Ranking

6-7's crime numbers Jedna z wielu małych grup przestępczych działających na terenie Los Santos, w dużej mierze odpowiedzialna za rozprowadzanie broni po stanie San Ann. W świadomości półświatka, owa grupa kojarzona jest z działań w okolicach Del Perro. - Dokładniej Pubu o wdzięcznej nazwie 'Dunes O’S Beach Pub', który z pozoru nie wzbudza podejrzeń wymiaru sprawiedliwości. W rzeczywistości służy jednak całej bandzie jako miejsce legalizacji forsy zarobionej z działań przestępczych. Jednym z trzonów ugrupowania jest gość znany szerzej w środowisku jako Six-Seven Sporych rozmiarów skurwiel, który miał liczne powiązania z Ghetto Angels, nim cały klub szlag trafił po śmierci lidera, zmuszając pozostałych członków do wyjazdu. Ludzie współpracujący z 6-7, to głównie młodociani przestępcy, oraz innego rodzaju freaky, które młodzieńcze ambicje rządzenia miastem mają już za sobą, bądź nigdy nie przejawiali chęci zyskania przestępczej sławy, która doprowadziła wielu samozwańczych królów na koniec swojej drogi życiowej, nierzadko napiętnowane ciężkimi pobiciami, brutalnymi morderstwami z użyciem tępych narzędzi i bóg wie jakich jeszcze półśrodków. W grupie nigdy nie było miejsca na osoby z przypadku. Nim ktokolwiek dostał się do zamkniętego grona, musiał zaistnieć w oczach pozostałych, stać się przydatnym dla innych jej członków. Brak skomplikowanych struktur wymagało sporo kreatywnego myślenia. - Zaufanie niewłaściwej osobie mogło wpakować całą grupę za kratki, o czym każdy z członków owej grupy dokładnie zdawał sobie sprawę. Kolejnym aspektem trwania w małej społeczności był fakt, że każdy znał każdego, wiedział na co może sobie pozwolić - jednocześnie znając swoje słabe i mocne strony, co trzyma całą grupę w ryzach, motywuje do wspólnego zarabiania forsy i trzymania mordy zamkniętej na kłódkę. – the beginning of crime Kolejna odsiadka Six’a w więzieniu Bolingbroke była z początku kontrolowana przez Sands’a, który nie dożył wyjścia swojego podopiecznego. Sam wielkolud nie próżnował i dzięki referencjom bandziorów, zyskał kluczowy kontakt, który stanie się jego przyszłym źródłem utrzymania. Po zakończeniu odsiadki z łatką lokalnego złodzieja i dealera, zaczął szybko zdobywać uznanie w oczach nowo uformowanego chapteru MC, który zaczął przejmować wpływy na El Burro Height. Po zaledwie miesiącu został jednym z kluczowych dostawców chromu dla bikerów, zapewniając im sprzęt o wartości kilkuset tysięcy dolarów tygodniowo i umożliwiając dalszy wzrost wpływów. Facet w pewnym momencie doszedł do wniosku, że aby rosnąć, potrzebuje grona kilku zaufanych osób, które pomogą mu w uzyskaniu wpływów, wszak pojedynczą jednostkę łatwo uciszyć - o czym przekonał się osobiście, gdy nawiedzeni bikerzy z Sandy próbowali go ustawić, narzucając własne reguły gry. Pierwszą osobą zasilającą nową grupę została Fain - Rudzielec ze swoimi kontaktami, który w znacznej części przyczynił się do zrekrutowania kilku kluczowych osób, jako były członek jednej z większych grup przestępczych z doświadczeniem w nielegalnym procederze - głodna sukcesu i życia w dostatku, kojarzona ze swojego bezlitosnego podejścia, była jednym z cenniejszych wspólników, których uporczywie szukał. Ich spotkanie było zupełnie przypadkowe. Wpadli na Siebie po latach w jednym z nocnych klubów. Z tą różnica, że ani Six, ani Fain nie reprezentowali już swoich pracodawców. Byli freelancerami o sporych ambicjach finansowych i jeszcze większych możliwościach. Kobieta znalazła kilku swoich starych znajomych, kojarzących ją jeszcze z działalności na Vinewood - Kontakt z nielicznymi osobami które zostały w mieście zaowocowało pozyskaniem kilku mułów przydatnych do przerzutu broni przez granicę z Meksykiem. Ostatnią osobą która mocno przyczyniła się do rozwoju grupy jest Rissa, pseudonim /Burn/. Lata spędzone na Mission Row nauczyły ją, jak przetrwać w brutalnej rzeczywistości przestępczego półświatka. Była chwilami wycofana, ale również impulsywna podejmując się nieprzemyślanych działań, nie kalkulując tego co przyniesie kolejny dzień, traktując osoby wokół jak kukły z których miała tylko jakąś korzyść. Kiedy zaczęła się zadłużać u okolicznych dostawców, poczuła, że jej pozornie ułożony life-style na dealowaniu wkrótce się skończy. Była zdesperowana i rozbita, zrobiła wszystko, co w jej mocy, aby uniknąć rozliczenia na ulicy. Niestety, to tylko pogorszyło jej sytuację, aż w końcu musiała uciekać z Mission Row paląc za sobą miejsce w którym czuła się bezpiecznie. 6-7 okazał się dla niej ratunkiem, znalazła się w nieoczekiwanym miejscu, wciągnięta ponownie w świat handlu narkotykami. Mając już swoje doświadczenie, szybko stała się jedną z ważniejszych osób w planie Sixtena, pomagając mu w kwestiach związanych z rozprowadzaniem dragów. Jej nowe życie było niebezpieczne i pełne ryzyka. Często musiała podejmować ciężkie decyzje, aby nie utopić siebie i ludzi których poznała. –group goals Grupa kierowana przez Sixtena działa w sposób dość specyficzny jak na standardy organizacji przestępczych w mieście. Są jedną z mniejszych siatek, ale działają skutecznie i bez większych zgrzytów. Ich działalność skupia się głównie na przemytach broni i narkotyków - Z czego najważniejszą rolę pełni właśnie dystrybucja chromu. Wspomniana już wcześniej broń jest pozyskiwana z bardziej liberalnych stanów - Takich jak Arizona czy Teksas, a następnie przemycana do San Andreas, nierzadko korzystając z bezpośrednich połączeń drogowych między Sandy Shore a miastem Mexicali Co istotniejsze grupa 6-7 nie zajmuje się okupacją żadnego konkretnego terytorium w mieście, co znacznie odróżnia ich od grup które próbując walczyć o utrzymanie wpływów na danym terenie. Grupa działa w całym stanie, czasami nawet przekraczając granice Stanów Zjednoczonych, często pomagając innym grupą w pozbyciu się ciepłego towaru, na powrót wysyłając go do Meksyku w celu ochrony interesów i zwodzenia śledczych, co pozwala im na kontynuowanie działalności bez większych przeszkód. Mała liczebność członków grupy, jak również ich kontrola nad dystrybucją broni, zapewniając im względne bezpieczeństwo i działanie poza spojrzeniami organów ścigania. Każdy z członków grupy był wcześniej umoczony w jakieś lewe interesy, co skrzętnie wykorzystał Six-Seven, dobierając jednostki do pracy wyjątkowo przemyślanej maszyny zarabiającej góre forsy. Lojalność i przynależność do grupy są traktowane bardzo poważnie, a zeznania jednego z członków mogą doprowadzić do rozpadu całej siatki. Właśnie dlatego każdy z nich trzyma się ustalonych reguł i nie przyciąga niepotrzebnej uwagi morderstwami, czy wymuszeniami, skupiając się wyłącznie na zarobku. Potężne pieniądze leżące w tym biznesie, spajają całą grupę w całość. –ooc Cześć, ta organizacja jest w zamyśle kontynuacji wątków mojego freelancera, który dobrał Sobie kilka osób do współpracy, cały zamysł wyszedł z gry IC, co można było śledzić w moim temacie. Chce utworzyć grupę która będzie jedną wielką siatką goniącą głównie broń, omijając wszelkie konflikty - Albo przynajmniej się starając, nastawiamy się na fajne interakcje z innymi organizacjami, jak dotychczas. Prowadzę taką grę od kilku miesięcy, więc temat organizacji był po prostu kwestią czasu. Zebrałem fajną ekipe, która się utrzymuje od dłuższego czasu, każdemu pasuje taki styl gry, więc nie pozostaje nam nic innego jak próbować jako coś większego niż wolny agent. Mamy naprawdę niezłe zaplecze fabularne, jednak wstrzymywaliśmy się z jakąś większą grą w tym stylu do momentu aż zdecydujemy się że czas wystawiać aplikacje. W zasadzie nie mamy planów opuszczać kategorii nieoficjalnych, nasza gra jest mocno zależna od organizacji przestępczych, a my mamy zamiar prowadzić ciekawe intrygi, nie chcąc sławy w półświatku. Oczywiście jesteśmy gotowi na wszelkie ustępstwa, aby tylko dać nam szanse pokazać swój poziom w grze. Dzięki!

