Skocz do zawartości
Gracze online

 

 

KIRAGA JEŻOZWIERZ

Gracz
  • Postów

    166
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Odpowiedzi opublikowane przez KIRAGA JEŻOZWIERZ

  1. Dnia 21.06.2021 o 21:44, null napisał:

    Imię i nazwisko postaci: Bernard Dio
    Wiek: 28
    Background: Facet pochodzący ze średnio zamożnej rodziny z Liberty City. W wieku dziesięciu lat został sam ze swoją siostrą, musząc utrzymać rodzinę. Przez wiele lat wiązał koniec z końcem, przygrywając na ulicy. Żebracze życie zmusiło go do nie do końca legalnych czynów, przez co odsiedział kilka miesięcy za kratami. Za sprawą siatki znajomości dorobił się wygodnej posady, na której jednak ciężko mu się utrzymać przez wybuchowy i nieokiełznany charakter. Marzy, że zostanie kiedyś producentem muzycznym, czy kimś tego pokroju.

    see ya in game

    Kizzy lubi to
  2. 21 godzin temu, 118 napisał:

    Imię i nazwisko postaci: Coleman Osticco
    Wiek: 25

    Przeciętnie spokojny wieczór, w Bohan Medical & Dental Center w Liberty City przychodzi na świat Coleman Osticco - syn Jamesa i Marie Osticco. Chłopak wychował się w przeciętnej rodzine zamerykanizowanych Włochów mieszkając w Małych Włoszech. Cole od najmłodszych lat uczony był o historii swoich przodków, którzy walczyli o przetrwanie przypływająć do Stanów z "Starego Kraju". Coleman od najmłodszych lat miał szczególną umiejętność do pakowania się w kłopoty i obita twarz czy krzywy nos stały się jego znakiem rozpoznawczym, przez wiele stoczonych bójek wpędził się w wadę wymowy, z którą walczy aż do dziś. Jego Ojciec załatwił mu pracę w lombardzie, który był prowadzony przez znajomego rodziny, gościa noszącego pseudonim Mały Paulie, Cole zaczynał od sprzątania gablot i układania towaru na magazynie ale najbardziej upodobał sobie momenty gdy musiał czyścić biżuterie, chłopak po prostu zakochał się w błyskotkach i często potrafił "pożyczyć" jakąś tylko po to żeby pokazać się w niej w szkole i na drugi dzień oddać ją do lombardu.

    Nie minęło sporo czasu i Cole zaczął pełnić funkcje "gońca" dla Pauliego. Swój czas pracy całościowo poświęcał na roznoszenie informacji zapisywanych na karteczkach po całej Włoskiej Dzielnicy, poznał tą część miasta jak własną kieszeń co kilka razy uratowało mu życie gdy wpędzając się w problemy musiał uciekać przed bandą mięśniaków chcących wyrządzić mu krzywdę. W wieku 20 lat zainspirowany historiami o wielkich emigracjach swoich przodków przeniósł się na Zachodnie Wybrzeże do miasta Los Santos, tam zapisał się do szkoły językowej aby walczyć z wadą wymowy gdzie poznał Beato Mancini, który w tej samej szkole pobierał lekcje języka angielskiego. Zaprzyjaźnił się z Mancinim, którego traktował jak swojego opiekuna a ten załatwił mu pracę w Lombardzie gdzie poznał takie osobistości jak Mitch Cassidy czy Joey Capalanga - szybko wpasował się w klimat panujący się wśród Włochów i zaczął wykonywać dla nich malutkie robótki i pnąc się w górę w ulicznej hierarrchi.

     

    20 godzin temu, ouellbecq napisał:

