Ranking

**Dnia 16.12.2023r na kanale SadBoyZ oraz na platformie PULSE PLAY ujrzała światło dzienne EP ALL ME od KELLY’EGO. Artysta od samego początku podkreślał, że ten projekt to cały on i nikt więcej, w projekcie jest mnóstwo nawiązań do jego życia, co w nim się działo, z czym tak naprawdę się zmaga na codzień oraz nie zabrakło powtarzających się nawiązań do śmierci jego najlepszego przyjaciela Breedlove oraz pobytu w psychiatryku. KELLY w całym projekcie jest aż nadmiar szczery i momentami nie gryzie się w język a na EP’CE pojawiło się tacy artyści jak CHA$E, ORLANDO DALORE, ASAMI KIYOKO, MATTHEW PIERCE, MOXXXY czy KayesTheProducer. Cały projekt jest wyprodukowany na najwyższym poziomie a mix/mastering utworów jest na bardzo poziomie. Z pięciu numerów, dwa są wyprodukowane przez innych producentów. Za utwór ALPHA&OMEGA jest odpowiedzialna KayesTheProducer, a za utwór ALL ME - do którego został nagrany klip, odpowiada jedną z najbardziej znanych producentek w Los Santos czyli MOXXXY. KELLY od dłuższego czasu wspominał dość często na swoich socialach o projekcie, że jest cały czas w trakcie pracy nad nim a sam grał nieopublikowane utwory z tego projektu w takich wydarzeniach jak - wywiad w Daily Globe, koncert w GEMSTONE oraz Koncert w OASIS. Na Epce również znalazł się utwór NAZANI który został wydany jeszcze we Wrześniu i jest to Lovesong, w którego tytule znajduje się imię już byłej dziewczyny KELLY’EGO - artysta, tłumaczy umieszczenie tego utworu na Epce, ze względu na część fanów którzy za pewne żyją w szczęśliwych związkach. Razem z premierą projektu, w ostatnim czasie ludzie mogli zauważyć plakaty o premierowym koncercie artysty w klubie GEMSTONE, o którym sam artysta już wiele razy wspominał na swoich socialach a sami właściciele lokalu napędzali to wydarzenie przez sociale ich biznesów. KELLY w dzień premiery projektu również ogłosił, że to tylko początek i to co teraz zostało opublikowane to tylko zakończenie pewnego rozdziału w jego życiu.** TRACKLISTA: 1. KELLY - ALL ME FEAT. ASAMI [Prod. Moxxxy] 2. KELLY - 27 [Prod. KELLY] 3. KELLY - ALPHA&OMEGA [Prod. KayesTheProducer] 4. KELLY - HELL STARS FEAT. CHA$E, ORLANDO DALORE [Prod. KELLY] 5. KELLY - GO FOR BROKE FEAT. MATTHEW PIERCE [Prod. KELLY] 6. BONUS TRACK| KELLY - NAZANI [Prod. KELLY] ★ ★ ★ ★ ★ ★ ★ ★ ★ ★ ★ ★ ★ ★ ★ ★ ★ ★ ★ ★ ★ ★ ★ ★ ★ ★ ★ ★ ★ ★ ★ ★ ★ ★ ★ PROMOCJA: WYDATKI: DANE: Imię i nazwisko postaci: Kenny Whitfield Numer konta postaci: 0174559027

Kliknij w tekst lub logo i sprawdź telegram.