"Życie to nieustanna podróż, pełna wyzwań i przeszkód, ale jeśli potrafisz odnaleźć swoją pasję i wyznaczyć sobie cel, nic nie stoi na przeszkodzie, by osiągnąć sukces. Dążenie do swoich marzeń wymaga ciężkiej pracy, determinacji i wytrwałości, ale to właśnie one pozwolą ci przezwyciężyć każdą przeszkodę. Nie bój się podejmować ryzyka, a jeśli kiedykolwiek zawiedziesz, zawsze możesz podnieść się i zacząć od nowa. Ciesz się każdą chwilą i nie zapominaj, że najważniejsze jest to, co robisz i jak wpływasz na innych ludzi. Bądź dobrym przykładem, a Twoje marzenia staną się rzeczywistością." — ŻYCIORYS Alice Moner, urodzona w 1996 roku w Los Santos, jest 27-letnią Amerykanką, która od najmłodszych lat wykazywała się ponadprzeciętną inteligencją i umiejętnościami zarządzania grupą. Fascynował ją rozwijający się świat technologii internetowej. W wieku 15 lat założyła swój pierwszy blog, ale szybko zorientowała się, że nie chce być gwiazdą, a marzy o zostaniu managerką i współpracy z najpopularniejszymi ludźmi w branży. Jest pracoholiczką i zawsze ciężko pracuje. Po rzuceniu studiów zaczęła prowadzić karierę przyszłych gwiazd jako managerka, a jej kariera zaczęła szybko się rozwijać, kiedy poznała debiutującego na scenie komika F. Williamsa. Jednakże, po kilku miesiącach pracy jako managerka, Alice Moner została nazwana osobą, która wykorzystuje artystów i próbuje uzyskać jak najwięcej pieniędzy. W wyniku tego pojawiło się wiele negatywnych komentarzy, co skłoniło ją do zmiany swojego biznesowego kierunku. Postanowiła zainwestować swoje oszczędności w spółkę Chocoa, co okazało się strzałem w dziesiątkę. Dzięki czekoladowej krainie udało jej się osiągnąć ogromny sukces i zdobyć doświadczenie, które pomogło jej osiągnąć szczyt. Po kilku miesiącach pracy nad Chocoa, Alice Moner została zaproszona do inwestycji w upadającą korporację International Online Unlimited razem z Jamesem Morningwoodem, Pearlem Whittingtonem oraz Marcusem Whittingtonem. Celem IOU było przede wszystkim wspieranie mniejszych i bardziej rozwiniętych przedsiębiorców w rozwoju ich działalności. Alice Moner chciała tym samym zadośćuczynić za swoje przeszłe winy. Po dziewięciu miesiącach przerwy postanowiła powrócić do swoich korzeni i zainwestować swoje pieniądze w nowo powstałą agencję talentów o nazwie PRIME.