    WAxP9mO.jpg

    Imię i nazwisko postaci: Arnold Bacchi
    Wiek: 35
    Background: Urodził się w Liberty City. Swoje pierwsze kroki w półświatku stawiał mając dwanaście lat. Kilka lat później założył z kumplami z sąsiedztwa szajkę, która rabowała domy i samochody. Arnie i jego grupa prężnie działała i zbierała doświadczenie w branży dzięki czemu zyskała dobrą reputację na ulicy. W 2010 roku grupę przejął szalony żołnierz o ksywce "Crazy Pete", który od początku chciał ją wykorzystać do rajdów na meliny narkotykowe na wyspie Bohan. Niespełna pół roku później śmiertelnie postrzelono dwóch z czterech członków szajki podczas "rutynowego skoku" na melinę. Po tym wydarzeniu Arnie chciał usunąć się w cień i opuścić Liberty City, gdyż spodziewał się konsekwencji ze strony szefa-psychopaty. Jednak tuż przed planowanym wyjazdem Bacchi został zawinięty przez PD. Okazało się, że został wsypany przez jedynego ocalałego kolegę z szajki. Dzięki zeznaniom Arnoldowi postawiono zarzuty licznych włamań i kradzieży. Został skazany na 8 lat więzienia. Po wyjściu na wolność w 2018 roku, spłukany z kasy "Sonny" przez półtora roku musiał pracować dla "Crazy Pete" jako ochroniarz przy transakcjach narkotykowych. W lipcu 2019 roku Pete został odnaleziony martwy z dwoma ranami postrzałowymi w swoim domu. Cień podejrzeń spadł na Arnolda (kiepskie relacje tych facetów nie były tajemnicą). Kluczową rolę w ocaleniu życia Arnolda odegrał jego dobry przyjaciel i mianowany, szanowany członek jednej z rodzin CN, który nie tylko za niego poręczył, ale i "wykupił jego życie" płacąc nagrodę za jego głowę. Korzystając z jego rady, Bacchi zdecydował się opuścić Liberty City i zaszyć się na zachodnim wybrzeżu.

     

    14 godzin temu, Młodi napisał:

    Imię i nazwisko postaci: Nicholas Mancino
    Wiek: 38
    Background: Nicholas urodził się w Los Santos, dzielnicy Downtown. Jest to człowiek niezwykle ambitny i zawzięty. Niedługo po osiągnięciu pełnoletności postanowił opuścić rodzinny dom za namową przyjaciela, który zarządzał niewielkim klubem w Vice City. Lata leciały a "Nicky" cały czas poprawiał swoją pozycję, zaczynając od wycierania stolików, aż po luksusowe biuro w którym zaszywał się by degustować najlepsze alkohole i bzykać najlepsze panienki. Biznes rozkręcił się na dobre, ale pewnym ludziom się to nie podobało. Sprzeczność interesów doprowadziła klub do bankructwa, a Nicky z podkulonym ogonem wrócił do Los Santos. Dopiero teraz okaże się czy poradzi sobie w nowej, niezbyt komfortowej sytuacji.

     z kolegami troche juz pograliśmy, dzieki za wpisanie sie do tematu 🙂

    Kizzy lubi to
  3. 11 minut temu, crb napisał:

    Imię i nazwisko postaci: Percy Marchegiano
    Wiek: 22
    Background: Młodziak, impulsywny gość urodzony w Santos, na pierwszy rzut oka inteligentny facet, lecz w niekomfortowych sytuacjach wymieszanych z nutką alkoholu typowy cwaniak który myśli że wszystko może, jego jedną z zalet na pewno jest konkretność i zorganizowanie.

    zapraszamy na disc

    Kizzy lubi to
  4. 22 godziny temu, boadusiciel napisał:

    Imię i nazwisko postaci: Mickey Bastoni

    Wiek: 27

    Background: Starszy szeregowy armii USA zwolniony ze służby za użycie siły przeciwko swojemu przełożonemu. Odsiedział rok czasu w oddziale karnym i dyscyplinarnym. Po wyjściu popadł w długi zadłużając się u miejscowego lichwiarza dla którego waflował przez ponad dwa lata wykonując różnego rodzaju robótki. Obecnie wiedzie spokojne życie jeżdżąc ciężarówką dla dużej korporacji. W głównej mierze wychowany przez dziadka, którego pożegnał w wieku nastoletnim. Doświadczenia życiowe ukształtowały jego charakter czyniąc go samodzielnym, pracowitym oraz zdyscyplinowanym. W dalszym stopniu pracuje nad swoją impulsywnością i lekkomyślnością. Nie ma obranego konkretnego celu w życiu ale jak każdy człowiek marzy i dąży do ich zrealizowania. ((od Specter))

     

    Dnia 10.06.2021 o 20:04, Specter napisał:

    Imię i nazwisko postaci: Stanley Cattani

    Wiek: 30

    Background: Absolwent University of San Andreas, które zakończył z wyróżnieniem. Wdowiec, który po utracie ukochanej małżonki podupadł na zdrowiu fizycznym jak i psychicznym. Częsty gość lokalnych kasyn, w których przez długi czas próbował zatopić swoje smutki. Długa rekonwalescencja pozwoliła mu jednak pogodzić się z losem i wrócił na odpowiednie tory. Jako, że jest osobą o ścisłym umyśle ukierunkował się na rozwój osobisty oraz prężny rozwój swoich interesów, w których zatopił swoją depresję. Człowiek o bardzo wysokiej kulturze osobistej, pewny siebie idealista i perfekcjonista. Na chwile obecną współpracownik jednego z lokalnych Holdingów. 