Aisha Huxley opowiada o swoim nachodzącym albumie FRONTIER i przejściu z podcastów na muzykę. "Singiel roku? My Legends jest solidnym kandydatem, na pewno to najbardziej emocjonalny kawałek w mojej karierze, obok goodbye dla Prince" Rene Palmer: Hey, dobry wieczór Los Santos! Ja jestem Rene Palmer, czyli wasz ulubiony prowadzący a to jest kolejna edycja Night American Discussions. Ze mną jest jak zawsze wyjątkowy gość. Osoba nieszablonowa, wyjątkowo uzdolniona, która swoją twórczością chwyta za serca swoich fanów i stale zwiększa grono odbiorców. To nie tylko pierwszy wybór na waszych playlistach na portalach streamingowych, ale też wzór do naśladowania, która ma do przekazania wiele wartościowych słów i przeżyć. Mimo że za oknem jest mróz i pełno śniegu, ona swoją osobowością sprawi, że ta audycja naprawdę was rozgrzeje. A dokładniej mowa o Aisha Huxley, która jest tutaj dziś ze mną. Aisha Huxley: Hejka wszystkim, dawno w sumie nie miałam okazji pojawić się na jakiejkolwiek antenie, a dziś jest do tego specjalna okazja. Postaram się zaciekawić was informacjami na temat mojego nowego albumu i nie tylko. Rene Palmer: Zadałbym ci pytanie Aisha o to czy się stresujesz, ale to chyba cholernie zbędne, prawda? Dobrze wiemy, że zaczynałaś od prowadzenia wywiadów i rozmów. W takim przypadku chyba ja powinienem się stresować. Wspomniałaś o albumie, oh tak. Aż nie mogę się doczekać aż zdradzisz nam na ten temat kilka ciekawostek, o których jeszcze nikt nie wie. Chce być pierwszy, Aisha. Więc zaczniemy z grubej rury i pogadamy o nowościach od ciebie. Ale najpierw powiedz jak się czujesz, Aisha. Pogoda zaskoczyła Los Santos, jak to odbierasz? Wychylasz nos z domu czy jednak wolisz unikać wychodzenia na zewnątrz? Aisha Huxley: Nie jestem przyzwyczajona do takiej pogody, to pewne. Szczerze to i tak ogólnie rzadko wychodzę, jestem typem osoby, która woli siedzieć w domu, spędzać czas w samotności i pracować nad sobą. Tym bardziej teraz, kiedy jestem blisko premiery najważniejszego projektu w mojej karierze, bo to początek zdecydowanego przejścia w stronę robienia tylko muzyki. Poza tym.. nie jest najlepiej? Wiadomo, zmagam się z wieloma problemami z którymi stale walczę, bo nie można się poddawać. Rene Palmer: Jesteś introwertyczką? Z drugiej strony.. patrząc na ciebie byłoby można śmiało stwierdzić, ze wolisz pozostać z boku a na imprezach jesteś tą najbardziej nieśmiałą, uroczą dziewczyną, którą trzeba namawiać do tańca. Każdego z nas trzymają się nasze demony, z którymi każdego dnia i każdej nocy musimy walczyć. Chętnie zamienie się na moment w psychologa i poznam twoje, ale zacznijmy od... bardziej przyjemnego tematu. Czyli twojego projektu, na który czeka muzyczna scena. Jak już wspomniałaś, to będzie najważniejszy projekt w twojej karierze. Tylko w kontekście przejścia w pełni na muzykę czy kryje się coś jeszcze? Dostaliśmy ostatnio od ciebie kawałek MODERN RODEO z nadchodzącego krążka FRONTIER. Jak oceniasz odbiór? Aisha Huxley: Co do bycia introwertyczką to tak - ciężko zobaczyć mnie na imprezach, w sumie to gdziekolwiek. Nie lubię aż tak kontaktu z ludźmi, zamykam się w moim gronie znajomych i nie ukrywam - moje życie obecnie mnie męczy, bo ciężko uniknąć fleszy aparatów. To jeden z problemów z jakimi muszę się teraz zmagać, poza tym to nadal cierpię po stracie przyjaciół. Nie bez powodu ostatnio wydałam dla nich tribute. Tęsknię za nimi i bardzo mi brakuje ich wsparcia i pomocy. MODERN RODEO, i FRONTIER jest właśnie o tym - ten album jest ogólnie skupiony na przemyśleniach, zmartwieniach i problemach jakie przynosi sława, znaczna zmiana stylu życia w bardzo szybkim tempie, bo jednak sława w moim przypadku nie przyszła w naturalny sposób, to wszystko było nagłe, nie spodziewałam się takiego przyjęcia hostage, mojej muzyki - nad nowym projektem miałam kilka obaw, zwłaszcza formy, bo to nie jest drugi raz to samo stylistycznie - tutaj bardzo eksperymentuję. Rene Palmer: Wiesz co. Będąc szczerym.. wlaściwie zawsze jestem. Jeszcze mnie nie przyłapali na kłamstwie. To jesteś cholernie skromną dziewczyną. Tak jakbyś nie pasowała do świata, w którym przebywasz. Ale on ciebie potrzebuje. Co do samego MODERN RODEO możemy więc śmiało uznać, że usłyszymy i zobaczymy tam prawdziwą Aishe Huxley, twoje emocje, przeżycia. Kawałki prosto z serca. Kupuje to, słowo. Taka twórczość łączy sie z twoją osobowością i nawet gdybyś była dla kogoś nieznajomą, to wciąż mógłby uznać ciebie za wiarygodną i prawdziwą. Zdradzisz nam jakichś pewnych gości na albumie? Może producentów? Może szykujesz coś dodatkowego dla swoich fanów, kolekcja ubrań? Czy to tajemnica? Aisha Huxley: Tajemnica.. w tym momencie raczej nie mam tajemnic. Jesteśmy bardzo blisko wyjścia projektu, więc na pewno zdradzę kilka niespodzianek. Ale zacznę od początku - po debiucie skupiłam się na rozwijaniu swoich umiejętności muzycznych, dlatego wszystkie kawałki produkowałam sama, albo pracowałam przy nich z moimi znajomymi zza granicy. To zdecydowanie pomogło mi wyrazić siebie w taki sposób jaki chcę i będziecie słyszeć tutaj sto procent mojej wizji. Standardowo zaplanowałam kilku gości na albumie, lista nadal się rozwija, bo chcę tutaj wydać jak najwięcej ciekawych kawałków, które trafią do każdego - na ten moment na sto procent na albumie usłyszycie Memphisa, Chase, Asami. Nad resztą featów nadal pracuję, nie wiem, które ostatecznie trafią na projekt, ale na pewno jeszcze jakaś ksywka zostanie dodana do ostatecznej tracklisty. Co do dodatków to pracuję nad kolekcją butów z Primal, mogliście je już zobaczyć w pierwszym wydaniu VAILLAIN, poza tym to z ByteBridge szykujemy coś specjalnego, więcej info pojawi się dosłownie na dniach. Rene Palmer: Woow, zapowiedziałaś nam tutaj naprawdę mocne występy na albumie. Ktoś tutaj celuje w album roku, dosłownie. Nie mogę się już doczekać się twojego połączenia z Chase na tym albumie. Produkujesz swoje kawałki też sama, widać ze muzyka jest twoim największym szczęsciem w życiu i.. jakby to powiedzieć. Miejscem, do którego uciekasz by oddać tam całą siebie, swoje pasje. Wspomniałaś o rozwijaniu swoich wokalnych umiejętności i jak dobrze wszyscy wiemy, zaczynałaś od podcastów i vlogów. Sama prowadziłaś takie rozmowy jak nasza teraz, tylko byłaś po drugiej stronie. W której odsłonie czujesz się lepiej? Jako prowadząca, czy jako gość? Czym był kluczowy moment który zdecydował, że Aisha Huxley spróbuje z karierą muzyczną i przeleje całą siebie w studiu nagraniowym? Aisha Huxley: Zdecydowanie lepiej czuję się jako prowadząca, ale mam wrażenie, że czas i to jak ostatnio się czuję nie pozwala mi tego kontynuować. Może kiedyś wrócę? Nie wiadomo. A muzyka.. ona od zawsze była ważną częścią mojego życia, chciałam spróbować swoich sił w branży. Kiedy zobaczyłam, że mam przebicie z podcastami, jestem w stanie zapraszać coraz większych gości to stwierdziłam, że najwyższa pora zrobić coś swojego. Pierwszy album był dla mnie terapią, drugi też, ale teraz jestem w stu procentach oddana muzyce. To moja pasja, ona pomaga mi uciec od wszystkiego i przelać to co mam w głowie na kartkę, dzięki niej czuję się spełniona. Jestem mega wdzięczna wszystkim, którzy pomogli mi pozostawić ślad po sobie na scenie. Dla nich też staram się pokazać jak najlepiej, chcę podnieść poprzeczkę, którą postawili Prince i Braylon w poprzednim roku. Albo ja albo Chase zgarniamy tegoroczną statuetkę za album roku i pewnie zadedykujemy ją dla nich, bo na to zasługują. Rene Palmer: Jako prowadząca... w takim razie może ocenisz to jak sobie poradziłem na dzisiejszej audycji. W końcu ty takich rozmów przeprowadziłaś dużo więcej, zaraz poczuje się jak praktykant, haha. To była świetna decyzja by zadomowić się w studiu muzycznym. Masa ludzi pokochała twoją twórczość muzyczną. I nie działało to na zasadzie sztucznego wykorzystywania zasięgów zbudowanych na czymś innym, tylko faktyczne wykorzystanie i rozwijanie talentu. Nie można odmówić że Prince oraz Braylon cały czas są twoją nieodłączną częścią, to zrozumiałe. Tworzyłaś vlogi związane z ich albumem, mógłbym tutaj wymieniać całą reszte ale po prostu.. wyglądaliście jak rodzina. Nie będe pytał czy wciąż ci ciężko, bo odpowiedź może być tylko jedna. Duże słowa uznania za teledysk My Legends, cały projekt to klasa światowa. Był skierowany do Baby Ray oraz MOB Prince i na pewno jesteś cholernie doceniana za to, że cały czas o nich pamiętasz. Nie tylko prywatnie, ale też w swojej twórczości. Powiedz, widzisz ten konkretny kawałek jako utwór roku? Ja go widzę. Nie uznajesz konkurencji jeśli chodzi o album roku? Tylko Chase? Ostatnio swój projekt wypuściła Asami, sprawdzałaś to? Aisha Huxley: Radzisz sobie naprawdę dobrze. Szczerze to