**Dnia 05.05.2023 w dniach wieczornych do internetu i na serwisy streamingowe trafił drugi już z kolei teledysk wydany przez zespół black ritual metalowy - Soul Evisceration. Na teledysku użyto nagrań z 3 ostatnich koncertów zespołu, wliczając w to wydarzenie Bloody Celebrations w Soul Wasteland, Mudlands 2k23 czy otwarcie baru Hakael. Zapewne wielu z odbiorców może wyłapać siebie w tłumie na teledysku, gdyż sporo uwagi poświęcono właśnie publice. Jakość nagrania jest celowo nieco obniżona w sposób kontrolowany - montaż prezentuje się dobrze, choć na pewno nie jest to montaż wykonany przez profesjonalną firmę. Jakość audio klasycznie dla black metalu, utrzymana na pewnym poziomie i delikatnie obniżony - jednak całość nagrana w jakości studyjnej, na dobrym sprzęcie. Biorąc pod uwagę frekwencję na koncertach, spora część osób może pokusić się o zerknięcie na klip chociażby ze względu na próbę znalezienia samych siebie w tłumie. Sam tekst uderza mocno w klimaty nordyckie i wierzenia - przedstawiając prawdopodobnie fragmenty Ragnaroku jednak z perspektywy przeciwnej niż ''właściwa" strona. Na klipie ponadto przy zespole pojawia się chociażby Wattie Reid - muzyk dawnego Remedy. Osoby bardziej angażujące się w życiu Soul Evisceration, mogą wiedzieć, że wystąpił on z nimi w Hakael. Ponadto - na nagraniu widać wokalistę Eelisa Forsberga w masce zrobionej z czaszki jelenia z porożem, który nacina nożem ręce, powodując spory spływ krwi. Osoby będące na koncercie również mogły wylapać ten szczegół iż było to prawdziwe zachowanie wokalisty a nie jedynie montaż wideo, tym bardziej przy lekko zaburzonej jakości w montażu. Na samym nagraniu pojawia się także sporo krwi wśród uczestników koncertów - najczęściej podczas moshpitu czy ścianie śmierci. Co bardziej zmyślni i siedzący w klimatach metalowych słuchacze mogli wyłapać iż maski założone przez Fehu Pandorę Skarsgard i Eelisa Forsberga mogą być nawiązaniem do zespołu prowadzonego wiele lat wstecz przed rodziców kobiety - Silent Lunacy.**

**Melvin zastanawia sie jakim cudem takie brzydkie istoty maja czelnosc pokazywac sie na takich projektach**

— HISTORIA Historia PulsePlay sięga początków marca dwutysięcznego dwudziestego trzeciego roku, gdyż to właśnie wtedy Travis Torres zatrudnił osoby odpowiedzialne za przyszłość tego projektu i od razu nakazał rozpoczęcie prac. Motywacja w zespole była od początku ogromna, bo tak jak to było w założeniu ByteBridge, PulsePlay miało zostać konkurencją dla topowych serwisów streamingowych takich jak Spotify i SoundCloud. Torres wiedział, że zarządzając miliardowymi przedsiębiorstwami, wraz ze swoim uzdolnionym zespołem ma szanse zagrozić wcześniej wymienionym streamingom. Na początku maja, prace oficjalnie zostały zakończone, do boju ruszył zespół HR i Marketing, który zorganizował na sam debiut platformy gwiazdy takie jak: Princeton "MOB PRINCE" Whitney, Braylon "BABY RAY" Higgins, Montez "mont2k" Flynn, czy Asami Kiyoko. — PLANY PulsePlay po swoim debiucie, ma zamiar rozwijać się w kierunku jak najbardziej praktycznego i rozwiniętego narzędzia dla raperów, piosenkarzy czy nawet beatmakerów. Na liście planów można znaleźć również sponsoring wielu wydarzeń, koncertów oraz norganizacje PulsePlay Festival, który zrzeszy wszystkich topowych twórców na jednym wydarzeniu. — DROGA DO SUKCESU Princeton "MOB PRINCE" Whitney, Braylon "BABY RAY" Higgins, Montez "mont2k" Flynn, czy Asami Kiyoko to z pewnością twarze, których nikomu nie trzeba przedstawiać. Przy samym starcie platformy ujrzymy na niej ich single i albumy. Jednak artyści to nie jedyna droga, dzięki której PulsePlay ma szanse konkurować z Spotify czy SoundCloud. Od początku roku w mediach jest głośno o ByteBridge czy International Online Unlimited, które już osiągnęło sukces pod wodzą Travis'a Torresa. Tylko kwestią czasu jest dopisanie następnego sukcesu do nazwiska Torres. — REJESTR DANYCH Nazwa: PulsePlay Adres: Rockford Hills, Heritage Way Numer konta grupy: 0242440568 Zarząd: Travis Torres - CEO, Ray Bush - VCEO Kapitał: 400.000$ — UDZIAŁOWCY Travis Torres - 70% (7000 udziałów) Ray Bush - 15% (1500 udziałów) ByteBridge inc. - 15% (1500 udziałów)