     

    Dnia 10.06.2021 o 16:38, dzikuska napisał:

    Imię i nazwisko postaci: Sophie Lettiere
    Wiek: 25 
    Background: Świeża absolwentka Minnesota University na kierunku zarządzania i marketingu. Do Los Santos przeprowadziła się celem dalszej edukacji oraz rozwinięcia skrzydeł w kierunku biznesowym. Sophie doskonale zdaje sobie sprawę z tego by zostać rekinem nie zawsze można grać czysto, a nawet nie wypada. Jest urodzoną manipulantką. W jej planie jest jedna wielka konspiracja mająca na celu zwojować rynek Los Santos rzeczami, które będą mile widziane. Sophie pochodzi z rodziny zajmującej się biznesem pod kątem kosmetologii. Postanowiła się zbuntować i pójść w ogóle w innym kierunku. ((Od Specter))

     

    Dnia 10.06.2021 o 15:55, Blast napisał:

    Imię i nazwisko postaci: Dino Costa

    Wiek: 36 lat

    Background: Człowiek z ambicjami, od kilkunastu lat zajmuje się barberstwem. Facet który przeżył już trochę jeżeli chodzi o sprawy sercowe. Osoba kulturalna, która szanuje ludzi i stara się im pomagać jeżeli tylko jest to obustronne. Artysta jeżeli chodzi o fryzjerstwo; zorganizowany gościu; biznesmen; lubi pieniądze i piękne kobiety.

    Widzimy się w grze.

    Eliteq i Kizzy lubią to
  5. 10 godzin temu, Krey napisał:

    Imię i nazwisko postaci: Asher Delluci

    Wiek: 22 lata

    Background: Jeden z trojaczków Delluci, którego śmiało można nazwać "najmniej normalnym" z całego rodzeństwa, czego zapewne nie idzie dostrzec na pierwszy rzut oka gdyż ten stara się to zamaskować, zdając sobie sprawę ze swojego skrzywienia. Bracia podejrzewają jakąś niestwierdzoną jeszcze chorobę psychiczną, lecz sam Ash' nie lubi o tym mówić i nazywać się chorym. Pierwszy przejaw jego odchyłu miał miejsce gdy chłopaki mieli po siedem lat. Jak to zwykle bywa, starsi i silniejsi próbują zdominować młodszych i potencjalnie słabszych. Syn sąsiadów, z którymi chcąc nie chcąc chłopaki obcowali na podwórku chodził razem z nimi do szkoły, gdzie pospolicie mówiąc gnębił chłopaków. Nie będąc w stanie oddać starszemu, Ash' znalazł inny sposób jak mu się odgryźć... (szczegóły bez większego znaczenia w spoilerze, dla osób nieco bardziej odpornych psychicznie)
     

      Odkryj ukrytą treść

    ... mianowicie znalazł to, co dla niego było najważniejsze. I postanowił mu to odebrać. Nie trzeba było być wybitnie inteligentnym, by domyślić się, że dla Rodericka - bo tak starszemu, czarnoskóremu chłopakowi było na imię najważniejszy był jego kot z którym dość często na rękach spacerował. Prawdopodobnie dlatego, że nie miał zbyt wielu innych znajomych. Niemniej jednak, to on stał się jego celem. Siedmioletni Asher pewnego letniego wieczoru "zapolował" na zwierzę oprawcy i zanosząc je do piwnicy przy użyciu cegły postanowił zakatować krusząc każdą z możliwych kości starając się jak najbardziej go "spłaszczyć". Tak przygotowanego kota wyrzucił na ulicę by wyglądało iż został on przejechany w co nikt nie chciał uwierzyć, gdyż ulica była mało ruchliwa, a sam kot wygląda, jakby ktoś przysłowiowo palił na nim gumę. 
    W wieku późniejszym jego telefon przepełniony był obrazkami i filmami typu gore, NSFW o jak najbardziej brutalnym zabarwieniu, kryjąc się z tym wszystkim na tyle dobrze, że jedynie jego bracia i "ofiary" mają świadomość o tym z czego Ash tak na prawdę czerpie przyjemność.
     