trafiłam raczej na odpowiednią osobę do przeprowadzenia tego wywiadu. My Legends w sumie nie jest zadedykowane tylko dla nich. Nie możemy zapomnieć o Blake - bez niego nigdy nie wydałabym pierwszego albumu. Dla niego też zadedykuję następny album. Mam nadzieję, że będzie dumny z sukcesów jego podopiecznej. Singiel roku? My Legends jest solidnym kandydatem, na pewno to najbardziej emocjonalny kawałek w mojej karierze, obok goodbye dla Prince. Chciałam z tego utworu zrobić hymn dla każego, kto stracił kogoś bliskiego, aby chwytał za serce i do dzisiaj zbierają mi się łzy w oczach gdy go słyszę. Słyszałam nowy projekt Asami, zapisałam niektóre kawałki na swojej playliście, bo jest świetny. Ale mam wrażenie, że PHOENIX i tak był lepszy. Na pewno w top trzy tego roku zobaczymy MY WHOLE LIFE, FRONTIER, albo hostage i PHOENIXA. To taki bezpieczny strzał. Rene Palmer: Boże, taki komplement. Luis, słyszałeś to...? Dopisz jedno zero więcej do wypłaty! Myślę, że cała trójka - Baby Ray, Prince oraz Blake patrząc na ciebie z góry są cholernie dumni. Nie tyle co z samej twojej twórczości ale także z tego jakim jesteś człowiekiem, który nie zszedł na złą drogę w tym świecie. Pozostań na zawsze prawdziwa, Aisha. Byłaś byłą podopieczną Blake Rawlings, konkretnie 101 Records. Swojego czasu byłaś rozchwytywana przez wytwórnie, były też plotki o innym labelu. Aktualnie, po 101 Records znalazłaś się w Astaroth. Asami wypowiadała się bardzo pozytywnie o współpracy z tym przedsiębiorstwem. A jak to wygląda u ciebie? Czujesz się tam jak w domu? Aisha Huxley: Po wydarzeniach związanych z 101 staram się nie przywiązywać do wytwórni. Na pewno Astaroth pozwala mi wyrażać siebie tak jak tylko sobie wymarzę, ale na ten moment moja przygoda z muzyką dobiegnie końca. FRONTIER to projekt po którym robię dłuższą przerwę. Potrzebuję odświeżyć umysł, swoje spojrzenie na muzykę - ostatnie miesiące były bardzo intensywne, w tym roku zdążyłam stworzyć ogromny katalog muzyczny i luźno jestem w stanie stwierdzić, że mam z dwieście, trzysta niewydanych utworów na dysku. Cały czas robiłam coś nowego. Ale chcę za każdym razem dostarczyc pełny, spójny i świeży projekt, chcę stawiać sobie poprzeczkę coraz wyżej. Czy mój trzeci album wyjdzie w Astaroth? Nie wiem. Rene Palmer: Nie dziwie się. W koncu byłaś zżyta w wyjątkowym sposób, bardzo sentymentalna jesteś. Nie tylko w stronę ludzi. Zrobiłaś sobie sporą bibliotekę, pewnie fani teraz liczą, że kiedyś przypadkiem wycieknie twój dysk do sieci z tym wszystkim. A skoro jesteśmy przy współpracach. Aktywnie działasz od dawna przy Fuzzy. Tak samo współpracujesz z Healife, gdzie Asami jakiś czas temu została członkiem zarządu. Jak na to spoglądasz, w kontekście twojej współpracy coś się zmieniło? Macie coś wspólnie w planach, jeśli chodzi o Fuzzy i Healife o czym jeszcze nie wiemy i mogłabyś się tym podzielić? Aisha Huxley: Szczerze to nie odczułam żadnej zmiany. Zawsze w sumie pracuję z tymi samymi osobami tak właściwie, a jako ambasadorka jestem wrzucana w większość ruchów spółek. Czy nad czymś pracujemy? Raczej nie, może dorzucimy coś specjalnego do albumu jak przy hostage, ale na to raczej szanse są dość małe. FRONTIER to dość specyficzny projekt i chcę nim zbudować swoją markę na przyszłość, aby mieć gdzie wracać. Nie wiem czy Fuzzy, czy Healife pasują akurat do tego projektu, a nic nie robię na silę. Rene Palmer: Okay, rozumiem to. W takim razie rzucam kolejną współpracą - tym razem wspomniany już wcześniej Vaillan. Wystąpiłaś w okładce w klimatach dzikiego zachodu. Na swój sposób doszukać się można też tego w twojej twórczości. Fascynujesz się tym? Dodatkowo wystąpiłaś tam w kilku stylizacjach. Zdjęcia fantastyczne, opisy niestety mi umknęły. Jak wspominasz współprace z Vaillan, to było dla ciebie cenne i ciekawe doświadczenie wystąpić na okładce czy raczej po prostu kolejna współpraca? Aisha Huxley: Na pewno było to coś nowego, no i plus do tego dodatkowa forma promocji nadchodzącego albumu. Bawiłam się świetnie, a klimat dzikiego zachodu celowo został tam dodany ze względu na projekt jaki szykuję. FRONTIER nawiązuje do dzikiego zachodu, bo dziki zachód dla mnie to coś nieodkrytego, nieznanego - tak samo jak życie po zdobyciu dużej sławy, bycie gwiazdą. W tekstach jest troche nawiązań do akurat tego klimatu, starałam się wokół tego budować ten krążek. Rene Palmer: Okay, lubię ten motyw. To dodatkowy plus dla tego projektu. Życie po zdobyciu dużej sławy. Wspomniałaś też o swoich problemach i pracy nad sobą. Powiedz mi, Aisha. Korzystasz z psychologa? Czy w jakiś inny sposób radzisz sobie z tym wszystkim? Na pewno pomaga ci w tym muzyka, to już wiemy. Czy jednak jeśli chodzi o szczerość i typowe wygadanie się z tego co leży ci na sercu, to celujesz w rodzinę i najbliższe grono? Aisha Huxley: Wiesz co? Raczej ze swoimi problemami działam sama, staram się to przepracować po swojemu. Na pewno sporo pomaga mi rodzina, poza tym to raczej wolę zostawić to wszystko dla siebie. Tak mi prościej. Rene Palmer: I jak ci to idzie? Z doświadczenia wiem, że nie każdy kto zamyka się w sobie, faktycznie potrafi uporać się z problemami. Ty... miałaś przejścia jak z horroru. Chociażby pamiętna strzelanina w villi Hoodstara. Wystąpiłaś z nim na jego trasie koncertowej. To na pewno dla ciebie pamiętne przeżycie, patrząc na to jak później ułożyło się życie? Aisha Huxley: Nadal walczę z traumą po tym wszystkim. Wiesz, coś takiego zostawia po sobie spory ślad na psychice i nadal mnie to męczy. Nadal pracuję nad sobą, i pewnie przede mną wciąż długa droga. Rene Palmer: Trzymam za ciebie kciuki. Tak samo jak każdy twój fan. Wspomniałem wcześniej o Asami jako członiki zarządu Healife. Czy czujesz w sobie też jakąś cząstke przedsiębiorczej Aishy Huxley? Myślałaś kiedykolwiek o tym? Wspomniałaś wcześniej o budowaniu swojej marki. Rozumiem, że marki artystycznej. A bardziej.. biznesowej? Aisha Huxley: Chcę w przyszłości założyć coś swojego, rozwinąć się ponad muzykę, ale to tylko plany i nie wiadomo jak to wyjdzie za jakiś czas. Na ten moment nie jestem w stanie nic powiedzieć na ten temat, bo skupiam się w stu procentach na tym co mnie czeka. Rene Palmer: Okay, to chciałem wiedzieć! Odejdźmy teraz trochę od świata Vinewood. Powoli wchodzimy w okres świąteczny, jakie masz plany? Zostajesz tutaj, wyjeżdżasz? W jakiś charakterystyczny sposób spędzasz ten czas? Aisha Huxley mówi (mikrofon): Zamierzam wyjechać w rodzinne strony, raczej nic specjalnego. Ja nie jestem osobą, która jakoś bardzo lubi świąteczny klimat, więc raczej potraktuję to wszystko jako taki dodatkowy odpoczynek. Rene Palmer: Czyli nie zobaczymy na twoim profilu fotki w świątecznym outficie...? Pytałem o to w poprzednim odcinku i właściwie zapytam też w tym. Jako że to zawsze gorący temat, a gorąco miało być. Jak twoje sprawy sercowe? Ostatnio nie było za bardzo plotek na ten temat. A wielu twoich fanów i naszych słuchaczy, na pewno jest ciekawa twojej osoby z tej strony. Aisha Huxley mówi (mikrofon): Raczej nie zobaczymy. Co do spraw sercowych.. ja staram się takie rzeczy zostawiać dla siebie i chyba wolę, aby tak pozostało. Rene Palmer: Tajemniczo, rozumiem. I nie kwestionuje tego, starasz się trzymać życie prywatne wciąż jako życie prywatne, mimo wszystkich aparatów. Oby udawało ci się to jak najdłużej. Zmierzamy powoli do końca naszej rozmowy, chociaż głęboko wierze w to, że usłyszymy ciebie jeszcze raz tutaj po premierze albumu. Powiedz mi, Aisha. Czy szykujesz już jakieś wydarzenia? Festiwale, koncerty? Zobaczymy cie na scenie? Aisha Huxley: Na pewno współpraca z ByteBridge jest związana z występem na scenie. Poza tym.. nie wiem? Zobaczymy jak to wszystko się potoczy, ale będę się o to starać. Rene Palmer: W takim razie liczę, że zgarnę wejściówkę VIP. Czy chciałabyś Aisha przekazać coś do naszych słuchaczy, albo swoich fanów? Tak na zakończenie, od serca. Aisha Huxley: Dzięki za wsparcie, mam nadzieję, że będziecie mnie wspierać dalej i spodoba wam się to co przygotowałam. Liczę na dobre przyjęcie FRONTIER, którym zaczniemy nową erę mojej kariery. To chyba tyle. Rene Palmer: I takimi słowami żegna się z wami wyjątkowo skromna Aisha Huxley. Ale tylko na chwile bo już za jakiś czas sprawi wam przyjemność swoim projektem FRONTIER. Wyczekujcie tego, bo to będzie mocny kandydat do albumu roku. To był kolejny odcinek waszej ulubionej audycji Night American Discussions z waszym nowym ulubionym prowadzącym. To była moja ostatnia w tym roku, Rene Palmer udaje sie na zasłużoną przerwe świąteczną a po nowym roku odpalamy fajerwerki i razem podbijamy świat mediów. Zdominujemy rok i rynek. Dzięki wielkie za dzisiejszy wieczór, była ze mną Aisha Huxley. Dobrej nocy Los Santos!