,,Nasze dzieci, mężowie, żony oraz dziadkowie zabijają się o pieniądze. Tak, właśnie pieniądze. Wojny o wpływy organizacji przestępczych w mniejszych lub większych miastach, wojny karteli w Meksyku i Kolumbii, wojna z Terroryzmem, wojny na zachodnim i wschodnim wybrzeżu o ‘’przetrwanie’’. Czy musimy do tego doprowadzać? Biura Terenowe rok w rok likwidują zorganizowane grupy przestępcze jednak nowe dalej powstają. Ludzie, pomyślmy!’’ - Część wypowiedzi Malcolm'a Carter’a - Dyrektora więzienia stanowego San Andreas w 2018 roku. Przestępczość Italian-American przejawia się w Ameryce Północnej od połowy 20 wieku. Nie wykształceni imigranci z półwyspu Apenińskiego przez swoje życie w ubóstwu doprowadzało do drobnych kradzieży czy też morderstw na zlecenie. W latach 80, jak wychodzi z raportów FIB, same sposoby nielegalnego zarobku przez nie tylko Włosko-Amerykańskie Mafie w Nowym Jorku, ale również po prostu zorganizowane grupy przestępcze nie podlegające pod żadną większą strukturę, zaczynały okradać ciężarówki, szeroką dystrybucję substancji psychoaktywnych czy też broni palnej, nie wspominając o drobnych ładunkach wybuchowych czy też kradzieży aut. Czasy złotej żyły zorganizowanych grup przestępczych minęły dawno. Wprowadzenie RICO pozwoliły Federalnym Biurom Terenowym na zatrzymanie sporej liczby organizacji przestępczych. Jeremy Rossi - Associate jednej z kilku działających dawniej rodzin mafijnych w San Andreas. Od 2014 roku odbywający wyrok dożywocia w więzieniu stanowym. Odsiaduje wyrok za udział w grupie przestępczej, handel ludźmi oraz dystrybucje środków odurzających. Sutenerstwo, handel używkami, brutalne pobicia czy zabójstwa to tylko połowa tego co Jeremy wyprawiał w Los Santos. Przestępczość Del Perro- Morningwood było gorącym miejscem na mapie San Andreas, a także budziło wyjątkowe zainteresowanie tamtejszych służb. Codzienne przestępstwa, wymuszanie haraczy od lokalnych przedsiębiorców wprowadziło kryzys na okolice. Przez swoje powiązania ze światem przestępczym wychowywanie swojego syna - Dustina, spadło na drugi plan. Dziecko Rossiego, który po prostu olewał temat rodzicielstwa, było wpatrzone w ojca. Chciał robić to samo co on w przyszłości. Tak zresztą sie stało. 2014 rok, artykuł RICO i zatrzymanie większości rodziny mafijnej. Prince, bo taki alias przyjął syn Jeremiego przejął w 2015 roku interesy na Little Italy jako własna zorganizowana grupa przestępcza. Z pokolenia gangsterki panującej za czasów świetności rodzin mafijnych, którzy raczej zostawali w cieniu, zmienił to na nowe porządki. Rozgłos, władza, pieniądze - to jedyne cechy kierujące nowoczesną grupą przestępczą z dłoni Dustin ''Prince'' Rossi. Czy wyszło to na dobrze? Prostytucja, handel narkotykami to jedna z części tego co Italian Connection wyprawiało na ulicach. Nie obeszło sie to bez echa, a sprawami zainteresowały sie media z całego stanu. Pierwsze federalne wzmianki o Rossi Crew zaczęły pojawiać się w okolicach 2015 roku, kiedy to grupa wpadła w wojnę z rosyjskimi emigrantami z północnej części miasta. FIB po tych wydarzeniach zaszczyciło zdjęciem członków grupy z Los Santos w kartotekach zorganizowanych grup przestępczych. Zarekwirowano wtedy też 50 sztuk broni palnej. Również Biuro Federalne przejęło kilka transportów narkotyków o łącznej wartości 1 miliona dolarów. Do samego kryzysu Little Italian Connection można dodać, że doszło do chęci przejęcia wpływów grupy, z pod ręki Dustin'a Rossi na rzecz organizacji imigrantów z Meksyku. Podczas całej wojny o wpływy doszło do wielu morderstw. Jednym z nich było zabicie początkującego Rapera Jose ‘‘Po74’’ Alvarez, który był jawnie członkiem grupy meksykańskiej przestępczości. Po74 został złapany pod klubem Uriazera w zachodniej części Morningwood. Raper został zastrzelony siedząc z trójką swoich znajomych w niebieskim Argento. Dwóch strzelców jadących PCJ bez indeksów stanowych wymierzyło ogień z broni automatycznej w stronę czwórki mężczyzn. Po74 zmarł w szpitalu, a całe rap community było załamane- przez większość czasu sprawa ta była na ustach wszystkich mediów. Federal Investigation Bureau po tym incydencie dotarło do informatora, który postanowił wsypać większość meksykańskiej grupę oraz sporą część Włosko-Amerykańskich przestępców w upadłym mieście aniołów. W Los Santos nie było już miejsca dla starych bossów. Zanikający świat kryminalnej mafii ustąpił miejsca nowemu porządkowi. Ciągła rządza pieniądza. Chęć sławy i życie social-mediami. Na czele stał Dustin Rossi, młody i ambitny przedstawiciel Włosko-Amerykańskiej przestępczości nie przypominającej tej z filmów. Dustin wiedział, że przyszłość leży w legalnym biznesie i dlatego zdecydował się na radykalne posunięcie- zlecił swoim ludziom badanie rynku, analizę potrzeb i zachcianek nowego pokolenia mieszkańców Los Santos. Okazało się, że to celebryci stanowią klucz do sukcesu i tak zaczęła się nowa era rodziny Rossich. Ponowa współpraca z gwiazdami Hollywood, organizacja pokazów mody, a nawet własna linia kosmetyków. Dustin i jego ludzie wiedzieli, że prawdziwe bogactwo tkwi w biznesie legalnym, a ciągłe upajanie branży narkotykami- tak jak robili poprzednicy do niczego nie prowadzi. Zmieniając oblicze Los Santos, rodzina Rossich chce powoli przejmować władzę w mieście i przekształciła je w prawdziwą stolicę świata mody i kultury. Dustin i jego ludzie nie zapomnieli o swoich korzeniach. Wciąż byli zorganizowaną grupą przestępczą, która dobrze kryje swoje aktualne szemrane działania legalnymi działaniami. Little Italy to jedna z najstarszych i najbardziej charakterystycznych dzielnic w Morningwood, położonej w Los Santos. To miejsce, w którym żyją i pracują przede wszystkim Włosko-Amerykanie rodziny. Przybywający tutaj turyści mogą poczuć się jak w autentycznych "Małych Włoszech", ze względu na wiele restauracji i sklepów z włoskimi specjałami. Dzielnica słynie z wyjątkowego klimatu, którego głównym elementem są małe uliczki, kamienice i przytulne kafejki. Wąskie uliczki są pełne kolorowych domów i malowniczych, a zarazem tętniących życiem sklepików z pachnącymi kawą, świeżym chlebem, wędlinami i serami. Wiele miejscowych sklepików oferuje tradycyjne produkty włoskie, takie jak oliwki, sery i wina, które cieszą się dużą popularnością wśród turystów i mieszkańców. Jednak Little Italy to nie tylko kolorowe kamienice i smakowite jedzenie, to także centrum życia społecznego Włosko-Amerykańskiej społeczności w Los Santos. Dzielnica słynie z organizowania wielu festiwali i imprez, takich jak Dzień św. Józefa czy Włoski Festiwal Filmowy, które przyciągają rzesze turystów z całego świata. Jednocześnie, Little Italy to także siedlisko dla różnych grup przestępczych, które zajmują się m.in. handlem narkotykami, bronią czy przemytem. To właśnie w tej dzielnicy zorganizowana grupa przestępcza pod wodzą Dustina Rossi postanowiła rozpocząć swoją działalność. Wchodząc na rynek celebrytów i legalnych biznesów, będą musieli walczyć o swoją pozycję wśród innych wpływowych gangów w Los Santos.