    Rodzina nigdy nie opływała w dostatek ze względu, iż ich rodzice reprezentowali średnią klasę robotniczą a dzieci była aż trójka. Pomimo nieciekawej okolicy w domu niczego nigdy nie brakowało i ciężko mówić o patologii przejawianej w domu, a on sam został nauczony tego, że to właśnie najbliżsi są najważniejsi i taką ideę wyznawał od małego. Jednakże, żeby móc pozwolić sobie chociaż w jakimś calu na to co posiadali koledzy z bardziej zamożnych rodzin, chłopaki musieli sięgnąć się mniej legalnych możliwości dorobienia.
    Wiedząc jakie możliwości otwiera duże miasto pokroju Los Santos, w ramach wakacji, w wolnym czasie też tutaj postanowił się udać zabierając ze sobą swoich braci licząc, że wyjedzie bogatszy niż przyjechał. 

     

    9 godzin temu, Soczysty napisał:

    Imię i nazwisko postaci: Olivier Delluci

    Wiek: 22

    Background: Background: Jeden z trzech braci rodziny Delluci, sprytny, zaradny i ułożony zgodnie z panującymi zasadami w domu. Domu, który nigdy nie ujrzał przejawów patologii. Rodzina żyła skromnie, a chłopcom nie brakowało ciepła rodzinnego i miłości.  W okresie dorastania młodego Oliviera pojawiły się potrzeby, które ze względu na stan majątkowy rodziny nie pozwalały na jego zachcianki. Sprytem i krętactwem zdobywał, to co uważał, że mu się należało. Realizował się sprzedając podróby pochodzenia chińskiego. Miał dodatkowo talent do drobnych oszustw na tle hazardowym, co skończyło się  dla chłopaka skrzywionym nosem. Nie obyło się jednak bez porażek, ale z racji na śliski charakter starannie wydostawał się z większych opresji. W wyniku zdarzeń nie brakowało też spotkań z lokalnym departamentem, gdzie nie uniknął kilku kar i grzywien oraz krótkiej odsiadki. Z czasem, ten młody i ułożony chłopiec stał się drobnym przestępcom poszukującym wrażeń w słonecznym Los Santos…

     

    9 godzin temu, Cinek napisał:

    Imię i nazwisko postaci:  Henry Delluci

    Wiek: 22 lata.

    Background: Jeden z trzech braci Delluci, który jest najbardziej powściągliwym z trzech chłopaków z rodzeństwa, w wyrażaniu opinii, najprościej mówiąc, najbardziej wycofany w relacjach międzyludzkich, ze względu na prześladowanie go i jego braci w szkole, które dotknęły go najbardziej. Najmniej rozmowny, najlepiej w ogóle by się do nikogo nie odzywał, komunikuje się głównie gestami od czasu do czasu rzuca kilkoma słowami. Nie wychodził przed szereg, pełnił raczej funkcję pomocy, kiedy jego bracia potrzebowali wsparcia, we wszelkich kwestiach. Kieruje się dewizą "Czyny, nie słowa definiują kim jesteś". Nie emanuje emocjami, jest skryty, rzadko rozmawia o swoich uczuciach, przeżyciach. Wszystko co niemiłe dusi w sobie, zbierając wewnątrz siebie gniew. Nawet jego bracia mają czasami problem, żeby coś z niego wyciągnąć, dotrzeć do niego.

    Cieszę się, że gracie gówniarzy i nie zaczynacie na wanna-be jako czterdziestolatek. Mamy grę ukierowana na uliczny charakter, dlatego to dosyć istotne. Do zobaczenia w grze chłopaki. 