@puvtxr opuszcza ekipe, dzieki i trzymaj się stary 💪

Historia stowarzyszenia bokserskiego Los Santos Boxing Association zaczyna się w samym sercu Los Santos, jednym z największych miast w Stanach Zjednoczonych. Założone w 1985 roku przez byłego mistrza boksu, Joe "Steel Fist" Thompsona, to stowarzyszenie miało za zadanie promowanie sztuki boksu w społeczności Los Santos oraz kształtowanie młodych ludzi, ucząc ich dyscypliny, determinacji i szacunku. W początkowych latach istnienia, Los Santos Boxing Association zaczęło od skromnej sali treningowej w dzielnicy Davis. Joe Thompson, znany ze swojego charakterystycznego stylu walki i wielkiego zaangażowania w pomoc młodym, przyciągnął do swojego stowarzyszenia zarówno doświadczonych bokserów, jak i tych, którzy dopiero zaczynali swoją przygodę z boksem. Dzięki ciężkiej pracy, oddaniu i talentowi swoich zawodników, Los Santos Boxing Association szybko zyskało uznanie w lokalnej społeczności. Regularnie organizowano turnieje, które przyciągały zarówno lokalnych kibiców, jak i zawodników z innych części miasta. Działania charytatywne, takie jak organizacja darmowych zajęć bokserskich dla dzieci z uboższych rodzin, również przysporzyły stowarzyszeniu szacunku i podziwu mieszkańców. Dziedzictwo Los Santos Boxing Association nie polega jedynie na zdobywanych tytułach czy medalach. To także historia o przekazywaniu wartości, takich jak szacunek, hart ducha i wspólnotowy duch, na przyszłe pokolenia. Stowarzyszenie nadal pełni rolę ważnego elementu społeczności Los Santos, inspirując ludzi do osiągania swoich marzeń, niezależnie od tego, skąd pochodzą czy jakie mają możliwości. Stowarzyszenie zostało zawieszone na czas nieokreślony w 2013 roku, przez brak wsparcia ze strony sponsorów oraz fakt, iż popularność dla konkurencyjnego MMA wzrastała z każdym rokiem aż do dnia dzisiejszego, gdzie mieszane sztuki walki stały się jednym z najbardziej cieszących się popularnością sportów walki. W ostatnim kwartale 2023 roku stowarzyszenie zostało wykupione, a w środowisku sportowym mówi się, że amerykanie włoskiego pochodzenia zamieszkający Little Italy, chcą przywrócić stowarzyszenie do chwały jaką kiedyś się identyfikować w mieście Aniołów. Miano Prezesa stowarzyszenia należy do Rocco Carfagno, amerykanina z włoskim pochodzeniem z przeszłością w pięściarstwie amatorskim. Wiceprezesem stowarzyszenia jest postać znana w branży sportowej Los Santos - Valdemar Javorsky, amerykanin polskiego pochodzenia, który od paru lat poza paroma przerwami prowadzi klub sportowy Colloseum Gym w dzielnicy Little Italy.

