat, nie mam czasu na postój, yeah.

    [Chorus]
    Money, power, respect, jem posiłki w drogiej restauracji (yeah)
    Mamy dużo zielonych, wydajemy je tysiącami
    Money, Power, Respect, przestań gadać, daj mi te diamenty
    Cały czas widzimy ich flex, nasz jest wyżej, yeah
    Money, power, respect, jem posiłki w drogiej restauracji (yeah)
    Mamy dużo zielonych, wydajemy je tysiącami
    Money, Power, Respect, przestań gadać, daj mi te diamenty
    Cały czas widzimy ich flex, nasz jest wyżej, yeah

    -----

    [Chorus]
    Money, power, respect, jem posiłki w drogiej restauracji (yeah)
    Mamy dużo zielonych, wydajemy je tysiącami
    Money, Power, Respect, przestań gadać, daj mi te diamenty
    Cały czas widzimy ich flex, nasz jest wyżej, yeah
    Money, power, respect, jem posiłki w drogiej restauracji (yeah)
    Mamy dużo zielonych, wydajemy je tysiącami
    Money, Power, Respect, przestań gadać, daj mi te diamenty
    Cały czas widzimy ich flex, nasz jest wyżej, yeah

    5. SYNCHRO DTS - SAMMY

    Spoiler

    Pierdol się w ryj, Sammy
    Zabieram twój hajs, Sammy
    Wsiadam do białej fury i szybko, spierdalamy
    Z moim sikorem wyglądam jak jakiś OG
    Z moim sikorem powodujemy zaćmienie, uh

    Spójrz na mój styl, palę się jak gib'
    Jakiś młody dzieciak, próbuje mówić jak żyć
    Loui, połóż się spać - przestań odpierdalać syf
    Poczekaj, kurier przyniósł jedzenie pod drzwi
    Ta cała branża to cyrk,  odgrywam jeden rytm
    Od dawna tu jestem, ciężko mi ruszyć się stąd
    To nie jest Vice City,  chociaż kupiłem tam dom
    Tak się najebałem, że zajebałem pas Domino (sheesh)

    Pierdol się w ryj, Sammy
    Zabieram twój hajs, Sammy
    Wsiadam do białej fury i szybko, spierdalamy
    Z moim sikorem wyglądam jak jakiś OG
    Z moim sikorem powodujemy zaćmienie, uh

    Yeah, ayy
    Tu i tam, zawsze będzie tylko jeden /wkład/
    Kiedyś miałem biały łeb jak Lacazette
    Czemu ten klaun, nie zrobił jeszcze kulki w łeb?
    Czemu nie dostał jeszcze, kuli w łeb?
    Kiedyś w kasynie, przejebałem prawie 500 punktów, oh
    A w prochach to przepchałem chyba z milion funtów
    Nie tykam się już tego, kurwa nie ma mowy
    9 wisi na wieszaku, kiedy śpię zero strachu
    Ko-kaina przeżarła mu głowę, Freeman od lat już w grobie
    Wydaje kwit, wiesz jak?
    Pomagam ludziom, o tak
    Nie zapominam, sama wiesz
    long live 7i7y
    To dlatego, że ja nigdy nie pomogę już sobie sam

    Pierdol się w ryj, Sammy
    Zabieram twój hajs, Sammy
    Wsiadam do białej fury i szybko, spierdalamy
    Z moim sikorem wyglądam jak jakiś OG
    Z moim sikorem powodujemy zaćmienie, uh (x2)

    Razem z moim sikorem, powodujemy zaćmienie
    To już było, przewidziałem ten, shit

    6. MTM ACE - DEAR FANS

    Spoiler

    [Verse 1] 
    Do wszystkich fanów, jestem z Wami znowu
    Kuloodporny czarnuch nie dał się do grobu
    Zrobimy razem melanż i zaproszę Was do domu
    Będziemy się bawić aż do porannego zgonu
    Niektórzy przy moich numerach mieli pierwszy seks
    Jestem z wami razem, jebiemy razem nasze ex
    Dzięki Wam żyje mi się lepiej, wiesz jak jest
    Macie debet to piszcie, pomogę Wam z forsą też 
    Dużo miłości dla Was, rozwiążemy każdy problem
    Lecą moje tracki to każecie sąsiadom utkać morde
    Miłość za to że osiedla żyja moją muzą ciągle
    Młode koty przy Street Nigga pakują swoją torbe
    Trzymam kciuki w waszej drodze po nowy łańcuch
    Każdy z Was to moja czarnula i mój czarnuch
    Piszecie regularnie i prosicie o ocene barsów
    Na nasze zwrotki wytwórniom nie starczyłoby hajsu
    Pilnujcie swoich suk, każdy mój fan Ci ją porwie
    Później Was wyśmiejemy gdy przyjdziecie do mnie
    Moi słuchacze nie dają jebania co mówisz o mnie
    Mają mieć piękne suki, wille i nie żyć skromnie
    Chce żeby mieli co najlepsze i wiem, że będą
    Jak nie to do grobowej dechy będą żyć ze mną
    Zanim ich pociśniesz to się kurwo lepiej zastanów
    Zrobimy Ci sylwestra, a ja pójdę w ogień za fanów

    [Chorus]
    W kurwe miłości dla wszystkich słuchaczy
    Za to że moja muza tyle dla was znaczy
    W kurwe miłości dla wszystkich słuchaczy
    I dla wszystkich moich ulicznych graczy 

     

    WYWIADY Z WSZYSTKIMI FRESHMANAMI: 

    https://forum.v-rp.pl/forum/345-west-wild-reporter/

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Warunki użytkowania Polityka prywatności Regulamin