**Na stronie internetowej TarantinoHorizon.com, oficjalnym fanpage na lifeinvader oraz wszelkich mediach społecznościowych WorldWide Records, YuikoStudio i LS Truck Lines znajduje się informacja o premierze długo zapowiadanej sesji zdjęciowej wraz z kolekcją kalendarzy i plakatów z motywem przewodnim zaczerpniętym z popularnego serialu Baywatch. Produkty te są już dostępne na ich stronie internetowej, a cena jednej sztuki wynosi równe 50 dolarów niezależnie od wybranego szablonu, których jest kilka.** **Na zdjęciach można zauważyć wymienione modelki: Japońskie bliźniaczki Tomako i Tomoko Yoshii, Trixie Flair, Lilith Marseau, Victorie Smith, Madonne Tarantino - założycielkę Horizon oraz jednego ze statystów, który wcielił się w role ratownika. Wszystkie zdjęcia zostały uchwycone przez profesjonalną fotograf Yukio Igarashi działającą dla YukioStudio. Plażowy motyw Baywatch z pewnością przypadnie do gustu fanom owego serialu oraz miłośnikom wakacyjnych, letnich klimatów. Dość niewielka cena za produkty na pewno zachęci ludzi do wsparcia swojej ulubionej agencji poprzez zakup kalendarzy oraz plakatów, które zostały wyprodukowane w łącznym nakładzie dwóch tysięcy sztuk.** OFICJALNA GALERIA SESJI BAYWATCH HORIZON 2023 LINK ZAPASOWY ZAMÓW KALENDARZ ZAMÓW PLAKATY

The San Andreas Vehicle Code requires an oversize load permit for any load exceeding legal weight or dimensions. That would be loads exceeding 14' high (Section 35250), 8'6" wide (Section 35100), 40' long (single), 65' (truck/trailer), 75' (multi trailers) (Section 35400 & 35401), or 20,000 lbs/axle (Section 35550). The County issues the Transportation Permit for the unincorporated areas of the County and for several cities within the County. The permit may be obtained over the Internet at the link shown below.

**Frank Rose wyleciał najbliższym lotem z Los Santos po zobaczeniu kalendarza.**

**JaMarcus Lowe ma odruch wymiotny jak widzi Trixie Flair i dwie azjatki. **

"A counterculture is a culture whose values and norms of behavior differ substantially from those of mainstream society, sometimes diametrically opposed to mainstream cultural mores." - via wikipedia. Przedsiębiorstwo po małym powrocie zadebiutowało z najnowszym mini-dropem ubrań - TRAPPIN SINCE 2017, który zawierał jedynie bluzę, tshirt oraz czapkę w jednej kolorostyce. Kilka dni po dropie pierwszych ubrań na socialmedia zaczęły napływać zdjęcia z hashtagiem #ATL przez osób głownie powiązane z branżą rozrywkową - Jt /Finesse God/ Shade, Braylon /Baby Ray/ Higgins, Montez /mont2k/ Flynn czy ekipa Sugar Spice (Chloe Cruz, Chiara Beltran, Stormi Baldwin, Alyssa Demie). Na ubraniach prezentowany przez wcześniej wymienione osoby dominuje dwa słowa - ANTI CULTURE co nawiązuję do najbliższego dropu ubrań od marki. Do teraz nie wiadomo nic na temat planowanego wypuszczenia ubrań, oprócz tego, że na ten moment ma zawierać w sobie damski dres (top i bottom), longsleeve dla mężczyzn oraz glossy top dla kobiet.

Teraz wasza aplikacja wygląda o wiele lepiej, po zapoznaniu się z aplikacją damy wam szansę, przyda się włoska organizacja na serwerze. Będziemy mieć na was czujne oko, nie zawiedźcie nas i pokażcie, że warto było dać wam szansę. Zgłoście się do mnie na DC po panel oraz bota dla organizacji, działajcie.

Świetna reklama serwisu, pozdrawiam.