Rashad Drayton allias Capone Rashad to 21 letni afroamerykanin pochodzący z The Grandees. Jest on ex-bangerem na ten moment nieaktywnego setu Nutty Blocc Compton Crips, od najmłodszych lat siedział w gangowym życiu ponieważ put-on przeszedł zaledwie mając 14 lat. Był on jedym z większych ziomków na The Grandees i już wtedy wykazywał się głową do biznesu, ponieważ od najmłodszych lat wykładał towar dla większości bangerów spod wcześniej wspomnianego setu. Mając 16 lat został ofiarą drive-by który został wykonany przez aktywistów wrogiego setu Kelly Park Compton Crips został raniony trzy razy w okolice klatki piersiowej i ledwo przeżył, podczas tej sytuacji umarł jego kuzyn, a u niego stwierdzono zespół stresu pourazowego (PTSD). Wychował się tak jak większość dzieciaków z tamtych okolic bez ojca, co odbiło ogromne piętno na jego dzieciństwie, ponieważ sama matka nie była w stanie przemówić mu do rozsądku i odciągnąć go od bangowania lokalnego setu. Nie ukończył on high school ponieważ został wyrzucony na ostatnim roku, kiedy znaleziono w jego plecaku duże ilości oxycodonu oraz heroiny, właśnie przez ten czyn trafił do Pelican Bay na trzy lata resocjalizacji. W więzieniu miał wiele czasu na przemyślenie co "dalej", jak każdy młody gangbanger był zaślepiony szybkim napływem gotówki oraz respektem, więc po wyjściu miał plan powrócić do gangowego życia. Kiedy ten odsiadywał wyrok, aktywność setu do którego należy ucichła, ponieważ beef pomiędzy Yankke Gang a Kelly Park wymknął się spod kontroli. Po stronie Kelly Park padała masa ofiar. Służby postanowiły zareagować i została postawiona ustawa RICO przeciwko gangowi ulicznemu. Przeprowadzono masę nakazów przeszukania na posesje rodziców gangbangerów. Przez to duża większość osób powiązana z gangową aktywnością poszła siedzieć. Projekty The Grandees były puste i już nikt tam nie hangował. Po wyjściu był bezrobotny i nie miał jak zarabiać kasy, postanowił odszukać legalnej pracy, lecz z jego wpisami w kartotece nie było to łatwe. Finalnie nie odnalazł żadnego legalnego źródła dochodu. Cały czas utrzymywał kontakt z byłym już, wysokim bangerem Kenninem Bishopem który również borykał się z takim samym problemem jak on. Rashad wpadł na pomysł jak może wrócić do obracania gotówką, postanowił powrócić do dawnego narkotykowego biznesu, pierwszym krokiem było odnowienie kontaktu z osobą która wcześniej dostarczała hurtem towar dla Rashad'a, nie zajęło mu to długo i to co miał uczynić uczynił. Kennin Bishop alias Gamble Kennin to dwudziestoletni czarnuch zamieszkujący sekcje mieszkań określaną jako The Grandees. Sekcja ta jest kojarzona z gangiem ulicznym Nutty Blocc Compton Crips. Gamble aktywnie reprezentował Yankee Gang przez ostatnie 5 lat. Wkręcił się w set aby zarobić pieniądze i wspomóc finansowo ojca i chorą na nowotwór matkę. Kobieta przegrała walkę z nowotworem trzustki dwa lata temu. Ojciec chłopaka do dzisiaj nie potrafi podnieść się po stracie żony. Chłopak również mocno przeżył stratę bliskiej mu osoby, lecz dzięki wsparciu innych aktywistów Yankee Gang, szybko wstał na nogi. Swoją oficjalność zdobył w wieku 16 lat za pobicie aktywisty Kelly Park Compton Crips. Gangbanger Kelly Park na skutek licznych obrażeń zmarł, lecz departament nigdy nie udowodnił Kennin'owi związku z jego śmiercią, a sprawa z czasem ucichła. Jego głównym zródłem dochodu gdy aktywnie reprezentował set było sprzedawanie narkotyków rówieśnikom w szkole. Uczęszczał do Compton High School, lecz w jedenastej klasie został z niego wyrzucony za liczne bójki. Na przestrzeni lat beef pomiędzy Yankee Gang a Kelly Park wymknął się spod kontroli. Po stronie Kelly Park padała masa ofiar. Służby postanowiły zareagować i została postawiona ustawa RICO przeciwko gangowi ulicznemu. Przeprowadzono masę nakazów przeszukania na posesje rodziców gangbangerów. Kennin'a mimo kilku lat aktywnosci na ulicy nie udało się powiązać z gangiem ulicznym przez co jako jeden z niewielu pozostał na wolności. The Grandees po tym incydencie stało się puste a Yankee Gang zostało uznane jako nieaktywne. Brak gotówki szybko dał sie we znaki rodzinie Bishop. Kennin pewnego wieczoru włócząc się po dawnym terenie Nutty Blocc dostał powiadomienie. Wyciągnął telefon i przeczytał wiadomość, którą dostał od swojego przyjaciela Rashad'a. Rashad zaproponował mu powrót do handlu. Kennin będąc zdesperowany postanowił się zgodzić.

Navarez Psychologist- Prywatny gabinet psychologiczny to miejsce, które oferuje wsparcie emocjonalne, terapię oraz poradnictwo psychologiczne dla osób potrzebujących pomocy w radzeniu sobie z różnymi trudnościami życiowymi. To przestrzeń stworzona z myślą o zapewnieniu bezpiecznego i poufnego środowiska, w którym można dzielić się emocjami, problemami czy lękiem, znaleźć wsparcie i zrozumienie. Warto podkreślić, że psychoterapeuci pracujący w prywatnych gabinetach często stosują różnorodne podejścia terapeutyczne, dostosowując je do indywidualnych potrzeb każdej osoby. To miejsce, gdzie istotna jest współpraca między pacjentem a terapeutą, aby wspólnie pracować nad osiągnięciem postawionych celów i zmianą na lepsze. Nicola Navarez, doświadczony psycholog, założyła gabinet z pasji do pomocy innym. Jest to nie tylko jej miejsce pracy, ale przede wszystkim przestrzeń, gdzie ludzie mogą odnaleźć ukojenie dla duszy i umysłu. Gabinet Nicoli to kameralne pomieszczenie, którego atmosfera sprzyja otwartej rozmowie i refleksji. OOC - Siemanko, nie jestem mistrzynią tworzenia aplikacji ale sie postarałam. Chciałabym pograć na serwerze jako psychoterapeutka, tak po prostu dla kontaktu z ludzmi i fajnego klimaciku. Jestem często w grze, i chętnie pogram coś ciekawego, temat taki ponieważ interesuje się tym OOC. Nie zauwazyłam jeszcze prywatnych gabinetów na serwisie, więc może być to ciekawe dla graczy. Zaczęłam tu grę od niedawna, więc liczę na wyrozumiałość. Postać lidera: Nicola Navarez UID postaci lidera z panelu gracza: 9962 Typ biznesu (Gastro, Salon Tatuażu...): GABINET PSYCHOLOGICZNY

**Na Lifeinvaderze EDEN pojawiły się zdjęcia z imprezy CHRISTMAS PARTY**

** Na stronie klubu Primal Xtreme pojawił się nowy post. ** Dogs! 🐾✨ Hej, wczoraj byliśmy w Israfel Practise Room, aby wesprzeć psiaki ze schroniska. Polecamy każdemu przyłączenie się do akcji LE Foundation i odwiedzenie miejsc zbiórek, aby wesprzeć schroniska w trudnym, świątecznym okresie. APP: Pobierz już teraz! Grupa Lifeinvader: Dołącz do nas!