    Eliteq, Krey i Kizzy lubią to
  6. 2 godziny temu, K3NNY napisał:

    Imię i nazwisko postaci: Luke Serrata

    Wiek: 25

    Background: Facet urodzony na biedniejszych ulicach Los Santos, wychowany w duchu katolickim i bardzo konserwatywnej rodzinie italian-american. Jego dziadek, we wczesnych latach 50' przeprowadził się do Los Santos w poszukiwaniu lepszego komfortu życia, lecz skończył jak wiele innych poszukiwaczy pieniędzy które przecież "leżą na ziemi", a trzeba potrafić je tylko podnieść. Wbrew pozorom, Luke jako dzieciak był pilnym w nauce oraz dobrze wychowanym dzieciakiem, po śmierci matki z powodu raka piersi, Luke został na lodzie wraz z ojcem który nie potrafił znaleźć pracy z powodu jego niskiego wykształcenia oraz braku chęci do tego, gdy jego ojciec zapijał smutki we własnym apartamencie, młody Serrata zatrudnił się do ciężkiej pracy, jako dokers w porcie Los Santos, pracował tam dniami i nocami aby zapewnić jakiś byt dla jego nie umiejętnego ojca oraz samego siebie, właśnie w porcie Los Santos, Serrata robił mniejsze przekręty jak i oszustwa, pomagając lokalnym zbirom w przemycie towarów za granice Los Santos, podpisując papiery za drobne kwoty od bandytów, dzięki temu Luke zszedł na ciemniejszą stronę swojego życia. Po paru miesiącach, zdecydował się na wyprowadzenia od nieudolnego ojca i wynajął małe mieszkanie w obskórnej piętrówce na ulicach centrum Los Santos.

     

    55 minut temu, Gazownik napisał:

     

    Imię i nazwisko postaci: Oliver Rossi

    Wiek: 31

    Background: Oliver to chłopak, który urodził się w Włosko - Francuskiej, Protestanckiej rodzinie na terenie kanady dokąd na początku XX wieku wyemigrował jego pradziadek. Pod koniec XX wieku rodzina Rossi popadła w ogromne długi. Ojciec Olivera popełnił samobójstwo zostawiając żonę i młodego chłopaka na pastwę losu. Gdy matka chłopaczyny nieudolnie próbowała znaleźć pracę młody Rossi wkręcił się w szemrane towarzystwo, już w wieku 18 lat dzięki swoim kontaktom w branży transportu morskiego, w której pracował jego ojciec, oraz dziadek zaczął szmuglować kradzioną elektronikę za ocean, głownie na wyspy kanaryjskie, gdzie turyści bardzo chętnie kupowali jego towary. W 2015 roku Matka Olivera zmarła, z tego powodu młody Włoch za pieniądze, które zarobił na przemycie wyemigrował do Stanów Zjednoczonych, a dokładniej do Los Santos, gdzie znalazł pracę celnika. Za sprawą swojego marzenia o wielkiej fortunie Oliver zaczął przyjmować łapówki od lokalnych gangsterów ponownie schodząc na kryminalną ścieżkę.

    widzimy się w grze 🙂

    Kizzy i Gazownik lubią to
  7. Podsumowując:

    Szacunek do @Pawlik za odpowiednie podejście do tematu - wymieniliśmy wcześniej kilka zdań na discord, a postać jednego ze złodziei została uśmiercona. Doszło wczoraj też do pewnego nieporozumienia. Sebek zapytał wczoraj, czy podczas kradzieży została wysłana mi lokalizacja na mapie. Pojazd został namierzony, bo powiedziałem Sebkowi, że mam najlepsze zabezpieczenia. Byłem pewien, że one powinny wysyłać mi lokalizację pojazdu, kiedy zostanie on skrojony. Powiedziałem mu też, że informacje o kradzieży na /do dostałem dopiero kiedy samochód znikł spod Singleton's. Myślałem, że to jakiś podwójny bug. Tak czy siak, Sebek wysłał mi lokalizację okolicy, a magazyn z garażem namierzyliśmy dopiero po przeszukaniu kilku dziupli i trailer parku.

    Cofam swoje zarzuty, bo prawdopodobnie przez moją niewiedzę w kwestii skryptu Sebek udostępnił nam lokalizację. Jeden z graczy został już odpowiednio ukarany IC, resztę rozliczymy IG, do zobaczenia.