Link do Twojego konta globalnego:https://forum.v-rp.pl/profile/2907-szeryfuwa/ Nazwa postaci na którą nałożono karę: Alvin Weller Rodzaj kary: BAN Powód nałożenia kary: Notoryczne przejawy toksyczności wobec innych graczy - ochłoń trochę. Członek ekipy nakładający karę: @MyNick Wyjaśnienie sytuacji: Cześć. Pisanie apelacji od kary za moje przewinienie, jest dość problematyczne, bo nie do końca rozumiem, w którym momencie przejawiłem toksyczność wobec innych graczy. Najpewniej MyNickowi chodzi o sytuację z discorda biznesów i spółek serwera Vibe, na którym byłem jeszcze do jakiś kilkunastu minut wstecz, zanim z niego zostałem wywalony/zbanowany. Generalnie to nie powinno mnie tam być, bo mój biznes został zamknięty kilka dni temu, ale sądzę, że nie to jest problemem. Otrzymałem karę w postaci miesięcznego bana na serwerze, za powód, jaki wymieniłem wyżej. NIE zgadzam się z formą kary, jaką mi wymierzono, bo pomimo tego, że jestem wybuchowy i często piszę to, co mi ślina przyniesie na jęzor, to sądzę, że nie kara za moje przewinienie nie powinna być tak surowa. Ale może zacznę od początku, bo jest to dość obszerne i najpewniej czytanie tego zmęczy osobę zajmującą się tą apelacją, ale do sedna. Kilka dni temu, użytkownik @KUBVzaczął na tym discordzie swoje tak jak zawsze, nędzne prowokacje w kierunku innych graczy. Nie było w tym nic dziwnego, bo przecież robił to często i nigdy nie poniósł żadnych konsekwencji. Osobiście typuję czemu nigdy nie otrzymał żadnych konsekwencji, ale nie będę tutaj tego wrzucać, bo to tylko moje przemyślenia. Niemniej jednak, przez ostatni czas prowadził tam zawzięte dyskusje, a raczej formę obrażania i poniżania ludzi, również innych graczy tego serwera, traktując ich z pogardą oraz całkowitym brakiem szacunku. Pomimo kilku upomnień od administratora discorda, dalej nie zaprzestawał swoich prowokacji, a sądząc po tym, że miał możliwość dalszego pisania, to nie zostały zastosowane żadne środki zapobiegające temu, aby przestał wypisywać takie rzeczy. Najpewniej ani Amnilka, ani Tarkin nie zgłaszali tego dalej, nie wiem bo też nie pytałem, ale patrząc na to, co wypisuje w ich kierunku użytkownik Kubv, czułem mocne zażenowanie, że nikt z tym nic nie robi.. Poniżej w spoilerze będą zdjęcia/dowody: Pomijając wymianę zdań pomiędzy tą dwójką, @MyNickreagował tam pisząc o tym, że na dziś koniec dymów. Niemniej jednak, Kubv dalej szerzył swoją arogancję oraz obraźliwe teksty w kierunku ludzi na tamtym discordzie, zachowując się tak, jakby miał zapewniony jakiś dupochron od kogoś z ekipy. W żaden sposób nie zamierzał przestać wypisywać takich gównianych tekstów, w prostym języku nękając takimi tekstami ludzi, którzy po prostu tam sobie pisali normalnie, w zwykły nikomu nie przeszkadzający sposób. Już pomijając kwestię tego, że wypowiadała się tam również osoba, która jest członkiem ekipy jawnie naśmiewając się z tego, co ta osoba tam wypisuje i co reprezentuje na tym discord, nie reagując na to, w jaki sposób prowadzi tam "dyskusję", która de facto była zwykłym wyśmiewaniem graczy tam. Idąc dalej tą sytuacją, zaczęło to być uciążliwe, bo pomimo, że nie pisałem w żaden sposób bezpośredni do użytkownika KUBV, on sam mnie prowokował wielokrotnie tam, udając, ze nie dotyczy to mnie. W pewnym momencie jego wiadomości zaczęły podchodzić już pod jakąś próbę zleakowania mojej nazwy w portalu społecznościowym, co najpewniej uznał za zabawne bo w jego gronie osób, które mu przytakują i klepią go po pleckach, znajoma jest moja nazwa na jednym z portali społecznościowych, więc nie dziwi mnie ani trochę to, że napisał to w taki sposób. Cała geneza jakiegoś przezwiska "serdel" to też jest śmiechawa, bo wraz z swoim internetowym kolegą leakowali moje zdjęcia na konfach, nazywając mnie w ten sposób. Oczywiście nie udowodnię tego, więc nie trzeba brać tego w żaden sposób pod uwagę, ale swoje wiem, skoro cała ta jego banda przydupasów zaczęła do mnie tak wypisywać. Okej, kwestia tego człowieka chyba może być pominięta, pomimo tego, że jego prowokacje w moim kierunku są praktycznie wszędzie, gdzie ta osoba się pojawia, na forum również, ale kto by tam na to patrzył, od jakiegoś czasu przestałem zwracać uwagę na mitomanie, jaką szerzy jego banda koleżków, a nawet lepiej - przestałem w ogóle mówić o tych ludziach, co chyba ich jakoś też zabolało bardzo mocno, że ktoś im nie daje atencji, bo cały czas atakowali w swoich tematach/na discordach. Dalszą kwestią toksyczności najpewniej @MyNickuzna to, że dziś napisałem w kierunku użytkowniczki Gwiazdka2020 kilka wiadomości mówiących o tym, aby nie wytykała komuś słabej gry, jeżeli sama reprezentuje taki sam sposób gry, a nawet gorszy, bo przez pewien czas nawet zachowywała się z innym już użytkownikiem, a wcześniej członkiem ekipy tak, jakby nękała gracza przez jego grę. No i tutaj dochodzimy do końca tego, co mam zamiar napisać, a mianowicie do mojej wiadomości w kierunku tego człowieka. Nie żałuję tego, że mu to napisałem. Sądzę, że nie zasługuje on na żadne przeprosiny ze względu na to, jaką jest osobą oraz przez to, jak traktuje ludzi, a szczególnie innych graczy tego serwera. Siedziałem cicho, robiłem na serwerze swoje, grałem we frakcji i nikomu nie wadziłem z grona ludzi z którymi ta osoba się zadaje. Przestałem jakkolwiek wyprowadzać teksty w ich kierunku, jakkolwiek patrzeć na to, co piszą i co robią - nie obchodziło mnie to, do dnia dzisiejszego. Cóż, poniosło mnie, odczułem ogromną chęć wygarnięcia tego, co napisałem. Nie jestem dumny z mojego słownictwa, mogłem to ubrać w inne słowa, ale napisałem to, co napisałem. Oczywiście, że było to niepoprawne oraz zbyt aroganckie z mojej strony, ale jestem zdania, że przez okres ponad trzech dni kiedy to ten człowiek wyśmiewał, szydził i prowokował innych, moja wiadomość była KROPLĄ w morzu szamba, jakie wylewał tam Kubv. Reasumując całą wypowiedź, to jestem zdania, że nie zasłużyłem na karę bana, tym bardziej miesięcznego. Owszem, moja wiadomość nie była na miejscu, owszem, przegiąłem pisząc ją i jestem tego świadomy. Mogłem to ubrać w wiele innych słów, albo po prostu być cicho i się nie odzywać na żaden temat, ale postanowiłem, że odpowiem na kolejną już prowokację w moim kierunku napisaną przez Kubv. Jak zazwyczaj totalnie zlewałem to, co pisze, tak tym razem po prostu poczułem ogromną potrzebę wyrzucenia z siebie niecenzuralnych słów w jego kierunku. Padło na taki sposób. Nie mam usprawiedliwienia, jestem wybuchowy, często po prostu piszę otwarcie to, co myślę i często też po prostu jestem szczery do bólu, co wiele osób miało okazję poznać. Niemniej jednak, nie chciałbym tracić możliwości grania na serwerze przez taki element jak wiadomość którą napisałem w kierunku serwerowego prowokatora. Od siebie przepraszam jedynie grono administracji oraz opiekunów tego sektora, że musieli czytać to, co napisałem na ich discordzie - discordzie serwera, który zrzesza liderów biznesów. Jeżeli jednak @MyNickuzna, iż TO JA przesadziłem, to prosiłbym o przeanalizowanie wiadomości pisanych przez Kubv na tamtym discordzie i również o jego ukaranie w podobny sposób co mnie, ponieważ to on jest prowodyrem całej sytuacji prowadzonej od kilku dni przez jego ataki w kierunku graczy oraz w kierunku osób znajdujących się na tym discordzie. Ewentualne screeny/świadkowie: Wszystkie dowody przedstawione są w spoilerach.