**Charlotte dała Like, udostępniła znajomym.** @Hawajczyk @Noiles

**Producencka Aniyah Geovanney udostępnia u siebie**

**Divebomb tak szybko jak się dostało pod wytwórnię Astaroth to tak szybko z niej wyleciało przez feralną noc w którą kapela grała koncert na ulicy Amarillo, głównie dla zaprzyjaźnionych ćpunów. Trzech członków kapeli wylądowało przez to w szpitalu, frontman zespołu ''Noah Sherman'' przez owe zdarzenie zacznie się zamykać w sobie, popadać w ruinę. Zespół postanowił odezwać się do założycielki zespołu, aby porozmawiać. Nastroje wśród członków są raczej depresyjne, ale starają się wszystko naprawić... zaleczyć wewnętrzne konflikty.** **Tego samego dnia, środek nocy. Trzech członków zespołu pojechało na rozmowę, Raven oraz Keenan nie mogli ich pozostawić na pastwę losu. Obserwowali wszystko z daleka po wejściu na jeden z dachów. **

**Dnia 15.12 na oficjalnych kanałach ByteBridge i Aisha Huxley pojawił się niespodziewany film. Fani artystki, czy spółki mogli być bardzo zaskoczeni z kolaboracji, ponieważ artystka nie utożsamiała się nigdy z żadnym z podmiotów T. Torres, nawet PulsePlay na którym fanom ewidentnie brakowało jej twórczości. Na filmie widać proces mapowania ruchów Aishy do modelu 3D na potrzeby wirtualnego koncertu w grze autorstwa ByteBridge Game Studio - Galactic Craft. Wielu fanów, mogła również zszokowac informacja o tym, że najnowszy krążek artystki zatytułowany "FRONTIER" będzie dostępny właśnie na PulsePlay i będzie to pierwsza twórczość A. Huxley na tej platformie.** [ VIDEO ] Spoiler * Aisha Huxley popatrzyła w obiektyw, uśmiechneła się krótko i pomachała do niej. Aisha Huxley mówi: Hejka, tu Aisha po dość długiej ciszy i nieobecności. Dzisiaj przychodzę do was z czymś specjalnym tak właściwie, bo chcę zaprezentować backstage z tworzenia wirtualnego koncertu. * Aisha Huxley popatrzyła w stronę T. Torres, kiwneła do niego głową. Aisha Huxley mówi: Travis opisze nad czym dokładnie tutaj działamy. Travis Torres mówi: Hej, dzisiaj wraz z Ray'em *kiwnął do faceta żeby pokazał na swojego wspolpracownika* Przeprowadzimy z Aishą sesję, dzięki której będziemy mogli wrzucic animację prosto do gry. * Nathan Severide przybliżył od A. Huxley nagranie, przeszedł powoli do T. Torres, oddalając też tym samym obraz, jednocześnie skupiając się na greenscreenie za nim. * Nathan Severide po chwili oddalił od greenscreena widok i przeniósł sobie widok na Ray Bus, wszystkich też obejmując obiektywem, samemu też się odsuwając nieznacznie. Ray Bush mówi: Dokładnie tak, zastosujemy do tego najnowszą technologie zwaną motion capture. Aisha ma na sobie specjalny strój z czujnikami, który rejestruje każdy jej ruch, dzięki czemu od razu mamy gotową animacje. Ray Bush mówi: Stawiamy na realistyke, nic bardziej realistycznego nie mogłoby być niż tworzenie animacji na ciele artystki, która występuje. * Nathan Severide po jego słowach, powoli przybliżył centrum obiektywu, a tym samym nagranie w kierunku kostiumu, która miała na sobie A. Haxley, przybliżając konkretne części ciała, pokazując na czym to polega i jak to jest zamontowane. * Nathan Severide po chwili oddalił obraz od niej, wrócił zaś obiektywem w kierunku R. Bush, pokazując całą jego sylwetkę w samym nagraniu. Ray Bush mówi: Aisha za moment pokręci się do swoich piosenek, zagra nam mini koncert. Wszystkie jej ruchy podczas tego zostaną zarejestrowane, przetworzone na animacje na wirtualnym modele dziewczyny, stworzonej od podstaw. Ray Bush mówi: Więc, zacznijmy, aby więcej czasu nie tracić. * Ray Bush posłał uśmiech do dziewczyny, zaraz do Travisa. Kiwnął głową bardziej na środek studio, trzymając w dłoni tablet. * Nathan Severide oddalił obiektyw i przekierował go na dziewczynę i na greenscreen za nią. Ray Bush mówi: Yeah, wrzucimy Ci podkład abyś go poczuła. * Nathan Severide pokazał kciuka za kamerą. * Ray Bush poklikał chwile na tablecie, za moment odplając na nagłośnieniu jej najnowszy, nadesłany kawałek. * Nathan Severide nagranie oddalił od dziewczyny, gdzieś z boku tła zostawiając jednak sylwetkę R. Bush i samego tabletu, który trzyma w dłoni. Ray Bush mówi: Jak będziesz gotowa, Aisha, śmiało zacznij. Nie musisz śpiewać, chodzi nam o Twoje ruchy. Zachowuj się tak, jakbyś stała na scenie, dawała koncert. * Nathan Severide przybliżył po tych słowach kamerę do tabletu na kilka sekund, wrócił zaś po niedługiej chwili na kobietę, stojącą naprzeciw kamery. * Ray Bush spogląda co chwile na tablet na którym ma obraz z komputerka, widząc jak ta zaczyna tańczyć, przycisnął przycisk. Uśmiechnął się do niej, pokazując okejke. * Nathan Severide gdy tylko kobieta zaczęła tańczyć do piosenki, momentalnie przykucnął i przesunął się trochę na bok, obniżając tym samym kamerę do podłogi, robiąc przy tym nagranie od samej ziemii do A. Huxley. Travis Torres mówi: Aisha, wiesz - swobodnie, tak jakbyś chciala zeby to oglądali. * Aisha Huxley dość luźno podśpiewuje sobie swój kawałek, skupiająć się głównie na performance ruchowym. Aisha Huxley mówi: Ta, wiem. Staram się jakoś to sensownie ogarnąć. Aisha Huxley mówi: Ale chyba idzie dobrze? Nie wiem, czy jest to wystarczająco dynamiczne. * Nathan Severide na chwilę wyłączył nagranie, aby przenieść aparat w kierunku T. Torresa, to nagranie z powrotem włączył, nie zmieniając też ścieżki dźwiękowej. Ray Bush mówi: Jest okay, dynamiczne.. wiesz, um, tak jak zatańczysz tak będzie to wyglądało w gierce. Możemy delikatnie podkręcić dynamike, ale chcemy abyś to Ty zrobiła tutaj główną role - chcemy aby były Twoje ruchy, czyste ruchy. * Nathan Severide przybliżył momentalnie nagranie na twarz T. Torresa, żeby też zobaczyć jego pracę twarzy, po chwili to nagranie odsunął i przeniósł na R. Busha. Aisha Huxley mówi: Poza tym koncertem chcecie zrobić jakieś skiny, czy coś? * Nathan Severide przeniósł kamerę w kierunku podłogi, nagrania przy tym nie zatrzymując, obiektyw zbliżył do ziemii, po chwili zaś energicznym ruchem zmienił pozycję obiektywu na A. Huxley. Travis Torres mówi: Świetnie, o to chodzi! Aisha Huxley mówi: Swoją drogą podeślę wam skan butów i chaina, dobra? Wrzucicie na model postaci. Travis Torres mówi: Zaraz możemy go zrobić sami. Aisha Huxley mówi: W sumie racja. * Nathan Severide następnie wyciągnął butelkę wody 2L, przyłożył do obiektywu kamery, aby delikatnie zmienić perspektywę stojącej przed nim A. Huxley, tą butelkę zaś z powrotem po chwili położył na ziemii. Ray Bush mówi: Zrobimy Ci cały skan, zrobimy od razu Twój model. Kształty i tak dalej, jak masz ciuch przy sobie, który będziesz chciała wykorzystać na koncercie w gierce, zrobimy od razu skan i ich. Byle by nie było zbyt wielu markowych. * Nathan Severide stanął obiektywem za T. Torres, przybliżył aparat do jego pleców, aby całkowicie zasłoniła nadchodzące światło z reflektorów, delikatnie przy tym przycisnął, położył rękę na jego barku i zdecydowanym ruchem starał się utrzymać go w takiej pozycji. * Aisha Huxley przez chwilę wyeksponowała swój chain, tak, aby też i to znalazło się na jej koncercie. Aisha Huxley mówi: Bardziej to mi na tym chainie i butach zależy, oba są customowe. Travis Torres mówi: Pewnie, nie ma sprawy. widzom pokażemy jak to sie skanuje przy okazji. * Travis Torres spojrzal na operatora, usmiechnal sie do kamery. * Nathan Severide następnie przesunął kamerę poziomo odsłaniając A. Huxley zza pozycji, w której stoi Huxley, po chwili spojrzał na to nagranie. Nathan Severide mówi: Ale żeś mi ujęcie zrobił. No naprawdę.. Aisha Huxley mówi: Nie starczy? Czy chcecie coś więcej? Travis Torres mówi: Zrób jeszcze tylko jakiś ruch na zakończenie koncertu, wiesz jakieś pożegnanie z fanami czy coś. Travis Torres mówi: I z tego bedzie tyle. * Nathan Severide następnie kucnął z boku T. Torresa, trochę jednak oddalając nagrywany materiał i pod kątem od dołu zrobił ujęcie trzymając też kamerę sztywno na obserwujących T. Torres i Ray Bush w kierunku tańczącej dziewczyny, zmienił po tym kąt na A. Huxley. Nathan Severide mówi: Macie to? * Aisha Huxley na sam koniec popatrzyła się w górę przy tym wskazując palcami w to samo miejsce, uśmiechneła się. Travis Torres mówi: Mhm, super. Travis Torres mówi: Ray, skocz na góre - pokaż widzom jak to wyszło. Travis Torres mówi: Aisha, mozesz sie przebrać - wiemy ze jest ten strój troche niewygodny, tylko zostaw swój chain - zaraz wrzucimy na skaner. * Ray Bush poklikał coś na tablecie na zakończenie koncertu, przyciszył podkład muzyczny. * Nathan Severide wyłączył po tym kamerę, strzepnął dłoń i przerzucił nagrania do karty SD. Po chwili nagranie z powrotem włączył, przerzucając jednak ten aparat bliżej siebie. Aisha Huxley mówi: Zrobimy skan przy okazji? Travis Torres mówi: Chaina? pewnie. Travis Torres mówi: WIęc zostaw go mi, przebierz się i ogarnę to w międzyczasie. * Aisha Huxley zdjeła z siebie chain, dała go facetowi. Aisha Huxley mówi: Buty też zaraz ci dam. * Travis Torres wzial od dziewczyny chain, zarzucil go na siebie i usmiechnal sie, dodal:. * Nathan Severide przybliżył nagranie, które wyświetliło się na ekranie komputera, po chwili przeniósł kadr na R. Bush, który był razem z nim w tym pokoju, aparat zaś po tym przeniósł w ziemię, nadając tym sposobem dynamiki. Travis Torres mówi: Lec sie przebrac, ide na gore. * Nathan Severide po chwili też wrócił aparatem w kierunku komputerów, które pokazywały ruchy Aishy, przyciemniając tym samym obraz, a kadrując go po środku. * Travis Torres odsunął kurtynę ze skanera, polozyl na nim chain Aishy. Patrzy na facetów i czeka aż skończą pokazywać efekt mapowania. Nathan Severide mówi: Jeszcze powiedz, co będzie z tym robione. Nathan Severide mówi: Niech widzowie dostaną małą tajemnicę, tylko dla nich. Ray Bush mówi: Jedyne co nam został to konwert do prawidłowej wersji, dzięki której wrzucimy to bezpośrednio do gierki. Narzucimy tą animacje na model Aishy, model wpadnie do gierki. Każda poprawka będzie starannie wykonywana przez nas zespół. Ray Bush mówi: Każdy element, który Aisha będzie chciała pokazać na wirtualnym koncercie, będzie dodany. Aisha Huxley mówi: Mogę tu zarzucić reklamą? Travis Torres mówi: No pewnie. * Travis Torres kiwnął do kamery. * Nathan Severide wystawił okejkę w kierunku R. Bush, przeniósł nagranie w kierunku A. Huxley. * Travis Torres w międzyczasie odpalil skaner, spojrzal na Aishe. Aisha Huxley mówi: To tak, buty to niewydana jeszcze kolekcja z Primal, pewnie jakoś po koncercie rzucimy pierwszy drop na mojej stronie razem z albumem. Chain mam od Winfrey Castiglione Jewelry, zajebista robota, a dostałam go w sumie za darmo bez żadnych zobowiązań. Aisha Huxley mówi: Polecam gorąco. * Aisha Huxley dała okejkę do kamery. ** Na nagraniu mozna uslyszec kilka piknięć, ktore oznaczają rozgrzewanie się skanera. (( Travis Torres )) Travis Torres mówi: Również polecamy, teraz dawaj Nathan tutaj - pokażemy to cacko. * Nathan Severide wystawił też okejkę, przełożył obraz w kierunku skanera, przy którym stoi T. Torres, wstał tym samym też z ziemii. * Travis Torres wskazał na urządzenie wyglądające jak drukarka 3d. Travis Torres mówi: To jest jeden z lepszych skanerów IRL do 3D. Jak widzicie, jest on zasłonięty kurtynami, ze względu na bezpieczeństwo skanerów i mini obiektywów w środku. Teraz patrzcie. * Nathan Severide przybliżył obiektyw i samo też nagranie do skanera, który wydało charakterystyczny odgłos, przestawiając kamerę bardziej w kierunku sufitu i pokazując obraz bardziej z góry. * Travis Torres pochylił się nad komputerem, odpalil Blendera i spojrzał na skaner. * Travis Torres odsunal jedną kurtynę tak zeby Nathan mogl nagrac jak to wyglada w środku, odsunął się. ** Obraz, który jest teraz nagrywany przedstawia T. Torresa, który jest z dołu obiektywu i sam skaner, który jest widoczny w centralnej części kadru. (( Nathan Severide )) Travis Torres mówi: Jak widzicie, chain jest ułożony na takim ledwo widocznym szkle, nie mozna go dotykać gołymi rękami ponieważ może zaburzać finalny model. * Travis Torres zasłonił kurtynę, odpalil w blenderze wtyczkę i wcisnął przycisk na skanerze. Travis Torres mówi: Teraz patrzcie, magia dzieje się na waszych oczach. Travis Torres mówi: To jest akurat jeden z mniejszych skanerów, korzystamy z niego do skanowania głownie elementów ubioru, jednak na innym piętrze jest taki sam ale o wiele wiekszy. * Nathan Severide przybliżył kadr w kierunku komputera, po chwili oddalił kadr i spojrzał nim w kierunku T. Torresa, który opowiada. Ray Bush mówi: Jest jeden z mniejszych, ale wielkość ma tutaj znaczenie jedynei przy skanowaniu. Nawet przy takim małym obiekcie, jakim jest chain - każdy szczegół zostanie tam, gdzie jest. * Ray Bush wskazał paluchem na monitorek, gdzie odpalony jest blender. * Nathan Severide przerzucił kadr na R. Bush, który przejął opowiadanie, odsuwając się samemu, po tym zwrócił kadr bardziej na ekran oraz miejsce, które pokazuje R. Bush na monitorze. ** Na ekranie widac proces tworzenia całego modelu skanowanego obiektu, jest to z efektami w realnej rzeczywistości. Model w programie modeluje się na bieżąco. (( Ray Bush )) * Nathan Severide przybliżył po tym kadr do samego modelu na komputerze, ustawił większe wyostrzenie na kamerze i ustawił też kadr tak, aby widać było cały monitor oraz, jaki proces jest teraz poddawany. ** Po kilku minutach model byl skonczony. (( Travis Torres )) * Nathan Severide odsunął po tym kadr i również sam odsunął się od monitorów, pokazując w kadrze T. Torresa i R. Busha. Travis Torres mówi: Jak widać *obrócił za pomocą myszki model w programie* model sie zeskanował. Nasz zespół 3d odpowiednio przygotuje go do dodania na model i... voila - gotowe. Travis Torres mówi: Więc... z naszej strony to wszystko - do zobaczenia na koncercie, Galactic Craft pobierzecie z naszej stronki. Iii... co, Aisha, chcesz coś dodać? * Travis Torres ostroznie wyjal chain i oddal go wlascicielce. * Aisha Huxley założyła swój chain, popatrzyła na kamerę, dodając. * Nathan Severide dał kadr na sam chain, który został oddany właścicielce, po tym dał kadr na A. Huxley. Aisha Huxley mówi: Zapraszam do streamowania mojego nowego albumu, bo przyszykowałam coś totalnie nowego. No i grajcie w Galactic Craft, bo sama czasem pogrywam, może mnie spotkacie w grze? * Nathan Severide wrócił potem kadrem w kierunku T. Torres, pogłębiając kadr jakby wydawał się większy. Travis Torres mówi: Aha - wlasnie! Album przesluchacie tez na PulsePlay, co nie Aisha? To pierwszy utwór od Aishy, który sie tam pojawi. Aisha Huxley mówi: Prawda, przy okazji będziecie mogli sprawdzić hostage na PulsePlay. * Nathan Severide i ponownie wrócił kadrem w kierunku A. Huxley. Travis Torres mówi: No to co, do zobaczenia! * Travis Torres odmachal do kamery. Ray Bush mówi: Narazicho! * Nathan Severide po tym dał większy kadr i pokazując ich troje przez parę sekund wyłączył po tym nagranie. [ PHOTO ] Spoiler [ PAYOUT ] Spoiler Podział: Aisha Huxley - 75% : ByteBridge - 25% Aisha Huxley: 5924677773 ByteBridge: 5561237553