    Łest, Faust, Mihu13 i 3 innych lubią to
  8. 5 godzin temu, Sklero napisał:

    Imię i nazwisko postaci: Preter Berardo

    Wiek: 25

    Background: Młodszy brat z rodziny Berardo, w której panował alkoholizm i bieda. Ojciec przepijał prawie całe pieniądze i znęcał się nad Peterem, kiedy jego starszy brat Stanley stawał w jego obronie też dostawał bęcki. Chłopcy byli wychowywani przez ojca chłodem oraz zaciśniętą pięścią. Jedyną ostoją normalności była dla nich matka. Jako jedyna starała się żeby z chłopców coś wyrosło. Kiedy Peter był w szkole średniej i uczył się jak naprawiać samochody jego ojciec postanowił ucięć z miasta przez narastające długi i problemy z lokalną policją. Pozostała im tylko matka która po niedługim  czasie od ucieczki męża zachorowała na nowotwór wątroby. Chłopcy starali się aby ich matce było dobrze oraz żeby miała pieniądze na leki więc ciężko harowali, a kiedy to nie wystarczało zaczęli podejmować się drobnych kradzieży. Pewnego razu Peter ukradł z niewłaściwego sklepu, jego właścicielem był lokalny gangbanger, który postanowił że odpłaci za wyrządzone szkody werbując go do swojej szajki dilerów. Po spłaceniu długu nie chciał rozstawać się nowym życiem, gdyż pieniądze nie były takie złe i mógł spokojnie zadbać o matkę pozostawiając trochę pieniędzy dla siebie. Postanowił zapoznać brata ze swoim "szefem". Jakiś czas temu szef gangu został rozstrzelany przez nieznanych sprawców, po tym wydarzeniu szajka się rozpadła z obawy o swoją skórę. Teraz Peter stara się pozbierać po tym jak stracił swoje główne źródło zarobków. Wciąż martwi się o swoją mamę z którą jest coraz gorzej.

     

    5 godzin temu, Patrykooo napisał:

    Imię i nazwisko postaci: Stanley Berardo 

    Wiek: 28

    Background: Najstarsze dziecko z rodziny Berardo, w której panowała bieda i alkoholizm. Ojciec przepijał prawie całe pieniądze i znęcał się nad młodszym bratem Stanley'a, a ten stawał w jego obronie przez co niejednokrotnie kończył z podbitym okiem. Stanley wraz z rodzeństwem wychowywany był głównie przez ojca chłodem i zaciśniętą pięścią. Jedyną ostoją normalności w rodzinie była matka, która chciała dla swoich dzieci jak najlepiej, lecz nie mogła pozwolić sobie na opuszczenie toksycznego męża. Gdy Stanley ukończył szkołę i łapał pierwsze prace ich ojciec postanowił uciec z miasta przez swoje długi i zatargi z policją. Na domiar złego krótko po tym wydarzeniu jego matka zachorowała na nowotwór. Stanley, z racji, że był najstarszy, przejął po części obowiązki głowy rodziny i zaczął przynosić pieniądze do domu. Po kilku miesiącach dowiedział się, że jego brat pracuje dla lokalnego gangstera, małej płotki w świecie przestępczym. Peter, bo tak na imię ma brat zapoznał go ze swoim "szefe", a ten zaoferował mu pracę jako gościa do brudnej roboty. Pasowało to Stanleyowi, bo jeszcze za dzieciaka często uczestniczył w bójkach z osiedlowymi dzieciakami. Niszczył on witryny sklepów, bił do nieprzytomności lokalnych właścicieli biznesów, którzy spóźniali się z płaceniem haracz tylko po to by pomóc matce. Jakiś czas po tym jak Stanley zaczął nowy rozdział w życiu doszły go słuchy, że jego "szef" został postrzelony i krótko po tym zmarł, a cała klika się rozpadła. Po tym feralnym wydarzeniu powrócił do normalnego życia jednak dalej stara się dorabiać coś na boku tylko po to by zapewnić lepsze warunki swojej matce. 

    Dołączcie na naszego discorda i zapraszamy do wspólnej gry.

    Trefix, Kizzy i Eliteq lubią to
  9. Oznaczam @Sebek bo widział dziś sytuacje

     

    Wstyd, wstyd, wstyd. Skarga w toku za nieudolna kradzież pojazdu. A wy kradniecie tą samą furę kolejny raz, z premedytacją, ponownie z tego samego miejsca, o podobnej porze, kiedy znowu w lokalu była masa ludzi. Wszystko po to, żeby zrobić mi prawdopodobnie na złość. Karygodne zachowanie, wręcz dziecinne, jako członkowie „szanowanej” organizacji przestępczej robicie w ten sposób cyrk. Obrzydliwe.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Warunki użytkowania Polityka prywatności Regulamin