**4 maja w godzinach wieczornych na kanałach streamingowych oraz ASAMI APP pojawił się nowy utwór Asami pod tytułem BE MY MISTAKE. Materiał figuruje w świetnej jakości, a oprócz samego audio dostępna jest wersja z teledyskiem wykonanym przez twórcę klipów dla takich artystów jak DIDDY; Kadry z powstającego teledysku można było ujrzeć w aplikacji artystki kilka tygodni przed premierą. Utwór jest częścią nadchodzącego solowego albumu artystki PHOENIX **

**Ash uważa, że dobry zamysł sesji został zniszczony przez niekompetentnego fotografa.**

Damy Wam szansę i przyjmiemy Twój projekt jako mniej znaczącą grupę w lokalnym środowisku przestępczym. Zgłoś się po panel, powodzenia.

**Kariera młodego chłopaka powoli nabiera rozpędu, coraz mniej pojawia się w swojej dotychczasowej pracy na etacie, więcej czasu pochłania mu muzyka z której może powoli zacząć żyć; właściwie nie wstydzi się już tego, że nagrywa pod swoim imieniem i nazwiskiem. Dwa ostatnie miesiące były dla Milesa kluczowe w jego karierze, podpisał on między innymi umowę dystrybucyjną na jeden ze swoich kawałków z wytwórnią HARD ON Records. Kolejnym, bardzo dużym krokiem w jego karierze było podpisanie kontraktu z agencją PRIME, której jeden z menadżerów zgłosił się do niego widząc w nim potencjał. Na ten moment młody chłopak szykuje się do wydania kolejnego ze swoich singlów pt. /C'est La Vie/, do którego przez dosyć długi czas nagrywał klip razem ze swoimi znajomymi. Sam kawałek został nagrany w profesjonalnym studio, więc słuchacze nie będą mogli narzekać już na jakość nagranej piosenki. Jakiś czas temu poinformował też swoich odbiorców o tytule kolejnego utworu oraz wrzucił teaser powstałego klipu na swój profil LifeInvader.**

**Cloud nie spoczął na laurach, po emocjach związanych z oświadczynami postanowił napisać wiadomość do chłopaka, którego dostrzegł, słuchając jego amatorskich numerów. Spodobała mu się jego twórczość, zaprosił go na spotkanie, w celu omówienia ewentualnego kontraktu z agencją i samym sobą, jako jego przyszły menadżer. Miles Muir przystał na zaoferowane mu warunki umowy, podpisał ją i oficjalnie został podopiecznym Clouda Loughty.**

**Oakley udał się na spotkanie z Chloe Whitney CEO Self Radio, która zaprosiła mężczyznę w celu uzgodnienia terminu wywiadu, w którym zawodnik wyraził chęć udziału. Po dosyć długiej rozmowie z kobietą, Clarke udał się na pierwszy trening do Worldwide Fight Club, gdzie swoje pierwsze zajęcia miał prowadzić Raul Reyes, były mistrz kategorii ciężkiej VFF. Chwilę przed rozpoczęciem treningu Oakley miał okazję porozmawiać z Martin Faye podczas wspólnej rozgrzewki na tematy związane ze sportem jak i życiem prywatnym. Cały trening został poprowadzony w bardzo dobrej atmosferze, a wisienką na torcie była możliwość sparowania z byłym mistrzem. **

**Na stronie Silver Club, pojawiła się informacje o nadchodzącej imprezie, która będzie miała miejsce w sobotę 06 maja o godzinie 21:00. ** Zapraszamy Was na niezapomniany wieczór pełen dobrej muzyki, tanecznych rytmów i świetnej zabawy! Tym razem mamy dla Was specjalną okazję do integracji i relaksu po konferencji WorldWide Federation. W afterparty z udziałem rezydentów ASTRO oraz ICY. To nie tylko impreza, to wyjątkowa okazja, aby poznać ludzi. Nasza impreza to także świetny moment na wspólną zabawę ze znajomymi oraz nauczenie się nowych tanecznych kroków, które z pewnością zostaną z Wami na długo. W naszym repertuarze znajdziecie najnowsze hity, które podbijają listy przebojów oraz utwory, które na zawsze pozostaną w Waszej pamięci. Będziemy mieć dla Was wiele muzycznych niespodzianek oraz wiele innych atrakcji, które z pewnością przypadną Wam do gustu. Nie przegapcie tej niepowtarzalnej okazji, przyjdźcie na naszą imprezę i bawcie się razem z nami do białego rana!

Zgodnie z ustaleniami w ekipie użytkownik @KUBV również otrzymuje taką samą karę jak @szeryfuwa. Nie potraficie się zachować na discordach i zostawić swoje dramy dla siebie to oboje odpoczniecie od gry wspólnie.

**Alaina zostawiła poztytywną reakcje, cieszy się, że załapała się na klipie**

(KLIKNIĘCIE W OBRAZEK PRZENIESIE DO POSTU NA LI)

(KLIKNIĘCIE W OBRAZEK PRZENIESIE DO POSTU NA LI)