Publiczna Biblioteka Davis to miejsce, w którym na pewno znajdziesz swoją ulubioną książkę, a następnie będziesz się mógł nią cieszyć w kąciku czytelnika. To również idealne miejsce do nauki, oraz po-lekcyjnych spotkań dla młodzieży. Archiwa naszej biblioteki zaskoczą Cię nie tylko swoją historią, ale również znajdziesz tutaj unikatowe okładki i egzemplarze książek. W bibliotece organizowane są również zajęcia wychowawczo-edukacyjne, oraz lekcje dla osób dorosłych. Zajęcia wychowawczo-edukacyjne, dla młodzieży i dorosłych. Celem naszej inicjatywy jest pokazanie młodej społeczności Davis, że życie na ulicy, nie jest w cale takie kolorowe jakie się wydaję, a korzyści płynące z rzucenia starego siebie - mogą być strasznie korzystne, dla samej osoby jak i każdego z jej rodziny. Zajęcia organizowane w Publicznej Bibliotece Davis zostały owiane sławą po tym jak cały pomysłodawca projektu, Charles Clinton - zaczął zmieniać życia młodych ludzi! (Aktualnie) Czterdziesto-letni, były członek gangu, po odbytym już piętnasto-letnim wyroku, wychodzi z więzienia i zmienia swoje i cudze życia. Oczarował zapłakane matki i ojców, starając się "ratować" ich pociechy. Jego bogata historia potrafi zaciekawić najbardziej znudzonych i trudnych nastolatków. Dlatego, że problem dotyka większej części ubogiego społeczeństwa Davis, to zajęcia organizowane są bezpłatnie, a cały projekt finansowany ma być przez miasto, a dokładnie przez przyszłego burmistrza, Pana Vernona R Fields'a. Rodzice mający na utrzymaniu dziecko, które postanowiło rzucić szkołę - spisują je z reguły już na straty, zostawiając los ulicy, lub zwyczajnie nie mają funduszy na utrzymanie ich w placówce. Z pomocą przychodzi nasz program. Samotne matki, ojcowie - małżeństwa, zapisują się coraz częściej, nawet wbrew woli swoich dzieci, byleby zająć im głowę czymś innym. Każde życie jest cenne, każdej zbłąkanej młodej osobie należy się wytłumaczenie i przedstawienie, że życie na ulicy to nie jedyny sposób. Organizowane są u nas mecze koszykówki, spotkania z ciekawymi znanymi postaciami, stróżami prawa, pastorami, jak i prawdziwymi członkami gangów, którzy chcą również zapoznać młodocianych z konsekwencjami tego stylu życia. Prowadzimy również zajęcia dla dorosłych. Pomagamy ludziom zaplątanym w narkotyki, alkohol, ludziom z trudną przeszłością, ludziom którzy wciąż jeszcze w siebie wierzą. Zbierz w sobie odwagę i zadzwoń, pomożemy Ci. Ta część zajęć odbywa się płatnie! Z racji również, że ostatnio masowo zostali być zwalniani nauczyciele w Los Santos, to wam również przychodzimy na ratunek i jesteście u nas mile widziani. Wszystkie osoby po psychologii; nauczyciele, nauczyciele od wychowania fizycznego, ale również osoby, które stawiają dobro i przyszłość młodych uczestników jako wysoko postawioną osobistą wartość. Wcale nie musisz być po szkole, wystarczy, że zależy Ci na innych. Wynagrodzimy Cię za Twój trud i pomożemy. Znajdziemy miejsce dla każdego. Projekt posiada kilka miesięcy, dlatego bezpłatna szkoła wychowawcza, do pracy z młodzieżą; oferuje póki co standardowe, najniższe wynagrodzenie stanowe, ale zaczęliśmy już nad tym pracować. Jeżeli zauważyłeś, że Twoje dziecko zaczyna już mieć pierwsze problemy w szkolę i sprawia Ci trudności - to znak, że trzeba działać. Nie ważne czy jesteś z biednego czy bogatego domu, to dzieje się wszędzie, a my postaramy się Tobie pomóc. Pomagamy również w prośbach o zapomogowe dotacje z miasta dla biednych rodzin. Dbamy nie tylko o wasze dzieci, jesteśmy też dla was. Wszelkie informacje otrzymasz pod numerem: 519041, lub w załączonym adresie email. #Działamy dla dobra nas wszystkich! #Wspieram bezpieczne Davis! #Fields2024

- ah shit, here we go again

Ian Rhea znany jako PURE(ur. 10 lutego 2005 w Los Santos, San Andreas) wychowany w bogatej rodzinie, pochodząc z Rockford Hills dostał łatwiejszy początek w życiu. Jego kariera muzyczna zaczęła rozwijać się już w pierwszym roku highschool, gdzie szybko zdobył sławę dzięki organizowaniu domówek gdzie puszczał swoją muzykę, bądź robił /freestyle battle/ ze swoimi przyjaciółmi. Nocne podróże bez celu, podczas których słowa zaczęły się układać w jego głowie, tworząc finalnie cały tekst - pozwoliło mu to na ulepszenie swoich utworów a także budować pewność siebie. W jego wypuszczonych kawałkach można zauważyć łączenie hip-hopu z nutką trapu, dodając na sam koniec optymistyczne patrzenie na świat. Chcąc rozwinąć swoją markę na światową skalę, PURE zdaje sobie sprawę, że sukces wymaga poświęceń i determinacji sama twórczość muzyczna nie wystarczy, aby osiągnąć najwyższy szczyt. Dlatego aktywność na platformach społecznościowych stała się kluczowym elementem jego strategii. Wschodząca gwiazda rapu uwielbia budzić kontrowersje, Dzięki intensywnej obecności w mediach społecznościowych może pokazać nie tylko swoje umiejętności muzyczne, ale także styl życia bądź prezentując zabawę z przyjaciółmi - zaczepki w strone innych również można znaleźć w tym wszystkim. Udział w różnego rodzaju wydarzeniach jest dla niego chlebem powszednim, nie raz można było zauważyć jego obecność na imprezach lub spotkaniach z wpływowymi ludźmi. Dla Iana liczy się tylko wygrana. Jednak, wraz z chęcią osiągnięcia sukcesu, PURE zaczynał borykać się z presją i samotnością. Dla niego ważne są relacje z ludźmi, a samotność jest jego największym koszmarem. W trakcie poznawania nowych osób, artysta wpadł w otoczenie, gdzie narkotyki zaczęły odgrywać istotną rolę. Mimo to, uważa, że substancje te pomagają mu w karierze i inspirują do tworzenia nowych tekstów. Arogancki dzieciak nie widzi problemu w jego zachowaniu, sądzi że inni są tymi złymi którzy chcą go pociągnąć w dół. Imię i nazwisko postaci: Ian Rhea Numer konta postaci:0553719395 Przynależność: - TRACKS FEATURES