Chase /BABY KNOCCOUT #3/ Sellers - 19 letni mieszkaniec 11th avenue żyjący dobrze ze swoją rodziną. Chase od najmłodszych lat był zapatrzony w swojego ojca, spędzał z nim najwięcej swojego wolnego czasu. Jego ojciec Joel /TINY KNUCCLES #4/ Sellers to ex banger setu Rollin' 60 Crips. Pseudonim jego ojca wziął się z tego, że ma zdeformowane kostki. Spowodowane to było tym, że jego ojciec brał aktywny udział w fades i przy jednej z bójek niefortunnie upadł na dłonie robiąc sobie poważne rany na kostkach, te fades było jego jednym z pierwszych przegranych. Młody Chase nie wspomina dobrze czasów Middle School, ponieważ przez większość czasu w Middle School był gnębiony przez rówieśników. Wpadał on w częste problemy, bójki, z które oficjalnie można nazwać przegranymi, dlatego, że w tym czasie Baby Knoccout #3 wydawał się słaby, był chudy i niższy od swoich rówieśników. Jego brat w tamtym czasie, obecnie gangbanger 60s Aidan /LIL KNOCCOUT #2/ Sellers sprzeciwiał się gnębieniu swojego młodszego brata. Często wina wina została zrzucana na starszego brata, przez co o mało co nie został wyrzucony z Middle School. Ich ojciec wpoił im w głowy pogląd siłowni, dlatego, że sam był dość pokaźnych rozmiarów. Często zabierał swojego starszego syna Aidan /LIL KNOCCOUT #2/ Sellers ze sobą na siłownie, przez co jakiś czas później w wieku 15 lat wziął się za siebie i kupił karnet na siłownie. Przez całe Crenshaw High School Chase dobrze sobie radził, poprawił swoją sylwetke oraz sprawność fizyczną. Zyskał również respekt w śród swoich rówieśników. Nikt go nie zaczepiał ze względu na swojego starszego brata, który w tamtym czasie zaczął już aktywnie gangbangować dla 60s. Pewnego dnia w High School BABY KNOCCOUT #3 wdał się w fades z bangerem setu 98 GANGSTER CRIPS. Przebieg ich fades, był widoczny przez większość czasu w social mediach, nagranie wskazywało przegraną Chase'a. Jego brat wciągnął go w jego środowisko w końcówce jego drogi w High School, przez co zaczął chodzić na sparingi z OSBS SMOKE, z którym obecnie trzyma dobry kontakt. Aidan /LIL KNOCCOUT #2/ Sellers w pewnym czasie zaczął mocno naciskać na swojego młodszego brata o głośne fades, które przegrał. Przekonywał Chase'a do zrobienia getback na bangerze 74 HOOVER CRIMINALS GANG. W końcu pod naciskiem starszego brata pewnego wakacyjnego wieczoru zaczął szukać Devan /INFANT ISEMAN #5/ Holland - kolesia z którym Chase się fadeował. Chase /BABY KNOCCOUT #3/ Sellers w ramach put-on dokonał morderstwa wraz ze swoim bratem na członku 74 HOOVER CRIMINALS GANG, w tamtym czasie Chase oficjalnie przejął pseudonim po swoim starszym bracie. Krótko po jego put-on sprawą zainteresowała się policja, która sprawiła, że Aidan /LIL KNOCCOUT #2/ Sellers trafił za kraty na długie lata. Chłopakowi ta sytuacja odbiła się mocno na psychice. Obecnie często odwiedza swojego brata, wspiera go w tym wszystkim. Aktualnie Chase /BABY KNOCCOUT #3/ Sellers pojawia się często w social mediach. Również dzięki ze znajomością OSBS SMOKE jego profil urósł w followersów, dzięki temu może do większego grona osób promować słowo FREE KNOCCOUT #2 co ma na celu wsparciu jego starszego brata przez innych netbangerów 60s.

Maverick Drakon był młodym oraz doświadczonym mechanikiem, który przez długi czas pracował w warsztacie samochodowym. Dobrze radził sobie w swoim zawodzie, jednak w głębi serca zawsze marzył o czymś więcej. Mijał czas, mijały dni, tygodnie, miesiące. Pewnego dnia jego żona Amelia, której pasją i pracą była posada realizatora filmowego, zachęciła go, aby w końcu odważył się wykonać krok w stronę swojej pasji. Liczne szkolenia, obejrzane tutoriale w Internecie i kilka przeczytanych książek o działaniu i pracy w branży filmowej i fotograficznej, stanowiły spory zapas wiedzy. Maverick z początku nie był przekonany do propozycji swojej żony ale im więcej o tym myślał tym częściej w swojej obecnej pracy pochłaniał się w marzeniach i wizualizował sobie swoje nowe życie zawodowe. Bez smaru, brudu, niewygodnej pracy w wilgotnym warsztacie, odciskach i litrach przelanego dotychczas potu. Dzięki zaangażowaniu, ciężkiej pracy oraz wsparciu swojej żony, zdołał znaleźć zatrudnienie, a każde kolejne zlecenie, które zostało mu zlecone było oceniane pozytywnie przez przełożonych. Wraz z jego doświadczeniem i zamkniętymi projektami zyskiwał on nowe kontakty, wielokrotnie słysząc słowa wsparcia i zachęty do działania na własny rachunek. Uważał to za ogromne wyzwanie. Jego życie przyśpieszyło, podjęte decyzje do tej pory nie zapchnęły go na boczny tor, wbrew przeciwnie. Rozwija się i firma która kilka miesięcy wstecz była wizualizacją podczas zmiany w warsztacie, stała się faktem. Zdobyte przez ten czas znajomości i kontakty, idące w parze z rosnącą reputacją w branży zaczęły wzmacniać fundamenty jeszcze do niedawna małej firmy. „W chwili w której niewolnik postanawia, że nie będzie dłużej niewolnikiem, jego kajdany opadają. Wolność i niewola to stany umysłu.” Mahatma Gandhi Drakon Studio to studio filmowe i fotograficzne, które jest własnością Mavericka Drakona. Studio zajmuje się produkcją różnego rodzaju filmów, w tym krótkometrażowych i pełnometrażowych filmów fabularnych, dokumentalnych, reklamowych oraz teledysków. Zespół Drakon Studio ma w swoim portfolio wiele nagrodzonych produkcji, które zdobyły uznanie zarówno w USA, jak i na całym świecie. Ponadto, studio oferuje usługi fotograficzne, w tym sesje zdjęciowe, zdjęcia reklamowe oraz reportażowe. Zdjęcia wykonane przez zespół Drakon Studio są pełne emocji i oddają charakter oraz indywidualność fotografowanych osób. Drakon Studio stawia na jakość i innowacyjność swojej pracy. Dzięki wykorzystaniu nowoczesnych technologii oraz doświadczeniu i kreatywności swojego zespołu, studio zawsze daje z siebie wszystko, by ich projekty były wyjątkowe i niezapomniane.

no na pewno tak się stanie, bo to skryptowe zmiany sprawią że gracze zaczną poprawnie kreować postacie, prowadzić i rozbudowywać wątki i przestaną myśleć o zarobionych dolarach… głupoty piszesz xd

WHATS NEW? #1 W ostatnich dniach Cloud podpisał umowę menadżerską z hiszpańską modelką - Emilią Rodriguez. Podpisali umowę na najbliższe miesiące współpracy. Zakontraktowanie z Prime, dołączenie do agencji jako manager oraz rozpoczęcie poszukiwania świeżaków w świecie rapu. Cloud ma w planach otworzyć swoją własną wytwórnię muzyczną, dlatego jego piorytetem będzie skupienie się na branży muzycznej **Podpisanie kontraktu z modelką - Emilia Rodriguez**