JUICY TALK-TAILS by ALYSSA MARCHESI: CHASE LOVE O KARIERZE, GROUPIES I CASTING NA MISS LOVE [Na początku programu widownia i gość specjalny zostali poczęstowani soft drinkami z Palm’s Vodka. Prowadząca show Alyssa Marchesi zainspirowała się słynnym występem Oprah Winfrey zaczęła rozdawać drinki wśród publiczności radośnie krzycząc “YOU GET A DRINK!”. Gospodyni przypomniała, że alkohol w nadmiernych ilościach szkodzi zdrowiu i jest dozwolony od dwudziestego pierwszego roku życia. Drinki serwowane widowni nie przekraczały wysokiego stężenia, a obecni byli pełnoletni.] Alyssa Marchesi: Chase, Chase, Chaseee... Jak to jest wrócić do świata żywych? Bo chyba mogę tak to określić. Znikasz na sporo czasu, a jak wracasz to z przytupem. Koncert za koncertem. The Vault, afterek po VFF i Oasis Night Club. Chase Love: Wiesz, to nie jest mój pierwszy tego typu powrót. Sądzę, że przerwy dobrze mi robią. To dla mnie w pewnym sensie reset, no nie? W dodatku czuję, że moi fani zdążyli się już do tego przyzwyczaić. Yeah, ostatnio trochę koncertowaliśmy... Staram się pokazywać znowu na scenie, wiesz jak jest. Chcę, żeby ludzie wiedzieli, że wszystko już gra i jestem gotów, by dostarczać im same dobre wibracje. AM: W Halloween zapowiedziałeś album i puufffff! Zniknąłeś. Co było tego przyczyną? Twoi fani nie dopominają się o obiecany nowy towar? CL: Co do mojej Halloweenowej zapowiedzi, uh. Chciałem dropnąć wtedy singiel, coś innego. Coś, co nie jest w moim stylu, wiesz? W tym samym czasie zniknąłem, dlatego też... Nie wyszedł, ale może wyjdzie! Jeśli chodzi o moje zniknięcie, już mówię... Aktualnie moi rodzice, mieszkają w San Francisco. Niestety, życie bywa cholernie przewrotne, no i mój tata zachorował na raka płuc. Wiesz, to poważna sprawa. Nie warto było tego bagatelizować. Tak wyszło, niestety. Musiałem zniknąć, żeby być blisko z rodziną. To dla nas ciężki czas, no ale cóż... Widzę światełko w tunelu, mam ogromną nadzieję, że wszystko się jeszcze ułoży... AM: Oczywiście dużo zdrowia dla taty, wszyscy trzymamy kciuki za jego walkę z tym sukinsynem. A dla ciebie i rodziny dużo siły, Chasey. Bądźmy dobrej myśli. Planujesz coś nowego, Chasey? Sama jestem twoją fanką, dobrze o tym wiesz widziałeś mnie na koncertach w pierwszym rzędzie. Gdzie moje maniery... Jessie, bardzo prosimy o drinka. Powoli przechodzimy do wyczekiwanej części JUICY! CL: Pewnie, widziałem Cię już kilkukrotnie! Oczywiście, że pracuję nad nowościami... Przez ostatni miesiąc napisałem sporo utworów, może trochę mniej nagrałem, ale wciąż! To dla mnie forma odreagowania. W ostatnim czasie właśnie tak zabijam stres. Nie wiem jeszcze kiedy, ale w tym miesiącu pojawi się pierwszy singiel z mojej nadchodzącej płyty. Totalna świeżynka, także myślę, że ludzie będą zachwyceni. Album pojawi się raczej na początku nowego roku... Może gdzieś tak pod koniec stycznia? Także nastawiajcie odbiorniki, bo rok 2024 chcę zacząć z przytupem. Obiecuję, że będziecie zachwyceni. Myślę, że projekt pobije moje ostatnie "MY WHOLE LIFE" przynajmniej dwukrotnie, słowo. AM: Słyszycie to? Chase Love sprawi nam prezent pod choinkę i jeszcze w tym roku wyda singiel. Trzymamy kciuki. Myślę, że Los Santos jest głodne i wytęsknione aby usłyszeć nowy kawałek od ciebie. Omówiliśmy twoje życie zawodowe, jednak wiesz, że nie wypuszczę cię stąd póki nie poznamy pikantnych szczegółów życia rapera. Groupieeeeees! Gotowy? CL: Damn-groupies, haha. No, pewnie... Po to tutaj jesteśmy, co nie? Jestem świadom, że sporo ludzi może być ciekawa takich drobnych szczególików... AM: Chasey, odpowiedz z ręka na sercu. Nie pytam czy w ogóle to robiłeś, bo odpowiedź chyba znamy wszyscy. Za to zapytam czy liczba fanek, z którymi spędziłeś namiętny wieczór mieści się na palcach dwóch rąk? *śmiech* CL: Oczywiście, że... Nie. Myślę, że przebiłem to przynajmniej pięcio-krotnie, no nie? Ciężko mi powiedzieć, bo nie liczyłem, no i to też było dosyć dawno! Wiesz, młodzieńcze ruchy. To jeszcze czasy, kiedy dopiero wchodziłem do przemysłu. Ale yeah, było. Ale yeah, było tego sporo... Później zwolniłem z oczywistych względów, bo urodziła się we mnie wizja... Ustatkowania się i spokojnego życia, no ale... Co było minęło i chyba trzeba wrócić na swój stary tor, daję słowo. AM: No fucking way. Masz dobrą formę Chase, jestem ciekawa co twoje fanki odpowiedziałyby jako ripostę. Zdarza się to w po koncercie, klubach czy studiu? Pełen spontan czy planujesz romantyczną randkę od A do Z? CL: Um, różnie... Wiesz, to wszystko zależy od moodu, aktualnego stanu... Myślę, że dużo więcej było jednak spontanów, niżeli romantycznych randek. Często gonił nas czas, haha... Ale wolę to drugie, zdecydowanie. Wydaję mi się to bardziej prawdziwe. Najczęściej do takich ekscesów dochodzi jednak po koncertach, no nie? Może zabrzmię brutalnie, ale to jakaś forma relaksu, tak? Zdecydowanie rzadziej w klubach, czy studiach. W klubie się pije, a w studio nagrywa... Nie ma zbytnio czasu... AM: Totalnie cię rozumiem, Chasey. Czujesz się rozluźniony, czujesz dobry vibeee.. Stop robienia tabu z przygodnego seksu? Dlaczego nie? Niech ludzie korzystają z życia, amen. CHEERS TO THAT! *stuknięcie szkła* Słyszycie to kochane? Chase Love jest romantykiem, mamy to nagrane. *zaśmiała się* Muszę zadać ci to pytanie w imieniu wszystkich fanek. Czy jest w twoim sercu jakaś MISS LOVE? Czy ślicznotki słuchające audycji mają u ciebie szanse? CL: Yeah, romantyk z krwi i kości! Tak się składa, że moje serce aktualnie... Do nikogo nie należy, także. Czekam na jakieś DM'y, no nie? Słuchaj, a jakby tak zrobić jakiś cholerny casting na... Randkę ze mną? Myślisz, że by to przeszło? *podeśmiał się*. AM: Okej, okej. Podejmuje to wyzwanie. Na dniach ogłaszam casting na MISS LOVE, czyli na partnerkę dla Chase’a Love. To będzie złoto, Chasey. Znajdziemy ci idealną kobietę, zaufaj mi. CL: Piszę się na to, Alyssa. To by było mocne, no nie? Wiesz, możemy mniej więcej coś takiego ogłosić, więc tak. Zacznijmy od wymagań. Pełnoletność, to jest priorytet. Nie ważny jest zawód, czy Twój status na Lifeinvader. Możesz być nawet zajęta. Najważniejsze, żebyś była sobą... Bądź otwarta i niczego się nie bój! Kurde, powiedziałem to na takim spontanie, ale im głębiej w to brnę, to tym bardziej jaram się tym pomysłem AM: Złociutki, to będzie arcy-mocne. Czuję, że twoje social media w tym momencie właśnie pękają. Kochane, wyczekujcie konkretnej daty i miejsca castingu. It's fucking real - casting na MISS LOVE! Mówię to z wielkim żalem, ale nasz czas antenowy dobiega końca. Chasey, czuję, że dla nas nie wystarczy jeden odcinek, a cały sezon. Jestem mega szczęśliwa, że przyjąłeś zaproszenie do mojego programu. CL: Drobiazg, dziękuję za zaproszenie. Było naprawdę miło! Chcę również pozdrowić moich najbliższych, mamo, tato - buziaki, widzimy się za niedługo. Wielkie pozdrowienia dla moich przyjaciół. Kupujcie Palm's Vodkę, alkohol od osiągnięcia pełnoletności! Dziękuję również publice, tutaj na miejscu Widzimy się i słyszymy już za naprawdę niedługo, przysięgam. Pamiętajcie również, żeby uważać... Ta cholerna pogoda, ah. Dobrej nocy, Los Santos! AM: Żegna się z wami Alyssa Marchesi z dzisiejszym wydaniem specjalnym Juicy Talk-Tails. Pamiętajcie, śledźcie mój Lifeinvader, gdzie zostaną ogłoszone szczegóły castingu na MISS LOVE. Kochane, serce Chase'a Love może być wasze. To mój prezent dla was na gwiazdkę. Bisous, bisous!

**Daystar Armant odebrał paczuszke z płytą oraz akcesoriami z paczkomatu wysłaną przez Kelly'ego. Propsuje Kenny'ego za jego nowy projekt i udostępnia kawałki wszędzie gdzie się da.**

**MOXXXY odebrała paczkę od KELLY z uśmiechem na twarzy. Uzupełniła zawartością swoją półeczkę z kolekcjonerkami. Trzyma kciuki za sukces projektu.**

**Chasey supportuje swojego kumpla, udostępniając projekt na swoim wallu.**

powodzenia, na discordzie branzy już jesteś